Duże brzuszki wszystkie mamy, na dzieciaczki już czekamy! Mamusie V-VI 2012 cz. VI

[Dasti80]

Napisane przez andzya

Mi właśnie mama zabrała kicię na operację Chyba z tych nerwów zaraz urodzę

trzymam kciuki za kicię

[andzya]

Napisane przez Dasti80

trzymam kciuki za kicię

[ladybird_1987]

Kapukat piękny synek!

Gaabi, brzuszek nie jest duży, ale Ci jeszcze go wysadzi, zobaczysz....

Dasti, brzuszek duży, ale to już taki czas...
Piesek wygląda uroczo a kot to chyba prawdziwy leniuch (stwierdzam po wyrazie pyszczka).

[stokroteczka777]

Dobranoc mamusie

[Dasti80]

Napisane przez ladybird_1987

Piesek wygląda uroczo a kot to chyba prawdziwy leniuch (stwierdzam po wyrazie pyszczka).

Zgadza się, leniuch masakryczny

[agatka661]

Ja sie boje bo odkad lozeckzo w domu kot oczywiscie w lozeczku spi;/ nie mam ejszcze materaca bo jugro kupuje, takze wchodzi tam na dol, szuflada jest zamykana i sobie lezy na tej dykcie. Jutro przyniose materac wiec pewnie mu bardziej spasuje materac;/ i co wtedy??!!
ja go zganiam a on i tak bedzie tam wlazil
uszylam ta falbanke, jeden jest szczebel wyciagniety takze nie wyganiam jej jak wchodzi tam na dol, ale sadze wlasnie ze materac jej sie bardziej spodoba niz twarda dykta
jakies rady ?

[Dasti80]

Napisane przez agatka661

Ja sie boje bo odkad lozeckzo w domu kot oczywiscie w lozeczku spi;/ nie mam ejszcze materaca bo jugro kupuje, takze wchodzi tam na dol, szuflada jest zamykana i sobie lezy na tej dykcie. Jutro przyniose materac wiec pewnie mu bardziej spasuje materac;/ i co wtedy??!!
ja go zganiam a on i tak bedzie tam wlazil

Też się tego obawiam trochę, co prawda z nami nie chce spać, ale nie wiadomo jak z łóżeczkiem będzie

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Właśnie tż wywiózł akwarium jutro pewnie złożymy łóżeczko

[andzya]

Napisane przez ladybird_1987;33591200[B

Kapukat [/B]piękny synek!

Gaabi, brzuszek nie jest duży, ale Ci jeszcze go wysadzi, zobaczysz....

mi też tak mówili i u końca 36 tygodnia dalej mogę go ukryć w zwykłej bluzie A w kurtce zimowej, w której się dzisiaj szlajałam w ogóle go nie widać.

[8ewus8]

kapukat, śliczny Adaś.
andzya, trzymam kciuki za kocura,

[Gaabbi]

Napisane przez andzya

bardzo ładne zdjęcia

Mi właśnie mama zabrała kicię na operację Chyba z tych nerwów zaraz urodzę

Dziękuję.

Trzymam kciuki za kicię.
A Ty się nie denerwuj, kicia jest w dobrych rękach i na pewno wszystko będzie ok

[Michalowa79]

Kapukat Adaś Śliczny!!

Napisane przez Dasti80

Też się tego obawiam trochę, co prawda z nami nie chce spać, ale nie wiadomo jak z łóżeczkiem będzie

---------- Dopisano o 21:59 ---------- Poprzedni post napisano o 21:58 ----------

Właśnie tż wywiózł akwarium jutro pewnie złożymy łóżeczko

Ale fajnie mój TŻ pewni złoży łóżeczko jak będe w szpitalu
Ależ on mnie dzisiaj wk .....

[Gaabbi]

Napisane przez ladybird_1987

Gaabi, brzuszek nie jest duży, ale Ci jeszcze go wysadzi, zobaczysz....

Ale mnie jakoś specjalnie nie zależy na tym, żeby mi jeszcze brzuszek dużo urósł Byleby Hani było wygodnie Im mniejszy brzuch przed porodem, tym mniejszy problem z jego straceniem po porodzie.

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------

Napisane przez Michalowa79

Ależ on mnie dzisiaj wk .....

Widzę, że "dobra passa" poniedziałkowa trwa
Ja się ze swoim nie odzywam od wczoraj
Mam to gdzieś

[Dasti80]

Napisane przez Gaabbi

Ale mnie jakoś specjalnie nie zależy na tym, żeby mi jeszcze brzuszek dużo urósł Byleby Hani było wygodnie Im mniejszy brzuch przed porodem, tym mniejszy problem z jego straceniem po porodzie.

Pewnie ja bym wolała mieć mniejszy, ciężko z takim brzuchem zmienić pozycję, oddychać itp.

[agatka661]

oby nam tylko te fochy przeszly po porodzie
czasami sie czyta w artykulach, ze dziecko dzieli pary....
a tego bym nie chciala.

[missmalezji]

Napisane przez andzya

ja właśnie za słodkim nigdy nie przepadałam, wiec te zachcianki były u mnie podejrzane



śliczny brzucholek !! I śliczne futrzaki



ale piękności Śliczne ma usteczka



bardzo ładne zdjęcia

Mi właśnie mama zabrała kicię na operację Chyba z tych nerwów zaraz urodzę

trzymam mocno kciuki!!!

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez Michalowa79

Jestem i udało mi się Was nadrobić

Na USG wszystko w porządku Stasiu waży 1820 i raczej będzie średnim chłopcem przy porodzie. Pokazał w końcu buźkę ma pucki jak Tatuś więc TŻ urósł ze 6 cm i nawet pielęgniarkom się chwalił jak wyszliśmy z gabinetu. Tp z USG wyszedł mi na 8.06 -więc wygląda na to że do 18 to raczej nie dotrwam


Jutro będzie po temacie - zobaczysz z pewnością to skoryguje

.

Gratulacje! Mój Wojtek idzie wagowo prawie łeb w łeb z Twoim Stasiem Dzisiaj juz się uspokoiłam z tym ZUS-em, ale powiem Ci, ze jestem zdziwiona, bo rozmawiałam z dwiema z naszych kadrowych przez telefon i prawie widziałam ich kwadratowe oczy. Nie miały zielonego pojęcia, jak to ugryźć. Kazały mi dzwonić, jak się czegos dowiem. Dowiedziałam się, że tego zwolnienia do poprawki to ona mi nie może wydać, więc mam nadzieję, że ominie mnie wycieczka do kadr, potem do gina po poprawki i z powrotem do kadr... bardzo bym chciała, żeby to wszystko się odbyło poza mną

[rozowa1987]

Napisane przez andzya

ja właśnie za słodkim nigdy nie przepadałam, wiec te zachcianki były u mnie podejrzane



śliczny brzucholek !! I śliczne futrzaki



ale piękności Śliczne ma usteczka



bardzo ładne zdjęcia

Mi właśnie mama zabrała kicię na operację Chyba z tych nerwów zaraz urodzę

za kicię

[Michalowa79]

Napisane przez Gaabbi

Ale mnie jakoś specjalnie nie zależy na tym, żeby mi jeszcze brzuszek dużo urósł Byleby Hani było wygodnie Im mniejszy brzuch przed porodem, tym mniejszy problem z jego straceniem po porodzie.

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:05 ----------



Widzę, że "dobra passa" poniedziałkowa trwa
Ja się ze swoim nie odzywam od wczoraj
Mam to gdzieś

U nas cichych dni nie było nigdy dłużej niż 15 minut za to darcie gardeł to mamy wyćwiczone - kto głośniej
Biedni sąsiedzi

[Alfahelisa]

Napisane przez andzya

Mi właśnie mama zabrała kicię na operację Chyba z tych nerwów zaraz urodzę

kciuki za kicię
ja dziś sama zrobiłam zastrzyk prosiakowi w sumie to niby kroplówka, ale sprowadza się do wprowadzenia 10ml płynu pod skórę tylko ta igła taka gruba brrr, wolę sama niż co 2 dzień jeździć do weta i siebie i prosiaka męczyć...
ponoć ma to go "przepłukać" i żeby więcej sikał bo nerki coś szwankują

[clauudik]

Napisane przez stokroteczka777

Miała na myśli chrzestnych i siebie

My będziemy mieli ok 25osób wiem, zgroza, ale to nasza najbliższa rodzina, i nie wyobrażam sobie ich nie zaprosić.

Ja jeszcze nie liczyłam nawet, ale też sporo tego wyjdzie, bo "najbliższej rodziny" jest masa. Wystarczy jak powiem, że z mojej strony na weselu było ponad 90 osób, a zapraszałam tylko bliską rodzinę i kilkoro znajomych

Napisane przez Michalowa79

Jestem i udało mi się Was nadrobić

Na USG wszystko w porządku Stasiu waży 1820 i raczej będzie średnim chłopcem przy porodzie. Pokazał w końcu buźkę ma pucki jak Tatuś więc TŻ urósł ze 6 cm i nawet pielęgniarkom się chwalił jak wyszliśmy z gabinetu. Tp z USG wyszedł mi na 8.06 -więc wygląda na to że do 18 to raczej nie dotrwam

Poza tym bdb doktor mówi ze książkowy przypadek więc trochę się uspokoiłam.

dla Stasia

Napisane przez agatka661

dziewcyznki cudne zdjecia !!! ) ale milo sie oglada!
chciaoabym sesje na polku, ale taka pogoda brzydka, jak na zlosc.
slyszalam, ze w weekend ma byc ladniej.
michalowa gratuluje udanej wizyty!

Jak się nie rozpakuję do soboty, to też może się na jakąś sesyjkę na polku wybiorę

Napisane przez andzya

Mi właśnie mama zabrała kicię na operację Chyba z tych nerwów zaraz urodzę

kochana, jeszcze nie rodzimy za kotkę

Napisane przez stokroteczka777

Dobranoc mamusie

Do jutra

Napisane przez Michalowa79

Ale fajnie mój TŻ pewni złoży łóżeczko jak będe w szpitalu
Ależ on mnie dzisiaj wk .....

Napisane przez Gaabbi

Widzę, że "dobra passa" poniedziałkowa trwa
Ja się ze swoim nie odzywam od wczoraj
Mam to gdzieś

Hehehe mój zaraz wróci z pracy i tak się zastanawiam, kto dziś na kanapie będzie spał i o co znów się zetniemy

[Michalowa79]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Gratulacje! Mój Wojtek idzie wagowo prawie łeb w łeb z Twoim Stasiem Dzisiaj juz się uspokoiłam z tym ZUS-em, ale powiem Ci, ze jestem zdziwiona, bo rozmawiałam z dwiema z naszych kadrowych przez telefon i prawie widziałam ich kwadratowe oczy. Nie miały zielonego pojęcia, jak to ugryźć. Kazały mi dzwonić, jak się czegos dowiem. Dowiedziałam się, że tego zwolnienia do poprawki to ona mi nie może wydać, więc mam nadzieję, że ominie mnie wycieczka do kadr, potem do gina po poprawki i z powrotem do kadr... bardzo bym chciała, żeby to wszystko się odbyło poza mną

To pewnie dlatego tp przesunął mi się na Twój tp A chłopaki równo rosną

A kadrowymi się nie przejmuj ja spotykam w swoim życiu takie wynalazki na tym stanowisku że się zastanawiam kto im daje prace.
Wogóle ten zawód wymaga reformy - cywilizacja idzie naprzód ale Kadrowe zatrzymały się na etapie liczydeł i PRL - leniwce jedne

[andzya]

dziękuję dziewczyny

[Michalowa79]

Uciekam spać bo marudzę już coś a nie chcę żeby mój nastrój Wam się udzielił przed snem
Wyśpię się to przynajmniej TŻ będzie miał darowane życie dzisiaj.
Jutro będe dopiero po 12 bo rano biegnę po zwolnienie a potem na sekundę muszę TŻ zastąpić w firmie... chce mi się tak o
No ale jak mam być jutro 2 razy bardziej zła że zrobił nie po mojemu to już się poświęcę i zrobię to sama.
Miłych snów i słonecznego poranka życzę nam wszystkim

[Gaabbi]

Napisane przez agatka661

oby nam tylko te fochy przeszly po porodzie
czasami sie czyta w artykulach, ze dziecko dzieli pary....
a tego bym nie chciala.

też się tego obawiam.

Wszystkie już chyba poszłyście spać
Dobranoc.
Do jutra.

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez Michalowa79

To pewnie dlatego tp przesunął mi się na Twój tp A chłopaki równo rosną

A kadrowymi się nie przejmuj ja spotykam w swoim życiu takie wynalazki na tym stanowisku że się zastanawiam kto im daje prace.
Wogóle ten zawód wymaga reformy - cywilizacja idzie naprzód ale Kadrowe zatrzymały się na etapie liczydeł i PRL - leniwce jedne

Ale mój tp też już teoretycznie przesunięty na razie na 01.06 pożyjemy, zobaczymy ja i tak celuję w maj, bo już normalnie nie wytrzymam!
Andzya i Alfahelisa - trzymam kciuki za prosiaka i kicię!

[kism]

Łooo... dogoniłam Was, choć ciężko było
Ten dzisiejszy dzień jakiś tragiczny jest... Przed południem miałam drobne problemy z kolejkami i wymuszaniem pierwszeństwa, a potem jeszcze kupę mniejszych i większych katastrof Moje auto, które jak już wiecie jestem zdecydowana sprzedać (porażka z niego, a nie auto, a gotówka potrzebna...), od miesiąca szwankuje i dziś mi w mieście na środku skrzyżowania stanęło, zalałam netbooka herbatą (piszę ze stacjonarnego), klucze mi wpadły do śmieci (w sensie do wielkiego kubła w śmietniku, dobrze, że jakieś patyki znalazłam...), no szkoda mówić, o drobnych rzeczach już nie wspominam... Dobrze, że obiad mi smaczny wyszedł tż wrócił z pracy, poprzytulał na pocieszenie i już wręcz się śmieję z tego dnia

Napisane przez begie13

aaa jeszcze jak pojechaliśmy wtedy z P. na IP to ona się wepchała dosłownie
Boję się, że ona zechce z nami do porodu jechać albo dojedzie w trakcie i będzie czatować na korytarzu, albo wydzwaniać

przepraszam naprawdę ale musiałam się wygadać

Współczuję.......
Oj, ja się poważnie boję, że tak zrobi. Może lepiej na poważnie z nią wcześniej porozmawiać, jak Wy to widzicie i że w czasie porodu potrzebujecie trochę intymności?

Napisane przez stokroteczka777

Ja też tak myślałam umowę mam do końca 2013r. to jakbym zaszła pod koniec 2013 i poszła na L4 to nie może mnie zwolnić prawda? Ale jak to jest jak już urodzę?? Nie dostanę macierzyńskiego??

Jeśli umowa jest do dnia porodu, to potem macierzyński wypłaca ZUS.

Napisane przez Gaabbi

pomyliłam się miało być tygodni.
W ogóle nie wiem jak ja to liczę.
Coś mi się w główkę robi?
Policzyłam 26 dni urlopu, jako 26 tygodni...bez komentarza.
Ja już nic nie piszę

Oj tam, dni, miesiące, tygodnie, można się zamotać...

Napisane przez begie13

A to nie jest tak, że trzeba ten pęcherz wcześniej opróżnić, bo jak jest pełny to wtedy macica się nie obkurcza? Ta kuzynka też coś takiego właśnie mówiła.

Tak, mi też mówili, że szybkie opróżnienie pęcherza jest ważne. Ja byłam mocno obolała po dużym szyciu (na pocieszenie przypomnę, że wszystko niemal bez śladu ładnie się zrosło ) i nie czułam parcia na pęcherz. Nie wyobrażałam sobie, że może tak być. Nie byłam w stanie jeszcze kroku zrobić (mówię o czasie ok. 12h po porodzie) ze względu na dużą stratę krwi, więc położna przyniosła basenik... Próbowałam skorzystać, wydawało mi się, że coś tam leci, ale jednak nie leciało. Więc położna założyła mi na chwilę cewnik i oj, wtedy to już poleciało...

Napisane przez clauudik

Czyli zdecydowana jesteś na Kraków już na 100%??

Tak, tak, zdecydowanie! Jeśli mówię o innych szpitalach, to tylko w takim sensie, gdyby mi coś stanęło na drodze (nomen omen ) przy wyjeździe do Krakowa.

Napisane przez ladybird_1987

Kupiłam 2 paki jedynek pakowanych po 43 szt. Jedno opakowanie za 23,99 czyli wychodzi po 0,56 za sztukę. Ja teraz wszystko przeliczam na kalkulatorze. Któraś dziewczyna pisała (chyba kism) że cena za 1 Pampersa 0,60 jest ok.

Tak, to ja pisałam Ale to było o 2-ach i 3-ach. 60 gr/szt. to jest już super promocja. Ja chodziłam i przeliczałam te, bo 1-ek krótko się używa i je rzeczywiście spokojnie poniżej 60 gr można dostać.

Napisane przez moniczka1302

dziewczyny czuje, ze chyba moj brzuch eksploduje...

Tzn??

Napisane przez Gaabbi

hmmm, ja się nie znam, ale...

"Detektor tętna płodu (ang. Fetal Doppler), zwany potocznie „doplerem”, jest urządzeniem pozwalającym na nieinwazyjne wykrywanie i pomiar tętna płodu."

Znowu nie rozumiem o co Ci chodzi z tym oddaniem wody Chyba się nie dogadamy
Kh wiąże wodę w skórze, która jej sprzyja. Po jakimś czasie kh się wchłania (znika). Woda, jeśli jest w skórze, to dobrze, a jak jej brakuje, to trzeba jej dostarczyć (nawilżyć), ale tego nie robi kh. On tylko tę wodę zatrzymuje w skórze. Eh, w kółko piszę to samo
Może inne dziewczyny dadzą znać, czy to jest zrozumiałe, czy nie bardzo. Bo może tylko ja rozumiem to co piszę. Może mój tok myślenia odbiega znacznie od normy i jest po prostu głupi Już sama nie wiem, w czym rzecz. Nie chcę po raz kolejny pisać tego samego

Myślę, że w definicji, którą podałaś, kluczowe znaczenie ma słowo "potocznie"
Ja mogę napisać jak to zrozumiałam Dodam, że o kh nie wiedziałam wcześniej nic poza tym, że istnieje Rozumiem, że jego rolą jest sprawienie, żeby skóra była bardziej nawilżona, on sobie siedzi w skórze, trzyma wodę, przez co skóra jest lepiej nawilżona, a po jakimś czasie razem z tą wodą zanika... Z opisu Kotka zrozumiałam podobnie, tylko Kotek mając na myśli to, że kh sprawia, że skóra jest lepiej nawilżona, określiła to "oddawaniem", choć de facto on nic nie oddaje, tylko razem z tą wodą siedzi w skórze
Kotku, jeśli miałaś na myśli, że jednak oddaje, to przepraszam. To już pewnie jakaś kwestia biologiczno-chemicznych procesów i chyba tu tego nie rozstrzygniemy
Czy pomogłam?
Mi wasza dyskusja o kh w niczym nie przeszkadza, a wręcz trochę się poedukowałam

Napisane przez kapukat

wstawiłam Wam na maila zdięcie ciągle się ogarniam....
a jak wasze wyprawki? wszystkie gotowe?
Kism kiedy zdięcia pokoju Kaja?

Wszystkie zdjęcia na mailu śliczne, ale Adaś wymiata najbardziej
kapukat, widzę, że niezmiennie mnie motywujesz Ja wyprawkę mam w domu w komplecie, tylko dalej nie poukładane wszystko jak należy, choć małymi krokami cały czas posuwa się to do przodu. Najmniejsze ubranka już na szczęście wyprasowane i ułożone w komodzie. Dziś wieczorem miałam zamiar zająć się przesegregowaniem reszty tego stosu i zacząć szczelne pakowanie na kolejne kilka lat w piwnicy, a siedzę z Wami Jak to zrobię, to mogę wstawić łóżeczko (na razie przez te ubranka nie ma miejsca), czekam jeszcze na poprawioną firankę i mogę obfocić

---------- Dopisano o 23:11 ---------- Poprzedni post napisano o 23:08 ----------

Hmm, właśnie zauważyłam, że z naszym obecnym tempem pisania to już w zasadzie czas na sondę z tytułem Wstrzymam się jeszcze do jutra. Jak komuś jeszcze jakieś rymy świtają, to poproszę

[ladybird_1987]

Napisane przez kism

Tak, to ja pisałam Ale to było o 2-ach i 3-ach. 60 gr/szt. to jest już super promocja. Ja chodziłam i przeliczałam te, bo 1-ek krótko się używa i je rzeczywiście spokojnie poniżej 60 gr można dostać.

A ja się tak cieszyłam z tej promocji.
A dady z biedronki wychodzą po 0,40/szt. Jeśli miałyby być dobre to będzie super. Spróbujemy później. Bo tam się rozmiary od 2 zaczynają. Kism, (albo inne doświadczone mamy) a taki noworodek to tak średnio ile zużywa pieluszek na dobę? Bo ja .

[agatka661]

chyba miedzy 10-15 na samym poczatku na dobe, nie?? ??
ja mam 2x pampersy 1dynki po 43 szt
jedna pake dwojek wlasnie z dady.
kiedys pisalam, ze je porownywalam, wlewalam do nich wody i w sumie ja roznicy nie widzialam, zobaczymy jak to bedzie w zyciu, bo chetnie tez przerzucilabym sie po paru paczkach pampersow na dady.
Dobranoc

[zaaaabcia]

Czesc mamuski


Przyznaje sie bez bicia ze nie dam rady nadrobic .. Wczoraj bylismy na chrzcinach blizniaczek .. fajnie bylo , chodz nie powiem tesknilam za tym zeby sie polozyc na wlasnym wyrku

A u nas dzisiaj upaly mielismy ponad +30C takze odpoczywalam sobie na tarasie w cieniu oczywiscie. Ciesze sie ze termin mam na czerwca a nie koniec wakacji bo masakra w takie upaly z brzuszkiem chodzic ...

Wymalowalam dzisiaj literki do pokoju Dominika .. Jak Wam sie podobaja?

[SzmaragdowyKotek]

Kism - no to miałaś dzionek! Jeżeli chodzi o kh to miałam na myśli dokładnie to, co napisałaś Tylko jeszcze dodatkowo jak przed ciążą byłam u swojego dermatologa estetycznego/chirurga plastyka, który zamykał mi naczynko na nodze, żeby mi się nie rozlazło w czasie ciąży, to jak sobie rozmawialiśmy tak ogólnie na temat Restylanu i innych wypełniaczy, wyraźnie mi powiedział, że po ich wstrzyknięciu skóra jest bardziej nawilżona, bo kwas wprowadza się też np przy mezoterapii igłowej do wnętrza skóry i on wchłania się (rozkłada) w skórze razem z tą wilgocią, którą w sobie zamknął. No generalnie nie będę się czepiać nomenklatury, bo nie o to chodzi
Jeszcze mi się przypomniało odnośnie śmieci - dałam kiedyś mężowi torbę ze śmieciami do wyrzucenia, a w drugą zapakowałam mu kanapki, bo gdzieś jechał na dłużej dzwoni do mnie potem z samochodu i pyta, gdzie są jego kanapki, to mówię, że w torbie, a on mi na to, że przeciez miał wyrzucić, bo to śmieci były mnie jakiś czas temu samochód sam z siebie stanął na przejeździe tramwajowym (wał korbowy zdechł)... jeden tramwaj z lewej, drugi z prawej, dwie ulice i ja na środku z dzieckiem w foteliku, spychali mnie na bok panowie ze straży miejskiej. Na szczęście mąż zaraz przyjechał po nas, myślałam, że zaraz zacznę rodzić, tylko Michał się śmiał, ze samochód nie zapala teraz się człowiek śmieje, ale wtedy nie było mi do śmiechu... tak więc znakomicie Cię rozumiem

---------- Dopisano o 00:23 ---------- Poprzedni post napisano o 00:09 ----------

Napisane przez ladybird_1987

A ja się tak cieszyłam z tej promocji.
A dady z biedronki wychodzą po 0,40/szt. Jeśli miałyby być dobre to będzie super. Spróbujemy później. Bo tam się rozmiary od 2 zaczynają. Kism, (albo inne doświadczone mamy) a taki noworodek to tak średnio ile zużywa pieluszek na dobę? Bo ja .

Mój tak średnio kupał w szpitalu ok. 16 na dobę. Czasem zabrudził więcej, ale to sporadycznie - kwestia przypadku, w sensie, ze np. w czasie przewijania zrobił dwie kupy i zabrudził dwie pieluszki za jednym zamachem, zanim go zdążyłam wsadzić w trzecią czystą Tak średnio na początek przyjmij 16-20, potem troszkę mniej .
Agatka -ja nie używałam dady, ale jak nie widzisz różnicy to przetnij np. pampka i dadę i zobacz, czy dada nie ma folii przypadkiem. Po prostu w tych tańszych pieluszkach często jest taka wyraźna warstwa folii. Takie pieluszki odradzam. Ja tak sprawdzałam własnie inne pieluszki jeszcze kupowałam na all super pieluszki ekologiczne, z niemieckim ekocertyfikatem, niebielone, takie brzydkie, szarobrązowe, bo naturalne i bardzo fajne były było chyba dwóch sprzedawców tych pieluszek, jak je znajdziecie, to polecam, jak najbardziej można brać ładnie wchłaniały i były przewiewne, nic nie przeciekało