Starania, problemy i pierwsze objawy ciąży- porozmawiajmy!:)

[jupik123456]

W związku z moim ogromnym szcęściem mam do Was pytanie czy iść już do ginekologa ? Myślę że mogę być w 3 tygodniu więc czy USG już coś wykryje ?
I oczywiście martwie sie wypitym przeze mnie alkoholem na wyjezdzie i jeszce w niedzielę wypiłam troche piwa z sokiem.

[Charlize89]

Napisane przez jupik123456

Kupiłam test, zrobiłam i................ II mocne wyraźne czerwone kreseczki po prostu zaraz oszlaeję ze szczęścia. : jupi:
Pierwszy powinien wiedzieć mąż, ale jemu powiem dopiero jak wróci w piątek a musiałam się tym szcęściem z kimś podzieliś więc mówię Wam.
Czyli udało się nam w 2 cyklu. Ale jestem szcześliwa.

Gratuluję bardzo...też jak zrobiłam test to prawie oszalałam ze szczęścia.

[Luna0]

Napisane przez jupik123456

Kupiłam test, zrobiłam i................ II mocne wyraźne czerwone kreseczki po prostu zaraz oszlaeję ze szczęścia. : jupi:
Pierwszy powinien wiedzieć mąż, ale jemu powiem dopiero jak wróci w piątek a musiałam się tym szcęściem z kimś podzieliś więc mówię Wam.
Czyli udało się nam w 2 cyklu. Ale jestem szcześliwa.

OGROMNE GRATULACJE !!!

Napisane przez jupik123456

W związku z moim ogromnym szcęściem mam do Was pytanie czy iść już do ginekologa ? Myślę że mogę być w 3 tygodniu więc czy USG już coś wykryje ?
I oczywiście martwie sie wypitym przeze mnie alkoholem na wyjezdzie i jeszce w niedzielę wypiłam troche piwa z sokiem.

Myśle, że jeszcze nie będzie widać, ale jak chodzisz na fundusz to na pewno nie zaszkodzi tym bardziej, że różne są terminy
Co do alkoholu to ja jestem piwosz, i szczerze mówiąc nie przejmuje się tym na początku nie piłam, bo sie bałam a teraz jak mam ochote to pije piwko i żyje normalnie, a gdy będzie dzidziuś nie bede miała wyrzutów sumienia. Zgodnie z sumieniem nie łykne alkoholu w ciąży, ale że jest planowana to dowiadujemy się o niej dość szybko i nie wydaje mi sie żeby jedno czy dwa piwa zdążyły zaszkodzić

Napisane przez fabka26

Wcześniej niestety nie mieliśmy własnego mieszkania, więc nie było mowy o drugim dziecku. Wiem, że taka duża różnica między rodzeństwem nie jest dobra, może nie być już między nimi takiej mocnej więzi, ale nie chcę, żeby była sama w przyszłości. Poza tym ona uwielbia dzieciaki, przynajmniej na razie. Nawet biega codziennie do 2-letniej sąsiadki [COLOR="Silver"]

Lepsza taka niż żadna Ja mam rodzeństwo i wiem jaka jestem pomocna siostrze.. a 7 lat różnicy

Co do mnie to jakaś masakra. Dziś przyszły mi testy z allegro, bo kupiłam po kosztach "kindertest" no i przed chwilą zrobiłam jeden, żeby mieć pewność bo ostatnia miesiączka trwała 3 dni i nawet nie używałam wkładek.. no i wyszła jedna czerwoniuśka I i zaraz patrze a tam cien z cienia druga I ale nie zrobie wam zdjęcia bo to jest taki cień że nie zobaczycie myśle, że to poprostu cień drugiego śladu tej kreski a że mam inny test to na nim widocznie jest troche widoczna. Mimo wszystko z porannego moczu zrobie jeszcze raz i bede mieć pewność

[monini2507]

Napisane przez Charlize89

Cześć dziewczyny.
Poszłam dzisiaj do ginekologa, chciałam aby potwierdził ciąże. ale sie nie dostałam, jeszcze mnie wyśmiano ze tak szybko przychodzę. Ledwo mnie wciśnięto na piątek. To nie wiem kiedy mam iść? w 9 miesiącu? Wszędzie czytam ze jak test wyjdzie pozytywny to trzeba się zgłosić do lekarza.

Na dodatek się przeziębiłam. Katar mam, gardło chore i już prawie nie mogę mówić, więc poszłam do internisty aby wziąć zwolnienie chorobowe. Mówię lekarce, że się przeziębiłam (z resztą słyszy po moim głosie), że jestem we wczesnej ciąży. Ona pyta ile a ja jej odpowiadam i machnęła ręką i powiedziała "Tyle? łe tam, to nie ciąża". Paranoja jakaś. A na koniec "Jak pani już jest w TEJ ciąży to nic nie zapiszę tylko proszę leżeć w łóżku". Tak się zdenerwowałam dziewczyny. Chamstwo nie z tej ziemi.

No powiem Ci że nie rozumiem czasami ludzi jak mozna się tak zachowac w stosunku do Ciebie jesteś w ciąży jesteś tego pewna a ktoś Ci mówi łe już ja bym jej odpowiedziała

Napisane przez jupik123456

Kupiłam test, zrobiłam i................ II mocne wyraźne czerwone kreseczki po prostu zaraz oszlaeję ze szczęścia. : jupi:
Pierwszy powinien wiedzieć mąż, ale jemu powiem dopiero jak wróci w piątek a musiałam się tym szcęściem z kimś podzieliś więc mówię Wam.
Czyli udało się nam w 2 cyklu. Ale jestem szcześliwa.

Moje gratulacje kochana jak miło czyta sie takie wiadomości



Myśle, że jeszcze nie będzie widać, ale jak chodzisz na fundusz to na pewno nie zaszkodzi tym bardziej, że różne są terminy
Co do alkoholu to ja jestem piwosz, i szczerze mówiąc nie przejmuje się tym na początku nie piłam, bo sie bałam a teraz jak mam ochote to pije piwko i żyje normalnie, a gdy będzie dzidziuś nie bede miała wyrzutów sumienia. Zgodnie z sumieniem nie łykne alkoholu w ciąży, ale że jest planowana to dowiadujemy się o niej dość szybko i nie wydaje mi sie żeby jedno czy dwa piwa zdążyły zaszkodzić



Lepsza taka niż żadna Ja mam rodzeństwo i wiem jaka jestem pomocna siostrze.. a 7 lat różnicy

Co do mnie to jakaś masakra. Dziś przyszły mi testy z allegro, bo kupiłam po kosztach "kindertest" no i przed chwilą zrobiłam jeden, żeby mieć pewność bo ostatnia miesiączka trwała 3 dni i nawet nie używałam wkładek.. no i wyszła jedna czerwoniuśka I i zaraz patrze a tam cien z cienia druga I ale nie zrobie wam zdjęcia bo to jest taki cień że nie zobaczycie myśle, że to poprostu cień drugiego śladu tej kreski a że mam inny test to na nim widocznie jest troche widoczna. Mimo wszystko z porannego moczu zrobie jeszcze raz i bede mieć pewność [/QUOTE]

No to dawaj znac jutro z ranka jak Ci wyszły.
A byłam dziś w aptece i widziałam testy płytkowe te bobo test za 4 zł tylko. Byłam w szoku że tak mało bo jak kiedyś kupowałam to płaciłam 14 zł czemu teraz tak mało nie wiem.



No a teraz opowiem o wizycie u gina. Było fajnie i zadowolona jestem .
Pan doktor bardzo miły o wszystko wypytał mnie dokładnie jak badał to wszystko tłumaczył co i jak.
No to zrobił mi cytologię wyniki w środę. Pytał ile sie juz staramy o powiedziałam ze już 7 cykl. Powiedział żebym się nie martwiła tylko poczekała do roku jak się nic nie zmieni to zaczniemy działać i wtedy jeśli coś przyjde z mężem i oboje przebadamy się dokładnie.
Zrobił mi usg dopochwowe. Powiedzial że wszystko jest w normie nie ma zadnych torbieli wielkość jajników prawidłowa macica również. Pokazywał mi wszytsko na monitorze. Moje jajeczko ma obecnie 15mm czyli prawidłowo. Owulację będę miała za ok 3-4 dni. Bo pęcherzyk pęka jak ma około 22mm. i Chyba tyle. Ogólnie zadowolona jestem bo cały czas wydawało mi się że owulację mam ok 14 dnia a tu jak mi lekarz powiedział że dziś że owulację będę miała za ok 3-4 dni to wypada mi tak 16-17 dc. No zobaczymy. Kazał nam się wtedy intensywniej przytulać.
I chyba tyle

[bazile]

Napisane przez jupik123456

Kupiłam test, zrobiłam i................ II mocne wyraźne czerwone kreseczki po prostu zaraz oszlaeję ze szczęścia. : jupi:
Pierwszy powinien wiedzieć mąż, ale jemu powiem dopiero jak wróci w piątek a musiałam się tym szcęściem z kimś podzieliś więc mówię Wam.
Czyli udało się nam w 2 cyklu. Ale jestem szcześliwa.

wspaniala wiadomosc
no tak,warto poczekac na Meza,nie ma to jak widziec reakcje na zywo,a nie przez telefon.wszystkiego dobrego!

[jupik123456]

Jeszcze kilka razy patrzyłam na test czy aby na pewno są na nim 2 kreski, bo nadal nie mogę uwierzyć, ale sa 2 ciemne czerwone krechy

Więc mimo moich nieregularnych cykli udało się nam trafić w płodne dni i udało się. Teraz czekam na reszte dziewczyn


Ja i moja fasolka życzy Wam Dobranoc.

[fasolka124578]

JUPIK!!!!!!!!!!!!!! gratuluje!!!! Super!!!!
Powiem Ci, że ja na 1 wizytę poszłam w 5 tygodniu, i już było widać zapłodnione jajeczko, a w 7 tygodniu już dużego chłopaka, albo dziewczynkę na 1,3 cm wzrostu Myślę, że 3 tydzień to jeszcze za wcześnie, zresztą jak zadzwonisz do ginka to sam Ci wyznaczy termin wizyty jak mu powiesz o co chodzi.
Alkoholem się nie przejmuj, bo na początku ciąży dzieciątko pobiera z ciałka żółtego, a dopiero w późniejszych dniach zaczyna z matki.
Bardzo się cieszę
Będziesz grudniową mamusią

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

i jeszcze dziękuje dziewczynki za trzymanie kciuków. Obrona zleciała, ale po co to jest to ja nie wiem. Tylko się człowiek nie potrzebnie stresuje. Dobranoc

[evvelina88]

Napisane przez jupik123456

Jeszcze kilka razy patrzyłam na test czy aby na pewno są na nim 2 kreski, bo nadal nie mogę uwierzyć, ale sa 2 ciemne czerwone krechy

Więc mimo moich nieregularnych cykli udało się nam trafić w płodne dni i udało się. Teraz czekam na reszte dziewczyn


Ja i moja fasolka życzy Wam Dobranoc.

jejku jejku jak się cieszę GRATULUJE!!! ja bym nie wytrzymała i o razu mężowi powiedziała:lo ve:

[karolinusienka]

Napisane przez jupik123456

Kupiłam test, zrobiłam i................ II mocne wyraźne czerwone kreseczki po prostu zaraz oszlaeję ze szczęścia. : jupi:
Pierwszy powinien wiedzieć mąż, ale jemu powiem dopiero jak wróci w piątek a musiałam się tym szcęściem z kimś podzieliś więc mówię Wam.
Czyli udało się nam w 2 cyklu. Ale jestem szcześliwa.

gratuluje

[magdaammm]

jupik123456 ! wszystkiego dobrego tylko zostało zyczyć jesli chodzi o wizyte u ginekologa, to ja bym sie nie spieszyla, on Ci nic jeszcze nie powie, u mnie w 5 tygodniu stwierdzil, ze nie widzi ciąży ;| aled jesliu chodzisz na fundusz to mozesz isc, w koncu to nic nie kosztuje. a ginekolog tylko Ci powie, zebys brala kwas foliowy, mi powiedzial, ze nawet witaminy zaczyna się brac od 3 miesiąca, narazie tylko kwas foliowy i to tyle jesli chodzi o wizyte. I ze mam nie myc okien i wieszac firanek;D ogolnie rąk w gorze za dlugo nie trzymac, bo lozysko moze sie odkleic czy cos.

[Kejthx]

jupik123456 oj jak pięknie - ale farciara GRATULACJE!!!!

monini2507 fajnie, ze zadowolona jesteś z wizyty. Ja mam nadzieje, że też mi jakieś konkrety powie gin, czy leczyc, czy badać, czy czekać etc.....

fasolka super, że sie udało, przekonałaś się, ze stres niepotrzebny i to tylko formalność, jeżeli ktoś wie o czym napisał pracę

Pozdrawiam i życzę miłego dnia! W koncu slońce
Ja mam dziś duuuużo pracy, ale spróbuje zaglądać do Was

[Nikita...]

Napisane przez jupik123456

Kupiłam test, zrobiłam i................ II mocne wyraźne czerwone kreseczki po prostu zaraz oszlaeję ze szczęścia. : jupi:
Pierwszy powinien wiedzieć mąż, ale jemu powiem dopiero jak wróci w piątek a musiałam się tym szcęściem z kimś podzieliś więc mówię Wam.
Czyli udało się nam w 2 cyklu. Ale jestem szcześliwa.

JUPIIIIIIIIII!!! Gratulacje!!!!
Do gina udaj sie tak ok 8 tygodnia, jak pojdziesz wczesniej to beda psioczyc, ze jestes za wczesnie.

[bazile]

Napisane przez fasolka124578

JUPIK!!!!!!!!!!!!!! gratuluje!!!! Super!!!!
Powiem Ci, że ja na 1 wizytę poszłam w 5 tygodniu, i już było widać zapłodnione jajeczko, a w 7 tygodniu już dużego chłopaka, albo dziewczynkę na 1,3 cm wzrostu Myślę, że 3 tydzień to jeszcze za wcześnie, zresztą jak zadzwonisz do ginka to sam Ci wyznaczy termin wizyty jak mu powiesz o co chodzi.
Alkoholem się nie przejmuj, bo na początku ciąży dzieciątko pobiera z ciałka żółtego, a dopiero w późniejszych dniach zaczyna z matki.
Bardzo się cieszę
Będziesz grudniową mamusią

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

i jeszcze dziękuje dziewczynki za trzymanie kciuków. Obrona zleciała, ale po co to jest to ja nie wiem. Tylko się człowiek nie potrzebnie stresuje. Dobranoc

w takim razie duze
no tak zawsze sie latwo mowi,zeby sie nie denerwowac,a dopiero po wyjsciu z obrony sie juz wie jak to naprawde jest.ja niby przed tak bardzo sie nie denerwowalam,ale w trakcie jak nigdy dopadl mnie jakis otlumiajacy stres
oczywiscie wszystko skonczylo sie ok,ale potem razem z moim promotorem sie smialismy,ze chyba przed cos musialam zarzyc...

to teraz tylko swietowac i opijac sukces sokiem z marchewki

[jupik123456]

Dzisiaj mam mega nudę w pracy i obmyślam jak powiedzieć mężowi o naszej fasolce.

I zrobię to chyba tak, ze jak w każdy piątek przygotuje mu kolację i potem dam mu pudełeczko i powiem że to deser a tam będzie test ciążowy i te oto buciki http://e-czar.pl/sklep/foto/ecri_mama_tata.jpg.
proste ale chyba fajne. Myślałam też na grochu - fasolce - napisać coś w stylu Witaj tato !

[Nikita...]

Napisane przez jupik123456

Dzisiaj mam mega nudę w pracy i obmyślam jak powiedzieć mężowi o naszej fasolce.

I zrobię to chyba tak, ze jak w każdy piątek przygotuje mu kolację i potem dam mu pudełeczko i powiem że to deser a tam będzie test ciążowy i te oto buciki http://e-czar.pl/sklep/foto/ecri_mama_tata.jpg.
proste ale chyba fajne. Myślałam też na grochu - fasolce - napisać coś w stylu Witaj tato !

Jupik,
pewnie nie mozesz sie doczekac, aby powiedziec mezowi!
Podoba mi sie opacja kolacji, tesciku z II kreseczkami i te buciki sa mega slodkie!

[jupik123456]

Napisane przez Nikita...

Jupik,
pewnie nie mozesz sie doczekac, aby powiedziec mezowi!
Podoba mi sie opacja kolacji, tesciku z II kreseczkami i te buciki sa mega slodkie!

No pewno że nie mogę się doczekać, a miałam zrobić test w niedziele tylko nie chciało mi się specjalnie do apteki jechać, ale wtedy nie byłoby takiej niespodzianki.

Wizytę do lekarza mam 2 maja, wiec mam nadzieje że już zobaczę swoją kropeczkę.

[karolinusienka]

Napisane przez jupik123456

Dzisiaj mam mega nudę w pracy i obmyślam jak powiedzieć mężowi o naszej fasolce.

I zrobię to chyba tak, ze jak w każdy piątek przygotuje mu kolację i potem dam mu pudełeczko i powiem że to deser a tam będzie test ciążowy i te oto buciki http://e-czar.pl/sklep/foto/ecri_mama_tata.jpg.
proste ale chyba fajne. Myślałam też na grochu - fasolce - napisać coś w stylu Witaj tato !

super pomysł
mąż na pewno będzie zaskoczony i szczęsliwy

[malta82]

Witam nowe panie
jupik gratuluje
troche ciezko mi Was nadrobic ale jakos sie postaram

[lukinia]

hej dziewczyny, jak juz pisalam dopiero planujemy starania - pare miesiecy po odstawieniu tabsow zauwazylam cos u siebie nowego, tzn. intensywne uklucia, a potem kilku dniowy ból jak na @, potem przechodzi na nastepne kilka dni, wiec domyslam sie, ze skoro to mniej wiecej w polowie cyklu to moze byc owulacja, tylko czy rzeczywiscie to powinno tak bolec? ma tak ktoras z Was? czy macie pomysl kiedy ewentualnie jest najlepszy czas na fasolki, od razu po ukluciu czy troche pozniej? (wypada to np. 12-16 dzien/28)

[Nikita...]

Napisane przez jupik123456

No pewno że nie mogę się doczekać, a miałam zrobić test w niedziele tylko nie chciało mi się specjalnie do apteki jechać, ale wtedy nie byłoby takiej niespodzianki.

Wizytę do lekarza mam 2 maja, wiec mam nadzieje że już zobaczę swoją kropeczkę.

Oj to wtedy juz powinnas zobaczyc fasoleczke swoja
Kurde ale mezus bedzie mial niespodzianke!

Napisane przez malta82

Witam nowe panie
jupik gratuluje
troche ciezko mi Was nadrobic ale jakos sie postaram

Witaj

Napisane przez lukinia

hej dziewczyny, jak juz pisalam dopiero planujemy starania - pare miesiecy po odstawieniu tabsow zauwazylam cos u siebie nowego, tzn. intensywne uklucia, a potem kilku dniowy ból jak na @, potem przechodzi na nastepne kilka dni, wiec domyslam sie, ze skoro to mniej wiecej w polowie cyklu to moze byc owulacja, tylko czy rzeczywiscie to powinno tak bolec? ma tak ktoras z Was? czy macie pomysl kiedy ewentualnie jest najlepszy czas na fasolki, od razu po ukluciu czy troche pozniej? (wypada to np. 12-16 dzien/28)

Te uklucia wskazuja na prace jajnikow, przy tabsach wszystko sie jakby uspione wiec pewnie teraz ci sie wszystko budzi i rozkreca. I dla fasolki jest dobry srodek cylku, tak jak napisalas. Powodzenia zycze i witaj w klubie starajacych sie

[monini2507]

Napisane przez lukinia

hej dziewczyny, jak juz pisalam dopiero planujemy starania - pare miesiecy po odstawieniu tabsow zauwazylam cos u siebie nowego, tzn. intensywne uklucia, a potem kilku dniowy ból jak na @, potem przechodzi na nastepne kilka dni, wiec domyslam sie, ze skoro to mniej wiecej w polowie cyklu to moze byc owulacja, tylko czy rzeczywiscie to powinno tak bolec? ma tak ktoras z Was? czy macie pomysl kiedy ewentualnie jest najlepszy czas na fasolki, od razu po ukluciu czy troche pozniej? (wypada to np. 12-16 dzien/28)

Ja też mam takie kłucia jajników w połowie cyklu gdzieś i myślałam że wtedy mam owulkę a jak wczoraj byłam u gina to mi powiedział ze owulka będzie za jakieś 3-4 dni i wtedy kazał na się intensywniej przytulać. A mnie juz od wczoraj kłują czyli to jeszcze nie owulka a chyba przygotowania do owulki tak mi się wydaje no bo skoro moje jajeczko ma 15 mm a pęka przy wielkości ok 22 mm tak gin powiedział. A dziś mam 14dc przy 28 cyklu mam nadzieję że zrozumiale napisałam. Ale znowu każdy organizm to indywidualna sprawa więc cięzko powiedzieć.


Ja dziś powróciłam do domku po południu bo wybrałam się do kolezanki na ploty z samego rana i tak nam zeszło cały dzień nagadać się nie mogłyśmy ale było miło dzień szybko zleciał
Życzę miłego wieczorku

[Nikita...]

Napisane przez monini2507

Ja dziś powróciłam do domku po południu bo wybrałam się do kolezanki na ploty z samego rana i tak nam zeszło cały dzień nagadać się nie mogłyśmy ale było miło dzień szybko zleciał
Życzę miłego wieczorku

Moni,
zycze w takim razie powodzenia
I nie ma to jak dobre babskie klachy! Tobie tez milego wieczoru!

[Luna0]

Napisane przez jupik123456

Dzisiaj mam mega nudę w pracy i obmyślam jak powiedzieć mężowi o naszej fasolce.

I zrobię to chyba tak, ze jak w każdy piątek przygotuje mu kolację i potem dam mu pudełeczko i powiem że to deser a tam będzie test ciążowy i te oto buciki http://e-czar.pl/sklep/foto/ecri_mama_tata.jpg.
proste ale chyba fajne. Myślałam też na grochu - fasolce - napisać coś w stylu Witaj tato !

Świetny pomysł!! A buciki wyszukałaś prze słodkie...
Mój chciałby usłyszeć "będziesz tatą" więc nie wiem czy dam buciki czy poprostu powiem te jego wymarzone słowa


Co do mnie to zrobiłam wczoraj test, ale się spieszyłam a po 5 minutach nie było za wiele widać. Gdy wróciłam znów był cień cienia
Przed chwilą znowu zrobiłam, no i mocniejszy jest ten cień cienia
Jak mi się uda to zaraz wkleje zdjęcie i same zobaczycie

Tak sobie myśle, że złapała mnie jakaś parodniowa depresja.. Przestałam się nakręcać i nawet jak się okaże, że są dwie kreski to nie bede skakać z radości, tylko będzie mi miło. Przykro mi, że nie jestem już taka nakręcona, ale nie wiem mam jakieś takie dni

[Nikita...]

Napisane przez Luna0

Świetny pomysł!! A buciki wyszukałaś prze słodkie...
Mój chciałby usłyszeć "będziesz tatą" więc nie wiem czy dam buciki czy poprostu powiem te jego wymarzone słowa


Co do mnie to zrobiłam wczoraj test, ale się spieszyłam a po 5 minutach nie było za wiele widać. Gdy wróciłam znów był cień cienia
Przed chwilą znowu zrobiłam, no i mocniejszy jest ten cień cienia
Jak mi się uda to zaraz wkleje zdjęcie i same zobaczycie

Tak sobie myśle, że złapała mnie jakaś parodniowa depresja.. Przestałam się nakręcać i nawet jak się okaże, że są dwie kreski to nie bede skakać z radości, tylko będzie mi miło. Przykro mi, że nie jestem już taka nakręcona, ale nie wiem mam jakieś takie dni

Czekamy zatem na fote!!!
I nie mart sie, jak zobaczysz II krechy to zaraz humor ci wroci

[Luna0]

Ten "cień" jest w rzeczywistości troche bardziej widoczny

[Nikita...]

Napisane przez Luna0

Ten "cień" jest w rzeczywistości troche bardziej widoczny

Hehe, no rzeczywiscie na zdjeciu malo widac ten drugi cien . Kiedys masz dostac @?

[Luna0]

około 7 maja, ale ta ostatnia to nawet nie była @ tylko 3 dniowe plamienie dlatego teraz zrobiłam test heh teraz jak na niego patrze to właściwie jaśniutka kreska jest, ale nie mam dobrego aparatu żeby zrobił identyczne zdjęcie

[Luna0]

to drugie może jest lepsze, ale i tak słabsze niż w rzeczywistości

[Nikita...]

Kochana, nie ma sprawy, skoro jest to jest! Pamietaj, ze nie mozesz sie teraz denerwowac

[Luna0]

No niby nie moge.. a wczoraj na uczelni sie tak zdenerwowałam, że trzęsłam się przez godzine nie dość że brzuch mnie boli od dwóch dni to wtedy mnie tak rozbolał, że nie mogłam wstać.. ale jaja
dziś od rana też mnie pobolewa więc możliwe że to jest to
tylko jeśli tak jest to współczuje dzidziusiowi, że musiał to wczoraj ze mną przeżywać