Niekończące się rozstanie, ładne włosy, wódki chlanie

[enjoy89]

Napisane przez zjedzmniebejbe

ale.. może warto poczekać chociaż te kilka miesięcy?

Ja bym pewnie tyle nie wytrzymała


O matko, po prostu brak słówwwww... napisał do mnie jakiś nr, okazało się, że to jeden z tych rusków, co ich poznałam wczoraj. Myślałam, że to kolega tego, co przyszedł z dziewczyną. Po czym podał mi swoje imię... i się okazało, że to ten co przyszedł z dziewczyną Moja koleżanka dała mu mój nr, bo on powiedział, że to dla kogoś tam... a on sobie wziął dla siebie i zaczął do mnie pisać. I czy może chciałabym się z nim spotkać. Ja pytam, czy jego dziewczyna wie, że do mnie pisze, a on, że nie i co myślę o tym. No to ja że wolałby nie wiedzieć co myślę. Dupek

O i właśnie mi napisał, że nie jest typem za jakiego go uważam i że szukają dziewczyny do trójkąta, dlatego do mnie pisze Łoszzz

[Remedios_Buendia]

Melduję się i ja.
Ileż to już czasu

Wróciłam ze stolicy, nie poszło mi w kolejnym etapie konkursu.
Dziś byłam na demonstracji antyfaszystowskiej i w zasadzie tyle.

Zablokowałam numer eksa, ale i tak dostaję powiadomienia, że próbuje się dodzwonić. Czy u operatora mi coś z tym zrobią.
Zaczął też dzwonić z innych numerów.
Nie mogę zakończyć tej historii, czuję się zaszczuta.

[Flanelka_]

Napisane przez elvegirl

Pamiętamy, pamiętamy, żałujemy że jak jest dobrze, to nie zaglądasz się chwalić

Pamiętaj, nie wszystko jest takim, jakim się wydaje.

Od świąt jadę z Tobą na jednym wózku. Mojego mężczyznę tak jakby hmm... zakoszarowano ponad 300 km ode mnie. Przez 3 miechy będzie wracał tylko na weekendy i to czasem tylko na 1 noc.

A z tych dobrych rzeczy... W święta rozmawialiśmy sobie o weselach, na które idziemy w tym roku i po chwili pytanie: a my kiedy się chajtniemy (jakie h się pisze???)?? Zrobiłam oczy większe od głowy i odpowiedziałam, że najpierw musi mi dać pierścionek. A tak na serio to ciary przeszły mi całe ciało i całą noc rozmyślałam, ile to ja rzeczy jeszcze nie zdążyłam zrobić w życiu i ślub jest chyba na samym końcu. chyba mam jakiś wyprany mózg po eksie.

A swoją drogą eks pisał do mnie dzień przed urodzinami, pytał, czy faceta mam(po raz kolejny) i stwierdził, że myślał, że poprzednimi razami kłamałam. Próbowałam go zniechęcić do kontynuacji jakiejkolwiek rozmowy a ten wypalił, że potrzebuje wsparcia bo rozstał się z dziewczyną. No i ja po raz kolejny się pytam, gdzie takie okazy samców chodują??? Masakra jakaś, miesiąc wcześniej wyskakiwał z jakimiś niemoralnymi propozycjami a teraz nieszczęśliwy wielce bo rozstał się z dziewczyną której rzekomo nie kochał. Coś tu mi się nie zgadza ale nie mam ochoty drążyć.

---------- Dopisano o 20:34 ---------- Poprzedni post napisano o 20:29 ----------

Napisane przez enjoy89

O i właśnie mi napisał, że nie jest typem za jakiego go uważam i że szukają dziewczyny do trójkąta, dlatego do mnie pisze Łoszzz

O ja cierpiedolę... Za kogo on Ciebie uważa... Ciekawa przygoda, nie powiem.

[enjoy89]

Napisane przez Remedios_Buendia

Zablokowałam numer eksa, ale i tak dostaję powiadomienia, że próbuje się dodzwonić. Czy u operatora mi coś z tym zrobią.
Zaczął też dzwonić z innych numerów.
Nie mogę zakończyć tej historii, czuję się zaszczuta.

Cóż ten koleś od ciebie chce...

Napisane przez Flanelka_

A swoją drogą eks pisał do mnie dzień przed urodzinami, pytał, czy faceta mam(po raz kolejny) i stwierdził, że myślał, że poprzednimi razami kłamałam. Próbowałam go zniechęcić do kontynuacji jakiejkolwiek rozmowy a ten wypalił, że potrzebuje wsparcia bo rozstał się z dziewczyną. No i ja po raz kolejny się pytam, gdzie takie okazy samców chodują??? Masakra jakaś, miesiąc wcześniej wyskakiwał z jakimiś niemoralnymi propozycjami a teraz nieszczęśliwy wielce bo rozstał się z dziewczyną której rzekomo nie kochał. Coś tu mi się nie zgadza ale nie mam ochoty drążyć.

Może po prostu mu nie odpisuj jak jeszcze się odezwie?

O ja cierpiedolę... Za kogo on Ciebie uważa... Ciekawa przygoda, nie powiem.

Ja nie wiem, ale to ogólnie jest takie towarzystwo dość nieciekawe, więc nie chcę nawet mieć z nimi za dużo wspólnego
Nosz ja i trójkąt...

[Flanelka_]

Napisane przez enjoy89

Może po prostu mu nie odpisuj jak jeszcze się odezwie?

tylko, że ja nie odpisuję, to zaraz kilka smsów pod rząd, zawsze on pisze ostatniego smsa bo już widzi, że musi się poddać i na szczęście raz na miesiąc, może rzadziej przypomina sobie o mnie wiec nie jest tak źle. Bardziej drażni mnie fakt, że poszukuje we mnie jakiejś przyjaciółki od serca a ja naprawdę nie widzę żadnego powodu, żeby utrzymywać z nim kontakt a tym bardziej przyjacielskie stosunki.

[elvegirl]

Napisane przez enjoy89

Moja koleżanka dała mu mój nr, bo on powiedział, że to dla kogoś tam...

Zatłukłabym koleżankę za rozdawanie mojego numeru na prawo i lewo.

Napisane przez enjoy89

O i właśnie mi napisał, że nie jest typem za jakiego go uważam i że szukają dziewczyny do trójkąta, dlatego do mnie pisze Łoszzz

I jest taki pewien, że obskoczyłby dwie kobiety o wysokich wymaganiach?

Napisane przez Remedios_Buendia

Nie mogę zakończyć tej historii, czuję się zaszczuta.

A może by się przejść na policję i popytać co Ci potrzebne do oskarżenia o stalking? Albo pogooglować o tym chociaż...

Napisane przez Flanelka_

Pamiętaj, nie wszystko jest takim, jakim się wydaje.

Wiem Co nie zmienia faktu, że się nie meldujesz

Napisane przez Flanelka_

Od świąt jadę z Tobą na jednym wózku. Mojego mężczyznę tak jakby hmm... zakoszarowano ponad 300 km ode mnie. Przez 3 miechy będzie wracał tylko na weekendy i to czasem tylko na 1 noc.

3 miechy są do przeżycia, spotkania co weekend albo dwa da się jakoś ogarnąć

Napisane przez Flanelka_

A z tych dobrych rzeczy... W święta rozmawialiśmy sobie o weselach, na które idziemy w tym roku i po chwili pytanie: a my kiedy się chajtniemy (jakie h się pisze???)?? Zrobiłam oczy większe od głowy i odpowiedziałam, że najpierw musi mi dać pierścionek. A tak na serio to ciary przeszły mi całe ciało i całą noc rozmyślałam, ile to ja rzeczy jeszcze nie zdążyłam zrobić w życiu i ślub jest chyba na samym końcu. chyba mam jakiś wyprany mózg po eksie.

Nie wyprany mózg, tylko krótko jeszcze ze sobą jesteście
Uważaj uważaj, bo wyskoczy z pierdzionkiem i dopiero będzie wesoło

Napisane przez Flanelka_

(...)pytał, czy faceta mam(po raz kolejny) i stwierdził, że myślał, że poprzednimi razami kłamałam.

Napisane przez Flanelka_

(...)naprawdę nie widzę żadnego powodu, żeby utrzymywać z nim kontakt a tym bardziej przyjacielskie stosunki.

Powiedziałaś mu to?

[Malla]

Czwarta część, czwarta, na dowód macie linki do poprzednich

Napisane przez enjoy89

No właśnie. Nie zapisałam się na te kursy, nie udało mi się to, cały czas tak jakby zostałam na tej stronie do wypełniania danych. Czyli moje dane do nich nie doszły, a kasy nie ma

Skąd wiesz, że Cię nie zapisało w ich systemach? Skontaktuj się z nimi w poniedziałek i wyjaśnij, co i jak zamiast nie spać z nerwów.

Napisane przez Dizzy1906

Można się przyłączyć? Moją "miłość do końca życia" straciłam właśnie w 2010r... w październiku... I ogólnie to mi "przeszło"... Próbowałam sobie jeszcze ułożyć z kimś innym.. i prawie wyszło.. w grudniu (tego roku ) miał być ślub, no ale :P

Hej, hej Nie ten, to inny dostąpi tego zaszczytu

Napisane przez zjedzmniebejbe

Nie wolno generalizować ale.. coś w tym chyba jest ze zbyt wczesny seks może odbić się na dalszej relacji (biorąc pod uwagę że drugą osobę bierze się na poważnie).

Ja bym na Twoim miejscu poczekała, znając Twoją skłonność do rozkminiania.

Napisane przez Flanelka_

A tak na serio to ciary przeszły mi całe ciało i całą noc rozmyślałam, ile to ja rzeczy jeszcze nie zdążyłam zrobić w życiu i ślub jest chyba na samym końcu. chyba mam jakiś wyprany mózg po eksie.

Nigdy nie rozumiałam w czym ślub może przeszkadzać, dla mnie było to tak naturalne, że aż nie chciałam się na to decydować, bo nie odczułabym żadnej różnicy.

A jak piesek?

Napisane przez Flanelka_

Masakra jakaś, miesiąc wcześniej wyskakiwał z jakimiś niemoralnymi propozycjami a teraz nieszczęśliwy wielce bo rozstał się z dziewczyną której rzekomo nie kochał. Coś tu mi się nie zgadza ale nie mam ochoty drążyć.

Lepiej nie drążyć jego pokręconej psychiki.

[Flanelka_]

Napisane przez elvegirl

1. Nie wyprany mózg, tylko krótko jeszcze ze sobą jesteście
Uważaj uważaj, bo wyskoczy z pierdzionkiem i dopiero będzie wesoło
2. Powiedziałaś mu to?

1. On mi najpierw da jeden z tych słynnych bukietów z białą różą, więc będę miała czas do namysłu

2. Tak, powiedziałam, niejednokrotnie. Ale wiesz... FACECI...

[elvegirl]

Napisane przez Flanelka_

1. On mi najpierw da jeden z tych słynnych bukietów z białą różą, więc będę miała czas do namysłu

2. Tak, powiedziałam, niejednokrotnie. Ale wiesz... FACECI...

1. eee...?

2. to chyba zostaje metoda zdartej płyty. On swoje, a Ty "naprawdę nie widzę powodu żeby utrzymywać z tobą kontakt, a tym bardziej przyjacielskie stosunki. do widzenia". I tak non stop. Może mu się odechce...

[enjoy89]

Napisane przez elvegirl

Zatłukłabym koleżankę za rozdawanie mojego numeru na prawo i lewo.

No właśnie muszę z nią pogadać jutro

I jest taki pewien, że obskoczyłby dwie kobiety o wysokich wymaganiach?

No przecież to jest ruski mafijozooo to co by nie

Napisane przez Malla

Skąd wiesz, że Cię nie zapisało w ich systemach? Skontaktuj się z nimi w poniedziałek i wyjaśnij, co i jak zamiast nie spać z nerwów.

Nie, wiem, nie wiem... no właśnie tak mam zamiar zrobić, dlatego nie przejmuję się na zapas bo wierzę, że się wyjaśni

Napisane przez Flanelka_

1. On mi najpierw da jeden z tych słynnych bukietów z białą różą, więc będę miała czas do namysłu

Ale że o co chodzi?

[Ofelia 20]

Napisane przez zjedzmniebejbe

Mam pytanie! znaczy się pogoda taka a nie inna a ja dumam nad tym jak bardzo zbyt wczesny seks może "popsuć" związek.. wiadomo jak to jest z gonieniem króliczka.. a jak dostanie się coś od razu to różnie potem bywa z zaangażowaniem faceta. W książce "Dlaczego mężczyźni kochają zołzy" autorka pisze, żeby nie wskakiwać facetowi wcześniej do łóżka jak po miesiącu znajomości. Ile w tym prawdy? Nie wolno generalizować ale.. coś w tym chyba jest ze zbyt wczesny seks może odbić się na dalszej relacji (biorąc pod uwagę że drugą osobę bierze się na poważnie).

Myślę, że nie ma reguły U mnie pierwszy seks z eks był gdzieś po 3 tygodniach. A sądzę, że byłby jeszcze wcześniej, tylko dostałam okres i musiałam tydzień odczekać A byliśmy razem rok i związek nie rozpadł się dlatego, że wcześnie poszliśmy do łożka
Tylko, że mi nie zależało na początku na związku, a jedynie na dobrej zabawie. Związek był skutkiem ubocznym
Także, jeżeli chcesz, żeby może coś z tego było, to lepiej troszkę poczekać i mieć, że tak powiem "czyste sumienie"

Napisane przez elvegirl

A tu niespodziewanka już piętnaście tysięcy postów na offtopach natrzaskałyśmy

I to nie tylko dla mnie, jak widać

Napisane przez Dizzy1906

Bardzo podoba mi się Twój podpis

Dzięki To z piosenki "Trzy miłości" Bułata Okudżawy Polecam w wykonaniu Sławy Przybylskiej

Napisane przez enjoy89

No przecież to jest ruski mafijozooo to co by nie

Haha
Kurde z rosyjską mafią nie ma żartów, lepiej bądź ostrożna

W ogóle ja to czasami, po prostu nie mogę uwierzyć, na jakich ludzi Ty trafiasz Każdy kolejny facet jest jeszcze lepszy

[enjoy89]

Napisane przez Ofelia 20

Haha
Kurde z rosyjską mafią nie ma żartów, lepiej bądź ostrożna

Ja z tymi ludźmi nie chcę mieć nic wspólnego
Moich dwóch znajomych litwinów, którzy też tam byli (i też dopiero wtedy tamtych poznali) mówili później, że tamci to takie typy, które tutaj grają cwaniaków i opowiadają co to oni nie są, mafia i te sprawy, ale pojechali by do rosji, to mafia by im dopiero pokazała co i jak, bo tak naprawdę to tam są nikim
No ale i tak nie jest to ciekawe towarzystwo, nie wiem jak oni ale ta angielka (dziewczyna jednego z nich) to od dragów nie stroni (i to nie tylko od imprezy do imprezy).

W ogóle ja to czasami, po prostu nie mogę uwierzyć, na jakich ludzi Ty trafiasz Każdy kolejny facet jest jeszcze lepszy

No nie? A tak szczerze mówiąc, to chyba już się przestałam przejmować, za to coraz bardziej mnie to śmieszy

[Malla]

Może Ty też zaczniesz wykorzystywać na plus narodowe stereotypy w UK? Tylko co w Polakach jest takiego mile odbieranego przez Angoli?

[elvegirl]

Napisane przez enjoy89

Moich dwóch znajomych litwinów, którzy też tam byli (i też dopiero wtedy tamtych poznali) mówili później, że tamci to takie typy, które tutaj grają cwaniaków i opowiadają co to oni nie są, mafia i te sprawy, ale pojechali by do rosji, to mafia by im dopiero pokazała co i jak, bo tak naprawdę to tam są nikim

Bo taka prawda. Prawdziwa sołncewa nie musi się chwalić kim jest. To się wie bez trąbienia o tym

---------- Dopisano o 09:13 ---------- Poprzedni post napisano o 09:11 ----------

Napisane przez Malla

Tylko co w Polakach jest takiego mile odbieranego przez Angoli?

Dobre pytanie.

[plu]

melduje się
właśnie postanowiłam nie pójść na zajęcia

ale w ramach zabicia wyrzutów sumienia, zabieram się za pisanie magisterki

[Remedios_Buendia]

Napisane przez enjoy89

Cóż ten koleś od ciebie chce...

Trzymać blisko, bym niczego nie osiągnęła, z nikim innym się nie związała. A przy okazji radziła mu jak żyć i zapychała dziurę, gdy znajomych nie ma.

Napisane przez elvegirl

A może by się przejść na policję i popytać co Ci potrzebne do oskarżenia o stalking? Albo pogooglować o tym chociaż...

Wiem, co to stalking i niestety dzwonienie 2,3 razy w tygodniu to za mało. A że go wszędzie spotykam? Małe miasto.

Napisane przez plu

właśnie postanowiłam nie pójść na zajęcia

ale w ramach zabicia wyrzutów sumienia, zabieram się za pisanie magisterki

Ja mam już bardzo mało zajęć i zostało mi w zasadzie tylko napisanie magisterki. Utknęłam w 2 rozdziale i nie mogę nic sklecić

[plu]

A na którym jesteś roku ? ja jednej magisterki mam na razie 5 stron ( z czego 1 str prze chwilą napisałam )

[LetMeBeYourFantasy_]

Melduje się w nowym wątku, tytuł i tagi jak zwykle... mocne

Podaje rekę walczącym z magisterka - ja na razie z praca licencjacka

Remedios zaczynam doceniać mojego eksa, który przestał się kompletnie do mnie odzywac...

[elvegirl]

Napisane przez Remedios_Buendia

Wiem, co to stalking i niestety dzwonienie 2,3 razy w tygodniu to za mało.

Trzeba by było zapytać kogoś siedzącego w temacie, ale mnie to podchodzi pod stalking - facet uporczywie, regularnie Cię nęka, wprowadza dyskomfort psychiczny, sama napisałaś, że czujesz się osaczona.

[Connff]

Remedios, a kto Ci takich bzdur naopowiadał, że za mało? Stalking jest niepoliczalny, że tak powiem .

Art. 190a.
§ 1. Kto przez uporczywe nękanie innej osoby lub osoby jej najbliższej wzbudza u niej uzasadnione okolicznościami poczucie zagrożenia lub istotnie narusza jej prywatność, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3.
§ 2. Tej samej karze podlega, kto, podszywając się pod inną osobę, wykorzystuje jej wizerunek lub inne jej dane osobowe w celu wyrządzenia jej szkody majątkowej lub osobistej.
§ 3. Jeżeli następstwem czynu określonego w § 1 lub 2 jest targnięcie się pokrzywdzonego na własne życie, sprawca podlega karze pozbawienia wolności od roku do lat 10.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 następuje na wniosek pokrzywdzonego.

Ogólnie takie zachowanie jakie opisałaś bez problemu możnaby zakwalifikować jako stalking. Inna rzeczy, czy:
a) na pewno chcesz na robić swojemu eksowi takiego dymu,
b) jeśli zostanie uznany za winnego, NA PEWNO nie dostanie nic innego niż zawiasy. Co nie oznacza, że nie skomplikuje mu to życia.

Jak chcesz, mogę rzucić okiem na orzecznictwo, ale to dopiero wieczorem.

[Flanelka_]

Napisane przez enjoy89

Ale że o co chodzi?

Czerwone róże z jedną białą różą – dziewczyna obdarzona takim bukietem może spodziewać się oświadczyn.

Kiedyś tam dał mi do zrozumienia, że dostanę taki bukiet.

[Malla]

Pierwsze słyszę... A zawsze myślałam, że to z patriotyzmu

[elvegirl]

Też pierwsze słyszę...straszny zwyczaj, od bukietu do oświadczyn tyyyyle nieprzespanych ze stresu nocy

[enjoy89]

Napisane przez Malla

Tylko co w Polakach jest takiego mile odbieranego przez Angoli?

Z tego co ja wiem, to większość Angoli lubi Polaków za pracowitość ale jest też część co narzeka, że nas tu za dużo i zabieramy im pracę - tylko większość Polaków tutaj chwyta się pracy, do której Angol by sam nie poszedł.
A z innych takich stereotypów to moja siostra usłyszała od znajomego, że mówi się tutaj, że Polki są sztywne w łóżku ha
No a tak przy okazji to faceci Angole lubią Polki za to że są sympatyczniejsze od Angielek, ale dziewczyny Angielki nie lubią polskich facetów i ogólnie uważają to za obciach jak się któraś zwiąże z Polakiem. Chociaż znam taką jedną parę, ale ona długo się kryła z tym, że są razem
Pamiętam jak siostry znajomi (Polacy) jej opowiadali jak raz poszli na imprezę, podeszły do nich jakieś laski i zaczęli gadać, no i pytają skąd są, a oni, że z Polski - no to dziewczyny skrzywione odeszły. Więc chłopacy stwierdzili, że następnym razem powiedzą, że są skądś inąd. Następnym razem podobna sytuacja, ale na pytanie skąd są odpowiedzieli "Mexicanoooooo" - no i dziewczyny się bawiły z nimi całą noc

Napisane przez elvegirl

Bo taka prawda. Prawdziwa sołncewa nie musi się chwalić kim jest. To się wie bez trąbienia o tym

No to fakt

Napisane przez Flanelka_

Czerwone róże z jedną białą różą – dziewczyna obdarzona takim bukietem może spodziewać się oświadczyn.

Achh to taaaak ja tam bym mimo wszystko wolała od razu pierścionek - bo lubię niespodziewanki, a tak to już bym się spodziewała, że wkrótce dostanę

[zjedzmniebejbe]

Nigdy nie słyszałam powiedzonka o bukiecie z białych i czerwonych róż. Dobre


Kurde, załamałam się. W czwartek Zazdrośnik ma urodziny a ja wymyśliłam tylko tort... o ni eee...

[annonim]

Napisane przez enjoy89

No a tak przy okazji to faceci Angole lubią Polki za to że są sympatyczniejsze od Angielek, ale dziewczyny Angielki nie lubią polskich facetów i ogólnie uważają to za obciach jak się któraś zwiąże z Polakiem. Chociaż znam taką jedną parę, ale ona długo się kryła z tym, że są razem

ale nie mówisz o moim kuzynie, prawda?

[enjoy89]

Napisane przez annonim

ale nie mówisz o moim kuzynie, prawda?

A w jakiej części Anglii mieszka?

[zjedzmniebejbe]

Czy któraś z Was ma tatuaż? Wie ile może kosztować wytatuowanie sobie na czole modnego ostatnio powiedzonka "jeśli chcesz mieć księcia zachowuj się jak księżniczka" ?



Jestem stara i gupia. Nie myślcie najgorszego ale.. czuję się Endżoj po sobotnich podbojach.

[Connff]

Bejbe, co się stało? Ja to nawet nie piszę co u mnie. Masakra .

Swoją drogą głupie jak but to stwierdzenie. Księżniczki zwykle nie kończą z księciem, tylko z czarnym charakterem, który regularnie sprawia im limo pod okiem .

[enjoy89]

Napisane przez zjedzmniebejbe

Czy któraś z Was ma tatuaż? Wie ile może kosztować wytatuowanie sobie na czole modnego ostatnio powiedzonka "jeśli chcesz mieć księcia zachowuj się jak księżniczka" ?

Dużo nie zapłacisz

Jestem stara i gupia. Nie myślcie najgorszego ale.. czuję się Endżoj po sobotnich podbojach.

Ale, że cooooo

Napisane przez Connff

Bejbe, co się stało? Ja to nawet nie piszę co u mnie. Masakra .

Opowiadaj