Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI - Strona 113 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem

Notka

Być rodzicem Forum dla osób, które starają się o dziecko, czekają na poród lub już posiadają potomstwo. Rozmawiamy o blaskach i cieniach macierzyństwa.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-04-17, 21:52   #3361
Lucy1111
Zakorzenienie
 
Avatar Lucy1111
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: Bdg
Wiadomości: 6 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

pokaze jutro, jak zrobie foto. teraz ide spać. dobranoc

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Nita, super dziewuchy
Lucy1111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-17, 21:58   #3362
anusia1808
Rozeznanie
 
Avatar anusia1808
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
a moja babcia to znowu "za stara" na wszystko jest
na ginekologa też a żebyście widziały jak przeżywała bo jej lekarz 1 kontaktu kazał iśc a ona ostatni raz to przy porodzie była
oj to sobie zrobiła długą przerwę ale tak jest, moją mamę to ginekolog też widział jak rodziła mojego brata 20 lat temu masakra a tyle jej tłukę do głowy żeby chociaż robiła cytologię co dwa lata ale jak grochem o ścianę cóż takie pokolenie.

---------- Dopisano o 21:58 ---------- Poprzedni post napisano o 21:56 ----------

Cytat:
Napisane przez Lucy1111 Pokaż wiadomość
pokaze jutro, jak zrobie foto. teraz ide spać. dobranoc

---------- Dopisano o 21:52 ---------- Poprzedni post napisano o 21:52 ----------

Nita, super dziewuchy
Spokojnej nocy
__________________
ŻONA OD 17.06.2006

"Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..."
Ugo Foscolo
anusia1808 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-17, 21:59   #3363
amilcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amilcia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość

AMILCIU a z jakiej miejscowości jesteś?
- Dzierżoniów

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość


jestem, jestem. Przepraszam, nie nadrabiam, nie wiem co się dzieje

Z Julkiem zamiast lepiej jest gorzej. Skorupka na nogach, rękach, brzuchu... o główce nie wspomnę. Teraz na dokładkę wyszło mu na szyi i brodzie.
- biedulka..., pewnie go bardzo swędzi
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia."

Amelka - 07.12.2006
Aniołek - 30.11.2010
Daria - 29.01. 2012

Edytowane przez amilcia
Czas edycji: 2012-04-17 o 22:01
amilcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-17, 22:27   #3364
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

A u mnie dzisiaj znowu źle, wręcz fatalnie...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-17, 22:32   #3365
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 669
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
Koniecznie potrzebuje jakiś info na temat soczewek, uwaga zaczynam:
Jak z zakładaniem na początku?
Co ile zmieniasz?
Czy miałaś jakieś infekcje z powodu soczewek?
Da sie w nich płakać?
Oj chyba nie przygniotłam cię pytaniami
no to:

Na początku czuć ciało obce w oku, ale mi chyba po tygodniu przeszło (pamiętam że ciągle latałam do lustra bo myślałam, że mi wypada). Na początku zakładałam jedną jakieś 2o minut ale bardzo szybko dochodzi się do wprawy teraz założę i zdejmę soczewkę bez lustra.
Infekcji nigdy nie miałam, ale muszę używać kropel które nawilżają oczy, mam suche.
Płakać się da, nie hamują łez

nie przygniotłaś pytaj dalej

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33616323]A u mnie dzisiaj znowu źle, wręcz fatalnie...[/QUOTE]


Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
- biedulka..., pewnie go bardzo swędzi
swędzi najbardziej drapie się po głowie, teraz skumał że można też się drapać po nogach i przy przebieraniu drapie sobie uda.
Zupełnie nie wiem co mam robić. Boję się przechodzić na sztuczne, bo to będzie bardzo trudne dla mnie i dla Julka a nie ma pewności, że to od jedzenia...
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015
inutil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-17, 22:37   #3366
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33616323]A u mnie dzisiaj znowu źle, wręcz fatalnie...[/QUOTE]
przytulam mocno, czytam Twoje posty przepełnione smutkiem i wiem że żadne słowa Cię nie pocieszą

Po stracie moich aniołków też czytałam artykuły w tym temacie i mimo że to było masochistyczne to tak chciałam i koniec. Tż nieraz wyrywał mi laptopa z rąk jak widział że łzy mi z oczu lecą.
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-17, 22:42   #3367
inutil
Zakorzenienie
 
Avatar inutil
 
Zarejestrowany: 2007-02
Lokalizacja: bdg
Wiadomości: 5 669
GG do inutil
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Dobranoc, oby jutro był dla Was dobry dzień
__________________
[*] 10.01.2011
[*] 10.03.2015
inutil jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-17, 22:45   #3368
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
przytulam mocno, czytam Twoje posty przepełnione smutkiem i wiem że żadne słowa Cię nie pocieszą

Po stracie moich aniołków też czytałam artykuły w tym temacie i mimo że to było masochistyczne to tak chciałam i koniec. Tż nieraz wyrywał mi laptopa z rąk jak widział że łzy mi z oczu lecą.
Dziękuję.
Mój TŻ też jest wściekły, jak widzi, że mam otwarty ten artykuł.
Ale dzisiaj jakoś się tak wszystko poskładało, miałam jakiś zły dzień, TŻ też nie w humorze, ten artykuł, znajomym się urodził mały, jeszcze była moja mama i znowu przerabianie wszystkich tematów... ale już jej powiedziałam, że mam tego dość i że non-stop gada to samo... Miałam potem wyrzuty sumienia, bo mama to robi z troski, ale już nie dzwoniłam do niej, nie chce mi się tego słuchać znowu....
Z drugiej strony chciałabym pogadać z kimś postronnym, ale z kimś, kto zrozumie...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-17, 22:46   #3369
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
Koniecznie potrzebuje jakiś info na temat soczewek, uwaga zaczynam:
Jak z zakładaniem na początku?
Co ile zmieniasz?
Czy miałaś jakieś infekcje z powodu soczewek?
Da sie w nich płakać?
Oj chyba nie przygniotłam cię pytaniami
hehe to też moge odpowiedzieć, choć po 5 latach mam teraz już 2 rok przerwy (miałam remont mieszkania duużo pyłu i zrezygnowałam bo nie wyrabiałam z łzawieniem później moje wycofali, musze się wybrać i dobrać od nowa)

zakładanie luuz tylko trzeba się przemóc bo kierujesz palca centralnie w oko, człowiek ma odruch zamykania czy cofania oka, ale to nic nie boli, ja ich kompletnie nie czułam tylko po długim noszeniu (a i 12 h nosiłam) zdarza się, że może lekko przyschnąc do oka

ja nosiłam miesięczne

nigdy żadnych infekcji nie miałam (zwykłe mycie rąk przed wystarczy i odpowiednie przechowywania w pojemniku i płynie)

da się płakać i co więcej nie wypłynie ci tylko łzy powodują że soczewka może "zachodzić mgłą" poprostu z łez białka i inne paprochy na soczewce zostają (po czyszczeniu i przeleżeniu w płynie wracają do normy bo to powierzchowne zanieczyszczenia są)

no i generalnie byłam zachwycona przy takiej wadzie (-5dpt) jak ja mam to cudo
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-17, 22:49   #3370
Vaniliova11
Zadomowienie
 
Avatar Vaniliova11
 
Zarejestrowany: 2011-01
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 849
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
Koniecznie potrzebuje jakiś info na temat soczewek, uwaga zaczynam:
Jak z zakładaniem na początku?
Co ile zmieniasz?
Czy miałaś jakieś infekcje z powodu soczewek?
Da sie w nich płakać?
Oj chyba nie przygniotłam cię pytaniami
To pytanie do Inutil ale pozwolisz że odpowiem bo też nosze soczewki bardziej na urlopie i imprezach bo ja wstaje do pracy bardzo wcześnie i mogłabym do oka nie trafić taka zaspana jestem
1 Trzeba nabrać wprawy i na spokojnie
2 Na urlopie mam miesięczne a tak jednodniowe
3 Nie
4 Jasne że sie da ale po co płakać

Cytat:
Napisane przez maksikola Pokaż wiadomość
Mamy 2 nowe zęby u góry
a Krystek ma tylko dwa na dole , nad resztą pracuje
Cytat:
Napisane przez czarnula 1982 Pokaż wiadomość
Hejciągle was podczytuje ale nie mam siły pisać.Na dodatek mam zmartwienie i nie wiem co to będzie,a więc tak u nas w rodzinie okazało się,że dziecko dostało ospe-obsypało go w czwartek wieczorem a święta widzieliśmy się z nim,wiem że w dzieciństwie miałam ospe i wiem,że drugi raz niby nie powinnam dostać ale moge zarazić się półpaścem,i jestem przerażonakurcze jestem w 7 tyg i boje się,obserwuje siebie ale na razie nic mnie nie obsypuje,pewnie i córa dostanie ospe
Czytałam że ospa groźna jest w końcówce ciąży bo może przenieść sie na dziecko ale Ciebie to nie dotyczy bo masz napewno przeciwciała


Persephone bo nie wiem co napisać


Witam Dziewczynki

Zeberka spóźnione sto lat
Vaniliova11 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-17, 23:01   #3371
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33616805]Dziękuję.
Mój TŻ też jest wściekły, jak widzi, że mam otwarty ten artykuł.
Ale dzisiaj jakoś się tak wszystko poskładało, miałam jakiś zły dzień, TŻ też nie w humorze, ten artykuł, znajomym się urodził mały, jeszcze była moja mama i znowu przerabianie wszystkich tematów... ale już jej powiedziałam, że mam tego dość i że non-stop gada to samo... Miałam potem wyrzuty sumienia, bo mama to robi z troski, ale już nie dzwoniłam do niej, nie chce mi się tego słuchać znowu....
Z drugiej strony chciałabym pogadać z kimś postronnym, ale z kimś, kto zrozumie...[/QUOTE]
Dlatego masz gorszy dzień że znajomym urodziło się dziecko. Mimo że chciałabyś się cieszyć to nie potrafisz i to jest zupełnie normalne. Takie wiadomości tylko dobijają i jeszcze przez jakiś czas będziesz tak reagować. Wszystkie przez to przechodziłyśmy. A Twoja mama co mówi ze Cię denerwuje?
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-17, 23:10   #3372
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Dlatego masz gorszy dzień że znajomym urodziło się dziecko. Mimo że chciałabyś się cieszyć to nie potrafisz i to jest zupełnie normalne. Takie wiadomości tylko dobijają i jeszcze przez jakiś czas będziesz tak reagować. Wszystkie przez to przechodziłyśmy. A Twoja mama co mówi ze Cię denerwuje?
Przerabia wiecznie te same historie, mówi o tych przypadkach, o których słyszała... Mi już się tego nie chce słuchać...
W tym artykule, który dzisiaj wkleiłam, jest napisane, żeby odwracać uwagę rodziców od tego wydarzenia. U mnie to się sprawdza, oglądam pierdoły, Californication (który uwielbiam) - zostało mi 10 odcinków, potem będę musiała prosić TŻa o ściągnięcie innego serialu - TŻ mi zajmuje czas niekiedy i wtedy się odrywam na chwilę i wracam do rzeczywistości. To samo jak mam coś do załatwienia. A jak siedzę w domu i myślę i jeszcze ktoś mi o tym wiecznie przypomina (jakbym sama mało o tym myślała), to jest jak jest dzisiaj...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-17, 23:21   #3373
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33617477]Przerabia wiecznie te same historie, mówi o tych przypadkach, o których słyszała... Mi już się tego nie chce słuchać...
W tym artykule, który dzisiaj wkleiłam, jest napisane, żeby odwracać uwagę rodziców od tego wydarzenia. U mnie to się sprawdza, oglądam pierdoły, Californication (który uwielbiam) - zostało mi 10 odcinków, potem będę musiała prosić TŻa o ściągnięcie innego serialu - TŻ mi zajmuje czas niekiedy i wtedy się odrywam na chwilę i wracam do rzeczywistości. To samo jak mam coś do załatwienia. A jak siedzę w domu i myślę i jeszcze ktoś mi o tym wiecznie przypomina (jakbym sama mało o tym myślała), to jest jak jest dzisiaj...[/QUOTE]
Podsuń jej ten artykuł, może po przeczytaniu zmieni swoje zachowanie. Bliscy często nie wiedzą jak się zachować i nieświadomie ranią i wkurzają. Moja mama z kolei zachowywała się jakby nic się nie stało, a ja chciałam się wygadać, wyżalić. Wkurzała mnie takim podejściem, a dolała oliwy do ognia jak po drugim poronieniu powiedziała że teraz musi się udać bo do trzech razy sztuka. Tym hasłem wkurzyła mnie strasznie i zapytałam się a co będzie jak się nie uda za 3 razem? Co wtedy powie? Nie wiedziała co powiedzieć. Jak skończysz Californication to polecam Przyjaciół (10 sezonów) albo Gotowe na wszystko.
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-17, 23:24   #3374
Alfahelisa
Zakorzenienie
 
Avatar Alfahelisa
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 3 271
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Podsuń jej ten artykuł, może po przeczytaniu zmieni swoje zachowanie. Bliscy często nie wiedzą jak się zachować i nieświadomie ranią i wkurzają. Moja mama z kolei zachowywała się jakby nic się nie stało, a ja chciałam się wygadać, wyżalić. Wkurzała mnie takim podejściem, a dolała oliwy do ognia jak po drugim poronieniu powiedziała że teraz musi się udać bo do trzech razy sztuka. Tym hasłem wkurzyła mnie strasznie i zapytałam się a co będzie jak się nie uda za 3 razem? Co wtedy powie? Nie wiedziała co powiedzieć. Jak skończysz Californication to polecam Przyjaciół (10 sezonów) albo Gotowe na wszystko.
mnie też wkurzało, ona normalnie przemilczała... jakby tematu - dziecka nigdy nie było
__________________
"Tego dnia
Upadł duch
Wygięła się do wewnątrz
Bezpowrotnie elipsa ma"
Aniołek 7t4d [*] 25.05.2011 i nic już nie będzie takie samo
Wiktor 13.07.2012 kochany szczęściarz urodzony 13ego w piątek
Gloria- 07.06.2015 - nasza księżniczka
Alfahelisa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-17, 23:27   #3375
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
mnie też wkurzało, ona normalnie przemilczała... jakby tematu - dziecka nigdy nie było
No właśnie, wkurzające to jest.
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-17, 23:32   #3376
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Podsuń jej ten artykuł, może po przeczytaniu zmieni swoje zachowanie. Bliscy często nie wiedzą jak się zachować i nieświadomie ranią i wkurzają. Moja mama z kolei zachowywała się jakby nic się nie stało, a ja chciałam się wygadać, wyżalić. Wkurzała mnie takim podejściem, a dolała oliwy do ognia jak po drugim poronieniu powiedziała że teraz musi się udać bo do trzech razy sztuka. Tym hasłem wkurzyła mnie strasznie i zapytałam się a co będzie jak się nie uda za 3 razem? Co wtedy powie? Nie wiedziała co powiedzieć. Jak skończysz Californication to polecam Przyjaciół (10 sezonów) albo Gotowe na wszystko.
Lubię wszystkie te seriale, które wymieniłaś.
To ja już sama nie wiem, co jest gorsze, który typ zachowania. Moja mama bardzo się przywiązała już do myśli o wnuku, właściwie ostatnie miesiące tylko o tym rozmawiałyśmy... I po 03.04 mówiła o nim w takim tonie, który mnie dobijał: taki mały, biedaczek, mówiła jak wybierali trumnę, że taka malutka, że miało być dziecko na święta Bożego Narodzenia... A ja po prostu wyłam. Jak nie na zewnątrz (nigdy specjalnie nie okazywałam emocji, przed nikim oprócz TŻ), to w środku, po prostu mnie rozsadzało z żalu, a ona mnie jeszcze dobijała... Pewnie nieświadomie, też okazywała swój smutek, ale ja już nie umiałam... Teraz już na szczęście tak nie mówi, ale tak jak pisałam - ciągle mi mówi o tym, co słyszała, szuka mi ginekologów, powiem szczerze - czasami mi się po prostu nie chce z nikim gadać, ale jak z nią nie pogadam, to się obrazi.... Ech, ciężko tak. Z TŻem mamy jasny układ, z moją mamą to się muszę dodatkowo jeszcze dyplomatycznie obchodzić...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-17, 23:44   #3377
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33617918]Lubię wszystkie te seriale, które wymieniłaś.
To ja już sama nie wiem, co jest gorsze, który typ zachowania. Moja mama bardzo się przywiązała już do myśli o wnuku, właściwie ostatnie miesiące tylko o tym rozmawiałyśmy... I po 03.04 mówiła o nim w takim tonie, który mnie dobijał: taki mały, biedaczek, mówiła jak wybierali trumnę, że taka malutka, że miało być dziecko na święta Bożego Narodzenia... A ja po prostu wyłam. Jak nie na zewnątrz (nigdy specjalnie nie okazywałam emocji, przed nikim oprócz TŻ), to w środku, po prostu mnie rozsadzało z żalu, a ona mnie jeszcze dobijała... Pewnie nieświadomie, też okazywała swój smutek, ale ja już nie umiałam... Teraz już na szczęście tak nie mówi, ale tak jak pisałam - ciągle mi mówi o tym, co słyszała, szuka mi ginekologów, powiem szczerze - czasami mi się po prostu nie chce z nikim gadać, ale jak z nią nie pogadam, to się obrazi.... Ech, ciężko tak. Z TŻem mamy jasny układ, z moją mamą to się muszę dodatkowo jeszcze dyplomatycznie obchodzić...[/QUOTE]
Takie zachowanie też nie jest za dobre bo jeszcze bardziej Ciebie dobija. Echhh... ciężko jest to wszystko wypośrodkować. Twoja mama też to bardzo przeżywa, ale nikt nie czuje tego co Ty. To Ty musisz dojść do siebie i jakoś w miarę funkcjonować a bliscy powinni Ci to ułatwić.
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-18, 07:11   #3378
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Takie zachowanie też nie jest za dobre bo jeszcze bardziej Ciebie dobija. Echhh... ciężko jest to wszystko wypośrodkować. Twoja mama też to bardzo przeżywa, ale nikt nie czuje tego co Ty. To Ty musisz dojść do siebie i jakoś w miarę funkcjonować a bliscy powinni Ci to ułatwić.
Tak, ciężko. Dodatkowo ja jestem chyba jakąś trudną osobą, bo z jednej strony wolę, jak mówią o jakichś neutralnych rzeczach, a z drugiej - jak mi koleżanki opowiadają o swoim życiu miłosnym, nie chce mi się tego słuchać.... Nie wiem sama, jak sobie pomóc, najchętniej bym się zamknęła w 4 ścianach, wszystko jest dla mnie takie bez sensu, tak mało znaczące, ale jednocześnie nie chce mi się już słuchać o tym, co się stało (a co uważam za jedyne znaczące wydarzenie).

Ja już wstałam, zaraz jem śniadanie, potem posprzątam i wychodzę. Muszę iść do ZUSu i zawinę o szpital, spytam o wyniki. Potem odbiorę męża z pracy, jakoś minie kolejny dzień...
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-18, 07:20   #3379
Nita6
Zakorzenienie
 
Avatar Nita6
 
Zarejestrowany: 2004-09
Wiadomości: 6 189
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Persephone - chyba tylko czas wyleczy i pozwoli ci lżej żyć.
nie wiem co napisać

a no to zagadam w ten sposób . jakie plany na dzisiaj ?
piękne słońce , a tak w ogóle macie jakieś plany na wyjazd wakacyjny ?
perse - ty prACUJESZ ?
Nita6 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-18, 07:22   #3380
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 52 421
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Nita6 Pokaż wiadomość
Persephone - chyba tylko czas wyleczy i pozwoli ci lżej żyć.
nie wiem co napisać

a no to zagadam w ten sposób . jakie plany na dzisiaj ?
piękne słońce , a tak w ogóle macie jakieś plany na wyjazd wakacyjny ?
perse - ty prACUJESZ ?
Tak, ale obecnie jestem na urlopie.. macierzyńskim.. (urlop połogowy w wymiarze 56 dni). Do pracy wracam w czerwcu.
ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-18, 07:36   #3381
black secret
Wtajemniczenie
 
Avatar black secret
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: mój świat :)
Wiadomości: 2 155
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33616323]A u mnie dzisiaj znowu źle, wręcz fatalnie...[/QUOTE]




dzien dobry
__________________




black secret jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-18, 08:11   #3382
aaaggusia
Rozeznanie
 
Avatar aaaggusia
 
Zarejestrowany: 2010-01
Wiadomości: 626
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez amilcia Pokaż wiadomość
- ja też się cieszę ! Ja mam 50 km ale strasznymi dziurami musze jechać. Dojazd ok godzinki mi zajmie.
To paczka nam sie powiększyła - super.
ja mam 80km ale wiekszosc a4 wiec w godzinke tez dojade. ale fajnieeee, juz sie ciesze
__________________
02.01.2011

mamusia najszczęśliwsza na świecie
14.05.2012 Mikołaj
aaaggusia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-18, 08:31   #3383
fiolusiek
Zakorzenienie
 
Avatar fiolusiek
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Gdzieślandia
Wiadomości: 11 437
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

witajcie jestem dopiero dziś bo nie miałam neta
byłam u gina, wszystko na razie dobrze jest widziałam jak mała figluje
zaczełam 13 tc
fiolusiek jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-18, 08:37   #3384
anusia1808
Rozeznanie
 
Avatar anusia1808
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Alfahelisa Pokaż wiadomość
hehe to też moge odpowiedzieć, choć po 5 latach mam teraz już 2 rok przerwy (miałam remont mieszkania duużo pyłu i zrezygnowałam bo nie wyrabiałam z łzawieniem później moje wycofali, musze się wybrać i dobrać od nowa)

zakładanie luuz tylko trzeba się przemóc bo kierujesz palca centralnie w oko, człowiek ma odruch zamykania czy cofania oka, ale to nic nie boli, ja ich kompletnie nie czułam tylko po długim noszeniu (a i 12 h nosiłam) zdarza się, że może lekko przyschnąc do oka

ja nosiłam miesięczne

nigdy żadnych infekcji nie miałam (zwykłe mycie rąk przed wystarczy i odpowiednie przechowywania w pojemniku i płynie)

da się płakać i co więcej nie wypłynie ci tylko łzy powodują że soczewka może "zachodzić mgłą" poprostu z łez białka i inne paprochy na soczewce zostają (po czyszczeniu i przeleżeniu w płynie wracają do normy bo to powierzchowne zanieczyszczenia są)

no i generalnie byłam zachwycona przy takiej wadzie (-5dpt) jak ja mam to cudo
co znaczy przychnąc do oka??? Nie będe mogła jaj potem zdjąć
__________________
ŻONA OD 17.06.2006

"Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..."
Ugo Foscolo
anusia1808 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-18, 08:42   #3385
BERBIE
Zakorzenienie
 
Avatar BERBIE
 
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 7 119
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

dzień dobry
__________________
27.06.2011 ".... poznamy się po oczach ..." 5.11.2011
Każdego dnia dziękuję Bogu za to, że Cię mam
BERBIE jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-18, 08:51   #3386
anusia1808
Rozeznanie
 
Avatar anusia1808
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Oj nie ładnie się zachowałam, powinnam najpierw się przywitać a więc:
Dzień dobry wszystkim
Dziękuje za wszystkie info na temat soczewek
ALFA, VANILIOVA, INUTIL a jeszcze mam pytanie ale je trzeba na noc ściągać? A te miesięczne to musisz przechowywać w pojemniku z płynem a jednodniowe od razu wyrzucacie? A nosicie tylko soczewki czy na przemian z okularami? A i jeszcze jedno jak już mi sie skończą dobrane przez lekarza to za kazdym razem przed zakupem nowych muszę iść na konsultację czy nie?
Oj przepraszam ze tak zasypuje Was pytaniami ale od roku bardzo się wacham co do tych soczewek ale teraz dostałam powera i je chce tym bardziej ze idzie lato i znowu bez okularów słonecznych nie chcę smigać no i jak na basen idę to ślepa jestem jak kret bez okularów a wierzcie mi na nie jednej wpadce z tego powodu się skończyło

---------- Dopisano o 08:51 ---------- Poprzedni post napisano o 08:46 ----------

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
witajcie jestem dopiero dziś bo nie miałam neta
byłam u gina, wszystko na razie dobrze jest widziałam jak mała figluje
zaczełam 13 tc
FIOLUSIU to cudowna wiadomość, bardzo się ciesze ze wszystko ok
Taka miła informacja na początek dnia od razu buzia mi sie ucieszyła.
__________________
ŻONA OD 17.06.2006

"Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..."
Ugo Foscolo
anusia1808 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-18, 08:51   #3387
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez Nita6 Pokaż wiadomość
moje dziewczyny
coraz bardziej podobne.

Cytat:
Napisane przez inutil Pokaż wiadomość

Z Julkiem zamiast lepiej jest gorzej.
taki maluszek... żal dupę ściska....

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
tyle jej tłukę do głowy żeby chociaż robiła cytologię co dwa lata
na szczęście moja matka inna bada się regularnie, ale to też przez to, że najpierw stosowała antykoncepcję (co jednak wymusza wizyty lekarskie), teraz ma też pod kontrolą gospodarkę hormonalną, bo jej w kość dała menopauza.

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Podsuń jej ten artykuł, może po przeczytaniu zmieni swoje zachowanie. Bliscy często nie wiedzą jak się zachować i nieświadomie ranią i wkurzają.
był (chyba w październiku?) raport o aniołkowych mamach w Twoim Stylu. Mojej matce ciut zmienił nastawienie (choć ona idealnie się zachowała... ale ona wie co znaczy trudna ciąża). Jej samej to pomogło.

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
widziałam jak mała figluje
zaczełam 13 tc
cudnie!!!!! trzymam kciuki!
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015

pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-18, 08:53   #3388
amilcia
Wtajemniczenie
 
Avatar amilcia
 
Zarejestrowany: 2010-12
Wiadomości: 2 297
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI


Cytat:
Napisane przez aaaggusia Pokaż wiadomość
ja mam 80km ale wiekszosc a4 wiec w godzinke tez dojade. ale fajnieeee, juz sie ciesze
- to też nie tak daleko, fajnie mamy w miare blisko

Cytat:
Napisane przez fiolusiek Pokaż wiadomość
witajcie jestem dopiero dziś bo nie miałam neta
byłam u gina, wszystko na razie dobrze jest widziałam jak mała figluje
zaczełam 13 tc
- mała? to wiadomo, że dziewczynka ? tak wcześnie?

Cytat:
Napisane przez black secret Pokaż wiadomość

dzien dobry
ja też witam.

Ja dziś załatwiam sprawy: dokumenty na becikowe i muszę zanieść spodnie do skrócenia ale pogoda ładna się zapowiada więc wózeczkiem pospacerujemy.
__________________
"Kiedy pomnażają się cierpienia, pomnaża się też siła do ich zniesienia."

Amelka - 07.12.2006
Aniołek - 30.11.2010
Daria - 29.01. 2012
amilcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-18, 08:53   #3389
anusia1808
Rozeznanie
 
Avatar anusia1808
 
Zarejestrowany: 2012-02
Lokalizacja: Dolny Śląsk
Wiadomości: 943
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez aaaggusia Pokaż wiadomość
ja mam 80km ale wiekszosc a4 wiec w godzinke tez dojade. ale fajnieeee, juz sie ciesze
SUPER grono dolnoślązaczek chętnych na spotkanie się powiększa, ale będzie fajnie Was zobaczyć
__________________
ŻONA OD 17.06.2006

"Każda łza uczy nas jakiejś prawdy..."
Ugo Foscolo
anusia1808 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-18, 08:55   #3390
pani22ka
Zakorzenienie
 
Avatar pani22ka
 
Zarejestrowany: 2010-05
Wiadomości: 13 169
Dot.: Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

Cytat:
Napisane przez anusia1808 Pokaż wiadomość
Nie będe mogła jaj potem zdjąć
hehe będziesz
Miałam kiedyś, przez miesiąc, soczewki podrasowujące kolor tęczówki. Miałam podobne obawy, pierwsze dni - strach. Potem z automatu i bez zastanowienia wkładałam palec do oka

Cytat:
Napisane przez BERBIE Pokaż wiadomość
dzień dobry
__________________
Fuck the past kiss the future Bono
T. 9.03.2013
O. 3.03.2015


Edytowane przez pani22ka
Czas edycji: 2012-04-18 o 08:56
pani22ka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Być rodzicem


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 10:35.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.