Wspieramy się, gadulimy o różnościach... perypetie Aniołkowych Mam - cz. XI

[Maga83]

Berbie a co tam u Ciebie? Masz luźniejszy wieczór?

[Cookie24]

Napisane przez amilcia

- źle mi z tym, że to ja nie mogę jej nakarmić

Zabko, wiem jak ciezko.... Tobie..
Ja karmie pol na pol ... bo niby mam duzo mleka ale Ciastek sie nie najada.. i by mi caly czas histerie odstawiał.. ... mam mieszane uczucia , ale coz, nic nie poradze, ze tak jest.. Przytulam mocno
nie martw sie ....
jakie mleko uzywacie ?
wogole to caluski dla wszystkich

[Alfahelisa]

Napisane przez BERBIE

czy jest tu jakaś fanka Harrego Pottera?

fanka nie fanka, ale wszystkie części przeczytałam i filmy też wszystkie obejrzane

[BERBIE]

Napisane przez Maga83

Berbie a co tam u Ciebie? Masz luźniejszy wieczór?

nie powinnam mieć luźnego... robota leży i patrzy na mnie ale nie mam siły, głowa nie pracuje.
ja chcę już tylko, żeby był już koniec czerwca, koniec mojej podyplomówki, kursu, nie będę już wtedy miała prac do pisania. ostatni raz w życiu tyle na siebie wzięłam

[Nita6]

Cookie , Amilcia - ja karmiłam Sylwię niecałe 3 tygodnie , już dawno pogodziłam się z tą porażką życiową,
teraz jedziemy na BEBIKU ale zaczynałyśmy od Bebilonu - niestety bąki ją męczyły po nim

[natalia_23]

Napisane przez maksikola

do tej pory juz nie, ale zaczyna gorączkować. Jutro jadę z nimi do lekarza. Niech przebada obydwóch.

a wiesz jak ja...? płakać mi się chce, a jeszcze jak jutro przepisze mu antybiotyk albo zastrzyki....

---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Nita, Natalia, Zebra prosimy jutro o dużo zdjęć

biedny maluch

o zdjęciach pomyślimy ;p

Napisane przez amilcia

-

- ciężko odpocząc i się zrelaksować bo zwyczajnie nie mam kiedy, jak Daria śpi pół godziny to musze coś w domu zrobić a jak jestem na spacerze to nie mogę spać na ławce w parku.
Nie mamy problemu z częstym karmieniem. W nocy Daria je co 1,5 godziny a w dzień czasem co godzinę. Można częściej??? To bym z sypialni nie wychodziła.

- dobrze, że już lepiej sie czujesz, odpoczywaj

-to nie stres, raczej przemęczenie

- ja też tak robie u Meli

- dużo zdrówka dla Maksia

- tak tak dziewczynki, prosimy o zdjęcia jutro.

Daria na wieczór dostała 60 ml mleka mod. Jakoś źle mi z tym

no to kochana, jak tak często je to powinna nie być głodna

Nie wiem jak to jest może mój też głodny chodzi ?

zeberko mam nadzieje, że brzuszek boli tylko z wrażenia, że nita napisała, że będziemy cię szkolić

Mikołaj jutro będzie miał 5 miesięcy śmieje się, że mu kobietę z tej okazji do domu zaprosiłam

[Maga83]

Berbie,, szybko przeleci, dasz radę kochana

Amilcia, Cookie

[Cookie24]

Napisane przez Nita6

Cookie , Amilcia - ja karmiłam Sylwię niecałe 3 tygodnie , już dawno pogodziłam się z tą porażką życiową,
teraz jedziemy na BEBIKU ale zaczynałyśmy od Bebilonu - niestety bąki ją męczyły po nim

No własnie mam chyba podobny problem.. Malego tez baki mecza... do tego wysypke ma jakas i lekarka dzis kazala na bebiko ha przejsc..
ogolnie ma kolki, ale te baki to nie pomyslalam , ze od mleka moga tez być..
Moze faktycznie powinnam to mleko zmienic..

[Vaniliova11]

Napisane przez anusia1808

ALFA, VANILIOVA, INUTIL a jeszcze mam pytanie ale je trzeba na noc ściągać? A te miesięczne to musisz przechowywać w pojemniku z płynem a jednodniowe od razu wyrzucacie? A nosicie tylko soczewki czy na przemian z okularami? A i jeszcze jedno jak już mi sie skończą dobrane przez lekarza to za kazdym razem przed zakupem nowych muszę iść na konsultację czy nie?

Ja ściagam soczewki na noc ale kumpeli zdarzyło sie zapomnieć i budzi sie zdziwiona co tak wyraźnie widzi
Tak miesięczne przechowuje w specjalnym płynie a jednodniowe wyrzucam
Okulary tez nosze wieczorami jak oczy mam zmęczone albo śpiesze sie gdzies a soczewki jak na złość nie chcą współpracować
Ja tylko za pierwszym razem byłam u lekarza a potem już nie

Napisane przez agatkaa1

podpinam się pod pytania ANUSI a jakie sa koszta takich soczewek?? tak mniej więcej??ile Wy płacicie??

Ja płaciłam 2 lata temu ok 50 zł za soczewki i płyn

Napisane przez fiolusiek

Teraz mam taka ciągłą ochote na robienie makijażu, malowanie paznokci i wogole dbanie o siebie...

O widzisz a mnie nie chciało sie dbać o siebie i jest chłop

Napisane przez black secret

foto z 16-04-2012

Dzieciaczki śliczne

Inutil biedny Juluś
Witam wieczorowo i żegnam sie bo wstaje bladym świtem

[Nita6]

Moja cały czas się puczyła i stękała jak przeszłam na Bebiko to wszystko przeszło

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

też idę spać , jutro rano musze szybko maluchy wyzbierać bo jedziemy w gości

mam wziąć wózek ?

[Cookie24]

Napisane przez Nita6

Moja cały czas się puczyła i stękała jak przeszłam na Bebiko to wszystko przeszło

To mam tak samo... dobrze , ze o tym napisałas..
TYlko bebika ha nie moge nigdzie dostac,

---------- Dopisano o 22:33 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

Słodkiej nocki Rybki, tez ide spac .. za pol godz pobódka pewnie

[inutil]

Witam

Przeleciałam po łebkach, przepraszam. My z Julkiem powsinogi jesteśmy i codziennie gdzieś latamy.

A dziś prawie zaspaliśmy do pani rehabilitantki na 9 Julek zasnął o 21 wieczorem, obudził się o 5.30 i potem spaliśmy dalej Aż dziwne, że z takimi przerwami Julek się najada i super przybiera, w dzień zdarzają się przerwy po 4 godziny

No, ale... dzwoniłam do pani doktor u której byliśmy w Toruniu (pisałam o tym? - kurde, mota mi się i nie pamiętam, ale chyba tak -> pani pediatra i konsultant laktacyjny -> fantastyczna kobieta). No i muszę na tydzień odstawić drób.... Zamienić go na wieprzowinę. I absolutnie nic co ma śladowe ilości mleka... Bo dziś aż na plecach miał ranki takie jak zadrapania, nogi całe w skorupce. Jeśli przez tydzień nie będzie poprawy to pani powiedziała, że trzeba będzie przejść na Nutramigen

Strasznie mi smutno, chociaż nie planowałam karmić długo, około pół roku. Ale po początkowych przejściach jak pomyślę, że mam go odstawić i znowu na początku patrzeć jak się męczy to aż mi się płakać chce. Myślę, że dla niego to będzie łatwiejsze niż dla mnie

Zeberka miałaś urodziny? Przegapiłam, przepraszam Spełnienia marzeń
Esesko bacik delikatny za to, że nie dałaś znać dobrze, że w domu, z bijącym pięknie serduchem. Oszczędzaj się
Black piękny brzusio
Cookie jak samopoczucie Twoje?

Co jeszcze komu miałam?

Napisane przez pani22ka

Dokładnie tak wyglądam. Tylko się nie rozgolaszam i nie tańczę

Napisane przez pani22ka

Ale mi pięknie mirabelki kwitną pod oknem luubię wiosnę

hahaha
mirabelki kojarzą mi się z dzieciństwem

Napisane przez Alfahelisa

Dlatego teraz jestem przekonana, że pierwsza była dziewcnka, a teraz mam chłopca.

łoo, Ty masz już 30tc?

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33634975]Na czarne spodnie spadł mi wkład do znicza i mam ślad z wosku na nich :/ Jak się tego pozbyć? Kiedyś czytałam, że przez bibułkę trzeba wyprasować... Już to widzę, pewnie będę miała ładny ślad, nie dość że po wosku, to jeszcze po prasowaniu.... Macie jakiś pomysł?[/QUOTE]
tak jak dziewczyny piszą, na bibułę/gazetę żelazkiem pracuję w hurtowni i produkcji zniczy. Wiem co mówię

Napisane przez maksikola

a od czego?
Kochana nie wiem co Ci doradzić to ciężka decyzja.
Przejście na mm dla Ciebie będzie trudne ale mały szybko załapie o co chodzi. I tak długo karmiłaś i robiłaś co mogłaś. Nie przejmuj się.

Przedtem nadrabiałam wizaż, Maksio mój tak bardzo kaszlał (jest chory)naciągało go, nie zdążyliśmy dolecieć do łazienki,cały chodnik zrzygał, suszy się, eh....

BIdulek
Od czego? podobno przy azs może być od wszystkiego: pyłków, kurzu, wełny, potu ()... czasem myślę, że jestem okropna, bo nie potrafię dla niego do końca się poświęcić, czasem zjem coś co "może zawierać śladowe ilości mleka"... a nie powinnam

Napisane przez amilcia

-
- ciężko odpocząc i się zrelaksować bo zwyczajnie nie mam kiedy, jak Daria śpi pół godziny to musze coś w domu zrobić a jak jestem na spacerze to nie mogę spać na ławce w parku.
Nie mamy problemu z częstym karmieniem. W nocy Daria je co 1,5 godziny a w dzień czasem co godzinę. Można częściej??? To bym z sypialni nie wychodziła.

Daria na wieczór dostała 60 ml mleka mod. Jakoś źle mi z tym

przytulam rzeczywiście Daria je bardzo często.

Napisane przez natalia_23

Mikołaj jutro będzie miał 5 miesięcy śmieje się, że mu kobietę z tej okazji do domu zaprosiłam

wow, to ciekawe co będzie na roczek, osiemnastkę

[natalia_23]

Napisane przez Nita6

Moja cały czas się puczyła i stękała jak przeszłam na Bebiko to wszystko przeszło

---------- Dopisano o 20:29 ---------- Poprzedni post napisano o 20:28 ----------

też idę spać , jutro rano musze szybko maluchy wyzbierać bo jedziemy w gości

mam wziąć wózek ?

tak zabierz może na jakiś spacer zabierzemy maluchy

Napisane przez inutil

Witam

Przeleciałam po łebkach, przepraszam. My z Julkiem powsinogi jesteśmy i codziennie gdzieś latamy.

A dziś prawie zaspaliśmy do pani rehabilitantki na 9 Julek zasnął o 21 wieczorem, obudził się o 5.30 i potem spaliśmy dalej Aż dziwne, że z takimi przerwami Julek się najada i super przybiera, w dzień zdarzają się przerwy po 4 godziny

No, ale... dzwoniłam do pani doktor u której byliśmy w Toruniu (pisałam o tym? - kurde, mota mi się i nie pamiętam, ale chyba tak -> pani pediatra i konsultant laktacyjny -> fantastyczna kobieta). No i muszę na tydzień odstawić drób.... Zamienić go na wieprzowinę. I absolutnie nic co ma śladowe ilości mleka... Bo dziś aż na plecach miał ranki takie jak zadrapania, nogi całe w skorupce. Jeśli przez tydzień nie będzie poprawy to pani powiedziała, że trzeba będzie przejść na Nutramigen

Strasznie mi smutno, chociaż nie planowałam karmić długo, około pół roku. Ale po początkowych przejściach jak pomyślę, że mam go odstawić i znowu na początku patrzeć jak się męczy to aż mi się płakać chce. Myślę, że dla niego to będzie łatwiejsze niż dla mnie

Zeberka miałaś urodziny? Przegapiłam, przepraszam Spełnienia marzeń
Esesko bacik delikatny za to, że nie dałaś znać dobrze, że w domu, z bijącym pięknie serduchem. Oszczędzaj się
Black piękny brzusio
Cookie jak samopoczucie Twoje?

Co jeszcze komu miałam?

hahaha
mirabelki kojarzą mi się z dzieciństwem


łoo, Ty masz już 30tc?


tak jak dziewczyny piszą, na bibułę/gazetę żelazkiem pracuję w hurtowni i produkcji zniczy. Wiem co mówię


BIdulek
Od czego? podobno przy azs może być od wszystkiego: pyłków, kurzu, wełny, potu ()... czasem myślę, że jestem okropna, bo nie potrafię dla niego do końca się poświęcić, czasem zjem coś co "może zawierać śladowe ilości mleka"... a nie powinnam


przytulam rzeczywiście Daria je bardzo często.


wow, to ciekawe co będzie na roczek, osiemnastkę

z tego co opisujesz to takie same problemy ma koleżanka z SR

też się zastanawiam co będzie na następne rocznice

[zebrawpaski]

Napisane przez agatkaa1

Zeberka jakoś przybiły mnie te ostatnie wpisy nowych dziewczyn...

Napisane przez natalia_23

Mikołaj jutro będzie miał 5 miesięcy śmieje się, że mu kobietę z tej okazji do domu zaprosiłam

heh- powiedziałabym, że cały harem...

Zmykam spać aby na rano być wypoczęta.
Ostatnio mniej leżakuję i zaczynam żyć w biegu i pewnie temu te bóle brzucha...

Dzisiaj skończyliśmy zajęcia w SR- szkoda bo bardzo nam się podobało.
Jeżeli wszystko pójdzie szczęśliwie i zgodnie z planem to rodzę z Panią Beatką i Tz-em oczywiście o ile nie wyślą go w delegacje...

[Nita6]

Inutil - jeżeli to przez mleko to ja bym już dawno przeszła na nutramigen czy co tam lekarka zaleca , po co maluch ma się męczyć , teraz w naszej żywnosci to nie wiadomo co jest , dlatego może małemu cos tam szkodzi
moja szwagierka też karmiła bliźniaczki , były kolki , wymioty , po kilku miesiącach przeszła na nutramigen i problem zniknął
wiem jakie to trudne , ale to nie koniec świata .
tyle dzieciaków jest na modyfikowanym ,

Zeberka - to juz teraz odliczamy do porodu

dzisiaj sprawdzimy co się nauczyłaś na szkole rodzenia , będizesz miała dwa żywioły

Natalia - mapkę mam , jakoś może się dokulamy

---------- Dopisano o 05:19 ---------- Poprzedni post napisano o 05:06 ----------

tak się zastanawiam

gdzie jest KASIAHEXE ?
DOLINA NOCY ?
troszke nam dziewczyny zniknęły
bo juz nie pytam o SHEH i NESKĘ

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Cześć,
Ja wstałam, zjadłam śniadanie i coś tam porobię w domu, a potem się zbieram i mam do załatwienia znowu parę spraw. Ale teraz lubię i wolę jeździć niż siedzieć w domu. Pogoda niezła, oby się taka utrzymała.

Wyprasowałam te nieszczęsne spodnie i faktycznie, prawie nie ma śladu. Jest jakby niteczka świecąca, ale myślę, że po praniu zejdzie i to. Dziękuję Wam za rady.
Ja się panicznie boję prasować czarne rzeczy, zawsze się boję, że zostaną błyszczące ślady. W ogóle nie lubię prasować, robię to w ostateczności jak już naprawdę trzeba (a że mąż ma taką pracę, że nosi koszule, to codziennie muszę....).

[Nita6]

czym sie mąż zajmuje?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez Nita6

czym sie mąż zajmuje?

Ja zawsze mówię, że jest informatykiem, ale tak szczegółowo to jest analitykiem (nie finansowym tylko analitykiem ruchu), analizuje ruch przychodzący i jakiś tam inny w call center jednej z większych firm w Polsce. Excel i te sprawy. Dla mnie to czarna magia, ale on kocha swoją pracę.

[adunia89]

Dzień dobry wszystkim
[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33642388]Cześć,
Ja wstałam, zjadłam śniadanie i coś tam porobię w domu, a potem się zbieram i mam do załatwienia znowu parę spraw. Ale teraz lubię i wolę jeździć niż siedzieć w domu. Pogoda niezła, oby się taka utrzymała.
[/QUOTE]
Perse, dobrze, że masz tyle zajęć, przynajmniej głowy tak myślami nie zamęczasz, ja 2 dni po wyjściu ze szpitala wpadłam w wir korepetycji z maturzystami i dobrze mi to zrobiło

No i u mnie brzydko, pochmurno, chłodno :/ Przed południem uciekam, bo babcia TŻta ma jutro 70te urodziny i biżu trzeba jej jakieś kupić, bo parę miesięcy temu przebiła sobie uszy A jutro Kato i zjazd nieszczęsny, nie chce mi się

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Tak, mam całkiem sporo zajęć. Sama sobie wymyślam + robię wszystko, co zaległe. Muszę teraz szybko wykombinować ekipę remontową na maj, czeka mnie wycieczka do poradni rehabilitacyjnej z dyskietką męża, przejadę się na cmentarz do babci i dziadka, w przyszłym tygodniu odbiór wyników, w maju mąż ma urodziny, też coś trzeba będzie wymyślić... Codziennie sprzątam, gotuję, no cóż, proza życia. Ale cieszę się też, że wracam do pracy w czerwcu, to już będzie całkowity powrót do rzeczywistości. Plus jeszcze lekarze - gin za jakiś czas, kto wie u kogo jeszcze się będę musiała przebadać - zależnie od wyników autopsji dziecka, dentysta - mam jeszcze jeden ząb do zrobienia, miałam go robić jeszcze w ciąży, ale przy tym fenoterolu i całej reszcie atrakcji odpuściłam...
Sprzątnęłam już dzisiaj do końca te buty zimowe (bo wcześniej je tylko myłam, musiały jeszcze wyschnąć) i przy okazji zrobiłam przegląd butów.... Mogłabym swoją kolekcją obdarować chyba pół klatki :/ Muszę coś z tym zrobić, bo to jest niemożliwe, i tak prawie co sezon kupuję coś nowego, a ciągle sobie powtarzam: a może w tych pochodzę... Tak, a potem leżą latami w pudłach...

[adunia89]

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33643550]
Sprzątnęłam już dzisiaj do końca te buty zimowe (bo wcześniej je tylko myłam, musiały jeszcze wyschnąć) i przy okazji zrobiłam przegląd butów.... Mogłabym swoją kolekcją obdarować chyba pół klatki :/ Muszę coś z tym zrobić, bo to jest niemożliwe, i tak prawie co sezon kupuję coś nowego, a ciągle sobie powtarzam: a może w tych pochodzę... Tak, a potem leżą latami w pudłach...[/QUOTE]
Dlatego ja, jak robię porządki w ciuchach czy butach, to stawiam sobie obok TŻta, który dobrze się sprawia w wysuwaniu argumentów dlaczego powinnam się czegoś pozbyć I tak oto, parę miesięcy temu skomponowałam prawie 10kg paczkę ciuchów, którą wystawiłam na Alledrogo. No i parę butów też poszło Dodatkowo motywuje mnie mała powierzchnia mojego mieszkania, trzeba jednak robić miejsce na jakieś "nówki".

[pani22ka]

Napisane przez inutil

Myślę, że dla niego to będzie łatwiejsze niż dla mnie

serce matki

Napisane przez inutil

czasem myślę, że jestem okropna, bo nie potrafię dla niego do końca się poświęcić, czasem zjem coś co "może zawierać śladowe ilości mleka"... a nie powinnam

Toporkiem?! kochana robisz wszystko co należy!

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33643550]Muszę coś z tym zrobić, bo to jest niemożliwe, i tak prawie co sezon kupuję coś nowego, a ciągle sobie powtarzam: a może w tych pochodzę... Tak, a potem leżą latami w pudłach...[/QUOTE]hehe u mnie odwrotnie. zawsze butowy deficyt, choć pudła z szpilkami też zalegają

Napisane przez adunia89

babcia TŻta ma jutro 70te urodziny i biżu trzeba jej jakieś kupić, bo parę miesięcy temu przebiła sobie uszy

uwielbiam takie historie!

[amilcia]

Hej.

Napisane przez Cookie24

Zabko, wiem jak ciezko.... Tobie..
Ja karmie pol na pol ... bo niby mam duzo mleka ale Ciastek sie nie najada.. i by mi caly czas histerie odstawiał.. ... mam mieszane uczucia , ale coz, nic nie poradze, ze tak jest.. Przytulam mocno
nie martw sie ....
jakie mleko uzywacie ?
wogole to caluski dla wszystkich

- kupiliśmy Bebilon, bo niby to najlepsze mleko. Mela po nim miała biegunki więc zamieniliśmy na Bebiko. Teraz chciałam spróbodać ten Bebilon u Darii, dostała póki co 1 butelkę 60 ml więc obserwuje czy jej nie szkodzi, kupki jeszcze nie było
A jaki masz system? Co drugie karmienie butelką ? Czy jak? Ile Maksiu wypija?

Napisane przez Nita6

Cookie , Amilcia - ja karmiłam Sylwię niecałe 3 tygodnie , już dawno pogodziłam się z tą porażką życiową,
teraz jedziemy na BEBIKU ale zaczynałyśmy od Bebilonu - niestety bąki ją męczyły po nim

- u mnie na samym cycu prawie 3 miesiące więc i tak nie jest źle a póki mam jeszcze pokarm to będę dawać dalej. Dzięki za wsparcie

Napisane przez natalia_23

no to kochana, jak tak często je to powinna nie być głodna

Nie wiem jak to jest może mój też głodny chodzi ?

- jak dobrze przybiera to znaczy że nie głoduje
Daria do 6 tygodnia przybierała dobrze a w ostatnie 5 tygodni minimum książkowe i lekarka zaproponowała, zwłaszcza, że jej opowiedziałam jak karmię, powiedziała, że dziecko najwyraźniej potrzebuje więcej mleka.
3 dni zastanawiałam się co zrobić

Napisane przez inutil

przytulam rzeczywiście Daria je bardzo często.

- Dzielna z Ciebie kobietka, ja jak Nita dawno pewnie bym dała mleko dla alergików. Walczysz jak lwica Odstawienie drobiu byłoby dla mnie ciężko bo to podstawa dla mnie

Napisane przez Nita6

gdzie jest KASIAHEXE ?
DOLINA NOCY ?
troszke nam dziewczyny zniknęły
bo juz nie pytam o SHEH i NESKĘ

- właśnie, gdzie jesteście dziewczynki?

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez adunia89

Dlatego ja, jak robię porządki w ciuchach czy butach, to stawiam sobie obok TŻta, który dobrze się sprawia w wysuwaniu argumentów dlaczego powinnam się czegoś pozbyć I tak oto, parę miesięcy temu skomponowałam prawie 10kg paczkę ciuchów, którą wystawiłam na Alledrogo. No i parę butów też poszło Dodatkowo motywuje mnie mała powierzchnia mojego mieszkania, trzeba jednak robić miejsce na jakieś "nówki".

Mojemu TŻowi pokazałabym te wszystkie buty, gdybym w wyjątkowy sposób chciała mu obrzydzić humor On nie cierpi zakupów, jak słyszy, że ja sobie muszę coś kupić, to się wyłącza, w ogóle go ten temat nie interesuje. A te buty mam tak pochowane w swoich szafach, że nie musi tego oglądać.
Sobie też nic nie lubi kupować, jak mu mówię, że nowa koszula, nowy sweterek, to słyszę "potem, potem", a przychodzi taki dzień, że jedne spodnie w praniu, na drugie za zimno - i d*pa. Taki typowy facet jeśli chodzi o to.
I też myślę, żeby zrobić porządek z ciuchami i butami, ale obawiam się, że na allegro niektóre rzeczy się nie nadają, nie że są zniszczone, ale nie sprzedawałabym ich po wygórowanych cenach, więc nie wiem, czy opłaca się to w ogóle wystawiać...

[Maga83]

Dzień dobry

Inutil jest wspaniałą mamą, nie zarzucaj sobie niczego

Te moje wczorajsze bóle jednak raczej były od owulki, później juz nawet usiąść nie mogłam, tylko pozycja pół leżąca już kiedyś tak miałam, byłam z tym u gina i dostałam tabletki, ale teraz przy starankach ich nie biorę. Dzisiaj już nie boli

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Mnie też niekiedy przy owulacji bolał brzuch, a ostatnio (jakieś 2 cykle przed ciążą) miałam i brązowe plamienia. W ogóle mój organizm przed ciążą był super zaprogramowany, wszystko o czasie, mogłam liczyć co do dnia na wszystko (owulka, @, koniec @). Jestem ciekawa, jak będzie teraz.

Widzę, że są tu dziewczyny z Wrocławia. Bardzo lubię Wasze miasto, jest urocze. Miałam kiedyś szczęście być w nim parę dni zimą, kiedy na rynku stała ta ogromna choinka, mieszkałam dosłownie naprzeciwko niej.
Być może będę miała do Was za jakiś czas pytanie odnośnie dojazdu w pewne miejsce, ale na razie za wcześnie, żebym się o to pytała, później się zgłoszę.

[adunia89]

A jaaa nie mogę... Spędziłam 40 minut na rozmowie z paniami w UPC, ale są efekty Jak człowiek się sam nie dowie, to będą kantować do oporu. Zrezygnowałam ostatnio z kablówki, a tu dostałam fakturę, żeby zapłacić jeszcze za kwiecień (od 1-ego nie korzystam). No i okazało się, że korekta jeszcze nie weszła. Potem okazało się, że za internet mam płacić 100 zł (wcześniej płaciłam 80 - i tak sporo jak za 10mb). Zwariowali. No i co? Wystarczy przepisać się na roczną umowę i ze 100 zł nagle robi się 58...

[alonka00]

Napisane przez amilcia

- źle mi z tym, że to ja nie mogę jej nakarmić

daj spokój, przecież robisz co możesz

[1=ecd9a68db8379fc22aec146 35aa2645aca7c721b_6070dc9 9c9f91;33643803]Mojemu TŻowi pokazałabym te wszystkie buty, gdybym w wyjątkowy sposób chciała mu obrzydzić humor On nie cierpi zakupów, jak słyszy, że ja sobie muszę coś kupić, to się wyłącza, w ogóle go ten temat nie interesuje. A te buty mam tak pochowane w swoich szafach, że nie musi tego oglądać.
Sobie też nic nie lubi kupować, jak mu mówię, że nowa koszula, nowy sweterek, to słyszę "potem, potem", a przychodzi taki dzień, że jedne spodnie w praniu, na drugie za zimno - i d*pa. Taki typowy facet jeśli chodzi o to.[/QUOTE]o, normalnie mój TŻ, jak ja mu czegoś nie kupię to sam tym bardziej nic nie kupi, i tak kupuję mu koszulki, swetry, spodnie... jakby nie ja to miałby 2 pary spodni i 2 koszulki kiedyś tu zaciągnęłam go do sklepu i Pani pyta się ile ma w pasie a on mówi że 80 a ja mu mowię że chyba sobie żartuje i ma 93 a sklepowa na to w śmiech, także znam lepiej jego wymiary niż on

Napisane przez Maga83

Dzień dobry

Inutil jest wspaniałą mamą, nie zarzucaj sobie niczego

Te moje wczorajsze bóle jednak raczej były od owulki, później juz nawet usiąść nie mogłam, tylko pozycja pół leżąca już kiedyś tak miałam, byłam z tym u gina i dostałam tabletki, ale teraz przy starankach ich nie biorę. Dzisiaj już nie boli

to mam nadzieję że owu była wykorzystana

[ecd9a68db8379fc22aec14635aa2645aca7c721b_6070dc99c9f91]

Napisane przez alonka00

o, normalnie mój TŻ, jak ja mu czegoś nie kupię to sam tym bardziej nic nie kupi, i tak kupuję mu koszulki, swetry, spodnie... jakby nie ja to miałby 2 pary spodni i 2 koszulki kiedyś tu zaciągnęłam go do sklepu i Pani pyta się ile ma w pasie a on mówi że 80 a ja mu mowię że chyba sobie żartuje i ma 93 a sklepowa na to w śmiech, także znam lepiej jego wymiary niż on

Ja się boję kupować mojemu TŻowi cokolwiek za wyjątkiem czarnych gładkich koszul, bo on mało co innego nosi. Czarne spodnie i glany do tego.... No czasami nosi eleganckie buty (nota bene z naszego ślubu).
My oboje w sumie lubimy ubierać się na czarno, a mamy obecnie kota biało-czarnego (a wcześniej dwa, drugi był cały biały), więc możecie sobie wyobrazić, ile miesięcznie przeznaczam pieniędzy na rolki do czyszczenia odzieży...

[ewel28]

Cześć kochane
nie odzywałam się ostatnio bo jesteśmy w Gdyni i mam tu strasznie wolny internet
@ przylazła i tak mnie bolał brzuch, że pół nocy nie spałam
Alonka, Perce mam taką samą sytuację z TŻ odnośnie zakupów, jak już go wyciągnę na zakupy to on chciałby wszystko kupić w pierwszym sklepie, do którego wejdziemy
Perce pisałaś, że miałaś plamienia przed ciążą, ja w ostatnim cyklu też tak miałam i nie wiem czy powinnam się tym martwić i iść znowu do gina