Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

[kasiam187]

Napisane przez Bafi@Home

Weroniko, jeśli chodzi o listę to było na zasadzie prób i błędów - bo wiadomo, życie weryfikuje. Bo np jak dziecko alergiczne to w życiu nie użyjesz oliwki tylko będziesz musiała używać całkiem innych rzeczy czy też proszki do prania. Część tych rzeczy mi została części już dawno nie mam. Ale mam trochę inny plan przy drugim dzieciątku i jeszcze się zastanawiam.

Ostatnio idę bardziej w stronę ekologii, może dlatego, że mieszkam w domku i moje postrzeganie świata się zmieniło, sami z mężem zaczęliśmy segregować śmieci, a teraz gmina zrobiła pilotażowy program z tym związany.

Dwa, mając własny ogród sadzę tak bardziej dla sprawdzenia siebie warzywa z owoców mam agrest, aronie, śliwki (robiłam już pierwsze powidła śliwkowe metodą naszych prababć - niebo w gębie), jabłka, czereśnie, wiśnie i truskawki. Uczę się robić opryski ale ekologiczne bo zależy mi na dziecku, które później te owoce zjada.

W zeszłym roku moja córka posadziła fasole jaś, bo w przedszkolu mieli takie zajęcia, nie zapomnę smaku zupy z tej fasoli - nie do opisania.

Np proszki do prania mogę zastąpić orzechami piorącymi. Więc tutaj jeszcze wiele przede mną przemyśleń. Jednak sześć lat różnicy powoduje w człowieku inne spojrzenie na aspekt macierzyństwa. Przy Klaudii to była totalna abstrakcja - teraz jest to świadome i dość emocjonalne przyznam

Ale wam przynudziłam, oczywiście nie będę drugą Reni Jusis nie bójcie się

my też śmieci segregujemy, mamy na osiedlu te kontenery wiec nie jest to aż taki wielki problem, a tż ma na punkcie segregacji obsesje

i to prawda nie ma to jak własne warzywa, owoce. ja wprawdzie nie ma i nie planuje ale moi rodzice i dziadkowie maja mały ogrodek za domem i sadzą wszystko marchewka, pietruszka, sałata, kapusta, szczypiorek, groch, szparaga, cebula itd my z poczatku ciężko było się przywyczaic jak przeprowadziłam sie do krk że jak chce np zwykła marchewkę to trzeba biec do sklepu bo ogródku za domem nie ma

[Sojka1990]

Bardzo możliwe że to maleństwo

[weronika_91]

Ta niania jest dobra jeśli dziecko ma osobny pokoik .... ja miałam tylko do czynienia z niania i monitorem oddechu w jednym.
Dzidzia będzie z nami w pokoju więc nic z tych rzeczy nie kupuję


kasiam187 no ja mam podobnie jak Ty miałaś całe życie mieszkałam na wsi gdzie warzywa, owoce były swoje ... a tu trzeba latać po 2kg ziemniaków do sklepu a u mamy wystarczyło po nie pójść do spiżarni to samo z konfiturami...

[kasiam187]

Napisane przez weronika_91

Ta niania jest dobra jeśli dziecko ma osobny pokoik .... ja miałam tylko do czynienia z niania i monitorem oddechu w jednym.
Dzidzia będzie z nami w pokoju więc nic z tych rzeczy nie kupuję


kasiam187 no ja mam podobnie jak Ty miałaś całe życie mieszkałam na wsi gdzie warzywa, owoce były swoje ... a tu trzeba latać po 2kg ziemniaków do sklepu a u mamy wystarczyło po nie pójść do spiżarni to samo z konfiturami...

dokładnie teraz jak jade do zawsze przytargam ogorki kiszone, dżem, kompocik

z tak w ogóle w sklepach teraz same młode ziemniaki z egiptu, maroka itd nie wiem jak wam ale mi nie smakują wcale, nigdzie już 'starych' ziemniaków kupic nie moge

[Anusia479]

Napisane przez Kalpana

Z nami w pokoju, za 2 tygodnie robimy malowanie i przemeblowanie i chcę ustawić łóżko tak, żeby mieć później blisko łóżeczko.
Może rzeczywiście to nie ma sensu, jeśli dziecko nie jest chore, bo można się jeszcze bardziej nakręcać...


Dziewczyny jestem w 15tc i wczoraj poczułam takie delikatne puknięcie na środku podbrzusza i przed chwilą znowu. To może być dzidzia, czy to tylko jelita? Bo chyba jeszcze trochę za wcześnie na ruchy, zwłaszcza że to moja pierwsza ciąża...

No to jak łóżeczko będziecie mieli w tym pokoiku co Wy śpicie to już całkiem bez sensu. Nie radze tego kupować.
Co do ruchów to nie wiem. Ja jestem w 15 tygodniu i czasami czuje takie smyranie z lewej strony bardziej,ale nie sądze,że u mnie to dzidzia. Czekam na coś mocniejszego.

O właśnie teraz mnie delikatnie puknęło na lini majtekale nie wiem sama już co to hehe

[Sojka1990]

jacie patrzyłam sobie właśnie prognoze pogody 16sto dniową.. w weekend majowy od 25-28 stopni u nas!!!

[martusia26]

A przyzwyczajac od razu dziecko do spania w łóżeczku czy lepiej żeby na początku spalo z nami? tyle sie mówi o śmierci łóżeczkowej, że troche sie boję no i w sumie jak spaloby ze mna to nie musiałabym do karmienia wstawac, no ale wtedy TŻ wyprowadzi sie z łozka bo bedzie bal sie ze małą przygniecie juz teraz spi w nogach bo boi sie zeby mnie łokciem czy czym innym w brzucho nie walnąć

[Elmiria]

Cześć dziewczynki!

Ja za miesiąc kończę studia, więc wiecie, na końcu trochę latania jest! Także przepraszam, że tak rzadko zaglądam, będę się pojawiać, jak tylko będę mogła! Ale pamiętam o was cały czas!

Mamuśkom, które już poznały płeć serdecznie gratuluję!!!!

My juz zaczęliśmy 18ty tydzień, maluszek mi się wierci cały czas Czujemy się świetnie

Pozdrawiam was serdecznie!

[weronika_91]

Napisane przez martusia26

A przyzwyczajac od razu dziecko do spania w łóżeczku czy lepiej żeby na początku spalo z nami? tyle sie mówi o śmierci łóżeczkowej, że troche sie boję no i w sumie jak spaloby ze mna to nie musiałabym do karmienia wstawac, no ale wtedy TŻ wyprowadzi sie z łozka bo bedzie bal sie ze małą przygniecie juz teraz spi w nogach bo boi sie zeby mnie łokciem czy czym innym w brzucho nie walnąć

No jak nauczysz dziecko od początku spania w łóżku to potem będzie ciężko, żeby spało w łóżeczku... nie radzę .

[Sojka1990]

Napisane przez martusia26

A przyzwyczajac od razu dziecko do spania w łóżeczku czy lepiej żeby na początku spalo z nami? tyle sie mówi o śmierci łóżeczkowej, że troche sie boję no i w sumie jak spaloby ze mna to nie musiałabym do karmienia wstawac, no ale wtedy TŻ wyprowadzi sie z łozka bo bedzie bal sie ze małą przygniecie juz teraz spi w nogach bo boi sie zeby mnie łokciem czy czym innym w brzucho nie walnąć

Powiedz Tżcikowi że nie ma szans że przygniecie dziecie :P
Nie wiem jak to działa, ale o to samo bałam się z moim, tymbardziej że strasznie zawsze po całym łóżku wędrował. Nigdy, przenigdy kiedy male spały z nami w łóżku nawet nie drgnął To gdzieś siedzi w podświadomości.
Ja będę się starała tym razem od razu kłaść w łóżeczku bo jednak potem to może byc spory problem, choć też nie ze wszystkimi dziećmi. Jula zaakceptowała przeprowadzke z łożka mamy bardzo dobrze, Hanka natomiast to był koszmar bo do tego jeszcze nauczyłam ją spać na mnie- spała na moim brzuchu a główke miała na piersiach i tak przez 1,5roku, wiec plecy mi odpadały i nie mogłam spać, no ale za to dziecko usypiało momentalnie . Teraz już tego błedu nie zrobie na pewno :P

[martusia26]

I nie boicie sie że dziecko sie przekreci czy cos i sie udusi? ja chyba spac nie bede mogla, ale tez bym chciala od razu przyzwyczajac do łózeczka.

tyle napisałyscie o tych zębach ze polecialam umyć, bo rano było wiec nawet nie myslałam żeby tam szczoteczke wsadzać

[Anusia479]

Napisane przez martusia26

A przyzwyczajac od razu dziecko do spania w łóżeczku czy lepiej żeby na początku spalo z nami? tyle sie mówi o śmierci łóżeczkowej, że troche sie boję no i w sumie jak spaloby ze mna to nie musiałabym do karmienia wstawac, no ale wtedy TŻ wyprowadzi sie z łozka bo bedzie bal sie ze małą przygniecie juz teraz spi w nogach bo boi sie zeby mnie łokciem czy czym innym w brzucho nie walnąć

Mój synek od początku spał w łóżeczku i nie popieram spania z dziećmi ogólnie. Teraz też dzidzia od razy będzie spała u siebie.

Napisane przez Elmiria

Cześć dziewczynki!

Ja za miesiąc kończę studia, więc wiecie, na końcu trochę latania jest! Także przepraszam, że tak rzadko zaglądam, będę się pojawiać, jak tylko będę mogła! Ale pamiętam o was cały czas!

Mamuśkom, które już poznały płeć serdecznie gratuluję!!!!

My juz zaczęliśmy 18ty tydzień, maluszek mi się wierci cały czas Czujemy się świetnie

Pozdrawiam was serdecznie!

Gratuluje 18 tygodnia

[martusia26]

Napisane przez Elmiria

Cześć dziewczynki!

Ja za miesiąc kończę studia, więc wiecie, na końcu trochę latania jest! Także przepraszam, że tak rzadko zaglądam, będę się pojawiać, jak tylko będę mogła! Ale pamiętam o was cały czas!

Mamuśkom, które już poznały płeć serdecznie gratuluję!!!!

My juz zaczęliśmy 18ty tydzień, maluszek mi się wierci cały czas Czujemy się świetnie

Pozdrawiam was serdecznie!

Gratulujemy 18 tygodnia

[kasiam187]

Napisane przez martusia26

A przyzwyczajac od razu dziecko do spania w łóżeczku czy lepiej żeby na początku spalo z nami? tyle sie mówi o śmierci łóżeczkowej, że troche sie boję no i w sumie jak spaloby ze mna to nie musiałabym do karmienia wstawac, no ale wtedy TŻ wyprowadzi sie z łozka bo bedzie bal sie ze małą przygniecie juz teraz spi w nogach bo boi sie zeby mnie łokciem czy czym innym w brzucho nie walnąć

odradzam, absolutnie odradzam, kiedyś będziesz żałować ja już tu kiedys pisałam o mojej cioci co tak zrobiła z jedna córką, dziś panna ma 11 lat i bez mamy ani rusz...

---------- Dopisano o 11:54 ---------- Poprzedni post napisano o 11:53 ----------

Napisane przez Elmiria

Cześć dziewczynki!

Ja za miesiąc kończę studia, więc wiecie, na końcu trochę latania jest! Także przepraszam, że tak rzadko zaglądam, będę się pojawiać, jak tylko będę mogła! Ale pamiętam o was cały czas!

Mamuśkom, które już poznały płeć serdecznie gratuluję!!!!

My juz zaczęliśmy 18ty tydzień, maluszek mi się wierci cały czas Czujemy się świetnie

Pozdrawiam was serdecznie!

również gratuluje 18 tc

i bedziemy trzymac kciuki za obrone, daj znac kiedy bedzie

mi jeszcze rok został, matko jak ja dam rade

[weronika_91]

kasiam187 damy radę mi jeszcze zostanie rok licencjatu no i magisterka ale jestem dobrej myśli

Ciekawe jak tam nasza Konczita Wracaj kochana do nas szybko

[lukrecja_25]

ja tez nie zamierzam spać z dzieciątkiem ... ma swoje łóżeczko to niech tam śopi, lepiej będzie i jemu i mi się zregenerować a łóżeczko bardzi blisko mojego łóżka, nocne wstawanie mam opanowane przez psa suke jadwigge która okropna była jak juz pisałam kiedys wiec dla mnie to nie problem budzic sie co dwie godziny

[Kalpana]

[1=0213a3d44dd2424e2974ecf 75dc2f45f89ba9c75_6847677 93eb51;33669322]to chyba to bomój mały też tak pukał niesmiało na początku.teraz sie chyba niedawno obudził bo mi właśnie mocne kopniaki sadzi

ja zmykam na zakupy Mamuśki[/QUOTE]

Napisane przez Sojka1990

Bardzo możliwe że to maleństwo

No właśnie nie wiem, bo to wczoraj tylko raz było i dzisiaj też raz. A wydaje mi się, że wieczorem jak się kłądę, to powinnam coś czuć. Wiem, że nie będzie mnie od razu bombardować, ale chociaż kilka razy dziennie?

Napisane przez Anusia479

No to jak łóżeczko będziecie mieli w tym pokoiku co Wy śpicie to już całkiem bez sensu. Nie radze tego kupować.
Co do ruchów to nie wiem. Ja jestem w 15 tygodniu i czasami czuje takie smyranie z lewej strony bardziej,ale nie sądze,że u mnie to dzidzia. Czekam na coś mocniejszego.

O właśnie teraz mnie delikatnie puknęło na lini majtekale nie wiem sama już co to hehe

No ja włąśnie też tak mam. Zwłaszcza, że często mi się jelita ruszają i już sama nie wiem, czy to dzidzio czy znowu moje jelita. Zobaczymy za jakiś czas.
Teściowa mówiła, że podobno przy pierwszym dziecku się sprawdza, że jakiego dnia miesiąca się poczuje pierwsze ruchy, to tego dnia się urodzi i że jej mamie się sprawdziło, ale właśnie tylko z pierwszym

Napisane przez martusia26

A przyzwyczajac od razu dziecko do spania w łóżeczku czy lepiej żeby na początku spalo z nami? tyle sie mówi o śmierci łóżeczkowej, że troche sie boję no i w sumie jak spaloby ze mna to nie musiałabym do karmienia wstawac, no ale wtedy TŻ wyprowadzi sie z łozka bo bedzie bal sie ze małą przygniecie juz teraz spi w nogach bo boi sie zeby mnie łokciem czy czym innym w brzucho nie walnąć

Mnie też się wydaje, tak jak mówią dziewczyny, że lepiej nie przyzwyczajać, bo potem ciężko odzwyczaić

[weronika_91]

Mam chyba jakieś zapalenie... pojawiły mi się takie żółtawe upławy :/

[Kalpana]

Napisane przez weronika_91

Mam chyba jakieś zapalenie... pojawiły mi się takie żółtawe upławy :/

Zrób czystość, ja się niestety męczę, bo albo stan zapalny, albo drożdże/grzyby i tak w kółko :/

[kasiam187]

Napisane przez Kalpana

Zrób czystość, ja się niestety męczę, bo albo stan zapalny, albo drożdże/grzyby i tak w kółko :/

ja własnie wyleczyłam drożdzyce i mam nadzieje, żę już sie nie przypląta

[weronika_91]

Napisane przez kasiam187

ja własnie wyleczyłam drożdzyce i mam nadzieje, żę już sie nie przypląta

no ja też jakiś miesiąc temu je wyleczyłam ... i znowu coś :/

[Iwoncia81]

Napisane przez weronika_91

Mam chyba jakieś zapalenie... pojawiły mi się takie żółtawe upławy :/

A ja mam od początku ciąży takie i lekarz powiedział że żadnej infekcji nie mam i że niektóre dziewczyny tak po prostu mają.
Nic nie piecze, ani nie swędzi więc chyba gra i trąbi

U mnie pikna pogoda i zaraz robie pranko pościeli i wywalam na balkonik co szybko wyschnie bo ponoć jutro deszczowo

[weronika_91]

Napisane przez Iwoncia81

A ja mam od początku ciąży takie i lekarz powiedział że żadnej infekcji nie mam i że niektóre dziewczyny tak po prostu mają.
Nic nie piecze, ani nie swędzi więc chyba gra i trąbi

U mnie pikna pogoda i zaraz robie pranko pościeli i wywalam na balkonik co szybko wyschnie bo ponoć jutro deszczowo

No właśnie mnie też nic nie piecze, nie swędzi ani nic z tych rzeczy ... ale to straszny nie komfort :/

[Bafi@Home]

Dziewczyny - polecam osłonowe Lacibios Femina - dobrze wspomaga naszą florę ja widzę doskonałe efekty bo mój bober bardzo wrażliwy a przy tym po prostu życie staje się piękniejsze dwa lata temu jak się naskarżyłam lekarzowi, że mam dość infekcji, że jak tylko antybiotyk dostane, to jakiej osłonówki bym nie wzięła to i tak mendy mnie doapdały. I zalecił mi ten specyfik. Ależ byłam w szoku, jak nagle stan zaczął się poprawiać

[Kalpana]

Ja się przed ciążą wyleczyłam i od początkuciąży znowu się męczę, położna aż ręce załamuje, bo biorę leki i jak już jest lepiej, to znowu się pogarsza. A przed ciążą się rok leczyłam. Chyba jakaś bardziej podatna jestem, a w ciąży już szczególnie łapią wszelkie infekcje...

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------

Napisane przez Bafi@Home

Dziewczyny - polecam osłonowe Lacibios Femina - dobrze wspomaga naszą florę ja widzę doskonałe efekty

A to jest bez recepty? I rozumiem, że nie ma przeciwwskazań do zażywania w czasie ciąży?

[I_K]

Napisane przez lukrecja_25

moja mama zawsze siała z nasion i były zawse mega obfite zbiory i bób jeszcze siała

Bób z masełkiem

Napisane przez Anusia479

Oglądam sobie porodówke na TLC.
Faszerują babke znieczuleniem.
No i się prawie popłakałam bo urodziła już

też oglądałam ale to znieczulenie zewnątrz oponowe mi się podoba oglądam też te licealne ciąże i wszystkie z tym rodzą... większość jakoś bardzo nie cierpi... dobrze im

Napisane przez Sojka1990

Niania jak najbardziej, monitor oddechu nie.
Miałam taki doczepiany do pieluszki (snuza hallo http://www.nokaut.pl/monitory-oddech...niemowlat.html) potem urządzenie podkładane pod materac w łóżeczkach, niestety wszystkie monitory dają fałszywe alarmy.

ja też chce nianie znajomi mieli i myślę że jest przydatna i to nawet do 4-5 roku życia jak wyjeżdża się gdzieś na wakacje

[Bafi@Home]

Napisane przez Kalpana

Ja się przed ciążą wyleczyłam i od początkuciąży znowu się męczę, położna aż ręce załamuje, bo biorę leki i jak już jest lepiej, to znowu się pogarsza. A przed ciążą się rok leczyłam. Chyba jakaś bardziej podatna jestem, a w ciąży już szczególnie łapią wszelkie infekcje...

---------- Dopisano o 12:52 ---------- Poprzedni post napisano o 12:50 ----------



A to jest bez recepty? I rozumiem, że nie ma przeciwwskazań do zażywania w czasie ciąży?

Kalpana to jest przede wszystkim zalecane kobietom w ciąży.

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

link o tym warto poczytać

http://www.zdrowieintymne.pl/z,5,25,...FQURNAodtk9Ebg

[Almariel]

Napisane przez axxxa

wrzuciłam na maila moj brzucho w porownaniu 11 i 17 tc.

Ja w niedzielę kończę 17 tydz i mam taki brzuch jak ty w 11.

Napisane przez mala mysz

Ja jeszcze nie mam tego problemu ale kolezanka ktora jest w 6 miesiaca miała i kupila taką poduche dlugą (może to walek sie nazywa?)którą jej polecili na szkole rodzenia. Mowi, że odkąd spi na niej (na boku a poducha między nogami) to plecom ulżylo.

ooo takie cos ma http://allegro.pl/poduszka-poducha-r...263861720.html

Mi koleżanka mówiła, że w ciąży najwygodniej jej się spało ze zwiniętym kocem między kolanami, na boku.

Napisane przez weronika_91

Hey i zapowiada się u mnie kolejny ciepły dzień

Ja też ostatnio się wcześnie budzę :/ i to bez względu na to czy spać idę o 8 czy 24. A zawsze byłam takim śpioszkiem ... ta ciąża jednak dużo zmienia

Ja też tak mam, sama budzę się bez budzika i jeszcze męzowi za budzik robię. Zanim jego budzik zadzwoni, to ja go zdążę obudzic.

Napisane przez angel166

my dzisiaj wstaliśmy wyjątkowo wcześnie, bo o 6:30 pobudce towarzyszyło burczenie mojego brzucha hehe. Teraz już po śniadanku i szykujemy się do wyjscia, bo za pół godziny mamy autobus.
DZIS WIZYTA U GIN I USG!!!!!!:jup i: już nie mogę się doczekac, może poznam płec, a jak nie to chociaż sprawdzę co u mojego skarba jednak to dopiero przed 18, więc pewnie do Was jeszcze zajrzę ale słonko ślicznie świeci, przed 8 byłam z pieskiem i tak ciepło i przyjemnie, aż się nie chce siedziec w domu. Buziaki i do zobaczyska później, miłego dnia

Ale fajnie, że masz wizytę. Powodzenia

Napisane przez anusiaaniaanusia

Anusia to mieszkanie to już zmień na 4 pokoje, bo produkcje rozpoczniesz i nigdy nie wiadomo kiedy ta dziewczynka się trafi.
Ja też strasznie chciałam mieć dziewczynkę, tak mi się marzyła. Ale mój mąż ma podobno takie geny, że będzie samych chłopaków produkował. Więc też jak będę zmieniała mieszkanie to takie większe, bo będę próbowała aż będzie księżniczka Narazie mam taki plan

Moja chrzestna miała 3 dorosłych synów, kiedy się zdecydowali na 4te dziecko. Oczywiście liczyli na dziewczynkę, a tu znów chłopak. Teraz dwaj najstarsi synowie mają już swoje dzieci i też chłopców. Ciekawe hehe

[Bafi@Home]

Napisane przez Almariel

Moja chrzestna miała 3 dorosłych synów, kiedy się zdecydowali na 4te dziecko. Oczywiście liczyli na dziewczynkę, a tu znów chłopak. Teraz dwaj najstarsi synowie mają już swoje dzieci i też chłopców. Ciekawe hehe

Mój wujek ożenił się z moją koleżanką - w ich domu było tylko 7 dziewczyn z czego najmłodsza urodziła się w tym samym roku w którym najstarsza ze sióstr urodziła swoje pierwsze dziecko, znowu moja sąsiadka miała 5 synów i dali sobie spokój

[Kalpana]

Napisane przez Bafi@Home

Kalpana to jest przede wszystkim zalecane kobietom w ciąży.

---------- Dopisano o 12:57 ---------- Poprzedni post napisano o 12:55 ----------

link o tym warto poczytać

http://www.zdrowieintymne.pl/z,5,25,...FQURNAodtk9Ebg

No to fajnie, dziękuję Ci bardzo We wtorek idę robić czystość i zobaczymy co wyjdzie. Ale myślę, że zacznę to brać