Odchudzanie ciągle w toku, zabłyśniemy w nowym roku cz. III

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez PannaMigotkaa20

ah dziewczyny, żeby mi się tak chciało, jak mi się nie chce

haha mam tak samo dzisiaj
przykro mi , bo piekna pogoda a ja w pracy musze siedziec
Dobrze, ze juz jutro wolne

[kiko4582]

Ja też jadam tylko w szkole chlebek razowy .
Kurcze tak się nawet ok czuję jak na tą chwilę . Jak mama z siostra wyjdzie na pole może się wezmę za ćwiczenia tak żeby nie widziała i nie narzekała, że chora jestem a ćwiczę . A później nie wiem co i jak .

[piekielkoo]

Agunia u nas wiercą już 2 tydzień, oszaleć można a od 3 dni wiercą 3 minuty o 7:30 i przestają!!! Budzą i przestają, głupki!

Kiko jak dziś się czujesz?
Schody obciążają kolana, ostrożnie proszę żeby nie zaszkodzić a pomóc

---------- Dopisano o 10:10 ---------- Poprzedni post napisano o 10:07 ----------

Arnama piękne buciki, zakochałam się w nich

Natalka jak po wywiadówce?

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez piekielkoo

Agunia u nas wiercą już 2 tydzień, oszaleć można a od 3 dni wiercą 3 minuty o 7:30 i przestają!!! Budzą i przestają, głupki!

Kiko jak dziś się czujesz?
Schody obciążają kolana, ostrożnie proszę żeby nie zaszkodzić a pomóc

Ja mam takiego "super" sasiada, co od wiosny do lata umila mi sobotnie poranki dzwiekiem kosiarki, strzyzenia zywopłotu, cięcia drzewa itp itd
Co sobote około 8 zaczyna, a ja mam okna akurat skierowane w jego strone i k**** mnie bierze a uwagi mu nie zwróce bo przeciez ciszy nocnej nie ma...

[piekielkoo]

Dzień dobry
Ja po kawce i śniadaniu z koleżanką Wczoraj dzień szybko zleciał, sprzątanie, spacer, szycie, a potem zabawa, zabawa i zabawa Wieczorem hh, spacerku nie było bo Zuzia późno spać poszła. A dziś mam lenia i chyba skończy się na spacerku z Zuzią i wieczorem na hh

[kiko4582]

piekielko dziękuje za zainteresowanie czuję się już o niebo lepiej . Więc chyba zaraz pokręce hula hopem i na rowerek przed tv wskoczę . A po schodach nie będę biegać czy coś tak o tylko chodzic mam zamiar .

DZIEWCZYNY skoro wam się tak nie chce to mogę się tym moim zapałem podzielić z Wami ;d wystarczy dla każdego . Szczególnie, że dodatkową motywację daje mi spadek wagi .

[arnama]

Napisane przez aguniaaaaa041986

W koncu piątek co planujecie na weekend?

Plany: dziś czas z mężem, moze wspólne bieganko
Jutro: zajęcia po południu moze wpadnie jakaś imprezka
Niedz: zajęcia a wieczór opijanie samochodziku ciotki

---------- Dopisano o 10:26 ---------- Poprzedni post napisano o 10:24 ----------

Napisane przez aguniaaaaa041986

Ja mam takiego "super" sasiada, co od wiosny do lata umila mi sobotnie poranki dzwiekiem kosiarki, strzyzenia zywopłotu, cięcia drzewa itp itd
Co sobote około 8 zaczyna, a ja mam okna akurat skierowane w jego strone i k**** mnie bierze a uwagi mu nie zwróce bo przeciez ciszy nocnej nie ma...

Buahahaha ja mam zaś na sąsiada, co ma popsuty pasek klinowy w samochodzie i jak wyjeżdża rano to tak piszczy że też szlag trafia
Z drugiej strony (od drzwi balkonowych) mam sąsiada z kilku letnim chłopcem- tu zaś po południu jest problem bo Artur tak biega z jakimś samochodzikiem na sznurku, albo piszczy piszczawką z rowerka, że nie słyszę telewizora jak mam otwarte okno

[kiko4582]

To co do sąsiadów muszę Wam powiedzieć, że mam lajtowo ;d dwie sąsiadki i do tego dość letnie są . Jedyne co to jedna z nich ma małego psa, którego przyciągnęła i strasznie szczeka jak gdzieś jedzie albo coś jedynie to jest takie denerwujące hahahaha. xd

---------- Dopisano o 11:03 ---------- Poprzedni post napisano o 10:36 ----------

20minut hula hop za mną . Lecę dalej coś działać

[Eldo_rado]

lecę do miasta... załatwię parę spraw... poszukam też skakanki

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez Eldo_rado

lecę do miasta... załatwię parę spraw... poszukam też skakanki

podobno dobre efekty daje skakanka, ciekawe czy jakbym skakała, ale bez niej tez by to cos dało

[kiko4582]

I muszę czekać aż mama pójdzie znów na pole bo obiad przyszła kończyć . Uff ...

A co do skakanki to mam w domu i też planuje skakać tylko nie mam pojęcia jak rozciągać się przed i po żeby się łydki nie rozrosły ... coś muszę poszukać w tym temacie na necie .

[arnama]

Napisane przez aguniaaaaa041986

podobno dobre efekty daje skakanka, ciekawe czy jakbym skakała, ale bez niej tez by to cos dało

Mnie od skakania strasznie kolana bolą

[kiko4582]

pamiętam jak zaczęła się kiedyś moja przygoda ze skakanką ;d hahahaha
Skakałam łącznie 40 minut i przez kolejne 2dni chodzić niee mogłam xd i szybko przestałam skakać ;d

Jaa już po obiedzie bardzo mi smakowała ta zupka nie spodziewałam się tego nawet . Mamę nachodzi na kolację żeby zrobić sałatkę tym razem z tuńczykiem . Jak nie lubię ryb to ta wczorajsza ze śledziem mi smakowała .

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez kiko4582

pamiętam jak zaczęła się kiedyś moja przygoda ze skakanką ;d hahahaha
Skakałam łącznie 40 minut i przez kolejne 2dni chodzić niee mogłam xd i szybko przestałam skakać ;d

Jaa już po obiedzie bardzo mi smakowała ta zupka nie spodziewałam się tego nawet . Mamę nachodzi na kolację żeby zrobić sałatkę tym razem z tuńczykiem . Jak nie lubię ryb to ta wczorajsza ze śledziem mi smakowała .

40 min ja bym po 10 - 15 pewnie padła

Dawno nie jadłam tuńczyka, czas chyba nadrobic

[arnama]

Matko! Ależ mam obłęd w ciapki od rana

Szykują się wielkie zmiany w naszym życiu
Ale póki co, szaaaaaa Powiem jak się potwierdzi
PS: Nie chodzi o ciążę

[aguniaaaaa041986]

Napisane przez arnama

Matko! Ależ mam obłęd w ciapki od rana

Szykują się wielkie zmiany w naszym życiu
Ale póki co, szaaaaaa Powiem jak się potwierdzi
PS: Nie chodzi o ciążę

a juz myslalam nie no zarcik
daj znac o co chodzi jak sie potwierdzi

Mozecie byc ze mnie dumne
dziewuchy w pracy zamawiaja pizze i wlasnie sie pytały czy chce zamawiac z nimi i zgadnijcie kto odmówil i otworzył sobie jogurcik?? taaak zgadza sie ja

[kiko4582]

Hahahaha ale to było dawno teraz to bym chyba też nie wytrzymałaa

---------- Dopisano o 14:14 ---------- Poprzedni post napisano o 14:08 ----------

noo Aguśbrawo brawo ;** !

Hahaha a co do tego co napisała arnama a o tych zmianach ;d hmm zabrzmiało jak zabrzmiało ;D . Ale czekam czekam

[piekielkoo]

Kiko ciesze się
Agunia jesteśmy bardzooo dumne
Arnama jeśli nie ciąża to chodzi o mieszkanko może?

My z Zuzią po długiej zabawie w piaskownicy Baardzo spać mi się chce, M chce jechać na działkę ale ja się nie ruszam Niech zabierze Zuzie i jedzie a ja z chęcią się prześpię

[kiko4582]

Pyszna ta sałatka nam wyszła ;d
Dobrze, że nie walcze sama mama też się wzięła po świętach za siebie . Jutro jadę na zakupy może coś sobie kupię nowego .

piekielko no tak zabawy z dziećmi bywają męczące takie malutkie istotki a tyle energii w sobie mają odpoczynek się należy .

[PannaMigotkaa20]

A ja dziś lecę na imprezkę do akademika . Wreszcieeee weekend ))

[aguniaaaaa041986]

Ja ide na urodziny, na które kompletnie nie chce mi sie isc ale obiecałam kumpeli ze pojde, ona ma dziecko i rzadko wychodzi wiec niech jej bedzie zrobie to dla niej i pojde z nia

[kiko4582]

A ja jestem złaaa ... ! Myślałam , że spędzę wieczór z Moim .. Ale co się okazuje zamierza chodzić na salke dwa razy w tygodniu nie jeden jak dotychczas ... ! Nie nodobrze, że się wgl dowiedziałam ...

[kalirona]

Ale naskrobałyście Kiko wróciła i od razu rozkręciła forum

U mnie jest gorzej niż źle, ale zainspirowana Arnamą, która pobiła swoje możliwości i poszła biegać umówiłam się dziś z koleżanką na bieganie
Więc o 18.30 biorę się za siebie

[kiko4582]

kalirona no idź, idź pobiegaj .

Tak sobie myślę, trzeba znaleźć pozytywy tego, że go nie będzie w środy i piątki . No jedynie na chwilę po 21 jak mu się chce to wpadnie. Może zacznę biegać w te dni.. Jak myślicie.?

[arnama]

Napisane przez kalirona

Ale naskrobałyście Kiko wróciła i od razu rozkręciła forum

U mnie jest gorzej niż źle, ale zainspirowana Arnamą, która pobiła swoje możliwości i poszła biegać umówiłam się dziś z koleżanką na bieganie
Więc o 18.30 biorę się za siebie

O jak że mi miło

Dziś też byłam, już jak by lepiej, ale gdzie tam do 2 km
Potem 8 min stretch wcześniej 150 brzuszków Może machnę jeszcze 50 Zobaczymy
Nie mam pomysłu na kolację

Zazdroszczę Wam tych imprez Mnie się tak marzy zalać się w trupa i poszaleć ale nie ma z kim Może w weekend majowy nadrobimy z paczką

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:35 ----------

Napisane przez kiko4582

kalirona no idź, idź pobiegaj .

Tak sobie myślę, trzeba znaleźć pozytywy tego, że go nie będzie w środy i piątki . No jedynie na chwilę po 21 jak mu się chce to wpadnie. Może zacznę biegać w te dni.. Jak myślicie.?

Myślę że to super pomysł Powinnaś też zainwestować w siebie w tym czasie, a nie czekać na Niego na dupsku
Potem On będzie miał wyćwiczone piękne ciałko a Ty co

[kiko4582]

arnamaTak mu na ambicję wjeżdżałam, że już od 3miesięcy chyba chodzi na siłownię codziennie po 2h . I do tego salka jak się okazuje nie jeden a dwa razy w tygodniu ... Myślę, że warto by było się wziąć za to bieganie.

Nooo a mi wpadło jeszcze 45minut rowerka

[Eldo_rado]

skakanki nie kupiłam... postawilam jednak na treninki Ewy Chodakowskiej 3 razy w tygodniu... zaczynam w poniedziałek cholera, cały ten miesiąć przebimbałam sobie, nic nie osiągnęłam. no ale co się dziwić, sama jestem sobie winna... ale od poniedziałku mam restart, bo pod koniec maja chciałabym się już nie wstydzić na podsumowaniu miesiąca

[minthema]

Napisane przez piekielkoo

Agunia u nas wiercą już 2 tydzień, oszaleć można a od 3 dni wiercą 3 minuty o 7:30 i przestają!!! Budzą i przestają, głupki!

to nic, moi sądziedzi zza ściany (mieszkam w bliźniaku) zawsze CO WAKACJE postanawiają robić generalny remont i wiercić i łupać zaczynają o 7. w wakacje, wtedy kiedy można dłużej spać dodatkowo na placu obok mojego osiedla wydzielili działki i na wszystkich się coś buduje, dwa bliźniaki i jeden taki większy wielomieszkaniowy więc warczenie betoniarki to norma
A w sumie budzenie kosiarką mi się dobrze kojarzy, tata kiedyś rano kosił trawę, przed śniadaniem i to takie przyjemne wspomnienie jest

Napisane przez arnama

Matko! Ależ mam obłęd w ciapki od rana

Szykują się wielkie zmiany w naszym życiu
Ale póki co, szaaaaaa Powiem jak się potwierdzi
PS: Nie chodzi o ciążę

PIERWSZE CO POMYŚLAŁAM TO CIĄŻA, przepraszam



dopiero co do komputera usiadłam, po szkole obiad i do sklepu z rodzicami żeby nawiedzić drogerię natura chociaż tego na czym mi najbardziej zależało nie było ale i tak trochę się obkupiłam. No i upilnowałam rodziców z jedzeniem, połowy rzeczy by mi znowu nie wzięli gdyby mnie nie było

[arnama]

WIEDZIAŁAM że tak bedziecie myśleć dla tego od razu napisałam PSa

Nie robię już tych 50 brzuchów bo cosik mnie boli pod żebrami
Na kolację zjadłam tosty i popijam winkiem
A niech mam po całym tygodniu

Ale wiecie, jakieś placebo działa chyba na mój mózg bo czuję się taka bardziej napięta, jędrna i.... jak bym miała mniej sadełka po boczkach
Wiem ze nie nie możliwe po raptem 5 dniach

[arnama]

Muniek już śpi