Jak ten czas szybko leci już dwa latka mają dzieci III-IV 2010

[lindsley]

Napisane przez libra777

No myslałam że to tylko w bajce

Jak jeździłam po Kieleckiem to dużo tam widziałam miejscowości które znałam z bajek czy powieści... Ale już nie pamiętam co tam jeszcze było. Może Bao wie...

Misiek widział jak ubieram stanik... "o cycusie mama ma... hahaha... buju buju... hahaha..."

[aneczkkaa]

Napisane przez evitka21

ania, ty serio? że jak?-że pewnego dnia młody przyjdzie i powie:
"matko, jestem gotów oddawać mocz i stolec do nocnika"
Moim zdaniem, podobnie jak libry i izz moment jest teraz-2 latka to idealny czas na przyuczanie, potem może być znacznie gorzej....
mi też by nie przeszkadzała pielucha i kuzyna

Po mojemu tak-zdjąć pieluchę pozwijać dywany jak trzeba i do roboty. Wiem, że czasem problemem jest posadzenie na nocnik-jak się młode wije i zapiera i NIE i koniec. Ale jak se poleje trochę po gaciach to może mu dupa zmięknie...
no innej metody nie ma....
wiecie, że moja oporna, ale pieluchy nie zakładałam....
Od 2 dni również na dwór, od kiedy zobaczyłam że i 4h potrafi wytrzymać (tyle byłyśmy na spacerku i wróciła z suchą)i robi na trawce ładnie.
Dalej prawie nie woła (tylko kupę woła zawsze), ale przychodzi czas to ją zbałamucę (bo dalej zawsze odpowiada że nie chce)i wysadzę. Juz się dawno nie zlała w gaciory .
Wiem też ze nie zawsze wychodzi to robienie przed wyjściem, bo czasem się nie da i już. I kłopot jest jak nieregularnie robi-raz co 10 min, a raz 2h....

kiedyś czytałam, że jak dziecko tak dłużej potrafi trzymać to to jest "ten" moment.

evitka czy ja napisałam coś takiego ?? heheh bez przesady aleś wymyśliła no czad


dokładnie o to mi chodziło ........

---------- Dopisano o 09:30 ---------- Poprzedni post napisano o 09:23 ----------

Napisane przez drcron

Aneczka nic sie nie stało, mam nadzieję, że niebawem uda nam sie spotkać

ja też mam taką nadzieje, jak już wszytsko z mieszkaniem załawimy, to napewno do was przyjedziemy

[Darusiaaaa]

lindsey sie chlopak doksztalca;-)
my dzisiaj do parku idziemy poszalec


MINKA kiedy sie widzimy???

[lindsley]

Tort się piecze, bałam się że nie wyrośnie ale w końcu ruszył i piękny jest
Biszkopt na ananasowiec przygotowany do pieczenia.
Jeszcze muffinki bananowo-jogurtowe robię Z ciast to chyba tyle...
Monka a Tobie jak idzie?

Chłopcy (Tz i Misiek) w ogrodzie wyciągnęli wreszcie piaskownicę (schowana na zimę była) Same okrzyki radości słyszę

---------- Dopisano o 12:31 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

Wzięłam Michała dziś na zakupy bez pieluszki (takie bliskie jak dla nas zakupy ale autem). Trochę pochodziliśmy jednak, chciałam na parkingu żeby zrobił ale nie chciał. Dojechał suchy do domu... I dobrze bo zapomniałam o tym podkładzie na fotelik i ubrania na zmianę też nie wzięłam Po powrocie też nie chciał, dopiero przed wyjściem do ogrodu zagrozilam że nie pójdzie to zrobił...

---------- Dopisano o 12:32 ---------- Poprzedni post napisano o 12:31 ----------

Też Wam te torty wyrastają z górką na środku? Co z tym zrobić ściąć do równego?

[Baobabek]

Napisane przez lindsley

Tak... wsiąka... Michał takie kałuże nieraz robi że wygląda jakby ktoś wiadro wody wylał

Z ciastem za późno. Wieczorem nie miałam internetu i zasnęłam - tz mnie obudził po 23... Dziś się wezmę za pieczenie a może wieczorem już te masy zrobię. A śmietana wytrzyma? Jak mi jutro całego nie zjedzą to da radę do poniedziałku? Na str z przepisem było napisane żeby zjeść w dniu przygotowania...


Nie trzeba 40lat wstecz. 13lat temu miałam rocznego (rok i 2m-ce jak przyjechał) siostrzeńca całe wakacje. Pampersy były drogie. Automat się zepsuł i części nie do zdobycia. Całe wakacje młody był na tetrach i lał non stop... Prałam we frani, płukałam ręcznie i wirowałam w wirówce... Na szczęście to lato było więc ubrania cienkie i mało i wszystko moment schło. Nie wyobrażam sobie teraz czy zimą suszyc sterty ubrań + tetry bo mi codzienne pranie nie nadąża schnąć... Czekam aż się ociepli i w ciągu jednego dnia wszystko suche będzie...

Z Pacanowem to mam boskie wspomnienia - małolata byłam i głupio zakochana ale super było... I kościół tam super jest, bardzo mi się podobał. Stoi jeszcze? Bo bardzo popękany był. Byłam 9lat temu...

stoi, odremontowany, ale jest ( o ile o ten kośćiół ci chodzi )

Napisane przez libra777

To Pacanow naprawde istnieje? :rolleyes
Lind nic sie nie powinno stac z ciastem jak bedzie stalo w lodowce mi tez czesto zostaja ćiasta na po niedzieli czasem moze podejsc woda zalezy jaka smietanka ja kupuje laciata albo taka niebieska nie pamietam nazwy

hehehe aleś mnie rozbawiła pewnie że istnieje! co roku jest tu wielka impreza znana na całą Europę: święto bajki! Ja mam do pacanowa 25 km, teraz jest świetne centrum bajki zrobione, postaci z bajek, stare kreskówki, suuuper. Polecam wam, dla maluchów świetna zabawa!
Wróciłam z kartonem i wielką siatą ciuchów mam już właściwie wszystko na cały rok dla małej Śpioszki, kaftaniki, półśpioszki, body, bluzki, sukienki, tuniki na lato, dresy, bluzy. spodnie, rajtuzki, czapek chyba ze 20 na cały rok buciki dla niechodzącej niuni będę dokupywać tylko jakieś pojedyncze ciuszki, legginsy, czy rurki, na zimę kombinezon...bolerek z 7 mam cudnych jezuuu jak te 10 proc przesądzą o siuśku to chyba rąbnę

[evitka21]

drcron, faktycznie jula duża jak zawsze, ale teraz do tego taka...poważna, dostojna, wydoroślała jakby. Śliczna panna, i te loczki

Napisane przez mrowak

szkoda, że tak daleko mieszkamy od siebie, by się dziewczyny nagadały
no jak to kim - OKIENKIEM

bardzo szkoda. Musiałybyśmy je wtedy nagrać, bo by nikt nie uwierzył co tam by się działo

A dziś była dalszy ciąg "kim jesteś". Rano się lenka pyta tż-
-a ty jesteś mariuszem? i chłopcem jesteś?
-tak. A ty?
-Lenką, a potem dziewczynką
- a mama kim jest?
-mmmmm.....ewą. Mamuś, jesteś Ewunią? ,<bierze mnie za policzki i patrzy prosto w oczy>

i jeszcze pizza. Idziemy do domu, M.ma robić pizze
-tatuś będzie piekł pizze, usimy iść
-ooo będziemy jeść pizze, boczki będę jeść. A mama będzie jadła musli... <cwaniak mały chciał mnie wygryźć>

Napisane przez tylkooliwka

dopiero teraz poszedł spac po Dorze
ale spał dzisiaj w dzien 3h,po 18 bylam z nim jeszcze na dworku zeby sie wybiegał ale i tak dopiero teraz poszedł spać,najlepsze jest to,że słysze jak tz tam chrapie hehehe(poszedł go polożyć,chyba obaj sę ululali)

Monka nie chce mi sie teraz z szafy wygrzebywac ale obiecuję,ze wkleję

o matko z córką , co za pora, toż danio później ode mnie chodzi spać....

Napisane przez Darusiaaaa

Melci wyrznal sie juz kawalek jedynki na dole(szybko!!) i od wzoraj bidulka marudna ....do tego Oli wstala o 6 dzisiaj cos jej sie popieprzylo no i nie omieszkala obudzic Meli

wow, ale szybko....., gratuluję, niniejszym została kasownikiem

Napisane przez lindsley

Nie trzeba 40lat wstecz. 13lat temu miałam rocznego (rok i 2m-ce jak przyjechał) siostrzeńca całe wakacje. Pampersy były drogie. Automat się zepsuł i części nie do zdobycia. Całe wakacje młody był na tetrach i lał non stop... Prałam we frani, płukałam ręcznie i wirowałam w wirówce... Na szczęście to lato było więc ubrania cienkie i mało i wszystko moment schło. Nie wyobrażam sobie teraz czy zimą suszyc sterty ubrań + tetry bo mi codzienne pranie nie nadąża schnąć... Czekam aż się ociepli i w ciągu jednego dnia wszystko suche będzie...

e, to ty zaprawiona w bojach jesteś

Napisane przez Darusiaaaa

tym sposobem wzielam jej adidaski na teraz i takie za kostke na jesien za 120zl 2 pary

no i pięknie

Napisane przez lindsley

Misiek widział jak ubieram stanik... "o cycusie mama ma... hahaha... buju buju... hahaha..."

widzisz, w dobrym kierunku mu się słownictwo rozwija

Napisane przez aneczkkaa

evitka czy ja napisałam coś takiego ?? heheh bez przesady aleś wymyśliła no czad

tak se napisałam, z przymrużeniem oka

No bo to tak czasem brzmi,jak dziewczyny piszą/mówią poczekam jak dziecko będzie gotowe, jakby czekały na znak z niebios, albo co najmniej bicie dzwonów ( ), a łatwo to przegapić i potem lipa się robi....
Po mojemu jak przychodzi "czas", to trza zadecydować za dziecko i się wziąć za mopa

Napisane przez lindsley

Też Wam te torty wyrastają z górką na środku? Co z tym zrobić ściąć do równego?

ściąć można jak najbardziej.
A ogólnie to tą górę się daje jako dół, czyli do góry nogami,bo ta twardawa warstwa gorzej nasiąka

Napisane przez Baobabek

Wróciłam z kartonem i wielką siatą ciuchów

gratuluję, super

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

a no i przechwaliłam gówniarza-pisałam, że dalej raczej nie woła, ale nie leje w gacie.
To dziś rano się właśnie zlała-coś tam myłam, młoda dawno nie robiła, to krzyczę do tż żeby się nią "zajął". Się nie zajął, to się zlała (nocnik na widoku, ofkors). Niosę startemu dowody zbrodni wracam, a ta stoi koło nocnika, leje po nogach i mówi-
-oo dalej lecą siki, spójrz
-

także nie ma lekko, ale się nie podajemy. Takie to moje niby mądre, a takie durne w tym temacie

[monka23]

Napisane przez lindsley

Tort się piecze, bałam się że nie wyrośnie ale w końcu ruszył i piękny jest
Biszkopt na ananasowiec przygotowany do pieczenia.
Jeszcze muffinki bananowo-jogurtowe robię Z ciast to chyba tyle...
Monka a Tobie jak idzie?

Brawa za siku, a raczej nie siku .
Ja zrana zrobilam salatke, zaraz ide wafle dwa robic, jak tz wroci to za karpatke sie wezme. Jajka w majo jutro, aaa ide jeszcze galaretki porobic, mam kilka kolorow i bym chciala kwadraciki porobic i powymiezac. Nie wiem czy dobrze to bede robic - zobaczymy . Udka zrobie jutroi chlebek. Slodycyz mam pelno , owoce i wsio. U mnie i tak same suchary beda podziobia troche i sie najedza

Napisane przez Baobabek

stoi, odremontowany, ale jest ( o ile o ten kośćiół ci chodzi )

Wróciłam z kartonem i wielką siatą ciuchów mam już właściwie wszystko na cały rok dla małej

jezuuu jak te 10 proc przesądzą o siuśku to chyba rąbnę

no padla bym chyba razem z toba jakby sie okazalo ze to chlopak, ale powiedziala ze dziewczynak to tego sie trzymaj

Napisane przez evitka21

drcron, faktycznie jula duża jak zawsze, ale teraz do tego taka...poważna, dostojna, wydoroślała jakby. Śliczna panna, i te loczki


bardzo szkoda. Musiałybyśmy je wtedy nagrać, bo by nikt nie uwierzył co tam by się działo

A dziś była dalszy ciąg "kim jesteś". Rano się lenka pyta tż-
-a ty jesteś mariuszem? i chłopcem jesteś?
-tak. A ty?
-Lenką, a potem dziewczynką
- a mama kim jest?
-mmmmm.....ewą. Mamuś, jesteś Ewunią? ,<bierze mnie za policzki i patrzy prosto w oczy>

i jeszcze pizza. Idziemy do domu, M.ma robić pizze
-tatuś będzie piekł pizze, usimy iść
-ooo będziemy jeść pizze, boczki będę jeść. A mama będzie jadła musli... <cwaniak mały chciał mnie wygryźć>







a no i przechwaliłam gówniarza-pisałam, że dalej raczej nie woła, ale nie leje w gacie.
To dziś rano się właśnie zlała-coś tam myłam, młoda dawno nie robiła, to krzyczę do tż żeby się nią "zajął". Się nie zajął, to się zlała (nocnik na widoku, ofkors). Niosę startemu dowody zbrodni wracam, a ta stoi koło nocnika, leje po nogach i mówi-
-oo dalej lecą siki, spójrz
-

Jakie teksty .

Masz racje jak to sie z boku czyta, ze mu czekamy az cieplo bedzie to tak dziwnie mzoe zabrzmiec , na znak z niebios no no .
U nas pogoda od kilku dni jest posrana, swieci slonce, ostro razi, pogoda sliczna za 5 minut ciemno jak w dupie , leje i tak dzien w dzien. Przed chwila burza byla a teraz grzeje .

Moj maly sam siada na nocnik , dzis zero wpadek, nocnik jest na widoku i on leci i siura. Ja go nie pilnuje. Tak w sumie caly czas, tylko sa czasem te wpadki, no wiadomo. Takze ja uwazam ze to bardzo duzy sukces JEGO ( nie moj , moze tylko odpowiedni moemtn wybralam , za to mam plusika ) , w sumie jestesmy juz za polmetkiem, teraz wystarczy sprawdzic go na zewnatrz czekac na nocne nie sikanie , ale na to ma czas.

Drugie to to, ze maly czesto jest z tz-tem, albo pracownikami na placu zabaw, a wecie jak to chlopy . Dlatego jak bym go puscila, maly by mi sie zlal, to bogwie ile taki mokry by latal . Ja przypilnuje oni juz gorzej.

Teraz pojechali do miasta , sam tz z chlopakami, ( wkurzyl mnie) i w domu zostalam. Nie dopilnowal by go .

Maly na dworze w naszym ogrodzie latal bezpieluchy oo, to tez sie liczy . Teraz pada wiec wiecie.

[ania p]

Napisane przez monka23

czekaj niech pomysle . Pazdziernik to nie listopad hehe raczej juz pizga . Jasne ze chcec to moc, ale musi tez byc ten odpowiedni moment . Ja trafilam w dobry, jakby np w styczniu zaczela go oduczac to ciezko by to bylo , sikal jak oszalaly, nie kumal jeszcze.Teraz sam ladnie sika, ale nie wiem jak na wyjezdzie by to wygladalo, poczekam jednak az cieplej bedzie . A twoj Szymek ile mial jak go oduczalas? pelne 2 lata?

Uczyłam go od października od połowy a trwało to 3 tyg . miał skończone dwa lata . Nietryb był w niego straszny wszystko miałam oblane .

Napisane przez Baobabek

dobra, tylko daj mi znać jak wyslesz, zebym na listonosza czatowała
Ja zaraz jadę do Pacanowa do koleżanki po ciuszki dla mojej córeczki

Jest twój numer w klubie ? Bo ja zadzwonię najpierw do ciebie i powiem Ci co mam i w jakim rozmiarku i za ile .

[Baobabek]

Napisane przez ania p

Uczyłam go od października od połowy a trwało to 3 tyg . miał skończone dwa lata . Nietryb był w niego straszny wszystko miałam oblane .



Jest twój numer w klubie ? Bo ja zadzwonię najpierw do ciebie i powiem Ci co mam i w jakim rozmiarku i za ile .

zaraz zobaczę, jak nie ma to dopiszę

---------- Dopisano o 18:42 ---------- Poprzedni post napisano o 18:34 ----------

sprawdziłam - jest tel.

[monka23]

Napisane przez ania p

Uczyłam go od października od połowy a trwało to 3 tyg . miał skończone dwa lata . Nietryb był w niego straszny wszystko miałam oblane .

Jak dawalas rade na zewnarz, jak gdzies jechalas? ty bita godzine do wawy masz przeciez . Nie mieliscie tak zle 3 tyg to normalny czas .


Lind jak tam ? porobione juz? Ja jeszcze krem do karpatki skoncze i wsio

Rozlozylam lepkom namiot w domu , musialalam troche poprzestawiac stol bo mi sie nie miescil . Jutro na ogrod go rzuce .

[lindsley]

Monka tak wszystko już na tiptop masz gotowe? Ja jednak rano skończę tort - śmietanę ubiję i udekoruję, resztę już mam... z ciast pozostałe gotowe. Sałatkę też rano zrobię, upiekę mięsko, chlebek - na świeżo. Goście na 14 - dam radę

No i rano trzeba sprzątnąć do końca i stół przygotować.

Teraz z farbą na głowie siedzę - tz mi nałożył
Jeszcze pomyję podłogi i chyba skończę na dziś...

[ania p]

Napisane przez monka23

Jak dawalas rade na zewnarz, jak gdzies jechalas? ty bita godzine do wawy masz przeciez . Nie mieliscie tak zle 3 tyg to normalny czas .


Lind jak tam ? porobione juz? Ja jeszcze krem do karpatki skoncze i wsio

Rozlozylam lepkom namiot w domu , musialalam troche poprzestawiac stol bo mi sie nie miescil . Jutro na ogrod go rzuce .

Do fotelika zakładałam pampka ale tylko do fotelika a tak wcale na spacerze jak sie zdażyło to nie raz wlazłam gdzieś na klatke czy do sklepu i go przebrałam , nikt nigdy mi nie zrobił problemu z tego powodu . Nigdy też nie był z tego powodu chory

[aneczkkaa]

Napisane przez evitka21

tak se napisałam, z przymrużeniem oka

No bo to tak czasem brzmi,jak dziewczyny piszą/mówią poczekam jak dziecko będzie gotowe, jakby czekały na znak z niebios, albo co najmniej bicie dzwonów ( ), a łatwo to przegapić i potem lipa się robi....
Po mojemu jak przychodzi "czas", to trza zadecydować za dziecko i się wziąć za mopa

no ja myślę że z przymrużeniem oka wiesz w sumie racja trzeba podjąć decyzje samemu 'za dziecko" tak samo jak ze smoczkiem, spaniem osobno czy innymi rzeczami, ogólnie są to sprawy indywidualne

---------- Dopisano o 22:10 ---------- Poprzedni post napisano o 22:02 ----------

Muszę się pochwalić że za waszą namową od dziś nie zakładam Maćkowi pieluszki w dzień (jedynie na drzemkę i nockę ) , cały dzień chodził bez pampka, sikał ładnie do ubikacji w sklepach i raz pod krzaczkiem raz popuścił w gacie, uważam że to wielki sukces, dziękuje za rady Zaznaczę że on nie mówi ze chce siku, wiec lataliśmy z zegarkiem w ręku co 0,5 godziny i jak jechaliśmy autem to zaczął świrować, jak nigdy wiec, tz zatrzymał auto przy drodze zdjęliśmy portki i o dziwo zrobił siku bez żadnych problemów zachęcam dziewczęta do nie zakładania pieluszki w dzień , gdziekolwiek idziecie poradzicie sobie, sprawdziłam

[monka23]

Napisane przez lindsley

Monka tak wszystko już na tiptop masz gotowe? Ja jednak rano skończę tort - śmietanę ubiję i udekoruję, resztę już mam... z ciast pozostałe gotowe. Sałatkę też rano zrobię, upiekę mięsko, chlebek - na świeżo. Goście na 14 - dam radę

No i rano trzeba sprzątnąć do końca i stół przygotować.

Teraz z farbą na głowie siedzę - tz mi nałożył
Jeszcze pomyję podłogi i chyba skończę na dziś...

A no mam My tez 14-15 gosci sie spodziewamy hehe.Nie no ja dzis nie myje podlog bo i tak bym musiala znowu to jutro robic. No i mam namiot jutro sie go pozbede. Przyszykowalam dla dzieciakow jeszcze male reklamoweczki z drobiazgami, tutaj taki zwyczaj ze jak dzieciaki wpadaja to im sie daje ☠☠☠☠☠☠☠y . 5 dzieci to malutko. Tez mieso i chleb jutro na swiezo. Lodowke mam pelna .

Napisane przez ania p

Do fotelika zakładałam pampka ale tylko do fotelika a tak wcale na spacerze jak sie zdażyło to nie raz wlazłam gdzieś na klatke czy do sklepu i go przebrałam , nikt nigdy mi nie zrobił problemu z tego powodu . Nigdy też nie był z tego powodu chory

U nas tez problemow nigdy nie bylo z przebieraniem ze starszym jak sie zlal czy cos.

Z chlopakiem jest o tyle latwiej , ze jak chce siku w centrum a nie ma gdzie, to zawsze do butelki moze nalac , zawsze mam wode w wozku, albo torebce. Nie trzeba na szybko szukac jakiegos krzaczka czy ustronnego miejsca tylko kolo wozka kucnac i dziecko siura .

---------- Dopisano o 21:22 ---------- Poprzedni post napisano o 21:16 ----------

Aneczka to super, oby tak dalej, my tez za niedlugo wyjdziemy bez, cieplej sie robi, dzis na ogrodzie bylam w krotkim rekawku , jak nie padalo oczywiscie i swiecilo slonce, nawet burza byla Lepki byly z wujkiem na placu zabaw wiec byl w pieluszce ,pewnie by mokry wrocil .

[libra777]

Napisane przez aneczkkaa

[/COLOR]Muszę się pochwalić że za waszą namową od dziś nie zakładam Maćkowi pieluszki w dzień (jedynie na drzemkę i nockę ) , cały dzień chodził bez pampka, sikał ładnie do ubikacji w sklepach i raz pod krzaczkiem raz popuścił w gacie, uważam że to wielki sukces, dziękuje za rady Zaznaczę że on nie mówi ze chce siku, wiec lataliśmy z zegarkiem w ręku co 0,5 godziny i jak jechaliśmy autem to zaczął świrować, jak nigdy wiec, tz zatrzymał auto przy drodze zdjęliśmy portki i o dziwo zrobił siku bez żadnych problemów zachęcam dziewczęta do nie zakładania pieluszki w dzień , gdziekolwiek idziecie poradzicie sobie, sprawdziłam

super , zawsze się znajdzie miejsce gdzie można dziecko wysadzić to tylko tak się wydaje że nie ma gdzie

Lind że się udało bez wycierania kałuży w sklepie , najgorzej to się odważyć pierwszy raz ,jak zobaczyłaś że się udało to teraz już z górki
Jak tort wyrasta z górką to dobrze bo znaczy że środek też ladnie się dopiekł ,można ściąć albo ja po upieczeniu obracam do góry nogami i tak sobie leży aż wystygnie i się ładnie wyrówna

Ania 3 tygodnie to bardzo szybko moim zdaniem no może nie tak szybko jak Wercia i Nina ale i tak szybko


Dziewczyny udanej imprezy życzę

U nas dzisiaj znów piękna pogoda była po wczorajszym deszczu rano ładnie ziemia parowała ,a później lato dosłownie
Ale biometr jakiś chyba niekorzystny ,tak mnie czacha dymi od rana że masakra nawet tabletka nie pomogła i jak poszłam biegać to jakbym całą drogę pod górę miała ,jakoś ciężko mi było i zmęczyłam się i do tego haluks mnie bolał jak diabli czy to zmiana pogody się szykuje czy co
Moje roślinki w ogrodzie już ładnie wschodzą
Pomidory tez mi piękne wyrosły aż za ,bo już się nadają do sadzenia a to za szybko muszę się zacząc hartować.
Za to w kwiatowym ogrodzie już nie tak pięknie ,tulipany mam wydeptane ,irysy połamane i stratowane,funkie rozjeżdzone a lilie zżarte przez nornice
same szkodniki ,no cóż z ciężkim sercem ale muszę to jakoś ścierpieć
Dzisiaj się dowiedziałam jaki jest super sposób na kreta i nornicę uwaga! -wsadzić pręt metalowy w ziemię i prąd podłączyć
tylko się zastanawiam w jakim miejscu ja wtedy bym musiała być

[monka23]

Libra dzieki . Mnie tez glowa dzis bolala . Ja dzis nie biegalam nie mialam czasu , ale za to teraz skonczylam cwiczyc, a tak mi sie niechcialo, ale dalam rade i sie orzywilam . Pogoda ma sie zmienic ,ma byc cieplo z tego co slyszalam a nawet goraco ,zobaczymy. Moze w koncu z malym na rower wyjde i go naucze jezdzic .
Przypomnialo mi sie jak mi mlody kiedys zsikal sie w osiedlowym sklepie,ale suki krzywo sie patrzylu i cos do siebie gadaly, ale one takie pojechane sa . Teraz jak z malym pojade to moze tez sie zsiura

[aneczkkaa]

Napisane przez libra777

super , zawsze się znajdzie miejsce gdzie można dziecko wysadzić to tylko tak się wydaje że nie ma gdzie

dokładnie

[ania p]

Libra Olka na szczęście szybciej zatrybiła bo w tydzień . gdybym ją wcześniej na żelki przerobiła , to chyba by jeszcze szybciej było

[anakazar]

Napisane przez aneczkkaa

dokładnie

Dokładnie

Wczoraj Nina na podwórku krzyczała "siusiu"a że dolecieć po nocnik szans nie było to ją pod drzewem wysadziłam,ale zrobiła sisi ze śmierdzącym bonusem
Nawaliła na własnym podwórku,a co!

[monka23]

Napisane przez anakazar

Dokładnie

Wczoraj Nina na podwórku krzyczała "siusiu"a że dolecieć po nocnik szans nie było to ją pod drzewem wysadziłam,ale zrobiła sisi ze śmierdzącym bonusem
Nawaliła na własnym podwórku,a co!

zaznacza teren

Ale dobra karpatke zrobilam , dalam dwa kremy zamiast jednego , jeden to za malo .

[nataszka25]

Napisane przez Baobabek

nie mam nikogo będę szukać, a biorą 5-8 zł za godzine

taka cena fajna za godzinę, tylko zeby znalezc kogos zaufanego, kiedys opiekwalam sie dzieckim, 6 letnim, i nie mialam zadnych kwalifikacji ale dzicko wybierało, miało jeden dzien z kazda opiekunka i on powiedzial mamie ze ja mam byc i koniec, mama jego sie wahala bo nie mialam kwalifikacji ale ostatecznie sie zdecydowala, po roku musialam zrezygnowac bo znalazlam prace w zawodzie i szukala babki juz na swoja rekę, no i tu się zaczeło.
Mąz tej mamy Krzysia (tak mial na imie chlopiec) zajmowal sie handlem wiec auta kupowal na zawolanie, mieli kase pochowana naprawde skrupulatnie a ta opiekunka poszukala kase i zwiala,
chcialam cie tylko ostrzec.
skolei nastepna znajoma zalozyla monitoring i opiekunka wyleciala po 3 dniach bo sprowadzala sobie chlopakow

Napisane przez ASIULEK_23

super, że przeszło

Wercia ma jeszcze trochę katarku ale na szczęście nic więcej się nie przyplątało. Ciut gorzej spi ale tragedii też nie ma. A w dzień co 5 minut chodzi odkurzacz- tak lubi odciągać giluny KATARKIEM. jakie to cudowne urządzenie!!

Moja mama przywiozła małej lalkę taka co mowi mama, smieje sie, placze itp Jestem w szoku jak ona sie z nią zżyła nawet z nią teraz spi co chwila o niej gada... trafiony prezent

takie trafione prezenty są super, u mnie mini sie sprawdzila,
co to za odkurzacz??

Napisane przez Darusiaaaa

ja ostatnio chcialam malej kupic adidasy

Dawno to bylo? bo ja malej tez kupywalam w rebooku i nic nie bylo wtedy ztakich promocji.

Napisane przez Baobabek

Wróciłam z kartonem i wielką siatą ciuchów mam już właściwie wszystko na cały rok dla małej Śpioszki, kaftaniki, półśpioszki, body, bluzki, sukienki, tuniki na lato, dresy, bluzy. spodnie, rajtuzki, czapek chyba ze 20 na cały rok buciki dla niechodzącej niuni będę dokupywać tylko jakieś pojedyncze ciuszki, legginsy, czy rurki, na zimę kombinezon...bolerek z 7 mam cudnych jezuuu jak te 10 proc przesądzą o siuśku to chyba rąbnę

teraz się zacznie, róż itd.
Fajnie ze dostalas tyle ciuszkow, jaka to oszczednosc.

Napisane przez lindsley

Teraz z farbą na głowie siedzę - tz mi nałożył
Jeszcze pomyję podłogi i chyba skończę na dziś...

Łooo a mnie maż nigdy nałożyc nie chce, mecze sie sama:P

Napisane przez anakazar

Dokładnie

Wczoraj Nina na podwórku krzyczała "siusiu"a że dolecieć po nocnik szans nie było to ją pod drzewem wysadziłam,ale zrobiła sisi ze śmierdzącym bonusem
Nawaliła na własnym podwórku,a co!

Zaznaczyła terytorium

Ale Was długo nadrabiałam, moje dziecko wczoraj nie spalo do 24 godziny, do północy, bawiła się z 10 letnia dziewczynka, masakra dawno nie mialam takiego wieczoru "wolnego"
Dzis tylko cos siedzi w mnie bo winkowałam
Miłej niedzieli

[libra777]

Napisane przez anakazar

Dokładnie

Wczoraj Nina na podwórku krzyczała "siusiu"a że dolecieć po nocnik szans nie było to ją pod drzewem wysadziłam,ale zrobiła sisi ze śmierdzącym bonusem
Nawaliła na własnym podwórku,a co!

Jak to mówią "na dworze dupa może"

Nataszka to jest katarek http://www.katarek.pl/
bardzo przydatny podłanczasz do odkurzacza i po glutach

[Darusiaaaa]

nataszka w czwartek chyba to bylo,ale laska mowila ze juz ponad miesiac maja ta promocje. Wczoraj kumpela tez polazla adidasow szukala wiec za 219zl wziela sobie jedne a za zeta drugie facetowi

Oliwka kazala sie wozic babci w wozku dzisiaj i usnela w tym wozku na dworze,pare minut przed 11 a za jakies 5-10 minut puscila mega pawia
mam nadzieje ze to bylo jednorazowe,przenioslam ja na lozeczko i spi do tej pory

[pl_madzia]

Darusia moj starszy zawsze zoladkowa grype przesypia. Moze ktos jej sprzedal.

Ja dzisiaj zaliczylam pierwszy bieg na az 10,5km,dosc ladny czas bo 57min. No ale niestety nawet na losowane nagrody czy w mojej kat. Wiekowej sie nie zalapalam. Jedna laska wygrala voucher na 5tys na wycieczke,ryczala ze szczescia,bo dobiegla na koncu

[dusiaka]

Napisane przez tylkooliwka

Dusiaka?!when?

Tylkooliwka- mam wolny cały weekend, a nawet dwa majowe
Może któregoś dnia w tym czasie będziecie mogli, co?

Napisane przez Baobabek

TO JEST NAS DWIE! Ja nwet nie wypowiadam sie na ten temat...ale jakoś mi się lżej zrobiło,że moje dziecko nie jest tu jedyne z pampersem Kubuś nawet nie chce usiąść na ten nocnik, ani na nakładkę...zaczyna płakać i przynosi pieluchę żeby założyć...

Bao - oj nie, oj nie Jeszcze my, znaczy Ola- też nie woła siku.
I też przed nocnikiem zwiewa, choć jak się ją zapytam, gdzie się robi siku pokazuje nocnik.
To zadanie zostawiam sobie na weekend majowy. Teraz szkoda mi mojej mamy. I tak ma z nią dużo roboty i za nią biegania. Tu potrzeba czasu, cierpliwości, a babcia jakby tak miała czekać aż się dziecko przed spacerkiem wysika to mogłaby sobie czekać do wieczora. Ja tak próbowałam w zeszły weekend
Tym razem zwinę dywan i niech leje- pampersa nie ujrzy (no chyba, że na noc).

Na bilansie 2-latka nie byłyśmy. Wiem, co usłyszę- że za duża, że nie woła siku, mało mówi. No i mi się jakoś nie spieszy

Napisane przez aneczkkaa

U nas urwanie głowy (czyt. załatwianie kredytu) zaświadczenia , jakieś pisma ze spółdzielni, wyciągi z konta, itp. Wczoraj złożyliśmy wniosek o kredyt w ciągu 10 dni ma być decyzja. Oby była pozytywna. Ja już siedze na necie wybieram: okna(mamy 3 do wymiany) drzwi, podłogi, sprzęty, kuchnię, kolrystykę , itd..........
masakra nie wiem jak się nazywam

aneczkaa- życzę pozytywnej decyzji kredytowej i witam w klubie- wniosek złożony w miniony czwartek

Napisane przez ASIULEK_23

ta nakladka na kibelek? Wcalenie taka mala jest. Wercia swoją wkładała przez głowę i łaziła jak z naszyjnikiem tak wiec i dupka sie spokojnie mieści nawet zmieści jeszcze rączkę, żeby się pogmerać po Bożence

Asiulek -to chyba faktycznie zależy od modelu i firmy. Konrad miał jak był mały taką nakładkę, którą włożył na głowę i zdjąć nie mógł. Kiedyś o tym pisałam, sekatorem TŻ rozcinał
A propos starszego - mój przystojny nastolatek przewrócił się na boisku. Wieczorem coś tam miałczał, że trochę ręka go boli, a w nocy zapłakanego zawiozłam na pogotowie. Okazało się, że złamał kość łódeczkowatą. Gips na 4 tygodnie, później kontrola.

Napisane przez Darusiaaaa

Oliwka kazala sie wozic babci w wozku dzisiaj i usnela w tym wozku na dworze,pare minut przed 11 a za jakies 5-10 minut puscila mega pawia
mam nadzieje ze to bylo jednorazowe,przenioslam ja na lozeczko i spi do tej pory

Darusiaa- oby jednorazowe.

Czy wiecie co zrobiłam z pilotem do dekodera n-ki? Szukam już pół dnia. Szafki, kosz na bieliznę, lodówka, kosze z zabawakami, szafki na buty, szuflady w kuchni, w łóżku, na balkonie, na trawniku pod balkonem.
Nie ma nigdzie Diabeł ogonem nakrył, czy co? Św. Antoni mnie dziś nie słyszy
Wrzucam kilka fotek mojej młodszej, ostatnie na naszym małym, prywatnym lotnisku

[aneczkkaa]

Napisane przez anakazar

Dokładnie

Wczoraj Nina na podwórku krzyczała "siusiu"a że dolecieć po nocnik szans nie było to ją pod drzewem wysadziłam,ale zrobiła sisi ze śmierdzącym bonusem
Nawaliła na własnym podwórku,a co!

super my dzis od rana po za domem i znowu tylko raz popuścił, 2 razy były krzaczki a 3 razy kibelek

---------- Dopisano o 18:05 ---------- Poprzedni post napisano o 18:02 ----------

Napisane przez Darusiaaaa

Oliwka kazala sie wozic babci w wozku dzisiaj i usnela w tym wozku na dworze,pare minut przed 11 a za jakies 5-10 minut puscila mega pawia
mam nadzieje ze to bylo jednorazowe,przenioslam ja na lozeczko i spi do tej pory

oj oby nie jelitówka

---------- Dopisano o 18:06 ---------- Poprzedni post napisano o 18:05 ----------

Napisane przez pl_madzia

Ja dzisiaj zaliczylam pierwszy bieg na az 10,5km,dosc ladny czas bo 57min. No ale niestety nawet na losowane nagrody czy w mojej kat. Wiekowej sie nie zalapalam. Jedna laska wygrala voucher na 5tys na wycieczke,ryczala ze szczescia,bo dobiegla na koncu

gratulacje za wyczyn szkoda że nic nie wygrałaś, to nie sprawiedliwe że się nie załapałaś przez wiek

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:06 ----------

Napisane przez dusiaka

aneczkaa- życzę pozytywnej decyzji kredytowej i witam w klubie- wniosek złożony w miniony czwartek

Wrzucam kilka fotek mojej młodszej, ostatnie na naszym małym, prywatnym lotnisku

wam też życzymy pozytywnej decyzji oby u nas obu była pozytywna i do przodu będzie się działo .... oj będzie, już nie mogę sie doczekać przeprowadzki.

[nataszka25]

Napisane przez libra777

Jak to mówią "na dworze dupa może"

Nataszka to jest katarek http://www.katarek.pl/
bardzo przydatny podłanczasz do odkurzacza i po glutach

Jakie to forum przydatne, dziękuje Libra! Musze to zakupic.

Napisane przez Darusiaaaa

nataszka w czwartek chyba to bylo,ale laska mowila ze juz ponad miesiac maja ta promocje. Wczoraj kumpela tez polazla adidasow szukala wiec za 219zl wziela sobie jedne a za zeta drugie facetowi

Oliwka kazala sie wozic babci w wozku dzisiaj i usnela w tym wozku na dworze,pare minut przed 11 a za jakies 5-10 minut puscila mega pawia
mam nadzieje ze to bylo jednorazowe,przenioslam ja na lozeczko i spi do tej pory

Ojcia to musisz ja obserwowac,
a skad jestes Darusia? pytam bo moze promocje obejmuja tylko wybrane miasta...

Napisane przez dusiaka

Na bilansie 2-latka nie byłyśmy. Wiem, co usłyszę- że za duża, że nie woła siku, mało mówi. No i mi się jakoś nie spieszy

A propos starszego - mój przystojny nastolatek przewrócił się na boisku. Wieczorem coś tam miałczał, że trochę ręka go boli, a w nocy zapłakanego zawiozłam na pogotowie. Okazało się, że złamał kość łódeczkowatą. Gips na 4 tygodnie, później kontrola.


Czy wiecie co zrobiłam z pilotem do dekodera n-ki? Szukam już pół dnia. Szafki, kosz na bieliznę, lodówka, kosze z zabawakami, szafki na buty, szuflady w kuchni, w łóżku, na balkonie, na trawniku pod balkonem.
Nie ma nigdzie Diabeł ogonem nakrył, czy co? Św. Antoni mnie dziś nie słyszy
Wrzucam kilka fotek mojej młodszej, ostatnie na naszym małym, prywatnym lotnisku

Wiem o czym mowisz mi tez sie nie spieszy na bilans, ja tez uslysze nie woa siku, za mala, i wstyyydliwa...
Ale pech z ta reka, lewa czy prawa??
Moze mala schowala gdzies,u mnie mala lubi wsadzic do swojej torebki albo do pralki wrzucic, znalazl się??

Kochana maluda, sliczne wloski ma, grzywuchna fajna

[Baobabek]

Napisane przez nataszka25

taka cena fajna za godzinę, tylko zeby znalezc kogos zaufanego, kiedys opiekwalam sie dzieckim, 6 letnim, i nie mialam zadnych kwalifikacji ale dzicko wybierało, miało jeden dzien z kazda opiekunka i on powiedzial mamie ze ja mam byc i koniec, mama jego sie wahala bo nie mialam kwalifikacji ale ostatecznie sie zdecydowala, po roku musialam zrezygnowac bo znalazlam prace w zawodzie i szukala babki juz na swoja rekę, no i tu się zaczeło.
Mąz tej mamy Krzysia (tak mial na imie chlopiec) zajmowal sie handlem wiec auta kupowal na zawolanie, mieli kase pochowana naprawde skrupulatnie a ta opiekunka poszukala kase i zwiala,
chcialam cie tylko ostrzec.
skolei nastepna znajoma zalozyla monitoring i opiekunka wyleciala po 3 dniach bo sprowadzala sobie chlopakow


takie trafione prezenty są super, u mnie mini sie sprawdzila,
co to za odkurzacz??


Dawno to bylo? bo ja malej tez kupywalam w rebooku i nic nie bylo wtedy ztakich promocji.


teraz się zacznie, róż itd.
Fajnie ze dostalas tyle ciuszkow, jaka to oszczednosc.


Łooo a mnie maż nigdy nałożyc nie chce, mecze sie sama:P


Zaznaczyła terytorium

Ale Was długo nadrabiałam, moje dziecko wczoraj nie spalo do 24 godziny, do północy, bawiła się z 10 letnia dziewczynka, masakra dawno nie mialam takiego wieczoru "wolnego"
Dzis tylko cos siedzi w mnie bo winkowałam
Miłej niedzieli

nie mam kasy pochowanej po katach z resztą to co mam pójdzie w remont, więc w i tak opiekunka by nic nie znalazła
a co do tych ciuszków to nie dostałam, tylko kupiłam od niej ale i tak mega zaoszczędziłam. Ubranka poszły drastycznie w górę...jak ostatnio kupowałam dla małej pajacyk i śpioszki z tej polskiej firmy ewa klucze to zapłaciłam za 2 rzeczy 68 zł! podczas gdy dla synka kupowałam z tej firmy za max 15-18 zł za pajaca czy śpiochy tragicznie drogie są teraz ubranka

Napisane przez dusiaka

Tylkooliwka- mam wolny cały weekend, a nawet dwa majowe
Może któregoś dnia w tym czasie będziecie mogli, co?


Bao - oj nie, oj nie Jeszcze my, znaczy Ola- też nie woła siku.
I też przed nocnikiem zwiewa, choć jak się ją zapytam, gdzie się robi siku pokazuje nocnik.
To zadanie zostawiam sobie na weekend majowy. Teraz szkoda mi mojej mamy. I tak ma z nią dużo roboty i za nią biegania. Tu potrzeba czasu, cierpliwości, a babcia jakby tak miała czekać aż się dziecko przed spacerkiem wysika to mogłaby sobie czekać do wieczora. Ja tak próbowałam w zeszły weekend
Tym razem zwinę dywan i niech leje- pampersa nie ujrzy (no chyba, że na noc).

Na bilansie 2-latka nie byłyśmy. Wiem, co usłyszę- że za duża, że nie woła siku, mało mówi. No i mi się jakoś nie spieszy


aneczkaa- życzę pozytywnej decyzji kredytowej i witam w klubie- wniosek złożony w miniony czwartek


Asiulek -to chyba faktycznie zależy od modelu i firmy. Konrad miał jak był mały taką nakładkę, którą włożył na głowę i zdjąć nie mógł. Kiedyś o tym pisałam, sekatorem TŻ rozcinał
A propos starszego - mój przystojny nastolatek przewrócił się na boisku. Wieczorem coś tam miałczał, że trochę ręka go boli, a w nocy zapłakanego zawiozłam na pogotowie. Okazało się, że złamał kość łódeczkowatą. Gips na 4 tygodnie, później kontrola.


Darusiaa- oby jednorazowe.

Czy wiecie co zrobiłam z pilotem do dekodera n-ki? Szukam już pół dnia. Szafki, kosz na bieliznę, lodówka, kosze z zabawakami, szafki na buty, szuflady w kuchni, w łóżku, na balkonie, na trawniku pod balkonem.
Nie ma nigdzie Diabeł ogonem nakrył, czy co? Św. Antoni mnie dziś nie słyszy
Wrzucam kilka fotek mojej młodszej, ostatnie na naszym małym, prywatnym lotnisku

dusiaka - kocham Cię normalnie!! Kubuś też wie do czego nocnik służy i nakładka na kibel wczoraj jak wróciłam od koleżanki i jak sie wyspał, zdjęliśmy pieluchę i do nocy chodził bez, udało się go przekonać, że siedział na tym nocniku, raz zrobił siku (po 40 minutach), a tak to ojszczał: łóżko, pufę, dywan 2 razy, panele raz i w gacie bezpośrednio chyba z 6 razy a najlepiej jak siada na nocnik zaczyna sikać i wtedy wstaje i ten dzyndzel lata na boki chlapiąc siuśkami po ścianach Dzisiaj pieluchę musiał mieć bo byłam poza domem w sumie cały czas, teraz jak go chciałąm wysadzić to znowu nie i ucieka od nocnika

[aneczkkaa]

Napisane przez nataszka25

Jakie to forum przydatne, dziękuje Libra! Musze to zakupic.

ja też polecam ten wynalazek

---------- Dopisano o 20:37 ---------- Poprzedni post napisano o 20:34 ----------

Napisane przez Baobabek

Kubuś też wie do czego nocnik służy i nakładka na kibel wczoraj jak wróciłam od koleżanki i jak sie wyspał, zdjęliśmy pieluchę i do nocy chodził bez, udało się go przekonać, że siedział na tym nocniku, raz zrobił siku (po 40 minutach), a tak to ojszczał: łóżko, pufę, dywan 2 razy, panele raz i w gacie bezpośrednio chyba z 6 razy a najlepiej jak siada na nocnik zaczyna sikać i wtedy wstaje i ten dzyndzel lata na boki chlapiąc siuśkami po ścianach Dzisiaj pieluchę musiał mieć bo byłam poza domem w sumie cały czas, teraz jak go chciałąm wysadzić to znowu nie i ucieka od nocnika

niestety takie są początki, zachęcałabym cię żebyś ściągneła mu pieluchę na pare dni może załapie szybciutko, moj w 3 dni załapał (były to bardzo bardzo męczące dni) głowa do góry i działaj kochana

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Napisane przez dusiaka

Wrzucam kilka fotek mojej młodszej, ostatnie na naszym małym, prywatnym lotnisku

Ola superaśna, widać że jest bardzo wesołym dzieckiem , śmieszka

[monka23]

Napisane przez Darusiaaaa

Oliwka kazala sie wozic babci w wozku dzisiaj i usnela w tym wozku na dworze,pare minut przed 11 a za jakies 5-10 minut puscila mega pawia
mam nadzieje ze to bylo jednorazowe,przenioslam ja na lozeczko i spi do tej pory

oby to byllo jednorazowe

Napisane przez pl_madzia

Ja dzisiaj zaliczylam pierwszy bieg na az 10,5km,dosc ladny czas bo 57min. No ale niestety nawet na losowane nagrody czy w mojej kat. Wiekowej sie nie zalapalam. Jedna laska wygrala voucher na 5tys na wycieczke,ryczala ze szczescia,bo dobiegla na koncu

ale zes zasuwala pieny wynik . Jaki byl najlapeszy czas? , pibilas swoj rekor mala

Napisane przez Baobabek

dusiaka - kocham Cię normalnie!! Kubuś też wie do czego nocnik służy i nakładka na kibel wczoraj jak wróciłam od koleżanki i jak sie wyspał, zdjęliśmy pieluchę i do nocy chodził bez, udało się go przekonać, że siedział na tym nocniku, raz zrobił siku (po 40 minutach), a tak to ojszczał: łóżko, pufę, dywan 2 razy, panele raz i w gacie bezpośrednio chyba z 6 razy a najlepiej jak siada na nocnik zaczyna sikać i wtedy wstaje i ten dzyndzel lata na boki chlapiąc siuśkami po ścianach Dzisiaj pieluchę musiał mieć bo byłam poza domem w sumie cały czas, teraz jak go chciałąm wysadzić to znowu nie i ucieka od nocnika

Za co ty ja kochasz? za to ze jej mala nie sika, i twoj , a co ma Dusiaka do tego jak twoj maly sika czy nie twoj maly ma swoje tepo i swoje zalapie w swoim tepie. Kazde dziecko jest inne, nie jest gorsze ani lepsze, co to za roznica czy zalapie w wieku 2 lat czy 2 i pol TO NIE swiadczy o intelingencji czy szczesciu dzieka .Po co ty sie tak tym szczypiesz Serio , moj starszy zaczal bardzo pozno sikac , ale suma sumarum sika teraz sam, sam zalatwia swoje potrzeby. Cieszmy sie tym ze oni sa ZDROWI , ZDROWIE DOKLADNIE ,swoje beda robic,
Sa ludzie ktorzy cale zycia musza pampery zmieniac , karmic , zmieniac pozyjcje lezenia, zeby odlezyn nie mialo. Masz zdrowe dziekociesz sie tym ciesz ciesz, NIE POROWNUJ NIE NIE NIE WOLNO NIE.

Dusiaka , fajna masz ta coreczke, taka kochana dziewczynka , slodzinka. CHuj wbijaj w bilans , fajnie wyglada. heehe

---------- Dopisano o 20:33 ---------- Poprzedni post napisano o 20:05 ----------

Bao aaa zeby niebylo to j cienie atakuje tylko chce ci pokzac ze nie ma czym sie stresowac tym bardziej ze malego szkolisz , poprostu czekaj