Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

[Timii]

witam was kobitki w niedzielę

Napisane przez begie13

chciałam ostatnio kupić sobie podpaski Always te na noc ( na wyjście ze szpitala ale też na później) ale z tego względu, że nigdy nie używałam Always ani też podpasek na noc nie wiedziałam, czy wziąć te ultra ( cienkie) czy grubsze ( classic), podpowiecie? przepraszam za takie dziwne pyt.

begie mi sie wydaje że jak krwawienie już troszkę ustanie to lepsze będą takie podpaski jak najbardziej naturalne. nie wiem jak one w Polsce są dostępne ale my tutaj możemy kupić je w tesco tak jak pisała kapukat. no ale jeśli chcesz te always to ja brałabym classic później już tylko wkładki - bo i tak trzeba je często zmieniać.

Napisane przez kism

Ależ to jest dobry wynik! Normalne, zdrowe, ciążowe przytycie Spokojnie, parę kilo spadnie samo zaraz po porodzie i resztę też się zrzuci!
Ja nawet nie mierzę ud O obwodzie brzucha też nie pomyślałabym (przy Maksie nie mierzyłam w ogóle), gdyby nie to, że Wy o tym piszecie. Jest ciąża, to normalne, że obwód w brzuchu duży

nie ma to jak słowa pocieszenia
ja też jestem wkółko głodna, nie wiem gdzie mi się to wszystko mieści dziewczyny bo podobno na tym etapie to żołądek już jest mocno ściśnięty rano budzę się już mocno wygłodniała i czasem chciałabym dłużej poleniuchować ale muszę wstawać bo tasiemiec żyć nie daje

Napisane przez Gaabbi

Dziewczyny NEWS!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!

sms od andzya:

"...piszę, żeby poinformować, że przed chwilą litrami odeszły mi wody i z mokrym tyłkiem jestem właśnie w drodze do szpitala. Pozdrawiam, andzya"

andzya trzymamy kciuki. pisz jeśli tylko będziesz mogła co u Was

Napisane przez Michalowa79

Dowcip właśnie przeczytałam:
Porodówka. Trzeci dzień po porodzie. Mąż najwyraźniej jeszcze pod wpływem pępkowego dzwoni do żony:
- Córciee Cii przynieśli???
- Przynieśli.
- Zjaaadła cośśs??
- Zjadła!!
- A cooo zjadła????
- KU*WA, BARSZCZ!!!

Napisane przez andzya

Dziewczyny,jestem w szpitalu,wody cały czas mi odchodzą,ale rozwarcia brak. Czekamy na razie. Jestem na oddziale porodowym. Jak będzie sie coś działo to może uda mi sie napisać na ktg serduszko bardzo ladnie biło

[anulka4771]

Napisane przez Michalowa79

Będzie dobrze zobaczysz A do szpitala się wybierzesz jak będzie czas na poród



Ja to mam ostatnio w nosie co mam na sobie - właśnie zaczęłam 33 tc - a mam tyle rzeczy na głowie - remont, firma, egzaminy młodszego brata itd.... wymieniać by można przez kolejne 2 godziny. Więc mój synuś dostał przykaz żeby grzecznie korzystać z przywileju życia w brzuszku jeszcze przez minimum 5 tygodni. Tyle mam czasu zeby się uporać ze wszystkimi sprawami
i dlatego ubiór spadł na ostatni plan - ma być mi wygodnie - to jedyne moje wymagania

Pewnie tak ale człowiek bynajmniej ja poczułam wiosne i chciałabym miec na sobie kolor a ja chodze cały czas w czarnych dresach i mam ich dosyc,lecz jeszcze miesiąc może krócej i już zapowiedziałam mężowi że od razu te portki idą w śmietnik

Napisane przez onething

Problem dobrze znany, a mnie najbardziej boli jak przechodzę obok tych wszystkich witryn i widzę te różnokolorowe zestawy, turkusy, żółcie, róże, pomarańcze, zielenie, a nic kupić nie mogę. Dobrze, że z zeszłego roku mam 2 kardigany w takich wiosenno-żywych kolorach, może się wcisnę.

W ogóle to od 30-34 tyg przytyłam 4 kg, a wczoraj jak weszłam na wagę wskoczyły mi kolejne 2 kg (w ciągu tygodnia). Brzuchol też mi okropnie wywaliło, aż się mąż mnie zapytał czy czasem nam bliźniaki nie wyskoczą na porodówce. Myślałam, że pod koniec to się powoli już normuje, a nie że polecę do góry tyle co od początku do 7 miesiąca.

Wiem co czujesz.Ostatnio byłam na zakupach takie mieli fajne wystawy wiosenne i człowiekowi aż żal serce ściskaAle ale na lato już będziemy super laski i będe się wtedy po wiosennie ubierac.
A waga sie nie przejmuj ja też przez 4 tyg utyłam 4 kg a położna do mnie mówi coś dużo Eee tam pomyślałam-przecież schudne

Napisane przez agatka661

Ewunia ja od paru dni ciag;le ejstem glodna... Budze sie i juz jestem glodna. :P
a biore tabletki na tarczyce, je trzeba zjesc 0.5-1h przed posilkiem i jest ciezko, bo czekam z zegarkiem w reku az cos zjem :P
Tylko pozniej mam zgage po wszytkim ;/
woglole dzis mam dziwny humor, czuje straszny niepokoj tz zrobil rtaki kurs na sedziego pilkarskiego, pojechal pierwszy raz przed chwila i prosilam go by bardzo powoli jechal bo bardzo sie boje, Trasa tylko 50 km....Nie wiem co sie ze mna dzieje wrrr;/ moze to tak przed porodem taki lek....

Dla mnie te tabletki to katorga bo ja otwieram oczy i jestem głodna-wręcz bierze mnie na wymioty a musze własnie poczekac te 0,5godz.Ale jak się wcześniej przebudze biore tabletke i ide dalej spac-pózniej wstaje i jem.


Jestem,cichutko tuNiedzielaU mnie zanosi się na burze,młdy zmęczony,cały dzien latał po dworzu-tyle tylko co zjdał obiad i teraz chciał do domciu.

[onething]

Dziś dzień lenia
A ja mam pytanie z kategorii tych "głupich". Kiedy przewija się dziecko? Przed karmieniem czy po?

[Timii]

Napisane przez anulka4771

Pewnie tak ale człowiek bynajmniej ja poczułam wiosne i chciałabym miec na sobie kolor a ja chodze cały czas w czarnych dresach i mam ich dosyc,lecz jeszcze miesiąc może krócej i już zapowiedziałam mężowi że od razu te portki idą w śmietnik

Wiem co czujesz.Ostatnio byłam na zakupach takie mieli fajne wystawy wiosenne i człowiekowi aż żal serce ściskaAle ale na lato już będziemy super laski i będe się wtedy po wiosennie ubierac.
A waga sie nie przejmuj ja też przez 4 tyg utyłam 4 kg a położna do mnie mówi coś dużo Eee tam pomyślałam-przecież schudne

ja chyba też tak zrobię z niektórymi moimi ciążowymi ubraniami choć pewnie ciężko będzie bo ja ogólnie to niczego nie umiem się pozbywać i chomik ze mnie okrutny. no i jeszcze sobie myślę że może na wypadek drugiej ciąży te ubrania mogłyby mi się przydać.... może je po prostu w wór zapakuję i wrzucę na strych.
byłam dziś na mieście i jak zwykle - jak nic sobie nie mogę kupić to tyyyyyle supe rzeczy rzuca się w oczy że szok. no ale teraz to już naprawdę nie ma sesnu. nie wiadomo jaką będę mieć figurę po ciąży ale mówię wam dziewczyny, mam takie parcie na zakupy że chociażby torebkę a chyba sobie kupię no i może jeszcze jakąś biżuterię inaczej to oszaleję

odnośnie biżuterii - spodziewacie się od swoich TZtów jakiś prezentów po porodzie????bo ja jak najbardziej nie to żebym jakaś materialistka była, ale miło by było....

[missmalezji]

Napisane przez onething

Dziś dzień lenia
A ja mam pytanie z kategorii tych "głupich". Kiedy przewija się dziecko? Przed karmieniem czy po?

Przed

[clauudik]

Napisane przez missmalezji

Przed

I po pewnie też zaraz będzie u mnie buuurza, więc mam nadzieję, że to o rozsypywaniu się ciężarówek po burzy nie jest prawdą

ANDZYA

[onething]

Napisane przez Timii

odnośnie biżuterii - spodziewacie się od swoich TZtów jakiś prezentów po porodzie????bo ja jak najbardziej nie to żebym jakaś materialistka była, ale miło by było....

Ja tam wolę iść z moim mężem i mu pokazać kilka rzeczy, które mi się podobają, a on później wybiera i daje mi jako prezent, bo mamy całkiem inny gust. Ale nie powiem, miło by było, gdyby jakiś drobiazg "po ciężkim dniu lub nocy" się dla mnie znalazł

Napisane przez missmalezji

Przed

I jak nakarmię i zaśnie to później znowu przed karmieniem czy w trakcie snu też? (Licząc, że dziecię będzie jadło-spało-jadło-spało...)

[anulka4771]

Napisane przez onething

Dziś dzień lenia
A ja mam pytanie z kategorii tych "głupich". Kiedy przewija się dziecko? Przed karmieniem czy po?

Przed bo po karmieniu może zasnąc i przebierając może się rozbudzic,bynajmniej ja tak robiłam.

Napisane przez Timii

ja chyba też tak zrobię z niektórymi moimi ciążowymi ubraniami choć pewnie ciężko będzie bo ja ogólnie to niczego nie umiem się pozbywać i chomik ze mnie okrutny. no i jeszcze sobie myślę że może na wypadek drugiej ciąży te ubrania mogłyby mi się przydać.... może je po prostu w wór zapakuję i wrzucę na strych.
byłam dziś na mieście i jak zwykle - jak nic sobie nie mogę kupić to tyyyyyle supe rzeczy rzuca się w oczy że szok. no ale teraz to już naprawdę nie ma sesnu. nie wiadomo jaką będę mieć figurę po ciąży ale mówię wam dziewczyny, mam takie parcie na zakupy że chociażby torebkę a chyba sobie kupię no i może jeszcze jakąś biżuterię inaczej to oszaleję

odnośnie biżuterii - spodziewacie się od swoich TZtów jakiś prezentów po porodzie????bo ja jak najbardziej nie to żebym jakaś materialistka była, ale miło by było....

Ja pewnie nic nie dostane,na nic nie licze-wystarczy jak mnie utuli

[Ewunia_1984]

Napisane przez nasteczka83

Kochana spakuj się lepiej bo dzidzia już uciska

Przeczytałam, posłuchałam, spakowałam

[missmalezji]

Napisane przez onething

Ja tam wolę iść z moim mężem i mu pokazać kilka rzeczy, które mi się podobają, a on później wybiera i daje mi jako prezent, bo mamy całkiem inny gust. Ale nie powiem, miło by było, gdyby jakiś drobiazg "po ciężkim dniu lub nocy" się dla mnie znalazł


I jak nakarmię i zaśnie to później znowu przed karmieniem czy w trakcie snu też? (Licząc, że dziecię będzie jadło-spało-jadło-spało...)

Jak widzisz, słyszysz podczas karmienia że coś się w pieluszce pojawiło,to przebierz jeszcze zaraz po karmieniu,ale raczje przebiera się przed, i chwile potrwa zanim znów będzie potrzeba chodzi też o to żeby maleństwa nazbyt nie ruszać po jedzeniu,bo się ulewa i wogóle przewraca w żołądku to tak jakby ktoś nami przewracał po sytym obiadku

[Ewunia_1984]

Co do prezentu po urodzeniu dziecka to mi dopiero mój mąż powiedział. Powiedział, że musi kupić coś wartościowego żebym później dała to mojej córce jak urodzi dziecko i to dziecko potem dało swojemu dziecku...W sumie fajnie tak...

[Gaabbi]

Napisane przez Michalowa79

Będzie dobrze zobaczysz A do szpitala się wybierzesz jak będzie czas na poród

Oby Twoje słowa się sprawdziły

Jestem już w domu. Było spoko tzn. nawet mi brzuch nie twardniał
Pogoda tylko się skiepściła, bo najpierw zrobiło się pochmurnie, trochę zimnawo, a później zaczęło grzmieć i padać A chciałam, żeby P mi zrobił kilka zdjęć na podwórku
Nie obeszło się też bez nerwów, ten P kiedyś mnie wpędzi do grobu. Sama się zastanawiam, jak ja z nim wytrzymuję Skoro już się nie dało zrobić zdjęć na świeżym powietrzu, to chciałam, żeby mi cyknął kilka fotek w domu i oczywiście łaska "a po co ci te zdjęcia?", "dobra, dwa ci wystarczą" itp. Załamać się można.

[SzmaragdowyKotek]

Agatka - a spróbuj brać sobie Euthyrox jak wstajesz siusiu ja jak wymiotowałam, to nie miałam innego wyjścia i brałam w nocy, podczas jednej z wycieczek na siusiu i tak się przyzwyczaiłam, że średnio sobie wezmę ok. 5 rano, a potem jak wstaję, to od razu mogę jeść

[Timii]

Napisane przez anulka4771

Przed bo po karmieniu może zasnąc i przebierając może się rozbudzic,bynajmniej ja tak robiłam.

Ja pewnie nic nie dostane,na nic nie licze-wystarczy jak mnie utuli

Anulka nigdy nic nie wiadomo, może jednak ja też nie liczę na wielkie prezenty, raczej na jakiś drobiazg, ale za to na emocje . mam nadzieję że będą bezcenne i że na zawsze zapamiętamy ten dzień trochę się już boję tego dnia ale z drugiej strony nie mogę się już doczekać

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez onething

Dziś dzień lenia
A ja mam pytanie z kategorii tych "głupich". Kiedy przewija się dziecko? Przed karmieniem czy po?

Jak ma mokro!generalnie dziecko siusia i kupa cały czas, więc to pytanie czysto teoretyczne

[onething]

Dowcipinisia

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez onething

I jak nakarmię i zaśnie to później znowu przed karmieniem czy w trakcie snu też? (Licząc, że dziecię będzie jadło-spało-jadło-spało...)

Optymistka!A poważnie, to nawet jak śpi, to też siusia i kupa, więc trzeba przewinąć, żeby pupci nie odparzyć

[justys1358]

Byłam dzis na spacerku i poroblismy sobie pare fotek, oczywiscie TZ nie chciał za bardzo pozowac, ale grunt ze mamy jakies

Moze jutro wstawie na emaila.

[anulka4771]

Napisane przez Ewunia_1984

Przeczytałam, posłuchałam, spakowałam

Napisane przez Timii

Anulka nigdy nic nie wiadomo, może jednak ja też nie liczę na wielkie prezenty, raczej na jakiś drobiazg, ale za to na emocje . mam nadzieję że będą bezcenne i że na zawsze zapamiętamy ten dzień trochę się już boję tego dnia ale z drugiej strony nie mogę się już doczekać

Nie twierdze że jakbym dostała to bym nie przyjęła,bo bym była głupia,zwłaszcza że by już kupił Ale eeee tam nie dostane bo ja znam Marcina-po Filipie też nie dostałamPrzytuli mnie i będzie gitara

[justys1358]

Ja w sumie nie wiem czego sie spodziwac w ramach upominku urodzeniowego. Niby Tz cos tam kiedys wspominał, ale znajac jego na tym moze sie skonczyc. MIło by mi było jakbym cos dostała, ale wazniejsze bedzie dla mnie jego pomoc, wsparcie.

[kism]

Ależ cisza... Wreszcie pogoda piękna, to na forum mało kto
Ciekawe, jak tam nasza andzya Ech, oby nie przyszło jej jeszcze w nocy się męczyć, a nam wyczekiwać wieści... Skoro wody jej rano odeszły, to do jutra rana musi się sprawa zakończyć

Napisane przez anulka4771

Dla mnie te tabletki to katorga bo ja otwieram oczy i jestem głodna-wręcz bierze mnie na wymioty a musze własnie poczekac te 0,5godz.Ale jak się wcześniej przebudze biore tabletke i ide dalej spac-pózniej wstaje i jem.

Ja robię tak samo jak Kotek pisze, jak wstaję na siku, to biorę tabletkę i potem od razu po wstaniu mogę jeść

Napisane przez onething

Dziś dzień lenia
A ja mam pytanie z kategorii tych "głupich". Kiedy przewija się dziecko? Przed karmieniem czy po?

Jakie tam głupie pytanie...
Wg mnie zdecydowanie przed! Zwłaszcza na samym początku. Uczono mnie, że w trakcie karmienia dziecku pracują jelita i to normalne, że robi kupkę w czasie karmienia. Przerywanie karmienia czy przewijanie zaraz po karmieniu jest o tyle bez sensu, że potem maleństwo jest dalej głodne czy zdenerwowane tym przewijaniem, rozbieraniem... i przystawia sie je do piersi, żeby dojadło czy uspokoiło się, a wtedy znowu ono robi kupkę, znowu je przewijamy i tak możnaby w kółko Wiem, że to brzmi tak jakby miało cały czas leżeć w kupie, ale jednak nie przy każdym karmieniu ta kupka będzie i tak jest lepiej dla całokształtu zdrowia i spokoju dziecka

Napisane przez Timii

odnośnie biżuterii - spodziewacie się od swoich TZtów jakiś prezentów po porodzie????bo ja jak najbardziej nie to żebym jakaś materialistka była, ale miło by było....

Nie spodziewam się i nie oczekuję żadnego prezentu. Idąc tym tropem, tż też mógłby oczekiwać prezentu za to, że mi spłodził syna Przy Maksie nawet mi to przez myśl nie przeszło i nie było żadnych prezentów. Jednak teraz już dostałam "ciążowy" prezent. Tż kupił mi nowy tel i tak to nazywał, że z okazji ciąży. Już od dawna chciał, żebym miała nowszy tel z możliwością wygodnego korzystania z internetu, bo on bardzo się nowymi technologiami interesuje i lubi takie sprzętowe zakupy, to znalazł okazję A dzięki temu będę mieć z Wami kontakt ze szpitala jeśli tylko będzie odpowiedni zasięg

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez kism

Nie spodziewam się i nie oczekuję żadnego prezentu. Idąc tym tropem, tż też mógłby oczekiwać prezentu za to, że mi spłodził syna

Ale wiesz, jest różnica - spłodzenie to sama przyjemność, znacznie większa, niż poródżartuję oczywiście, u nas też nie było takiego zwyczaju

[kism]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Ale wiesz, jest różnica - spłodzenie to sama przyjemność, znacznie większa, niż poródżartuję oczywiście, u nas też nie było takiego zwyczaju

Tak, tak, przeszło mi to przez myśl, jak o tym pisałam Nasi tż mogą jednak powiedzieć np., że owszem to przyjemne, ale jakże odpowiedzialne zadanie i bez niego to tego porodu by nie było

[libretka]

Witam niedzielnie, no to się dzieje, następna mamusia się rozpakowuje,
trzymam mocno kciuki za szybki i bezbolesny poród, a wiecie coś więcej co u andzya?

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez kism

Tak, tak, przeszło mi to przez myśl, jak o tym pisałam Nasi tż mogą jednak powiedzieć np., że owszem to przyjemne, ale jakże odpowiedzialne zadanie i bez niego to tego porodu by nie było

A poród to niby mniej odpowiedzialne zadanie???A już na pewno dłużej trwa!:hah aha:

[anulka4771]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

A poród to niby mniej odpowiedzialne zadanie???A już na pewno dłużej trwa!:hah aha:

i jest to zdecydowanie mniej przyjemne

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez anulka4771

i jest to zdecydowanie mniej przyjemne

Święta prawda! Gdyby któryż z TŻ-ów się nie zgadzał z wyżej napisanym, zawsze można się zamienić i samemu spróbować

[anulka4771]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Święta prawda! Gdyby któryż z TŻ-ów się nie zgadzał z wyżej napisanym, zawsze można się zamienić i samemu spróbować

Ja mam taką cichą nadzieję ze poród mi się zacznie jak M będzie w domu i zaciągne go na porodówke,niech widzi jak jego ukochana kobieta się dla nas męczy

[Gaabbi]

Ja prezentu się nie spodziewam i wolę o tym nie myśleć. Czasami sobie coś "wymarzę", a później jestem zła, że P nie czyta w moich myślach. Owszem, chciałabym po powrocie do domy zastać kwiaty w wazonie np. białe tulipany, cały pęczek ale wiem, że tak nie będzie

Jak zaszłam w ciążę, to kiedyś tam wspomniałam P, że mąż koleżanki, jak urodziła dziecko, to kupił jej kolczyki z jakimiś szlachetnymi kamieniami (do pierścionka i wisiorka kupionego wcześniej). To mój P, żeby mieć z głowy, kupił mi w grudniu na imieniny wisiorek z brylantami (do kompletu, do pierścionka zaręczynowego), a na gwiazdkę dokupił jeszcze kolczyki w ten deseń Także ja już chyba limit wyczerpałam

[tahito]

hej dziewczynki,ja za wami ciagle w tyle jak nie przez moje samopoczucie,to teraz remont. Latam ja oszalała po domu ,bo wydaje mi się że jak sama nie przypilnuję majstrów to mi lipe jakąś odwalą. 30 zaczynam 38 tydzień ale się cieszę
andzya trzymaj się słonko