Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII - Strona 31 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Pokaż wyniki sondy: Jaki tytuł Wam się podoba dla następnej części?
Jedne Mamy mają dzieci, a do innych bocian leci.Mamy V-VI 2012 cz.VIII 31 44,93%
Mamy rozpakowane i spakowane razem plotkują i debatują.Mamy V-VI 2012 cz.VIII 0 0%
Dzieci kwietniowe i majowe czekają na maluchy majowo-czerwcowe.V-VI 2012 cz.VIII 2 2,90%
Naszym malcom cyca damy i dwupaki wciąż wspieramy.Mamy V-VI 2012 cz.VIII 5 7,25%
Pociechy karmimy, przewijamy i za dwupaki kciuki trzymamy.Mamy V-VI 2012 cz.VIII 2 2,90%
Mamy rodzą, dzieci mają, na maluchy swe czekają.Mamy V-VI 2012 cz.VIII 1 1,45%
Na porodówkę biegniemy,bo z dzieciaczkami spotkać się już chcemy. V-VI cz.VIII 0 0%
Wiosna za oknem,wyprawki czekają, kolejne Mamuśki na porodówki gnają.V-VI 2012 cz.VIII 4 5,80%
Która następna?Której się spieszy? Wciąż mamy w wątku za mało dzieci.V-VI 2012 cz.VIII 8 11,59%
Ptaszki ćwierkają, wiosna wszędzie, który brzdąc następny będzie? V-VI 2012 cz.VIII 3 4,35%
Bociany latają i dzieciaczki na bieżąco nam dostarczają.Mamy V-VI 2012 cz.VIII 4 5,80%
Euro za pasem, najważniejsze dla nas są nasze bobasy. Mamy V-VI 2012 cz.VIII 0 0%
Koko spoko, lekarze na nasze Mamusie mają oko Mamy V-VI cz.VIII 1 1,45%
Bociany latają, kapusta rośnie, kolejne dzieciaczki witamy radośnie.Mamy V-VI 2012 cz.VIII 8 11,59%
Głosujący: 69. Nie możesz głosować w tej sondzie

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-04-23, 16:22   #901
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

A tak wyglądała nasza aktywność w poprzedniej części (pierwsze 5 miejsc):

Persephone_ 437
kapukat 263
stokroteczka777 254
Dasti80 209
anulka4771 204
Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 16:22   #902
ania_85
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 756
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Andzya jestes niesamowita
Wczoraj po 18 urodzilas, a dzisiaj od rana juz latasz
ania_85 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 16:22   #903
agatka661
Zakorzenienie
 
Avatar agatka661
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 5 168
GG do agatka661
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
Wróciłam, byłam u synka
Jest śliczny, ma strasznie dużo blond włosków, które w dodatku lekko mu się kręcą
Jutro o 8 będzie operowany przez jednego z lepszych chirurgów w Polsce, który zajmuje się tego typu sprawami, więc prawdopodobnie najpóźniej w piątek będę mogła go zabrać do domu
Zaczynam pobudzanie laktacji, generalnie sączy mi się coś tam z cyca, ale muszę uruchomić normalną produkcję mleka, bo będę mogła normalnie go karmić
zdrowka dla malego, dobrze ze jest tak pod fachowa reka ) jak amsz zdjecie Adasia, czekamy)!

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość

2. Czy można się w szpitalu obejść bez szlafroka? Ogólnie to nie lubię i nie mam, ale miałam kupić, tylko zapomniałam. Przygotowałam sobie ewentualnie taką zwykłą rozpinaną bluzę z kapturem (krótką), więc można ją przyrzucić jakby coś, ale brzucha ani tyłka nie zakryje. A nie wiem czy nie będą mi się odznaczać na tyłku te podkłady poporodowe jak będę szła do WC, albo nie daj Boże jak mi się koszula poplami na tyłku...

3. To pytanie jest najgłupsze, ale nigdy nie leżałam w szpitalu i nie wiem jak to jest. Czy do szpitala zabiera się jakąś książkę czy gazetę do czytania?
u mnie w szpitalu jak elzalam duzo osob nie mialo szlafrokow, poniewaz jest tak bardzo goraco, ze lata sie w koszuli. Okna nie sa otwierane, leje sie z D...
ja kupilam szlafrok taki cienki

ksiazke badz gazete zawsze Ci ktos moze doniesc, ja bym wziela jak elzalam ttydzien glownie gadalo sie z dziewczynami, czasami sie jakies gazety z obrazkami ogladalo

odespalam smutki .... Juz mi lepiej, ale obiecujecie obiecujecie, ze bedziemy po porodzie zakladac nowy watek odchudzeniowy ? licze na to
wzrostu mam 168, a maz 196 i wazy 3kilo mniej ode mnie, ale wstyd ;/

Edytowane przez agatka661
Czas edycji: 2012-04-23 o 16:25
agatka661 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 16:22   #904
onething
Zadomowienie
 
Avatar onething
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 266
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość
Właśnie chyba miałam skurcz i potwornie zakręciło mi się w głowie... doświadczyłyście czegoś takiego??
Ja jak mam takie mocniejsze skurcze to najpierw zaczynają mnie "palić" uszy,a później brzuch jak skała i ciężko mi się oddycha, więc wydaje mi się, że każdej z nas organizm inaczej sobie radzi.

Cytat:
Napisane przez ania_85 Pokaż wiadomość
tez mam problem z oddychaniem:/ dzisiaj zaczelam sie dusic i nie wiedzialam,czy dzwonic na pogotowie,ale po paru min przeszlo
Ja się jeszcze nie dusiłam, ale mam tak, że brakuje mi czasem tchu, szczególnie jak leże na plecach, jak się przewrócę na bok to mogę wziąć normalny, pełny oddech.

W ogóle mój bebech ogromnie urósł przez ostatni czas, do tego młody tak się rozpycha, że mam kwadratowy brzuch i boli jak cholera, więc chyba sienie mieści długonogi.
Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość

Przy okazji tego pakowania nasunęło mi się parę pytań z kategorii głupich

1. W trakcie porodu, jak już się dziecko urodzi to kładą je na mamie. Pytanie: czy na koszuli, czy trzeba się jakoś rozebrać/rozpiąć i kładą na gołe ciało mamy? Mam przygotowaną koszulę z takim dekoldem kopertowym i zakładkami, które jak się rozchyli to można wyciągnąć cyca, ale generalnie przód jest cały zakryty. Do karmienia się nadaje, ale jak się to ma do kontaktu "skóra do skóry" zaraz po urodzeniu dziecka? Bo zaczęłam się zastanawiam czy ta koszula się w ogóle nadaje na poród i czy nie kupić jakiejś innej, która by miała całkowicie dostępny przód
Ja się dowiedziała, że u nas do porodu dają szpitalne koszule, więc nie muszę mieć żadnej swojej porodowej. I wydaje mi się, że tu chodzi o kontakt "skóra do skóry", więc lepiej żebyś miała taką z zakładkami.

2. Czy można się w szpitalu obejść bez szlafroka? Ogólnie to nie lubię i nie mam, ale miałam kupić, tylko zapomniałam. Przygotowałam sobie ewentualnie taką zwykłą rozpinaną bluzę z kapturem (krótką), więc można ją przyrzucić jakby coś, ale brzucha ani tyłka nie zakryje. A nie wiem czy nie będą mi się odznaczać na tyłku te podkłady poporodowe jak będę szła do WC, albo nie daj Boże jak mi się koszula poplami na tyłku...

Można, ale moim zdaniem będzie ci wygodniej jeśli będziesz miała szlafrok, choćby ze względu na to jak bedziesz szła do wc bądź pod prysznic, albo jak przyjdzie ktoś w odwiedziny do koleżanki z sali, zawsze możesz narzucić, żeby nie biegać w samej piżamie.


3. To pytanie jest najgłupsze, ale nigdy nie leżałam w szpitalu i nie wiem jak to jest. Czy do szpitala zabiera się jakąś książkę czy gazetę do czytania?
Czekałaś na wyniki glukozy w przychodni? Jeśli tak to wiesz, co to za męczarnia gapić się w ścianę i nie mieć nic do zrobienia. Nie zaszkodzi mieć choćby 2 gazety (choćby jakieś Party albo inne plotkarsko-zdjęciowe), żeby zabić czas.
U nas odwiedziny są tylko w godzinach od 15-18, więc później będę z małym albo sama i przyda mi się czymś zająć (ja akurat wezmę książkę o noworodkach, żeby się dokształcać)
__________________
2017
2016
2015
2013/2014
onething jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 16:24   #905
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
A tak wyglądała nasza aktywność w poprzedniej części (pierwsze 5 miejsc):

Persephone_ 437
kapukat 263
stokroteczka777 254
Dasti80 209
anulka4771 204
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 16:26   #906
clauudik
Rozeznanie
 
Avatar clauudik
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 906
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez SzmaragdowyKotek Pokaż wiadomość
Nie witaminę K i D podaje się obowiązkowo! Kapukat - w Polsce też dostaje się K w zastrzyku, ale ona wystarcza tylko na tydzień - od 8 doby, jak pisałą Agata trzeba ją podawać z kapsułek!!! Może Ci nie powiedzieli, bo widzieli, że dokarmiasz mlekiem modyf.,a w tedy się nie podaje. Wit D również trzeba podawać od początku. Chyba że dokarmia się dziecko albo jest od początku na mleku modyfikowanym, to wtedy nie. Ale koniecznie trzeba, bo niemowlę bez wit. K może dostać krwotoku, a wit. D jest potrzebna jak wiadomo dla kości i prawidłowego zarastania ciemiączka.

Andzya - koniecznie czekamy na opis porodu z detalami Trzymam kciuki za Antosia!

Rinco - te robale są cuuuuudne!
I co ja bym zrobiła bez wizażu i bez Was? chociaż mam nadzieję, że takie rzeczy mówią też w szpitalu.
Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
No coś Ty... Wiele z nas się chwali. Każda czymś innym, ale to przecież nie o to chodzi co kto ma. Nie po to tu jesteśmy żeby rywalizować, tylko rozmawiamy o codziennym życiu Więc dlaczego nei miałabyś nam i o samochodzie pisać...
Mnie tam nie było głupio jak o mieszkaniu pisałam

Może się zaczyna?
Lepiej żeby nie, na szczęście to jakiś jednorazowy wybryk mojego organizmu i przeszło.
Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
Wróciłam, byłam u synka
Jest śliczny, ma strasznie dużo blond włosków, które w dodatku lekko mu się kręcą
Jutro o 8 będzie operowany przez jednego z lepszych chirurgów w Polsce, który zajmuje się tego typu sprawami, więc prawdopodobnie najpóźniej w piątek będę mogła go zabrać do domu
Zaczynam pobudzanie laktacji, generalnie sączy mi się coś tam z cyca, ale muszę uruchomić normalną produkcję mleka, bo będę mogła normalnie go karmić
na pewno jest śliczny i niedługo już nie będziesz pamiętać, że był daleko od Ciebie
Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
A mi właśnie przyszła paczka z babyboom1, gdzie zamawiałam m.in. kocyk i jest po prostu cudny!!! Wzięłam niebieski z żyrafką, a ta mikrofibra jest taka milutka i mięciutka w dotyku, o wiele fajniejsza niż polarek. Polecam

Tutaj link do aukcji, ale zaraz się kończy
http://allegro.pl/bobas-kocyk-mikrof...265988488.html


Dzięki za odpowiedzi, w takim razie szukam koszuli rozpinanej i szlafroka [COLOR="Silver"]
Ja kupiłam najzwyklejszy cienki szlafrok za 20 zł w oskarze, na Urszulańskiej. Kocyki śliczne, chyba się skuszę

To ja też mam pytanie. Jakie prawa ma ojciec dziecka po porodzie? Mój miał brać urlop, ale usłyszałam ostatnio, że przysługują mu 2 tyg opieki nad żoną. Słyszałyście coś na ten temat??
__________________
Razem od 14/08/2009
Zaręczeni od 01/06/2010
Mąż i Żona od 14/08/2011

Nasz skarb 06/05/2012

...and nothing else matters...

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b9vvjae3cdu8n.png
clauudik jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 16:28   #907
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość
Lepiej żeby nie, na szczęście to jakiś jednorazowy wybryk mojego organizmu i przeszło.
Dlaczego jeszcze nie chcesz??
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-04-23, 16:28   #908
begie13
Zadomowienie
 
Avatar begie13
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Gaabbi a będziesz robić odnośniki do opisów porodów na pierwszej stronie?
__________________
Antosia


Wanda
begie13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 16:29   #909
kaśka k
Raczkowanie
 
Avatar kaśka k
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Gród Kraka
Wiadomości: 288
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

witam
dopiero doczytałam, pospacerowałam dziś trochę. nie uwierzycie
KUPIŁAM SZYDEŁKO macie dziwny wpływ na ludzi.
w każdym razie jeszcze nie rozkminiłam o co chodzi z tymi słupkami:confus ed:. dziewczyny które się uczyły teraz proszę o podanie linków do stron z których się uczyły. zaczynam podejrzewać się o debilizm szydełkowy...choć ja z tych upartych. proszę o pomoc...


Cytat:
Napisane przez Gaabbi Pokaż wiadomość
Land Rover Discovery 4, zdjęcie wklejam na dole.
Dasti, wzięłaś ten termometr za punkty?

rinco, Efijy, super zdjęcia.
rinco, czy to miał być bałwanek?
ja nie Dasti, ale termometr wzięłam. zamówiłam dopiero w sobotę, więc jak przyjdzie dam znać

Cytat:
Napisane przez m girl Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny.
Ja już po obiedzie. Zjadłam pyszne leczo, które wczoraj robiliśmy z tż.
Byłam na mieście i kupiłam naklejki samoloty w sklepie wszystko za 5 zł. Będzie czym ozdobić kącik maluszka.
Powiedzcie dziewczyny czy farbujecie włosy w ciąży? Ja mam plan, no ale trochę się boję.

Gratuluję serdzecznie andzya!!
Trzymam kciuki za zdrowie malucha.
ja farbuję, jedną farbę z amoniakiem zrobiłam nie wiedząc że jestem w ciąży, potem farbowałam i farbuję co dwa miesiące, ale kupuję casting bez amoniaku.
Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
Wróciłam, byłam u synka
Jest śliczny, ma strasznie dużo blond włosków, które w dodatku lekko mu się kręcą
Jutro o 8 będzie operowany przez jednego z lepszych chirurgów w Polsce, który zajmuje się tego typu sprawami, więc prawdopodobnie najpóźniej w piątek będę mogła go zabrać do domu
Zaczynam pobudzanie laktacji, generalnie sączy mi się coś tam z cyca, ale muszę uruchomić normalną produkcję mleka, bo będę mogła normalnie go karmić
trzymam kciuki za Was i za laktację
__________________

kaśka k jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 16:32   #910
ladybird_1987
Rozeznanie
 
Avatar ladybird_1987
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 698
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
Przy okazji tego pakowania nasunęło mi się parę pytań z kategorii głupich

1. W trakcie porodu, jak już się dziecko urodzi to kładą je na mamie. Pytanie: czy na koszuli, czy trzeba się jakoś rozebrać/rozpiąć i kładą na gołe ciało mamy? Mam przygotowaną koszulę z takim dekoldem kopertowym i zakładkami, które jak się rozchyli to można wyciągnąć cyca, ale generalnie przód jest cały zakryty. Do karmienia się nadaje, ale jak się to ma do kontaktu "skóra do skóry" zaraz po urodzeniu dziecka? Bo zaczęłam się zastanawiam czy ta koszula się w ogóle nadaje na poród i czy nie kupić jakiejś innej, która by miała całkowicie dostępny przód

2. Czy można się w szpitalu obejść bez szlafroka? Ogólnie to nie lubię i nie mam, ale miałam kupić, tylko zapomniałam. Przygotowałam sobie ewentualnie taką zwykłą rozpinaną bluzę z kapturem (krótką), więc można ją przyrzucić jakby coś, ale brzucha ani tyłka nie zakryje. A nie wiem czy nie będą mi się odznaczać na tyłku te podkłady poporodowe jak będę szła do WC, albo nie daj Boże jak mi się koszula poplami na tyłku...

3. To pytanie jest najgłupsze, ale nigdy nie leżałam w szpitalu i nie wiem jak to jest. Czy do szpitala zabiera się jakąś książkę czy gazetę do czytania?
Jam niedoświadczona, ale opiszę Ci jak ja robię.
1. Kupiłam taką odpinaną po bokach, taka jakby klapa. Całą klatę będę mogła wywalić dla Hani.
2. Pożyczyłam szlafrok od mamy, też taki szpitalny (tzn. raz przez nią użyty, właśnie w szpitalu). Myślę że coś co zasłoni tyłek będzie zapewni większy komfort.
3. Ja na wszelki wypadek coś zapakuję. Ale z drugiej strony to sobie myślę że nie będzie na to czasu. Ja swój poród sobie wyobrażam tak: wielkie emocje podczas porodu a potem to wszystko będę odsypiać. Najgorzej się martwię że zacznę czytać i nie skończę, bo ja taki ambitny czytelnik jestem. Wiem, wezmę książkę której nie mogę skończyć bo mnie zawsze, ale to zawsze usypia: "Jedz, módl się i kochaj".

Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
Wróciłam, byłam u synka
Jest śliczny, ma strasznie dużo blond włosków, które w dodatku lekko mu się kręcą
Jutro o 8 będzie operowany przez jednego z lepszych chirurgów w Polsce, który zajmuje się tego typu sprawami, więc prawdopodobnie najpóźniej w piątek będę mogła go zabrać do domu
Zaczynam pobudzanie laktacji, generalnie sączy mi się coś tam z cyca, ale muszę uruchomić normalną produkcję mleka, bo będę mogła normalnie go karmić
A ja myślałam że to niemożliwe że noworodek jest blondynem. Bo mój M. to cały czas powtarza że Hania urodzi się blondynką. Do tej pory się z tego śmiałam.
Bardzo dobrze że Antoś będzie miał taką opiekę. Obyś jak najszybciej mogła mieć małego cały czas przy sobie.
A tak w ogóle opisz coś jakie to uczucie mieć już maluszka po tej stronie? Spodziewałaś się takich emocji, czy przerosło to Twoje oczekiwania? Może to głupie pytanie, ale jako pierworódka jestem strasznie ciekawa.
__________________
ladybird_1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 16:35   #911
clauudik
Rozeznanie
 
Avatar clauudik
 
Zarejestrowany: 2009-10
Wiadomości: 906
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez agatka661 Pokaż wiadomość
:
odespalam smutki .... Juz mi lepiej, ale obiecujecie obiecujecie, ze bedziemy po porodzie zakladac nowy watek odchudzeniowy ? licze na to
wzrostu mam 168, a maz 196 i wazy 3kilo mniej ode mnie, ale wstyd ;/
Ja obiecuję a kg na prawdę po Tobie nie widać! To co bije od Ciebie to piękno i radość przyszłej mamy. A nie wszystkie ciężarówki są piękne, wczoraj widziałam jedną brzydką mój K. ma 2m i jak szybko nie urodzę to też go przegonię
Cytat:
Napisane przez onething Pokaż wiadomość
Czekałaś na wyniki glukozy w przychodni? Jeśli tak to wiesz, co to za męczarnia gapić się w ścianę i nie mieć nic do zrobienia. Nie zaszkodzi mieć choćby 2 gazety (choćby jakieś Party albo inne plotkarsko-zdjęciowe), żeby zabić czas.
U nas odwiedziny są tylko w godzinach od 15-18, więc później będę z małym albo sama i przyda mi się czymś zająć (ja akurat wezmę książkę o noworodkach, żeby się dokształcać)
Ale ojciec chyba może być z Wami cały czas? Czy tylko w tych godzinach? U nas na szczęście nie ma limitu, na sr położna opowiadała, że tatusiowie przychodzą o 8 rano i wychodzą o 22 jak mamy chcą iść spać

---------- Dopisano o 17:35 ---------- Poprzedni post napisano o 17:33 ----------

Cytat:
Napisane przez Dasti80 Pokaż wiadomość
Dlaczego jeszcze nie chcesz??
Nie czuję się gotowa... zresztą do tp mam 2 tygodnie równe dzisiaj i wydaje mi się to sporo.
__________________
Razem od 14/08/2009
Zaręczeni od 01/06/2010
Mąż i Żona od 14/08/2011

Nasz skarb 06/05/2012

...and nothing else matters...

http://www.suwaczki.com/tickers/ex2b9vvjae3cdu8n.png
clauudik jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-23, 16:36   #912
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość
uwielbiam Twoje posty

Fajne autko Ja bym chyba nie umiała takim wielkim jeździć

Zrobiłam zamówienie w aptece właśnie, myślicie, że coś pominęłam?

1. Asept spray, płyn dezynfekcyjny, 100 ml 7.79 1szt. 7.79
2. Kompresy gazowe jałowe, 17-nitkowe, 5x5, (8w), 3szt, flow-pack 0.59 2szt. 1.18
3. Maltan, pielęgnacja brodawek sutkowych w okresie ciąży i karmienia, 40 ml 17.09 1szt. 17.09
4. Pampers Newborn, (2-5 kg), 43 szt 35.07 1szt. 35.07
5. Pampers Premium Care, Mini, 72 szt 66.65 1szt. 66.65
6. Paracetamol, czopki (dla niemowląt), 50 mg, 10 szt 5.09 1szt. 5.09
7. Physiodose, płyn do przemywania oczu i nosa, 5 ml x 12 szt 14.39 1szt. 14.39
8. Ziajka, płyn do kąpieli dla dzieci natłuszczający, 200 ml 11.49 1szt. 11.49

Wcześniej kupiłam Linomag, disnemar, tantum rosa. Jeszcze jakieś pomysły??
Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość
Wiem, wiem cena jest myląca, bo nie są odliczone rabaty dla mamy i maleństwa. Te newborny wychodzą 19,99, a te drugie 39,99 więc ceny całkiem fajne moim zdaniem
A już złapałam się za głowe ze ceny tych pampersów sa z kosmosu-dobrze że dałaś sprostowanie bo bym spac nie mogła
Cytat:
Napisane przez PatkaM84 Pokaż wiadomość
Andzya gratulacje!!! I trzymam kciuki aby operacja przeszła szybciutko i obyście już byli szybko razem.

Ja nie mam sił nic pisać ani nawet czytać...
Chorobowo u nas jak nic.
Od czwartku Natalka miała jelitówkę - tzn czwartek piątek. W piątek dopadło mnie (koszmar) i trwało do niedzieli.
W sobotę zaczęły Natalce ropieć oczka, dziś byłyśmy u lekarza no to dla niej maść na oczka, do tego ma fatalne gardło i następny lek a i ja poprosiłam o sprawdzenie gardła bo mnie boli od kilku dni i okazało się że to anginowe no i mam jakiś lek homeopatyczny.
Normalnie rewelacja jak nic.

Cytat:
Napisane przez m girl Pokaż wiadomość
Cześć dziewczyny.
Ja już po obiedzie. Zjadłam pyszne leczo, które wczoraj robiliśmy z tż.
Byłam na mieście i kupiłam naklejki samoloty w sklepie wszystko za 5 zł. Będzie czym ozdobić kącik maluszka.
Powiedzcie dziewczyny czy farbujecie włosy w ciąży? Ja mam plan, no ale trochę się boję.

Gratuluję serdzecznie andzya!!
Trzymam kciuki za zdrowie malucha.
Farbuję.Nie dosc że chodze wiecznie w tych samych ciuchach to jeszcze miałabym wygladac jak straszydło.Tyle mojego ze pofarbuje włosy,oko umaluje i od razu lepiej.
Cytat:
Napisane przez blueelektron Pokaż wiadomość
musze wam napisać co mi się dziś przydarzylo. po poludniu zrobilam sobie krótką drzemkę leżalam na boku, nagle budzę się i nie mogę oddychać, wydaje mi się, że ulalo mi się z żolądka i wlecialo nie tam gdzie trzeba, masakra jak się przestraszylam sama w domu i nie moglam zlapać oddechu, na szczęście wzielam od dolu tak jakbym chciala to do góry podbić i dalo radę, trwalo to ze 40 sekund
ja aż tak nie mam ale też mam problemy ze swobodnym oddychaniem,naprawde ciężko mi oddychac czasami,tzn raz dziennie przynajmniej.
Cytat:
Napisane przez _agata Pokaż wiadomość
No coś Ty... Wiele z nas się chwali. Każda czymś innym, ale to przecież nie o to chodzi co kto ma. Nie po to tu jesteśmy żeby rywalizować, tylko rozmawiamy o codziennym życiu Więc dlaczego nei miałabyś nam i o samochodzie pisać...
Mnie tam nie było głupio jak o mieszkaniu pisałam
Może się zaczyna?
Za skromnośc
Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
Rożek się w foteliku nie zmieści, nie ma szans. Nawet nie byłoby jak dziecko przypiąć. Ja rożek kupiłam, ale do spania, a nie do przywiezienia ze szpitala





No właśnie ja po "przygodzie" z lądowaniem w Dublinie mam traumę



Spakowałam torbę!!! To znaczy nie jest jeszcze kompletna, ale mam na karteczce zapisane co jeszcze muszę wrzucić (głównie kosmetyki, które używam cały czas), więc w razie czego szybko pójdzie

Przy okazji tego pakowania nasunęło mi się parę pytań z kategorii głupich

1. W trakcie porodu, jak już się dziecko urodzi to kładą je na mamie. Pytanie: czy na koszuli, czy trzeba się jakoś rozebrać/rozpiąć i kładą na gołe ciało mamy? Mam przygotowaną koszulę z takim dekoldem kopertowym i zakładkami, które jak się rozchyli to można wyciągnąć cyca, ale generalnie przód jest cały zakryty. Do karmienia się nadaje, ale jak się to ma do kontaktu "skóra do skóry" zaraz po urodzeniu dziecka? Bo zaczęłam się zastanawiam czy ta koszula się w ogóle nadaje na poród i czy nie kupić jakiejś innej, która by miała całkowicie dostępny przód

2. Czy można się w szpitalu obejść bez szlafroka? Ogólnie to nie lubię i nie mam, ale miałam kupić, tylko zapomniałam. Przygotowałam sobie ewentualnie taką zwykłą rozpinaną bluzę z kapturem (krótką), więc można ją przyrzucić jakby coś, ale brzucha ani tyłka nie zakryje. A nie wiem czy nie będą mi się odznaczać na tyłku te podkłady poporodowe jak będę szła do WC, albo nie daj Boże jak mi się koszula poplami na tyłku...

3. To pytanie jest najgłupsze, ale nigdy nie leżałam w szpitalu i nie wiem jak to jest. Czy do szpitala zabiera się jakąś książkę czy gazetę do czytania?
1)Lepiej na gołe ciało położyc malca.Ja jak urodziłam Filipa-dali mi go tylko na chwile i miałam taka normalna koszule,tzn zabudowaną.Ale ja go tylko zdarzyłam utulic i zabrali mi go bo porodówka była akut=rat wtedy nie ogrzewana-zepsuło się ogrzewanie.
2)Myślisz że na porodówce i położnictwie będzie ktoś zaglądał Ci co ci się odznacza.Tam każda to nosi.Ale ja szlafroka też nie lubie,biore tylko na wszelki wypadek.
3)Można jak najbardziejMoże przydadzą ci się podczas porodu lub jak było u mnie Filip miał żółtaczke i dobę leżał po lampami a ja nie miałąm co robic,czego oczywiście nie życzę.
Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
Wróciłam, byłam u synka
Jest śliczny, ma strasznie dużo blond włosków, które w dodatku lekko mu się kręcą
Jutro o 8 będzie operowany przez jednego z lepszych chirurgów w Polsce, który zajmuje się tego typu sprawami, więc prawdopodobnie najpóźniej w piątek będę mogła go zabrać do domu
Zaczynam pobudzanie laktacji, generalnie sączy mi się coś tam z cyca, ale muszę uruchomić normalną produkcję mleka, bo będę mogła normalnie go karmić
Czekamy na opis porodu-ucałuj synka od e-ciotek.
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 16:36   #913
kaśka k
Raczkowanie
 
Avatar kaśka k
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: Gród Kraka
Wiadomości: 288
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość
I co ja bym zrobiła bez wizażu i bez Was? chociaż mam nadzieję, że takie rzeczy mówią też w szpitalu.

Lepiej żeby nie, na szczęście to jakiś jednorazowy wybryk mojego organizmu i przeszło.

na pewno jest śliczny i niedługo już nie będziesz pamiętać, że był daleko od Ciebie

Ja kupiłam najzwyklejszy cienki szlafrok za 20 zł w oskarze, na Urszulańskiej. Kocyki śliczne, chyba się skuszę

To ja też mam pytanie. Jakie prawa ma ojciec dziecka po porodzie? Mój miał brać urlop, ale usłyszałam ostatnio, że przysługują mu 2 tyg opieki nad żoną. Słyszałyście coś na ten temat??
mąż może wziąć 2 tygodnie opieki nad żoną w połogu. płatne 80 % jak l4
__________________

kaśka k jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 16:38   #914
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez rinco Pokaż wiadomość
Rożek się w foteliku nie zmieści, nie ma szans. Nawet nie byłoby jak dziecko przypiąć. Ja rożek kupiłam, ale do spania, a nie do przywiezienia ze szpitala





No właśnie ja po "przygodzie" z lądowaniem w Dublinie mam traumę



Spakowałam torbę!!! To znaczy nie jest jeszcze kompletna, ale mam na karteczce zapisane co jeszcze muszę wrzucić (głównie kosmetyki, które używam cały czas), więc w razie czego szybko pójdzie

Przy okazji tego pakowania nasunęło mi się parę pytań z kategorii głupich

1. W trakcie porodu, jak już się dziecko urodzi to kładą je na mamie. Pytanie: czy na koszuli, czy trzeba się jakoś rozebrać/rozpiąć i kładą na gołe ciało mamy? Mam przygotowaną koszulę z takim dekoldem kopertowym i zakładkami, które jak się rozchyli to można wyciągnąć cyca, ale generalnie przód jest cały zakryty. Do karmienia się nadaje, ale jak się to ma do kontaktu "skóra do skóry" zaraz po urodzeniu dziecka? Bo zaczęłam się zastanawiam czy ta koszula się w ogóle nadaje na poród i czy nie kupić jakiejś innej, która by miała całkowicie dostępny przód

2. Czy można się w szpitalu obejść bez szlafroka? Ogólnie to nie lubię i nie mam, ale miałam kupić, tylko zapomniałam. Przygotowałam sobie ewentualnie taką zwykłą rozpinaną bluzę z kapturem (krótką), więc można ją przyrzucić jakby coś, ale brzucha ani tyłka nie zakryje. A nie wiem czy nie będą mi się odznaczać na tyłku te podkłady poporodowe jak będę szła do WC, albo nie daj Boże jak mi się koszula poplami na tyłku...

3. To pytanie jest najgłupsze, ale nigdy nie leżałam w szpitalu i nie wiem jak to jest. Czy do szpitala zabiera się jakąś książkę czy gazetę do czytania?
na pierwsze ci nie odpowiem bo ja po cc, na drugie mi akurat się poplamiła raz koszula na dupie ale było tak ciepło że można było się obejść bez a na trzecie to ja miałam co robić, albo na badania trzeba było iść, albo suchary na obiad rzucili, albo na cycu dziecko wisiało, albo TŻ przyszedł, książki i gazety mi nie w głowie były, no albo spałam

Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
Wróciłam, byłam u synka
Jest śliczny, ma strasznie dużo blond włosków, które w dodatku lekko mu się kręcą
Jutro o 8 będzie operowany przez jednego z lepszych chirurgów w Polsce, który zajmuje się tego typu sprawami, więc prawdopodobnie najpóźniej w piątek będę mogła go zabrać do domu
Zaczynam pobudzanie laktacji, generalnie sączy mi się coś tam z cyca, ale muszę uruchomić normalną produkcję mleka, bo będę mogła normalnie go karmić
trzymam kciuki za operację, taki maleńki i już tyle przejdzie

Cytat:
Napisane przez ladybird_1987 Pokaż wiadomość
Jam niedoświadczona, ale opiszę Ci jak ja robię.
1. Kupiłam taką odpinaną po bokach, taka jakby klapa. Całą klatę będę mogła wywalić dla Hani.
2. Pożyczyłam szlafrok od mamy, też taki szpitalny (tzn. raz przez nią użyty, właśnie w szpitalu). Myślę że coś co zasłoni tyłek będzie zapewni większy komfort.
3. Ja na wszelki wypadek coś zapakuję. Ale z drugiej strony to sobie myślę że nie będzie na to czasu. Ja swój poród sobie wyobrażam tak: wielkie emocje podczas porodu a potem to wszystko będę odsypiać. Najgorzej się martwię że zacznę czytać i nie skończę, bo ja taki ambitny czytelnik jestem. Wiem, wezmę książkę której nie mogę skończyć bo mnie zawsze, ale to zawsze usypia: "Jedz, módl się i kochaj".


A ja myślałam że to niemożliwe że noworodek jest blondynem. Bo mój M. to cały czas powtarza że Hania urodzi się blondynką. Do tej pory się z tego śmiałam.
Bardzo dobrze że Antoś będzie miał taką opiekę. Obyś jak najszybciej mogła mieć małego cały czas przy sobie.
A tak w ogóle opisz coś jakie to uczucie mieć już maluszka po tej stronie? Spodziewałaś się takich emocji, czy przerosło to Twoje oczekiwania? Może to głupie pytanie, ale jako pierworódka jestem strasznie ciekawa.
tak najlepsze koszule odpinane z boku
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 16:39   #915
andzya
Zakorzenienie
 
Avatar andzya
 
Zarejestrowany: 2005-06
Wiadomości: 4 547
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Opis porodu

Jak wiecie wody odeszły mi w niedzielę rano. Pojechałam na izbę przyjęć, zbadali mnie i pan doktor powiedział mi, że musi mnie zmartwić, bo wody odchodzą, ale skurcze, które czuje nie są skurczami porodowymi, tylko przepowiadającymi zero rozwarcia. No ekstra, myślę sobie. Zostałam przyjęta na oddział porodowy, zrobiono mi KTG, serducho Antosia pięknie biło, ale skurcze, które czułam w ogóle na nie wychodziły. Przenieśli mnie na oddział patologii ciąży, gdzie miałam oczekiwać na rozwój wydarzeń. Gdyby do dzisiaj nic się nie działo, dostałabym okstytocynę, w najgorszym przypadku cc. Skurcze zaczęły mi się pojawiać co 10 minut około godziny 13, zostałam zbadana i okazało się, że już jest dużo lepiej. Ale czekamy dalej, bo zewnętrznego rozwarcia brak. Wróciłam na oddział, w między czasie przyjechała moja przyjaciółka, staliśmy we trójkę (z moim mężem) na korytarzu i się śmialiśmy Skurcze przybierały na częstotliwości. około godziny 16 znowu na badanie i rozwarcie na 3 cm. No to na porodówkę. Tam już pojawiła się moja położna i zaczęłam skakanie na piłce i chodzenie. Mąż cały czas był przy mnie i bardzo mi to pomagało. O godzinie 17 skurcze miałam już co 3 minuty, ale trwały 20-30 sekund i nic więcej się nie wydłużało. O godzinie 18 skurcze zaczęły przybierać na sile, ale dalej co 3 minuty i dalej takie krótkie. Powiem Wam szczerze, że skurcze, to był dla mnie pikuś. Owszem, były baaardzo bolesne, ale krótkie i spokojnie sobie dawałam z nimi radę. Ale w trakcie każdego skurczu było mi niedobrze, choć ani razu nie zwymiotowałam. No i po 18 zaczęły się parte. Położna wyrzuciła mojego męża z pokoju (wcześniej ją o to poprosiłam, bo tak się umówiliśmy z mężem, ale on się rozmyślił, więc został wyrzucony ). Szczerze Wam powiem, tu już nie wytrzymałam, jak do tej pory byłam dzielna, tak tu puściły mi emocje. Nie będę kłamać, ale bolało okrutnie. Miałam wrażenie, że chcę zrobić gigantyczną kupę i nie mogę w dodatku czułam jak Antoś przesuwa się w kanale rodnym, skurcz się skończył, a on był centralnie między moimi nogami okrutne uczucie. W trakcie przedostatniego skurczu lekarz naciął mi krocze, było to konieczne bo zaczęłam pękać, a tego bardzo nie chciałam. Oczywiście zostałam o to zapytana i wyraziłam na to zgodę. Na ostatnim skurczu urodziłam główkę i położna kazała mi przestać przeć - o masakro całym organizmem mi rzuca, a ja mam przestać przeć, akurat wtedy kiedy najbardziej mi się chce. Dostałam polecenie kaszlnięcia kilkakrotnie i pojawił się wrzeszczący Antoś Poczułam niesamowitą ulgę, na prawdę, ciężko to opisać. Od razu dostałam maluszka na brzuszek, był taki malutki Poproszono męża, który poszedł z małym na pomiary a mnie w tym czasie zaczęto szyć. Potem dowiedziałam się o tej wadzie i Antosia zabrali do inkubatora, poza tym urodził się prawie jako wcześniak i musieli wykluczyć inne wady.

Powiem Wam szczerze, jestem przeokrutnie szczęśliwa, że mam to już za sobą. Było to trudne doświadczenie, jedne przechodzą je lepiej, inne gorzej, ja nie męczyłam się długo, ale ja pierniczę Masakra po prostu. Oczywiście nie zamieniłabym faktu, że urodziłam SN, drugi raz też bym to zrobiła, dzisiaj normalnie chodzę i w ogóle, ale rana mnie boli, ciągną mnie szwy i w ogóle.
No i tyle, dzisiaj wypisałam się na własne życzenie do domu i krążę do Antosia i z powrotem.
Urodziłam bez gazu i żadnego znieczulenia, tylko dlatego, że akcja u mnie szła tak szybko, że ciągle myślałam, że mam jeszcze na to czas i jak będzie gorzej, to poproszę o nie, bo na razie daję radę, a jak zaczęło być gorzej to już parłam
No i to by było na tyle
__________________
Run Girl Run !
andzya jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 16:41   #916
ladybird_1987
Rozeznanie
 
Avatar ladybird_1987
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 698
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez agatka661 Pokaż wiadomość
odespalam smutki .... Juz mi lepiej, ale obiecujecie obiecujecie, ze bedziemy po porodzie zakladac nowy watek odchudzeniowy ? licze na to
wzrostu mam 168, a maz 196 i wazy 3kilo mniej ode mnie, ale wstyd ;/
Ja się na pewno przyłączę. U mnie teraz 34 tc już 15 kg na plusie. To znaczy było tydzień temu. Następny raz zważę się w środę rano przed wizytą. Ale ja mam mały brzuch. Ogólnie się ze mnie taka buka zrobiła.
Cytat:
Napisane przez kaśka k Pokaż wiadomość
witam
dopiero doczytałam, pospacerowałam dziś trochę. nie uwierzycie
KUPIŁAM SZYDEŁKO macie dziwny wpływ na ludzi.
w każdym razie jeszcze nie rozkminiłam o co chodzi z tymi słupkami:confus ed:. dziewczyny które się uczyły teraz proszę o podanie linków do stron z których się uczyły. zaczynam podejrzewać się o debilizm szydełkowy...choć ja z tych upartych. proszę o pomoc...
Służę pomocą:

http://www.youtube.com/watch?v=u6K35...ure=plpp_video

http://www.youtube.com/watch?v=w1JHJFvKV0k

http://www.youtube.com/watch?v=pbr01...feature=relmfu

http://www.youtube.com/watch?v=1szToF992PM

Zaczęłam od tego szydełkowego kwiatka. Jeszcze nie skończyłam.
Powodzenia!
__________________
ladybird_1987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 16:43   #917
Gaabbi
Wtajemniczenie
 
Avatar Gaabbi
 
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: PL
Wiadomości: 2 875
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Dzięki Wam Dziewczyny za zrozumienie, bo już zaczęłam myśleć, że w sumie mogłyście to opacznie odebrać, jako obnoszenie się...
P na mnie nie nakrzyczał, tylko powiedział, że mu się nie podoba, że się pochwaliłam.
On generalnie jest raczej skromną osobą. Nie lubi mówić o tym co ma, albo będzie miał.
P faktycznie nie wyobraża sobie, jak jesteśmy ze sobą zżyte. Zresztą, pewnie mało kto może sobie to wyobrazić
Teraz dzwonił do mnie P z trasy, już wraca nowym autkiem i jest zachwycony Ale radość słychać w Jego głosie Aż mi się łza zakręciła w oku.

andzya, zazdroszczę pięknego synka Już nie mogę się doczekać swojej laleczki
Trzymam kciuki za operację i szybki powrót Antosia do zdrowia. Ty też się trzymaj cieplutko

Kasia, wpisz sobie na YT "szydełkowanie" i tam są filmiki krok po kroku. Jak przyjdzie termometr, to koniecznie daj znać, bo mnie kusi.

Dziękuję Wam za komplementowanie moich zdjęć

Co do szlafroka, to ja sobie kupiłam już w I trymestrze ciąży I tak sobie myślę, że przesadziłam z grubością, on jest raczej na zimę

Cytat:
Napisane przez ladybird_1987 Pokaż wiadomość
Gaabi ładne zdjęcia. Dużo jesteś kilogramów na plusie? Bo bardzo szczuplutko wyszłaś. A Twojemu P. przejdzie złość. Czasem po prostu trzeba się podzielić radością, ja to rozumiem. No ale faceci są jacyś inni.
Jutro będę miała ważenie u ginki, to się dowiem ile przytyłam. W domu padła mi bateria w wadze i już od jakiegoś czasu nie kontroluję kg. Myślę, że 10kg to max Ja jestem wysoka więc nie widać przyrostu wagi. Zresztą, oprócz biustu (miałam bardzo mały) i brzucha (miałam bardzo płaski) nigdzie nie przytyłam. No może lekko boczki mi się zaokrągliły i delikatnie uda, ale nikt z boku tego nie zauważa

Cytat:
Napisane przez begie13 Pokaż wiadomość
Gaabbi a będziesz robić odnośniki do opisów porodów na pierwszej stronie?
Odnośniki do porodów są na pierwszej stronie (klikasz na sm lub cc przy rozpakowanej Mamie). To robiła jeszcze kism. Ja będę chciała to kontynuować

Edytowane przez Gaabbi
Czas edycji: 2012-04-23 o 16:46
Gaabbi jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 16:43   #918
onething
Zadomowienie
 
Avatar onething
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 1 266
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość
To ja też mam pytanie. Jakie prawa ma ojciec dziecka po porodzie? Mój miał brać urlop, ale usłyszałam ostatnio, że przysługują mu 2 tyg opieki nad żoną. Słyszałyście coś na ten temat??
2 tygodnie tzw. tacierzyńskiego mu przysługują i może je wybrać w ciągu roku.
Cytat:
Napisane przez clauudik Pokaż wiadomość


Ale ojciec chyba może być z Wami cały czas? Czy tylko w tych godzinach? U nas na szczęście nie ma limitu, na sr położna opowiadała, że tatusiowie przychodzą o 8 rano i wychodzą o 22 jak mamy chcą iść spać
Odwiedziny tylko w tych godzinach i mój mąż się zezłościł, bo myślał, że będzie mógł z nami siedzieć od rana do wieczora, a tu się okazało, że tylko 3 godziny. A co najlepsze to odwiedzać mogą max. 2 osoby na raz
__________________
2017
2016
2015
2013/2014
onething jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 16:43   #919
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez agatka661 Pokaż wiadomość
zdrowka dla malego, dobrze ze jest tak pod fachowa reka ) jak amsz zdjecie Adasia, czekamy)!


u mnie w szpitalu jak elzalam duzo osob nie mialo szlafrokow, poniewaz jest tak bardzo goraco, ze lata sie w koszuli. Okna nie sa otwierane, leje sie z D...
ja kupilam szlafrok taki cienki

ksiazke badz gazete zawsze Ci ktos moze doniesc, ja bym wziela jak elzalam ttydzien glownie gadalo sie z dziewczynami, czasami sie jakies gazety z obrazkami ogladalo

odespalam smutki .... Juz mi lepiej, ale obiecujecie obiecujecie, ze bedziemy po porodzie zakladac nowy watek odchudzeniowy ? licze na to
wzrostu mam 168, a maz 196 i wazy 3kilo mniej ode mnie, ale wstyd ;/
Jest jedna bardzo ważna kwestia-twój mąż nie nosi waszego dziecka.Nie przejmuj się bo będe chłostac:ba cik:poza tym u ciebie nie widac tych kilogramów.
Założymy drugi wątek na temat odchudzania.
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-04-23, 16:48   #920
agatka661
Zakorzenienie
 
Avatar agatka661
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 5 168
GG do agatka661
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

andzyaaa super dziekujemy za opis
moze ejstem jakas glupia ale nie moge sie doczekac poorodu!
dobrze, ze mam Was, jka powiedzialam chlopowi ze przytylam powiedzial- ee keidys schudniesz skarbie. Nie oczekuje od niego niewiadomo czego, ale to ,,kiedys,, zabolalo

anulka bedziesz robila jeszcze jedno usg?? bo Ty mialas duze pierwsze dziecko....
nie boisz sie ??

Edytowane przez agatka661
Czas edycji: 2012-04-23 o 16:53
agatka661 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 16:49   #921
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
Opis porodu

Jak wiecie wody odeszły mi w niedzielę rano. Pojechałam na izbę przyjęć, zbadali mnie i pan doktor powiedział mi, że musi mnie zmartwić, bo wody odchodzą, ale skurcze, które czuje nie są skurczami porodowymi, tylko przepowiadającymi zero rozwarcia. No ekstra, myślę sobie. Zostałam przyjęta na oddział porodowy, zrobiono mi KTG, serducho Antosia pięknie biło, ale skurcze, które czułam w ogóle na nie wychodziły. Przenieśli mnie na oddział patologii ciąży, gdzie miałam oczekiwać na rozwój wydarzeń. Gdyby do dzisiaj nic się nie działo, dostałabym okstytocynę, w najgorszym przypadku cc. Skurcze zaczęły mi się pojawiać co 10 minut około godziny 13, zostałam zbadana i okazało się, że już jest dużo lepiej. Ale czekamy dalej, bo zewnętrznego rozwarcia brak. Wróciłam na oddział, w między czasie przyjechała moja przyjaciółka, staliśmy we trójkę (z moim mężem) na korytarzu i się śmialiśmy Skurcze przybierały na częstotliwości. około godziny 16 znowu na badanie i rozwarcie na 3 cm. No to na porodówkę. Tam już pojawiła się moja położna i zaczęłam skakanie na piłce i chodzenie. Mąż cały czas był przy mnie i bardzo mi to pomagało. O godzinie 17 skurcze miałam już co 3 minuty, ale trwały 20-30 sekund i nic więcej się nie wydłużało. O godzinie 18 skurcze zaczęły przybierać na sile, ale dalej co 3 minuty i dalej takie krótkie. Powiem Wam szczerze, że skurcze, to był dla mnie pikuś. Owszem, były baaardzo bolesne, ale krótkie i spokojnie sobie dawałam z nimi radę. Ale w trakcie każdego skurczu było mi niedobrze, choć ani razu nie zwymiotowałam. No i po 18 zaczęły się parte. Położna wyrzuciła mojego męża z pokoju (wcześniej ją o to poprosiłam, bo tak się umówiliśmy z mężem, ale on się rozmyślił, więc został wyrzucony ). Szczerze Wam powiem, tu już nie wytrzymałam, jak do tej pory byłam dzielna, tak tu puściły mi emocje. Nie będę kłamać, ale bolało okrutnie. Miałam wrażenie, że chcę zrobić gigantyczną kupę i nie mogę w dodatku czułam jak Antoś przesuwa się w kanale rodnym, skurcz się skończył, a on był centralnie między moimi nogami okrutne uczucie. W trakcie przedostatniego skurczu lekarz naciął mi krocze, było to konieczne bo zaczęłam pękać, a tego bardzo nie chciałam. Oczywiście zostałam o to zapytana i wyraziłam na to zgodę. Na ostatnim skurczu urodziłam główkę i położna kazała mi przestać przeć - o masakro całym organizmem mi rzuca, a ja mam przestać przeć, akurat wtedy kiedy najbardziej mi się chce. Dostałam polecenie kaszlnięcia kilkakrotnie i pojawił się wrzeszczący Antoś Poczułam niesamowitą ulgę, na prawdę, ciężko to opisać. Od razu dostałam maluszka na brzuszek, był taki malutki Poproszono męża, który poszedł z małym na pomiary a mnie w tym czasie zaczęto szyć. Potem dowiedziałam się o tej wadzie i Antosia zabrali do inkubatora, poza tym urodził się prawie jako wcześniak i musieli wykluczyć inne wady.

Powiem Wam szczerze, jestem przeokrutnie szczęśliwa, że mam to już za sobą. Było to trudne doświadczenie, jedne przechodzą je lepiej, inne gorzej, ja nie męczyłam się długo, ale ja pierniczę Masakra po prostu. Oczywiście nie zamieniłabym faktu, że urodziłam SN, drugi raz też bym to zrobiła, dzisiaj normalnie chodzę i w ogóle, ale rana mnie boli, ciągną mnie szwy i w ogóle.
No i tyle, dzisiaj wypisałam się na własne życzenie do domu i krążę do Antosia i z powrotem.
Urodziłam bez gazu i żadnego znieczulenia, tylko dlatego, że akcja u mnie szła tak szybko, że ciągle myślałam, że mam jeszcze na to czas i jak będzie gorzej, to poproszę o nie, bo na razie daję radę, a jak zaczęło być gorzej to już parłam
No i to by było na tyle
Super się czytałoDzielna byłaś.

Swoją drogą co ja miałam powiedziec jak urodziłam główke a tez kazali przestac przec a Filip był wielki,głowę miał duża to co ja czułam
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 16:50   #922
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez kaśka k Pokaż wiadomość



ja nie Dasti, ale termometr wzięłam. zamówiłam dopiero w sobotę, więc jak przyjdzie dam znać
To czekam na opinię
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 16:54   #923
anulka4771
Wtajemniczenie
 
Avatar anulka4771
 
Zarejestrowany: 2011-08
Lokalizacja: pomorskie
Wiadomości: 2 852
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

poprzednia częśc była VI i tak to wyglądało
Stokroteczka777 327
anulka4771 312
Gabbi 309
Dasti80 288
moniczka1302 229
__________________
12.11.2009r-żonka

Filipek ur 28.12.2007
Szymonek ur 15.05.2012

Ćwiczę

Edytowane przez anulka4771
Czas edycji: 2012-04-23 o 16:57
anulka4771 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-04-23, 16:56   #924
agatka661
Zakorzenienie
 
Avatar agatka661
 
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: podkarpacie
Wiadomości: 5 168
GG do agatka661
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Gabii jako, ze prowadzisz teraz watek - spisalam Twoj numer tel z poczty, jakby sie co dzialo dam Wam znac na Gabbi numer.
agatka661 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 16:56   #925
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Andzya dzielna jesteś sprawnie i szybko poszło
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 17:00   #926
loksa
Raczkowanie
 
Avatar loksa
 
Zarejestrowany: 2008-06
Lokalizacja: wrocław
Wiadomości: 335
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Andzya gratulacje!!! Trzymam kciuki za operacje synka !
loksa jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 17:03   #927
m girl
Raczkowanie
 
Avatar m girl
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: leszno
Wiadomości: 112
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

A propos koszul to u nas można rodzić tylko w szpitalnych. One mają wycięty prostokąt przy nogach i sznurowanie przy biuście.
Myślę że to nie jest takie głupie rodzić w koszuli szpitalnej, bo ona chyba i tak się pobrudzi. A po porodzie to można się przebrać w swoją czystą.

Zrobiłam na deser Brigadeiro:
http://www.we-dwoje.pl/kuchnia;brazy...kul,11937.html
Moje zęby niedługo nie wytrzymają tych maratonów słodyczy. Smakują jak czekoladowe krówki.

m girl jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 17:05   #928
justys1358
Zakorzenienie
 
Avatar justys1358
 
Zarejestrowany: 2007-06
Lokalizacja: świętokrzyskie
Wiadomości: 8 637
GG do justys1358
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Cytat:
Napisane przez andzya Pokaż wiadomość
Wróciłam, byłam u synka
Jest śliczny, ma strasznie dużo blond włosków, które w dodatku lekko mu się kręcą
Jutro o 8 będzie operowany przez jednego z lepszych chirurgów w Polsce, który zajmuje się tego typu sprawami, więc prawdopodobnie najpóźniej w piątek będę mogła go zabrać do domu
Zaczynam pobudzanie laktacji, generalnie sączy mi się coś tam z cyca, ale muszę uruchomić normalną produkcję mleka, bo będę mogła normalnie go karmić
Bedzie dobrze trzymajcie się.
justys1358 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 17:11   #929
Dasti80
Zakorzenienie
 
Avatar Dasti80
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 3 234
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Ja właśnie mam zamiar rodzić w szpitalnej koszuli, a po wszystkim umyć się i przebrać w swoją.

---------- Dopisano o 18:09 ---------- Poprzedni post napisano o 18:08 ----------

Cytat:
Napisane przez anulka4771 Pokaż wiadomość
poprzednia częśc była VI i tak to wyglądało
Stokroteczka777 327
anulka4771 312
Gabbi 309
Dasti80 288
moniczka1302 229
Tu też na 4 miejscu jestem

---------- Dopisano o 18:11 ---------- Poprzedni post napisano o 18:09 ----------

Cytat:
Napisane przez agatka661 Pokaż wiadomość
Gabii jako, ze prowadzisz teraz watek - spisalam Twoj numer tel z poczty, jakby sie co dzialo dam Wam znac na Gabbi numer.
A coś się zaczyna dziać??
__________________
05.05.2012 Aleksander
Aniołek (06-2011)[*]
Aniołek (11-2010)[*]


Po szklistych oczach je poznasz, po chwiejnym głosie
Po marzeniach w pył obróconych, po kołysankach nie wyśpiewanych
Po imionach nie nadanych, po smutku lepiej lub gorzej skrywanym
Po tym wszystkim poznasz Aniołkowe mamy....


Dasti80 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-23, 17:11   #930
begie13
Zadomowienie
 
Avatar begie13
 
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Tychy
Wiadomości: 1 940
Dot.: Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

Andzya super opis dzielnie się spisałaś

idę chyba powoli szykować obiado-kolację dla męża
__________________
Antosia


Wanda
begie13 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 22:18.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.