Rozpakowana każda mamusia czule tuli już swojego dzidziusia.Mamusie I-II 2012.

[MMONIKA9]

dobry
my dziś na nogach od 6 rano o 8 mały padł ja teraz oglądam DDTVN i czekam na Dr.Hausa bo o 10:15 leci więc jeszcze godzinka
wczoraj dopiero o 2 poszłam spać bo tż wystawiałam części na allegro więc ta dzisiejsza pobudka o 6 troche mnie rozbiła

mały wczoraj też o 6 rano się obudził wiec widze ze znowu mu się godziny pobudek zmieniły
bo wpierw się budził o 8 potem nagle o 7 a teraz już 6 po prostu jedwabiście

[paulaLbn]

nadrabiam partjami, bo nie bylo mnie dwa i pol dnia i troche sie tego nazbieralo

Napisane przez MissZuzia

fajnie wam że możecie wspólnie wyskoczyć

Napisane przez pearpearl

zazdroszcze...
zazdroszcze podwojnie...

Ale to musi byc fajne. Ja z utesknieniem czekam na taki pierwszy smiech Poki co, bezzebne usmiechy mnie rozbrajaja i nawet jak jestem mega zmeczona i zla, to i tak mnie tym usmiechem potrafi rozlozyc na lopatki

Nie ma czego zazdroscic, bo niby fajnie było, ale po wypiciu 3 piw i drinka mialam takiego kaca ze hohoho...

Napisane przez *Agatek*

Nigdy więcej dzieci!!!! nigdy więcej!!!!!!!!!
Makabra!!!!!!!!!!!!!!! Pojechalismy na imprezę i co?!! i ryk jak tylko weszliśmy do mieszkania! Herbata- nie, ryk, popiła z 20 ml w przerwie na ryk, o 19 mleko, gdzie jadła z 40 min, odgrzewane raz śmiechy chichy i co, myslałam, że ją uśpiłam koło 20 i co?! po 5 min ryk!!!!! co chwila się z teściową wymieniałam ☠☠☠☠a mać 12 h rodziłam w męczarniach a ja na spokojnie nie mogłam się nażreć! myślałam, że ją rozniosę!!!! jutro ją sprzedam na ruskim targu jak babcie w kapcie!!!!!! od 16 do 22 nie spała... jeszcze przed 21 zwijaliśmy się... dostała żryć i już w łóżku ssie smoka i leci kuń
A w samochodzie co?! za☠☠☠iście!!!!!!! spokój, cisza, relax przyjechaliśmy i mówię, że ją do wyra bo przysnęła a ja jadę nie nażreć z powrotem mam dość!!!!!!!

Czasem dzieci tak maja, Nikodemus za kazdym razem jak jestesmy u tesciow to wrzeszczy, jak poparzony i za kazdym razem chce go na allegro sprzedac

[Blanszor]

Napisane przez kamciurka

Blanszor gratki za zrzucone kg, mi już dwa poszly tez no poltorej noooo ale blizej dwoch niz jednego no i gratki za prace TZ

No to do lata się odgruzujemy i będziemy SEKSI!!!!
dzięki

---------- Dopisano o 10:41 ---------- Poprzedni post napisano o 10:38 ----------

Napisane przez NataliaM1103

Blanszor za zgubione kg i skąd Ty wiedziałaś,że ja lubię Maleńczuka

Dzięki
miałam nosa ehhhhhh ale Maleńczuk ma głos...wiem, że degenerat, ale jakby powiedział swoim głosem, że mnie kocha to on ma taki erotyczny głos i zrąbany umysł mrrrr...

[eliza1984]

Napisane przez Anabellita

aaa zapomniałam Wam napisać, ze w Lidlu jest w promocji Laktacyd z pompką za 7,99 Normalnie kosztuje ponad 12łz

o dzieki przyda się

Napisane przez Haniula

Ale ja to chyba w ogole za grubo ubieram moja pinde

Wydaje mi się,że ,ja ubieram zwykle body krótki/długina to pajac albo zamiennie sweterek i spodenki + skarpetki,do tego kombinezonik wiosenny i kocyk ,a jak jest wiatr to okrycie.W sob i ndz nawet kombinezonu nie ubrałam tylko bluzę
hej
My używamy już pieluch 4 pampersów i tych z lidla od 7-18 kg bo mi w tych mniejszych ciągle kupa wyskakiwała na ciuchya w tych jest już lepiej,ale też się zdaży.
Nie wiem jak długo jeszcze pociągnę karmiąc bo w dzień Nika nie chce ciągnąć (.),a jak odciągam to jakieś nie duże ilości ,jakiś kryzys mnie dopadł. bo jeszcze kilka dni temu mleka miałam aż nadto.
Dph u mnie też ostatnio na spacerku mała zaczyna wyć,czasami zaśnie,a czasami szybko do domu karmić choć wychodzę z nią jak się naje.

[*Agatek*]

Boroo wszystkiego najlepszego!!! Dużo zdrówka, szczęścia i pociechy z Krzysia i tż!

[pearpearl]

Siemano, Laseczki

Melduja, ze Mielony druga nocke przespal w swoim lozeczku, dopiero rano wyladawal u nas A to tez tylko dlatego, ze sie po prostu za nim stesknilam i chcialam sie troszke potulic i tak usnelismy

Kropeczko, ja, ja, ja myslalam o Tobie, ze Ciebie nie ma !!!
Szkoda troche, ze nie moglas sie wybawic porzadnie na tym weselu, ale za to fajnie, ze na poprawinach Wojtula byl grzeczny. No i niezla akcja z tym tztem i kupskiem Lubie, jak facet dostaje takie male "nauczki"

A z usmiechami i aparatem, to u nas jest identycznie. Jasiek sie zasmiewa, biore aparat, bo chce Wam w koncu pokazac, jak wyglada smiejac sie, a on usta w dziubek i zdziwiony patrzy, co ta jego stara ma w reku. Odkladam aparat - znowu smiech. I tak w kolko

Napisane przez kamciurka

poważnie to ten sam samolot ?? przykre...

ten sam
tz teraz mial zdawac na nim egzamin na instruktora, a pozniej mielismy znowu poleciec na romantyczny locik i juz
Lipa tez, bo jeden samolot mniej = mniej szkolenia = dluzszy czas bez kasy dla tzta :/

Napisane przez Kamciurka

sama tj.z koleżanką, paker dzisiaj w pracy, ochrania jakiegoś przybysza z Libii

oj, cos czuje, ze zaraz Agatek stwierdzi, ze czuje sie wielce zagrozona i ze bardzo niebezpiecznie jest w jej przydroznych lasach...

Napisane przez Kamciurka

a ja zrobiłam interes życia, wystawiłam te rzeczy na allegro, sprzedalam sweter za 15 zl, a oplaty za pozostale niesprzedane aukcje 32 zl normalnie sprzedawca roku

Musze zapamietac,zeby nigdy nie robic z Toba wspolnych interesow

Napisane przez Kamciurka

niedawno wrocilam do domu, musialam jezdzic po klientach bo tz w pracy dodatkowej i nie mial kto jechac, ostatnio firma na mojej glowie,
Alex zostal w sąsiadką która ma roczne dzieciatko przyszla do mnie i siedziala z nim a ja się wałęsałam o 22 po mrocznych zakątkach wrocławia, masakra...

teraz tak czytam z tym jezdzeniem po klientach i to fajnie zabrzmialo

ladne tam biznesy krecicie
wlos sie na glowie jezy

Napisane przez inutil

Dzień dober!

Piękna nocka za nami

Pearl brawa dla Dżonego za spanie i dla tż za inwencję

Gratulacje pieknej nocki

I jak tam z przechodzeniem na mm? Dieta nic nie dawala? Smutno Ci patrzac, jak Maly je z butli? Pytam, bo ja mialam jakies takie dziwne mysli, jak widzialam tzta karmiacego Jaska butelka... Co prawda bylo tam moje mleko, ale i tak jakos tak dziwnie. Nie wiem, jak to wytlumaczyc

Napisane przez eliza1984

o dzieki przyda się

Wydaje mi się,że ,ja ubieram zwykle body krótki/długina to pajac albo zamiennie sweterek i spodenki + skarpetki,do tego kombinezonik wiosenny i kocyk ,a jak jest wiatr to okrycie.W sob i ndz nawet kombinezonu nie ubrałam tylko bluzę
hej
My używamy już pieluch 4 pampersów i tych z lidla od 7-18 kg bo mi w tych mniejszych ciągle kupa wyskakiwała na ciuchya w tych jest już lepiej,ale też się zdaży.
Nie wiem jak długo jeszcze pociągnę karmiąc bo w dzień Nika nie chce ciągnąć (.),a jak odciągam to jakieś nie duże ilości ,jakiś kryzys mnie dopadł. bo jeszcze kilka dni temu mleka miałam aż nadto.
Dph u mnie też ostatnio na spacerku mała zaczyna wyć,czasami zaśnie,a czasami szybko do domu karmić choć wychodzę z nią jak się naje.

A jakich z lidla, bo tam sa dwie firmy?

Co do laktacji, to ja caly czas pije herbtaki laktacyjne - herbapol krakow, herbapol pruszkow i ta z rossmanna, oprocz tego karmi wygazowane i duzo wody. No i u mnie wrocilo do normy, a nawet czasem musze odciagac. Z tym ze ja ani razu nie dalam Jaskowi mm i jak trzeba bylo, to wisial caly dzien i cala noc na cycu.

Boro ma urodziny??? to !!!!!!!!!! Sto lat, sto lat, niech zyje , zyje nam !!!!!!!!!!!!!

[bambusiek]

Cześć

Przede wszystkim dzięki za opinie nt kiecki i b. miłe słowa
widzę, żę opinie co do tego czy jest weselna czy nie są mieszane, ale zawsze chodziłam w bardziej eleganckich i spodobało mi się jak inne dziewczyny przychodziły w skromniejszych.

Napisane przez Anabellita

Bambusiek ja myśle, ze prasowanie i odpowiednie dodatki odmienią tą kieckę i spokojnie mogłabyś ją założyć na wesele. Oczywiście szpilki, czarne bolerko, jakiś nowoczesny wisior/długie kolczyki, makijaż i fryzurka i bedzie fajnie
Piszesz ze masz inne kiecki tylko, ze na cieńkich ramiączkach...a jak byś do nich bolerko założyła?

Co do tych cienkich ramiączek, to one są po prostu wydekoltowane i jakoś nie czuję się dobrze w tym stylu z moim karmiącym biustem

Napisane przez Anabellita

Czy waszym maluszkom też tak szybko rosną pazurki? Normalnie nie nadążam obcinać Asia zawsze się jakoś poskrobie pazurkami po buźce. Zauważyłam jeszcze, ze coraz bardziej zbierają jej się brudki pomiędzy paluszkami.

Jeeeny dziewczyny co ja mam za sąsiadów W ogóle to jest jakieś pechowe mieszkanie, na początku mieszkał sąsiad-pijak, wiecznie nas nawiedzał i chciał kasy na piwsko i ciągle truł nam du.pe, a teraz wprowadziła się rodzinka z dziećmi.
Na początku to się ucieszyłam, że na reszcie ktoś z dziećmi bo w klatce sami emeryci, ale oni mieszkają od jakiegoś miesiąca a juz mi ręce opadają. Maja trójkę dzieci: dziewczyna taka około 12 lat, chcłopczyk gdzieś 4 lata i dziewczynka 2 latka.
W pierwszy dzień Świąt Wielkanocnych przed godz.8 rano puka do nas ta najstarsza ich córka - takie spanikowane to dzeicko było, ze mi sie żal jej zrobiło. Mówi, ze jej rodziców nie ma od godz. 20 poprzedniego dnia i ona jest sama, idzie zadzwonić od swojej koleżaki do rodziców i chce żeby jej mieszkania popilnować bo nie ma kluczy zeby zamknąć
Wczoraj słyszę, ze jej synek (4 lata) zamknięty w mieszkaniu tłucze pięściami w drzwi i woła "maaamo", a mama co...stoi przed blokiem na parkingu i gada z jakąś koleżanką

Co do pazurków, to średnio 2x w tygodniu obcinam, a brudzik się zbiera

Co do sąsiadów, to myślę, że warto zainteresować nimi stosowne instytucje biedne dzieciaczki

Napisane przez zoskasamoska

Przyjechał dzis znajomy tescia i Lilka dostała karton pieluszek z pampersa

Wzięłam sie na sposob, bo facet i tak i tak poszedlby na piwo, ale mu powiedziałam jak zrobisz mi to i to i to , to mozesz isc. I co? Nigdy nie widziałam żeby tak szybko robił, a ja mam porobione to co bym musiała sama zrobic :P

Napisane przez *Agatek*

oo taka mądra, bo zanim odpisałaś, to poszłaś szybko zobaczyć jak to działa już ja wieeem

A wcale, że nie T. dostał go od mojego brata, który nam pokazał

Napisane przez Haniula

W ogole wszystkie uzywacie juz pampersów 3? Bo my nadal na 2 jedziemy

My dopiero w zeszłym tygodniu przeszliśmy na Dady 3 z Pamperków 2, ale mieliśmy P. zapas 200 szt. (odkupiony za małą kaskę) i chcieliśmy je zużyć

Napisane przez Blanszor

Moja facjata się prawie kończy łuszczyć. W sobotę i niedzielę wyglądałam makabrycznie. Teraz czekam na nową skórę Na pierwszy rzut oka - przebarwień prawie nie widać!!! Mam nadzieję, że to się nie zmieni.

Dziś mój tż dostał wymarzoną pracę! Szukał jej rok! Wszystko jak chciał - lepsza kasa, lepszy dojazd i w końcu będzie zajmował się tym o czym marzył - czyli bezpieczeństwem w IT. Firma to jeden w największych integratorów w branży. A najlepsze jest to, że moja firma od jego znajduje się w odległości około kilometra. Także dzisiejszy dzień uważam za udany Jak dostanie od września umowę na czas nieokreślony obiecał, że kupi mi nowy samochód mam już na oku kilku kandydatów hyhy.

Kupiłam na allegro używaną spacerówkę Chicco Simplicity - będzie u mojej mamy, jak ja pójdę do pracy. Przepakowywanie całego mandżura jest uciążliwe. Jest fajowa, malutka i rozkłada się na płasko.

P.S. jutro miną 2 tyg diety - dzisiejszy wynik minus 4 kg

zbiorowe za wszystko

Napisane przez kropeczka1984

Co do wesela, to jednak moje Dziecko nie może zostawać z innymi... Plan był taki, że przed ślubem zostanie nakarmiony, potem po ślubie znowu i zostanie z teściami. A tutaj okazało się, że na sygnale wracaliśmy z wesela, bo Mały płakał Mąż się uparł, żebyśmy wrócili potem z nim na salę i żebym siedziała z Wojtkiem w pokoju, bo mieliśmy taką możliwość. Strasznie byłam na niego o to zła, bo najchętniej już bym tam w ogóle nie wracała. No ale w końcu stwierdziłam, że przynajmniej jak Mały będzie płakał, to będę miała na kogo zwalić winę. Pojechaliśmy i Wojtuś pięknie sobie spał na łożu pary młodej Mi było troszkę gorzej, bo straszna tam była zimnica i się cały czas trzęsłam. Dobrze, że wzięliśmy 3 koce ze sobą. Jak wróciliśmy o 2 w nocy to do rana przespał w wózku Tak więc chyba dobrze, że go wzięliśmy.
Następnego dnia były poprawiny i też go wzięliśmy. Cały czas był spokojny, poszliśmy sobie nawet na spacer. Tylko na karmienie i przewijanie korzystaliśmy z pokoju. Ale dobre było, bo tak się spieszyliśmy na te poprawiny, że zapomniałam wziąć ubranek na zmianę w razie wypadku. No ale myślę sobie, że zwykle jest tak, że biorę i nigdy nie są używane. I co? Najpierw Mąż przewinął Wojtka a potem ja go karmię. Nagle słyszę sruuuuuuuuuuuu! Mówię do Męża, że mam nadzieję, że dobrze założył pieluchę, bo nie mamy nic na zmianę a on do mnie, że nie ma sobie nic do zarzucenia Dobrze, że podłożyłam pod pupę moją rękę. Po chwili patrzę, a Wojtek cały w ku.pie CAŁE body było brudne Ja to się tylko z tego śmiałam Potem został tylko w sweterku i spodenkach, bo oczywiście rajtki też nadawały się do prania Cały czas dogadywałam Mężowi w drodze powrotnej o tym, że "nie miał sobie nic do zarzucenia"
Bałam się troszkę jak będzie w nocy. Jednak troszkę wrażeń miał Wojtuś w niedzielę. No i faktycznie były aż 3 pobudki, ale każda z nich trwała tylko 20 minut Standardowo 5 minutek na jedzonko a potem 15 minut na odbicie i przyśnięcie Potem do łóżeczka, karuzelka w ruch i usypiał

Przeczytałam i zaczęłam się zastanawiać jak nasz zniesie 24h bez rodziców

Napisane przez MMONIKA9

mały wczoraj też o 6 rano się obudził wiec widze ze znowu mu się godziny pobudek zmieniły
bo wpierw się budził o 8 potem nagle o 7 a teraz już 6 po prostu jedwabiście

Gdzieś czytałam, że dzieci (szczególnie te urodzone zimą) wstają razem ze słoneczkiem u nas to się sprawdza
________________________
nadrabiam od 2 godzin, bo ciągle coś.

Teraz czekam na mlecznego kuriera, mieliśmy iść na spacer, ale dziecko mi padło, w międzyczasie jeszcze mama wpadła

miałam pisać kilka rzeczy:
- przypomniało mi się coś odnośnie leczenia pleśniawek siuśkami - położna mówiła, żeby po starciu pieluchą zamoczyć smoczka uspokajacza w Cebionie (wit C). no i wygotować inne.
- co do ubierania na spacer, to ja mojego ubierałam za ciepło, ale poczytałam Wasze zestawy i się dziś poprawię

aaa... moje dziecko nadal wydaje piski i okrzyki radości pod karuzelką, aczkolwiek narodziła się miłość do piankowej żyrafki zawieszonej nad przewijakiem co zmiana pieluchy, to niezłe amory się odbywają, szczególnie rozbraja mnie jak mój synek puszcza do niej oczko

No i pochwalę się, że mój maluch spał dziś 9-6 zazwyczaj ok. 4 była pobudka

I tyle na razie, bo w każdej chwili może być mąż i kurier

[NataliaM1103]

My wróciliśmy ze spaceru i kolejny raz to samo,najpierw śmiechy,wyglupy,trochę spanka no i ryk.Wrzeszczy jakby go ze skóry odzierano .Zabawki nie pomagają,pieluszka też nie,za ciepło mu napewno nie jest.I tak od 4 dni się dzieje! A jak tylko wchodzę na klatkę schodową to jest dobrze.
Pewnie nudzi mu się we wózku już,zacznę go brac na ręce i może pic herbatką na dworze.
Wkurza mnie to bo do tej pory tak się nie zachowywał.

[kropeczka1984]

Napisane przez pearpearl

Kropeczko, ja, ja, ja myslalam o Tobie, ze Ciebie nie ma !!!
Szkoda troche, ze nie moglas sie wybawic porzadnie na tym weselu, ale za to fajnie, ze na poprawinach Wojtula byl grzeczny. No i niezla akcja z tym tztem i kupskiem Lubie, jak facet dostaje takie male "nauczki"

No chociaż jedna
Wiesz ile się wybawiłam? Pierwszy taniec w kółeczku i jeszcze jeden z Mężem i tyle!!!! A potem do Pary Młodej mówiłam, że super wesele

Ale muszę przyznać, że chyba muszę troszkę z mojej diety zrezygnować. Wiadomo, że na weselu dużo do jedzenia wyboru nie miałam, chociaż jedzenia multum było A że byłam głodna, to zjadłam normalny obiad z kotlecikiem w panierce i Wojtusiowi nic nie było Chyba tylko będę unikała wzdymających i ciężkostrawnych rzeczy no i nabiału oczywiście. Tylko w końcu nie wiem, co z tym nabiałem, bo pediatra kazała z niego zrezygnować, bo Wojtuś ma jakieś krostki na nóżkach i mówiła, że to może od tego. Ja poprawy nie widzę... No ale faktem jest, że nawet pediatra mówiła, że tak do końca to nie wiemy do czego dodają mleko, bo podobno nawet w parówkach jest! No ale wiadomo, że jako żem maka karmiąca, to staram się żywić troszkę lepiej niż parówkami

Też nie wiedziałam, że Boroo ma dzisiaj urodziny. Sto lat!!! A w ogóle wie ktoś, co się z nią dzieje?

[zoskasamoska]

Boro Stówka !!

Mój ojciec też ma dziś urodziny i mój były chłopak też :P:P

[kropeczka1984]

Napisane przez bambusiek

Przeczytałam i zaczęłam się zastanawiać jak nasz zniesie 24h bez rodziców

Widzisz ja byłam prawie pewna, że po karmieniu po ślubie (o 19.00) pośpi co najmniej do 1 w nocy. No ale widocznie to, że był w innym domu, bo u teściów, których w sumie rzadko widuje, spowodowało to, że nie tylko nie pospał, ale odczuł bardzo naszą nieobecność. Jeśli macie możliwość wynajęcia pokoju, to go bierzcie i kogoś, kto się zajmie tam dzieckiem i w razie potrzeby Cię zawoła. Szkoda, że my nie wiedzieliśmy, że są pokoje, to od razu byśmy wynajęli i wzięlibyśmy teściową do opieki. A tak w nocy, to już nie chciałam robić zamieszania i siedziałam z Małym w pokoju pary młodej. Takim o to sposobem, Wojtuś wypróbował ich łoże małżeńskie pierwszy

Wojtuś wstał, więc spadam

[dph]

Napisane przez Anabellita

hej hej!
Ach... jaki piękny dzionek się zapowiada, będziemy spacerować Muszę tylko poczekać aż Tż się wyśpi po pracy i nam wózio zniesie.

Właśnie zarejestrowałam się na czwartek do mojego pierwszego gina bo musze od niego zaświadczenie wziąć do becikowego, jakoś do tej pory nie było okazji się tym zająć, no a wiadomo tysiak się przyda

A ja też mam czym sie pochwalić - wczoraj było już trzecie mycie główki bez wrzasku

Miłego dzionka kochanienkie!

a myślałam że tylko ja jeszcze nie byłam u lekarza na przeglądzie i że tylko ja jeszcze nie załatwiłam becikowego :P

UWAGA CHWALĘ SIĘ muszę bo nie wytrzymam z radości

1) moje dziecko SAMO tzn z koniem zasnęło wczoraj w łóżeczku
2) i spało w tym łóżeczku całą noc no oczywiście z przerwami na karmienie

obudziła się o 7 rano i nawet jej jęków kupowych nie słyszałam

mam nadzieję że to nie był jednorazowy wyczyn tylko tak już będzie codziennie - marzenie

i najlepsze jest to że też się niesamowicie za nią stęskniłam :P

3) pół godziny temu też już była śpiąca i dałam ją do łóżeczka i też sama zasnęła

[Haniula]

dzien dobry

My dzis mielismy szczepienie znowu pałacz na całą przychodnie 30min siedzielismy w trym gabinecie, bo mała po pierwszym kłuciu nie mogla sie uspokoić. Tak mi jej szkoda było Mamy 5 w 1 i dzieki Bogu, bo nie widze tego jakby miala być kłuta refundowanymi, tyle razy

teraz zjadła i leży w łózeczku, senna bardzo wiec pewnie zaraz bedzie odlot.
No i ma niedowage nie znam sie na tych centylach, ale wazy rowne 5kg przy wzroscie 62cm w 3msc.
No, ale ona nie chce jesc wiecej i na sile sie nie da Pani pielegniarka mowila, ze w jej przypadku nie nazwalaby tego niedowagą tylko ona bedzie taka drobna, ze to po niej widac troche sie zmartwiłam, ale wsumie i ja i tz jestesmy dość szczupli wiec wsumie ona nie ma po kim byc pulpetem

Ile dziecko powinno przybierac miesiecznie??
Bo moja mała w miesiac przytyła 650g

[ultraradiola]

to chyba dzisiaj można uznać dzień za zasypianie w łóżeczku, bo mój tuptuś też popołudniu zasnął sam w łóżeczku co u niego się nie zdarzało tylko wieczorem dawał się skusić także stawiam

Boro sto lat !!!!!!!!!

A my rano byliśmy na badaniu słuchu i tak jak myślałam wszystko jest ok za to ciężko małego było rano przygotować do wyjazdu był nie przytomny i nawet w czasie badania nie miauknął

[boroo50]

Napisane przez AgaMili

Nawojkba dzieki ze pytasz. Siostra zaczela 8. miesiac. Jest nadal cala opuchnieta, nie moze nosic obraczki a stopy jej sie w zadne buty juz nie mieszcza. Ma duza nadwage i mega rozstepy wszedzie, strasznie jej wspolczuje. Zdecydowalysmy ze bede przy jej porodzie . Alenagorsze jest to ze nikt o nia tam nie dba. Ona podaje obiad dla 8 osob, ona sprzata, ona chodzi z torba na kolkach na zakupy. A niedawno bylam swiadkiem sytuacji gdy ona siedziala na dywanie, tesc na kanapie i do niej "Aneta jak sie czujesz" ona ze dobrze a ten "to zrob mi kawe" a moja mama sie wsciekla i powiedziala ze ona zrobi...

Szok w tramkpach normalnie!!!


Hej dziewuszki mamuszki
Aż mi głupio teraz, bo takie mam tyły, że w życiu tego nie przeczytam chyba
Teraz Krzynio śpi pięknie, bo czekamy na Panią rehabilitantkę - będą pierwsze ćwiczonka

A odpisuję Adze, bo to właśnie na tej wiadomości utkwiłam
I nie wiem jak sie zabrać za to nadrabianie czy od końca czy lecieć po kolei na czym stanęłam Jak będę lecieć po kolei to nie poodpisuje, bo się będę martwić że strzelę gafę hehe i już odpowiedź padła sto tysięcy razy, a aja tak będę powielać i powielać to pojadę od końca może Ech.... Cóż za trudne decyzje



Aaaaaaaaaaaaa no i bym zapomniała Was podnerwicować kurczaczek
MissZuziajak obiecałam tak relacjonuję:
Ostatnio w sobotę na giełdzie.......
przegonicie mnie tu normalnie za chwilę
kupiłam.....
wózek Buggster, który jest normalnie za.je.bistyyyyyyyyyyyyy I jeśli ktokowliek będzie chciał spacerówkę to ja ją polecam tysiąckrotnie, jak dla mnie to nawet Quinny Zapp się umywa, bo jest za płytki w porównaniu z Buggsterem - leciutki, zwinny, skrętny, poręczny, mały po złożeniu, bo parasolka, wygodny, rozkładany do leżenia prawie, budka zatyka słonko jak za bardzo praży i nie trzeba parasolki, pojemny mega kosz na zakupy, aj.... mogłabym same zalety wymieniać, bo jeszcze wad nie znalazłam!
A porównuję do Zappa, bo go strasznie wcześniej chciałam - sąsiadka sprzedaje za 600zł.

Aaaaaaaa i najważniejsze, że zapłaciłam za niego całe 30 zł
Czekam na licz moje kochane hehehe
p.s. jest czerwony, ale tapicerkę zmieniam na błękit u krawcowej, bo i tak mi się opyliło

---------- Dopisano o 13:23 ---------- Poprzedni post napisano o 13:19 ----------

O żesz w mordę jeża! Mam ponad 900 postów do przeczytania
Niech mnie ktoś poleje wodą


I tak w ogóle to aż mi się... tak no... dziwnie ciepło zrobiło, bo Wy mi tu życzonka składacie i chciałabym Was pouściskiwać każdą z osobna i razem Dziękuję mamuśki

[BebiBebi]

Hej !
AGATEK : Co do pleśniawek - odkąd przestała mała jeść cyca to ma ich mniej i rzadziej. Po jednym smarowaniu WODNYM ROZTWOREM FIOLETU 1% i jej schodzi
Cemibion też dajemy codziennie 3 kropelki

Dziś odebrałam becikowe - więc stawiam flaszkę !

Kupiłam Julcę pozytywkę : http://allegro.pl/pozytywka-biedronk...275854527.html
Jest boska - nie wiedziałam, ze będzie taka duża i piękna !
U tego sprzedawcy zamówiłam też dwa komplety łyżeczek do kramienia, miseczki do karmienia, taki pojemnik dwukomorowy na jedzenie(np. na wyjście gdzieś) i grzechotkę Polecam tego sprzedawcę

U nas ciepło, ale wiatr mocny wieje, więc narazie siedzimy w domu. Julka śpi na huśtawce
Mam stertę ubrań do wyprasowania, ale chęci brak
W czwartek mamy szczepienie, na samą mysl, że Jula będzie się drzeć mnie telepie.

Boro wszystkiego co najlepsze !


Miłego dnia kobietki

[Blanszor]

Napisane przez dph

a myślałam że tylko ja jeszcze nie byłam u lekarza na przeglądzie i że tylko ja jeszcze nie załatwiłam becikowego :P

UWAGA CHWALĘ SIĘ muszę bo nie wytrzymam z radości

1) moje dziecko SAMO tzn z koniem zasnęło wczoraj w łóżeczku
2) i spało w tym łóżeczku całą noc no oczywiście z przerwami na karmienie

obudziła się o 7 rano i nawet jej jęków kupowych nie słyszałam

mam nadzieję że to nie był jednorazowy wyczyn tylko tak już będzie codziennie - marzenie

i najlepsze jest to że też się niesamowicie za nią stęskniłam :P

3) pół godziny temu też już była śpiąca i dałam ją do łóżeczka i też sama zasnęła

[boroo50]

Napisane przez ultraradiola

to chyba dzisiaj można uznać dzień za zasypianie w łóżeczku, bo mój tuptuś też popołudniu zasnął sam w łóżeczku co u niego się nie zdarzało tylko wieczorem dawał się skusić także stawiam

Boro sto lat !!!!!!!!!

A my rano byliśmy na badaniu słuchu i tak jak myślałam wszystko jest ok za to ciężko małego było rano przygotować do wyjazdu był nie przytomny i nawet w czasie badania nie miauknął

za wszystko i oczywiście podziękować

Napisane przez Haniula

teraz zjadła i leży w łózeczku, senna bardzo wiec pewnie zaraz bedzie odlot.
No i ma niedowage nie znam sie na tych centylach, ale wazy rowne 5kg przy wzroscie 62cm w 3msc.
Ile dziecko powinno przybierac miesiecznie??
Bo moja mała w miesiac przytyła 650g

W tamten piątek lekarz mówił, że 700g to taki standard miesięcznego przybywania na wadze, bo oczywiście mi musiął to powiedzieć ze względu na Krzysia, który przybiera średnio 1200g na miesiąc i niby mięśni nie ma na tyle dużych, zeby swoje ciałko dźwignąć
Ale dupa i nie prawda, bo ma super extraśne muskuły, a Wasza mała jest bardzo kobieca po prostu i basta!

Napisane przez dph

UWAGA CHWALĘ SIĘ muszę bo nie wytrzymam z radości

1) moje dziecko SAMO tzn z koniem zasnęło wczoraj w łóżeczku
2) i spało w tym łóżeczku całą noc no oczywiście z przerwami na karmienie

obudziła się o 7 rano i nawet jej jęków kupowych nie słyszałam

mam nadzieję że to nie był jednorazowy wyczyn tylko tak już będzie codziennie - marzenie

i najlepsze jest to że też się niesamowicie za nią stęskniłam :P

3) pół godziny temu też już była śpiąca i dałam ją do łóżeczka i też sama zasnęła

Ooooo, to nie pogada normalnie
za każdą Waszą wyspaną nockę

Napisane przez zoskasamoska

Boro Stówka !!

Mój ojciec też ma dziś urodziny i mój były chłopak też :P:P

Dzieki, dzieki

Napisane przez kropeczka1984

Ja poprawy nie widzę... No ale faktem jest, że nawet pediatra mówiła, że tak do końca to nie wiemy do czego dodają mleko, bo podobno nawet w parówkach jest! No ale wiadomo, że jako żem maka karmiąca, to staram się żywić troszkę lepiej niż parówkami

Też nie wiedziałam, że Boroo ma dzisiaj urodziny. Sto lat!!! A w ogóle wie ktoś, co się z nią dzieje?

Czasu brak, bo Krzysiowi z oczu zejść nie mogę, a jakoś mnie przeraża siedzieć z nim przed komputerem

Z tym nabiałem to jak widzisz po kolei każda karmiąca (.) coś ma :/
Ja zjadłam przedwczoraj już pomidora i ser żółty jem cały czas i ogólnie dużo słodyczy
Aa i nawet się coli wczoraj napiłam, bo już nie mogłam patrzeć na mojego tżta jak żłopie sam

Napisane przez pearpearl

A z usmiechami i aparatem, to u nas jest identycznie. Jasiek sie zasmiewa, biore aparat, bo chce Wam w koncu pokazac, jak wyglada smiejac sie, a on usta w dziubek i zdziwiony patrzy, co ta jego stara ma w reku. Odkladam aparat - znowu smiech. I tak w kolko

Boro ma urodziny??? to !!!!!!!!!! Sto lat, sto lat, niech zyje , zyje nam !!!!!!!!!!!!!

Czyli model z niego nie będzie jak i z naszego hihi
Dziękuję za pamięć

[boroo50]

Napisane przez BebiBebi

Dziś odebrałam becikowe - więc stawiam flaszkę !

Kupiłam Julcę pozytywkę : http://allegro.pl/pozytywka-biedronk...275854527.html
Jest boska - nie wiedziałam, ze będzie taka duża i piękna !
U tego sprzedawcy zamówiłam też dwa komplety łyżeczek do kramienia, miseczki do karmienia, taki pojemnik dwukomorowy na jedzenie(np. na wyjście gdzieś) i grzechotkę Polecam tego sprzedawcę

U nas ciepło, ale wiatr mocny wieje, więc narazie siedzimy w domu. Julka śpi na huśtawce
Mam stertę ubrań do wyprasowania, ale chęci brak
W czwartek mamy szczepienie, na samą mysl, że Jula będzie się drzeć mnie telepie.

Boro wszystkiego co najlepsze !

Pozytywka super i w ogóle niezłe zakupy
Prasowałam wczoraj 3 wsady pralkowe Życzę powodzenia hihi
A na szczepienie w piątek na 12:30 idziemy i też aż mi się coś robi, bo wiem od pół godziny (zadzwonili z przychodni). A miał być czwartek tylko wolałam piąteczek, żeby tż był w domu hheeh

No i dziękuję, dziękuję

[rybkie]

Napisane przez Anabellita

A ja też mam czym sie pochwalić - wczoraj było już trzecie mycie główki bez wrzasku

Miłego dzionka kochanienkie!

za mycie glowki, robilas cos inaczej czy tak po prostu jej sie odmienilo

Napisane przez MMONIKA9

mały wczoraj też o 6 rano się obudził wiec widze ze znowu mu się godziny pobudek zmieniły
bo wpierw się budził o 8 potem nagle o 7 a teraz już 6 po prostu jedwabiście

Tez zauwazylam u mojej malej ze ostatnio jej sie przestawilo, nie ma jzu pobudek o 8 rano teraz jest 6 rano no coz skonczylo sie rumakowanie

Napisane przez eliza1984

o dzieki przyda się

Wydaje mi się,że ,ja ubieram zwykle body krótki/długina to pajac albo zamiennie sweterek i spodenki + skarpetki,do tego kombinezonik wiosenny i kocyk ,a jak jest wiatr to okrycie.W sob i ndz nawet kombinezonu nie ubrałam tylko bluzę
hej
My używamy już pieluch 4 pampersów i tych z lidla od 7-18 kg bo mi w tych mniejszych ciągle kupa wyskakiwała na ciuchya w tych jest już lepiej,ale też się zdaży.
Nie wiem jak długo jeszcze pociągnę karmiąc bo w dzień Nika nie chce ciągnąć (.),a jak odciągam to jakieś nie duże ilości ,jakiś kryzys mnie dopadł. bo jeszcze kilka dni temu mleka miałam aż nadto.
Dph u mnie też ostatnio na spacerku mała zaczyna wyć,czasami zaśnie,a czasami szybko do domu karmić choć wychodzę z nią jak się naje.

Jej jak czytam jak wy ubieracie dzieci to wychodzi na to ze ja uprawiam zimny angielski chow, ktorego wczesniej bylam przeciwnikiem
Eliza czy to ty na zdj z avatara??piekne zdjecie

Napisane przez NataliaM1103

My wróciliśmy ze spaceru i kolejny raz to samo,najpierw śmiechy,wyglupy,trochę spanka no i ryk.Wrzeszczy jakby go ze skóry odzierano .Zabawki nie pomagają,pieluszka też nie,za ciepło mu napewno nie jest.I tak od 4 dni się dzieje! A jak tylko wchodzę na klatkę schodową to jest dobrze.
Pewnie nudzi mu się we wózku już,zacznę go brac na ręce i może pic herbatką na dworze.
Wkurza mnie to bo do tej pory tak się nie zachowywał.

Natalia ty jeszcze na wolnosci?tzn ze meza nie ubilas dziwna rekacja twojego malego a moze wkurza sie ze nic nie widzi w wozku? Moze sprobuj w jakims nosidle? A jak to nie pomoze to moze on zamienia sie w wampirka lol

Napisane przez kropeczka1984

Wiesz ile się wybawiłam? Pierwszy taniec w kółeczku i jeszcze jeden z Mężem i tyle!!!! A potem do Pary Młodej mówiłam, że super wesele

Ale sie wybawilas

Napisane przez zoskasamoska

Boro Stówka !!

Mój ojciec też ma dziś urodziny i mój były chłopak też :P:P

Pamietasz o urodzinach bylego chlopaka?

Napisane przez dph

a myślałam że tylko ja jeszcze nie byłam u lekarza na przeglądzie i że tylko ja jeszcze nie załatwiłam becikowego :P

UWAGA CHWALĘ SIĘ muszę bo nie wytrzymam z radości

1) moje dziecko SAMO tzn z koniem zasnęło wczoraj w łóżeczku
2) i spało w tym łóżeczku całą noc no oczywiście z przerwami na karmienie

obudziła się o 7 rano i nawet jej jęków kupowych nie słyszałam

3) pół godziny temu też już była śpiąca i dałam ją do łóżeczka i też sama zasnęła

Wow nasze dzieci dorastaja

Napisane przez Haniula

My dzis mielismy szczepienie znowu pałacz na całą przychodnie 30min siedzielismy w trym gabinecie, bo mała po pierwszym kłuciu nie mogla sie uspokoić. Tak mi jej szkoda było Mamy 5 w 1 i dzieki Bogu, bo nie widze tego jakby miala być kłuta refundowanymi, tyle razy

teraz zjadła i leży w łózeczku, senna bardzo wiec pewnie zaraz bedzie odlot.
No i ma niedowage nie znam sie na tych centylach, ale wazy rowne 5kg przy wzroscie 62cm w 3msc.
No, ale ona nie chce jesc wiecej i na sile sie nie da Pani pielegniarka mowila, ze w jej przypadku nie nazwalaby tego niedowagą tylko ona bedzie taka drobna, ze to po niej widac troche sie zmartwiłam, ale wsumie i ja i tz jestesmy dość szczupli wiec wsumie ona nie ma po kim byc pulpetem

Ile dziecko powinno przybierac miesiecznie??
Bo moja mała w miesiac przytyła 650g

Pociesze cie, ze moja mala ma tak samourodzila sie z waga 2,5 kilo i wcale duzo nie przybrala na wadze, ma teraz 3 miesiace a nie wiem czy nawet bedzie miala 5 kilomusze isc jutro do centrum dziecka i sprawdzic, tez jest drobniutka i taka bedzie, nie martwie sie bo pewnie taka jej uroda, ja tez jestem/bylam drobna, ladnie sie rozwija, je tyle ile jej potrzeba i chyab wszystko jest ok

pearl dla Jaska


A u nas ciag dalszy przezyc z agencja...powiedzielismy im ze nie zamierzamy sie wyprowadzic, nie damy im zadnego depozytu i po prostu bedziemy tu sobei dalej mieszkac i placici rent jak dotychczas, umowe podpisana i nagle teraz maja jakies halo, poczytalam ciut wiece skontaktowalam sie z fundacja pomagajac ludziom z takimi problemami jak my i....agencja zadzwonila dzis ze wezme inna firme do sprawdzenia referencji i u nich podobno mamy przejsc bez zadnych problemow
Zobaczymy, a u nas dalej pada i pada, i pada.....wiecie w kazdym stereotypie jest ziarno prawdy i co do Anglii to sie zgadza zainwestowalam w kalosze

A malej cos sie pokielbasilo i chyab przechodzi skok bo odstawia cyrki przed zasnieciem i budzi sie potem co dwie godziny, popije 40 ml mleka i dalej kime

[rybkie]

Boroo Wszystkiego naj tak opisujesz te gielde ze normalnie az sie przejade specjalnie do ciebie na ta gielde na zakupy jak bedziemy w Polszy, gdzie mieszkasz? Toz to nawet oplaca sie wydac na paliwo jak takie skarby mozna dostac

[Haniula]

Boro Sto lat
tak bez torcika?

i przestań juz o tej giełdzie a ten wozek to 3 kołowy, jak Zapp?

[boroo50]

Napisane przez *Agatek*

Boroo wszystkiego najlepszego!!! Dużo zdrówka, szczęścia i pociechy z Krzysia i tż!

Cały post tylko dla mnie
Dziękuję, dziękuję, dziękuję

Napisane przez Blanszor

miałam nosa ehhhhhh ale Maleńczuk ma głos...wiem, że degenerat, ale jakby powiedział swoim głosem, że mnie kocha to on ma taki erotyczny głos i zrąbany umysł mrrrr...

Charrrrrrrrrrrcząco chrrypiący taaaaki

Napisane przez kropeczka1984

Cały czas dogadywałam Mężowi w drodze powrotnej o tym, że "nie miał sobie nic do zarzucenia"

Mam to samo z moim, ale jak zakłada pieluchę to stoję obok i poprawiam w razie "w"

[pearpearl]

Napisane przez kropeczka1984

No chociaż jedna
Wiesz ile się wybawiłam? Pierwszy taniec w kółeczku i jeszcze jeden z Mężem i tyle!!!! A potem do Pary Młodej mówiłam, że super wesele

ojej, biedna...
no, ale nastepnym razem juz bedziesz wiedziala, co robic,zeby sie pobawic

Napisane przez Kropeczka

Ale muszę przyznać, że chyba muszę troszkę z mojej diety zrezygnować. Wiadomo, że na weselu dużo do jedzenia wyboru nie miałam, chociaż jedzenia multum było A że byłam głodna, to zjadłam normalny obiad z kotlecikiem w panierce i Wojtusiowi nic nie było Chyba tylko będę unikała wzdymających i ciężkostrawnych rzeczy no i nabiału oczywiście. Tylko w końcu nie wiem, co z tym nabiałem, bo pediatra kazała z niego zrezygnować, bo Wojtuś ma jakieś krostki na nóżkach i mówiła, że to może od tego. Ja poprawy nie widzę... No ale faktem jest, że nawet pediatra mówiła, że tak do końca to nie wiemy do czego dodają mleko, bo podobno nawet w parówkach jest! No ale wiadomo, że jako żem maka karmiąca, to staram się żywić troszkę lepiej niż parówkami

To super, ze Malemu nic nie bylo !!! Ja w takim razie na Twoim miejscu bym rozszerzala diete i obserwowala

A ja mam problem Jaskowi znowu zrobily sie takie zaognione czerwone policzki, chociaz ja nie jem nic z nabialu. Jedyne co, to jajka przepiorcze.
No i teraz zaczelam myslec, co nowego ostatnio wprowadzilam i sa to:
- wspomniane juz jajka przepiorcze
- piwo karmi
- 2 czy 3 razy pozwolilam sobie na kapke majonezu (w skladzie mial zoltka w proszku)
- chleb z drozdzami i pestkami dyni
- no i wczoraj suszone pomidory, ale te krostki zaczely sie pojawiac wczesniej, wiec nie wiem
Jak myslice, co jest winowajca?

Napisane przez dph

UWAGA CHWALĘ SIĘ muszę bo nie wytrzymam z radości

1) moje dziecko SAMO tzn z koniem zasnęło wczoraj w łóżeczku
2) i spało w tym łóżeczku całą noc no oczywiście z przerwami na karmienie

obudziła się o 7 rano i nawet jej jęków kupowych nie słyszałam

mam nadzieję że to nie był jednorazowy wyczyn tylko tak już będzie codziennie - marzenie

i najlepsze jest to że też się niesamowicie za nią stęskniłam :P

3) pół godziny temu też już była śpiąca i dałam ją do łóżeczka i też sama zasnęła

nie no szal totalny !!!
łacze sie w radosci

Napisane przez ultraradiola

to chyba dzisiaj można uznać dzień za zasypianie w łóżeczku, bo mój tuptuś też popołudniu zasnął sam w łóżeczku co u niego się nie zdarzało tylko wieczorem dawał się skusić także stawiam

bardzo chetnie korzystam, bo jest co oblewac

no i widzicie? w naszym przypadku oplacilo sie olac wszystkich co mowili " Ojej, to Jasiek spi z wami w lozeczku??? Ale bedziecie miec problem pozniej !!!" "Ojej, ale bedzie ciezko go odzwyczaic!" "Ojej, to teraz bedzie juz spal z wami caly czas"
ne nene ne

A nawet jak znowu zechce do nas wrocic, to tez nie bedzie tragedii. Szczegolnie, ze jak juz pisalam, az mi sie za nim zatesknilo w pewnym momencie

Napisane przez rybkie

pearl dla Jaska

Trzymam kciuki, zeby Malej sie znowu przestawilo w odpowiednia strone z tym spankiem i jedzieniem

Poklocilismy sie z tztem, ale jeszcze nigdy sie tak z tego nie cieszylam... Bo ten wielce obrazony prawie wyrwal mi Jaska na spacer i juz ich nie ma z 2 h, a ja w tym czasie spokojnie zjadlam sniadanie, obejrzalam Plotkare, pomalowalam paznokcie na oczoj.ebny pomaranczowy (Jaskowi sie spodoba) i ide sie kapac i poczytac gazetke.
Tak to ja sie moge codziennie klocic

[boroo50]

Napisane przez rybkie

Boroo Wszystkiego naj tak opisujesz te gielde ze normalnie az sie przejade specjalnie do ciebie na ta gielde na zakupy jak bedziemy w Polszy, gdzie mieszkasz? Toz to nawet oplaca sie wydac na paliwo jak takie skarby mozna dostac

Dziękuję
Zapraszam do Sandomierza

Napisane przez Haniula

Boro Sto lat
tak bez torcika?

i przestań juz o tej giełdzie a ten wozek to 3 kołowy, jak Zapp?

Noooo 3 kołowy Cudeńko kurcze

[pearpearl]

A, zapomnialam
Boro, za ta Twoja gielde i te przechwalki to by Ci sie nalezal porzadny kop w tylek
Masz szczescie, ze sa Twoje urodziny

I zgadzam sie z Haniula - gdzie jest torcik ?!?!?!?!

[diablica_db]

[QUOTE=dph;33736645]Wiesz im dziecko starsze tym później te kupki robi rzadziej. A Twoja mała płacze i jest niespokojna jak nie robi tej kupy tak długo czy zachowuje się normalnie? Zaparcia są jak kupa jest twarda tzn jak są bobki. Ja u starszej córki miałam problemy jak małej zaczęłam wprowadzać stałe produkty. Przestała mi robić kupy w wieku 6 miesięcy a zaczęła robić w wieku 2,5 lat więc męczyliśmy się z jej kupami 2 lata - 2 lata nasze życie kręciło się wokół kupy dziecka dlatego teraz mam już schizę na tym punkcie i mam nadzieję że historia się nie powtórzy.




no właśnie ciężko mi stwierdzić czy to zaparcie czy nie bo za pierwszym razem zrobiła po 4 dniach i nie płakała ani nic takiego i kupa była o konsystencji musztardy i dużo więcej jej było niż zwykle a teraz nie robi już 6 dzień i niby czasem postękuje jakby się wyciskała i czasem płacze ale wtedy puszcza bąki a przy bąkach to mi zawsze marudziła i stękała, no i nie wiem czy pomóc jej np termometrem czy jakiegoś czopka zapodać? czy do lekaża z nią iść???

[boroo50]

Dla każdegocoś dobrego

[boroo50]

Napisane przez pearpearl

A, zapomnialam
Boro, za ta Twoja gielde i te przechwalki to by Ci sie nalezal porzadny kop w tylek
Masz szczescie, ze sa Twoje urodziny

I zgadzam sie z Haniula - gdzie jest torcik ?!?!?!?!

O co kaman? Przecież jest
To jeszcze Wam napiszę, że kupiłam tam chodzik pchacz Chicco grający na wszystkie możliwe sposoby, z blokadą kół i interaktywnym panelem za całe 17PLNów

p.s. Korzystam z urodzin

[Haniula]

Napisane przez boroo50

O co kaman? Przecież jest
To jeszcze Wam napiszę, że kupiłam tam chodzik pchacz Chicco grający na wszystkie możliwe sposoby, z blokadą kół i interaktywnym panelem za całe 17PLNów

p.s. Korzystam z urodzin

a to mnie nie rusza bo nie jestem zwolennikiem tych wszystkich chodzikó, chodo-pachaczy i innych wynalazkow

a z torcikiem to Ci sie upiekło