Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

[anulka4771]

Napisane przez andzya

Dziękuję Wam bardzo za miłe słowa
Antoś o 8 będzie operowany, ja mam odgórne zalecenie, żeby być w szpitalu między godziną 11-12 Nie wiem jak wytrzymam tyle czasu.
Póki co idę się podoić trochę, bo piersi może nie nabrzmiewają, ale zaczynają boleć i mleko leci, więc to chyba dobry objaw.

Dobry objaw,teraz tylko musisz pobudzic laktacje i będzie gitara
Jeju wcale ci się nie dziwie ja bym tak od samego rana koczowała.

Napisane przez moniczka1302

a ja chce juz byc po
znowu mnie czysci

A ja się załatwic nie mogeJuż nie pamiętam kiedy,dzisiaj kupiłam pół kilo słonecznika łuskanego-oby pomógł.

[onething]

Napisane przez blueelektron

ale się wygiąl hehehe

Jak nie jeden mężczyzna wracający "ze spaceru"

A to coś dla szydełkujących
http://demotywatory.pl/3775310/Pomyslowosc-ludzka

[ania_85]

Napisane przez _agata

To już końcówka. Zaraz 39. tydzień, zleciało błyskawicznie... a mnie jest tak dobrze w ciąży...
Chciałabym się teraz cofnąć do np. 30. tygodnia i jeszcze trochę ponosić. Szkoda, że tak się nie da, że to już... tuż tuż...

Ja jakby co siedzialam 44 dni dluzej,tylko ze teraz czekaja do dwoch tyg i wywoluja,wiec max 14 dni mozesz przedluzyc sobie ten stan...bo u Ciebie nic nie zapowiada,zeby bylo szybciej...

[moniczka1302]

Napisane przez onething

Jak nie jeden mężczyzna wracający "ze spaceru"

A to coś dla szydełkujących
http://demotywatory.pl/3775310/Pomyslowosc-ludzka

no to czekamy na Wasze prace

zapodalam sobie muzyczke na youtubie - widzialyscie wczoraj Radzimira Dębskiego u Szymona??? koles jest niesamowity (jezeli cchodzi o muzyke oczywiscie). No, przystojny też jest.. :0

[pola_m]

dzień dobry
U mnie się uspokoiło znowu czyli czekamy

Napisane przez Gaabbi

Wróciłam właśnie z przejażdżki samochodem
Super Samochód podoba mi się bardzo. Jest komfortowy i ładny

super z tym autkiem

Napisane przez agatka661

przeszlo mi calkowicie, obawiam sie ze przedobrzylam z kapielami, Mam juz normalne ok 120/85, zmierze jeszcze raz przed spaniem i w nocy jak wstane na siku jakby cos bylo nie tak odrazu pojade na IP, narazie jednak sie uspokoilo.

no niezłe miałaś przejścia z tym ciśnieniem. dobrze, że już wszystko ok

Napisane przez andzya

Dziewczynki, idę spać. Jutro rano o 8 Antoś ma operację, więc będę chciała tam być jak najszybciej. Poza tym, chyba stres i wszystko ze mnie schodzi, bo jest mi zimno i mam straszne drgawki, zmęczenie wychodzi jak nic.
Uciekam, odezwę sie jutro jak będzie wiadomo co i jak Spokojnej nocki

trzymam kciuki za Antosia

Napisane przez kism

Co Wam jeszcze ciekawego opowiem... Normalnie jak nic los uparcie twierdzi, że mam jeszcze nie rodzić W ubiegły czw miałam odebrać wyniki wymazu z pochwy (ogólny mi gin dodatkowo robiła ponad 2 tyg. temu), to zapadły się pod ziemię. W pt byłam w przychodni oddać krew na badania (żeby mieć aktualną morfologię, OWA i Hbs), szukania wymazu ciąg dalszy, dalej go nie ma... Wczoraj byłam odebrać już wszystko (tak myślałam...), wymaz się znalazł, GBSu za to nie ma (a miał być właśnie na poniedziałek), morfologia, Hbs jest, a OWA tym razem zapadło się pod ziemię Na skierowaniu jest, w jakimś ich zeszycie jest, wyniku w komputerze ani na kartce nie ma, dziś idę powtórzyć badanie krwi... Jaja z tymi badaniami, zwłaszcza że w tej przychodni porządek jest ogólnie, wszystko cycuś glancuś terminowo i porządnie, nie narzekam, a na te moje wyniki pielęgniarki za głowę się łapią i szukają wszędzie, gdzie się da...

heh... ciekawe co się stało z nimi. najlepiej będzie jak się znajdą, gdy już zrobisz nowe

[libretka]

Witam mamusie

Napisane przez andzya

Dziękuję Wam bardzo za miłe słowa
Antoś o 8 będzie operowany, ja mam odgórne zalecenie, żeby być w szpitalu między godziną 11-12 Nie wiem jak wytrzymam tyle czasu.
Póki co idę się podoić trochę, bo piersi może nie nabrzmiewają, ale zaczynają boleć i mleko leci, więc to chyba dobry objaw.

Trzymam mocno kciuki

Napisane przez moniczka1302

a ja chce juz byc po
znowu mnie czysci

mnie tak czyści już od jakiegoś czasu, dzień przerwy i znowu.

Napisane przez blueelektron

od jakiegoś czasu zaobserwowalam, ze moje sutki są jakby przecięte,a co jakiś czas między tymi przecięciami, występuje coś takiego lepkiego bialego, też tak macie?

Mi siara leci, chyba od 3 miesiąca, cały czas mam w staniku wkładki, bo inaczej miałabym mokry stanik.

Ta końcówka ciąży okropna, w lewej ręce w ogóle nie czuje palców, są całkowicie zdrętwiałe, najgorzej jak coś mi spadnie na podłogę i muszę to podnieść, schylić się nie mogę bo kręgosłup boli a brzuch ciągnie, jak kucne to nie mogę się podnieść bo bolą kolana, ahhh
Na szczęście jutro mam wizytę u gina, ciekawe co powie? a w czwartek zaczynam 40 tc, póki co to na plusie 14 kg.

[ania_85]

Na DDtvn Red Party.....w Ameryce organizowane dla dziewczynek, ktore dostana pierwsza miesiaczke....noł koment
i co na tym party??, diewczynka staje sie kobieta i juz pewnie moze sie teges?

Z drugiej strony nazwa dobra, pasuje do naszej sytuacji

[moniczka1302]

Napisane przez ania_85

Na DDtvn Red Party.....w Ameryce organizowane dla dziewczynek, ktore dostana pierwsza miesiaczke....noł koment
i co na tym party??, diewczynka staje sie kobieta i juz pewnie moze sie teges?

Z drugiej strony nazwa dobra, pasuje do naszej sytuacji

na tym swiecie juz nic nie dziwi... divorce party, baby shower - juz w Polsce,

zresztą, kiedys czytalam artykul w jakiejs durnej gazecie o bogatych kobietach (w Polsce), ktore spotykaja sie np. w domu u jednej, przyjezdza dokrotek, ktory raczy je roznymi zabiegami upiekszajacymi typu silikon w wargi itp, a one potem idą w tango na miasto zeby pochwalic sie efektami i robic wrazenie

[m girl]

Napisane przez Timii

Andzya dalas rade mozesz byc z siebie dumna! no i w szoku jestem ze Ty juz w domku i ze smigasz do malego! jutro na pewno wszystko pojdzie gładko i Antoś będzie zaraz z Toba



wow, wygląda smakowicie. moze tez zrobie tylko napisz mi prosze jak dlugo gotowalas mleko skondensowane? bede musiala stac przy kuchni pol dnia?
ja nie wiem co mi sie dzis stalo. zawsze staralam sie zjesc przynajmniej jakis obiad normalny zeby dziecko dostalo co mu potrzeba. a dzis zalamka- nic mi nie smakuje. zrobilam obiad i prawie go nie tknelam. objadam sie tylko jakimis syfami i owocami i brakuje mi czegos tresciwego ale sama nie wiem co mam zjesc chyba musze sobie jednak cos ugotowac.... po raz drugi dzisiaj...

Gotowałam to tak z 15 minut. Nie wiem dokładnie, ale cały czas stałam i mieszałam, bo to się chyba łatwo przypala. A jak już tak zgęstniało że odstawało od garnka to odstawiłam do miski wysmarowanej masłem. Po 15 minutach już można było robi kulki, masa była trochę ciepła, ale nie gorąca.

[moniczka1302]

Napisane przez m girl

Gotowałam to tak z 15 minut. Nie wiem dokładnie, ale cały czas stałam i mieszałam, bo to się chyba łatwo przypala. A jak już tak zgęstniało że odstawało od garnka to odstawiłam do miski wysmarowanej masłem. Po 15 minutach już można było robi kulki, masa była trochę ciepła, ale nie gorąca.

15 minut????

ja chyba z 3h... i jeszcze nie bylo dobrze zrobione....

[pola_m]

Napisane przez ania_85

Na DDtvn Red Party.....w Ameryce organizowane dla dziewczynek, ktore dostana pierwsza miesiaczke....noł koment
i co na tym party??, diewczynka staje sie kobieta i juz pewnie moze sie teges?

Z drugiej strony nazwa dobra, pasuje do naszej sytuacji

red party...

Chociaż uważam, że fajna sprawa, jak się to wydarzenie jakoś świętuje. Taki rytuał, (jak postrzyżyny) że dziewczynka staje się kobietą - tylko niekoniecznie red party Moim zdaniem fajnie, jeśli w tym dniu dziewczyna dostanie jakiegoś kwiatka od taty, i jakoś sobie poświętuje z mamą.

[moniczka1302]

wiecie co... ogladam sobie teledyski na youtubie a dokladnie wystepy Beyonce, ktora szaleje na scenie bedac w tak wczesnej ciazy... szczerze podziwiam.

[ania_85]

Napisane przez pola_m

red party...

Chociaż uważam, że fajna sprawa, jak się to wydarzenie jakoś świętuje. Taki rytuał, (jak postrzyżyny) że dziewczynka staje się kobietą - tylko niekoniecznie red party Moim zdaniem fajnie, jeśli w tym dniu dziewczyna dostanie jakiegoś kwiatka od taty, i jakoś sobie poświętuje z mamą.

wsparcie rodzicow - super, ale impreza....hmmm prezenty? podpaski a moze sexi bielizna Amerykance w kryzysie,a tylko wymyslaja jak tu sie zabawic, tak jak sweet 16....

[pola_m]

Napisane przez ania_85

wsparcie rodzicow - super, ale impreza....hmmm prezenty? podpaski a moze sexi bielizna Amerykance w kryzysie,a tylko wymyslaja jak tu sie zabawic, tak jak sweet 16....

no bo tak to jest, wszystko sprowadzają do komerchy i seksu...

[Gaabbi]

Dzień dobry.

Wczoraj miałam dzień pełen wrażeń więc dzisiaj musiałam odespać
Idę dzisiaj na wizytę, trzymajcie kciuki.
Jutro przyjeżdżają mebelki Hani.
Dzieje się

Ja ostatnio mam w miarę miłe sny. Nawet dwa razy śnił mi się orgazm

Wy macie rozwolnienia, a ja nie mogę się normalnie wypróżnić Dziń w dzień opycham się jabłkami i jogurtem z lnem. Coś tam pomaga, ale niewiele.

_agata, nie panikuj Będzie gites, tylko inaczej nie też dopadają takie myśli...

Napisane przez Ewunia_1984

OOO...i Gaabbii się pokazała

Dzisiaj USC w sprawie nazwiska dla mojej myszki.

Ano pokazałam się
A co Ty załatwiasz w tym USC? Nie macie ślubu, tak? Bo my też nie i kompletnie nie wiem, co trzeba załatwić przed narodzinami dziecka. Może podpowiesz?
Ja to się w sumie jeszcze zastanawiam, czy nie dać małej swojego nazwiska. Taka malutka kara dla P, że tak długo zwlekał ze ślubem

Napisane przez pola_m

red party...

Chociaż uważam, że fajna sprawa, jak się to wydarzenie jakoś świętuje. Taki rytuał, (jak postrzyżyny) że dziewczynka staje się kobietą - tylko niekoniecznie red party Moim zdaniem fajnie, jeśli w tym dniu dziewczyna dostanie jakiegoś kwiatka od taty, i jakoś sobie poświętuje z mamą.

Ja świętowałam tak, że uczyłam się do klasówki z historii

[moniczka1302]

kiedys ogladalam jakis odcinek moje superslodkie urodziny - wydanie polskie

boze uchowaj abym nie wychowala mojego dziecka na tak zblazowane osoby

BTW jak dostalam po raz pierwszy @ to ryczalam jak bobr... bylam u babci na wsi, byl skwar, lato, niemilosiernie bolal mnie brzuch i mama kazala mi jechac 15km na zdezelowanym rowerze do sasiedniej gminy po duze zakupy, bo u mojej babci jeden sklep, zreszta zamykany w poludnie

mam okropne wspomnienia

[rinco]

Hej

Byłam dziś rano oddać krew do badania (mocz, morfologia, jonogram). Pierwszy raz od 2 tygodni wyszłam z domu i zostałam zawieziona do miasta - co za radocha! Wszystko już kwitnie, pełno zielonych listków na drzewach i ogólnie jest tak pięknie Szkoda, że musiałam wrócić do wyrka, bo chętnie bym poszła na jakiś spacer...

Pytanie: robicie jeszcze raz te badania OWU, HBS? Bo ja robiłam na początku ciąży, a teraz nic mi gin nie mówił, żeb powtórzyć Najwyżej go zapytam w czwartek.

Kism tego badania na paciora w końcu nie zrobiłam. Poczekam do czwartku, bo mam wizytę u gina i zobaczymy co mi powie. Najwyżej zrobię w czwartek po wizycie.
A ten bajzel z wynikami to mam nadzieję, że nie Mostowej?

Dziewczyny dzięki za odpowiedzi na moje pytania odnośnie szpitala. W końcu zdecydowałam, że do porodu wezmę tą moją koszulę na ramiączkach w serduszka, bo ona się tak fajnie naciąga i będzie mi w niej najwygodniej - łatwo ją podwinąć zarówno od dołu jak i od góry. Szlafroka nie kupuję, najwyżej pożyczę od mamy (będzie trochę za wielki, ale nie wiem czy go w ogóle użyję). Jeszcze brakuje mi tylko biustonoszy do karmienia, zaraz będę czegoś szukać

Kism, Clauudik nas dziś nie będzie na SR. Ja wczoraj trochę pochodziłam po domu przy okazji tego pakowania torby i stwierdziłam, że wyjazd do szpitala, dojście przez te korytarze tam i z powrotem i przesiedzenie 2 godzin na tych niewygodnych krzesełkach byłoby dla mnie zbyt męczące Wczoraj przy tym kręceniu się po domu miałam co chwilę te twardnienia brzucha, więc wolę nie ryzykować.

Andzya trzymam kciuki, żeby wszystko było dobrze z Antosiem

blueelektron mi też leci trochę siary (już od dłuższego czasu), ale tak umiarkowanie, bez szału

onething widziałam już wcześniej tego szydełkowego cyca - fajny

Nius na koniec Mój mąż dziś po pracy jedzie po wózek, łóżeczko i te wszystkie grubsze zakupy - WRESZCIE!!! Jestem strasznie podekscytowana, czekałam na tą chwilę od stycznia Zostanie jeszcze do kupienia parę rzeczy z apteki i wyprawka skompletowana

[ania_85]

Napisane przez Gaabbi

Wy macie rozwolnienia, a ja nie mogę się normalnie wypróżnić Dziń w dzień opycham się jabłkami i jogurtem z lnem. Coś tam pomaga, ale niewiele.

Ja to się w sumie jeszcze zastanawiam, czy nie dać małej swojego nazwiska. Taka malutka kara dla P, że tak długo zwlekał ze ślubem

Po fenoterolu sa problemy z wyproznianiem:/ taki skutek uboczny

Ja tez pare lat temu powiedzialam mojemu,ze jakby byla niespodzianka,to bedzie nosila moje nazwisko no ale teraz nie musze sie juz nad tym zastanawiac

[moniczka1302]

rinco! no to wyprawka dla dzidziusia będziew prawie gotowa?

gaabbi - powodzenia na wizycie! oczywiscie ze trzymamy kciuki!

[rinco]

Napisane przez moniczka1302

wiecie co... ogladam sobie teledyski na youtubie a dokladnie wystepy Beyonce, ktora szaleje na scenie bedac w tak wczesnej ciazy... szczerze podziwiam.

Ale ona podobno nie była w ciąży tylko surogatka jej urodziła

Napisane przez Gaabbi

Wy macie rozwolnienia, a ja nie mogę się normalnie wypróżnić Dziń w dzień opycham się jabłkami i jogurtem z lnem. Coś tam pomaga, ale niewiele.

No właśnie mnie też coś przykorkowuje ostatnio

[anulka4771]

Ja pierdziu co ze mną jest
Od 2 dni chodze jak neptyk,cały czas bym spała,wstałam o 7 i już mi sie oczy zamykają,wczoraj to samoA wczoraj poszłam spac o 21.30.
Ide się połozyc.

[rinco]

Napisane przez ania_85

Po fenoterolu sa problemy z wyproznianiem:/ taki skutek uboczny

Serio? To teraz wszystko jasne...

Napisane przez moniczka1302

rinco! no to wyprawka dla dzidziusia będziew prawie gotowa?

[Tacca]

Witam!

Ja już dziś po dentyście i jakaś pełna wigoru, więc postaram się to zaraz wykorzystać (żeby za szybko nie przeszło)...

Mały się wierci i wypina, ale mam wrażenie, że ciągle jest główką do góry. Czasem się pleckami do dołu brzucha kładzie, ale już nie czuję, żeby cały się obracał... Hm... No cóż, co ma być to będzie...

My dziś pierwszą noc na wielkiej rozkładanej kanapie w dużym pokoju, nawet wygodnie było. Tylko kot mocno niezadowolony ze zmian...

[moniczka1302]

Napisane przez rinco

Ale ona podobno nie była w ciąży tylko surogatka jej urodziła




No właśnie mnie też coś przykorkowuje ostatnio

eee, widzialam na jakims portalu zdjecie z golym brzuchem i ciaza byla dosc zaawansowana, no chyba ze jej doklejali ten brzuch .

[ania_85]

Napisane przez rinco

Serio? To teraz wszystko jasne...

no po pierwszej kroplowce z fenkiem zaczely mi sie problemy, a te co biora ten lek, nie wolno im sie w kibelku wysilac,bo fenek wlasnie jest po to,zeby oszczedzic szyjke,zmniejszyc skurcze itd. Ja dlatego zaczelam pic kawe z jednej lyzeczki i cos tam sie rusza

[Gaabbi]

Dopiero sobie teraz uzmysłowiłam, że ja jeszcze nie mam wózka wybranego
A przecież na wózek się czeka nawet miesiąc.
Chyba muszę poczynić jakieś kroki w tym kierunku

Dzwonił do mnie pan z PINIO, że jutro o 7 rano będzie z mebelkami

Jeju, żeby dzisiaj na wizycie się okazało, że jest wszystko ok i mogę spokojnie, w domu, przygotowywać się do przyjścia małej na świat
Jeszcze pieluszki trzeba zamówić, pranie zrobić, dokończyć wyprawkę, urządzić pokoik

[anulka4771]

Napisane przez moniczka1302

eee, widzialam na jakims portalu zdjecie z golym brzuchem i ciaza byla dosc zaawansowana, no chyba ze jej doklejali ten brzuch .

Też to widziałam.

Odkurze i idę spac

[ania_85]

Napisane przez Tacca

Mały się wierci i wypina, ale mam wrażenie, że ciągle jest główką do góry. Czasem się pleckami do dołu brzucha kładzie, ale już nie czuję, żeby cały się obracał... Hm... No cóż, co ma być to będzie...

a moj najczesciej lezy klatka piersiowa do mojego brzucha i widze jak oddycha maz jak przylozy ucho to slyszy jak mu serduszko wali, cos niesamowitego. Najczesciej wypycha kolanka, jak je dotkne i cos do niego powiem, to chowa i nizej nagle wychodza stopki

[ladybird_1987]

Hej!

Napisane przez onething

Jak nie jeden mężczyzna wracający "ze spaceru"
A to coś dla szydełkujących
http://demotywatory.pl/3775310/Pomyslowosc-ludzka

Dobre! Dziewczyny, jest nowa inspiracja.

Napisane przez moniczka1302

no to czekamy na Wasze prace
zapodalam sobie muzyczke na youtubie - widzialyscie wczoraj Radzimira Dębskiego u Szymona??? koles jest niesamowity (jezeli cchodzi o muzyke oczywiscie). No, przystojny też jest.. :0

A tam, muzyka. Jaki on jest przystojny. Idealnie przystojny. Ale widaać było jak się strasznie stresował.

Napisane przez Gaabbi

Dzień dobry.
Wczoraj miałam dzień pełen wrażeń więc dzisiaj musiałam odespać
Idę dzisiaj na wizytę, trzymajcie kciuki.
Jutro przyjeżdżają mebelki Hani.
Dzieje się

Oczywiście trzymamy kciuki.

Rinco za wyprawkę.
Kism, pocieszyłaś mnie tymi 10 kg. Oby i ze mnie tak szybko spadło, to będzie doskonała motywacja do gubienia następnych kg.

Obudziłam się w nocy i byłam głodna, ale powstrzymałam się. Jestem z siebie dumna. Coraz gorzej mi się śpi, tzn jest mi niewygodnie. Jak śpię na boku to mam wrażenie że Hania obija mi się o talerz biodrowy. Nie wiem czy to możliwe ale wolę się wtedy przekręcić na plecy. Nawet rogal mi nie pomaga. Tak w ogóle to strasznie wysoko ją czuję, niemal na żołądku. Może ma takie długaśne nóżki.

[_Maya_]

Napisane przez _agata

Smutek mnie czasami ogarnia jak pomyślę o tym, że skończy się nasze w każdym detalu zaplanowane i poukładane życie. Będziemy odpowiedzialni ze tego małego człowieka, on będzie zdany całkowicie na nas...

ja mam takie myśli średnio dwa razy dziennie...
dziwnie mi z myślą, że zaraz z naszej dwójki trójka się zrobi...

Napisane przez libretka

Na szczęście jutro mam wizytę u gina, ciekawe co powie? a w czwartek zaczynam 40 tc, póki co to na plusie 14 kg.

brawo! ładny wynik