Piękna sylewetka do wakacji - Strona 16 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Zdrowie i Medycyna > Dietetyka > Wspólne odchudzanie

Notka

Wspólne odchudzanie Forum dla osób, które się odchudzają grupowo. Pamiętaj: diety muszą być zgodne z zasadami zdrowego odżywiania. Pisz o dietach powyżej 1000 kcal.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-04-20, 08:41   #451
S_Candall
Raczkowanie
 
Avatar S_Candall
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: "... tam gdzie gwiazdy spadają,a marzenia się spełniają"
Wiadomości: 269
Dot.: Piękna sylewetka do wakacji

Witajcie chudzinki
U mnie wczoraj wpadło kilka żelków
Dzisiaj:
-jajecznica z papryką,2 x razowiec z pomidorem i filetem z indyka.
-truskawki,jabłko.
-łosoś w cieście francuskim z papryką,cukinią i ogórkiem.
-Danio
-100g.makrela,pomidor.
martus9191
Ja też lubię kefir i często ścieram do niego ogórek zielony i przyprawy.
Kselijka
Bardzo ubogie to menu.Za mało wartości odżywczych.Za niedługo można by Cię odesłać do "krzywego zwierciadła" z tym jadłospisem.
Mahdab
Co tam u Ciebie???
__________________
52,5kg. 51 50 49 48kg.
162cm.
S_Candall jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-20, 21:19   #452
primavery
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 235
Dot.: Piękna sylewetka do wakacji

ufff no jakos widać , że te święta nas tak wszystkie przytłumiły
czy to czas wiosny/

Cytat:
Rozstaję się z facetem i z jedzeniem będzie u mnie teraz bardzo źle
No ista takie sprawy usprawiedliwiają grzeszki żywieniowe....ale może złość po prostu wyćwicz..emocje zejdą a psyche się wzmocni

ja trzymam {prawie} dietę ale nie wiem co jest grane bo kompletnie stoi u mnie waga.
Trochę tracę przez to motywację...bo co mi spadnie pół kilo to na drugi dzień mam je z powrotem.
Wg moich obliczeń trzymam dietę ok 1300 kal więc MUSI mi w końcu coś spaść...prawda?

hulahopuje i zaczęłam z rana brzuszki pomału wdrażać..ale ciągle chyba za mało, mało..ehhh
__________________
AKCJA- ZDROWE ODŻYWIANIE

TURBO FIRE- DAJĘ RADĘ od 1 V
primavery jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-21, 07:43   #453
ista89
Raczkowanie
 
Avatar ista89
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 289
Dot.: Piękna sylewetka do wakacji

Witajcie Kochane

primavery Jak na złość zupełnie teraz nie mam ochoty na ruch. Brak mi motywacji i siły do ćwiczeń. Wiem, że to mój największy błąd. Bez ćwiczeń nic nie zrzucę Zaraz wyruszam na miasto i zamierzam dużo chodzić pieszo, może chociaż tyle

Na szczęście wczoraj trzymałam się diety, a w ramach podjadania na wieczór zjadłam marchewkę Obym wytrwała i dzisiaj

I śniadanie 7.15 - owsianka na mleku z orzechami, zielona herbata,pokrzywa
II śniadanie 10.00 - jajecznica z dwóch jaj ze szczypiorkiem,
obiad 13.00 - pieczony kurczak z kaszą gryczaną i papryką konserwową, jabłko
podwieczorek 16.30 - koktajl pomarańczowy
kolacja 18.00 - cytrynowy twarożek z orzechami


Udanej i mega słonecznej soboty
ista89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-22, 08:49   #454
ista89
Raczkowanie
 
Avatar ista89
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 289
Dot.: Piękna sylewetka do wakacji

Hej co tu tak pusto???

Piękna pogoda więc pewnie wszyscy wybyli na świeże powietrze, ćwiczą i spędzają czas aktywnie, tylko ja siedzę sama w domu

Z dietą u mnie nie najlepiej, z ćwiczeniami jeszcze gorzej, a tak bardzo próbuję się zmobilizować i walczyć ze swoimi słabościami
Wczoraj ostro wzięłam się za sprzątanie i wieczorem dopadł mnie wilczy głód mimo, że jadłam w ciągu dnia regularnie. Zjadłam dwie kanapki z żółtym serem i szynką, pomarańczę i jabłko. Niby nic strasznego, ale zbyt późno i dziś brzuch jak piłka lekarska

I śniadanie 7.15 - owsianka na mleku z jabłkiem i cynamonem,pokrzywa, woda z cytryną
II śniadanie 10.00 - jabłko, zielona herbata
obiad 13.00 - sałata: sałata, szpinak, jajko, ser żółty, szynka, pomidor, oliwki, olej z pestek moreli, oliwa, ocet, kromka pieczywa
podwieczorek 16.30 - serowe kopytka z jogurtem i prażonymi orzechami

Wieczorem pewnie podjem sobie marchewkę i troche popedałuję na rowerku.

Ehh... Dziewczyny zaglądajcie tutaj częściej
ista89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-22, 08:59   #455
S_Candall
Raczkowanie
 
Avatar S_Candall
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: "... tam gdzie gwiazdy spadają,a marzenia się spełniają"
Wiadomości: 269
Dot.: Piękna sylewetka do wakacji

Ista
Mogłabyś podać mi przepis na te kopytka???
U mnie nawet,nawet ale wczoraj zjadłam kostkę czekolady i kilka żelków...Poza tym staram się nie przekraczać 1000kcal.
__________________
52,5kg. 51 50 49 48kg.
162cm.
S_Candall jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-22, 09:52   #456
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Piękna sylewetka do wakacji

U mnie kompletna lipa Potrzebuje solidnego kopa w tyłek. Powiedzcie mi, że jestem gruba i jak się nie wezmę, to taka zostanę. Nawet już nie chce myśleć o kupnie stroju kąpielowego. Co dziennie jem coś nieprzepisowego. Co prawda też co dzień staram się poruszać, ale i tak przybieram na wadzę. Masakra, porządnie mi nagadajcie, czy coś, bo mam chyba jakiś dietowy kryzys.

---------- Dopisano o 10:52 ---------- Poprzedni post napisano o 10:47 ----------

Postaram się teraz poprawić i co dzień coś napisać, zresztą bez wątku odchudzanie idzie mi bardzo źle. Idę po płatki na śniadanie Kupiłam sobie otręby, ha! Nawet nie pomyślałam wcześniej, żeby je otworzyć.
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-22, 10:35   #457
primavery
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 235
Dot.: Piękna sylewetka do wakacji

Cytat:
odwieczorek 16.30 - serowe kopytka z jogurtem i prażonymi orzechami
ista a czy to są dietetyczne kopytka? Bo jeżeli tak to ja również bardzo poproszę o przepis

Mahdab właśnie widze , że dzieje się coś niedobrego bo rzadko tu zaglądasz.

Nie poddawaj się!!! Jesteśmy z TOBĄ. Muszę powiedzieć , że u mnie też jest krucho...niby trzymam się diety ok.1200 kal ale różnie bywa z jakością
Wczoraj np. na podwieczorek było tiramisu no nie mogłam się po prostu oprzeć.

Ale za to wieczorem jak wpadłam już do domu to zrobiłam 30 min na hh i dodatkowo ze 100 brzuszków. wiecie , że jak na mnie to straaaasznie dużo.

Mimo , ze strasznie mi się nie chce i efekty też mam bardzo mierne.. tzn. pół ilo w dół, pół w górę.... to zajadle walczę i wchodzę na nasz wątek, żeby się wspomagać.

Zaglądam też na wątek ' schudnąć zdrowo 20 kg" tam jest bardzo dynamicznie...nie udzielam się ale podpatruję bo dzieczyny mają ciekawe pomysły.

Teraz jadę na świeże powietrze...hihi a raczej wychodzę bo na ogródek.. u nas dzisiaj przepiękna pogoda.

Miłej niedzieli chudzinki
__________________
AKCJA- ZDROWE ODŻYWIANIE

TURBO FIRE- DAJĘ RADĘ od 1 V
primavery jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-04-22, 11:42   #458
fleur_deLys
Raczkowanie
 
Avatar fleur_deLys
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 125
Dot.: Piękna sylewetka do wakacji

Hej dziewczyny!!

Coś tu faktycznie pustawo, ale cóż, nie mogę powiedzieć, że nie rozmumiem...Też mam ostatnio takie dni, że nie mam chęci na nic, a już zwłaszcza na ćwiczenia, czy regularne jedzenie.
Tak się zastanawiam, czy moje problemy jedzeniowe nie mają czasem związku z bardzo kiepską ostatnio kondycją psychiczną- jestem ekstremalnie przygnębiona, nie mam ochoty na jedzenie, więc jem byle co, pierwsze co pod ręką, co oczywiście nie wychodzi mi na zdrowie; ciągle mi zimno, jestem senna i otępiała= próbuję poprawiać nastrój jedzeniem, co się nie udaję, więc znowu nie przykładam uwagi do diety; Generalnie błędne koło

Dziś, jak do tej pory: płatki z mlekiem z 2łyżek pł.owsianych, 3 łyżek amarantusa, łyżki słonecznika, 1/2 startego jabłka i mleka 1/5%; kawa z mlekiem.

Ista poza wymienionymi przez Ciebie wpadkami, gratuluję świetnie ułożonego jadłospisu

U mnie pochmurnie i niespecjalnie ciepło; chciałabym iść na spacer, ale potwornie mnie boli noga, a rower niestety straciłam i na razie nie kupię nowego, bo mam pilniejsze wydatki

Życzę wszystkim miłego dnia
fleur_deLys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-22, 12:20   #459
S_Candall
Raczkowanie
 
Avatar S_Candall
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: "... tam gdzie gwiazdy spadają,a marzenia się spełniają"
Wiadomości: 269
Exclamation Dot.: Piękna sylewetka do wakacji

Hej dziewczyny co z Wami?Nie dobijajmy się nawzajem... Dość użalania się na sobą!Bo co to da?Nigdy nie będziemy z siebie zadowolone jak świadomie popełniamy błędy!Dość tego.Za chwilę lato-krótkie spodenki,sukienki,stroje kąpielowe.Pomyślcie jak będzie nam przykro jak będziemy widzieć super-zgrabne laski w porównaniu z naszą obecną wagą itp. Dodatkowo będzie Nas gnębiło poczucie tego,że same sobie na to zasłużyłyśmy ciągłym tłumaczeniem: "jestem zmęczona","jem byle co","nie chce mi się..." to nic nie da,więc do roboty!!! Pomyślcie jakie będziemy zadowolone jak osiągniemy wymarzony cel, a jakie nie szczęśliwe i zakompleksione jak się poddamy!
__________________
52,5kg. 51 50 49 48kg.
162cm.
S_Candall jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-22, 12:35   #460
fleur_deLys
Raczkowanie
 
Avatar fleur_deLys
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 125
Dot.: Piękna sylewetka do wakacji

S_Candall zasadniczo masz rację i w swoim normalnym stanie przyklansnęłabym ideii hurra-optymizmu jako sposobu na autoafirmację i motywację; Tyle, że niekiedy problemy z nadwagą, czy niewłaściwym żywieniem mają głębsze przyczyny i ich przezwyciężenie wymaga czegoś więcej niż wizualizowanie szczupłej siebie.
Tak, czy inaczej, dzięki za przywołanie do porządku- obiecuję nie smęcić i pisać tylko po to, by się pochwalić, że trzymam dietę, ćwiczę i chudnę Miłej niedzieli!
fleur_deLys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-22, 13:48   #461
ista89
Raczkowanie
 
Avatar ista89
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 289
Dot.: Piękna sylewetka do wakacji

Uff...jak dobrze, że jesteście Już się bałam, że będę pisać sama do siebie. Widzę, że wiele z nas ma wisielczy humor, ale po to tu jesteśmy żeby dodawać sobie otuchy i wsparcia. Ostatnio może tu nie jest zbyt entuzjastycznie (sama też się do tego przyczyniam), ale czas sobie 'dokopać' i wziąć się porządnie za wielkie dupska!!!
Za oknem tak ładnie, pora zrzucić grube ubranie, a tu co? Wałki tłuszczu, którego nie da się już ukryć pod kurtką. Nasze wspólne odchudzanie trwa już pięć tygodni. Tak na dobrą sprawę, przy odpowiedniej dyscyplinie, każda z nas mogłaby już stracić 5kg. Dla wielu z nas, byłby to wymarzony sukces. Dlatego koniec z marnowaniem czasu, bo za kolejne pięć tygodni okaże się, że znowu stoimy w miejscu, albo co najgorsze zaczyna przybywać na wadze!

Mahdab Nie wiem czy jesteś gruba, ale napewno się nie akceptujesz. Nie chcesz w lustrze widzieć takiej siebie, bo to Ci psuje cały humor. O a teraz przypomniała mi się taka mądrość: Ludzką rzeczą jest błądzić, głupców rzeczą trwać w błędzie. Świetnie to można nawiązać do naszych problemów żywieniowych. Dziewczyny nie bądźmy głupie! Przecież chcemy być szczęśliwe, podziwiane przez otoczenie. I nie chodzi tu o cyferki na wadze, a o nasze zadowolenie z siebie. Chcemy czuć się pewnie same ze sobą. I to nie jest coś mega trudnego. Nie wymaga niewiadomo jakiego wysiłku. Jedyne co jest potrzebne, to SYSTEMATYCZNOŚĆ!!!
W pierwszej kolejności systematyczność pojawiania się tu i pisania najlepiej o wszystkim. W ten sposób widzimy swoje błędy.
Po drugie, systematyczność w jedzeniu. To ważne, żeby nasz organizm nie czuł się zagrożony, gdy przez parę godzin głoduje na uczelni. Bo może się zbuntować i przez nasze lenistwo magazynować pożywienie na trudne czasy kolejnej głodówki. Małe 'kęsy' co kilka godzin, to go uspokoi
I na koniec systematyczność w ruszaniu się. Nie mówię tu o ćwiczeniach, bo wiadomo raz jest czas i ochota raz nie. Ważne żeby nie 'ułatwiać' sobie życia. Nie wozić d... ruchomymi schodami. Jeśli np dzisiaj wiem, że nie będę ćwiczyć bo coś tam, to wysiadam przystanek dwa wcześniej i idę pieszo. Jeśli mi się spieszy to idę szybciej
No i to tyle. Czy dużo? Same oceńcie. O jadłospisach nie będę mówić, bo bardzo dorze wiecie co trzeba jeść.
Mam nadzieję, że odrobinę Wam pomogłam, bo o dziwo sobie bardzo

Chcę, mogę, potrafię i uda mi się to osiągnąć w bardzo prosty sposób- hasło dzisiejszego dnia i każdego kolejnego

Kopytka, które mam dzisiaj w jadłospisie są z przepisu kselijki.
Ja go nieco zmodyfikowałam. Bo zamiast mąki krupczatki, daję pełnoziarnistą. Nie podam Wam dokładnych proporcji, bo wszystko zależy, jaki macie ser-mokry czy bardziej suchy...
W każdym bądź razie do kopytek potrzebne nam jest:
-chudy twaróg 0%
- mąka pełnoziarnista/krupczatka (podejrzewam, że równie dobrze sprawdziłaby się mieszanka z otrębami, ale jeszcze nie próbowałam)
- odrobina słodzika oraz cynamon lub imbir jeśli ktoś lubi (dla mnie nie tylko w smaku jest fajne, ale robi porządek z flaczkami)
opcjonalnie:
- jogurt naturalny do polania
- prażone orzechy (zastanawiam się czy nie uprażyć je dzisiaj z miodem, ale to wyjdzie w trakcie roboty)
A i co ważne nie dodaję do kopytek jajek. Ani serowych ani zimniaczanych, aby nie robiły się twarde.

Składniki na ciasto zagniatamy i tworzymy wałeczek. Czasami wspomagam się mlekiem jeśli konsystencja jest za sucha.Tu niestety same musicie wyważyć, bo tak jak mówiłam, ser ma ogromne znacznie.
Kroimy w rąby i gotujemy w lekko osolonej wodzie do wypłynięcia.
Gotowe kluseczki polewamy jogurtem i obsypujemy orzechami.

Smacznego

Czy są dietetyczne, no nie wiem, w dużych ilościach napewno nie, ale są zdrowe i świetnie się sprawdzają na podwieczorek z handrą

fleur_deLys Kochana świetnie Cię rozumiem. Wszystkie dołki i niepowodzenia kładą dietę na całej lini. Sama jestem teraz rozstrojona emocjonalnie. Ale przecież jeśli nad tym nie zapanujemy, będzie jeszcze gorzej. Nie wiem, może wciąż to wiosenne przesilenie tak na nas działa i handra nie mija Niedobory witamin i obniżona odporność po zimie...
Niedawno kupiłam sobie vitapil z biotyną, aby wspomóc organizm i wzmocnić wypadające włosy. Jeszcze za krótko stosuję, żeby były jakieś super efekty, ale paznokcie mam znacznie mocniejsze.
Co do jadłospisu, byłoby super gdybym się go jeszcze w 100% trzymała

3majcie się Dziewczyny damy radę, tylko meldujcie się tu jak najczęściej, w końcu w kupie siła
ista89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-22, 22:07   #462
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Piękna sylewetka do wakacji

Dzięki dziewczyny, od razu raźniej Oby się udało.

Ja dzisiaj zjadłam:

- płatki z mlekiem
- kiwi
- mała zupa brokułowa bez makaronu, łosoś z folii + trochę ziemniaków + fasolka (niestety na maśle odgrzana)
- 3 ciastka lu petitki ( te herbatniki w czekoladzie)
- pstrąg lekko wędzony + 2 kawałki ciemnego chleba
- odrobina sałatki jarzynowej ( z majonezem, ale naprawdę mało)

Co myślicie? Jestem nawet zadowolona Jeśli chodzi o ruch, to była wycieczka rowerowa, na której właśnie skonsumowałam te nieszczęsne ciastka Trzeba się spiąć, bo 2 ostatnie lata pod względem samopoczucia były najgorsze w moim życiu.
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-22, 22:14   #463
primavery
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 235
Dot.: Piękna sylewetka do wakacji

Jak się cieszę , ze już prawie wszystkie jesteście

S_Candall masz absolutna rację. Żadnego pier...nia o chandrach.

Chce nam się i koniec.

A jak nam się nie chce...to musimy i już...a potem się w końcu zachce

Więc ja właśnie skończyłam hulahopować a tak mi się nie chciało że hej....ale , że dziś znowu była wpadka z tiramisu to je po prostu wykręciłam z siebie

Dobranoc
__________________
AKCJA- ZDROWE ODŻYWIANIE

TURBO FIRE- DAJĘ RADĘ od 1 V
primavery jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 02:07   #464
brzydotka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 521
Dot.: Piękna sylewetka do wakacji

Cześć, ostatnio podczytuję ten wątek i chłonę wszystkie informacje. Nie wiedziałam w jakim wątku moje pyt. umieścić a nie chciałam specjalnie zakładać oddzielnego. Zaś "Piękna sylewetka do wakacji" to moje marzenie Chciałabym mianowicie pozbyć się "napompowanego", ciągle jakby wzdętego brzucha.. jak widać na zał. obrazkach. Ręce mam raczej chude, nogi normalne, może trochę za grube i z cellulitem uda, biust mały - a brzuch niestety wystaje ponad niego. Mam na tym punkcie straszne kompleksy, co utrudnia mi zbliżenia z facetami o rozebraniu się publicznie np. na basenie czy plaży nie ma mowy. Poradzicie mi coś? Dodam jeszcze, że gastrolog nie wykrył u mnie żadnych problemów z narządami wewn.
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg P4201177.jpg (70,3 KB, 11 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg P4201178.jpg (60,1 KB, 11 załadowań)
brzydotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 07:03   #465
ista89
Raczkowanie
 
Avatar ista89
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 289
Dot.: Piękna sylewetka do wakacji

Cytat:
Napisane przez brzydotka Pokaż wiadomość
Cześć, ostatnio podczytuję ten wątek i chłonę wszystkie informacje. Nie wiedziałam w jakim wątku moje pyt. umieścić a nie chciałam specjalnie zakładać oddzielnego. Zaś "Piękna sylewetka do wakacji" to moje marzenie Chciałabym mianowicie pozbyć się "napompowanego", ciągle jakby wzdętego brzucha.. jak widać na zał. obrazkach. Ręce mam raczej chude, nogi normalne, może trochę za grube i z cellulitem uda, biust mały - a brzuch niestety wystaje ponad niego. Mam na tym punkcie straszne kompleksy, co utrudnia mi zbliżenia z facetami o rozebraniu się publicznie np. na basenie czy plaży nie ma mowy. Poradzicie mi coś? Dodam jeszcze, że gastrolog nie wykrył u mnie żadnych problemów z narządami wewn.
Witaj

Pierwsze pytanie: co jesz i o której zjadasz ostatni posiłek?
ista89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-04-23, 09:34   #466
malinowa kate
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Lublin
Wiadomości: 65
Dot.: Piękna sylewetka do wakacji

Poniedziałek kobietki- 52,1kg.
malinowa kate jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 11:18   #467
fleur_deLys
Raczkowanie
 
Avatar fleur_deLys
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 125
Dot.: Piękna sylewetka do wakacji

hej!
Ista dzięki za zrozumienie
a ogólnie- obiecuję poprawę

Odpisując konsumuję śniadanie (twarożek z łyżeczką masła orzechowego i 3 suszone figi; kawa z mlekiem), a potem idę pobiegać- zrobię to choćby po to, by pobudzić wydzialanie moich leniwych endorfin. Mam też w planach zakup izolatu białkowego na koktalajle białkowe na śniadania przedtreningowe - o wiele łatwiej było mi z nimi utrzymać zbilansowaną dietę, no i są pyszne
Moja waga bez zmian: 60, 4 kg.

A teraz publicznie podaję swój plan, abym się już nie mogła wykręcać Poza tym, poniższa przydługa wypowiedz ma chrakater autoafirmacji. Może też komuś coś się z tego przyda, choć większość punktów z mojej "listy przemian", to standart zdrowego odżywiania.

Ogółem wracam do dawnego sposobu odżywiania:
-owoce o niskim IG i do pierwszych posiłków,
- duuużo warzyw,
- zdrowe białko (chudy,twaróg, tofu, wspomniany izolat białkowy, fasola, ryby i czasem wołowina lub cielęcina; odstawiam wszelki drób i żółte sery- te pierwsze z uwagi na hormony, którymi są karmione; te drugie ze względu na ich fatalny wpływ na cerę i, w moim przypadku, migrenogenność),
-węglowodany złożone;
- zdrowe tłuszcze (masło orzechowe bez cukru i soli; zimnotłoczone oleje; oliwa z oliwek; orzechy).

Również zaczynam łykać vitapil oraz kwasy omega 3 i 6 w kapsułkach.
Odstawiam mleko, żeby sprawdzić czy moje cienie pod oczami nie są wynikiem alergii pokarmowej; kawę (tylko jedną dziennie)będę pić czarną lub z mlekiem sojowym Odstawiam wszelką żywność przetworzoną, unikam wędlin i innych takich. Żegnam ozięble słodycze;
Codziennie i bez marudzenia będę przez min. 40 min maszerować szybkim krokiem, ćwiczyć z hantlami 1,5 kg (nie zależy mi na jeszcze większym rozwoju mięśni) oraz hula-hopować Odstawiam na razie szpiki na rzecz wygodnych trampek i będę się przemieszać wszędzie pieszo (mój kręgosłup też mi za to podziękuje).
Liczę na ogólną poprawę wyglądu (cera!), poprawę metabolizmu i odporności, a także - na czym mi obok spadku wagi najwięcej zależy - poprawę nastroju!I koniec kłopotów ze snem -dość zasypiania o 2-3 w nocy!

Mam dość marnowania życia - od paru lat walczę (a raczej poddaję się) ciężkim nastrojom depresyjnym, które zmieniają mnie w warzywo pozbawione woli i uczuć. Nie chcę marnować już ani dnia dłużej - wierzę, że wraz z przemianami ciała uda mi się uzdrowić i duszę, w końcu "w zdrowym ciele zdrowy duch"
Za pięć tygodni na pewno choć w części zrealizuję mój plan i wierzę, że Wam również się to uda
fleur_deLys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 12:52   #468
brzydotka
Rozeznanie
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 521
Dot.: Piękna sylewetka do wakacji

Cytat:
Napisane przez ista89 Pokaż wiadomość
Witaj

Pierwsze pytanie: co jesz i o której zjadasz ostatni posiłek?
Jadam bardzo różnie, ok. 4 razy na dobę + czasem jakieś przekąski. Pory niestety nie są regularne, bo pracuję w różnych godzinach. Zazwyczaj na śniadanie i kolację kanapki, obiad to zupa LUB drugie danie, raczej zawsze ziemniaki lub makaron, rzadko ryż, a kasz nie jem w ogóle, nie smakuje mi żaden ich rodzaj. Wszystko pszenne, nie pełnoziarniste (nie wiem czy to ważne, ale właśnie chyba razowce mogą powodować wzdęcia?). A od białej mąki można znowu przytyć, bo to puste i pozbawione wartości węglowodany. Po obiedzie zawsze mam ochotę na słodkie, więc od razu zjadam podwieczorek w formie jogurtu z suszoną żurawiną, budyniu lub jak nie wytrzymam to coś ze słodyczy do kawy z mlekiem i cukrem. Kawę piję właśnie po obiedzie, bo wtedy czuję się senna, najedzona i chętnie położyłabym się na drzemkę, a najczęściej nie mogę sobie na to pozwolić. Jem wszystkie warzywa, owoce. Piję gazowane napoje, staram się też wodę ale częściej wybieram kolorowe napoje. Herbatę piję zieloną i czerwoną z różnymi 'suszkami', ostatnio z kwiatami lipy lub limonką. Czarną herbatę staram się eliminować, piję taką zawsze jak jestem u kogoś, bo inni taką piją i nie chcę wydziwiać, ale czasem też w domu najdzie mnie ochota na mocny smak czarnej herbaty i wtedy taką piję, ekspresową. Na kanapki kładę wędlinę drobiową, nie smaruję masłem ani niczym innym. Ale jak w domu jest salceson, kaszanka, pasztetowa, pasztet, czarne itp. to nie pogardzę, lubię podroby, nie jadam zaś boczku ani baleronu ani nic co ma widoczny tłuszcz (chociaż mam świadomość, że w pasztetach też on jest, ale czego oczy nie widzą..). Problem jest z podjadaniem jakichś pierdółek, których przez cały dzień się uzbiera. Liczyłam w zeszłym tyg. kcal i wyszło mi śr. 2650/dzień. Chyba tochę za dużo. Ale jadam jak zwykle i bardzo nie tyję, może z 1,5-2 kg podskoczyło od czasu sprzed świąt, a później było parę imprez, alkohol i brak pohamowania przy suto zastawionym stole. W niedzielę wielkanocną byłam silna i nie zjadłam ani jednego kawałka ciasta, bo wiem że na takim jednym bym nie umiała poprzestać i nie chciałam sobie psuć humoru w taki odświętny dzień. Nadrobiłam za to rzeczami "na ostro". Gdy ktoś z domowników kupuje słodycze zawsze dużo walczę ze sobą by nie spróbować, i jeśli się złamię - jem wszystko do końca i nawet zaczynam inne opakowania słodyczy pochowane po szafkach. Właśnie w zeszłym tyg. to słodycze bardzo podbiły mi te kcal.
Ostatni posiłek to jak już pisałam zwykle kanapki z chleba pszennego, czasem z takiego barwionego słodem jęczmiennym i z paroma pestkami na wierzchu (producent udaje że to pełnoziarnisty..). Zdarza się, że jem go tuż przed snem, bo znów po posiłku i całym dniu łapie mnie zmęczenie i odpadam, a i tak nie mam co robić. Zdarza się też tak, że gdy pracuję do późna przy komputerze, bo akurat muszę, to po kolacji o 22 siedzę nad tą pracą do 5-6 i kilka razy zjadałam coś jeszcze przed pójściem spać, bo odczuwałam już zwykły ludzki głód po kilku godzinach. Eh no i czasem skuszę się na rzeczy bardzo niezdrowe i na pewno rozdymające, jak fast-foody czy chipsy, paluszki. Dobrze chociaż, że nienawidzę krakersów
brzydotka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 13:48   #469
S_Candall
Raczkowanie
 
Avatar S_Candall
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: "... tam gdzie gwiazdy spadają,a marzenia się spełniają"
Wiadomości: 269
Dot.: Piękna sylewetka do wakacji

Hej.
Moja dzisiejsza waga 49.8kg. wymiary"
-ramię:19cm.
-biust:85cm.
-talia-60cm.
-biodra:90cm.
-udo:51cm.
łydka:29cm.
I tak prawdę powiedziawszy jestem zadowolona
Teraz tylko będę się pilnować,aby nic nie przybyło,ewentualnie-ubyło
-3 x razowiec z pomidorem,serem i filetem z indyka.
-naleśnik z twarogiem półtłustym i łyż.dżemu.
-bigos.
-jogurt
-kefir z ogórkiem zielonym.
__________________
52,5kg. 51 50 49 48kg.
162cm.
S_Candall jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 14:04   #470
Andziussska
Raczkowanie
 
Avatar Andziussska
 
Zarejestrowany: 2011-04
Wiadomości: 164
Dot.: Piękna sylewetka do wakacji

Masakra 49?? gratuluje
ja mam nadzieje zobaczyc za tydzień 5 z przodu bo jak na dzisiejszy dzień to jest: 60,5 ale ciagle grzeszę... dziś loda np zjadłam wczoraj piwkaa sporo się napiłam bo nawet nie liczyłam...
ale ogarniam się... Trzeba postawić na nogi nasz watek...bo jeszcze 3 tygodnie temu tu co 10 min ktoś odpowiadał a teraz ... Nom ale z drugiej strony przed komputerkiem nie spalimy tłuszczyku

Dziś tabelka wiec proszę o podanie oczywiście spadkówbo mam nadzieje ze sa tylko spadki??:pala :

Życzę miłego dnia
__________________
START !!! 20.08.2014r.
Początkowa waga: 71,9 kg

obecna waga: 71,9..69..66..63..60 ..58..55???
I cel: 65 kg
II cel: 60 kg
III cel: 55 kg
Andziussska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 15:17   #471
martus9191
Zakorzenienie
 
Avatar martus9191
 
Zarejestrowany: 2007-11
Wiadomości: 4 315
Dot.: Piękna sylewetka do wakacji

Cytat:
Napisane przez Andziussska Pokaż wiadomość
Masakra 49?? gratuluje
ja mam nadzieje zobaczyc za tydzień 5 z przodu bo jak na dzisiejszy dzień to jest: 60,5 ale ciagle grzeszę... dziś loda np zjadłam wczoraj piwkaa sporo się napiłam bo nawet nie liczyłam...
ale ogarniam się... Trzeba postawić na nogi nasz watek...bo jeszcze 3 tygodnie temu tu co 10 min ktoś odpowiadał a teraz ... Nom ale z drugiej strony przed komputerkiem nie spalimy tłuszczyku

Dziś tabelka wiec proszę o podanie oczywiście spadkówbo mam nadzieje ze sa tylko spadki??:pala :

Życzę miłego dnia
Ja dzisiaj całą noc umierałam, przez migrenę i ból brzucha ;( nie wiem co się dzialo, ale cały dzień mnie skręca, dopiero teraz puścilo a i tak nie poszłam na zajęcia ;(

Co do wagi to oficjalnie wróciłam na 49.9 a teraz w tajemnicy Wam powiem, że po grzesznych świętach było 52 Mierzyć się narazie nie będę, dopiero za tydzień

A no i jeszcze jeden powod do dumy ;D zawsze byłam uzależniona od chipsów, ale od tygodnia ich nie dotykam Nawet dwie imprezy obskoczyłam, na pierwszej żeby zabić chęć na cokolwiek siedziałam z butelką coli light awczoraj byłam u cioci więc niestety spróbowania babki nie uniknęłam, no i kieliszka wina, aczkolwiek alko piłam ostatnio z miesiąc temu, także nie jest źle A wszędzie te straszliwe chipsy stały ;p
__________________
Czas i tak przeminie


01.06.2020
62 kg


01.01.2021
54 kg


cel: 46 kg
martus9191 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 17:39   #472
fleur_deLys
Raczkowanie
 
Avatar fleur_deLys
 
Zarejestrowany: 2012-03
Wiadomości: 125
Dot.: Piękna sylewetka do wakacji

Widzę, że ogólnie wszyscy są na plus tj. waga grzecznie idzie w dół, lub przynajmniej stoi. Gratulacje, oby tak dalej! S_Candall winszuję wagi i wymiarów
Zgodnie z samoobietnicą zaliczyłam dziś marszobieg- ponad godzinę i jestem bardzo zadowolona; humor od razu lepszy; dieta też w porządku;

II śnd- po treningu- kawałek półtłustego twarogu z suszoną figą
lunch: ratatuja (że tak sobie spolszczę)- czyli miska duszonych warzyw (cukinia, bakłażan) w pomidorach; 1 łyżeczka oliwy z oliwek.
późny obiad: fasolka żurawionowa w pomidorach z 1 kotlecikiem z mielonego indyka; 1/2 łyżeczki oliwy z oliwek.
w międzyczasie: dużo wody, herbata earl grey;
na kolację planuję twarożek z rzodkiewką; albo znowu fasolkę- zależy na co mnie ochota najdzie
Jutro lecę kupić białko- mam nadzieję, że znajdę waniliowe - oraz tofu; i idę na targ, nakupić warzyw; Rany, ale bym chciała żeby już były truskawki, borówki amerykańskie i morele
Udanego wieczoru!
fleur_deLys jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 18:21   #473
ista89
Raczkowanie
 
Avatar ista89
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 289
Dot.: Piękna sylewetka do wakacji

Hej wszystkim

fleur_deLys Fantastycznie!!! Tak trzymać Zakodowałam sobie Twoją listę przemian i będę srogo kontrolować Twoje postępy. Jestem pewna, że z pozytywnym nastawiniem osiągniesz jeszcze więcej

brzydotka Wracając do Twojego problemu wzdętego brzucha. Opis odżywiania dokładnie wyjaśnia, co jest nie tak.
Na początek może zaznaczę, że nie chcę się tu wymądrzać czy ganić za cokolwiek. Po prostu potraktuj to jako luźną radę, do której możesz się zastosować lub nie
Zacznijmy od tego co najlepsze w Twoim menu. Bardzo dobrze, że jesz owoce i warzywa. Z tymi pierwszymi nie należy przesadza z uwagi na zawart cukier, ale warzywka można jeść w każdych ilościach, bo kalorii mają tyle co nic, a wałaściwości odżywczych, wszyscy wiemy ile
Woda i herbatki ziołowe, zielone itp, kolejna rzecz na plus. Oczyszczają organizm z toksyn, poprawiają trawienie i dodają energii.
A teraz troszkę złaaa.
Najważniejszą przyczyną wzdęć jest u Ciebie jakikolwiek brak regularności. Twój żołądek pracuje cały czas na pełnych obrotach, stąd nadprodukcja kwasów i uczucie ciężkości.
Regularne posiłki, to sposób na kontrolowanie napadów głodów. Organizm przyzwyczaja się do stałej pory jedzenia i wtedy woła o pokarm. Obecnie jesteś uzależniona nie od pory na posiłek a od wahań poziomu cukru we krwi, który wywołuje złudne uczucie głodu. Kiedy cukier spada, stajesz się 'głodna' i sięgasz po przekąskę, najczęściej taką, która powoduje szybki wzrost cukru (np. paluszki, chipsy, cukier w kawie czy budyniu) i jeszcze szybszy spadek co objawia się ochotą na kolejną przekąskę. Błędne koło
Tak samo z wszystkimi węglowodanami prostymi typu makaron czy ziemniaki do obiadu, które też powodują ospałość i ciężkość.
Węglowodany złożone jak np. w kaszy, pełnoziarnistym pieczywie czy cimnym ryżu, mogą powodować wzdęcia, przez zawarty w nich błonnik, który pęcznieje w żołądku. Ale dzieje się tak tylko i wyłącznie, gdy zjemy za dużo. Plusem spożywania produktów pełnoziarnistych jest natomiast uczucie sytości na dłużej. Zawierają one niski IG i nie powodują takich wahań cukru jak podukty z mąki oczyszczonej. Na dodatek błonnik w nich zawarty, świetnie reguluje perystaltykę jelit. Krótko mówiąc, na bierząco usówane są złogi pożywienia z jelit. Co to daje w konsekwencji? Płaski brzuch
Kolejną rzeczą na 'nie' są napoje gazowane Jak sama nazwa wskazuje gaz zbiera się w żołądku i balonik rośnie. Mam nadziję, że nie będziesz się upierać, aby z nich zrezygnować, bo naprawdę nie ma z nich żadnego pożytku.
Co więcej... wszelkiego rodzaju mielonki i wędliny podrobowe zawierają dużo ukrytego tłuszczu, substancji zagęszczająco-konserwujących, które są bardzo ciężkostrawne. I znowu nadprodukcja kwasów i wzdęcia. Jeśli tak bardzo lubisz, to przynajmniej postaraj się ograniczyć ich spożywanie luz zamień na zdrowe odpowiedniki tj. wątróbka duszona z warzywami. Dobrze przyprawiona jest naprawdę pyszna
Kolejna sprawa- posiłki nocą. Zwykle mawia się, że powinno się zjadać ostatni posiłek 3h przed snem. Różne są na ten temat teorie. Jedno jest pewne. Metabolizm wyraźnie spada wciagu dnia. Wieczorem jest on już bardzo znikomy z prostego powodu-organizm przestawia się w tryb odpoczynku i nie pracuje już na takich obrotach jak rano. Każdy dodatkowy posiłek obciąża ospały żołądek. Czego skutkiem rano są wzdęcia, ciężkość, niewyspanie a nawet mdłości czy ból brzucha.
Mogłabym jeszcze mówić o alkoholu ale powiem jedynie, że także zwalnia metabolizm.
Pierwszym krokiem do lepszego samopoczucia i płaskiego brzucha jest właśnie zamiana niezdrowych produktów na ich lepsze odpowiedniki. Mówię tu oczywiście o pełnozbożowym pieczywie, makaronie i cimnym ryżu. Warto też by było, abyś przekonała się do kasz, które są istną bombą witamin i mikroelementów do tego błonnik oczywiście I tak np kaszę jaglaną polecam z jagodami i łyżeczką miodu lub z orzechami albo owocami zamiast budyniu czy słodyczy Kasza sama w sobie, wiadomo nie jest smaczna, ale kiedy z nią nieco pokombinujemy nabiera zupełnie innego 'wyrazu'. Ja do obiadu z mięsem najczęściej jadam kaszę gryczaną zapażoną al dente i udzuszoną z warzywami. Najczęściej cebulką i papryka, do tego zioła prowansalskie, albo samo oregano Można robić przeróżne wariacje
Kiedy już wzbogacisz swoje menu o sprzymierzeńców a wyeliminujesz wrogów, warto popracować nad uregulowaniem posiłków, aby wyznaczyć sobie stałe pory jedzenia. Nie od razu, ale krok po kroku, wiele można zdziałać. Życzę dużo wytrwałości i samozaparcia, a z każdym dniem będzie łatwiej. No i oczywiście, tutaj zawsze znajdziesz wsparcie

martus9191 Może dopadły Cię zatoki? Ja mam podobne objawy i ratuję się tylko i wyłącznie wygrzewaniem głowy.

S_CandallGratuluję wyniku U mnie chyba nie jest za dobrze. Nie ważyłam się dzisiaj, bo zjadłąm śniadanie i zapomniałam. Jutro zważę się nadczo.

Dzisiejsze jedzonko:
I śniadanie 7.15 - owsianka na mleku z bakaliami, zielona herbata,pokrzywa
II śniadanie 10.00 - jajecznica z dwóch jaj ze szczypiorkiem, kromka chleba, marchewka
obiad 13.30 - naleśnik razowy ze szpinakiem, pomarańcza, garść orzechów laskowych, woda z cytryną
podwieczorek 16.30 - sałatka: sałata, szpinak, rzodkiewka, szczypior, łyżczka jogurtu, kromka pieczywa,
po ćwiczeniach - mleko z miodem i cynamonem
marchewka do podgryzania wieczorem

Pozdrowienia Laski uciekam ćwiczyć

---------- Dopisano o 19:21 ---------- Poprzedni post napisano o 19:16 ----------

A i jeszcze zapomniałam...
fleur_deLys Jaki ma związek alergia pokarmowa na mleko z sińcami pod oczami? Bardzo mnie zmartwiłaś, bo uwielbiam mleko, ale sińce mam też pokaźne...
Gdzie kupujesz białko? I czy to jest takie z przeznaczniem dla kobiet, a nie dla 'pakerów'? Niestety zielona jestem w tym temacie
ista89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-04-23, 18:22   #474
fliegen
Raczkowanie
 
Zarejestrowany: 2009-03
Wiadomości: 32
Dot.: Piękna sylewetka do wakacji

60kg
__________________
63 62 61 60 59 58 57 56 55
fliegen jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-23, 21:28   #475
Mahdab
Zakorzenienie
 
Avatar Mahdab
 
Zarejestrowany: 2007-06
Wiadomości: 5 009
Dot.: Piękna sylewetka do wakacji

U mnie bez zmian, a właściwie +0.2. Miałam zły tydzień, teraz już będzie lepiej. Tak sobie myślę, że jadłam w tym tygodniu dużo duszonego kurczaka na oleju, czy to jest dietetyczne?
__________________

Mahdab jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-24, 06:00   #476
ista89
Raczkowanie
 
Avatar ista89
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 289
Dot.: Piękna sylewetka do wakacji

Witajcie Kochane

U mnie waga niestety bez zmian, ale lepsze już to niż wzrost, więc walczę dalej. Może powinnam zejść do 1000kcal tak jak S_Candall. Prawdę mówiąc teraz wogóle nie liczę kalorii. Staram się zdrowo odżywiać i może to jest droga do utrzymania wagi, a nie jej spadku Spróbuję w tym tygodniu zmniejszyć porcję i zobaczymy w poniedziałek

Dzisiejsze menu:

I śniadanie 6.40 - owsianka na mleku z połówką pomarańczy, zielona herbata, pokrzywa
II śniadanie 10.00 - jajko faszerowane pastą z makreli, woda z cytryną
obiad 13.30 - pieczone udko kurczaka z kaszą gryczaną i warzywami, kostka gorzkiej czekolady
podwieczorek 16.30 - koktajl pomarańczowy

Mahdab Jeśli oleju rzeczywiście było dużo, to można uznać, że danie nie jest dietetyczne. Olej rozleniwia metabolizm.


Udanego, słonecznego dnia
ista89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-24, 07:44   #477
S_Candall
Raczkowanie
 
Avatar S_Candall
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: "... tam gdzie gwiazdy spadają,a marzenia się spełniają"
Wiadomości: 269
Dot.: Piękna sylewetka do wakacji

Ista
Ja myślę,że zdrowe odżywianie raczej pozwala utrzymać wagę,a nie ją zredukować.Wiadomo każdy organizm działa inaczej.Ja dopiero na 1000 kcal.(3 tygodnie) zauważyłam większe efekty.Teraz jestem na 1100kcal.a za tydzień na 1200kcal.Żeby uniknąć jo-jo.Nie każdemu jednak te 1200kcal.wystarcza.Kiedyś dowiedziałam się,że aby schudnąć trzeba od swojego dziennego zapotrzebowania odjąć 250-300kcal.
Powodzenia.
__________________
52,5kg. 51 50 49 48kg.
162cm.
S_Candall jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-24, 08:09   #478
ista89
Raczkowanie
 
Avatar ista89
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 289
Dot.: Piękna sylewetka do wakacji

Cytat:
Napisane przez S_Candall Pokaż wiadomość
Ista
Ja myślę,że zdrowe odżywianie raczej pozwala utrzymać wagę,a nie ją zredukować.Wiadomo każdy organizm działa inaczej.Ja dopiero na 1000 kcal.(3 tygodnie) zauważyłam większe efekty.Teraz jestem na 1100kcal.a za tydzień na 1200kcal.Żeby uniknąć jo-jo.Nie każdemu jednak te 1200kcal.wystarcza.Kiedyś dowiedziałam się,że aby schudnąć trzeba od swojego dziennego zapotrzebowania odjąć 250-300kcal.
Powodzenia.
Tak, zdecydowanie masz rację. No nic, trzeba coś z tym robić. Chociaż bardzo nie lubię się bawić w liczenie kcal Kiedyś miałam nawet taki progam do organizacji diety, komputerowy dietetyk bodajże. Wpisywało się codziennie posiłki i wysiłek fizyczny i na grafie można było sobie to wszystko obserwować. Może do tego wróce
Dzięki za odpowiedź, potwierdziłaś moje przypuszczenia. Spróbuję stopniow schodzić z kcal, bo inaczej nie wytrzymam z głodu
ista89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-24, 10:17   #479
S_Candall
Raczkowanie
 
Avatar S_Candall
 
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: "... tam gdzie gwiazdy spadają,a marzenia się spełniają"
Wiadomości: 269
Dot.: Piękna sylewetka do wakacji

Ista
No myślę,że po redukcji kcal.powinno być widać efekty.Dodatkowa rada-po 15-tej staraj sie unikać pieczywa,makaronów itp.przynajmniej na te 3 tyg.
U mnie dziś:
-jajko,3x graham z pomidorem,serem i filetem.
-Konoppers
-bigos
-jogurt,pomarańcza.
-kefir z ogórkiem zielonym.
__________________
52,5kg. 51 50 49 48kg.
162cm.
S_Candall jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-04-24, 10:37   #480
ista89
Raczkowanie
 
Avatar ista89
 
Zarejestrowany: 2011-02
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 289
Dot.: Piękna sylewetka do wakacji

S_Candall W takim razie zmniejszam porcje posiłków, bo dotychczas najadałam się do syta i dochodziły jeszcze do tego przekąski w postaci tłustych orzechów
A jak wyglądają Twoje porcje, np. dzisiejszy jogurt z pomarańczą, albo bigos? Często miksuję pomarańczę z 3-4 łyżkami jogurtu naturalnego i gdy wypijam, to wydaje mi się, że to jednak za dużo. Dzisiaj podzieliłam pomarańczę na pół i jedną część zjadłam z owsianką, drugą zjem z jogurtem. Tak chyba będzie ok
A ile wypijasz wody w ciągu dnia?
ista89 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Wspólne odchudzanie


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 01:20.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.