Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012

[EdziaO]

Hej Mamuski

U nas od rana piękna pogoda, ale znów ida chmury. Więc dla odmiany poszliśmy na spacer z rana bo nie wiadomo czy znowu nie popada.

Dziś mam wizytę

A na obiad leniwe z cynamonem i cukrem oraz ew. krokiety do wyboru. Pierwsze od teściowej a drugie od mamy

Co do ciuszków to nigdy nie wiadomo. Ale mój "mały" urodził się na 57 cm więc ciuszki na 56 w większości były już małe. Ale on nie jest standardowy. Ważył 4kg

[kaaamila1]

Napisane przez EdziaO

Hej Mamuski

U nas od rana piękna pogoda, ale znów ida chmury. Więc dla odmiany poszliśmy na spacer z rana bo nie wiadomo czy znowu nie popada.

Dziś mam wizytę

A na obiad leniwe z cynamonem i cukrem oraz ew. krokiety do wyboru. Pierwsze od teściowej a drugie od mamy

Co do ciuszków to nigdy nie wiadomo. Ale mój "mały" urodził się na 57 cm więc ciuszki na 56 w większości były już małe. Ale on nie jest standardowy. Ważył 4kg

Trzymam kciuki za wizytę i zaraz po wpadaj z wieściami

Same smakołyki masz na obiadek..mniam..

Właśnie Twój mały urodził się moim zdaniem standardowy Od 2 lat non stop słyszę, że dzieci moich koleżanek i znajomych ważyły przeszło 4 kg

[Oliweczka1985]

Napisane przez EdziaO

Hej Mamuski

U nas od rana piękna pogoda, ale znów ida chmury. Więc dla odmiany poszliśmy na spacer z rana bo nie wiadomo czy znowu nie popada.

Dziś mam wizytę

A na obiad leniwe z cynamonem i cukrem oraz ew. krokiety do wyboru. Pierwsze od teściowej a drugie od mamy

Co do ciuszków to nigdy nie wiadomo. Ale mój "mały" urodził się na 57 cm więc ciuszki na 56 w większości były już małe. Ale on nie jest standardowy. Ważył 4kg

Moja Julcia ważyła 4000g i mierzyła 57 cm-czyli identycznie jak u Ciebie
A leniwe z cynamonem? Pierwszy raz slyszę...

[madzius90]

Napisane przez kaaamila1

Biedne jesteśmy z tym brakiem czasu , ale najważniejsze ze TŻ nas kochają

Tak jest

Napisane przez kaaamila1

Madzius- już pisalam o Twojej sukni, ale musze napisac raz jeszcze- Przepiękna !!!

A dziękuję

Napisane przez weronika23

dziewczyny sukienki cudne madzia wloski sliczne mi sie podobaja wlasnie taaakie skormniutkie fryzurki

Własnie o to mi chodzi, by wyglądać jak najbardziej naturalnie, żeby dobrze się czuć, a nie jak przebieraniec.

Napisane przez martaj9

Madzius wszystko bardzo mi się podoba. Ślicznie będziesz wyglądać

A to się okaże już jak będę "zrobiona"

Napisane przez kaaamila1

Jeszcze wracając do genetycznych to ja będę w 13 tygodniu i 2 dniu tak wiec mam nadzieję, że również nie za późno.. No, ale skoro lekarz kazał mi sie umówic tak za 3 tygodnie.. Tak więc Happy chyba możemy byc spokojne..

Według mnie możecie być spokojne

Napisane przez EdziaO

Dziś mam wizytę

Trzymam mocno

Napisane przez kaaamila1

Właśnie Twój mały urodził się moim zdaniem standardowy Od 2 lat non stop słyszę, że dzieci moich koleżanek i znajomych ważyły przeszło 4 kg

A w moim otoczeniu rodzą się dzieci mniejsze, ok. 3-3,-5 kg

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Dziewczyny chyba dziś trzeba będzie zakładać nowy wątek

[marti86]

Witajcie moje drogie

Wlasnie zjadlam gofra z bita smietana ktory chodzil za mna kilka dni i sie chyba zaraz taka jestem pelna:/ mysle ze nabralam obrzydzenia...ale moze to i dobrze:P

Madzius90-Kochana glowa do gory-jesli byloby naprawde zle, ciaza byla na tyle zagrozona zeby byl duuuuzy powod do zmartwien napewno zostawilaby Cie w szpitalu!!a to ze wrocilas do domku jest oznaka ze musisz byc po prostu pod kontrola ale nic bardzo zlego sie nie dzieje tak mi sie bynajmniej wydaje
Biorac slub w tym tc bedziesz miala cudna pileczke podobnie jak Czarnamadonna i napewno nie bedzie Ci ona jeszcze przeszkadzala w zabawietylko dziewczyny zaopatrzcie sie na przebranie w druga pare plaskich bucikowjakby ktoras chciala i miala rozm 37 to moge oddac swoje w kolorz ecru.jedne wyzsze drugie na tzw "pipeczce" :P hehe

Ausente buziak dla Ciebie na poprawe nastroju

Martaj ja tez miewam bole brzuszka wiec glowka do gory.czytalam wlasnie stary watek ciazowy i potem zaczna nam sie bole miednicy etc-tak podpatrywalam co sie ze mna dzialo na danym etapie-fajny pamietnik

Happy_eve przeziernosc mozna do 14tc ja tez bede miala w 13 i 3 dniu bo kazal mi prztjechac za 3 tyg wiec napewno sie wyrobiciewazne zeby 14 nie przekroczyc.

Czarnamadonna kupuje dzis pestki dyni za sciana mam warzywniak wiec zaraz podskoczeTrzymam kciuki za Twoje wyniki.i dodam jeszcze ze sukienka ktora pokazalas jest po prostu obledna!!w moim typie-boska.taka delikatna, ociekajaca subtelna kobiecoscia-cudna
zaskoczona bylas ze Weronika szalala w 9 mc. na moim weselu byla kuzynka rowniez w 9 z duzym bagazem a bawila sie super

Kamila kochana jutro napewno bedzie lepiej pospij sobie moze troche, albo zrob kapiel z duza iloscia piany, swiecami i relaksujaca muzykaa jak nie to wskakuj na allegro i poogladaj wozki, lozeczka

Weronika zazdroszcze ze nie bedziesz sama na usg.ja niestety nie mam kogo zabraca jakis lek mnie ogarnia

[czarnamadonna1982]

hehhe marti pestki polecam, zjadlam pol paczki zanim faktycznie cos poczulam ale co tam
siostra doradzala mi jeszcze wypicie po wstaniu z lozka soku jablkowego i zjedzenie suszonych sliwek od rana ale narazie nei wypróbowalam)

[marti86]

dziewczyny a planujecie sesje zdjeciowa po slubie??czy w dniu slubu??my kurcze mielismy w srode po weselu.lalo ta ze nie szlo nigdzie wyjsc i wiecie gdzie mam zdjecia?? w stodole na sianie bardzo orginalne i niepotarzalnewidzlam ze jak fotograf opublikowac to pozniej tez zdarzaly sie sesje na sianku

[Oliweczka1985]

Napisane przez marti86

Weronika zazdroszcze ze nie bedziesz sama na usg.ja niestety nie mam kogo zabraca jakis lek mnie ogarnia

A gdzie masz męża?nie doczytałam czegoś?

[happy_eve]

Napisane przez kaaamila1

Jeszcze wracając do genetycznych to ja będę w 13 tygodniu i 2 dniu tak wiec mam nadzieję, że również nie za późno.. No, ale skoro lekarz kazał mi sie umówic tak za 3 tygodnie.. Tak więc Happy chyba możemy byc spokojne..

To dobrze jak tak

Napisane przez EdziaO

Hej Mamuski

U nas od rana piękna pogoda, ale znów ida chmury. Więc dla odmiany poszliśmy na spacer z rana bo nie wiadomo czy znowu nie popada.

Dziś mam wizytę

A na obiad leniwe z cynamonem i cukrem oraz ew. krokiety do wyboru. Pierwsze od teściowej a drugie od mamy

Co do ciuszków to nigdy nie wiadomo. Ale mój "mały" urodził się na 57 cm więc ciuszki na 56 w większości były już małe. Ale on nie jest standardowy. Ważył 4kg

Kciuki za wizytę

Napisane przez marti86

Happy_eve przeziernosc mozna do 14tc ja tez bede miala w 13 i 3 dniu bo kazal mi prztjechac za 3 tyg wiec napewno sie wyrobiciewazne zeby 14 nie przekroczyc.

To dobrze

Madzius, czarnamadonna - piękne sukienki


A mnie właśnie mdłości męczą A już myślałam, że nie powrócą.

[kaaamila1]

Madzius- rzeczywiście już wkrótce 5000 postów nam stuknie na wątku

Marti- dziękuje Kochana Już mi trochę lepiej.. byłam z pieskiem na krótkim spacerku, zjadłam galaretkę truskawkową z bitą śmietaną i to napięcie i zły nastrój zaczął mnie opuszczac

My mieliśmy II sesje ślubne. Pierwsza w dniu ślubu, tam gdzie było weselicho. Drugą mieliśmy 4 dni po ślubie na plaży w Gdyni Orłowie, tam gdzie klif

[happy_eve]

Napisane przez madzius90

Dziewczyny chyba dziś trzeba będzie zakładać nowy wątek

A co w końcu z tytułem? Zostaje taki jak jest tylko dopisujemy część 2?

[EdziaO]

Napisane przez kaaamila1

Trzymam kciuki za wizytę i zaraz po wpadaj z wieściami

Same smakołyki masz na obiadek..mniam..

Właśnie Twój mały urodził się moim zdaniem standardowy Od 2 lat non stop słyszę, że dzieci moich koleżanek i znajomych ważyły przeszło 4 kg

wiesz co u mnie na porodowce było jedno dziecko większe. Dziewczynka...4600Tak to 3300-3600 średni. Ale fakt dzieci rodza się większe

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:11 ----------

Napisane przez happy_eve

To dobrze jak tak



Kciuki za wizytę



To dobrze

Madzius, czarnamadonna - piękne sukienki


A mnie właśnie mdłości męczą A już myślałam, że nie powrócą.

[MoOoNiA]

Napisane przez madzius90

No pieniądze się przydadzą, tymbardziej, że mi nie będzie przysługiwał macierzyński

A to skoro jesteś studentką to dowiedz się, czy coś przysługuje Ci za poród. Studiujesz dziennie? Ja dostałam "becikowe" 1000 zł i mój mąż który wtedy studiował zaocznie rownież. A wiem, że koleżanka dostawała też właśnie takie macierzyńskie (nie duża kwota, ale zawsze). I ta sama sytuacja jeżeli chodzi o ślub -też możesz pisaćwniosek o wsparcie. Moja koleżanka dostała chyba -na opłacenie kościoła, i innych papierków. Zawsze warto spróbować.

Napisane przez EdziaO

Hej Mamuski

U nas od rana piękna pogoda, ale znów ida chmury. Więc dla odmiany poszliśmy na spacer z rana bo nie wiadomo czy znowu nie popada.

Dziś mam wizytę

A na obiad leniwe z cynamonem i cukrem oraz ew. krokiety do wyboru. Pierwsze od teściowej a drugie od mamy

Co do ciuszków to nigdy nie wiadomo. Ale mój "mały" urodził się na 57 cm więc ciuszki na 56 w większości były już małe. Ale on nie jest standardowy. Ważył 4kg

Kciuki za wizytę
Ja z kolei miałam problem z za dużymi ubraniami. Wszyscy mówili nie kupuj n 56 bo się nie opłaca. A 56 nosiłyśmy do 4 miesiąca, albo i dalej. Chociaż zawsze w razie czego po porodzie można dokupić. Ja na ostatnim usg wiedziałam, że mała waży 2500 wierzyłam lekarzowi i USG i zdążyłam jeszcze zrobić zapasy.

A dziewczyny, jak zapatrujecie się na karmienie piersią? Wiem, że i tak życie weryfikuje swoje, ale chcecie karmić?

[kaaamila1]

Napisane przez happy_eve

A co w końcu z tytułem? Zostaje taki jak jest tylko dopisujemy część 2?

Myślę, że tak, bo pewnie jeszcze sporo mamuś grudniowych będzie chciało do nas dołączyc A tak będzie im łatwiej do nas trafic

Monia- jak będę miała pokarm i maleństwo będzie się najadac to chce karmic piersią regularnie do 5 miesiąca życia .. Mam nadzieję, że będzie to mi dane.. Moja siostra karmiła piersią tylko 3 tyg. bo miałą cienki pokarm, a mały był wiecznie głodny.. Miała poranione sutki i przeszła na mleko modyfikowane..

[EdziaO]

Napisane przez Oliweczka1985

Moja Julcia ważyła 4000g i mierzyła 57 cm-czyli identycznie jak u Ciebie
A leniwe z cynamonem? Pierwszy raz slyszę...

o czyli też miałaś takiego malucha co maluchem nie byłjak trzymałam na rękach córę koleżanki 2800 to szok> Mój był od razu taki...wypasiony
Nie jadłaś z masłem, cynamonem i cukrem?

---------- Dopisano o 13:16 ---------- Poprzedni post napisano o 13:13 ----------

Napisane przez madzius90

Tak jest



A dziękuję




Własnie o to mi chodzi, by wyglądać jak najbardziej naturalnie, żeby dobrze się czuć, a nie jak przebieraniec.



A to się okaże już jak będę "zrobiona"


Według mnie możecie być spokojne


Trzymam mocno


A w moim otoczeniu rodzą się dzieci mniejsze, ok. 3-3,-5 kg

---------- Dopisano o 12:56 ---------- Poprzedni post napisano o 12:53 ----------

Dziewczyny chyba dziś trzeba będzie zakładać nowy wątek

---------- Dopisano o 13:17 ---------- Poprzedni post napisano o 13:16 ----------

Napisane przez MoOoNiA

A to skoro jesteś studentką to dowiedz się, czy coś przysługuje Ci za poród. Studiujesz dziennie? Ja dostałam "becikowe" 1000 zł i mój mąż który wtedy studiował zaocznie rownież. A wiem, że koleżanka dostawała też właśnie takie macierzyńskie (nie duża kwota, ale zawsze). I ta sama sytuacja jeżeli chodzi o ślub -też możesz pisaćwniosek o wsparcie. Moja koleżanka dostała chyba -na opłacenie kościoła, i innych papierków. Zawsze warto spróbować.



Kciuki za wizytę
Ja z kolei miałam problem z za dużymi ubraniami. Wszyscy mówili nie kupuj n 56 bo się nie opłaca. A 56 nosiłyśmy do 4 miesiąca, albo i dalej. Chociaż zawsze w razie czego po porodzie można dokupić. Ja na ostatnim usg wiedziałam, że mała waży 2500 wierzyłam lekarzowi i USG i zdążyłam jeszcze zrobić zapasy.

A dziewczyny, jak zapatrujecie się na karmienie piersią? Wiem, że i tak życie weryfikuje swoje, ale chcecie karmić?

ja sie tym razem nie zarzekam. Jak będę miała takie schody jak ostatnio to nie będę się męczyć-NIE. Ale spróbuję. Uda się-fajnie. Nie uda-trudno. Nic na siłę.

[madzius90]

Napisane przez marti86

Witajcie moje drogie

Wlasnie zjadlam gofra z bita smietana ktory chodzil za mna kilka dni i sie chyba zaraz taka jestem pelna:/ mysle ze nabralam obrzydzenia...ale moze to i dobrze:P

hihi
moze to z tej pełności

Napisane przez marti86

Madzius90-Kochana glowa do gory-jesli byloby naprawde zle, ciaza byla na tyle zagrozona zeby byl duuuuzy powod do zmartwien napewno zostawilaby Cie w szpitalu!!a to ze wrocilas do domku jest oznaka ze musisz byc po prostu pod kontrola ale nic bardzo zlego sie nie dzieje tak mi sie bynajmniej wydaje

Staram się być dobrej myśli. Dziękuję za te słowa

Napisane przez marti86

Biorac slub w tym tc bedziesz miala cudna pileczke podobnie jak Czarnamadonna i napewno nie bedzie Ci ona jeszcze przeszkadzala w zabawietylko dziewczyny zaopatrzcie sie na przebranie w druga pare plaskich bucikowjakby ktoras chciala i miala rozm 37 to moge oddac swoje w kolorz ecru.jedne wyzsze drugie na tzw "pipeczce" :P hehe

Już się nie mogę doczekać tej piłeczki

Buty na przebranie koniecznie wezmę na płaskiej podeszwie
Z Twoich niestety nie skorzystam, bo ja mam rozmiar 39-40
ale dzięki

Napisane przez marti86

Martaj ja tez miewam bole brzuszka wiec glowka do gory.czytalam wlasnie stary watek ciazowy i potem zaczna nam sie bole miednicy etc-tak podpatrywalam co sie ze mna dzialo na danym etapie-fajny pamietnik

A mocne są te bóle?

Napisane przez marti86

Happy_eve przeziernosc mozna do 14tc ja tez bede miala w 13 i 3 dniu bo kazal mi prztjechac za 3 tyg wiec napewno sie wyrobiciewazne zeby 14 nie przekroczyc.

jestem ciekawa kiedy u nas będzie to badanie.
Jutro zapytam ginki

Napisane przez marti86

zaskoczona bylas ze Weronika szalala w 9 mc. na moim weselu byla kuzynka rowniez w 9 z duzym bagazem a bawila sie super

Jak z dzidzią wszystko w porządku to można i trochę poszaleć

Napisane przez marti86

Weronika zazdroszcze ze nie bedziesz sama na usg.ja niestety nie mam kogo zabraca jakis lek mnie ogarnia

Co to ma być????
Nas pocieszasz a sama się boisz??
Tak nie może być!
Będzie wszystko ok z dzidzią!

Szkoda, że nie masz kogo wziąć na usg, ale najważniejsze, aby maluszek rósł zdrowo A my będziemy myślami z Tobą!

[marti86]

znam leniwe z cynamonem i bardzo je lubie

Karmic piersia chce bardzo.jak bede tylko miala pokarm to napewno zrobie wszysko zeby wykarmic malucha

Madzius dziekuje a moj lek wynika z tego ze jest w rodzinie uposledzona osoba i wiem z czym to sie je:/
Bole niepamietam czy mocne czy nie ale wyczytalam ze je mialam.i ze lekarz mi powiedzial ze wynikaja z tego ze wczesniej spalam na brzuchu a nie na bokach i miednica nie przyzwyczajona i sie odzywa.

[MoOoNiA]

Napisane przez kaaamila1

Monia- jak będę miała pokarm i maleństwo będzie się najadac to chce karmic piersią regularnie do 5 miesiąca życia .. Mam nadzieję, że będzie to mi dane.. Moja siostra karmiła piersią tylko 3 tyg. bo miałą cienki pokarm, a mały był wiecznie głodny.. Miała poranione sutki i przeszła na mleko modyfikowane..

Napisane przez EdziaO

ja sie tym razem nie zarzekam. Jak będę miała takie schody jak ostatnio to nie będę się męczyć-NIE. Ale spróbuję. Uda się-fajnie. Nie uda-trudno. Nic na siłę.

Ja tak samo. Z Marta się męczyłam, nie umiała ssać, poźniej wisiała cały czas na piersi. Dopiero po 2 miesiącach polubiłam karmienie. Wtedy mysłałam, że muszę i koniec. Teraz będe musiała pamiętać, że jest też Marta i takie całodzienne wisienie na piersi może się jej nie podobać. Martę karmiłam do roku. teraz też mam nadzieję, chociaż się nie nastawiam bo ta ciąża taka inna

[madzius90]

Napisane przez marti86

dziewczyny a planujecie sesje zdjeciowa po slubie??czy w dniu slubu??my kurcze mielismy w srode po weselu.lalo ta ze nie szlo nigdzie wyjsc i wiecie gdzie mam zdjecia?? w stodole na sianie bardzo orginalne i niepotarzalnewidzlam ze jak fotograf opublikowac to pozniej tez zdarzaly sie sesje na sianku

my będziemy mieli plener w dniu ślubu o 13
Mam nadzieję, że pogoda dopisze

W stodole na sianie??? ale bajer!

Napisane przez happy_eve

Madzius, czarnamadonna - piękne sukienki

Napisane przez happy_eve

A mnie właśnie mdłości męczą A już myślałam, że nie powrócą.

Współczuję

Napisane przez kaaamila1

Marti- dziękuje Kochana Już mi trochę lepiej.. byłam z pieskiem na krótkim spacerku, zjadłam galaretkę truskawkową z bitą śmietaną i to napięcie i zły nastrój zaczął mnie opuszczac

I oby tak zostało

Napisane przez kaaamila1

My mieliśmy II sesje ślubne. Pierwsza w dniu ślubu, tam gdzie było weselicho. Drugą mieliśmy 4 dni po ślubie na plaży w Gdyni Orłowie, tam gdzie klif

To pewnie macie śliczne zdjęcia z plaży

My chyba w podróż poślubną wybierzemy się nad morze nasze
Tylko jeszcze musimy pomyśleć gdzie dokładnie

Napisane przez happy_eve

A co w końcu z tytułem? Zostaje taki jak jest tylko dopisujemy część 2?

Tak miało być

Napisane przez MoOoNiA

A to skoro jesteś studentką to dowiedz się, czy coś przysługuje Ci za poród. Studiujesz dziennie? Ja dostałam "becikowe" 1000 zł i mój mąż który wtedy studiował zaocznie rownież. A wiem, że koleżanka dostawała też właśnie takie macierzyńskie (nie duża kwota, ale zawsze). I ta sama sytuacja jeżeli chodzi o ślub -też możesz pisaćwniosek o wsparcie. Moja koleżanka dostała chyba -na opłacenie kościoła, i innych papierków. Zawsze warto spróbować.

Z uczelni przysługuje mi jakaś zapomoga z tyt. urodzenia dziecka No i oprócz tego becikowe z gminy albo z mopsu.

O a, że wsparcie na ślub to nie wiedziałam.
Ale wydaje mi się, że na naszej uczelni nie ma nic takiego

Napisane przez MoOoNiA

A dziewczyny, jak zapatrujecie się na karmienie piersią? Wiem, że i tak życie weryfikuje swoje, ale chcecie karmić?

Ja bardzo chciałabym karmić piersią, jak najdłużej się da

---------- Dopisano o 13:25 ---------- Poprzedni post napisano o 13:23 ----------

Napisane przez marti86

Madzius dziekuje a moj lek wynika z tego ze jest w rodzinie uposledzona osoba i wiem z czym to sie je:/
Bole niepamietam czy mocne czy nie ale wyczytalam ze je mialam.i ze lekarz mi powiedzial ze wynikaja z tego ze wczesniej spalam na brzuchu a nie na bokach i miednica nie przyzwyczajona i sie odzywa.

Rozumiem
Ale trzeba być dobrej myśli

O to ja też spałam wcześniej ciągle na brzuchu a teraz na boku. Ciekawe czy wsytąpią te bóle

[Mojitooo]

Napisane przez MoOoNiA

A dziewczyny, jak zapatrujecie się na karmienie piersią? Wiem, że i tak życie weryfikuje swoje, ale chcecie karmić?

Ja bezwzględnie nie chcę karmic piersią. Nie wyobrażam sobie tego. Kiedyś byłam za, ale w sumie mama przekonała mnie do tego, żeby karmic butelką. I tak zamierzam.

[kaaamila1]

Dziewczynki, które już rodziły !

Powiedźcie mi, czy mierzona jest na końcowym etapie ciąży miednica ? Czy robią to dopiero w szpitalu ?

Jestem dośc wąska w tej części ciała i tak się zastanawiam jak to wygląda..

Mojitooo- jeszcze rok temu byłam takiego samego zdania jak Ty odnośnie karmienia piersią..jednak od kiedy moja bliska koleżanka urodziła córeczkę i odwiedzam je regularnie od urodzenia zobaczyłam jaką karmienie piersią tworzy cudowną więź. Jaka malutka jest wtedy spokojna. Jaki to jest piękny widok jak matka karmi dziecko..to taka chwila tylko dla nich !

[Oliweczka1985]

Napisane przez EdziaO

o czyli też miałaś takiego malucha co maluchem nie byłjak trzymałam na rękach córę koleżanki 2800 to szok> Mój był od razu taki...wypasiony
Nie jadłaś z masłem, cynamonem i cukrem?

jadłam tylko z bułką tartą podsmażoną na maśle

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------

Napisane przez kaaamila1

Dziewczynki, które już rodziły !

Powiedźcie mi, czy mierzona jest na końcowym etapie ciąży miednica ? Czy robią to dopiero w szpitalu ?

Jestem dośc wąska w tej części ciała i tak się zastanawiam jak to wygląda..

Ja miałam mierzona przy finale porodu dopiero

[madzius90]

Napisane przez Mojitooo

Ja bezwzględnie nie chcę karmic piersią. Nie wyobrażam sobie tego. Kiedyś byłam za, ale w sumie mama przekonała mnie do tego, żeby karmic butelką. I tak zamierzam.

A mogę zapytać dlaczego?

[EdziaO]

Napisane przez MoOoNiA

Ja tak samo. Z Marta się męczyłam, nie umiała ssać, poźniej wisiała cały czas na piersi. Dopiero po 2 miesiącach polubiłam karmienie. Wtedy mysłałam, że muszę i koniec. Teraz będe musiała pamiętać, że jest też Marta i takie całodzienne wisienie na piersi może się jej nie podobać. Martę karmiłam do roku. teraz też mam nadzieję, chociaż się nie nastawiam bo ta ciąża taka inna

No właśnie jest jeszcze drugi maluch. Bartek też robił sobie z cycka smoczka. Wypluwał, denerwował się. No nie wiem. Zobaczymy.

Madziuś lekarze często mają skłonność do straszenia. Bedzie dobrze

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:29 ----------

Napisane przez Oliweczka1985

jadłam tylko z bułką tartą podsmażoną na maśle

---------- Dopisano o 13:26 ---------- Poprzedni post napisano o 13:26 ----------


Ja miałam mierzona przy finale porodu dopiero

o takie też jadłam

---------- Dopisano o 13:30 ---------- Poprzedni post napisano o 13:30 ----------

Napisane przez Mojitooo

Ja bezwzględnie nie chcę karmic piersią. Nie wyobrażam sobie tego. Kiedyś byłam za, ale w sumie mama przekonała mnie do tego, żeby karmic butelką. I tak zamierzam.

A dlaczego?
Tzn nie potępiam to Twoja sprawa. Ale przygotuj się na ciężkie chwile w szpitalu bo położne lubia się tego czepić.

[czarnamadonna1982]

co do karmienia piersia to ja nic nie mowie, bo widzialam jak sie siostra meczyla wiec zobaczymy czy dam rade

marti ja tez mam rozmiar jak madzia 39-40 ale mamy kajaki

u mnie w rodzinie mimo naszych watlych gabarytow (mam wazy 40 kg, siostra 45 w porywach ja tez szczupla ale wy\zsza) to stety/niestety same pyzy sie rodza od 4kg wzwyz wie ja nie wiem a moj tz jak sie urodzil wazyl 4600 i wyglądal jak wielka buła naprawde

[marti86]

Napisane przez kaaamila1

Dziewczynki, które już rodziły !

Powiedźcie mi, czy mierzona jest na końcowym etapie ciąży miednica ? Czy robią to dopiero w szpitalu ?

Jestem dośc wąska w tej części ciała i tak się zastanawiam jak to wygląda..

kochana jesli jestes bardzo waska to podejrzewam ze lekarz wczesniej Cie zmierzy jesli bedzie mial watpliwosci co do tego czy bedziesz mogla sama urodzic.bo tak normalnie to dopiero na porodowce mierza chyba

Czarnamadonna to pulpet z Twego tz:Phehe

[EdziaO]

Napisane przez kaaamila1

Dziewczynki, które już rodziły !

Powiedźcie mi, czy mierzona jest na końcowym etapie ciąży miednica ? Czy robią to dopiero w szpitalu ?

Jestem dośc wąska w tej części ciała i tak się zastanawiam jak to wygląda..

ja nie miała a powinnam bo okazało sie na koniec to jeden z prawdopodobnych powodów niepowodzenia.

[Mojitooo]

Napisane przez madzius90

A mogę zapytać dlaczego?

Bo nie lubię jak ktoś tyka moich piersi (no chyba, że podczas seksu). Poza tym nie uważam, że karmienie piersią powoduje większą odporność, ja byłam karmiona butelką i w życiu byłam przeziębiona dosłownie kilka razy. Dodatkowo chcę być mobilna, a nie podoba mi się widok karmiących mam w sklepach, parkach itp.
Co nie znaczy, że potępiam coś takiego, po prostu ja czułabym się niekomfortowo i nie chcę karmić piersią. I wątpię, by to mi się zmieniło.
Być może ktoś się oburzy, ale no takie mam poglądy i odczucia, i nie zmienię tego. I bynajmniej nie uważam, że będę wyrodną matką, co da się wyczytać czasem gdy ktoś napisze, że preferuje butelkę

[madzius90]

Napisane przez EdziaO

No właśnie jest jeszcze drugi maluch. Bartek też robił sobie z cycka smoczka. Wypluwał, denerwował się. No nie wiem. Zobaczymy.

Jak moja mama karmiła mojego brata to kiedyś pamiętam, że dała mi też spróbować, ale już nie umiałam tak ssać jak on
I pamiętam, że nie posmakowało mi

Napisane przez EdziaO

Madziuś lekarze często mają skłonność do straszenia. Bedzie dobrze

Tylko po co powiedziała, że mam się martwić, a za chwilę dodała, że ją to niepokoi
Dobra czort z tym. mam nadzieję, ze będzie wszystko ok

[Mojitooo]

Napisane przez EdziaO

A dlaczego?
Tzn nie potępiam to Twoja sprawa. Ale przygotuj się na ciężkie chwile w szpitalu bo położne lubia się tego czepić.

No właśnie tego czepiana się boję. Ale postawię na swoim, bo nikt mnie do niczego nie zmusi.

---------- Dopisano o 13:34 ---------- Poprzedni post napisano o 13:33 ----------

Napisane przez madzius90

Tylko po co powiedziała, że mam się martwić, a za chwilę dodała, że ją to niepokoi
Dobra czort z tym. mam nadzieję, ze będzie wszystko ok

Oczywiście, że będzie Pozytywne myślenie