Mamusie Wrześniowo- Październikowe część III

[lidka0308]

a w razie czego jakieś 100m za miejscem pracy mam żłobek, prywatny ale zawsze jakiś jest, więc jakbyśmy w pracy nie dawali rady to zostaje ten żłobek i zawsze mogę na karmienie podejść i cycula dziecku dostarczyć

[Kalpana]

Spioszka gratuluję synusia Ja znam 2 Alanów i to nie małych, więc imię wcale nie jest dopiero co "przywiezione" zza granicy. Moim zdaniem fajne, bo nie jest oklepane ani dziwaczne.

Ja mam usg za 4 tyg. dopiero. Dzisiaj słyszałam tętno maleństwa Uspokoiłam się, bo wiem, że dzidzio jest w brzuszku. Wizyta u dentysty to był koszmar. No może nie sama wizyta, ale to, że po powrocie do domu tak mnie zaczął boleć ten ząb, do którego włożyli mi lekarstwo, że przez 2 godziny wyłam z bólu i nie mogłam sobie miejsca znaleźć... TŻ jak wrócił z pracy to siedział przy mnie, nawet chciał jechać gdzieś, żeby mi to jeszcze raz zrobili. Teraz już jest w miarę ok, troszkę boli, ale już da się wytrzymać.

[lidka0308]

mocz możesz zakwasić cytrynką lub żurawiną. Kup sobie sok z żurawiny w sklepie z ekożywnością, tani on nie jest, ale na drogi moczowe działa cuda, no i kwaśny jest paskudnie, ale dla moczu to dobrze tylko pić się odechciewa, no ale ja jak miałam ciągłe infekcje i sobie w końcu zapodałam raz w miesiącu butelkę takiego soku to i wyniki dobre i infekcje poszły w niepamięć aż do teraz, bo niby znowu mam bakterie w moczu, cóż ciążawięc lekarz urosept zalecił i żurawinę właśnie na poprawę

[anusiaaniaanusia]

Pochwalę Wam się jaka ze mnie niezdara... Wieszałam pranie na suszarce pod sufitem w łazience. I tak się stało że sznureczki mi się zaplątały i jeden z prętów od suszarki trafił z impetem w mój nos między oczami. Dość że jest rozcięty, krew się lała to jeszcze cały zsiwiał. Mąż się śmiej, żebym z domu nie wychodziła, bo sąsiedzi pomyślą, że mnie pobił.

[elena_100]

Napisane przez lidka0308

mocz możesz zakwasić cytrynką lub żurawiną. Kup sobie sok z żurawiny w sklepie z ekożywnością, tani on nie jest, ale na drogi moczowe działa cuda, no i kwaśny jest paskudnie, ale dla moczu to dobrze tylko pić się odechciewa, no ale ja jak miałam ciągłe infekcje i sobie w końcu zapodałam raz w miesiącu butelkę takiego soku to i wyniki dobre i infekcje poszły w niepamięć aż do teraz, bo niby znowu mam bakterie w moczu, cóż ciążawięc lekarz urosept zalecił i żurawinę właśnie na poprawę

bakteryjki to ja mam nieliczne, fuj.... żurawina A ten sok to jakoś z wodą rozrabiałaś? A zgaga? Jak tylko zjem coś kwaśnego to ogień...

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez anusiaaniaanusia

Pochwalę Wam się jaka ze mnie niezdara... Wieszałam pranie na suszarce pod sufitem w łazience. I tak się stało że sznureczki mi się zaplątały i jeden z prętów od suszarki trafił z impetem w mój nos między oczami. Dość że jest rozcięty, krew się lała to jeszcze cały zsiwiał. Mąż się śmiej, żebym z domu nie wychodziła, bo sąsiedzi pomyślą, że mnie pobił.

Bidulko to może sobie go lodem obłóż

Ale mam dziś ciężko w brzuchu, jakby maluch na samym dole leżał. Chyba nic mi się ta macica nie podnosi.

[Anusia479]

Dziewczynki ja mówię na dzisiaj dobranoc.
Spać nie idę ale brzuch dołem boli coraz to mocniej i brałam nospe godzinke temu i nic nie przeszło. Czuje takie napięcie mocne w podbrzuszu

[0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51]

Napisane przez elena_100

bakteryjki to ja mam nieliczne, fuj.... żurawina A ten sok to jakoś z wodą rozrabiałaś? A zgaga? Jak tylko zjem coś kwaśnego to ogień...

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------



Ale mam dziś ciężko w brzuchu, jakby maluch na samym dole leżał. Chyba nic mi się ta macica nie podnosi.

to może kup sobie żurawine w tabletkach.ja sobie robie taka miksture.wlewam do kubka przegotowanej wody,dodaje dwa plasterki cytrynki,łyżeczke miodu i dolewam soku np.porzeczkowegochyba działa bo ostanio mi posiew moczu jałowy wyszedł
możesz też zrobic jakiś kompocik jesli Ci sie chce kwaśny.
a co brzusia to tez tak mam czasem jakbym kamień tam nosiła wielki

anusia bidulko poturbowana

[colds]

Napisane przez karolluki

Moja ciąża była planowana i byłam na nią gotowa, ale to jest jednak rewolucja w organizmie. Wiedziałam że moje ciało będzie się zmieniać, przytyję itd., ale to moja pierwsza ciąża i pewnie dlatego tak to przeżywam. Wiem że mam ogromny skarb pod sercem i cieszę się, wiem że to że przytyję to dla dobra dziecka, wiem że pewnie później wrócę do swojej dawnej figury, ale jest to dla mnie całkiem nowa sytuacja i ciężko jest mi to ogarnąć

Ja wczoraj miałam taką chwilkę załamania. Nalatałam się, któryś już dzień za spodniami i koszulą, a nic nie mogłam znaleźć . I gdy zobaczyłam tą sukienkę to po prostu.. Padłam To moje pierwsze myśli takie od początku ciąży. Zupełnie nie wiem czym spowodowane . Tym bardziej, że mi moja aktualna waga nie przeszkadza ani trochę, mimo, że nigdy tyle na wadze nie widziałam . Czuje się dobrze z brzuszkiem, a tu taki humor .
I tutaj też chyba w sumie nie chodzi mi o moją wagę. Raczej o to, że przed ciążą uwielbiałam fajnie wyglądać. Fajnie za małe pieniądze. A wczoraj dotarło do mnie, że aktualnie nie da rady. Nie mogę nic na siebie znaleźć. Nic w przystępnej cenie
Chcę i dbam o siebie. O siebie i maleństwo, bo przecież nie zabraniam sobie niczego jeść. Żaden dodatkowy kilogram nie przewraca mi świata do góry nogami. Po prostu.. Czasem łapie mnie jakiś taki dolinowaty humor. I to z reguły na zakupach

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------

Napisane przez axxxa

poczytalam co piszecie o tych kilogramach ciazowych, no mnie tez to troche przeraza tepo z jakim mi wpadaja kg bo zaczelam 19tc i mam juz 7kg+ tak wiec pewnie do 30 dostukam do konca. no ale co zrobic. jem normalnie jedynie malo sie ruszam i pewnie dlatego. mam strasznie wielkie piersi i one waza pewnie z kilka kg. przed ciaza mialam C a teraz stanik kupilam D ale pewnie do konca jeszcze sie powieksza.
z jednej strony dziwnie tak byc takim wielkim jak sie zawsze bylo w miare szczuplym. ale co tam po ciazy bede cwiczyla i nie mysle o tym co jest teraz. na wiosne za rok bedziemy super laski! ja tak sie z reszta nastawiam. a na zime to sie i tak zklada duzo na siebie to mozna fajnie brzuszek ukryc. a wiec bedzie dobrze.bo tak byc musi.

Również jestem pewna, że po ciąży zgubimy wszystko, co zbędne. W końcu nastanie czas biegania za naszymi pociechami .
Moje piersi to jest masakra.. Nosiłam B, a tu nagle mam D. A co będzie pod koniec ciąży . Później to je sobie będę na plecy zarzucać

[Katee27]

Napisane przez Iwoncia81

Na dodatek jestem wsciekła bo znowu mam problem z gołębiami. Upatrzyly se mój balkon na gniazdo. żadne płyny nie pomagają nic.
Sie wkurze to je wabić bede, zaciągne rolety i bede z wiatrówki w nie strzelać bo to plaga co roku.
Teraz mam ciemno jak w d... w pokoju bo rolety zaciągnięte żeby nie wlatywały

U nas podobnie,po raz pierwszy w tym roku upatrzyły sobie choinkę przed domem i centralnie ich gniazdo widzę z balkonu,wszędzie wokół pełno patyków,które wyleciały z dzioba.Mam nadzieję,ze nie będą srajtać na głowę.U teściów tak było tylko z innymi ptaszkami.

Już nie pamiętam,która z Was narobiła mi mega ochotę na botwinkę
uwielbiam botwinkę i buraczki na ciepło też!!!Jutro zrobię.

Ja ostatnio nie mam ochoty na seks,piersi znowu bolą do tego jeszcze brodawki jakby pękały!!!
Ma któraś jeszcze takie sutki?

[colds]

Napisane przez gda

A ile masz wzrostu, jeśli mogę spytać?

Jakieś 160.

[Almariel]

Napisane przez spioszka

Bedziemy mieli synka!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!!!!

Wszystkie parametry dzidka w normie, lozysko wysoko, szyjka 36mm. i doktorka zachwycona dlugimi nogami naszego potworka
a tatus jest po prostu w siodmym niebie...
W koncu klatwa samych dziewuch w naszej rodzinie przelamana
W zalaczniku zdjecia maluszka i jego slynnej nozki.

Gratulacje

[tamlin111]

Napisane przez elena_100

Odebrałam wyniki dziś i niestety mocz mam zasadowy, ph 9. Czym go zakwasić?

Witamina C i urosept. Żurawina w tabletkach jak soku nie lubisz, ale nie którzy nie polecają. Niewiem dlaczego.
Mnie zaczyna boleć jak sikam

Napisane przez anusiaaniaanusia

Ponad to uważam że forum jest od tego żebyśmy się razem wspierały i jak trzeba to ponarzekały, ale zgodzę się z wypowiedziami powyżej, że planując ciąże trzeba sobie zdawać sprawe że przytyjemy te 15-20 kg i niestety osiągając 5-6 miesiąc już nie będziemy śmigać w szpilach i nosić sukienek w rozmiarze 34-36

Oczywiście że forum jest od tego aby się wspierać i wyrażać swoje zdanie. I to właśnie zrobiłam. I trochę nie rozumiem wypowiedzi że nie musimy zdawać sobie sprawy że przytyjemy i nasze ciało się zmieni. Przecież to fizjologia, więc rzecz nie unikniona, więc jak nie zdawać sobie z niej sprawy???

Napisane przez Kalpana

Ja mam usg za 4 tyg. dopiero. Dzisiaj słyszałam tętno maleństwa Uspokoiłam się, bo wiem, że dzidzio jest w brzuszku. Wizyta u dentysty to był koszmar. No może nie sama wizyta, ale to, że po powrocie do domu tak mnie zaczął boleć ten ząb, do którego włożyli mi lekarstwo, że przez 2 godziny wyłam z bólu i nie mogłam sobie miejsca znaleźć... TŻ jak wrócił z pracy to siedział przy mnie, nawet chciał jechać gdzieś, żeby mi to jeszcze raz zrobili. Teraz już jest w miarę ok, troszkę boli, ale już da się wytrzymać.

Współczuję bólu

Napisane przez colds

Ja wczoraj miałam taką chwilkę załamania. Nalatałam się, któryś już dzień za spodniami i koszulą, a nic nie mogłam znaleźć . I gdy zobaczyłam tą sukienkę to po prostu.. Padłam To moje pierwsze myśli takie od początku ciąży. Zupełnie nie wiem czym spowodowane . Tym bardziej, że mi moja aktualna waga nie przeszkadza ani trochę, mimo, że nigdy tyle na wadze nie widziałam . Czuje się dobrze z brzuszkiem, a tu taki humor .
I tutaj też chyba w sumie nie chodzi mi o moją wagę. Raczej o to, że przed ciążą uwielbiałam fajnie wyglądać. Fajnie za małe pieniądze. A wczoraj dotarło do mnie, że aktualnie nie da rady. Nie mogę nic na siebie znaleźć. Nic w przystępnej cenie
Chcę i dbam o siebie. O siebie i maleństwo, bo przecież nie zabraniam sobie niczego jeść. Żaden dodatkowy kilogram nie przewraca mi świata do góry nogami. Po prostu.. Czasem łapie mnie jakiś taki dolinowaty humor. I to z reguły na zakupach

---------- Dopisano o 21:09 ---------- Poprzedni post napisano o 21:05 ----------


Również jestem pewna, że po ciąży zgubimy wszystko, co zbędne. W końcu nastanie czas biegania za naszymi pociechami .
Moje piersi to jest masakra.. Nosiłam B, a tu nagle mam D. A co będzie pod koniec ciąży . Później to je sobie będę na plecy zarzucać

I teraz inaczej wszystko brzmi A kilogramy znikną. Teraz cieszmy się tym stanem a nie zamartwiajmy o rozmiar ubrań. Nasze dzieciaczki muszą mieć z czego czerpać. Z tym że niech to nie działa w drugą stronę Jemy dla dwóch a nie za dwóch

Napisane przez Katee27

Ja ostatnio nie mam ochoty na seks,piersi znowu bolą do tego jeszcze brodawki jakby pękały!!!
Ma któraś jeszcze takie sutki?

[lidka0308]

Napisane przez elena_100

bakteryjki to ja mam nieliczne, fuj.... żurawina A ten sok to jakoś z wodą rozrabiałaś? A zgaga? Jak tylko zjem coś kwaśnego to ogień...

---------- Dopisano o 20:49 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------



Bidulko to może sobie go lodem obłóż

Ale mam dziś ciężko w brzuchu, jakby maluch na samym dole leżał. Chyba nic mi się ta macica nie podnosi.

No ja ten sok rozrabiałam z odrobiną wody, bo sam taki skoncentrowany to nie do przełknięcia jest, ale już naprawdę nic mi nie pomagało na te moje infekcje, po prostu miałam je ciągiem i piekło i bolało przy sikaniu masakra na maksa i najczęściej w pochwie się też zakażało przy tym boć to jedno z drugim blisko i seksu nie mogło być tylko tabsy na siuśki i globule do pochwy i tak w koło Macieju już miałam dość no i mama moja własna mi podpowiedziała z tą żurawiną, bo ona pielęgniarką jest i miała na oddziale takiego pacjenta, co już mu układ moczowy prawie nie działał i lekarze już ręce rozkładali i nie umieli mu pomóc a pomogła mu żurawina właśnie i mi też pomogła i będę ją wychwalać pod niebiosa. Sok jest bardziej naturalny, ale jak nie dasz rady to poszukaj w tabsach żurawiny, bo ja np zgagi nie mam a jak ma cię męczyć to mija się z celem, bo na jedno ci pomoże a na drugie zaszkodzi.

[zielona1911]

witam,
ja narazie sie nie udzielam bo mam meza do czwartku wiec korzystam jeszcze w dodatku dzis mamy rocznice 2 lata
Jesli chodzi o zachcianki to u mnie kroluje mozarella i pomidorek
a jestem w 18 tygodniu i 1kg na plusie.
Co do lekarza na nfz to ja chodze do takiego i jest super,za kazdym razem dostaje zdjecie 3d lub 4d i zleca mi rozne dziwne badania,ktore nie mialam przy pierwszej ciazy m.in toxo,wzw,kila itd

[lidka0308]

Napisane przez anusiaaniaanusia

Pochwalę Wam się jaka ze mnie niezdara... Wieszałam pranie na suszarce pod sufitem w łazience. I tak się stało że sznureczki mi się zaplątały i jeden z prętów od suszarki trafił z impetem w mój nos między oczami. Dość że jest rozcięty, krew się lała to jeszcze cały zsiwiał. Mąż się śmiej, żebym z domu nie wychodziła, bo sąsiedzi pomyślą, że mnie pobił.

Ło matko jedyna!!!!!!!!!!!!!!!!!!! !!!!!
na samą myśl o twoim bólu przypomniało mi się, jak kiedyś w centrum handlowym dostałam drzwiami też w nochala, że aż gwiazdy zobaczyłam przed oczami, więc łączę się z tobą "siostro" ma nosowa obolała. Niefart, że te nosy akurat centralnie na "gębie" są i musiałam kupę korektora na to namazać, żeby z domu wyjść no i dotykać nie było przyjemnie a tu umalować trza było i do pracy chodzić. A jak już zaczynało się goić to mojemu jeszcze wówczas narzeczonemu obecnemu mężowi zachciało się wygłupów i gilać mnie zaczął i w trakcie tego gilania z główki mi oczywiście w nocha przysunął i cała historia od nowa. Śmiałam się i płakałam jednocześnie i myślałam, że zabije go na amenno ale wyżył skubaniec i nawet mężem został tak jak było ustalone, więc wszystko jest do przeżycia

---------- Dopisano o 21:57 ---------- Poprzedni post napisano o 21:53 ----------

ja na dzisiaj dobranockam babeczki!

Zdrówka w każdym zakresie! i do jutra

[kraven]

Ja też mówie na dzisiaj dibranoc. Idę sie szybko połozyć bo już czuje jak mi się w żołądku kotłuje
Dobranoc

[gda]

Napisane przez anusiaaniaanusia

Ponad to uważam że forum jest od tego żebyśmy się razem wspierały i jak trzeba to ponarzekały, ale zgodzę się z wypowiedziami powyżej, że planując ciąże trzeba sobie zdawać sprawe że przytyjemy te 15-20 kg i niestety osiągając 5-6 miesiąc już nie będziemy śmigać w szpilach i nosić sukienek w rozmiarze 34-36

Eee tam, ja jestem w połowie 5 miesiąca i nadal na obcasie 9 cm biegam i kiecki mam w rozmiarze 36

Colds wyobrażam sobie, że to może być ciężkie, ale mimo wszystko ja np. kupiłabym tę sukienkę, którą widziałaś i miała cel na "po ciąży", żeby w nią jak najszybciej wskoczyć!

Ja kupuję wszystko to co przed ciążą (jestem szaleńcem zakupowym - nawet teraz wolę sobie kupować ciuchy niż dziecku...), tylko na koszulki patrzę, żeby były trochę dłuższe, a spodnie z niskim stanem. Na razie jest ok, zobaczymy jak będzie później z olbrzymim brzuchalem

[0213a3d44dd2424e2974ecf75dc2f45f89ba9c75_684767793eb51]

ja podobnie jak gda kupuje wszystko co przed ciążą.nie mam jescze ani jednego stricte ciążowego ciucha.kupuje sobie właśnie dłuższe koszule,tuniki,na lato mam mnóstwo spodnic maxi i luźnych sukienek wiec mam nadzieje że w tych ubraniach ''normalnych''dotrwam jak najdłużej bo ceny ubrań ciązowych sa dla mnie po prostu śmieszne.najwyżej bede pod koniec ciazy w tżeta ubraniach chodzić

ide lulu Mamuśki.dobrej nocy

[gda]

[1=0213a3d44dd2424e2974ecf 75dc2f45f89ba9c75_6847677 93eb51;33755880]ja podobnie jak gda kupuje wszystko co przed ciążą.nie mam jescze ani jednego stricte ciążowego ciucha.kupuje sobie właśnie dłuższe koszule,tuniki,na lato mam mnóstwo spodnic maxi i luźnych sukienek wiec mam nadzieje że w tych ubraniach ''normalnych''dotrwam jak najdłużej bo ceny ubrań ciązowych sa dla mnie po prostu śmieszne.najwyżej bede pod koniec ciazy w tżeta ubraniach chodzić

ide lulu Mamuśki.dobrej nocy[/QUOTE]

Ja mam tylko jedne rurki ciążowe i dwie koszulki na ramiączka Spodnie baaardzo wygodnie.

[colds]

tamlin - Cieszenie się stanem jest, niezmiennie . Jednak właśnie widzisz.. Potrzebuje, wręcz muszę mieć, szukam, szperam, a tu nagle okazuje się, że :dupa: Łapki w pewnym momencie opadają.. I to nie tylko jest tak z ciuchami. Pewnie gdybym szukała czegoś innego długo i nie mogła nic znaleźć to w pewnym momencie znowu złapałoby mnie jakieś takie.. Coś

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:31 ----------

gda - a później znalazłabym coś ładniejszego i miałabym wyrzuty sumienia, że niepotrzebnie pieniądze wydałam.

choco - mnie też właśnie przerażają ceny tych ciążówek. Ale niestety.. W spodnie się niestety nie mieszczę, a koszule z reguły miałam dopisywane, więc chcąc nie chcąc musiałam kupić takie ciuchy. Najgorsze jest to, że ubiore je tylko kilka razy i będą mi zupełnie niepotrzebne. A co się nadenerwowałam to się nadenerwowałam

[Anusia479]

Dzień dobry. Moje dziecie obudziło mnie dzisiaj przed 6.
Mężul w pracy na pierwszej zmianie i deszcz leje na dworze okropnie.
Całą noc lało i teraz też leje masakrycznie. Nawet na dwór z małym nie wyjde. I własnie myśle jak wyjde do sklepu po coś na obiadek.
A dzisiaj mam w planach kapuśniaczek.
Wstawać śpichy co ja tu będe sama robiła.

Ciekawe kiedy wróci Nasza Konczita,ona zawsze się nad ranem meldowała

[mala mysz]

Hej!
A myslałam, że to tylko u mnie taka ponura pogoda...
Wstałam, jestem głodna jak wilk ale musze wytrzymać bo do laboratorium na krew lecę. Otwierają o 7.30 i chyba będę pierwsza bo kiszki mi się poskręcają jak dłuzej poczekam

[kajaja]

Napisane przez Anusia479

Dzień dobry. Moje dziecie obudziło mnie dzisiaj przed 6.
Mężul w pracy na pierwszej zmianie i deszcz leje na dworze okropnie.
Całą noc lało i teraz też leje masakrycznie. Nawet na dwór z małym nie wyjde. I własnie myśle jak wyjde do sklepu po coś na obiadek.
A dzisiaj mam w planach kapuśniaczek.
Wstawać śpichy co ja tu będe sama robiła.

Ciekawe kiedy wróci Nasza Konczita,ona zawsze się nad ranem meldowała

hejka dasz rade

u mnie piekne sloneczko od rana oby tak dalej


co do kilogramów to mam +1 ale wczesniej z racji wymiotow chudłam

[mala mysz]

A jeszcze jedno, ja sok żurawinowy znalazlam w lewiatanie o wiele taniej niz w sklepie ze zdrową zywnością. Az sie sama zdziwiłam że w lodówkach obok jogurtów stoi

[kraven]

Cześć dziewczyny. Przyszłam się przywitać przed pracą.
Dzisiaj czuje się lepiej i mam nadzieje, że tak zostanie. U mnie powoli słoneczko powoli przedziera sie chmurki, więc może będzie ładny dzień.

Miłego dzionka

[weronika_91]

Witam

Brr co za pogoda okropna :/ nie dość że deszcz to jeszcze wiatr . Dobrze że nie muszę dziś nigdzie wychodzić za to jutro czeka mnie wizyta u dentysty .
Ja dziś na obiad planuje rosół bo dawno nie było
Ja tam nigdy do super szczupłych nie należałam ... niestety nie ma ciąży bez przytycia i każda o tym doskonale wiedziała więc nie marudzic mi tu bo to dopiero początki hehe

[Konczita]

Napisane przez Anusia479

.

Ciekawe kiedy wróci Nasza Konczita,ona zawsze się nad ranem meldowała

dzień dobry - wstawać śpiochy - krowy doić nie ? ;D

tęskniłyście ?

[Dearlie]

Dzień dobry! Jestem i ja. U nas niestety też paskudna pogoda. Tak ponuro, że najchętniej cały dzień w łóżku bym została. Jednak jak pomyślę o tym jaką pogodę zapowiadają na weekend, to od razu lepiej. Szkoda tylko, że spędzimy te piękne dni na lataniu z kartonami i walizkami, bo w niedzielę chcielibyśmy już nocować w nowym mieszkaniu.

Napisane przez kraven

Dzisiaj czuje się lepiej i mam nadzieje, że tak zostanie.

Trzymam kciuki.

---------- Dopisano o 08:09 ---------- Poprzedni post napisano o 08:08 ----------

Napisane przez Konczita

dzień dobry - wstawać śpiochy - krowy doić nie ? ;D

tęskniłyście ?

Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa k! Konczi jak miło Cię tu widzieć. Jak się czujecie?

[Anusia479]

Napisane przez Konczita

dzień dobry - wstawać śpiochy - krowy doić nie ? ;D

tęskniłyście ?

Konczi moja kochana .
A dzisiaj rano upominałam sie o Twoje ranne wstawane. Wyszłaś już do domku? Opowiadaj jak się czujecie i co się działo

[Bafi@Home]

Dzień doberek dziołszki.

gratuluje wszystkim mamusiom, które poznały płeć

Konczi super, że jesteś.

Tak się tutaj ostatnio wspominkowo zrobiło to ja pokaże Wam jak wyglądałam:

SSA40198.jpg - to ja na 2 tygodnie przed porodem brzuch już obniżony

PA270837.jpg - a to zaraz po porodzie - czy ja wyglądam na wymęczoną?