Rusza nasza turbo dieta, zapomnijmy o leniwych dniach paszteta, -5 kg cz. VI

[alexis77]

Napisane przez Loriette

Specjalnie dla Was Nie wiem dlaczego, ale na jednym zdjęciu wyglądam jak tuba Gdzieś mi wcięcie wcięło
Na butkową sesyjkę wepchała mi się Sara.. no, ale cóż! Tak jak Pańcia chce zostać celebrytką

najbardziej na tym zdjęciu podobają mi się Twoje nogi co Ty od nich chcesz to ja nie wiem, są bardzo zgrabne, chciałabym takie
A apropo zakupów to wcale nie wyglądasz jak tuba gałganie bluzka w paski jest genialna

Napisane przez muminek88

pamietacie mnie jeszcze?? nie mam za bardzo czasu na wizaz bo ostatnio w naszym zyciu duzo zmian,troszke problemow....chcialam sie pochwalic ze zeszlam do 64 kg ale od jakiegos czasu ide w gore bo....spodziewam sie bliźniaków

o jaaa gratuluję

Napisane przez aniabaniaa

teraz przybral nowa taktyke, ze zamiast wmawiania mi, ze z moja sylwetka wszystko jest ok, podczas rozmow o odchudzaniu - daje dobre rady, namawia do treningow +jednoczesnie kupuje milke -

ale on kochany

Napisane przez Loriette

Specjalnie for juuuu... Niestety jakoś tak mdło wyszło - może dlatego, że nie umiałam sama sobie zrobić telefonem i ciągle zachodziło słońce
Własnie porównałam włosy ze studniówki i dzisiaj - urosły!

marzą mi się takie włoski kolor jest naprawdę przepiękny, chyba też szczelę sobie jakąś szamponetkę

Napisane przez winyl

Ale kto jest najbardziej dumny z siebie, no kto, no kto? Tak jest proszę państwa, Winyl ćwiczyła! I to nie byle co! Otóż mój osobisty trener Ewa Ch. próbowała mnie wykończyć . Jednego ćwiczenia nie mogłam zrobić, bo mnie non stop skurcze łapały . Jak na moje wielorybie, nieruszane od dawna cielsko to jest naprawdę super. Już mnie naku... tzn. bolą nogi strasznie! . Fajne te ćwiczenia . Niektóre strasznie ciężkie jak dla mnie, ale dało radę! Idę pod prysznic, a potem mam nadzieję, że spędzę cały dzień na nauce na jutrzejsze koło! Adios!

też jesteśmy z Ciebie dumne

Napisane przez psyhe666

Wreszcie nasz wąstek tętni odchudzaniem!

to jest ekstra bo jedna drugą motywuje przyznać się, ociąga się któraś czy wszystkie jesteśmy turbo hiper sportsmenkami?

Napisane przez psyhe666

Moje dzisiejsze menu:
I. grahamka z polędwicą + 2CLA
II. grahamka z jajkiem, polędwicą i ogórkiem + 2CLA
III. wieśniak lajt z ogórkiem
w międzyczasie:
kawa z mlekiem bez cukru
kawa -"-
zielona herbata
pół grejpfruta

ja to bym chyba umarła z głodu
Chociaż czasami sama mam takie dni że 3 posiłki mi wystarczają i więcej nie mogę wepchać



Wiecie co ostatnio zauważyłam? że zjem 2 paski czekolady i batonika to tak się źle czuje że coś . I pomyśleć że dawniej potrafiłam zjeśc na dzień 3 batoniki albo paczkę ptasiego mleczka
Od niedzieli mnie wogóle nie ciągnie do słodkiego, nic a nic. Oby tylko tak zostało

[psyhe666]

Alexis,
Ja w ogóle ostatnio nie jem słodkiego, ani mnie do niego nie ciągnie
Bardziej mam słabość do kanapek


Pobiegane!!!
Ale pięknie na dworzu Gorąco, słonecznie
Biegałam w bluzce bez rękawów i i tak się zgrzałam i tak

---------- Dopisano o 11:43 ---------- Poprzedni post napisano o 11:41 ----------

http://www.seamsforadesire.com/

Znowu zabójczo wygląda

Chyba założę jej fanpejcz na fejsbuku

[MalaPikanteria]

Napisane przez psyhe666

W jednym mam niecałe 49, a w drugim mam 48,5 Prawie pół cm. różnicy
Talia 63... Biodra 87.
W sumie wagę mam większą o ponad kilogram, ale ćwiczę więc chyba to mięśnie
Przyjmijmy, że tak jest!

Psyhe to bardzo prawdopodobne, że to mięśnie

Ej, dopiero co pomagał przy jakimś remoncie
Ale masz pracowitego męża

Ostatnio malował nasze mieszkanie, a jakieś 2-3miesiące temu robili dodatkową łazienkę u mamy, teraz maluje u wujka po sąsiedzku niech pracuje

Napisane przez Loriette

Wiecie co... Wzięło mnie w łóżku na rozmyślanie i doszłam do wniosku, że Winyl to nikt taki jak nasza EWKA CH.! Mówię Wam.. działa jak cicho-ciemny... Rozgryzłam Cię kochana I tutaj proponuje Shape dla Agnesuk - ta dziewczyna po prostu lubi rywalizację i chciała mieć godną konkurentkę.. wszystko jasne!

kolejna ekipa szpiegowska sie szykuje?

Napisane przez alexis77

Wiecie co ostatnio zauważyłam? że zjem 2 paski czekolady i batonika to tak się źle czuje że coś . I pomyśleć że dawniej potrafiłam zjeśc na dzień 3 batoniki albo paczkę ptasiego mleczka
Od niedzieli mnie wogóle nie ciągnie do słodkiego, nic a nic. Oby tylko tak zostało

No to gratulacje!

Napisane przez psyhe666

Pobiegane!!!
Ale pięknie na dworzu Gorąco, słonecznie
Biegałam w bluzce bez rękawów i i tak się zgrzałam i tak

no, no...
Ja byłam na ponad godzinnym spacerze u nas też ciepło tylko wieje trochę

[agniesikk]

Napisane przez winyl

MP uwierz mi, jestem .

Agnesik - podawałam dokładnie, choć to też mówiłam. Ale widzisz, nie po to mówię takie rzeczy w klubie, żeby ktoś o tym pisał publicznie na forum.

Już edytuję, skoro to taka tajemnica wielka I nie, nie pisałaś dokładnie, a reagujesz, jakby ktos na Twoja rodzine naskoczyl

Śmietana, ja też nie jem czipsów. Tzn. jakieś dwa tygodnie temu kupiłam i po to, żeby przekonać się, czemu ich nie jem

A i Psyhe, oficjalnie dolaczam (juz tak na przyszlosc) do fanpejdza tej laski Jej zestawy sa coraz lepsze. Generalnie chyba nie podobaja mi sie blogi polskich szafiarek, kiedys lubilam beauty-fashion-shopping, ale teraz zaczela wstawiac ciagle jakies zdjecia z telefonu i ogolnie nuda. w ogole strasznie oficjalny styl ma jak na 21 letnia dziewczyne

[Loriette]

Napisane przez alexis77

najbardziej na tym zdjęciu podobają mi się Twoje nogi co Ty od nich chcesz to ja nie wiem, są bardzo zgrabne, chciałabym takie
A apropo zakupów to wcale nie wyglądasz jak tuba gałganie bluzka w paski jest genialna

marzą mi się takie włoski kolor jest naprawdę przepiękny, chyba też szczelę sobie jakąś szamponetkę

1. Dziękuję Ci kochana! Potrzebowałam takiego przesłodzonego komentarza Najlepsze jest to, że ten top kosztował w regularnej cenie 19,90!

2. Powiem Ci, że dostałam obsesji na punkcie włosów Czuję się jak celebrytka nr 1 w caaałym moim mieście Kolor pięknie lśni, a ja nawet bez makijażu wyglądam dobrze, bo cera jest taka rozpromieniona. Polecam

Napisane przez MalaPikanteria

kolejna ekipa szpiegowska sie szykuje?

Echhh... wiesz jak to jest - my dziennikarze/rzecznicy prasowi/korespondenci mamy swoje metody

Wytopiłam trochę tłuszczu ucząc się na tym pięknym słońcu - mam nadzieję, że pod prysznicem zobaczę jaśniejsze paski od bokserki.

Dziś:
I: Rosół z makaronem + ziemniaki, pierś z kurczaka, kapusta kiszona z marchewką
II: Kawałek maminej szarlotki [jeszcze ciepła ]
III: Kromka pieczywa z pastą kawiorową i pomidorem + dwie frankfurterki
W międzyczasie kawa z mlekiem i dwiema łyżeczkami cukru!

[winyl]

Napisane przez bita smietana

winyl!
I Ty brutusie przeciwko mnie?
Jeszcze trochę i też zacznę ćwiczyć


Serio fajne? Nie nudzą się? (a da się je jakoś z internetu zassać? nie mam napędu )

Bardzo fajne! Zazwyczaj robiłam 8 min legs i mi się dłużyło, a tu przeszły całe ćwiczenia, a ja myślałam, że to dopiero połowa
Nie ma tam niby cudów, niektóre ćwiczenia kojarzę z wfu czy innych 8 min legs , ale są bardzo rozsądnie połączone. No i myślę, że każdy jest w stanie je wykonać. Tyle tylko, że jak Ona każe spinać mięśnie brzucha to mam ochotę Jej powiedzieć "wtf?! tłuszczu się nie da spiąć,a mięśni nie mam " . A i zawsze miałam problemy z oddychaniem podczas ćwiczeń - tzn. albo nie oddychałam wcale albo na odwrót niż trzeba wdech/wydech, a tutaj się skupiłam i dałam radę . Brawo winylku, masz dauna, nauczyłaś się robić wdech i wydech w odpowiednim momencie , ale dla mnie to jest duży sukces .
Jak dam radę to zrobię dziś wieczorem też, a jak nie to jutro, na pewno nie porzucę tych ćwiczeń! Sprawdzę czy rzeczywiście po 4 tygodniach ćwiczenia min. 3 razy w tygodniu jest efekt .
A dzisiaj czuję zakwasy i to szczególnie w nogach i tyłku i to mnie cieszy!

---------- Dopisano o 17:20 ---------- Poprzedni post napisano o 17:09 ----------

Napisane przez Loriette

Wiecie co... Wzięło mnie w łóżku na rozmyślanie i doszłam do wniosku, że Winyl to nikt taki jak nasza EWKA CH.! Mówię Wam.. działa jak cicho-ciemny... Rozgryzłam Cię kochana I tutaj proponuje Shape dla Agnesuk - ta dziewczyna po prostu lubi rywalizację i chciała mieć godną konkurentkę.. wszystko jasne!

Napisane przez alexis77

też jesteśmy z Ciebie dumne

to jest ekstra bo jedna drugą motywuje przyznać się, ociąga się któraś czy wszystkie jesteśmy turbo hiper sportsmenkami?

ja to bym chyba umarła z głodu
Chociaż czasami sama mam takie dni że 3 posiłki mi wystarczają i więcej nie mogę wepchać



Wiecie co ostatnio zauważyłam? że zjem 2 paski czekolady i batonika to tak się źle czuje że coś . I pomyśleć że dawniej potrafiłam zjeśc na dzień 3 batoniki albo paczkę ptasiego mleczka
Od niedzieli mnie wogóle nie ciągnie do słodkiego, nic a nic. Oby tylko tak zostało

Ja nie wiem co się stało w tym wątku, może po prostu tyle lat się z tym męczymy, że najwyższy czas zakończyć ten dział naszego życia i zacząć się nim cieszyć? Tylko Wy chudzinki nie przesadzajcie, bo moje odchudzanie będzie trwało minimum, w najlepszym wypadku 3 miesiące, także nie chcę zostać sama!

A co do braku zapału do słodyczy - zazdroszczę!

Napisane przez agniesikk

Już edytuję, skoro to taka tajemnica wielka I nie, nie pisałaś dokładnie, a reagujesz, jakby ktos na Twoja rodzine naskoczyl

`Ty to lubisz szukać zaczepki, co? Dobrze, że lepiej wiesz jak reaguję, przecież Ci spokojnie napisałam jak było . A na forum chciałabym zostać w jak największej części anonimowa, nie wiem w czym Ci to tak strasznie przeszkadza. Kłócić się nie będę, ale jestem przekonana, że napisałam, nie było reakcji (a jakaś dyskusja się toczyła dalej) to edytowałam .Nie wydaje mi się, żeby to była jakaś specjalnie ważna informacja .

[psyhe666]

Haha, mam nową mobilizację do odchudzania
Pewnie się domyślacie jaką


Moje dzisiejsze menu i aktywność fizyczna
I. grahamka z wędliną i ogórkiem + 2CLA i kawa z mlekiem bez cukru
II. 2 łyżki ziemniaków niczym nie polane z piersią z kurczaka smażoną na oleju winogronowym + 2CLA
kawa z mlekiem bez cukru
zielona herbata
jabłko
III. będzie wieśniak z ogóraskiem

znowu biegałam 25min. + 30min. orbitreka


Agniesikk jest naszą zadziorą

[lokalamuka]

Hej wszystkim
Postanowiłam do Was dołączyć, bo do wakacji, chcę schudnąć jakieś 3 kilo. Od dzisiaj zaczynam 8 min abs i legs. Mam 165 cm i ważę 53/54 kg. Najbardziej zależy mi na odchudzeniu ud, ale na brzuszku też bardzo Także od dzisiaj zabieram się za dietę i ćwiczenia!

[psyhe666]

Napisane przez lokalamuka

Hej wszystkim
Postanowiłam do Was dołączyć, bo do wakacji, chcę schudnąć jakieś 3 kilo. Od dzisiaj zaczynam 8 min abs i legs. Mam 165 cm i ważę 53/54 kg. Najbardziej zależy mi na odchudzeniu ud, ale na brzuszku też bardzo Także od dzisiaj zabieram się za dietę i ćwiczenia!

Jesteś w dobry miejscu, w dobrym czasie
Wreszcie ruszyłyśmy tyłki i zabrałyśmy się za ćwiczenia!

[lokalamuka]

Napisane przez psyhe666

Jesteś w dobry miejscu, w dobrym czasie
Wreszcie ruszyłyśmy tyłki i zabrałyśmy się za ćwiczenia!

O! No to się bardzo cieszę Przed chwilą zmierzyłam sobie obwód w udach, no to w jednym mam 53, w drugim 54 cm... Chciałabym dobrnąć do chociaż 50

[psyhe666]

Napisane przez lokalamuka

O! No to się bardzo cieszę Przed chwilą zmierzyłam sobie obwód w udach, no to w jednym mam 53, w drugim 54 cm... Chciałabym dobrnąć do chociaż 50

Ja dzisiaj też mierzyłam i moje też nie są równe

[MalaPikanteria]

Napisane przez lokalamuka

Hej wszystkim
Postanowiłam do Was dołączyć, bo do wakacji, chcę schudnąć jakieś 3 kilo. Od dzisiaj zaczynam 8 min abs i legs. Mam 165 cm i ważę 53/54 kg. Najbardziej zależy mi na odchudzeniu ud, ale na brzuszku też bardzo Także od dzisiaj zabieram się za dietę i ćwiczenia!

hey!! może powiesz nam coś o sobie?


Winyl!!! Brawo za Twoje sukcesy ej, właśnie zauważyłam lokalizację - Gdn=Gdańsk?

Och jak ten wątek tętni dietą i odchudzaniem!

Zrobiłam test.....
1 kreska, ale ani ja ani TZ nie wiemy czy sie cieszymy

od jutra znów dieta, ćwiczenia i koniec schizowania! Zabieram się za naukę i jeszcze intensywniej będę szukać pracy
Ale dalej kręci mi się w głowie

[psyhe666]

MP, mnie bardziej do Gdyni pasuje


Ej tak mi dobrze dietowanie idzie
Powiedzcie mi, że się nie nażrę na urodzinach sisotry

[MalaPikanteria]

Napisane przez psyhe666

MP, mnie bardziej do Gdyni pasuje

temu pytam bo różne skróty piszą
co nie zmienia faktu, że wezmę Winylka na kawę

[lokalamuka]

Tak się zastanawiam, czy schudnę chociaż trochę, bo ja chyba przez całe życie jestem taka sama ( w sensie, że tłuszcz proporcjonalnie do wzrostu, no nie wiem jak to powiedzieć ). No ale miejmy nadzieję, bo na wakacje już chcę mieć wszystko cacy Jeszcze tylko, żeby włosy szybciej rosły EDIT: A słyszałyście o ćwiczeniach fat burning?

[MalaPikanteria]

Napisane przez lokalamuka

Tak się zastanawiam, czy schudnę chociaż trochę, bo ja chyba przez całe życie jestem taka sama ( w sensie, że tłuszcz proporcjonalnie do wzrostu, no nie wiem jak to powiedzieć ). No ale miejmy nadzieję, bo na wakacje już chcę mieć wszystko cacy Jeszcze tylko, żeby włosy szybciej rosły

Kochana teraz tylko systematyczność i sukces gwarantowany

[psyhe666]

Napisane przez lokalamuka

Tak się zastanawiam, czy schudnę chociaż trochę, bo ja chyba przez całe życie jestem taka sama ( w sensie, że tłuszcz proporcjonalnie do wzrostu, no nie wiem jak to powiedzieć ). No ale miejmy nadzieję, bo na wakacje już chcę mieć wszystko cacy Jeszcze tylko, żeby włosy szybciej rosły

Mamy podobną długość


Ja sobie powiedziałam, że koniec z tym! W te wakacje będzie pełno pasztetów na plaży, ale sorry, ja do nich nie dołączę

[winyl]

Napisane przez psyhe666

Haha, mam nową mobilizację do odchudzania
Pewnie się domyślacie jaką


Moje dzisiejsze menu i aktywność fizyczna
I. grahamka z wędliną i ogórkiem + 2CLA i kawa z mlekiem bez cukru
II. 2 łyżki ziemniaków niczym nie polane z piersią z kurczaka smażoną na oleju winogronowym + 2CLA
kawa z mlekiem bez cukru
zielona herbata
jabłko
III. będzie wieśniak z ogóraskiem

znowu biegałam 25min. + 30min. orbitreka


Agniesikk jest naszą zadziorą

Kim on jest?

A Ty to nie za mało jesz? Moje menu jest karygodne, jem malutko, ale nie mam ochoty na więcej . Tzn. malutko = mniej więcej tyle co Ty, ale wg mnie przy ćwiczeniach to jest stanowczo za mało! Ja bym chciała taka 1200-1400kcal wcinać, a tu nie ma co jeść ... O marny mój losie, czemu słodycze nie działają odchudzająco?

To prawda. A ja jestem aniołkiem . Ale jak ktoś mi podpadnie ... to jest bardzo źle

Napisane przez lokalamuka

Hej wszystkim
Postanowiłam do Was dołączyć, bo do wakacji, chcę schudnąć jakieś 3 kilo. Od dzisiaj zaczynam 8 min abs i legs. Mam 165 cm i ważę 53/54 kg. Najbardziej zależy mi na odchudzeniu ud, ale na brzuszku też bardzo Także od dzisiaj zabieram się za dietę i ćwiczenia!

zapraszamy . W dobrym momencie, bo o dziwo wszystkie zaczęłyśmy ćwiczyć i się generalnie rzecz biorąc odchudzać, a nie tuczyć, jak to miałyśmy w zwyczaju robić przez ostatnich 5 części wątku .
Jesteś tego samego wzorstu co ja, a mi się marzy 52 . Za Twoje 54 teraz też bym wiele oddała, bo póki co to jestem mistrzem wagi wielorybiej

Napisane przez MalaPikanteria

hey!! może powiesz nam coś o sobie?


Winyl!!! Brawo za Twoje sukcesy ej, właśnie zauważyłam lokalizację - Gdn=Gdańsk?

Och jak ten wątek tętni dietą i odchudzaniem!

Zrobiłam test.....
1 kreska, ale ani ja ani TZ nie wiemy czy sie cieszymy

od jutra znów dieta, ćwiczenia i koniec schizowania! Zabieram się za naukę i jeszcze intensywniej będę szukać pracy
Ale dalej kręci mi się w głowie

O, jestem za "powiedz nam coś o osbie" .
Dzięki, dzięki, od razu się człowiekowi morda cieszy .
Jak to nie wiecie czy się cieszycie? Cieszcie się, cieszcie, jeszcze nadejdzie odpowiedni czas .

Napisane przez MalaPikanteria

temu pytam bo różne skróty piszą
co nie zmienia faktu, że wezmę Winylka na kawę

A to Ty gdzieś z tamtych okolic jesteś? (przepraszam, mam strasznie kiepską pamięć w takich kwestiach i nigdy nie pamiętam, która z Was jest skąd )
kawa! Ale to za 14 kg, ok?

[MalaPikanteria]

Napisane przez psyhe666

Ja sobie powiedziałam, że koniec z tym! W te wakacje będzie pełno pasztetów na plaży, ale sorry, ja do nich nie dołączę

ja tez tak myslę! Mam zamiar w końcu kupić strój kapielowy, po 5 latach
OMG! Ja z TZ jeszcze nie byłam na plaży - w sensie ja w wodzie

[winyl]

Napisane przez psyhe666

Mamy podobną długość


Ja sobie powiedziałam, że koniec z tym! W te wakacje będzie pełno pasztetów na plaży, ale sorry, ja do nich nie dołączę

Z ciekawości zmierzyłam swoje i te najdłuższe pasma mają jakieś 68cm. W sumie niedużo, myślałam, że może więcej .Chociaż po ostatnich eksperymentach z nożyczkami może nie powinnam się dziwić

Jak to, nie dołączysz do mnie na plaży? Będziesz się mnie wstydzić?

[MalaPikanteria]

Winyl dla mnie słodycze tez mogłyby byc odchudzające
Tzn wiesz, cieszymy się ja chyba bardziej bo chodzi mi o kwestie pracy, finansów itd. Co nie zmienia faktu, że zrozumiałam że na pewno chce miec drugie dziecko, ale za jakiś czas
Gałganie chodzę do szkoły w Gdańsku

---------- Dopisano o 18:45 ---------- Poprzedni post napisano o 18:44 ----------

Napisane przez winyl

Jak to, nie dołączysz do mnie na plaży? Będziesz się mnie wstydzić?

ej, spokojnie! dołączymy, dołączymy

[psyhe666]

Napisane przez winyl

Kim on jest?

A Ty to nie za mało jesz? Moje menu jest karygodne, jem malutko, ale nie mam ochoty na więcej . Tzn. malutko = mniej więcej tyle co Ty, ale wg mnie przy ćwiczeniach to jest stanowczo za mało! Ja bym chciała taka 1200-1400kcal wcinać, a tu nie ma co jeść ... O marny mój losie, czemu słodycze nie działają odchudzająco?

To prawda. A ja jestem aniołkiem . Ale jak ktoś mi podpadnie ... to jest bardzo źle


zapraszamy . W dobrym momencie, bo o dziwo wszystkie zaczęłyśmy ćwiczyć i się generalnie rzecz biorąc odchudzać, a nie tuczyć, jak to miałyśmy w zwyczaju robić przez ostatnich 5 części wątku .
Jesteś tego samego wzorstu co ja, a mi się marzy 52 . Za Twoje 54 teraz też bym wiele oddała, bo póki co to jestem mistrzem wagi wielorybiej


O, jestem za "powiedz nam coś o osbie" .
Dzięki, dzięki, od razu się człowiekowi morda cieszy .
Jak to nie wiecie czy się cieszycie? Cieszcie się, cieszcie, jeszcze nadejdzie odpowiedni czas .


A to Ty gdzieś z tamtych okolic jesteś? (przepraszam, mam strasznie kiepską pamięć w takich kwestiach i nigdy nie pamiętam, która z Was jest skąd )
kawa! Ale to za 14 kg, ok?

Nie on a ONA


Może jem dość mało (ale za to dużo węgli białkiem się nie najadam o.O), ale jak zjem więcej to od razu włącza się myślenie.. aaaa to zżarłam tyle to dieta od jutra, dzisiaj się jeszcze nażrę
Z jednej skrajności w drugą

Winylkuuuuuuuu, mówiłam Ci, że nie jesteś wielorybem
Co do spotkań.......
Za rok widzimy się w Łodzi na jakimś faszyn łiku, wylaszczone, ubrane mega modnie, sączące jakiś dobry trunek

Napisane przez MalaPikanteria

ja tez tak myslę! Mam zamiar w końcu kupić strój kapielowy, po 5 latach
OMG! Ja z TZ jeszcze nie byłam na plaży - w sensie ja w wodzie

Jak to? Dlaczego?

[lokalamuka]

No to ćwiczymy!!! A macie jakąś specjalną dietę, czy po prostu mniejsze porcje i częstsze, bez obżerania i słodyczy? EDIT: Czytam i czytam o tym ABS, ale piszą, że to wzmacnia mięśnie, ale nie spala tłuszczu

[psyhe666]

Napisane przez winyl

Z ciekawości zmierzyłam swoje i te najdłuższe pasma mają jakieś 68cm. W sumie niedużo, myślałam, że może więcej .Chociaż po ostatnich eksperymentach z nożyczkami może nie powinnam się dziwić

Jak to, nie dołączysz do mnie na plaży? Będziesz się mnie wstydzić?

Dałabym się pokroić za taką długość


Winyl myślałam, że wieloryby żyją w wodzie

A tak poważnie to nie jesteś wielorybem!
Ja się załamałam, bo gadałam z koleżankami i wiecie co? Laski mojego wzrostu ważą od 38 do 42-43 MAX. kilo
Czuję się przez to jak mega turbo pasztet!

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Specjalnie się zważę w pon! A co! I wam tutaj obwieszczę moją wagę...
Może to mnie zmobilizuje do pilnowania się.....

[Loriette]

Napisane przez lokalamuka

Tak się zastanawiam, czy schudnę chociaż trochę, bo ja chyba przez całe życie jestem taka sama ( w sensie, że tłuszcz proporcjonalnie do wzrostu, no nie wiem jak to powiedzieć ). No ale miejmy nadzieję, bo na wakacje już chcę mieć wszystko cacy Jeszcze tylko, żeby włosy szybciej rosły EDIT: A słyszałyście o ćwiczeniach fat burning?

Witam nową koleżankę

Napisane przez MalaPikanteria

ej, spokojnie! dołączymy, dołączymy

IDĘ Z WAMI, mogę?! Będę mogła się przed Wami wdzięczyć

Napisane przez psyhe666

Nie on a ONA


Może jem dość mało (ale za to dużo węgli białkiem się nie najadam o.O), ale jak zjem więcej to od razu włącza się myślenie.. aaaa to zżarłam tyle to dieta od jutra, dzisiaj się jeszcze nażrę
Z jednej skrajności w drugą

1. Nie mów, że koleżanka siostry tak na Ciebie działa!
2. Tez tak miałam w pewnym momencie - dzisiaj NAJEM SIE NA ZAPAS, a od jutra koniec. Nigdy się to nie sprawdzało )

Jutro zakończenie, jakoś mi tak smutno

[winyl]

Napisane przez psyhe666

Nie on a ONA


Może jem dość mało (ale za to dużo węgli białkiem się nie najadam o.O), ale jak zjem więcej to od razu włącza się myślenie.. aaaa to zżarłam tyle to dieta od jutra, dzisiaj się jeszcze nażrę
Z jednej skrajności w drugą

Winylkuuuuuuuu, mówiłam Ci, że nie jesteś wielorybem
Co do spotkań.......
Za rok widzimy się w Łodzi na jakimś faszyn łiku, wylaszczone, ubrane mega modnie, sączące jakiś dobry trunek


Jak to? Dlaczego?

Ok, ok, widzimy się!

Ja mam ten problem (mówiłam pierdyliard razy), że jak nie jem słodyczy i fast foodów to ciężko mi dobić powyżej 1000 :/. Normalnie nie liczę kalorii, ale parę razy sprawdziłam no i kiepsko to wychodzi. Pewnie dlatego mi tak kiepsko to odchudzanie idzie :P:.

W sumie dzisiaj zjadłam:
- banana
-wrapa razowego z kurczakiem i warzywami
- kurczaka z sałatką i banana
- batona fitness z ciemną czekoladą (91 kcal, nie bić, postanowiłam zaakceptować ciemną czekoladę itp. na diecie, bo inaczej cierpię na kompulsy :P)

pewnie zjem jakąś kanapkę z szynką na kolację no i tyle :/. Chciałabym mieć czas i wenę na duuuże śniadania i wcinać jakieś fajne sałatki pomiędzy posiłkami, no ale jest jak jest ...

[agniesikk]

A ja nie wiem czy chcę mieć dzieci Trochę mnie przeraża wydawanie połowy pensji na potomka i jeszcze oddawanie mu jednego pokoju w mieszkaniu. Generalnie ja nie lubię jak ktoś mi tyłek zawraca. Najgorsze jest to, że mój TŻ chce mieć dwójkę dzieci. Dla mnie jedno to max.

Psyhe, mam nadzieje, ze chodzi o jakas blogerke, a nie, ze inspirujesz sie kolezanka siostry?!

[MalaPikanteria]

Napisane przez psyhe666

Jak to? Dlaczego?

yyyy..... bo jetem grubym, obleśnym pasztetem, w dodatku z mega krzywym cielskiem.... Wstyd mi się było rozebrać "publicznie"

ej, nie schizuj się! Takie kg to anoreksja!

[Loriette]

Napisane przez MalaPikanteria

yyyy..... bo jetem grubym, obleśnym pasztetem, w dodatku z mega krzywym cielskiem.... Wstyd mi się było rozebrać "publicznie"

Proszę wyjść z wizażu i wrócić, gdy przemyślisz to, co napisałaś.. potem ładnie przeprosisz

Ewka Ch. opracowała plan treningowy dla osób pracujących w biurze - teraz możemy sobie przesiadywać na wizażu i chudnąć

[winyl]

Napisane przez psyhe666

Dałabym się pokroić za taką długość


Winyl myślałam, że wieloryby żyją w wodzie

A tak poważnie to nie jesteś wielorybem!
Ja się załamałam, bo gadałam z koleżankami i wiecie co? Laski mojego wzrostu ważą od 38 do 42-43 MAX. kilo
Czuję się przez to jak mega turbo pasztet!

---------- Dopisano o 18:49 ---------- Poprzedni post napisano o 18:47 ----------

Specjalnie się zważę w pon! A co! I wam tutaj obwieszczę moją wagę...
Może to mnie zmobilizuje do pilnowania się.....

Mogłabym żyć w wodzie . Jestem turbopasztetowym wielorybem. Ale nie będę!
Spoko, moje koleżanki o ponad 10cm wyższe ode mnie ważą po ponad 10kg mniej niż ja .
Także widzisz, źle ze mną .
Poza tym Ty jesteś szczupła, więc nie wiem czemu się przejmujesz innymi .
Ja kiedyś miałam fazę, że przy tych moich 165 chcę ważyć 47kg . Ale 52 to mój ideał . Mam nadzieję, że w wakacje go osiągnę, wreszcie!

Aa no i co do włosów to mi się one wciąż wydają krótkie . Tzn. wiem, że należą do kategorii "długie", ale wcale nie wydaje mi się, że są jakieś spektakularne (może dlatego, że przez skręt są dużo krótsze). A dzisiaj dostałam tyyyle komplementów od takiej ładnej sprzedawczyni . Aż mi było głupio, ja taka gruba, paszteciarska, niewyspana, mejkap mi dawno spłynął, brzydko ubrana, zmęczona po uczelni, rozczochrana i ogóle obleśna i turbogruba , a ta kobietka szczuplutka, tak ładnie, świeżo wyglądała, pięknie i naturalnie i miała taki ładny miodowy blond kolor włosów, no ogólnie taka zadbana i och i ach i zaczęła mi mówić jak to pięknie wyglądam, czy te włosy to naturalne itd... ale mi było głupio! :|