Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

[Tacca]

Witam!

Zaglądam i daję znać, że wszystko ok.

Robimy powoli tą sypialnię i nie mam czasu siedzieć przy komputerze... Poza tym miałam trochę spraw urzędowych, muszę przegląd samochodu zrobić i myśleć trochę o pisaniu pracy dyplomowej - wyjście z załatwieniami, to dla mnie prawdziwa wyprawa i jak wracam, to nie mam siły siedzieć przy komputerze... Ale w wolniejszych chwilach będę zaglądać...

Zostawiam pozdrowienia i przesyłam buziaki!!!

[stokroteczka777]

No i z 7 str zrobiło się 9

Wczoraj przywiozłam od mamy różne torby, bo nie mam się w co do szpitala zapakować. Jedyne torby jakie mamy to są 3walizki i gdyby nie podróż podróżna to nawet takich byśmy nie mieli no i mamy dwa plecaki

No i od cioci przywieźliśmy wreszcie ten a’la kosz Mojżesza. Zdjęcia wkleję jak tż łaskawie mi go wstawi do domu, bo został w garażu. No i jak wypiorę materiał, czyli boki i baldachim. O właśnie, idę włączyć pralkę

Wizytę u dentysty z moim uszkodzonym zębem mam dopiero 10 maja, przez ten nieszczęsny weekend majowy.

Mnie wczoraj bolały pachwiny, dziś na razie spoko. Ale to jest ok że bolą prawda?

Śnią mi się ostatnio takie sny, że się gdzieś pcham, np. w kolejce do kasy chce być pierwsza. U dentysty się kłóciłam z jakimś facetem że ja byłam pierwsza zapisana, i z dentystką, że to ja jestem pierwsza i nie obchodzi mnie to że ten pan za wcześnie przyszedł. Takie sny jakby taki znak że poród już blisko, że dziecko się spieszy na świat, albo ja się spieszę do porodu

Wczoraj się dowiedziałam że mojemu tacie też nie podoba się imię Paulina no szlak mnie trafi. Ale trudno, to nasze dziecko a nie taty.

benka99 jeśli chodzi o Internet na kartę, to koleżanka ma z playa i non stop narzeka, bo ciągle jej się wyłącza, tak jakby tracił zasięg. A mieszka w mieście. A jeśli chodzi o Orange...to to jest taka dziwna sieć, która w małych mieścinach nie ma zasięgu. Ja akurat mam tel w Orange, i jestem zadowolona, ale jak jadę do mamy to się już do mnie nie dodzwonicie. Musiałabyś popytać.

Michalowa79 śliczny czapuś-cycuś

8ewus8 moja mała w 32tyg i 2dniu ważyła 1900g

moniczka1302 ja smaruję sutki bepanthenem ale jak już są ładniejsze to zapominam

libretka takiej znajomej pani synowa też się przeziębiła przed samym porodem, to może to też jakiś zwiastun porodu? Rodziła w maseczce

blueelektron paprykę jeść jak jabłka?? O fuj, nie lubię specjalnie papryki.

kism obiecuje składać rzetelne informacje póki co Kaśka nic nie pisze.
Napisałam jej smsa, czekam, może się czegoś zaraz dowiemy.

Alfahelisa z Tołpy miałam jakiś krem do twarzy, i to był najlepszy krem jaki w życiu miałam, taki w metalowej tubce. Mega wydajny. Jakbym ten na rozstępy też taki był, to bym się skusiła...ale pewnie jest dość drogi.

begie13 śliczny zestawik kupiłaś maluszkowi

ladybird_1987 tak, to wszystko co Kasia napisała !!Były dwa smsy, jeden o rozwarciu a drugi o tym że boli. I nic więcej, serio.

[moniczka1302]

Napisane przez anulka4771

Moja cierpliwośc się kończy.Albo kurier był tylko mnie nie było

a kurier nie ma obowiazku zadzwonic?

[Gaabbi]

No to mam nowy problem.
Zauważyłam na mojej piersi plamkę, która powoli się powiększa. Nie wygląda to ładnie. Chyba będę musiała znaleźć dobrego dermatologa

Napisane przez begie13

przedwczoraj zamówiłam komplecik dla mojego bobasa na wyjście ze szpitala i dzisiaj już przyszedł o taki

http://allegro.pl/bobo-szyk-exclusiv...302381100.html

kurcze to się porobiło, czyli do 1 czerwca szpital w ogóle nie będzie funkcjonował, przyjmował pacjentów itp....?
jakie inne szpitale bierzesz pod uwagę? w Mikołowie? ( tam chyba jeździsz do lekarza tak?)

Piękny komplecik na wyjście

Moja znajoma rodziła dwoje dzieci w Mikołowie i jest bardzo zadowolona. Mówi, że to mały szpital, kameralny i dzięki temu bardzo się skupiają na rodzącej. Opieka podobno na 5.

[stokroteczka777]

Napisane przez moniczka1302

a kurier nie ma obowiazku zadzwonic?

Nie wiem czy ma obowiązek zadzwonić czy nie. Zależy od kuriera czy dzwoni. Ale chyba w razie Twojej nieobecności musi zostawić jakąś karteczkę że był. Ja np mam tak że DPD nigdy nie dzwoni, od razu przyjeżdża, a inne firmy dzwonią.

---------- Dopisano o 11:33 ---------- Poprzedni post napisano o 11:31 ----------

kism w związku z tym, że o 13.30 wychodzę z domu, a mogę dostać smsa od kaski k to ja go Tobie wyślę, żebyś napisała na forum ok?? Ale póki co czekamy, może wyśle do tego czasu

[moniczka1302]

Napisane przez Gaabbi

No to mam nowy problem.
Zauważyłam na mojej piersi plamkę, która powoli się powiększa. Nie wygląda to ładnie. Chyba będę musiała znaleźć dobrego dermatologa

Może to chwilowa sprawa? Ja też miałam przez dłuższą chwilkę plamki i dodatkowo zgrubienia, ale zawsze zapominałam o tym powiedziec ginekologowi ale teraz juz zanikły. To może byc sprawka hormonów ?

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

begie - rzeczywiscie ladny komplecik dla Twojego malca!

[niunia32]

o korki mi się odwołały. kurde za daleko mam na uczelnię, bo bym poszła piechotą. ehhh... do szkoły leciałam w ok pół godz, ale teraz to mi się przeciągnie. skoczę autem.

[moniczka1302]

Też własnie sie zastanawiam, czy nie skoczyc na miasto - ale autem . Troche sie boję bo juz mi moja niepełnosprawnosc przeszkadza

wreszcie przyszla wyplata! Ciekawe, dlaczego w zeszlym miesiacu dostalam prawie 50zl mniej niz teraz

[anulka4771]

Napisane przez diablica071086

a to nie jest czasem zatrucie jak swędzą ręce?? kiedyś coś dziewczyny o czymś takim wspominały

ja też puchnę dlatego jestem od 7 w pracy i zaraz się zmywam bo we wrocku za ciepło dla mnie się robi a ja zawsze lubilam sie wygrzewac a teraz nici z ciepełka

dla dziewczyn z wrocka inf o borowskiej od kolezanki rodzila w trzebnicy i sobie chwali, a jej 3 kolezanki na borowskiej( jedna miała dziecko na innym pietrze, 2 karmili butelką i miała problemy z późniejszym karmieniem, a 3 odesłali mimo iz miała lekarza z borowskiej)

Jezu nie strasz mnie.Doszło mi swędzenie twarzy,policzków

Napisane przez Tacca

Witam!

Zaglądam i daję znać, że wszystko ok.

Robimy powoli tą sypialnię i nie mam czasu siedzieć przy komputerze... Poza tym miałam trochę spraw urzędowych, muszę przegląd samochodu zrobić i myśleć trochę o pisaniu pracy dyplomowej - wyjście z załatwieniami, to dla mnie prawdziwa wyprawa i jak wracam, to nie mam siły siedzieć przy komputerze... Ale w wolniejszych chwilach będę zaglądać...

Zostawiam pozdrowienia i przesyłam buziaki!!!

Napisane przez moniczka1302

a kurier nie ma obowiazku zadzwonic?

Zawsze dzwonili do mnie ale to chyba zależy od kuriera.Wczoraj tylko co mnie nie było w domu od 12 do 17,30.Pewnie był a mnie ni zastał Czekam na odp od sprzedawcy.

[kapukat]

Napisane przez kism

Kolejne emocje nam tu serwujesz


Hm, to może sól na gardło i na pewno można "wszechmogący" paracetamol tylko on to bardziej łagodzi objawy niż zwalcza chorobę... Ale a nuż pomoże

wróciłam do domowych sposobów - herbata z sokiem z malin, mleko z miodem, wzięłam jeden strepsils ale bardzo bolało... teraz się kuruję i zobaczymy. Ale dzięki za poradę - jakoś nie jestem skłonna brać leków

Napisane przez andzya

Gratulacje dla Efijy !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Cześć kochane
PRzez ostatnie kilka dni nie miałam czasu do Was zaglądać. Mały po operacji leży na OIOM'ie, we środę był jeszcze niestabilny oddechowo i krążeniowo Wczoraj dopiero lekarze zdecydowali się go ekstubować, zmniejszyli mu dawki leków i chłopak zaczął się wybudzać Oddycha samodzielnie, ślicznie kręci się, nie płacze i jest straaaasznie dzielny. Wczoraj pomagałam pani go myć, pierwszy raz tak na prawdę trzymałam go na rękach patrzył na mnie wielkimi niebieskimi oczkami z miną niepewną, bo dla niego ta sytuacja też była nowa Ale grzecznie ciumka smoczka i jest straszliwie dzielny Jeśli dzisiaj ustabilizuje się w 100% oddadzą go na chirurgię, a stamtąd już niedługa droga do wypisania go do domu. Najgorsze za nami, ale tego co przeszłam nie życzę nikomu...

Cyce tryskają mi mlekiem, ściągam co trzy godziny, ale nie zawsze udaje mi się tak z zegarkiem w ręku, bo na intensywnej terapii w toalecie jest to dosyć kontrowersyjna sprawa I tak póki co wylewam w kanał, więc sterylnością nie muszę się martwić. Jedna pierś mnie strasznie boli od strony pachy, ale nie mam tam żadnego guzka ani nic
Co najdziwniejsze, brzuch mam już całkiem płaski praktycznie W szpitalu pięlęgniarki dziwnie się na mnie przez to patrzą, bo nie wyglądam wg nich na kobietę, która w niedzielę rodziła.

ps. czy za każdym razem powinnam odciągać pokarm do samego końca?

Andzya - wytrzymasz jeszcze troszkę, a Antoś zaraz będzie z Tobą. Wiem co czujesz, byłam na oiomie z wcześniaczkami które siedziały tam po 35 dni, rozmiawałam z ich rodzicami... mój był tylko tydzień ale i tak ryczałam jak mi go zabrali

co do brzucha - moje zdziwienie też wielkie - jakim sposobem Ci tak szybko spadł?

a teraz najważniejsze po pierwsze NIE WYLEWAJ MLEKA - o ile to możliwe zamrażaj - w lodówce możesz przechowywać do 24h - w zamrażalce do 6 miesięcy - Twoje mleko jest cenne, a gdyby były problemy z karmieniem przez pierwsze kilka dni - zawsze możesz posiłkować się swoim mlekiem w butelce zamiast dawać sztuczne! zatem jak jesteś w domu i ściągasz pokarm - wrzucaj do zamrażalki

co do laktatora - ściągaj do oporu, aż będziesz pewna że nic nie leci, żeby to sprawdzić przyciśnij pierś z każdej strony, ale lekko, wtedy wiesz że już na pewno nic nie wyleci, a jak jest to jeszcze pójdzie
co do prawej strony? dobrze mówię to była prawa tak? masz dokładnie to samo co ja - moja rada kapusta z lodówki, natychmiast rób sobie okład, na razie możesz robić dwa do trzech razy dziennie, bo co prawda jesszcze nie masz zastoju,, ale już coś Ci się robi - żeby nie było zapalenie. I teraz uważaj - jak będziesz ściągać mleko z tej bolącej piersi, drugą ręką którą masz wolną ugniataj lekko lewy bok, bo może Ci się kanalik zapchał - jak mleko popłynie ból mija. Powodzenia - gdybyś jeszcze miała wątpliwości to pisz tutaj albo na pw - odpowiem na tyle na ile sama zdobyłam doświadczenie

Napisane przez libretka

Witam mamusie
Jestem załamana, rano się popłakałam, ponieważ jestem przeziębiona, wczoraj było wszystko ok, a w nocy jak wstałam na siusiu, już bolało mnie gardło, teraz jeszcze katar i słabo się czuje, przeziębiłam się na chwilę przed porodem. Co to będzie?

wszystkie domowe sposoby najleszpe, a jak nie przejdzie idź do lekarza po lek - ja też zachorowałam tydzień przed porodem, na szczęście brałam antybiotyk więc nie byłam wymęczona na porodówce

Napisane przez kism

Dziewczynki! Na dzień dobry sms od poli_m:

Pozdrowienia z porodowki rozwieram sie,trzymajcie kciuki.

POWODZENIA I SZYBKIEGO PORODU

Napisane przez stokroteczka777

Cześć dziewczynki
Worek się rozwiązał widzę na dobre
Na początek wiadomość od kaski k z 6:58, wybaczcie że dopiero teraz piszę.

" Hej rodze mam 5cm rozwarcia.trzymac kciuki.kaska k"

Więc trzymamy
Efijy gratuluję
A teraz zaczynam nadrabiać, mam tylko 7stron

no to idzie jej całkiem nieźle

Napisane przez fonn

O rety!
A smarujesz brzuch czymś na rozstępy?

ja Cię nie będę straszyć - ale ja smarowałam przez całą ciąże i nic nie było mi do 36 tygodnia, potem dostałam tak kopy po lewej i prawej stronie ze skóra nie wytrzymała niestety.....teraz reaguję natychmiast - używam bio oil i Palmersa, zobaczymy czy chociaż odrobinę zblakną... a jak zobaczyłam rozstępy na brzuchu to ryczałam jak bóbr

Napisane przez Gaabbi

No to mam nowy problem.
Zauważyłam na mojej piersi plamkę, która powoli się powiększa. Nie wygląda to ładnie. Chyba będę musiała znaleźć dobrego dermatologa
.

a czy ta plamka nie jest czasami koloru fioletowego? bo jak tak to może skóra nie wytrzymała i masz rozstępik?

[anulka4771]

Napisane przez moniczka1302

Też własnie sie zastanawiam, czy nie skoczyc na miasto - ale autem . Troche sie boję bo juz mi moja niepełnosprawnosc przeszkadza

wreszcie przyszla wyplata! Ciekawe, dlaczego w zeszlym miesiacu dostalam prawie 50zl mniej niz teraz

w zeszłym miesiącu dostałaś za luty a był krótszy.Ja też dostałam mniej.

[diablica071086]

Napisane przez anulka4771

Jezu nie strasz mnie.Doszło mi swędzenie twarzy,policzków
.

to może jednak uczulenie weź wapno może pomoże

[moniczka1302]

Napisane przez Tacca

Witam!

Zaglądam i daję znać, że wszystko ok.

Robimy powoli tą sypialnię i nie mam czasu siedzieć przy komputerze... Poza tym miałam trochę spraw urzędowych, muszę przegląd samochodu zrobić i myśleć trochę o pisaniu pracy dyplomowej - wyjście z załatwieniami, to dla mnie prawdziwa wyprawa i jak wracam, to nie mam siły siedzieć przy komputerze... Ale w wolniejszych chwilach będę zaglądać...

Zostawiam pozdrowienia i przesyłam buziaki!!!

trzymaj sie i powodzenia z sypialnią!

[Michalowa79]

Napisane przez anulka4771

Michałowa bo ty się chyba na tym znasz.Ja mam umowe do końca czerwca,termin na maja.Macierzyński dostane to wiem.Teraz powinnam dostac umowe na stałe ale pewnie jej nie dostane-prawda?Chodzi mi o to ze jak jestem na macierzyńskim to oni nie maja obowiązku mi taką dac.Jak to jest?Bom ja głupia

To czy dostaniesz Umowę to tylko dobra wola pracodawcy - ale nie ma żadnego prawnego obowiązku dać Ci taką umowę. Więc pozostaje pogadać i mieć nadzieję że Szef to człowiek i podpisze z Tobą nową umowę - inaczej urząd pracy i statut bezrobotnej z zasiłkiem póki co.

Napisane przez kism

Umowa tylko na okres ciąży, a nie macierzyńskiego! Macierzyński w tym wypadku to zasiłek macierzyński wypłacany przez ZUS. Urlopu macierzyńskiego de facto nie ma w tej sytuacji. Ale ekwiwalent za urlop tu się zgodzę, jest wypłacany
Łał, mąż prasujący ubranka dziecięce... To rzadkość

Umowa DO dnia porodu - urlop macierzyński się nie należy bo już nie jest się pracownikiem ale zasiłek macierzyński należy się bo w dniu porodu było się ubezpieczonym - takie drobne 3 grosze moje

Napisane przez diablica071086

a to nie jest czasem zatrucie jak swędzą ręce?? kiedyś coś dziewczyny o czymś takim wspominały

ja też puchnę dlatego jestem od 7 w pracy i zaraz się zmywam bo we wrocku za ciepło dla mnie się robi a ja zawsze lubilam sie wygrzewac a teraz nici z ciepełka

dla dziewczyn z wrocka inf o borowskiej od kolezanki rodzila w trzebnicy i sobie chwali, a jej 3 kolezanki na borowskiej( jedna miała dziecko na innym pietrze, 2 karmili butelką i miała problemy z późniejszym karmieniem, a 3 odesłali mimo iz miała lekarza z borowskiej)

No to zaje.... ście to do dzisiejszych zmartwień dokładam kolejne - ja chciałam na Borowskiej ...

Napisane przez Gaabbi

No to mam nowy problem.
Zauważyłam na mojej piersi plamkę, która powoli się powiększa. Nie wygląda to ładnie. Chyba będę musiała znaleźć dobrego dermatologa

Ja mam brązowe plamki na cyckach ogłądał dermatolog powiedział ze tak może być i że to nic złego i zejdzie po porodzie

Napisane przez anulka4771

Jezu nie strasz mnie.Doszło mi swędzenie twarzy,policzków

też coś kojarzę że swędzenie to nie dobry objaw ale nie chcę straszyć bo nie wiem w którym kościele to dzwoniło - może zadzwon do gina?

[fonn]

Napisane przez diablica071086

wczoraj mężowi pokazałam jak jego córka się rusza w brzuchu i stwierdził że ona chyba jest niespokojna albo zdenerwowana że tak mocno kopie a ja mu mówię ze pewnie za tatą teskniła, a tak serio od tygodnia cały brzuch mi podskakuje a to przecież 34 tydzien i powinna sie uspokajac a nie rozpędzac w kopniakach, i tez czasem mam wrażenie że się przeciąga bo po 2 stronach brzuch się rusza

U mnie dokładnie to samo i też 34tc

Napisane przez MonikaFaustyna

Póki co, rozbierać się publicznie nie zamierzam, czego i wcześniej też nie robiłam (plaża, to co innego). Mężowi rozstępy nie przeszkadzają, uważa, że to taki atrybut mamy i są urocze .

I słusznie
Mi się rozstępy porobiły przy pigułkach anty., na piersiach nie zauważyłam ich jak powstawały, dopiero po odstawieniu. Też się z nimi pogodziłam, a w koszulach z dekoltem nic nie widać

Napisane przez kapukat

ja Cię nie będę straszyć - ale ja smarowałam przez całą ciąże i nic nie było mi do 36 tygodnia, potem dostałam tak kopy po lewej i prawej stronie ze skóra nie wytrzymała niestety.....teraz reaguję natychmiast - używam bio oil i Palmersa, zobaczymy czy chociaż odrobinę zblakną... a jak zobaczyłam rozstępy na brzuchu to ryczałam jak bóbr

no trudno, taki nasz los

[Gaabbi]

Napisane przez moniczka1302

Może to chwilowa sprawa? Ja też miałam przez dłuższą chwilkę plamki i dodatkowo zgrubienia, ale zawsze zapominałam o tym powiedziec ginekologowi ale teraz juz zanikły. To może byc sprawka hormonów ?

Właśnie nie wiem, czy to sprawa hormonów. Nie było jej, a teraz jest.

Napisane przez kapukat

a czy ta plamka nie jest czasami koloru fioletowego? bo jak tak to może skóra nie wytrzymała i masz rozstępik?

Nie nie, ona wygląda jak większy pieprzyk, ale jest koloru jasno brązowego i jest taka mało regularna

[fonn]

A w ogóle to się Wam nie pochwaliłam - na ostatnim usg okazało się, że nasz synek ma już włoski na główce

Wczoraj zmierzyłam swój obwód (póki miary starcza ) i pokazało równiutki metr. Półtora miesiąca temu było 94 cm

[ladybird_1987]

Napisane przez Gaabbi

No to mam nowy problem.
Zauważyłam na mojej piersi plamkę, która powoli się powiększa. Nie wygląda to ładnie. Chyba będę musiała znaleźć dobrego dermatologa

Mi też się pojawiła plamka. Zdrapałam ją i była czarna. Teraz się delikatnie ściera i blednie. Nie wnikam co to jest. W ogóle moje piersi nie wyglądają ciekawie. Pojawiły się takie jakby fioletowe siniaki, jakby naczynka nie wytrzymywały. I wieczorami takie różowe krechy, rano znikają- ciekawe co to jest. Niemożliwe raczej żeby rozstępy- tylko jeden rozmiar mi piersi urosły. Jakby wyszły to bym się zdenerwowała.

[moniczka1302]

Napisane przez Gaabbi

Właśnie nie wiem, czy to sprawa hormonów. Nie było jej, a teraz jest.


Nie nie, ona wygląda jak większy pieprzyk, ale jest koloru jasno brązowego i jest taka mało regularna

może byc, tak jak piszą tez dziewczyny, ze to samo zniknie

[diablica071086]

Napisane przez Michalowa79

T



No to zaje.... ście to do dzisiejszych zmartwień dokładam kolejne - ja chciałam na Borowskiej ...



?

przekleję inf od koleżanki ona rodziła w październiku 2011 więc nie tak dawno
Znajome ze szkoły rodzenia uparły się na Borowską i żałują. Jednej nie chcieli przynosić dziecka, karmili butelką i ma problem z karmieniem piersią. Kolejna miała dziecko na innym piętrze, a trzecią nie chcieli przyjąć, bo nie było miejsc. Była tydzień po terminie i jej lekarz (pracuje tylko na Borowskiej) nie chciał za bardzo wystawić skierowania do szpitala.
Na Kamińskiego ordynatorka powiedziała mi, że też może być problem z miejscami i mogą mnie nie przyjąć.

A w Trzebnicy cisza i spokój. Znacznie mniej porodów niiż we Wrocławiu. My nie opłacaliśmy położnej i nic nie dawaliśmy lekarzowi. Nasz zreszta tam pracuje i oprowadził nas po całej porodówce. Ale na swojego lekarza też nie masz co patrzeć, bo małe są szanse, że trafisz na jego dyżur, a specjalnie dla Ciebie nie przyjedzie. Nasz był akurat na urlopie [My jesteśmy bardzo zadowoleni z obsługi. Jak ja byłam w szpitalu to było może z 6 kobiet. W tym dniu co ja to rodziła jeszcze jedna. Jest sala do porodów rodzinnych.
U nas jak przyjechaliśmy akurat była zajęta, ale dogadalśmy się i byliśmy razem na ogólnej.

[moniczka1302]

Napisane przez fonn

A w ogóle to się Wam nie pochwaliłam - na ostatnim usg okazało się, że nasz synek ma już włoski na główce

Wczoraj zmierzyłam swój obwód (póki miary starcza ) i pokazało równiutki metr. Półtora miesiąca temu było 94 cm

oooo to jest wogole mozliwe zeby na usg bylo widac tak dokladnie?

u mnie nie bylo widac nic będzie łysinka? albo mesio

---------- Dopisano o 12:04 ---------- Poprzedni post napisano o 12:02 ----------

ja zmykam, ide sie przejsc chyba
sasaid z dolu sprzata ogrodek i caly czas "godo"

[fonn]

Napisane przez moniczka1302

oooo to jest wogole mozliwe zeby na usg bylo widac tak dokladnie?

u mnie nie bylo widac nic będzie łysinka? albo mesio

Byłam w gabinecie, gdzie jest doskonały, bardzo czuły aparat do usg, może to dzięki temu było widać. I to na 2D nie wiedziałabym oczywiście, że to włoski, bez informacji pani doktor, ale muszę uwierzyć na słowo. Sporo tego było

[anulka4771]

Napisane przez Michalowa79

To czy dostaniesz Umowę to tylko dobra wola pracodawcy - ale nie ma żadnego prawnego obowiązku dać Ci taką umowę. Więc pozostaje pogadać i mieć nadzieję że Szef to człowiek i podpisze z Tobą nową umowę - inaczej urząd pracy i statut bezrobotnej z zasiłkiem póki co.


Umowa DO dnia porodu - urlop macierzyński się nie należy bo już nie jest się pracownikiem ale zasiłek macierzyński należy się bo w dniu porodu było się ubezpieczonym - takie drobne 3 grosze moje



No to zaje.... ście to do dzisiejszych zmartwień dokładam kolejne - ja chciałam na Borowskiej ...



Ja mam brązowe plamki na cyckach ogłądał dermatolog powiedział ze tak może być i że to nic złego i zejdzie po porodzie



też coś kojarzę że swędzenie to nie dobry objaw ale nie chcę straszyć bo nie wiem w którym kościele to dzwoniło - może zadzwon do gina?

Tak myślałam-pewnie zostane bezrobotna,pójdę na kuronia bo kto mi da umowe na stałe jak ja bym poszła na wychowawcze,bo nie mam z kim zostawic dzieci,u mnie nie ma żłobka,a niance płacic moją wypłate mi się nie uśmiecha.
Ja znalazłam w internecie że zatrucie ciążowe objawia się też swędzeniem twarzy

[Dasti80]

Napisane przez stokroteczka777

Cześć dziewczynki
Worek się rozwiązał widzę na dobre
Na początek wiadomość od kaski k z 6:58, wybaczcie że dopiero teraz piszę.

" Hej rodze mam 5cm rozwarcia.trzymac kciuki.kaska k"

super jak sie zaczęło to dwie naraz
Powodzenia

Napisane przez Alfahelisa

heh wspomniałam ostatnio mojej mamie o problemach ze świnką (z zwłaszcza jak ją dokarmiam strzykawką) no i teraz mam
trzeba było się odzywać...
teraz dzwoni i chodzi po domu (dobrze, że 50km ode mnie :P ) i truje i gada "a po co mi te świnki, oddaj je komuś, jak to tyle zachodu, a co jak będzie dziecko, świnki śmierdzą bakterie roznoszą, pieniędzy szkoda" grrrr dobrze, że mi uśpienia nie proponuje

nie dociera do niej, że po pierwsze nie oddam nigdzie zwierza, a zwłaszcza jak jest chory (ma teraz duże szanse na wyzdrowienie), po drugie jakie śmierdzi jakie bakterie

dobrze, że kota odpuściła ("on niebezpieczny dla ciężarnych") jak jej wykład na temat toksoplazmozy walnęłam

jak moje dziecko nie będzie mieć alergii to jak najbardziej ze zwierzetami wychowywać się będzie...

Ja tak mam z teściami, juz się martwią jak będzie z kotem i psem. Nie widzę żadnego problemu oprócz alergii dziecka na sierść.

[Michalowa79]

Napisane przez diablica071086

przekleję inf od koleżanki ona rodziła w październiku 2011 więc nie tak dawno
Znajome ze szkoły rodzenia uparły się na Borowską i żałują. Jednej nie chcieli przynosić dziecka, karmili butelką i ma problem z karmieniem piersią. Kolejna miała dziecko na innym piętrze, a trzecią nie chcieli przyjąć, bo nie było miejsc. Była tydzień po terminie i jej lekarz (pracuje tylko na Borowskiej) nie chciał za bardzo wystawić skierowania do szpitala.
Na Kamińskiego ordynatorka powiedziała mi, że też może być problem z miejscami i mogą mnie nie przyjąć.

A w Trzebnicy cisza i spokój. Znacznie mniej porodów niiż we Wrocławiu. My nie opłacaliśmy położnej i nic nie dawaliśmy lekarzowi. Nasz zreszta tam pracuje i oprowadził nas po całej porodówce. Ale na swojego lekarza też nie masz co patrzeć, bo małe są szanse, że trafisz na jego dyżur, a specjalnie dla Ciebie nie przyjedzie. Nasz był akurat na urlopie [My jesteśmy bardzo zadowoleni z obsługi. Jak ja byłam w szpitalu to było może z 6 kobiet. W tym dniu co ja to rodziła jeszcze jedna. Jest sala do porodów rodzinnych.
U nas jak przyjechaliśmy akurat była zajęta, ale dogadalśmy się i byliśmy razem na ogólnej.

a pamiętasz jak się nazywał ten jej lekarz?? Mój też coś ostatnio przebąkiwał że on ma prywatne wizyty i jak niby ma zostawić pozostałe pacjentki dla mnie - a położna na SR powiedziała zeby być przygotowanym na 2 szpital bo u nich często nie ma miejsca....


Na Kamieńskiego i Brochowie nie dam rady - o Trzebnicy słyszałam same pozytywy - sama już nie wiem...
Do tego moja teściowa dzisiaj atakuje jadem swym - więc mam nastrój lepiej nie mówić - pomijam już moje przyzwyczajanie się do fenka...

[begie13]

Napisane przez stokroteczka777

begie13 śliczny zestawik kupiłaś maluszkowi

Napisane przez Gaabbi

Piękny komplecik na wyjście

Moja znajoma rodziła dwoje dzieci w Mikołowie i jest bardzo zadowolona. Mówi, że to mały szpital, kameralny i dzięki temu bardzo się skupiają na rodzącej. Opieka podobno na 5.

Napisane przez moniczka1302

begie - rzeczywiscie ladny komplecik dla Twojego malca!

Dziękuję

Gaabbi a dawno Twoja znajoma rodziła w Mikołowie?

Napisane przez Michalowa79

Ja mam brązowe plamki na cyckach ogłądał dermatolog powiedział ze tak może być i że to nic złego i zejdzie po porodzie

oh to dobrze, bo ja też mam takie brązowe plamki

Napisane przez fonn

A w ogóle to się Wam nie pochwaliłam - na ostatnim usg okazało się, że nasz synek ma już włoski na główce

Wczoraj zmierzyłam swój obwód (póki miary starcza ) i pokazało równiutki metr. Półtora miesiąca temu było 94 cm

dla synusia za włoski i dla Ciebie za metr w brzuszku

[stokroteczka777]

UWAGA UWAGA

sms od kaska k z godz 12.17 !!

"Urodziłam o 10.55 jeszcze nie mierzony i ważony"

GRATULUJEMY

[diablica071086]

Napisane przez Michalowa79

a pamiętasz jak się nazywał ten jej lekarz?? Mój też coś ostatnio przebąkiwał że on ma prywatne wizyty i jak niby ma zostawić pozostałe pacjentki dla mnie - a położna na SR powiedziała zeby być przygotowanym na 2 szpital bo u nich często nie ma miejsca....


Na Kamieńskiego i Brochowie nie dam rady - o Trzebnicy słyszałam same pozytywy - sama już nie wiem...
Do tego moja teściowa dzisiaj atakuje jadem swym - więc mam nastrój lepiej nie mówić - pomijam już moje przyzwyczajanie się do fenka...

nie pamiętam, ale od borowskiej od brochowa jest 2-3 km więc nie widze różnicy tym bardziej że jest tam prosta nowa droga i tylko 2-3 światła więc dojedziesz bez problemu, tez słyszałam ze chwalą trzebnicę ale ja z ok oławy muszę do porodu jechac a do trzebnicy bym miala pewnie z 1,5 h nie licząc korkow


GRATULACJE dla Kaska k , ale szybko jej poszło

[anulka4771]

Napisane przez stokroteczka777

UWAGA UWAGA

sms od kaska k z godz 12.17 !!

"Urodziłam o 10.55 jeszcze nie mierzony i ważony"

GRATULUJEMY

G ratulacje.


Ależ emocje mamy dzisiaj

[Alfahelisa]

Napisane przez stokroteczka777

Alfahelisa z Tołpy miałam jakiś krem do twarzy, i to był najlepszy krem jaki w życiu miałam, taki w metalowej tubce. Mega wydajny. Jakbym ten na rozstępy też taki był, to bym się skusiła...ale pewnie jest dość drogi.

wczoraj w Rossmanie 45zł kosztował bez paru groszy 200ml w szklanym słoiczku wypełnionym po brzegi (słoiczek dla mnie na plus bo nie lubię wyciskania resztek z tubek, a tam zawsze coś zostaje), wydaje się być właśnie bardzo wydajny i fajnie się wchłania tyle po 2 smarowaniach moge powiedzieć
Zastanawiałam się nad Mustellą, więc cena tego mnie satysfakcjonuje