Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3 - Strona 118 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum plotkowe

Notka

Forum plotkowe Zapraszamy do plotkowania. Na forum plotkowym nie musisz się trzymać tematyki urodowej. Tutaj porozmawiasz o wszystkim co cię interesuje, denerwuje i zadziwia.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-04-29, 13:38   #3511
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
W sumie ciekawe, kto płaci za szkody, jak jakiś człowiek z własnej winy wpakuje się pod samochód Nie, żebym kwestionowała tę sytuację z psem, tylko tak z ciekawości.
Dobre pytanie ale możliwe że nikt...
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 13:45   #3512
Lolaa87
Zadomowienie
 
Avatar Lolaa87
 
Zarejestrowany: 2007-08
Wiadomości: 1 868
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez Stace Pokaż wiadomość
co do psów, dziś mnie ogromnie zdziwiło, że wychodzę z domu, idę klatką schodową, a na schodach leży piękna psia kupa . Inni sąsiedzi też to zauważyli, bo na drzwiach przykleili kartkę, że jeśli ta osoba tego nie sprzątnie, będzie zgłoszona do spółdzielni. Szkoda tylko, że właściciel tego nie zauważył
U mnie w bloku właściciele też nie sprzątają po swoich zwierzakach ale jeśli już chcą posprzątać to też źle - mój pies się kiedyś rozchorował, chciałam go wyprowadzić na dwór i niestety w windzie wymiotował więc pojechałam z nim z powrotem na górę żeby posprzątać windę. Zablokowałam drzwi, poszłam po ścierki i sąsiadka mnie wyzywała, że winda przeze mnie stoi i ona nie może zjechać na dół, powiedziałam jej, że jest druga winda i że może nią pojechać bo ja muszę posprzątać bo pies nabrudził. To ona do mnie, że mogę posprzątać kiedy indziej i poza tym co to za pies, który wymiotuje w windzie
__________________
Lolaa87 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 13:47   #3513
iamsolucky
Wtajemniczenie
 
Avatar iamsolucky
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 508
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez mm444 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
kupa jest wypadków na pasach. Prawda jest taka że i jadąc samochodem i będąc pieszym trzeba trochę ruszyć głową i rozejrzeć się a nie gnać bezmyślnie. Co z tego że ja mam zielone właśnie jak kierowcy też mają i ani myslą na przejściu zwolnić, trzeba poczekać a nie pchac sie z nadzieją że ktos wyhamuje- bo niekoniecznie to zrobi na drodze moi rodzice gdyby nie ustąpili kilka razy(mimo że to oni mieli pierwszeństwo) jadącym jak wariaci i wymuszającym pierwszeństwo innym kierowcom- dawno byśmy mieli niejedna stłuczkę
iamsolucky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 13:54   #3514
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 296
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Treść usunięta
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 14:02   #3515
iamsolucky
Wtajemniczenie
 
Avatar iamsolucky
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 508
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez Lolaa87 Pokaż wiadomość
U mnie w bloku właściciele też nie sprzątają po swoich zwierzakach ale jeśli już chcą posprzątać to też źle - mój pies się kiedyś rozchorował, chciałam go wyprowadzić na dwór i niestety w windzie wymiotował więc pojechałam z nim z powrotem na górę żeby posprzątać windę. Zablokowałam drzwi, poszłam po ścierki i sąsiadka mnie wyzywała, że winda przeze mnie stoi i ona nie może zjechać na dół, powiedziałam jej, że jest druga winda i że może nią pojechać bo ja muszę posprzątać bo pies nabrudził. To ona do mnie, że mogę posprzątać kiedy indziej i poza tym co to za pies, który wymiotuje w windzie
no mój kiedyś rozwolnienia dostał i jedną kupke zgubił , ale było to w nocy więc szybciutko sprzątnęłam po nim, ale co by było jakby ktoś zobaczył- co z tego że za chwilę to posprzątałam to człowiek sie posrać może a co dopiero zwierzę, grunt żeby sprzątnąć po sobie

---------- Dopisano o 14:02 ---------- Poprzedni post napisano o 13:55 ----------

Cytat:
Napisane przez mm444 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
widzą przecież że samochody pędza i muszą wpitolić sie pod koła czy jedna i druga strona myślą że ten drugi się zatrzyma
iamsolucky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 14:06   #3516
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 320
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

mnie rozwalają ludzie, którzy widząc nadjeżdżającą karetkę na sygnale i równocześnie mając zielone światło - i tak przechodzą na przejściu ... ja zawsze czekam.
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 14:14   #3517
iamsolucky
Wtajemniczenie
 
Avatar iamsolucky
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 508
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
mnie rozwalają ludzie, którzy widząc nadjeżdżającą karetkę na sygnale i równocześnie mając zielone światło - i tak przechodzą na przejściu ... ja zawsze czekam.
spieszy im się do nieba bram ludzie to wyobraźni nie mają
iamsolucky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 14:28   #3518
_czarny_kot
Zakorzenienie
 
Avatar _czarny_kot
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 5 391
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez iamsolucky Pokaż wiadomość

albo amstafy z niemowlakami
uwielbiam stereotypy
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg p1.jpg (30,4 KB, 28 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg p2.jpg (21,5 KB, 32 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg p3.jpg (16,1 KB, 29 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg p4.jpg (102,1 KB, 34 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg p5.jpg (24,2 KB, 19 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg p6.jpg (29,8 KB, 18 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg p7.jpg (38,1 KB, 33 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg p8.jpg (18,4 KB, 29 załadowań)
Rodzaj pliku: jpg p9.jpg (25,8 KB, 33 załadowań)
_czarny_kot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 14:32   #3519
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Może dla ciebie to słodkie, ja natomiast odczuwam strach patrząc na te zdjęcia. Pies psem, każdy jest kochany ale chyba powinno się stosować zasadę ograniczonego zaufania...
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 14:40   #3520
iamsolucky
Wtajemniczenie
 
Avatar iamsolucky
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 508
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez _czarny_kot Pokaż wiadomość
uwielbiam stereotypy
ten stereotyp wziął się stąd że swojego czasu w TV co tydzień mówili o amstafie który zagryzł niemowlę. Zreszta to nawet nie chodzi o akurat ta rasę a o fakt ze rodzice mając w domu wielkie psisko, często rasy agresywnej zostawia je samopas z maleńkim dzieckiem bez nadzoru
iamsolucky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 14:40   #3521
_czarny_kot
Zakorzenienie
 
Avatar _czarny_kot
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 5 391
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Może dla ciebie to słodkie, ja natomiast odczuwam strach patrząc na te zdjęcia. Pies psem, każdy jest kochany ale chyba powinno się stosować zasadę ograniczonego zaufania...
Chodzi mi o to, że stereotypem jest, że pitbulle i amstaffy to urodzeni mordercy - fakt, do tego ta rasa została stworzona - do walk z innymi zwierzętami (dziecko to nie zwierzę), ale współcześni przedstawiciele rasy z przodków to mają chyba tylko wygląd - charakter zupełnie inny, przede wszystkim są pozbawione są swej cechy umożliwiającej walkę - gameness. Dlatego mało który z obecnych psów mógłby w ogóle walczyć. Poza tym pitbulle nigdy nie były wychowywane w agresji do ludzi, a tylko do zwierząt. Psy agresywne w stosunku do ludzi były niepożądane, nie było rozmnażane, żeby nie przekazały tej cechy potomstwu.

Dlatego nienawidzę, gdy ktoś mówi stereotypami "o pitbull morderca" itp.
Z dzieckiem nie powinno się zostawiać sam na sam żadnego psa bez względu na rasę. A nie jedne rasy uprzywilejowywać, a inne traktować jak chodzącą bombę.

Gdy pies atakuje człowieka - to ZAWSZE jest wina właściciela, nie psa. A smutne, że w takich sytuacjach najczęściej wini się psa i poddaje go uśpieniu. Pies ponosi skutki nieodpowiedzialności swojego właściciela.

Edytowane przez _czarny_kot
Czas edycji: 2012-04-29 o 14:43
_czarny_kot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 14:42   #3522
201803111829
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 13 945
GG do 201803111829
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Odkopię wypowiedzi o weselach, bo mnie zaintrygowałyście. Przytoczę wam ostatnie. Było to pod koniec sierpnia, ciepło, miło. Najpierw, wiadomo, po pannę młodą. Matka i inni odstawili jakąś szopkę, poprzebierali się, jakieś wierszyki, w końcu pan młody musiał dać kilka butelek wódki, zanim w końcu ta młoda wyszła. Zaznaczam, dziewczyna 16 lipca kończyła 18 lat (mam ją w znajomych na fb ) a 27 sierpnia już ślub brała, koleś (chrześniak mojej mamy) lat 28. Ale spoko, niech robi co chce. czas dawania kopert, prezentów, życzeń. Najpierw siostra z facetem, dają wino, życzenia, młodzi nic, ręki nie podali, prezent wzięła świadkowa. Potem moja mama. Ona naprawdę kocha swojego chrześniaka, jak własnego syna. Dała im 3 tysiące w kopercie (suma nieważna), i złożyła bardzo, bardzo szczere życzenia, prawie się przy nich popłakała, tylko chrześniak podał rękę. Następnie ja z facetem. Składam te życzenia, wyciągam rękę z kwiatami (wielki bukiet), oni stoją. pytam "komu dać kwiaty?" panna młoda, z taką wyższością "daj PANI świadkowej". WTF? Laska 4 miesiące starsza ode mnie, świadkowa też nie wyglądała na starszą, ja też na dzieciaka nie za bardzo... Ale ok. Potem czas na wesele. Goście ze strony pani młodej ani razu nie podeszli do naszych stołów, nie zagadali. Ja z exem, moja siostra z exem , mama próbowaliśmy rozmawiać, bawić się, ale oni nie, zatańczyli jak się ich poprosiło i dawaj do stołu. Panna młoda też z nikim nie rozmawiała, jak mojej siostrze udało się do niej zagadać, to również z jakąś wyższością ją traktowała (22 lata miała Ewelina). Zachowywała się jak udzielna księżna. Pan młody to samo. Nawet nie zatańczył z moją mamą, a mnie i moją siostrę omijał, jakby nas nie znał.
Matka tego kolesia (najlepsza przyjaciółka mamy jeszcze za czasów studiów) się popłakała, jak on ją tak traktował, a SAMA sponsorowała całe wesele. Były ustawione dwa stoły po dwóch stronach sali. przy jednym "nasza" część, przy drugim goście panny młodej. I autentycznie, oni ciągle siedzieli. We wszystkich zabawach byli tylko goście pana młodego. Nawet przy rzucaniu welonu połowa kobiet z tamtego stołu siedziała i jadła. A jedzenie nie było za dobre. Moja mama miała jeszcze przed bardzo dobre kontakty z panem młodym, więc poprosiła, czy mogliby nam (mi i siostrze) zamiast kotleta i rosołu podać coś wegetariańskiego, no choćby jajko usmażyć zgodził się, że zamówi dwa wegetariańskie. Jakież było nasze zdziwienie, kiedy wylądował przed nami rosół i kotlet! Oczywiście nie tknęłyśmy, na końcu okazało się, że panna młoda stwierdziła, że "za drogo wyjdzie" (WTF?! x2). Na końcu wesela, bo zostaliśmy do końca, nie rozdawali wódki (zawsze na koniec wesela rozdawali wódkę, a to pół litra, a to 0,7, przynajmniej na takich bywałam), tylko rodzina panny młodej zabrała do bagażnika (sama pomagałam nosić) a nam podarowali jedną półlitrówkę.

Chyba tyle, wydaje mi się, że wszystkie opisane zachowania były dziwne i denerwujące
201803111829 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 14:44   #3523
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

A czy ktoś tutaj takimi stereotypami rzuca? Nie wzięłam tego z... że to rasa agresywna, nie ja dokonałam tej klasyfikacji. A dla mnie robienie takich uroczych zdjęć świadczy jedynie nieźle o wyobraźni rodziców, piesek może być kochany, owszem, ale dzieciak to dzieciak - tu napluje tam włoży palec do oka tu do ucha tam ugryzie w ogon (pozostawiony bez opieki, wiem jak było u mnie, mam kota - przyjechała kiedyś mała kuzynka i bardzo chciała się pochwalić że wie że kot ma oko i o mały włos by nie wydłubała kotu oka... który się zjeżył ale byłam obok, choć to kicia przecież taka grzeczna jest...). Zasada ograniczonego zaufania i tyle, więc naprawdę nie wiem po co ten twój wywód bo chyba nikt tu nie mówi że to mordercy?
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 14:46   #3524
_czarny_kot
Zakorzenienie
 
Avatar _czarny_kot
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 5 391
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez iamsolucky Pokaż wiadomość
ten stereotyp wziął się stąd że swojego czasu w TV co tydzień mówili o amstafie który zagryzł niemowlę. Zreszta to nawet nie chodzi o akurat ta rasę a o fakt ze rodzice mając w domu wielkie psisko, często rasy agresywnej zostawia je samopas z maleńkim dzieckiem bez nadzoru
Ach tak, media. Nigdy nie słyszałam o przypadku, by rodowodowy amstaff / pitbull pogryzł/zagryzł człowieka. Zawsze to były psy bez rodowodu - w typie rasy. Każdy pies bez rodowodu to kundel.
Ale jak wyglądałby nagłówek w gazecie? Kundel zagryzł niemowlę? Przecież to w ogóle by się nie sprzedało, dlatego trzeba nadać bardziej chodliwy tytuł i podciągnąć kundla / psa w typie pod nazwę amstaff / pitbull.
_czarny_kot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 14:46   #3525
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Teraz to już naginasz fakty pod własną teorię
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 14:47   #3526
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 320
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez _czarny_kot Pokaż wiadomość
uwielbiam stereotypy
mnie przerażają te zdjęcia, bo ŻADNEGO psa (czyli już konkretnie nie chodzi mi o amstaffa/pitbula) nie powinno się zostawiać w takiej sytuacji z małym dzieckiem. Ale głupota ludzka nie zna granic, czego dowodem są wklejone przez Ciebie zdjęcia.

Poza tym każdy pies przy dorosłym, przed którym czuje respekt - może być aniołkiem w stosunku do dziecka.
__________________
sun goes down
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 14:50   #3527
_czarny_kot
Zakorzenienie
 
Avatar _czarny_kot
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 5 391
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
A czy ktoś tutaj takimi stereotypami rzuca? Nie wzięłam tego z... że to rasa agresywna, nie ja dokonałam tej klasyfikacji. A dla mnie robienie takich uroczych zdjęć świadczy jedynie nieźle o wyobraźni rodziców, piesek może być kochany, owszem, ale dzieciak to dzieciak - tu napluje tam włoży palec do oka tu do ucha tam ugryzie w ogon (pozostawiony bez opieki, wiem jak było u mnie, mam kota - przyjechała kiedyś mała kuzynka i bardzo chciała się pochwalić że wie że kot ma oko i o mały włos by nie wydłubała kotu oka... który się zjeżył ale byłam obok, choć to kicia przecież taka grzeczna jest...). Zasada ograniczonego zaufania i tyle, więc naprawdę nie wiem po co ten twój wywód bo chyba nikt tu nie mówi że to mordercy?
Nie chodziło mi o Ciebie, a o post iamsolucky.
Nie porównywałabym kota do psa

---------- Dopisano o 14:48 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Teraz to już naginasz fakty pod własną teorię
Takie są fakty. Każdy pies bez rodowodu to kundel. Co jest nieprawdziwego w tym stwierdzeniu?

---------- Dopisano o 14:50 ---------- Poprzedni post napisano o 14:48 ----------

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
mnie przerażają te zdjęcia, bo ŻADNEGO psa (czyli już konkretnie nie chodzi mi o amstaffa/pitbula) nie powinno się zostawiać w takiej sytuacji z małym dzieckiem. Ale głupota ludzka nie zna granic, czego dowodem są wklejone przez Ciebie zdjęcia.

Poza tym każdy pies przy dorosłym, przed którym czuje respekt - może być aniołkiem w stosunku do dziecka.
Czyli jeśli np. mam pitbulla i małe dziecko to mam je trzymać np. w dwóch zamkniętych pokojach? Można się domyślić, że na tych zdjęciach musiał być jeszcze obok ktoś robiący te zdjęcie? Że dziecko nie było samo z psem?
Nie pochwalam pozostawiania dziecka samego z psem.
_czarny_kot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 14:52   #3528
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Nie porównywałabym kota do psa
Niby czemu? Śmiem nawet twierdzić że kocie pazury wyostrzone niestępione i zęby są w stanie wyrządzić więcej szkód niż york... A york to pies

Cytat:
Czyli jeśli np. mam pitbulla i małe dziecko to mam je trzymać np. w dwóch zamkniętych pokojach?
Oczywiście że nie, powinni spać w jednym posłaniu


Cytat:
Takie są fakty. Każdy pies bez rodowodu to kundel. Co jest nieprawdziwego w tym stwierdzeniu?
To nie fakt, to twoje spekulacje. Nie masz pewności kto miał rodowód kto go nie miał, więc mówienie że żaden z nich go nie miał, to nie fakt a domysł.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 14:55   #3529
iamsolucky
Wtajemniczenie
 
Avatar iamsolucky
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 508
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez _czarny_kot Pokaż wiadomość
Chodzi mi o to, że stereotypem jest, że pitbulle i amstaffy to urodzeni mordercy - fakt, do tego ta rasa została stworzona - do walk z innymi zwierzętami (dziecko to nie zwierzę), ale współcześni przedstawiciele rasy z przodków to mają chyba tylko wygląd - charakter zupełnie inny, przede wszystkim są pozbawione są swej cechy umożliwiającej walkę - gameness. Dlatego mało który z obecnych psów mógłby w ogóle walczyć. Poza tym pitbulle nigdy nie były wychowywane w agresji do ludzi, a tylko do zwierząt. Psy agresywne w stosunku do ludzi były niepożądane, nie było rozmnażane, żeby nie przekazały tej cechy potomstwu.

Dlatego nienawidzę, gdy ktoś mówi stereotypami "o pitbull morderca" itp.
Z dzieckiem nie powinno się zostawiać sam na sam żadnego psa bez względu na rasę. A nie jedne rasy uprzywilejowywać, a inne traktować jak chodzącą bombę.

Gdy pies atakuje człowieka - to ZAWSZE jest wina właściciela, nie psa. A smutne, że w takich sytuacjach najczęściej wini się psa i poddaje go uśpieniu. Pies ponosi skutki nieodpowiedzialności swojego właściciela.
Wina leży po stronie właścieciela, bo są rasy że tak nazwę zwiększonego ryzyka ale mają odpowiedniego pana to nawet muchy nie skrzywdzą-sa grzeczne i ułożone, ale jeśli trafią na niedpowiedzialnego pana to moga sie w nich uaktywnić te gorsze cechy- typowe dla danej rasy. Rzadko słyszy sie zeby kundel pogryzł. U mnie wśród znajomych były dwa przypadki rzucenia się obcych psów nagle podczas spaceru- był to bokser a drugi przypadek to husky. Po prostu pewne rasy nie sa dla wszystkich
Ale- dzieci lubią sie droczyc ze zwierzętami, i czasem nasz kochany poczciwy kundel tez tego nie wytrzyma, coś mu odbije i rzuci się.
iamsolucky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 14:58   #3530
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Rzadko słyszy sie zeby kundel pogryzł. U mnie wśród znajomych były dwa przypadki rzucenia się obcych psów nagle podczas spaceru- był to bokser a drugi przypadek to husky. Po prostu pewne rasy nie sa dla wszystkich
Wiesz nie znasz się. Rasowe psy nie gryzą, to tylko chwyt dziennikarski. Nigdy nie słyszałam żeby pies z rodowodem kogoś pogryzł

201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 15:02   #3531
Fela Von Helvete
Zakorzenienie
 
Avatar Fela Von Helvete
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Południe
Wiadomości: 4 867
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez _Tinkerbell Pokaż wiadomość
Najpierw, wiadomo, po pannę młodą. Matka i inni odstawili jakąś szopkę, poprzebierali się, jakieś wierszyki, w końcu pan młody musiał dać kilka butelek wódki, zanim w końcu ta młoda wyszła.
Cała reszta historii faktycznie "buraczana", natomiast do co zacytowanego - taki jest zwyczaj między innymi w niektórych rejonach Śląska
__________________
Fela Von Helvete jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 15:03   #3532
mm444
Władca Wizażu
 
Avatar mm444
 
Zarejestrowany: 2010-08
Wiadomości: 17 296
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Treść usunięta

Edytowane przez mm444
Czas edycji: 2012-04-29 o 15:05
mm444 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 15:05   #3533
iamsolucky
Wtajemniczenie
 
Avatar iamsolucky
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 508
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez _czarny_kot Pokaż wiadomość
Ach tak, media. Nigdy nie słyszałam o przypadku, by rodowodowy amstaff / pitbull pogryzł/zagryzł człowieka. Zawsze to były psy bez rodowodu - w typie rasy. Każdy pies bez rodowodu to kundel.
Ale jak wyglądałby nagłówek w gazecie? Kundel zagryzł niemowlę? Przecież to w ogóle by się nie sprzedało, dlatego trzeba nadać bardziej chodliwy tytuł i podciągnąć kundla / psa w typie pod nazwę amstaff / pitbull.
no tak, że też nie pomyślałam o tym, nastepnym razem jak usłysze o kundlu to bede wiedziec że pewnie o dzika wiewiórkę chodziło, tylko wstydzili sie powiedzieć ale na serio: gdzie ja napisałam że pewne wymienione rasy to "urodzenie mordercy" ? a to ze wymieniałam takiego boksera czy amstafa - bo uważam że sa to psy ras wymagających odpowiedniej tresury bo bez tego potrafia byc agresywne- bardziej niz np. Golden retriver ale bez dyskusji samego psa z dzieckiem sie nie powinno zostawiać- czasem choćby ze wzgledu tez na bezpieczeństwo psa
iamsolucky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 15:06   #3534
WhiteCherry
Zakorzenienie
 
Avatar WhiteCherry
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 19 320
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez _czarny_kot Pokaż wiadomość



Czyli jeśli np. mam pitbulla i małe dziecko to mam je trzymać np. w dwóch zamkniętych pokojach? Można się domyślić, że na tych zdjęciach musiał być jeszcze obok ktoś robiący te zdjęcie? Że dziecko nie było samo z psem?
Nie pochwalam pozostawiania dziecka samego z psem.
nie no, co Ty gadasz, przecież dziecko zrobiło sobie zdjęcie samowyzwalaczem.

ja po prostu nie rozumiem sensu robienia takich zdjęć i dopuszczania małych dzieci do takiej zażyłości. Piszesz tak jakbyś nie wiedziała, jakie mogą być dzieci w stosunku do zwierząt.

A koty też mogą podrapać do krwi np. twarz ;] więc nie wiem, czy to takie fajne i czy warto lekceważyć koty ;] zwłaszcza np. mój kot, który 'dla zabawy' wczepiał się pazurami w moją rękę. Ja z kotem sobie poradzę, 2-letnie dziecko średnio.
__________________
sun goes down

Edytowane przez WhiteCherry
Czas edycji: 2012-04-29 o 15:08
WhiteCherry jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 15:10   #3535
iamsolucky
Wtajemniczenie
 
Avatar iamsolucky
 
Zarejestrowany: 2011-05
Wiadomości: 2 508
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
nie no, co Ty gadasz, przecież dziecko zrobiło sobie zdjęcie samowyzwalaczem.

ja po prostu nie rozumiem sensu robienia takich zdjęć i dopuszczania małych dzieci do takiej zażyłości. Piszesz tak jakbyś nie wiedziała, jakie mogą być dzieci w stosunku do zwierząt.

A koty też mogą podrapać do krwi np. twarz ;] więc nie wiem, czy to takie fajne i czy warto lekceważyć koty ;] zwłaszcza np. mój kot, który 'dla zabawy' wczepiał się pazurami w moją rękę. Ja z kotem sobie poradzę, 2-letnie dziecko średnio.
nie wolno lekceważyć kot to niebezpieczny przeciwnik, ostro uzbrojony, kurde chyba bardziej niebezpieczny od psa
iamsolucky jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 15:13   #3536
_czarny_kot
Zakorzenienie
 
Avatar _czarny_kot
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 5 391
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Wiesz nie znasz się. Rasowe psy nie gryzą, to tylko chwyt dziennikarski. Nigdy nie słyszałam żeby pies z rodowodem kogoś pogryzł

Ty naprawdę nie widzisz różnicy między psem z rodowodem, a bez?

To takim w wielkim skrócie:

Pies z rodowodem zazwyczaj jest rozmnażany przez doświadczonego hodowcę. Psy posiadające wady zarówno fizyczne, jak i psychiczne nie są dalej rozmnażane, żeby nie przekazały tych wad potomstwu. Hodowca stara się, by pies był jak najbardziej zbliżony do wzorca - zarówno z wyglądu, jak i z charakteru. Psy niezrównoważone, rozchwiane emocjonalnie, agresywne są niepożądane i na pewno nie są dalej rozmnażane. Masz dostęp do informacji o pochodzeniu swojego psa najczęściej kilka pokoleń wstecz. Więc kupując psa rodowodowego masz psa zbliżonego do wzorca i z w miarę normalną psychiką. Jak go ułożysz Twoja sprawa.

A pies nierodowodowy? Rozmnażany przez przypadkowe osoby, często tylko z chęci zarobku (chociaż obecna ustawa trochę to ograniczyła), często zdarzają się przypadkowe pokrycia. Psy nie są dobierane pod żadnym względem, ani wyglądu ani charakteru. Mieszane są różne rasy. Wychodzą najdziwniejsze mieszanki. Nie wiesz jak wyglądali rodzice/dziadkowe Twojego psa i jaki mieli charakter. Np. często pitbulle są pokrywane amstaffami i odwrotnie, wychodzi z tego mieszanka wybuchowa. Krzyżowane są psy agresywne, niestabilne emocjonalnie. Nikt nie przykłada do tego żadnej uwagi. Kupując takiego psa nie wiesz o nim nic - no może uda Ci się zobaczyć rodziców (ale jaką masz pewność, że to akurat jego rodzice?). Nie wiesz na co wyrośnie Twój pies, jak będzie wyglądał w przyszłości, jaką będzie miał psychikę itp. Nie wiesz nic. Loteria.

Widzisz różnicę?
_czarny_kot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 15:15   #3537
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Zwłaszcza jak kot dostanie głupawki i np chwyci sobie taką dziecięcą rączkę i zacznie szorować tylnymi łapami "odpychając się" jak to ma w zwyczaju gdy bawi się np kapciem czy moją nogą

---------- Dopisano o 15:15 ---------- Poprzedni post napisano o 15:14 ----------

Cytat:
Ty naprawdę nie widzisz różnicy między psem z rodowodem, a bez?
Boże dziewczyno, ja o chlebie ty o niebie
Chyba wszyscy tu zgromadzeni zdążyli pojąć o co chodzi, ale ty musisz pokazać że coś wiesz. Tak wiem co to są psy z rodowodem i bez, chodzi o to że SPEKULUJESZ, i nie masz STUPROCENTOWEJ pewności że WSZYSTKIE wydarzenia nagłośnione przez media były o KUNDLACH...
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 15:17   #3538
_czarny_kot
Zakorzenienie
 
Avatar _czarny_kot
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 5 391
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez WhiteCherry Pokaż wiadomość
nie no, co Ty gadasz, przecież dziecko zrobiło sobie zdjęcie samowyzwalaczem.

ja po prostu nie rozumiem sensu robienia takich zdjęć i dopuszczania małych dzieci do takiej zażyłości. Piszesz tak jakbyś nie wiedziała, jakie mogą być dzieci w stosunku do zwierząt.

A koty też mogą podrapać do krwi np. twarz ;] więc nie wiem, czy to takie fajne i czy warto lekceważyć koty ;] zwłaszcza np. mój kot, który 'dla zabawy' wczepiał się pazurami w moją rękę. Ja z kotem sobie poradzę, 2-letnie dziecko średnio.
Pisząc, że nie porównywałabym psa do kota nie miałam na myśli lekceważenia kotów. Chodziło mi o to, że jednak psa możesz wychować, wytresować, szkolić, masz na niego zdecydowanie większy wpływ niż na kota. Koty są indywidualistami, widziałaś kiedyś np. ofertę tresury/szkolenia dla kota?

---------- Dopisano o 15:17 ---------- Poprzedni post napisano o 15:15 ----------

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
chodzi o to że SPEKULUJESZ, i nie masz STUPROCENTOWEJ pewności że WSZYSTKIE wydarzenia nagłośnione przez media były o KUNDLACH...
Ok. Pokaż mi chociaż 1 przypadek pogryzienia przez amstaffa/pitbulla z rodowodem, bo trochę siedzę w temacie i nigdy o takim nie słyszałam.

Edytowane przez _czarny_kot
Czas edycji: 2012-04-29 o 15:20
_czarny_kot jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 15:19   #3539
201604181004
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 526
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Nie no ręce opadają. Oczywiście, nie ma ani jednego przypadku na świecie ani w Polsce gdy pies rasowy pogryzł kogoś, to wszystko wymysł dziennikarski.
201604181004 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-04-29, 15:24   #3540
_czarny_kot
Zakorzenienie
 
Avatar _czarny_kot
 
Zarejestrowany: 2011-02
Wiadomości: 5 391
Dot.: Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

Cytat:
Napisane przez drabineczka Pokaż wiadomość
Nie no ręce opadają. Oczywiście, nie ma ani jednego przypadku na świecie ani w Polsce gdy pies rasowy pogryzł kogoś, to wszystko wymysł dziennikarski.
Nigdy nie słyszałam o jakimkolwiek przypadku, aby rasowy amstaff/pitbull (bo mówię o tych rasach, a nie innych) w Polsce pogryzł/zagryzł człowieka.
Skoro tak uparcie twierdzisz, ze jest inaczej to proszę przytocz mi taki przypadek. Bo tak się zapierasz, a żadnych dowodów na potwierdzenie swojej tezy nie masz.

Wiesz, jak ja się na czymś nie znam to się po prostu nie wypowiadam
_czarny_kot jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum plotkowe


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 23:42.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.