Żony 2009 cz.XXXIII - Strona 27 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-05-02, 12:02   #781
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żony 2009 cz.XXXIII

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
Nigdzie nie napisałam, że nie ma samouków...

Kolejna kwestią jest to, że teraz w niemal każdym ogłoszeniu o pracę jest wymagane wykształcenie wyższe, ale to już inna historia, inny temat.

Ja już wyraziłam swoje zdanie dziękuję za uwagę
Ale ja nie mówię, że nie... ale są stanowiska gdzie bardziej liczą się umiejętności niż papier. I jak wykształcenie wyższe każdy może zdobyć (teraz nie ma z tym problemu) tak z umiejętnościami już jest gorzej, dlatego pracodawcy robią egzaminy kwalifikacyjne itp.
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 12:13   #782
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żony 2009 cz.XXXIII

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 12:20   #783
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Żony 2009 cz.XXXIII

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Ale ja nie mówię, że nie... ale są stanowiska gdzie bardziej liczą się umiejętności niż papier. I jak wykształcenie wyższe każdy może zdobyć (teraz nie ma z tym problemu) tak z umiejętnościami już jest gorzej, dlatego pracodawcy robią egzaminy kwalifikacyjne itp.
Trochę dopisałam do poprzedniego posta.
Ale mniejsza z tym przecież każdy jest inny każdy ma swoje zdanie na jakiś tam temat


--
W ogóle to ja z doskoku, bo robię ciasto o ile nazwa niezbyt apetyczna tak ciacho zapowiada się rewelacyjnie! szczególnie dla kogoś kto lubi wiórki kokosowe oczywiście podżarłam już trochę masy
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 12:25   #784
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żony 2009 cz.XXXIII

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta

a gdzie są? Ale czad!
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 12:45   #785
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
Dot.: Żony 2009 cz.XXXIII

ale gorąco już
rozpuszczam się
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 13:03   #786
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żony 2009 cz.XXXIII

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 13:09   #787
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Żony 2009 cz.XXXIII

Śliweńko ile u Was stopni? mi jakoś gorąco nie jest zaraz zobaczę na termometrze ile u nas.

---------- Dopisano o 13:09 ---------- Poprzedni post napisano o 13:07 ----------

U nas 24 stopnie w sumie urosło, bo jeszcze ze 2h temu było 20 stopni a w radiu trąbią, że dzisiaj 30 stopni hmm może się rozkręci...
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 13:12   #788
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żony 2009 cz.XXXIII

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta
wiem, sto pytań do... w weekend 12-13 maja?
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 13:21   #789
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żony 2009 cz.XXXIII

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 13:29   #790
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żony 2009 cz.XXXIII

Cytat:
Napisane przez 201803111825 Pokaż wiadomość
Treść usunięta

:d
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 13:39   #791
ktosia86
Zakorzenienie
 
Avatar ktosia86
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
Dot.: Żony 2009 cz.XXXIII

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Witajcie,

Poczytywałam Was przez te 4 dni

Ja niestety należę do tej nielicznej grupy ludzi, którzy musieli iść do pracy... w piątek też Ale i tak pocieszające jest to, że jutro znowu wolne

(...)
Ktosia super, że wypad nad jezioro udane!
(...)


My mamy troszke problemów, ale nie będę zanudzać. Mam nadzieje, że do soboty wszystko się wyjaśni. Za to wczoraj spędziliśmy bardzo miły dzień. Byliśmy ze znajomymi w zoo i na kopcu, super było! 7 godzin łaziliśmy... jak wróciliśmy do domu nogi wchodziły mi... nie powiem gdzie. Do tego ubrałam wczoraj nowe buty (w piątek były szybkie i skuteczne zakupy) i okazały się mega wygodne, ale 7h łażenia dało się we znaki moim palcom...
Jak dobrze Cię znów widzieć!
Mam nadzieję, że problemy się szybko rozwiążą
I nie smutaj, że pracujesz - mój mąż też dzisiaj w pracy.

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
No pewnie, że nie gwarantują wiedzy, ale mając dwie osoby z zapałem- jedną na studiach, a drugą nie- to uważam, że ta na studiach mimo wszystko posiądzie większą wiedzę być może ta druga z czasem jej dorówna ale jak mówiłam takich osób jest niewiele (samouków)... a z tego co pisałyście to wychodziłoby, że jest sporo takich ludzi. Oczywiście ktoś może mieć pasję i zdobyć jakąś tam wiedzę, ale nie znając danej dziedziny nie wiemy ile i jaką posiadł wiedzę/doświadczenie i w sumie nie powinniśmy oceniać czy osoba taka ma wiedzę jak ambitny absolwent

to mi się wzięło na filozofowanie... no tak zaliczenie tuż tuż- nauka przedmiotu daje mi się we znaki


--

A ja po pracy a w zasadzie byłam dzisiaj tylko 6-8 masakra pierwsze dziecię przyszło 7:30 jakbym wiedziała to bym na 7 poszła
Dzisiaj jedziemy na imieniny, a jutro robimy grilla dla dziadków w stylu małego "podziękowania"
Aniu to że Ty znasz niewielu dobrych samouków, to nie znaczy, że generalnie jest ich niewielu. Studia nauczą owszem, ale teorii a życie i praca tą wiedzę zweryfikują. Bo tak naprawdę to od wiedzy bardziej liczą sie umiejętności. Podam Ci przykład może troszkę odbiegający od tematu, ale jednak pasujący - w jednym salonie samochodowym, na serwisie było dwóch chłopaków - jeden to uczeń z zawodówki, na praktykach, drugi inzynier, świeżo po studiach. Inżynier miał do zrobienia jakieś zadanie, coś podłączyć, ustawić, dokładnie nie pamiętam. I co? Nie umiał. Za to praktykant z zetki a i owszem Inżynier oczywiście sobie wszystko narysowal i rozpisał i wg jego obliczeń powinno działać, a jednak nie działało, bo czegos nie wziął pod uwagę, a praktykant- czysty praktyk, wziął i zrobił.

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Ana ja tez się przychylam do Martuchy i Ktosi w kwestii samouków. Samouk nie znaczy partacz, umiejętności zdobyte po łebkach itp. Wręcz przeciwnie, jeśli ktoś chce, jest wstanie nauczyć się konkretnej profesji po prostu idealnie i jest najlepszy w tym co robi, bez żadnych studiów. Mam kolegę , który jest programistą. Studiów nie skończył żadnych, a zabijają się o niego! Jest po prostu jednym z najlepszych! To on wybiera pracodawców, a nie pracodawcy jego.

A co do studiów, to niestety często jest tak, że uczymy się na nich rzeczy zbędnych i trudno jest wyłuskać najważniejsze, praktyczne informacje... więc samouki często lepiej na tym wychodzą niż magistrzy, inżynierzy po wielkich bądź mniejszych uczelniach.

Poza tym coraz częściej odchodzi się od oceniania ludzi po wykształceniu, teraz liczą się tylko i jedynie umiejętności.
Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Ale ja nie mówię, że nie... ale są stanowiska gdzie bardziej liczą się umiejętności niż papier. I jak wykształcenie wyższe każdy może zdobyć (teraz nie ma z tym problemu) tak z umiejętnościami już jest gorzej, dlatego pracodawcy robią egzaminy kwalifikacyjne itp.
Powiem krótko: AMEN SIOSTRO!
__________________
Szczęśliwa żonka
Mamusia
ktosia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 13:46   #792
Katunia:)
Zakorzenienie
 
Avatar Katunia:)
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 623
GG do Katunia:)
Dot.: Żony 2009 cz.XXXIII

czesc

czy u was tez dzis lato?

Tom chyba stwierdzil ze szkoda czasu na spanie i od godziny lezy i gada w lozeczku...ciekawe czy dzis zasnie...
Katunia:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 13:52   #793
Gucia0987
Zakorzenienie
 
Avatar Gucia0987
 
Zarejestrowany: 2009-04
Wiadomości: 11 901
Dot.: Żony 2009 cz.XXXIII

Cytat:
Napisane przez ktosia86 Pokaż wiadomość
Jak dobrze Cię znów widzieć!
Mam nadzieję, że problemy się szybko rozwiążą
I nie smutaj, że pracujesz - mój mąż też dzisiaj w pracy.
dziękuję. Mam nadzieje, że do soboty wszystko się wyjaśni.

Cytat:
Napisane przez Katunia:) Pokaż wiadomość
czesc

czy u was tez dzis lato?

Tom chyba stwierdzil ze szkoda czasu na spanie i od godziny lezy i gada w lozeczku...ciekawe czy dzis zasnie...

A po co spać, trzeba z pogody korzystać!
__________________

"Księżna: (...)ale oświadczam Ci, od dzisiaj w ogóle już nie boję się pająków!
Marion: Niemniej jednak tego zabiłaś
Księżna: Cóż, ktoś musiał zapłacić za te, które całe życie mnie straszyły"

Gucia0987 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 14:00   #794
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Żony 2009 cz.XXXIII

Cytat:
Napisane przez ktosia86 Pokaż wiadomość
Aniu to że Ty znasz niewielu dobrych samouków, to nie znaczy, że generalnie jest ich niewielu. Studia nauczą owszem, ale teorii a życie i praca tą wiedzę zweryfikują. Bo tak naprawdę to od wiedzy bardziej liczą sie umiejętności. Podam Ci przykład może troszkę odbiegający od tematu, ale jednak pasujący - w jednym salonie samochodowym, na serwisie było dwóch chłopaków - jeden to uczeń z zawodówki, na praktykach, drugi inzynier, świeżo po studiach. Inżynier miał do zrobienia jakieś zadanie, coś podłączyć, ustawić, dokładnie nie pamiętam. I co? Nie umiał. Za to praktykant z zetki a i owszem Inżynier oczywiście sobie wszystko narysowal i rozpisał i wg jego obliczeń powinno działać, a jednak nie działało, bo czegos nie wziął pod uwagę, a praktykant- czysty praktyk, wziął i zrobił.
i ja się z tym zgadzam ale za równo ten przykład jak i mój poprzedni o kosmetyczce pokazują coś odmiennego, więc to zależy od człowieka i od kierunku...
Jak widzę pseudokosmetyczki od paznokci to powiem, ze mnie strzela nie pracuje w tym zawodzie, ale wiem jak powinno wyglądać to i owo pomimo, że sama nie potrafię tego zrobić tak jak być powinno, właśnie z powodu braku doświadczenia. A są pseudostylistki, które robią i robią i robią- mają doświadczenie, a ciągle popełniają te same błędy, bo nie mają teoretycznych podstaw jak to ma wyglądać... jaką techniką, jak manipulować, nie znają zasad. I w tym momencie gdybym miała tyle doświadczenia i wprawy co niektóre z nich byłabym fachowcem.
I owszem zdarzają się pseudostylistki, które wychodzą na fachowców samouków nawet bez jakichś tam kursów, ale szczerze mówiąc jest ich baaaardzo mało. Ostatecznie niemalże prawie każda, która zaczyna być fachurą w zawodzie skończyła jednak prędzej czy później jakiś tam kurs/kursy

A co do inż mechanika fakt był po studiach, ale nie miał doświadczenia, ale sądzę, ze jeżeli porobi w fachu tyle samo co praktykant to mimo wszystko wiedzę będzie posiadał większą

A i Ktosiu mam nadzieję, że nasz, moje gadanie Cię nie irytuje, bo to czysta rozmowa ludzi o różnych poglądach, zgadza się?
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 14:04   #795
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony 2009 cz.XXXIII

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość

Martucha jestem z Ciebie dumna i jesteś moim guru! To tak jakbyś zapomniała!


My mamy troszke problemów, ale nie będę zanudzać. Mam nadzieje, że do soboty wszystko się wyjaśni. Za to wczoraj spędziliśmy bardzo miły dzień. Byliśmy ze znajomymi w zoo i na kopcu, super było! 7 godzin łaziliśmy... jak wróciliśmy do domu nogi wchodziły mi... nie powiem gdzie. Do tego ubrałam wczoraj nowe buty (w piątek były szybkie i skuteczne zakupy) i okazały się mega wygodne, ale 7h łażenia dało się we znaki moim palcom...
rumienię się
trzymam kciuki za pozytywne rozwiazanie spraw, pracę męża i ciesze się ze fajnie spędziłaś dzień



wykształcenie to tylko papier, ja miałam na licencjacie laskę którą przez życie prowadzili rodzice, dziewczyna z upośledzeniem albo po wypadku, na bank brała silne psychotropy, nie potrafiła synchronizować ruchów, miała wadę wymowy, nie potrafiła napisać zdania bez zrobienia błędu (pisała ze słuchu fonematycznie a nie poprawnie słownikowo) miała wiele zachowań świadczących o jej niedojrzałości psychicznej z rozpłakiwaniem sie na zajęciach jak coś jej nie poszło ,z obrażeniem się bo ktoś może mieć inne zdanie niz ona i jak tak można (obraza i czekanie aż owy ktoś ją przeprosi bo mimo że racji nie ma nie przeprosi) do tego tu nastąpi opis bardzo bardzo obleśny więc jak nie chcesz to nie czytaj jadła kozy z nosa i co... na trzecim roku już sie wykładowcy wkurzyli i zaczęli coś z tym robić, bo na egzaminy mimo że ją uwalali to poprawki jakoś na 3 zdawałała i co uwalili ją ale jak ja broniłam magistra ona uzyskała tytuł licencjata.. a wszystko załatwił tatuś..
przestałam wierzyć w moc papierka zwanego wykształcenie
więc albo ma się to coś i wtedy wykształcenie może pomóc, albo się tego czegoś nie ma i nawet wykształcenie nie pomoże

a my dziś znowu rodzinnie na basenie, jeździmy od niedzieli co rano ;D do tego kupiliśmy w końcu zasłony niebieściutkie sa boskie
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach

Edytowane przez martucha84
Czas edycji: 2012-05-02 o 14:24
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 14:11   #796
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
Dot.: Żony 2009 cz.XXXIII

u mnie 29 stopni
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 14:27   #797
martucha84
Zakorzenienie
 
Avatar martucha84
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: śląsk:)
Wiadomości: 13 438
Dot.: Żony 2009 cz.XXXIII

wybaczcie ale nie mogłam się powstrzymać

ogłoszenie z Ostrołęki po prostu padam...
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 11111.jpg (32,0 KB, 46 załadowań)
__________________
Lubię pikniki na skraju drogi I lubię jadać w restauracjach Ciszy uwielbiam słuchać w górach I lubię bywać w gwarnych miastach

Edytowane przez martucha84
Czas edycji: 2012-05-02 o 14:40
martucha84 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 14:35   #798
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Żony 2009 cz.XXXIII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
wybaczcie ale nie mogłam się powstrzymać

po prostu padam...



u nas 25 stopni i wiaterek
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 14:35   #799
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
Dot.: Żony 2009 cz.XXXIII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
wybaczcie ale nie mogłam się powstrzymać

po prostu padam...
kiedyś mówili o tym w tv
ja do bratanka przed komunią mówiłam że mu uszy z operuje po co mu komputer albo xbox
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 14:38   #800
Ana***
Zakorzenienie
 
Avatar Ana***
 
Zarejestrowany: 2007-10
Wiadomości: 10 048
Dot.: Żony 2009 cz.XXXIII

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
wykształcenie to tylko papier, ja miałam na licencjacie laskę którą przez życie prowadzili rodzice, dziewczyna z upośledzeniem albo po wypadku, na bank brała silne psychotropy, nie potrafiła synchronizować ruchów, miała wadę wymowy, nie potrafiła napisać zdania bez zrobienia błędu (pisała ze słuchu fonematycznie a nie poprawnie słownikowo) miała wiele zachowań świadczących o jej niedojrzałości psychicznej z rozpłakiwaniem sie na zajęciach jak coś jej nie poszło ,z obrażeniem się bo ktoś może mieć inne zdanie niz ona i jak tak można (obraza i czekanie aż owy ktoś ją przeprosi bo mimo że racji nie ma nie przeprosi) do tego tu nastąpi opis bardzo bardzo obleśny więc jak nie chcesz to nie czytaj jadła kozy z nosa i co... na trzecim roku już sie wykładowcy wkurzyli i zaczęli coś z tym robić, bo na egzaminy mimo że ją uwalali to poprawki jakoś na 3 zdawałała i co uwalili ją ale jak ja broniłam magistra ona uzyskała tytuł licencjata.. a wszystko załatwił tatuś..
przestałam wierzyć w moc papierka zwanego wykształcenie
więc albo ma się to coś i wtedy wykształcenie może pomóc, albo się tego czegoś nie ma i nawet wykształcenie nie pomoże

a my dziś znowu rodzinnie na basenie, jeździmy od niedzieli co rano ;D do tego kupiliśmy w końcu zasłony niebieściutkie sa boskie
jasne takie przypadki też są... wystarczą plecy.. to jak ze wszystkim zresztą...



Ale mnie brzuch boli dzisiaj mam 66dc jak do soboty nie dostane @ to chyba będę musiała wywołać... grrr mam nadzieję, że ten pęcherzyk pękł...
Ana*** jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 14:42   #801
201803111825
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2008-01
Wiadomości: 9 445
Dot.: Żony 2009 cz.XXXIII

Treść usunięta
201803111825 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 15:07   #802
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
Dot.: Żony 2009 cz.XXXIII

obiadu się jeść nie chce tak gorąco
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 15:08   #803
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony 2009 cz.XXXIII

Cytat:
Napisane przez śliweńka Pokaż wiadomość
ale gorąco już
rozpuszczam się
ja też. Chodzę w samej bieliźnie i paruję normalnie. Do tego wszystkiego straciłam już moje kostki bo.. mi spuchły od tego upału


Marta co za prezent

Muszę jeszcze ogarnąć mieszkanie, ale czekam aż się troszkę ochłodzi.
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 15:09   #804
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
Dot.: Żony 2009 cz.XXXIII

ja chodzę też w majtkach i staniku
__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 15:11   #805
Madzialenka12344321
Zakorzenienie
 
Avatar Madzialenka12344321
 
Zarejestrowany: 2006-11
Wiadomości: 54 443
Dot.: Żony 2009 cz.XXXIII

Cytat:
Napisane przez śliweńka Pokaż wiadomość
ja chodzę też w majtkach i staniku
zróbmy sobie jakieś bielizna party
__________________

Madzialenka12344321 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 15:35   #806
śliweńka
Zakorzenienie
 
Avatar śliweńka
 
Zarejestrowany: 2004-11
Lokalizacja: w poduchowie:)
Wiadomości: 12 503
Dot.: Żony 2009 cz.XXXIII

__________________
12.09.2009



09.04.2012 córa
19.04.2017
31.01.2018
06.02.2019 Kropek http://fajnamama.pl/suwaczki/kw05lel.png
śliweńka jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 16:07   #807
Katunia:)
Zakorzenienie
 
Avatar Katunia:)
 
Zarejestrowany: 2007-04
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 623
GG do Katunia:)
Dot.: Żony 2009 cz.XXXIII

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
dziękuję. Mam nadzieje, że do soboty wszystko się wyjaśni.




A po co spać, trzeba z pogody korzystać!
tez tak pomyslal i nie zasnal
ale jest rzezki i szaleje wiec nie ma zle-pojdzie wczesniej spac
wlasnie mial wielka radoche-zrzucal drzewo z tata do piwnicy-ubaw i tupanie nogami z radochy-na koniec przejazdzka taczka haha
Katunia:) jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 19:32   #808
zaaaabcia
Zakorzenienie
 
Avatar zaaaabcia
 
Zarejestrowany: 2008-02
Lokalizacja: Mahopac NY
Wiadomości: 13 283
Dot.: Żony 2009 cz.XXXIII

Cytat:
Napisane przez kliwia Pokaż wiadomość
ja pracuje, w kratke w ten super dlugi weekend, wiec nawet nie odczulam ze jest eh
dzis pojdziemy na sp[acerek ze 2 razy i tyle bedzie weekendowania.
kurcze to faktycznie nie fajnie ...

Cytat:
Napisane przez india83 Pokaż wiadomość
dla mnie też nie jest długi, tylko w kratke, ale nie ma co narzekać i tak mi się podoba. dopiero wtsałam, wlansie jem sniadanko, pózniej odkurze, sprzatne łazienkę i pralnie, umyje okno balkonowe i kuchenne (bo ja zwykle najbardziej zakurzone) obgarne kuchnie, wypindrze się bo na 16ta ma nas odwiedzić kolezanka. Z Izka długo sie juz nie widziałam, bedzie jakies 4 miechy, a cos mi sie wydaje, ze u niej sa duze zmiany - juz doczekac się nie mogę
mam nadzieje ze odwiedziny sie udaly

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość


My mamy troszke problemów, ale nie będę zanudzać. Mam nadzieje, że do soboty wszystko się wyjaśni. Za to wczoraj spędziliśmy bardzo miły dzień. Byliśmy ze znajomymi w zoo i na kopcu, super było! 7 godzin łaziliśmy... jak wróciliśmy do domu nogi wchodziły mi... nie powiem gdzie. Do tego ubrałam wczoraj nowe buty (w piątek były szybkie i skuteczne zakupy) i okazały się mega wygodne, ale 7h łażenia dało się we znaki moim palcom...
trzymam kciuki aby wszystko poszlo po waszej mysli

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Mój dzisiaj zaczyna nową pracę... ale za to jak dzisiaj wyglądał Jak tak codziennie będzie chodził ubrany do pracy to każdego ranka na nowo będę się zakochiwać
brawa dla Twojego TZeta


Witajcie
__________________
Dominik 12.06.2012

Olivia 2.07.2014
zaaaabcia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 20:55   #809
india83
Zakorzenienie
 
Avatar india83
 
Zarejestrowany: 2008-12
Wiadomości: 5 555
Dot.: Żony 2009 cz.XXXIII

Cytat:
Napisane przez Madzialenka12344321 Pokaż wiadomość
cześć

India ja też nie wiem na jaki odcień zmienić potem włosy.

Katunia oszczędzaj się.

ktosia jak woda?? Ciepła już??

Wczoraj mieliśmy te 2 imprezki. Było rewelacyjnie. Najpierw u mojej mamy. Obiadek, ciasto, lody w ogrodzie (w cieniu ) , potem u znajomych grill i 30-stka kolegi. Siedzieliśmy do 23 (bo mąż dziś do pracy). o 17 zadzwoniła jeszcze moja położna zapytać jak sie czuję (bo wyjechała) ale się śmiałam, że zaciskam nogi i czekam na nią. To powiedziała, że w środę (dziś) wraca więc spokojnie. Ale bardzo miło, że zadzwoniła.

Dziś rozpoczęłam 39 tydzień
Madzia teraz kazdy dzien moze byc tym własciwym

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
My mamy troszke problemów, ale nie będę zanudzać. Mam nadzieje, że do soboty wszystko się wyjaśni. Za to wczoraj spędziliśmy bardzo miły dzień. Byliśmy ze znajomymi w zoo i na kopcu, super było! 7 godzin łaziliśmy... jak wróciliśmy do domu nogi wchodziły mi... nie powiem gdzie. Do tego ubrałam wczoraj nowe buty (w piątek były szybkie i skuteczne zakupy) i okazały się mega wygodne, ale 7h łażenia dało się we znaki moim palcom...
Jakie problemy, i co to w ogle za teks o zanudzaniu??
ja ostatnio ubrałam nowe buty, nie chodziłam duzo, a dwa małe palce i pięty obtarte

Cytat:
Napisane przez Gucia0987 Pokaż wiadomość
Mój dzisiaj zaczyna nową pracę... ale za to jak dzisiaj wyglądał Jak tak codziennie będzie chodził ubrany do pracy to każdego ranka na nowo będę się zakochiwać
Cytat:
Napisane przez Katunia:) Pokaż wiadomość
czesc

czy u was tez dzis lato?

Tom chyba stwierdzil ze szkoda czasu na spanie i od godziny lezy i gada w lozeczku...ciekawe czy dzis zasnie...

tak , kolejny dzien lata

Cytat:
Napisane przez martucha84 Pokaż wiadomość
wybaczcie ale nie mogłam się powstrzymać

ogłoszenie z Ostrołęki po prostu padam...
no super haha

Cytat:
Napisane przez zaaaabcia Pokaż wiadomość
kurcze to faktycznie nie fajnie ...



mam nadzieje ze odwiedziny sie udaly




trzymam kciuki aby wszystko poszlo po waszej mysli



brawa dla Twojego TZeta


Witajcie
tak, odwiedziny się udały. Kolezanka przytargała whisky- na szczescie nie przepadam, wiec piłam znacznie mniejsze ilosci niż kumpela i moj TZ a i tak ciezko było mi wstac do pracy, ale przynajmniej nie byłma chora. Pod koniec naszej posiadówki przyjełam role terapeuty, kolezanka otworzyła się z pewnym tematem- myśle, że alko zrobił swoje, popłakała mi troche, ale mysle, ze poczuła ulgę. Mi to akurat nie przeszkadzało, po wszystkim humory nam wróciły
dzis w pracy znpwu miałam istny zawrót głowy, wiec nawet nie wiem kiedy ten czas mi zleciał.
Jutro wolne, ołł jeee

dzis z kredytu dostałam kolejny wyciag na 3 miechy i kolejna miła niespodzianka... rata kolejne 12 euro w doł w ciagu pól roku obniżyli o 26 euro, mam nadzieję, że pózniej nie bedzie odwrotnie
india83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-02, 22:05   #810
ktosia86
Zakorzenienie
 
Avatar ktosia86
 
Zarejestrowany: 2006-02
Wiadomości: 6 602
Dot.: Żony 2009 cz.XXXIII

Cytat:
Napisane przez Ana*** Pokaż wiadomość
i ja się z tym zgadzam ale za równo ten przykład jak i mój poprzedni o kosmetyczce pokazują coś odmiennego, więc to zależy od człowieka i od kierunku...
Jak widzę pseudokosmetyczki od paznokci to powiem, ze mnie strzela nie pracuje w tym zawodzie, ale wiem jak powinno wyglądać to i owo pomimo, że sama nie potrafię tego zrobić tak jak być powinno, właśnie z powodu braku doświadczenia. A są pseudostylistki, które robią i robią i robią- mają doświadczenie, a ciągle popełniają te same błędy, bo nie mają teoretycznych podstaw jak to ma wyglądać... jaką techniką, jak manipulować, nie znają zasad. I w tym momencie gdybym miała tyle doświadczenia i wprawy co niektóre z nich byłabym fachowcem.
I owszem zdarzają się pseudostylistki, które wychodzą na fachowców samouków nawet bez jakichś tam kursów, ale szczerze mówiąc jest ich baaaardzo mało. Ostatecznie niemalże prawie każda, która zaczyna być fachurą w zawodzie skończyła jednak prędzej czy później jakiś tam kurs/kursy

A co do inż mechanika fakt był po studiach, ale nie miał doświadczenia, ale sądzę, ze jeżeli porobi w fachu tyle samo co praktykant to mimo wszystko wiedzę będzie posiadał większą

A i Ktosiu mam nadzieję, że nasz, moje gadanie Cię nie irytuje, bo to czysta rozmowa ludzi o różnych poglądach, zgadza się?
Aniu nie irytuje mnie ta rozmowa, bo nie odbieram jej osobiście. Nie potrzebuję społecznej akceptacji, by wiedzieć, że mój mąż-samouk jest zaje.bisty w tym co robi Staję jednak w obronie wielu osób, które do czegoś doszły dzięki samym sobie, własnej ciężkiej pracy, bo dla nich Twoja opinia może być krzywdząca. Niemniej jednak masz prawo mieć inne zdanie, a kto wie, może kiedyś spotkasz wielu samouków-fachowców i zweryfikujesz poglądy?
__________________
Szczęśliwa żonka
Mamusia
ktosia86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 19:38.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.