Idzie raczek nieboraczek jak uszczypnie będzie znaczek! :) Mamy wrzesień-paź 2011

[cotynato]

Napisane przez mama zosi

Cotka my wychodzimy, ale po 16 najwcześniej. A w domu mamy przyjemny chłodek A co do sprzątania, to zamierzam zrobić to samo.

I tak całe lato będziecie ? Ja to teraz uwielbiam na spacery chodzić.

[mama zosi]

Napisane przez cotynato

I tak całe lato będziecie ? Ja to teraz uwielbiam na spacery chodzić.

nie całe lato, ale jak jest 30 w cieniu to staram się wyjść pod wieczór jak jest już chłodniej, a przynajmniej nie świeci tak słońce już.

poza ty ja tak źle znoszę upały, że po kwadransie w pełnym słońcu mam wrażenie że zaraz mnie karetka zabierze bo padnę na ulicy

[archinta]

Napisane przez mama zosi

Zakupy na prośbę Minio i moja Zo zapatrzona w tv

Jaka sroczka

[mama zosi]

Awanturę własnie urządziłam jakiemuś chłopaczkowi za dzisiejszą nocną imprezę. Tak się zdenerwowałam, że aż się trzęsę! Normalnie bym go udusiła, a on do mnie na koniec, ze będzie tu cztery dni (mieszkanie na codzień stoi puste) i że różnie może jeszcze być A takiego chamskiego i prostackiego darcia się jak dziś w nocy to chyba jeszcze nie przeżyłam...

[agus1978]

dobry dzień...za oknem duchota, nieo robi ściemę, że coś z niego spadnie..obadamy czy to ściema czy faktycznie będzie padaćspacerek już zaliczony, dziecię się bawi zamiast iść spać, ale własnie jest podejście nr 3, a ja oglądam głupoty w tv w ramach odregowywania.

Napisane przez acelinka

zdolny kierowca

hihi,,dzięki ale miałam ze dwa momenty zwątpienia, czy jechać w prawo czy w lewo

Napisane przez archinta

Pio tez czasem tak sie rozwyje przez sen- chyba koszmarki jakieś ich meczą

no chyba tak, bo ona nawet się nie obudzi przy tym..

Napisane przez MAGiALENA

cześć!
ale duchota...

no....masakrycznie

Napisane przez cotynato

No wiecie. Dziecko mi piersi odmawia. Wczoraj niby marudny, niby senny, ale nie dał się poczęstować. Dopiero pod wieczór a wcześniej na dosłownie pare łyczków dawał się namówić. Co prawda dawałam mu chrupki, herbatki i herbatniczki, ale mimo to zawsze chciał jeszcze troszkę pociamkać Coś czuję, że moja kariera karmicielki piersiowej się kończy powoli

Aaaa u tż na wsi każdy mówił " jaki grubasek" czaicie? Pierwszy raz takie rzeczy słyszałam

może sie tymi zakąskami najada i temu nie chce cycka albo się sam odstawiateż tak ponoć jest z dziećmi

Napisane przez mama zosi

zaliczyłam pobudkę o 5 rano, ale nie przez Zo, bo ta smacznie spała, a przez imprezę i pijackie wrzaski jakiś gówniarzy. No i tak z nimi do 7 się męczyłam
współczucia..ja to bym chyba im coś zrobiła za taką pobudkę
upał zapowiada się niesamowity i pewnie znów do wieczora w domu posiedzimy, b jednak żal mi jej na taką duchotę narażać.

ja tam spaceruję z młodą,niech się przyzwyczaja do każdej pogody

Napisane przez mama zosi

Zakupy na prośbę Minio i moja Zo zapatrzona w tv

zakupy fajne a Zocha przesłodka jak zawsze

Napisane przez mama zosi

poza ty ja tak źle znoszę upały, że po kwadransie w pełnym słońcu mam wrażenie że zaraz mnie karetka zabierze bo padnę na ulicy

ja ogólnie lubię ciepełko i słońce, ale nad wodą, morzem najlepiej; w mieście jest beznadziejnie i też po jakimś czasie coś mnie bierze wrr

Napisane przez mama zosi

Awanturę własnie urządziłam jakiemuś chłopaczkowi za dzisiejszą nocną imprezę. Tak się zdenerwowałam, że aż się trzęsę! Normalnie bym go udusiła, a on do mnie na koniec, ze będzie tu cztery dni (mieszkanie na codzień stoi puste) i że różnie może jeszcze być A takiego chamskiego i prostackiego darcia się jak dziś w nocy to chyba jeszcze nie przeżyłam...

za awanturę, a jak coś to dzwoń na straż albo policję

dziecię za czwartym podejściem padło na szczęście więc chwila spokoju. Muszę się w końcu wziąść za powystawianie za małych ciuszków po Michasi na allegro, ale jak narazie natchnienia do tego brak

[MAGiALENA]

nie pamiętam która z Was (ale któras na pewno ) ma wózek Jedo, ale mam pytanie - czy kupiła/będzie kupować do niego parasolkę?

[danika]

dzien dobry znaczy popołudniowo dzien dobry

cały dzien dzis na zewnątrz byłysmy a teraz myk do domu bo jakas burza idzie chyba, chmura czarna wisi ze aż strach

Napisane przez mama zosi

Zakupy na prośbę Minio i moja Zo zapatrzona w tv

piekna ona a zakupy fajne, podobają mi sie takie spódnice. Musze zmierzyć jak ja bede w tym wyglądac

Napisane przez mama zosi

Awanturę własnie urządziłam jakiemuś chłopaczkowi za dzisiejszą nocną imprezę. Tak się zdenerwowałam, że aż się trzęsę! Normalnie bym go udusiła, a on do mnie na koniec, ze będzie tu cztery dni (mieszkanie na codzień stoi puste) i że różnie może jeszcze być A takiego chamskiego i prostackiego darcia się jak dziś w nocy to chyba jeszcze nie przeżyłam...

współczuje, takich to tylko
wezwij policje i sie nie trzaskaj jak znowu będą szaleć

Napisane przez agus1978

wrrr....duchota niesamowita i nawet się cieszę z tego,że pogoda ma się popsuć, bo ciepło ciepłem ale latem a nie wiosnąprzynajmniej będzie jakiś oddech

oby nie za bardzo sie popsuła bo mam komunie 13 maja i cienką kiecuszkę

Napisane przez archinta

Pio tz przeprosił się już z butelka- ale do waszego rokordu to nam daleko. Ja mu robię 100ml mleka - to ok połowę wypija. Czasem zaszaleje i machnie z 70ml Także nasz zlew- albo pies - często mleko widzi
No ale dzięki temu po obudzeniu mam, a raczej moje piersi mają tak z 4-5 h spokoju będzie można do pracy wrócić

Pio tez czasem tak sie rozwyje przez sen- chyba koszmarki jakieś ich meczą

no to gratulacje za butelkę i pies przynajmniej skorzysta
ale tak po tych 70 ml nie je przez 4-5 godzin?
moja po 170 po 3 h juz woła.... głodzilla mała

[acelinka]

Napisane przez Sharifa

Mowisz, ze zawsze moze byc gorzej ? Dzisiaj tez 6:30 i dziecko nawet niezle w nocy spalo tylko ja cos nie moglam, chyba przez te 2 herbaty na wieczor Meczylam sie az do nocnego karmienia o 1.

Po przerwie w ciazy i karmieniu piersia wszelka kofeina i teina masakrycznie na mnie dzialaja. Jak wypije glupia szklanke coli po poludniu to wieczorem na bank nie bede mogla zasnac

u Was na pewno gorzej nie będzie

a na mnie kawa nadal nie działa

Napisane przez cotynato

No wiecie. Dziecko mi piersi odmawia. Wczoraj niby marudny, niby senny, ale nie dał się poczęstować. Dopiero pod wieczór a wcześniej na dosłownie pare łyczków dawał się namówić. Co prawda dawałam mu chrupki, herbatki i herbatniczki, ale mimo to zawsze chciał jeszcze troszkę pociamkać Coś czuję, że moja kariera karmicielki piersiowej się kończy powoli

Aaaa u tż na wsi każdy mówił " jaki grubasek" czaicie? Pierwszy raz takie rzeczy słyszałam

no co Ty Filip piersi odmawia? niemożliwe

jak Filipcio to grubasek to na Natalke by sumo mówili

Napisane przez cotynato

Serio siedzicie w domu? Ja to moje dziecko narażam Chodzimy sobie w cieniu spokojnie i wydaje mi się, że lepiej niż w 4 ścianach.

my też spacerujemy jak się mamie chce

Napisane przez mama zosi

Zakupy na prośbę Minio i moja Zo zapatrzona w tv

Zo i jej czuprynka

za zakupy

Napisane przez mama zosi

Awanturę własnie urządziłam jakiemuś chłopaczkowi za dzisiejszą nocną imprezę. Tak się zdenerwowałam, że aż się trzęsę! Normalnie bym go udusiła, a on do mnie na koniec, ze będzie tu cztery dni (mieszkanie na codzień stoi puste) i że różnie może jeszcze być A takiego chamskiego i prostackiego darcia się jak dziś w nocy to chyba jeszcze nie przeżyłam...

patafian

Napisane przez agus1978

hihi,,dzięki ale miałam ze dwa momenty zwątpienia, czy jechać w prawo czy w lewo

hehhe

chyba zaraz będzie burza u nas


no to obiecane fotki

[mama zosi]

Natalcia cudna

my na spacerze byłyśmy, lody zaliczone i szybko musiałyśmy uciekać, bo jakieś ciemne chmury się zbierają

---------- Dopisano o 16:54 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

Danika Zośka to mało kiedy jeść się domaga, z reguły mama musi jej przypominać, że można by już coś zjeść

[minio1984]

Witam się popołudniowo!
Cały dzień byliśmy u mamy na wsi.
Adanio znów pospał do 9.00, bardzo niegrzeczne dziecko z niego I teraz też śpi

MamoZo i Aguś dzięki za odp o kaszkach. Spróbujemy od jutra

MamoZo Zosia cudna, Adaś też się tak patrzy i nie da się odciągnąć hehe A zakupy fajne, klasyczny zestaw
A co do sąsiada to szkoda gadać
Acelinka Natalka śliczna i opaskę ma superową, i też taka pulchniutka jak Adanio

A i wczoraj była rozmowa na temat moskitiery, ja nie mam ale jak śpi Adaś na wsi u mamy czy na balkonie to przykrywam wózek firanką, a działa jak moskitiera

[Sharifa]

Acelinko - Natalka cudnie wyglada w tej opasce Taka mala dama

Wyslalam Nadie z tata na spacer i sie relaksuje. Znowu mamy bunt lyzeczkowy od wczoraj i dzisiaj przy obiedzie musialam liczyc, zeby mnie cos nie trafilo. A potem sie poddalam i dalam na obiad mleko No, to do 18-tki bedziemy leciec na mleku, kaszkach i owocach ze sloiczkach wmieszanych w jedno albo drugie.

[mama zosi]

Koko Euro Spoko

[minio1984]

Napisane przez Sharifa

Acelinko - Natalka cudnie wyglada w tej opasce Taka mala dama

Wyslalam Nadie z tata na spacer i sie relaksuje. Znowu mamy bunt lyzeczkowy od wczoraj i dzisiaj przy obiedzie musialam liczyc, zeby mnie cos nie trafilo. A potem sie poddalam i dalam na obiad mleko No, to do 18-tki bedziemy leciec na mleku, kaszkach i owocach ze sloiczkach wmieszanych w jedno albo drugie.

Sharifa współczuję buntu, oby sie Nadii szybko odmieniło
Dobre mleko nie jest złe
Mój do 18-stki będzie na cycku hehe

Napisane przez mama zosi

Koko Euro Spoko

Jarzębinki żądzą
Ale ja bym wolała żeby wygrał Liber i Ino Roz o wiele fajniejsze

Popadało wreszcie u nas i na szczęście da sie normalnie oddychać

[cotynato]

Napisane przez mama zosi

Koko Euro Spoko

Do mnie to zupełnie nie trafia.

[mama zosi]

Napisane przez cotynato

Do mnie to zupełnie nie trafia.

wpada w ucho, tekst idiotyczny, co się masom pewnie podoba. na festyn wiejski jak najbardziej, ale chyba nie na taką imprezę ale w końcu to "naród" zdecydował

[agus1978]

po drzemce dziecięcia i zjedzeniu przez nia obiadu coś mnie natchnęlo i pojechałyśmy sobie z Michasią nad Zalew Rybnicki...a tam ludzi pełno, na kocach, z grillami, żaglówki, rowerki wodne i kajaki na wodzie..istna sielanka...ale za godzinkę się zrobiło pustawo bo naszły chmury i wiało nieźle od wody ale tak przyjemnie po takiej duchocie
no tak, moje dziecko zamiast iść spać uprawia gimnastykę łózeczkową

Napisane przez danika

oby nie za bardzo sie popsuła bo mam komunie 13 maja i cienką kiecuszkę

będzie ładnie

Napisane przez acelinka

hehhe

chyba zaraz będzie burza u nas
burzy nie zauważono...a w sumie by się przydal taki porządniejszy deszcz od tego, co było

no to obiecane fotki

jak zawsze słodziak

Napisane przez Sharifa

Wyslalam Nadie z tata na spacer i sie relaksuje. Znowu mamy bunt lyzeczkowy od wczoraj i dzisiaj przy obiedzie musialam liczyc, zeby mnie cos nie trafilo. A potem sie poddalam i dalam na obiad mleko No, to do 18-tki bedziemy leciec na mleku, kaszkach i owocach ze sloiczkach wmieszanych w jedno albo drugie.

może to taka faza przejściowa...

Napisane przez mama zosi

Koko Euro Spoko

Napisane przez cotynato

Do mnie to zupełnie nie trafia.

a mi tam się podoba, że wreszcie coś innego wygrało niż muzyka na jeden ton i rytm..choc pewnie było tak, jak powiedział Sierocki - połowa głosujących zrobiła to w formie żartu

[irmith]

Napisane przez Sharifa

Acelinko - Natalka cudnie wyglada w tej opasce Taka mala dama

Wyslalam Nadie z tata na spacer i sie relaksuje.

Ja miałam dziś tak zrobić ale ostatecznie poszłam sama, mam dość proszenia męża żeby nam towarzyszył a co mówić o wysłaniu jego samego

Znowu mamy bunt lyzeczkowy od wczoraj i dzisiaj przy obiedzie musialam liczyc, zeby mnie cos nie trafilo. A potem sie poddalam i dalam na obiad mleko No, to do 18-tki bedziemy leciec na mleku, kaszkach i owocach ze sloiczkach wmieszanych w jedno albo drugie.

U nas też pojawił sie problem z jedzeniem nie wiem co się stało, na początku mała jadła super a teraz po paru łyżeczkach płacz

Kaszki gęste noł łej już nie wiem co jej dawać jakaś kaszka by się przydała taka bez dodatków smakowych i cukru niestety w sklepach nic takiego nie widzę a mannę za długo się gotuje

Napisane przez mama zosi

Koko Euro Spoko

A dla mnie to jest lekko żenujące, jakaś wieś.. ale mnie już całe to euro drażni.

[archinta]

A ja nie slyszalam tego koko -spoko

Talka boska! ¡

Napisane przez MAGiALENA

nie pamiętam która z Was (ale któras na pewno ) ma wózek Jedo, ale mam pytanie - czy kupiła/będzie kupować do niego parasolkę?

Ja mam -ale to mój "wiejski " wózek wiec nie planuje do niego nic, jedyne co to muszę moskitierę kupić -dziś zwiewalam że spaceru

Napisane przez danika

no to gratulacje za butelkę i pies przynajmniej skorzysta
ale tak po tych 70 ml nie je przez 4-5 godzin?
moja po 170 po 3 h juz woła.... głodzilla mała

dz.
Z tym nie jedzeniem piersi to wygląda tak, że po obudzeniu dostaje pierś potem po ok 1h zjada połowę małego sloiczka owoców (lub mniej ) i po nastepnej godz butla mm (do której dodaje lyzeczke kaszy-gluten) i przychodzi 1drzemka- najdluzsza, trwajaca ok 1-2h. Więc jak śpi długo to piersi mają lajt


nie lubię pisać na tablecie, pełno błędów itp. Będę czytała tylko

[19natka88]

Cześć Za nami kolejny intensywny dzionek, dzisiaj byliśmy u chrzestnej Szymka

Napisane przez minio1984

Ciuszki super i buciki też
Szkoda, że u nas nie ma takich sklepów
Ja kupiłam takie sandałki piankowe z Tygryskiem z Disneya w ciuchaczu nowe za 6 zeta, troszkę duże ale na teraz do wózka jak znalazł i do tego śliczne

dzieki ja nie mam cierpliwości do cicha

Natka chciałabym bardzo żeby już w dzień nie karmić, tylko nie wiem co mu dawać rano na śniadanie, jak butli nie pije

Ja podaje butle mm, ale jak butli nie je to może kaszkę tak jak dziewczyny radziły Ja bym nawet spróbowała zmieszać np pół porcji kaszki z jakimś owocem

Napisane przez acelinka

heeej
ej no, spanie do 6.30 to prawdziwy luksus

My ostatnio śpimy do 8.00

śliczności!

Napisane przez mama zosi

Zakupy na prośbę Minio i moja Zo zapatrzona w tv

Cudowności

Napisane przez acelinka

za zakupy

Dzięki

no to obiecane fotki

No i kolejna ślicznota



Koko euro spoko piłka leci hen wysoko:co jest:

[mama zosi]

A my dziś kolejny rekord mleka pobiłyśmy - 150 ml ale to po tygodniach odmawiania czegokolwiek z butelki. A z kaszkami to różnie bywa, jeden dzień jest super smaczna, na drugi dzień jest be. Ale zauważam, że bardzo pomaga wymieszanie kaszki z połową słoiczka z owocami. Od razu Zośce jakoś lepiej wchodzi.

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Aguś my tez uciekałyśmy dziś przed deszczem, bo czarne chmury się zebrały, wiatr się zerwał i jak do tej pory ani kropli

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Irmith a może to kwestia tej pogody? nie je, bo jej za gorąco? u nas teraz raczej bardziej płynne ma wzięcie

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------

Napisane przez irmith

A dla mnie to jest lekko żenujące, jakaś wieś.. ale mnie już całe to euro drażni.

ja się tam na euro nawet cieszę, ale taki hymn to żenada roku

[aa2]

heja melduje sie juz z domku
Natalcia i Zosieńka ślicznotki na pewno sie bedą musiały bronic rączkami i nogami od nawału kawalerów

Cotka ja podobni ejak Ty spaceruje w taka pogode mały troche sie krzywi na słoneczko, teraz troche mniej bo ma kapelusik który go ładnei zasłania

hymn euro-porażka, wczoraj jak zobaczyliśmy co wygrało poszliśmy po dodatkowe winko hehe

[mama zosi]

Halo Asia ja myślałam, że wy do niedzieli balujecie. czyli wyjazd udany, tak?

[aa2]

Napisane przez mama zosi

Halo Asia ja myślałam, że wy do niedzieli balujecie. czyli wyjazd udany, tak?

ni eno jak na pierwszy wyjazd to te pare dni styknie
ale wyjazd udany, ciesze sie że pojechaliśmy odpoczelismy, małemu tez sie podobało, w ogóle był strasznie dzielny i kochany

[mama zosi]

No to super, pierwsze koty za ploty. Teraz już za każdym razem będzie mniej stresu z pakowaniem i organizacją. to wszystko jeszcze przed nami

[aa2]

Napisane przez mama zosi

No to super, pierwsze koty za ploty. Teraz już za każdym razem będzie mniej stresu z pakowaniem i organizacją. to wszystko jeszcze przed nami

no pakowanie to masakra ale dla młodego wzięłam wszystko-nawet w nadmiarze, za to dla siebie nie wzięłam swetra-na szczęście się nie przydał

no a teraz jak pogoda pozwoli jeszcze na jedno dniowe wycieczki jesteśmy wstepnie poumawiani wiec dalej aktywnie

[agus1978]

Napisane przez irmith

U nas też pojawił sie problem z jedzeniem nie wiem co się stało, na początku mała jadła super a teraz po paru łyżeczkach płacz
młoda też miała taki etap
Kaszki gęste noł łej już nie wiem co jej dawać jakaś kaszka by się przydała taka bez dodatków smakowych i cukru niestety w sklepach nic takiego nie widzę a mannę za długo się gotuje
a Sinlac?

A dla mnie to jest lekko żenujące, jakaś wieś.. ale mnie już całe to euro drażni.

mnie też drażni, ale ja to wogóle nie jestem fanką piłki nożnej, a;poza tym uważam, że jedynie się zbłaźnimy tym euro.....

Napisane przez mama zosi

A my dziś kolejny rekord mleka pobiłyśmy - 150 ml ale to po tygodniach odmawiania czegokolwiek z butelki.

A z kaszkami to różnie bywa, jeden dzień jest super smaczna, na drugi dzień jest be. Ale zauważam, że bardzo pomaga wymieszanie kaszki z połową słoiczka z owocami. Od razu Zośce jakoś lepiej wchodzi.
Michasi też....

Aguś my tez uciekałyśmy dziś przed deszczem, bo czarne chmury się zebrały, wiatr się zerwał i jak do tej pory ani kropli

u nas cos popadało....ale na szczęcie, jak wracałyśmy do domu już

[minio1984]

Moje dziecko nie chce spać na zmianę nosimy na rękach bo inaczej to ryk Mam nadzieje że padnie, bo i ja jakaś zmęczona jestem

Napisane przez 19natka88

Cześć Za nami kolejny intensywny dzionek, dzisiaj byliśmy u chrzestnej Szymka



Ja podaje butle mm, ale jak butli nie je to może kaszkę tak jak dziewczyny radziły Ja bym nawet spróbowała zmieszać np pół porcji kaszki z jakimś owocem







Cudowności



No i kolejna ślicznota



Koko euro spoko piłka leci hen wysoko:co jest:

Natka taką wersję robię na podwieczorek, zacznę podawać samą kaszkę, bo każdą lubi i chętnie zjada. zobaczymy.
Dziś też tylko raz cycka jadł

Napisane przez mama zosi

A my dziś kolejny rekord mleka pobiłyśmy - 150 ml ale to po tygodniach odmawiania czegokolwiek z butelki. A z kaszkami to różnie bywa, jeden dzień jest super smaczna, na drugi dzień jest be. Ale zauważam, że bardzo pomaga wymieszanie kaszki z połową słoiczka z owocami. Od razu Zośce jakoś lepiej wchodzi.

---------- Dopisano o 21:21 ---------- Poprzedni post napisano o 21:20 ----------

Aguś my tez uciekałyśmy dziś przed deszczem, bo czarne chmury się zebrały, wiatr się zerwał i jak do tej pory ani kropli

---------- Dopisano o 21:23 ---------- Poprzedni post napisano o 21:21 ----------

Irmith a może to kwestia tej pogody? nie je, bo jej za gorąco? u nas teraz raczej bardziej płynne ma wzięcie

---------- Dopisano o 21:24 ---------- Poprzedni post napisano o 21:23 ----------



ja się tam na euro nawet cieszę, ale taki hymn to żenada roku

brawa dla Zosi za mleczko
Ja nie mam tylu cierpliwości, żeby tyle razy próbować, ale muszę nauczyć młodego żeby chociaż soczki pił z niekapka

No u nas nie ma problemu z jedzeniem, pochłania wszystko, tylko pić nie chce i wciskam łyżeczką chociaż 20 ml ehh

No w końcu padł na rękach u tz. Oby pospał jak najdłużej

A my jutro siedzimy w domciu, ochłodziło się , ma padać to nie chce mi się tyłka ruszać.
Polecę najwyżej do ciuchacza bo dostawa nowa była oczywiście po ciuszki dla Adania

[agus1978]

Napisane przez aa2

no pakowanie to masakra ale dla młodego wzięłam wszystko-nawet w nadmiarze, za to dla siebie nie wzięłam swetra-na szczęście się nie przydał

no a teraz jak pogoda pozwoli jeszcze na jedno dniowe wycieczki jesteśmy wstepnie poumawiani wiec dalej aktywnie

najważniejsze,że wyjazd się udał i jesteście zadowoleni

[mama zosi]

Minio ja przy Zo odkrywam w sobie niekończące się zasoby cierpliwości, o co się wcześniej nie podejrzewałam.

Niech Adaś sobie pośpi jak najdłużej Ja jutro też mam ciucha w planie i do Zary muszę w końcu trafić po ten kapelusz da Zośki.

Irmith Aguś dobry pomysł podsunęła z tym sinlakiem (nutricia ma też coś takiego - nazywa się minima). U nas to dobry patent.

[cotynato]

Aż z ciekawości spytałam mojego domowego euro/piłko zapaleńca i powiedział, że to euro spoko to masakra jakaś. I faktycznie jakieś babcie to seryjnie śpiewają .

U nas burza