Worek z dziećmi rozwiązany,pierwsze Mamy w wątku...mamy!Mamy V-VI 2012 cz.VII

[kism]

Napisane przez anulka4771

Pokoik fajny,przytulny.

Napisane przez zaaaabcia

Superowy pokoj!!!

Napisane przez Dasti80

Kism fajny pokoik

Napisane przez ladybird_1987

Super pokoik! Bardzo przytulny.

Napisane przez Michalowa79

Super wyszło - podobają mi się karnisze

Napisane przez aga_bre

Śliczny, taki elegancki, niebanalny i taki niedziecinny. Podoba mi się. U nas jest niebiesko i bajkowo, ale też ładnie. Super te karnisze, a firanki będę miała podobne.

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Kism - śliczny pokoik!

Napisane przez kapukat

Kism - pokoik przecudny - a wykładzina mnie zabiła - ja też chcę taką! dobra robota

Napisane przez missmalezji

kism, mi też się pokoik strasznie podoba,ja też kiedyś kupię sobię takie sako...

Napisane przez GaTTa

Śliczny pokój

Napisane przez cate_

Super

Napisane przez tahito

Kism śliczny pokoik,taki gustowny

Napisane przez onething

Świetny Sako wygląda jak mega worek po ziemniakach

Dziękuję ogromnie za tyle miłych słów!

Napisane przez rozowa1987

kism-wykładzine kupowałaś na kochanowskiego?można wiedzieć ile cię wyniósł koszt na taki pokoik

Nie pamiętam już dokładnie, ale ok. 250 zł... To była taka z tańszych raczej z krótkim włosem za 20zł/m2, ale taką też kupiliśmy do Maksa w lecie ubiegłego roku i wygląda teraz o wiele lepiej niż nasza w sypialni, która miała być super mięciutka, nie do wydeptania i nie wiadomo co jeszcze, a wydeptała się mocno po paru miesiącach

Napisane przez Ewunia_1984

Siedze z mezem w restauracji na obiadku i maz sie mnie pyta co sie tak krzywie. Nie wiedzialam o co chodzi, ale czulam, ze mam cis nie tak z okiem. Poszlam do lustra a oko jakies wieksze, a usta faktycznie wykrzywione. Dolna warga po prawej stronie wykrzywione. Cholera coz to takiego???!!!Acha, a oko mi drga

Ewunia, i jak teraz? To pewnie coś z tym nerwem twarzowym... Już tu któraś u nas miała coś takiego... Chyba benka?

Napisane przez GaTTa

Kism Ty masz wcześniej termin ode mnie a dziś zaczynasz 39 tydzień ja mam termin na 15 maja a 39 tc zaczęłam we wtorek 1 maja wiec jak to??

Ale dlaczego myślisz, że zaczynam 39 tc? Dziś pisałam, że jutro zaczynam 40 tc, a jeśli patrzysz na mój suwaczek, to on właśnie oznacza pełne 39 tc, jutro będę miała 39 tyg. i 1 dzień, czyli pierwszy dzień czterdziestego tygodnia. Czyli został mi jeszcze pełny tydzień i potem ósmy dzień to mój tp - 11 maja

Napisane przez Gaabbi

I nie pisz proszę, że krocze i tak się chroni, bo tak nie jest. Są szpitale gdzie się chroni i są takie, gdzie się nie chroni. W każdym szpitalu też kładą dzidziusia po urodzeniu na 2h na piersi mamy? A jak Mama nie może, to dają Tatusiowi na klatę? Ja np. chciałbym, żeby tak było, a wiem, że w mało którym szpitalu tak robią.

Gabi, ja nie stoję po żadnej stronie, że tak powiem... tylko... obawiam się, że w takich szpitalach, gdzie za przeproszeniem mają w nosie ochronę krocza, 2h na piersi, itd. to taki plan porodu jest i tak dla nich zbędnym świstkiem i jeśli mają jakieś wytyczne, żeby nacinać, bo np. lekarzom lepiej się szyje i standardy, że po porodzie zabierają dziecko na noworodki na "obserwację" to i tak będą tak robić, i tak będą nacinać, zawsze znajdą sobie jakieś uzasadnienie medyczne i kobieta będzie miała tak samo mało do powiedzenia niezależnie, czy przyniosła plan, czy nie... Oczywiście uważam, że kobiety powinny mimo wszystko domagać się innego traktowania, ale mam na myśli, że to nie działa z automatu - przyniosę plan, a oni zrobią wszystko tak jak ja chcę

Napisane przez onething

Meble kupowałaś w Ikei teraz? Możesz mi podać cenę tego regału i czy miałaś go juz z tymi "pudełkami-koszyczkami" czy sama sobie je tam wmontowałaś, bo świetna sprawa.

Jak to jest z tym kroczem, lepiej zgodzić się na nacięcie czy nie??

Pudełka do regału dobierasz sobie jak chcesz, są w kilku kolorach. A same regały białe lub sosnowe. One od dawna są w sprzedaży w Ikei. Maksowi kupiliśmy w tamtym roku, a ten owszem, to "nówka" dla Kaja. To jest seria Trofast. Najlepiej oglądnij sobie u źródła
http://www.ikea.com/pl/pl/search/?query=trofast
Maksa pokój jest maleńki, mniejszy niż Kaja, więc jemu wzieliśmy taki wąski a wysoki, mogę też pokazać

Co do nacięcia to najlepiej mieć zaufaną położną...

[moniczka1302]

Napisane przez blueelektron

z tą zgagą to faktycznie utrapienie, mi już renni starcza na 5 dni

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------


nie strasz ale taki ból to jak na otwieranie się szyjki pewnie, normalnie bóle okresowe

w sobote skończę 37 , data porodu z pierwszego usg, jak mierzył pęcherzyk to było na 19 maja, wg om 26 maj

jestem zazdrosna, bo jedna znajoma co miala termin na 2-3 tygodnie po mnie juz urodzila a ja dalej musze nosic te 20kg na sobie

[missmalezji]

Napisane przez Gaabbi

Nie mam ani jednago takiego zapisu więc luz. Wszystko mi się zrealizuje
Poza tym, pierwszy raz widzę, że takie formuły się pisze w planie porodu
Ja pisałam np. w miarę możliwości proszę o ...., jeśli mój stan zdrowia na to pozwoli, to chcę aby...., wyrażam zgodę na towarzyszenie mnie podczas porodu następujących osób...
Nawet nie miałam przez chwilę myśli, żeby napisać, że czegoś sobie życzę lub nie życzę. Wiadomo, że może być różnie.

Nie zaszkodzi napisać, najwyżej można nie dać Takie jest moje zdanie.

Wiecie co się dzisiaj dowiedziałam w kolejce, w sklepie, na temat zgagi? Że na nadkwasotę pomaga jedzenie na czczo gotowanego żółtka. Facet, który o tym mówił, zmagał się podobno z gigantyczną nadkwasotą i nic mu nie pomagało. Usłyszał ten sposób z żółtkiem od jakiegoś "znachora" tzn osoby, która zajmuje się medycyną niekonwencjonalną, spróbował i mu pomogło. Ciekawe

w miarę możliwości,nacinać cię nie będą. jeśli twoj stan pozwoli, będziesz mogła skorzystać z pozycji wertykalnych. jak nie chcesz kogos w sali w danym momencie to to mówisz i już.
gabbi,zapytam cię o te wszystkie rzeczy po porodzie,bo ładnie i tak estetycznie jest mieć wizję,a co innego jak się zderza z rzeczywistością jeżeli jest to szpital akademicki, to nie będą ingerować jeżeli nie będzie naprawdę takiej potrzeby.. przynajmniej tak powinni robić i tego można wymagać.

[blueelektron]

tak się dziś zastanawiałam do czego porównać te najsilniejsze skurcze porodowe: a) menstruacyjne x 50


b)powietrze w jelitach, skręt- to też boli jak nie wiem

[andzya]

Napisane przez śliweńka

mnie się nawet o plan porodu nie zapytali

no mnie też nie

Gaabbi mnie nacinał lekarz,nie położna

[kism]

Napisane przez blueelektron

kism brawa za pokój dla Kaja

[moniczka1302]

Napisane przez Dasti80

http://www.pudelek.pl/artykul/39993/...e_na_solarium/ zobaczcie

prawie sie

a mamuśka wygląda jak chodzący koszmar :strach:drzwi:

[anulka4771]

Napisane przez Dasti80

Anulka pożyczam Ci męża na godzinkę niech zrobi co ma zrobić i wraca szybko

Dziękuję Bo pewnie bedę musiała sama się znowu męczyćTylko ja się obawiam że u mnie godzinka może nie wystarczyć

Napisane przez Dasti80

Dzięki chciałam to wiedzieć bo już powoli przygotowywuję się na wywoływanie

Ojjj tam ojj tam może dzisiaj odejdą ci wody

Napisane przez onething

Dziękuję za odpowiedź


Świetny Sako wygląda jak mega worek po ziemniakachMeble kupowałaś w Ikei teraz? Możesz mi podać cenę tego regału i czy miałaś go juz z tymi "pudełkami-koszyczkami" czy sama sobie je tam wmontowałaś, bo świetna sprawa.

Jak to jest z tym kroczem, lepiej zgodzić się na nacięcie czy nie??

Nie wiem,ja słyszałam tylko że lepiej naciąć niż ma pęknąć pół dupska.Ale wydaję mi się że to ocenia połóżna czy pękniesz nie tam f=gdzie trzeba i wtedy w razie co nacina.

Napisane przez Dasti80

http://www.pudelek.pl/artykul/39993/...e_na_solarium/ zobaczcie

Jeżu kolczasty-nie komentuję.

[Gaabbi]

Napisane przez kism

Gabi, ja nie stoję po żadnej stronie, że tak powiem... tylko... obawiam się, że w takich szpitalach, gdzie za przeproszeniem mają w nosie ochronę krocza, 2h na piersi, itd. to taki plan porodu jest i tak dla nich zbędnym świstkiem i jeśli mają jakieś wytyczne, żeby nacinać, bo np. lekarzom lepiej się szyje i standardy, że po porodzie zabierają dziecko na noworodki na "obserwację" to i tak będą tak robić, i tak będą nacinać, zawsze znajdą sobie jakieś uzasadnienie medyczne i kobieta będzie miała tak samo mało do powiedzenia niezależnie, czy przyniosła plan, czy nie... Oczywiście uważam, że kobiety powinny mimo wszystko domagać się innego traktowania, ale mam na myśli, że to nie działa z automatu - przyniosę plan, a oni zrobią wszystko tak jak ja chcę

Pewnie i racja, ale ja i tak plan porodu będę miała ze sobą
Nie rozumiem dlaczego mam nie skorzystać z czegoś, co może mi pomóc, a nie zaszkodzić.
Ja, póki co, jestem mega pozytywnie nastawiona do porodu. Jakoś nie boję się szczególnie bólu z nim związanego. Zawsze byłam raczej masochistką niż panikarą Nie mam świadomości, jaki ten ból tak właściwie mnie czeka, ale to chyba lepiej Bardziej martwię się to, żeby nie rozpakować się za wcześnie i żeby z Haneczką było wszystko ok.

[missmalezji]

Napisane przez Gaabbi

Pewnie i racja, ale ja i tak plan porodu będę miała ze sobą
Nie rozumiem dlaczego mam nie skorzystać z czegoś, co może mi pomóc, a nie zaszkodzić.
Ja, póki co, jestem mega pozytywnie nastawiona do porodu. Jakoś nie boję się szczególnie bólu z nim związanego. Zawsze byłam raczej masochistką niż panikarą Nie mam świadomości, jaki ten ból tak właściwie mnie czeka, ale to chyba lepiej Bardziej martwię się to, żeby nie rozpakować się za wcześnie i żeby z Haneczką było wszystko ok.

za to akurat wielkie brawa. życzyłabym i sobie i tobie abyś i po porodzie miała tak samo pozytywne podejście.

[Timii]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

No oczywiście, najmocniej Was przepraszam!


Dasti - bardzo się cieszę, że moje wyszperane gadżety komuś jeszcze się przydają obejrzyj sobie jeszcze lampkę Lumilove Barbapapa świetna jest, już o niej pisałam

Dziewczyny - w sprawie Dianatalu - to ja chcę spróbować, bo jak rodziłam Michałka, to tego nie było. Tak więc podzielę się wrażeniami, czy to pic na wodę czy faktycznie coś daje. Jak dla mnie, to ma to sens - jak jest śliskie i nawilża, to powinno spełniać swoją rolę. Ja tam mogę rodzić nawet na kisielu, jeżeli ma to przyspieszyć poród i zmniejszyć to nieprzyjemne uczucie ocierania się dziecka.

na kisielu -

ta lampeczka faktycznie bardzo fajna, już kiedyś chyba o niej pisałyśmy ja kupiłam coś takiego - troszkę taniej a też super

http://www.ceneo.pl/6377885

[kapukat]

Napisane przez Timii

kotku wszystko fajnie tylko chyba nas pomyliłaś bo ja spodziewam się córeczki



tak tak, oczywiście że irlandzki. źle napisałam wcześniej bo nie wiem jeszcze co muszę zrobić żeby złożyć wniosek o ten irl paszport... ale słyszałam że polski jest ważny tylko rok więc to mija się z celem...




w sprawie planu zgadzam się z miss ja żadnego nie miałam w planach pisać i tak zostanie zwłaszcza teraz kiedy już wiem że czeka mnie cc

idziesz na pocztę bierzesz formularz pasport expres wypełniasz idziesz na gardę podbijają Twoją i męża tożsamość idziesz do solictora podbija to jeszcze raz, razem z Twoim dokumentem wysyłasz płacąc 24 euro chyba ale nie jestem pewna, po dwóch tygodniach o ile wszystko w dokumentach jest ok przysyłają Twój i maluszka paszport - ja go jeszcze nie mogę wyrobić bo Adaś spi cały czas a zdięcie trzeba mieć z otwartymi oczami

---------- Dopisano o 21:12 ---------- Poprzedni post napisano o 21:06 ----------

dziewczyny które mają chłopców - a szczególnie Kism mam pytanie, obejrzałam film który tu kiedyś był, już pytałam się Was o radę, ale moje pytanie jest teraz inne - co to znaczy delikatnie aż do pierwszego oporu??? jak mam rozpoznać myjąc siusiaka i odciągając "delikatnie" kiedy nastąpi opór??? ratunku - muszę wreszcie umyć porządnie siusiaka Adamowi i nie wiem jak się za to zabrać próbowałam ostanio ale z przerażeniem porzuciłam to delikatnie aż do pierwszego oporu

[onething]

Napisane przez kism

Co do nacięcia to najlepiej mieć zaufaną położną...

Nie mam takiej możliwości, więc nie pozostaje mi nic innego jak wierzyć w dobre chęci położnych i lekarza na których trafie.

Napisane przez anulka4771

Nie wiem,ja słyszałam tylko że lepiej naciąć niż ma pęknąć pół dupska.Ale wydaję mi się że to ocenia połóżna czy pękniesz nie tam f=gdzie trzeba i wtedy w razie co nacina.

No właśnie i o to mi chodzi, czy może być tak, że mnie natną, bo przecież i tak pęknę czy jednak obserwują i czekają na rozwój sytuacji. Ehh... mam nadzieję, że nie trafię na ludzi, którzy lubią robić coś "do przodu"

[Ewunia_1984]

Cześć dziewczynki. Jestem juz w domu po całym dniu spaceru, obiadku i kinie. Dzisiaj ostatni dzień obżerania się bo przed zabiegiem wole przejść na dietę żebym później nie miała problemów w toalecie. Zjadłam pyszny gyrosik z sałatką i tzatzikami, deserek, lody, potem wielki popcorn i koniec tego dobrego!!! W ogóle przez to dogadzanie sobie przed porodem w 3 tyg przybrałam 3 kg, no ale kij z tym

Napisane przez aga_bre

Kurczę to co nawet nie mozesz liczyć na salę pojedynczą?? Troszkę bez sensu, mogliby nie zpisywać tyle.

Wygląda na to, że nie. Tez mi sie nie podoba takie podejście szpitala bo w końcu zaczną przyjmować kobiety tak jak we Wrocławiu, czyli taśmowo, ale Pani powiedziała, że nie maja wyjścia bo w Tychach zamykaja szpital i kobiety przyjeżdzają z płaczem, ze nie maja gdzie rodzić. Ech, szkoda gadać...

Napisane przez moniczka1302

Ewunia nawet nie strasz, ze nie maja wolnych miejsc! nie mam zadnego innego wsybranego szpitala

Nie mówiła Pani nic o tym, że odsyłają do domu więc spokojnie. A Ty jak się czujesz? Widzimy się 7ego???

Napisane przez rozowa1987

t
mi tak samo szybko ciąża zleciała dopiero co pokazywałam mojemu test ciążowy atu juz na dniach liwka będzie z nami[COLOR="Silver"]

To samo dzisiaj rano pomyślałam!!! Jeszcze niedawno żaliłam się, że tyle miesiecy jeszcze, a tu już tylko 4 dni!!! Szybko to zleciało!!!

Napisane przez Dasti80

Liberatka, Różowa łączę się z Wami w bólu, na jutro mam tp i jak na razie nic się nie dzieje

Czyli teraz Wasza trójka

Napisane przez missmalezji

p
drganie,to niedobór magnezu, a opadnięcie kącików.. może cię gdzieś przewiało? nie boli cię nic? albo porażenie jakiegoś nerwu twarzowego,w ciąży zdarza się zaskakująco często

Napisane przez aga_bre

Zapalenie nerwu twarzowego???

Oko ciągle mi drga i mimo,że się domyka mam wrażenie, że się nie domyka., łzawi. Usta po prawej stronie lekko skrzywione, ale w ogóle nie bolą. Dziwne bo oko lewe, a usta z prawej strony. Na razie nic nie boli, może oko lekko przeszkadza, wiec zobaczę jutro co sie z tym będzie działo. Stawiam, że to wina przeciągów.
Dziękuję dziewczyny za szybką odpowiedź

Napisane przez Dasti80

Missmalezji mam 2 pytania :

-Co sądzisz o żelu dianatal, miałaś z nim do czynienia??

Missmalezji nie jestem, ale tez się interesowałam tym żelem.
W SR położne mówiły, że z lekarzami śmieją się z tego żelu, że skład nic nadzwyczajnego, a kosztuje kupe kasy, że ten żel to ściema. Potem zadzwoniłam do położnej z którą miałam rodzić i powiedziała, ze juz go kilka razy stosowała i pomaga. Czytałam tez opinie ludzi na internecie i opinie były pół na pół. Myślę, że pewnie skład faktycznie niczym nadzwyczajnym nie jest, ale jest to dobre dla psychiki kobiet.


Kism, gratuluje pokoiku.
Widze, że Twój brzuszek jest imponujących rozmiarów co mój

[SzmaragdowyKotek]

Kapukat - urolog też tam zaznaczał na filmie, że najpierw naprawdę nic nie musisz grzebać przy siusiaku. Nasza pediatra też to mówiła. Jeżeli nie możesz odciągnąć nic, to nie rób tego, bo zrobisz dziecku krzywdę. Napletek jest fizjologicznie sklejony z żołędzią i jeżeli nie daje się odprowadzić, to znaczy, ze trzeba go zostawić w spokoju. "Opór" oznacza, że jak delikatnie próbujesz odsunąć, to nie idzie

[andzya]

słuchajcie Antoś ma strasznie odparzoną pupę. na prawdę bardzo. znacie jakieś sposoby na to?

[moniczka1302]

Napisane przez Ewunia_1984

Cześć dziewczynki. Jestem juz w domu po całym dniu spaceru, obiadku i kinie. Dzisiaj ostatni dzień obżerania się bo przed zabiegiem wole przejść na dietę żebym później nie miała problemów w toalecie. Zjadłam pyszny gyrosik z sałatką i tzatzikami, deserek, lody, potem wielki popcorn i koniec tego dobrego!!! W ogóle przez to dogadzanie sobie przed porodem w 3 tyg przybrałam 3 kg, no ale kij z tym





Nie mówiła Pani nic o tym, że odsyłają do domu więc spokojnie. A Ty jak się czujesz? Widzimy się 7ego???

eee tam, ja teraz przybralam 3kg w 3 dni, ale to chyba woda bo jestem cala popuchnięta
prawa noga to aż mnie boli z opuchlizny

no dzis pochwalilam sie na spacerze mezowi, ze fantastycznie sie czuje ale jak wrocilismy do domu to od razu dętka i teraz czuje sie fatalnie. Powiedzialam małej, ze ma dziś opuscic swoj ciasny domek bo mama ma dosc

[rozowa1987]

Napisane przez andzya

słuchajcie Antoś ma strasznie odparzoną pupę. na prawdę bardzo. znacie jakieś sposoby na to?

posmarowac sudocremem,i jeszcze przewietrzyc chwileczke tak robiła moja kolezanka.

---------- Dopisano o 21:31 ---------- Poprzedni post napisano o 21:29 ----------

Napisane przez moniczka1302

eee tam, ja teraz przybralam 3kg w 3 dni, ale to chyba woda bo jestem cala popuchnięta
prawa noga to aż mnie boli z opuchlizny

no dzis pochwalilam sie na spacerze mezowi, ze fantastycznie sie czuje ale jak wrocilismy do domu to od razu dętka i teraz czuje sie fatalnie. Powiedzialam małej, ze ma dziś opuscic swoj ciasny domek bo mama ma dosc

mnie się tak rozpycha że czasami nie mam jak odechu złapać,i mam wrażenie że mi skóra pęknie i też jej każe opuscić mój brzusio

[moniczka1302]

Napisane przez andzya

słuchajcie Antoś ma strasznie odparzoną pupę. na prawdę bardzo. znacie jakieś sposoby na to?

oj biedny Twoj synuś...

może przemyj go w krochmalu? i wywietrz pupkę na dlużej..

[8ewus8]

Napisane przez blueelektron

tak się dziś zastanawiałam do czego porównać te najsilniejsze skurcze porodowe: a) menstruacyjne x 50


b)powietrze w jelitach, skręt- to też boli jak nie wiem

dopiszmy jeszcze
c) ból nerki

kism, super pokoik.

jutro doczytam co tam pisałyście, bo po dzisiejszym grillu już nie mam siły.

[andzya]

wietrze,wietrze,ale słabo działa. a sudocrem mam wrażenie, że jeszcze pogorszył sprawę A to odparzenie to wina maści, którą miał pupe smarowaną po operacji i taka kicha z tego teraz jest właścnie

[moniczka1302]

kism za brzuszek

[missmalezji]

Napisane przez andzya

wietrze,wietrze,ale słabo działa. a sudocrem mam wrażenie, że jeszcze pogorszył sprawę A to odparzenie to wina maści, którą miał pupe smarowaną po operacji i taka kicha z tego teraz jest właścnie

a moze kup w aptece nadmanganian potasu i zrób mu kąpiel taką? to jest taki fioletowy proszek. ja bym narazie nie smarowała,tylko własnie wykąpała w nadmanganianie, wietrzyła i przemywała czystą wodą po przewijaniu.

[stokroteczka777]

My po grillu.
Idę się kąpać i spać.
Gabi, wiedziałam że pizza Ci wyjdzie
Dobranoc.


edit
ta dyskusja na temat planu porodu to przeze mnie

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez andzya

wietrze,wietrze,ale słabo działa. a sudocrem mam wrażenie, że jeszcze pogorszył sprawę A to odparzenie to wina maści, którą miał pupe smarowaną po operacji i taka kicha z tego teraz jest właścnie

To jeżeli sudocrem jeszcze pogarsza sprawę, to ja bym postawiła na nieśmiertelny linomag... on przyspiesza ziarninowanie, więc wszystko szybciej się goi.

Ewunia - na wszystkie sprawy związane z nerwami, to prócz magnezu jeszcze dobrze działa witamina B complex. Kup sobie i wcinaj. A jeżeli chodzi o dianatal, to nie ma się czego spodziewać po składzie - ma dawać poślizg, nie powodować podrażnienia, uczulenia, być jałowy - jeżeli da ten poślizg, to na pewno pomoże i nie wydaje mi się, żeby tylko "psychicznie". No naprawdę, nikt mi nie powie, że jak coś jest śliskie i mokre to się je tak samo wypycha jak na sucho. Wystarczy zobaczyć, co robimy, jak ściągamy za mały pierścionek ze spuchniętego palca - moczymy dłoń, smarujemy mydłem i schodzi, więc wydaje mi się, że to ma prawo działać. Na baloniku tez ćwiczymy z lubrykantem, żeby go wypchnąć, a nie na sucho. Na pewno wilgoć i poślizg zmniejszają prawdopodobieństwo obrażeń - no to wiadomo z praw fizyki Jak spróbuję, zdam relację, czy czułam różnicę

[Timii]

Napisane przez kapukat

idziesz na pocztę bierzesz formularz pasport expres wypełniasz idziesz na gardę podbijają Twoją i męża tożsamość idziesz do solictora podbija to jeszcze raz, razem z Twoim dokumentem wysyłasz płacąc 24 euro chyba ale nie jestem pewna, po dwóch tygodniach o ile wszystko w dokumentach jest ok przysyłają Twój i maluszka paszport - ja go jeszcze nie mogę wyrobić bo Adaś spi cały czas a zdięcie trzeba mieć z otwartymi oczami

kapukat wielkie dzięki za to info ja jeszcze nic nie orientowałam się w temacie więc jeśli możesz to napisz coś więcej bo nie wszystko jest tu dla mnie jasne
na garde - ok, już musiałam do nich iść żeby mi podbili formę do macierzyńskiego, ale do solictora - o co kaman?? kto to taki? no i nast rzecz- piszesz że wysyłam tą formę razem z moim dokumentem - tzn z moim paszportem? obawiam się że mógłby zginąć na poczcie

jeszcze raz dzięki

[Ewunia_1984]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

Ewunia - na wszystkie sprawy związane z nerwami, to prócz magnezu jeszcze dobrze działa witamina B complex. Kup sobie i wcinaj. A jeżeli chodzi o dianatal, to nie ma się czego spodziewać po składzie - ma dawać poślizg, nie powodować podrażnienia, uczulenia, być jałowy - jeżeli da ten poślizg, to na pewno pomoże i nie wydaje mi się, żeby tylko "psychicznie". No naprawdę, nikt mi nie powie, że jak coś jest śliskie i mokre to się je tak samo wypycha jak na sucho. Wystarczy zobaczyć, co robimy, jak ściągamy za mały pierścionek ze spuchniętego palca - moczymy dłoń, smarujemy mydłem i schodzi, więc wydaje mi się, że to ma prawo działać. Na baloniku tez ćwiczymy z lubrykantem, żeby go wypchnąć, a nie na sucho. Na pewno wilgoć i poślizg zmniejszają prawdopodobieństwo obrażeń - no to wiadomo z praw fizyki Jak spróbuję, zdam relację, czy czułam różnicę

Tak jak położna powiedziała: stosowała i poleca. Też bym go kupiła w nadzieji, że pomoże i że zrobiłam wszystko co jest możliwe w ułatwieniu mi porodu.

---------- Dopisano o 22:24 ---------- Poprzedni post napisano o 22:19 ----------

Dziewczyny, znacie moze jakąś fajną stronkę lub książkę o odżywianiu się kobiety w trakcie karmienia???
JUz pozapominałam czego nie możemy na początku jeść.

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez Ewunia_1984

Tak jak położna powiedziała: stosowała i poleca. Też bym go kupiła w nadzieji, że pomoże i że zrobiłam wszystko co jest możliwe w ułatwieniu mi porodu.

No właśnie a w Twoim szpitalu nie ma? Wiem, że nawet jak nie ma, to można kupić i ze sobą przynieśc, tylko że on jest chyba na receptę, więc musisz zahaczyć po drodze o lekarza. W moim szpitalu się reklamują, że mają i stosują, więc mam problem z głowy.

[Timii]

Napisane przez SzmaragdowyKotek

No właśnie a w Twoim szpitalu nie ma? Wiem, że nawet jak nie ma, to można kupić i ze sobą przynieśc, tylko że on jest chyba na receptę, więc musisz zahaczyć po drodze o lekarza. W moim szpitalu się reklamują, że mają i stosują, więc mam problem z głowy.

dziewczyny czy ja dobrze widzę że ten żel kosztuje 370zl?

[SzmaragdowyKotek]

Napisane przez Timii

dziewczyny czy ja dobrze widzę że ten żel kosztuje 370zl?

Nawet nie wiem dokładnie ile, bo się tym jeszcze nie interesowałam. Wiem, że ok. 400zł podobno, ale ile dokładnie, to nie wiem.