W końcu wiosna wyczekana - cieszy się każdy bobas i jego mama. Mamusie VII - VIII

[Madziulka_17]

Napisane przez Stronczek27

No to nie ciekawie. A rozmawialas z sasiadami zeby cos z nimi zrobili? ewentualnie moze do Councilu



duzo mozna napisac na ich temat. Ogolnie chodzi o to, ze wiecznie jakies chalasy, maja dziewczynke 3 latka i ona wiecznie skacze, az sie sufit urywa. Normalnie by mi to nie przeszkadzalo, rozumiem dziecko, bawi sie, no ale budzi mi Wiki. Sasiad to grajek amator, po 22 gra na gitarze i spiewa jakies angielskie smety. Do tego strasznie tupia, jezdza jakims krzeslem po nocach (tu jest inne budownictwo, najmniejsze kroki slychac od razu, dziewczyny z UK powinny wiedziec o czym mowie, ja slysze nawet jak sasiad przez telefon rozmawia i wiem o czym ). ponad to sasiadka to zapalona praczka, pralka nie gasnie, kuchnia mi sie trzesie jak wirowka sie wlaczy...ehhh nie smece.... chyba sie trzeba przeprowadzic. aaaa i maja chlopca dwa dni starszego od Wiki, ktory wiecznie placze...

No właśnie nie rozmawiałam, bo ich tutaj za bardzo nie ma... Z raz może dwa widziałam sąsiada. Ich ogród też jest nie używany - cały zarośnięty...
Najpierw spróbujemy to zgłosić do agencji przez, którą wynajmujemy mieszkanie, może landlord coś z tym zrobi, a jak nie to dalej będziemy myśleć...
No to nie ciekawie masz z tymi sąsiadami. A wiesz, że u mnie nic nie słychać co się dzieje u sąsiadów. Może dlatego, że mój budynek jest z czerwonej cegły i ściany są bardzo grube

[wodaqua]

Napisane przez Shira_83

monia masz do sweet nr telefonu albo jakiś inny kontakt? bo raczej już tu nie zajrzy a chciałabym jej jakiegoś smska napisać

Ja mam do niej nr, zapytam czy pozwoli Ci podać, ale nie wiem kiedy odpisze.

---------- Dopisano o 14:21 ---------- Poprzedni post napisano o 14:20 ----------

Napisane przez Stronczek27

tak wlasnie podejrzewalam (moim zdaniem ten klub jest nie potrzebny bo sa same klotnie i niepotrzebne dyskusje)
dzieki

Ostatnio też tak myślę, chyba pójdę w Twoje ślady ...

---------- Dopisano o 14:22 ---------- Poprzedni post napisano o 14:21 ----------

Napisane przez Shira_83

chyba monia usunęła dyskusję tak mi się wydaje

Raczej Nerolka na jej prośbę. I dobrze!

---------- Dopisano o 14:23 ---------- Poprzedni post napisano o 14:22 ----------

Napisane przez Shira_83

u nas jest na topie "barany barany buc"

U Was to wszystko inaczej
To to samo co bodzi bodzi?

[agni82]

Napisane przez Stronczek27

Agni pisalas ze w 8 miesiącu jest ten check up. Patrzylam w książce i mam tam 9-12 to jest to ? Jeśli tak to chyba jeszcze za wczesnie by sie zapisywać na to. Wiki dopiero skończyła 8 miesięcy kilka dni temu.

to chyba to samo, ale wiesz jak oni tu do tego podchodzą. u mnie nie zawsze rzetelnie podchodzi do sprawy, wolę wiec sama się przypomnieć

Napisane przez MoniaZ82

Stronczku mi przyslali list na ten check up i mamy 24 maja .... a 9-go Olivka skonczy 8 mscy
Wydaje mi sie, ze sami Cie poinformuja

teoretycznie powinni. miejcie tylko pewnośc że adres mają aktualny.

u nas Emil raczkuje jak szalony, staje przy meblach i teraz zaczął cwaniakować, bo trzyma się tylko jedną ręką, a drugą łapie jakąś zabawkę albo wymyśla jakieś cuda.

od koleżanki z grupy nauczył się wydawać nowe dźwięki i mówić coś na kształt mamama mamma...

znowu miał bójkę z tym samym chłopcem, tylko tym razem w zasadzie to nie nazwałabym tego bójką, tylko laniem ze strony tego chłopca. a jego mamusia była zajęta... gadaniem z inna mamą. wziełam wiec młodego delikwenta na bok i mówię mu: tą historię przerabialiśmy tydzień temu - dzisiaj ci nie pozwolę, a jak jeszcze raz uderzysz młodsze dziecko od siebie, to ja się skuszę i stuknę ciebie. mało wychowawcze wiem, ale skuteczne.omijał nas do końca dnia szerokim łukiem.
za to maltretował inne dzieci

A co do laski, co mi działa na nerwy... no coż.ma 37 lat, facet ją zostawił jak byla w ciąży, a ona poprosiła go o 1000funtów jako jednarozową pomoc, on nie che, bo uwaza że to nie jego dziecko, więc wysąła mu maila, z informacją, ze może wysłąc mu włos dziecka, a on sobie zrobi badania DNA.co za głupota, facet się nie przyznaje do dziecka to na pewno wyskoczy z kasy żeby zrobic badania.
ostatnio wymyśłiła sobie, że wyśle swego synka do prywatnej szkoły (na oku ma elitarną szkołę Eaton square, gdzie rok kosztuje około 20 tyśie cy funtów albo nie wiecej, a zimą oszczedzała na ogrzew\niu i trzymała dziecko w temp. 14 stopni, wielokrotnie wspominała że nie ma za bardzo kasy,. no wiec wiecie kto bedzie płacił za tą prywatną szkołę? facet, którego sobie znajdzie. bo jej tok myślenmia zakłada, ze jak się znajdzie bogaaty face, który ją pokocha, to musi tez i jej dziecko. a ona tylko z bogatymi wychodzi i ma same drogie ubrania.... itp.itd..... i od słuchania tych głupot zawsze mnie nerw chwyta.

ps.wczoraj znów ja spotkałam

[blondynkapoznan]

dziewczyny mam pytanie jest któraś chętna na ten sztyft Garniera?
u mnie są po 11,99 zł a na Allegro po 35zł więc duża różnica
ja jutro jeszcze 2 kupię dla chłopaków

http://allegro.pl/garnier-ambre-sola...309418448.html

[zanetaa88]

Blondynka Ja się skuszę

[blondynkapoznan]

Napisane przez zanetaa88

Blondynka Ja się skuszę

jutro rano pójdę kupić
mam nadzieje ze będą

[Stronczek27]

Spotkalam dzis na schodach sasiadke ta o ktorej rano pisalam. Zaproponowala mi zebym w poniedzialek z nia poszla na tzw. play group. Przychodzi tam duzo mam z dzieciaczkami, mamusie moga pogadac, kawke wypic a dzieci w tym czasie sie bawia. Bardzo polecala, mowila ze fajna atmosfera, duzo dzieci i zabawek dla nich no i sporo polskich mam. Chyba sie skusze. Ona idzie z tym synkiem dwa dni starszym od Wiktorii.
Agni TY chyba z Emilem chodzisz na takie spotkania?

Kurcze caly czas mysle o Sweet. Szkoda by bylo gdyby sie pogniewala i juz do nas nie wrocila. Shira jak sie cos dowiesz to daj znac.

Jak tam u Was dzis aura pogodowa? U mnie dalej kiepsko, jedyne pocieszenie to takie ze nie leje.

Brumku hallloooooooooo....

Ide budzic mojego spiocha... jak dalej bedzie spala to nie wiem kto za nia w nocy bedzie spac.

[CarmelaSoprano]

Napisane przez Shira_83

powiedź mi jak Twoje psiory zachowują się w stosunku do małej ona je ciągnie za uszy albo ogon?

Ogonów nie maja Sarenka robi im cacy cacy ogolnie nie wchodza sobie w droge.

Napisane przez blondynkapoznan

dziewczyny mam pytanie jest któraś chętna na ten sztyft Garniera?
u mnie są po 11,99 zł a na Allegro po 35zł więc duża różnica

Ja poprosze, jesli mozna
a gdzie kupujesz w rossie?

Moje dziecko plażowało dziś w Pucku Piasek jest beeeee

http://www.youtube.com/watch?v=GmZRVK3hVBQ

[Scio]

Eve musimy w któryś weekend się spotkać. Juz mam opanowane podróże pociągiem do Kielc

Kupiłam krem spf 50 z penaten i cholera zostawia mi żółte plamy na białych koszulkach Agata odziedziczyła po mnie łatwość opalania i juz ma zabrązowioną buźkę, choć unikam słońca i używam filtrów.

Kupiłm też MT

I nasz plecaczkowy debiut (troche poszalałam z zabawą edytorem, bo wyglądałam jak nieszczęście - to sie rozmazałam )

[wodaqua]

Agni, faktycznie jakaś dziwna kobieta, marzycielka i chyba nie za bardzo myśli o czym mówi. Ładnie dałaś popalić małemu dręczycielowi

Carmela, ależ ona świetna! Najbardziej nadmorska z naszych dzieciaczków, a piasku się boi Na szczęcie tata przyszedł z ratunkiem

Scio, jakie Wy podobne Agata zaciekawiona w nowej pozycji

[jacieeeee]

Napisane przez zanetaa88

Jacieee Ja mam taką -> http://allegro.pl/piekna-torba-do-wo...289370444.html i jestem bardzo zadowolona. Jak dla mnie ma odpowiednie kieszonki i nawet mi pasuje jak nie biorę swojej może zakopiańskie klimaty, powietrze nie odpowiada Dominikowi ?

Właśnie ta mi się spodobała na allegro i chyba się skuszę

Napisane przez telik

Jacieee fajnie że już jesteście, życze powrotu do zdrówka
czym zbiłaś gorączkę?

Na zmianę ibufenem i pedicetamolem. Ten drugi bardzo szybko działał i zbijał ładnie gorączkę. Polecam przeciwgorączkowo, choć życzę żeby się nie przydał Miałam też paracetamol w czopkach, ale syrop działał lepiej

http://www.sequoia.pl/index.php?id=pedicetamol_60ml

Napisane przez Scio

I nasz plecaczkowy debiut (troche poszalałam z zabawą edytorem, bo wyglądałam jak nieszczęście - to sie rozmazałam )

Super A Ty się nie rozmazuj bo ładna z Ciebie babeczka

Carmela Sarka jest bosssska

U Nas ciąg dalszy strajku głodowego. Bilans na dziś: 400ml mleka, pół kromki z masłem i 90gram musu jabłkowo- bananowego.
Za to gorączki brak od rana, ale i wysypki nie ma

[telik]

Blondynko- urząd ma miesiąc na wyrobienie dowodu
Składałem wniosek 11.4 i urzędniczka mnie poinformowała ze niekoniecznie zdarzy dojść dowód do 7 maja
Więc zrobiłam paszport- czekalam 2 tygodnie

[eveewe]

Napisane przez Scio

Eve musimy w któryś weekend się spotkać. Juz mam opanowane podróże pociągiem do Kielc

Kupiłam krem spf 50 z penaten i cholera zostawia mi żółte plamy na białych koszulkach Agata odziedziczyła po mnie łatwość opalania i juz ma zabrązowioną buźkę, choć unikam słońca i używam filtrów.

Kupiłm też MT

I nasz plecaczkowy debiut (troche poszalałam z zabawą edytorem, bo wyglądałam jak nieszczęście - to sie rozmazałam )

bardzo chetnie ja zawsze za - byle bym nic w planach nie miala. A agatka do mamy podobna i nie wiem po co sie zamazalasladna dziewczyna
12 maja mamy wesele kolezanki - musze dac sukienke do krawcowej, bo mi sie poprula.
moja tez opala sie od razu i mimo kremu z filterm caly czas ja przypieka. A moj pozostawia biale plamki.

My dzis bylismy nad woda, polazic troszke pozniej wypilam piwko z sokiem z kolezanka i pojechalam do mojego ojca z TZtem i Marysia. Czuje sie mega kiepsko. Jutro lekarze maja sie naradzic, jak mu zrobic operacje, bo naswietlania i chemia nie pomogly. Wiec musza mu wyciac czesc dolnego dziasla. Ma jechac moj TZ z nim jutro i cisnac lekarza niech go zostawia w szpitalu bo wyglada jak wrak czlowieka wazy jakies 50 kg sama skora i kosci. Jest na morfinie i opuchnieta cala twarz. Mowi ze wszystko go boli. Spac nie moze, jesc tez nie w kazdej pozycji mu zle bo i w glowie mu szumi i w zoladku sciska.....

[agni82]

Napisane przez Stronczek27

olnie chodzi o to, ze wiecznie jakies chalasy, maja dziewczynke 3 latka i ona wiecznie skacze, az sie sufit urywa. Normalnie by mi to nie przeszkadzalo, rozumiem dziecko, bawi sie, no ale budzi mi Wiki. Sasiad to grajek amator, po 22 gra na gitarze i spiewa jakies angielskie smety. Do tego strasznie tupia, jezdza jakims krzeslem po nocach (tu jest inne budownictwo, najmniejsze kroki slychac od razu, dziewczyny z UK powinny wiedziec o czym mowie, ja slysze nawet jak sasiad przez telefon rozmawia i wiem o czym ). ponad to sasiadka to zapalona praczka, pralka nie gasnie, kuchnia mi sie trzesie jak wirowka sie wlaczy...ehhh nie smece.... chyba sie trzeba przeprowadzic. aaaa i maja chlopca dwa dni starszego od Wiki, ktory wiecznie placze...

o matko, pamietam.bo mieszkalismy w takim domu w basemencie. a nad nami mieszkał William(nie książę). i chłopak pracowął z domu, więc słyszałąm jego rozmowy telefoniczne, chodzenie, telewizję, rozmowy z ludźmi, ba nawet wiedziałm kiedy miał seks(a miał często). i budziło mnie o 2 w nocy: oh Will you are great....

Napisane przez Stronczek27

Spotkalam dzis na schodach sasiadke ta o ktorej rano pisalam. Zaproponowala mi zebym w poniedzialek z nia poszla na tzw. play group. Przychodzi tam duzo mam z dzieciaczkami, mamusie moga pogadac, kawke wypic a dzieci w tym czasie sie bawia. Bardzo polecala, mowila ze fajna atmosfera, duzo dzieci i zabawek dla nich no i sporo polskich mam. Chyba sie skusze. Ona idzie z tym synkiem dwa dni starszym od Wiktorii.
Agni TY chyba z Emilem chodzisz na takie spotkania?

.

chodzę chodzę i bardzo sobie chwalę.dziś w sumie poznałam pierwsza polską mamę, bo u mnie to głównie Angielki, ale kumpluję się z Chinką, Niemką, Marokanką , Hiszpankami i kilkoma Angielkami. No ale teraz mam nadzieję, ze ta polska mam zostanie z nami na dłużej

ja chodze na te zabawy od samego początku ipowiem Ci że super to wpływa na Emila.

dziewczyny, gdzies tu kiedyś chodził przepis na pyszną granolę. I gdzie on sobiee poszedł?:confus ed: wstawcie jeszcze raz please

[zanetaa88]

Napisane przez jacieeeee

Właśnie ta mi się spodobała na allegro i chyba się skuszę



Na zmianę ibufenem i pedicetamolem. Ten drugi bardzo szybko działał i zbijał ładnie gorączkę. Polecam przeciwgorączkowo, choć życzę żeby się nie przydał Miałam też paracetamol w czopkach, ale syrop działał lepiej

http://www.sequoia.pl/index.php?id=pedicetamol_60ml



Super A Ty się nie rozmazuj bo ładna z Ciebie babeczka

Carmela Sarka jest bosssska

U Nas ciąg dalszy strajku głodowego. Bilans na dziś: 400ml mleka, pół kromki z masłem i 90gram musu jabłkowo- bananowego.
Za to gorączki brak od rana, ale i wysypki nie ma

Moja na dzień wypija ok 500ml mleka,
do tego w sumie kaszkę na śniadanie obiad deser i w między czasie kanapki + woda, myślę że gdyby był bardzo głodny to by się upominał,
widocznie przy ząbkowaniu, bo ząbkuje nie? bo teraz się pogubiłam nie chce dużo jeść bo go podrażnia, albo za ciepło...

Aaa miał gorączkę w Zakopcu i lekarz stwierdził że przez zęby bo reszta ok, powiem Ci tak, moja gorączkowała 1 dzień + katar w sumie katar się nadal utrzymuje,ale stwierdzam że ma osłabiony organizm,przez marudzenie i popłakiwanie przy ząbkowaniu, bo katar nasila się kiedy zaczyna marudzić i płakać. Jadła posiłki te które jej podawałam,ale nie jadła w takich ilościach jak zawsze, albo nie chciała jeść łyżeczką ani widelcem tylko jak jej podawałam rękoma...za to chleba mogła gryźć i gryźć swoimi dolnymi "kłami"

Torbę polecam.Zadowolona jestem, pasowała do gondolki i pasuje mi do spacerówki. I jak idę gdzieś bez mojej taszki to czarny lepiej dla mnie wygląda, niż inne kolorowe.

Napisane przez telik

Blondynko- urząd ma miesiąc na wyrobienie dowodu
Składałem wniosek 11.4 i urzędniczka mnie poinformowała ze niekoniecznie zdarzy dojść dowód do 7 maja
Więc zrobiłam paszport- czekalam 2 tygodnie

No to dobrze Cię czytałam.
Ja paszport dopiero wyrobię, jak dama dostanie pochodzenie,
ale to papiery wysyłam już od urodzenia Emilie

Napisane przez eveewe

My dzis bylismy nad woda, polazic troszke pozniej wypilam piwko z sokiem z kolezanka i pojechalam do mojego ojca z TZtem i Marysia. Czuje sie mega kiepsko. Jutro lekarze maja sie naradzic, jak mu zrobic operacje, bo naswietlania i chemia nie pomogly. Wiec musza mu wyciac czesc dolnego dziasla. Ma jechac moj TZ z nim jutro i cisnac lekarza niech go zostawia w szpitalu bo wyglada jak wrak czlowieka wazy jakies 50 kg sama skora i kosci. Jest na morfinie i opuchnieta cala twarz. Mowi ze wszystko go boli. Spac nie moze, jesc tez nie w kazdej pozycji mu zle bo i w glowie mu szumi i w zoladku sciska.....

Ojeje
Ja sobie tylko wyobrażam jak się czuje,
mam nadzieję że jak mu wytną dolne dziąsło tzn cześć to już będzie po wszystkim i będzie mógł swobodnie jeść !



Ja mam krem z filtrem z Rossmana jakiś za 12zł żółty rossmanowski i nie narzekam, problem tkwi w tym tylko że zapominam o Nim
ale chce jeszcze ten co Blondynka pokazała...

A mnei jakiś katar złapał


---------- Dopisano o 20:54 ---------- Poprzedni post napisano o 20:51 ----------

Agni mieszkasz gdzieś blisko
Putney
London SW16 3SW ?

[eveewe]

zanetka nie wiem czy to tez nie wplynie na jakosc jedzenie, bo cos mi sie wydaje ze tylko papki blenderowane mu zostana ale chociaz nie bedzie go bolalo to, a zeby i tak mu wypadaja

[zanetaa88]

Napisane przez eveewe

zanetka nie wiem czy to tez nie wplynie na jakosc jedzenie, bo cos mi sie wydaje ze tylko papki blenderowane mu zostana ale chociaz nie bedzie go bolalo to, a zeby i tak mu wypadaja

A proteza?
Nie da się nic z tym zrobić?

[Stronczek27]

Napisane przez eveewe

Jutro lekarze maja sie naradzic, jak mu zrobic operacje, bo naswietlania i chemia nie pomogly. Wiec musza mu wyciac czesc dolnego dziasla. Ma jechac moj TZ z nim jutro i cisnac lekarza niech go zostawia w szpitalu bo wyglada jak wrak czlowieka wazy jakies 50 kg sama skora i kosci. Jest na morfinie i opuchnieta cala twarz. Mowi ze wszystko go boli. Spac nie moze, jesc tez nie w kazdej pozycji mu zle bo i w glowie mu szumi i w zoladku sciska.....

Eve przykro mi, nie wiedzialam ze Tato Twoj choruje. Wyobrazam sobie co musi przezywac, a umiejscowienie tego dziadostwa napewno nie jest komfortowe

Napisane przez agni82

1. o matko, pamietam.bo mieszkalismy w takim domu w basemencie. a nad nami mieszkał William(nie książę). i chłopak pracowął z domu, więc słyszałąm jego rozmowy telefoniczne, chodzenie, telewizję, rozmowy z ludźmi, ba nawet wiedziałm kiedy miał seks(a miał często). i budziło mnie o 2 w nocy: oh Will you are great....

2 chodzę chodzę i bardzo sobie chwalę.dziś w sumie poznałam pierwsza polską mamę, bo u mnie to głównie Angielki, ale kumpluję się z Chinką, Niemką, Marokanką , Hiszpankami i kilkoma Angielkami. No ale teraz mam nadzieję, ze ta polska mam zostanie z nami na dłużej

ja chodze na te zabawy od samego początku ipowiem Ci że super to wpływa na Emila.

1. No wlasnie identycznie. Nie wiem z czego te stropy sa zrobione, podejrzewam ze samo drewno a nie jak w Polsce betonowe plyty i dlatego tak slychac wszystko. A z Willem (nie ksieciem) mieliscie rozrywke.
Jak Wam sie mieszka w nowym miejscu?

2. W takim razie i ja sie wybiore. Ciekawa jestem jak to wyglada a i Wiki na tym skorzysta.W przeciwnym razie wyrosnie mi odludek i samolub.

Napisane przez zanetaa88

[/COLOR]Agni mieszkasz gdzieś blisko
Putney
London SW16 3SW ?

A co jest pod tym adresem ??

Edit: sprawdzilam, raczej daleko od Agni



A moja paniusia miele sie w lozeczku i zasnac nie moze. Wlasnie obrocila sie na brzuszek i musialam ja ratowac bo nie wiedziala co z tym fantem zrobic.

[eveewe]

Napisane przez zanetaa88

A proteza?
Nie da się nic z tym zrobić?

jesli mu zrobia operacje i wszystko bedzie w porzadku, to wtedy bedziemy wiedziec, teraz operacja jest musowa, bo na morfinie nie moze caly czas "jechac"

Napisane przez Stronczek27

Eve przykro mi, nie wiedzialam ze Tato Twoj choruje. Wyobrazam sobie co musi przezywac, a umiejscowienie tego dziadostwa napewno nie jest komfortowe

stronczku pisalam dawno temu o tym, zaraz jak sie okazalo ze chory jest, teraz wybral chemie i naswietlania ale mu nie pomoglo. Ma narosl pod jezykiem i na dziaslach i przerzut na wezly chlonne.

[Sloneczko555xxx]

Napisane przez wodaqua

Ja planuję zapłacić, wydaje mi się że to jets jak najbardziej praca.
Powiesz ille płacicie i w jakim systemie? Godzinnym/tygodniowym/miesięcznym?

jeśli chodzi o to czy płacić to się cały czas zastanawiam, przecież ona na początku będzie tylko obserwować, poznawać małego i to w sumie będzie trwało 3 dni więc to też nie długo ... chyba pogadam z nią jak ona sobie to wyobraża .... co do systemu jej zapłaty to umówiłyśmy się na godziny ( 5zł na godzinę ) to raczej normalna stawka w moich okolicach za opiekę nad dzieckiem bez gotowania dla niego bo wszystko ja przygotuję a ona odgrzeje tylko

Maksio dziękuje za życzenia

[iustyna1]

Eveewe z Twoim tatą chodzi o rogowacenie białe (leukoplakię)?

Nie wiem czemu kolor czcionki mi się zmienił . Wybacz wścibskość...

[eveewe]

Napisane przez iustyna1

Eveewe z Twoim tatą chodzi o rogowacenie białe (leukoplakię)?

Nie wiem czemu kolor czcionki mi się zmienił . Wybacz wścibskość...

moj tata ma raka, umiejscowil sie pod jezyzkiem, rozrosl sie na dziasla i zrobil przerzut na wezly chlonne

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

juz wygooglalam, niby opis pasuje, ale u niego to zrobila sie taka wielka bulwa o czarnym kolorze, pod jezykiem dokladnie

[brumek]

Cześć kochane moje

Cały dzień nie zaglądałam, bo byliśmy tym razem u teściów na działce. Nawet ok było, ale dobrze że to tylko kilka godzin Tymek się dotleniał i zapoznawał z trawą. W pierwszym odruchu też się cofał, jak Ala Alibany, ale potem się oswoił i już na nią wyłaził

Strasznie go komary atakowały, ale jakoś daliśmy radę. No i pogoda super niespodziankę sprawiła, bo zapowiadali deszcze, a cały dzień było słońce, bez jednej chmurki i 27 stopni w cieniu Szkoda tylko, że na chrzciny mam już być zimno i paskudnie

No i moje dziecko piło dziś pierwszy raz w swoim życiu wodę. Dałam mu kilka łyków w dooidy i wypił

A u mnie znowu ból głowy. Ale dziś z dodatkowymi atrakcjami, bo już po powrocie do domu, podczas karmienia Tymcia, prawie zasłabłam Zrobiło mi się ciemno przed oczami, powieki mi opadły i nie mogłam unieść rąk. Tylko męża zdołałam zawołać, żeby wziął Tymka i glebnęłam na poduszki. I tak z 10 minut nie mogłam się ruszyć prawie. A potem przeszło, jak gdyby nigdy nic.

Napisane przez wodaqua

1. Nie jestem usatysfakcjonowana! Mam nadzieję że chociaż na zdjęciach z chrztu się pokażesz
2. Lubię pracę, te papierki, te wieczne ich przerzucanie, ale ludzi w pracy nie lubię ("klientów" też) i klimatu komuny, w którym pracujemy, tego to chyba najbardziej - systemu zarządzania ludźmi i niesprawiedliwości.

1. Aleś Ty wymagająca Z chrztu będą, jasne. A na razie nie mam w nich zdjęć po prostu.
2. Rozumiem. A ci ludzie to pewnie wiecznie z pretensjami do Was, co? Czasem jak patrzę jak petenci podchodzą do tych biednych kobiet np. w urzędzie skarbowym, z miejsca na nie warcząc, tak dla zasady, to mi się przykro robi i wcale się nie dziwię, że i one potem są niemiłe.

Napisane przez jacieeeee

W Zakopanem było pięknie, ciepło, miło. Niestety Dominik chyba ma jakiś uraz do tego miasta bo już drugi raz tam zachorował. A

O kurcze, biedny maluch Pewnie trzydniówka, ostatnio to jakaś forumowa epidemia

Napisane przez Marina1

i ja po łebkach, uczestniczyliśmy z Igorem właśnie w obchodach 3 maja, była orkiestra, defilada (chyba tak się pisze ) i jak pod pomnik wolności kwiaty składali starsi kombatanci ( bardzo starsi ludzie ) to nie wytrzymałam i zaczęłam płakać, tak się wzruszyłam . Dobrze, że miałam ciemne szkła, to zakryłam oczy.

To Rogi patriotycznie spędził święto

Dobra z Ciebie dziewczyna

Napisane przez agni82

znowu miał bójkę z tym samym chłopcem, tylko tym razem w zasadzie to nie nazwałabym tego bójką, tylko laniem ze strony tego chłopca. a jego mamusia była zajęta... gadaniem z inna mamą. wziełam wiec młodego delikwenta na bok i mówię mu: tą historię przerabialiśmy tydzień temu - dzisiaj ci nie pozwolę, a jak jeszcze raz uderzysz młodsze dziecko od siebie, to ja się skuszę i stuknę ciebie. mało wychowawcze wiem, ale skuteczne.omijał nas do końca dnia szerokim łukiem.
za to maltretował inne dzieci

Co to za matka jakaś niepoważna A nie powiedziałaś jej paru słów do słuchu?

Napisane przez Stronczek27

Brumku hallloooooooooo....

Jestem, Stronczusiu kochany

Napisane przez CarmelaSoprano

Moje dziecko plażowało dziś w Pucku Piasek jest beeeee
http://www.youtube.com/watch?v=GmZRVK3hVBQ

Carmelka, padłam ze śmiechu Mężowi pokazałam i on też Piesek gryzie Sarenkę w rączki Jaka biedna, w końcu nie miłą ich już gdzie zabierać

Napisane przez Scio

I nasz plecaczkowy debiut (troche poszalałam z zabawą edytorem, bo wyglądałam jak nieszczęście - to sie rozmazałam )

jakie nieszczęście, co Tu gadasz faktycznie bardzo podobne jesteście
A jak na plecach się nosi? Wygodnie? Agacie się podobało?

Napisane przez eveewe

Czuje sie mega kiepsko. Jutro lekarze maja sie naradzic, jak mu zrobic operacje, bo naswietlania i chemia nie pomogly. Wiec musza mu wyciac czesc dolnego dziasla. Ma jechac moj TZ z nim jutro i cisnac lekarza niech go zostawia w szpitalu bo wyglada jak wrak czlowieka wazy jakies 50 kg sama skora i kosci. Jest na morfinie i opuchnieta cala twarz. Mowi ze wszystko go boli. Spac nie moze, jesc tez nie w kazdej pozycji mu zle bo i w glowie mu szumi i w zoladku sciska.....

Napisane przez eveewe

moj tata ma raka, umiejscowi sie pod jezyzkiem, rozrosl sie na dziasla i zrobil przerzut na wezly chlonne

O Boże, Ewe, tak mi przykro To koszmar. I ta bezradność


Elliko, a Ty mnie pytałaś o krem Musteli. Dziś zaliczylismy debiut i w szoku jestem bo wsmarowuje sie bardzo dobrze. Nie jest za gęsty i łątwo go rozprowadzić, wchłania się ok. Leciutko bieli ale w porównaniu do innych mineralnych to i tak mało To jest ten krem: http://www.mustela.pl/pl/main.html#/...-nietolerancje

[Stronczek27]

Brumku fajnie ze jestes, ale zmartwilas mnie znow
a teraz lepiej sie czujesz? Nie boli Cie?

Carmela obejrzalam filmik, Sarenka i piasek rozczulajace. My ostatnio mialysmy debiut na trawce i Wiki nie bala sie, od razu zaczela ja skubac

[brumek]

Napisane przez Stronczek27

Brumku fajnie ze jestes, ale zmartwilas mnie znow
a teraz lepiej sie czujesz? Nie boli Cie?

Kochana jestes Teraz już jest ok, głowa troszkę boli, ale dużo mniej niż w dzień. Natomiast osłabienie przeszło całkowicie: )
Dobrze, że już niedługo idę do innego lekarza.

[youyou]

hej mamuśki

my też mamy bardzo relaksująco-odpoczywające dni, wczoraj zaliczyliśmy długą wycieczkę po lasach itd na rowerach , dzieciaki w przyczepce świetnie się trzymają.
Dziś grill w rodzince i dopiero niedawno Glutki zasnęły.

Zmieniłam dziś zasłony w sypialni na mega ciemne z nadzieją że rano dłużej pośpimy bo ostatnio coraz szybciej robi się widno i Lila budzi się ok 7 i widzę że mogłaby jeszcze dospać ale już nie może zasnąć bo jest za jasno. Ale pięknie śpi ostatnio całą noc w swoim łóżku, bez żadnych pobudek w nocy od 21 do 7

Napisane przez zanetaa88

A i miałam się pochwalić,
że moje dziecko nauczyło się coś dawać jak się ją o to poprosi.

Ostatnio sobie wymyśliła, że będzie podawać tacie żyrafkę Lamaze,
tato jej oddaje a ona się cieszy i tak w kółko

Lila tez ostatnio się tego nauczyła, rozumie polecenie "Daj" i jak mówię "Daj mamie misia" to mi daje, jak powiem "Daj Filipkowi misia" to daje jemu.

Napisane przez wodaqua

Wpadłam tylko na chwilę podzielić się z Wami radością
Moja koleżanka po in vitro zobaczyła dziś dwie kreseczki
Ależ się cieszę

ale ekstra!!! gratulacje dla koleżanki

Napisane przez Scio

Eve musimy w któryś weekend się spotkać. Juz mam opanowane podróże pociągiem do Kielc

Kupiłam krem spf 50 z penaten i cholera zostawia mi żółte plamy na białych koszulkach Agata odziedziczyła po mnie łatwość opalania i juz ma zabrązowioną buźkę, choć unikam słońca i używam filtrów.

Kupiłm też MT

I nasz plecaczkowy debiut (troche poszalałam z zabawą edytorem, bo wyglądałam jak nieszczęście - to sie rozmazałam )

a jaki MT kupiłaś? używany?

super wyglądacie


Carmelko - uśmiałam się z tego filmiku na plaży, toż to przeciwieństwo mojej Lilki. Ona uwielbia się tarzać w piachu i cały czas muszę ją pilnować, bo zjada piasek


coś jeszcze miałam i nie pamiętam....

[jacieeeee]

Witam piątkowo.

Zbieram się do pracy, a Domek po ciężkiej nocy (jęki-stęki) bawi się z tatą na łóżku.

Zosia za kolejny miesiąc .

---------- Dopisano o 07:50 ---------- Poprzedni post napisano o 07:35 ----------

No i jest wysypka.
Trzydniówka zaliczona

[alibany]

Witam,

I my w końcu wczoraj rozpoczęliśmy sezon grillowy
Przyjechały do nas moje przyjaciółki ze swoimi rodzinkami.
Ala się rozbrykała, czworakowała na całego(chyba zapomniała wczoraj jak się raczkuje) co budziło podziw u znajomych a u mnie dumę A dodatkowo kucała po zabawki a później z nimi wstawała, niczego się nie trzymając i tak stała naprawdę dłuugo

Dziewczyny podaje małej bebiko, kilka dni mieszałam z pepti a teraz już samo pije i nic jej nie jest. No poza jednym - ostatnia kupka była przedwczoraj. Na mm powinna być co dzień prawda?

[Stronczek27]

Zosieńko

dzien dobry

[mamad1]

Fajnie się czyta, jak miło spędzacie czas Dziś pogoda już się psuje, choć ja się cieszę. W te upały moje dziecko mniej czasu spędza na dworze niż w zimie Wczoraj wyszlismy na spacer o 8. rano, a potem jeszcze na huśtawki po 18. Znajomi wszyscy wyjechali na weekend, więc nie było nawet gdzie się wybrać. Ciekawe, czy z jutrzejszym wyjazdem wypali Zawsze to parę godzin poza tym miejscem i trochę czasu tylko we trójkę w samochodzie