Hokus pokus, czary mary, idźcie precz ślubne koszmary! PM2013 cz. 14 :)

[extassy]

ale sie nakrecilam na szpilki z zary. niepowiem bo pasawaly by mi do motywu pawiego piora na wesele. na buty weselne troszke za wczesnie jednak butow nigdy nie jest malo
http://www.snobka.pl/artykul/muisz-t...lki-zara-11816

[asia27100]

Napisane przez motylek1

Dzień dobry


Mnie też, ale jeszcze bardziej mnie zaskoczyła jak okazało się że została ona wybrana jako hymn na euro

żartujecie?!

bo ja chce sprawdzic czy mi wyjdzie....bo ja ten z broszek chce zrobić...który kiedys pokazywałam

dziubdziubek z czego? co to jest? pokaż fotkę

[extassy]

puscilam tz ten hymn i teraz mi spiewa :/ b l e e

[FlightlessBird]

Witam Kochane

Widzę, że pustki przez majówkę


Ja dziś ostatni dzień poza domem, jutro wracamy

Opowiem Wam wszystko jak wrócimy, a jest co opowiadać

[tajeczka]

Napisane przez FlightlessBird

Witam Kochane

Widzę, że pustki przez majówkę


Ja dziś ostatni dzień poza domem, jutro wracamy

Opowiem Wam wszystko jak wrócimy, a jest co opowiadać

to czekamy na opowieść

[malinka9191]

witam kochane
ja się tylko przypominam, że żyję i o Was pamiętam mimo, ze nie piszę tu, bo nie mam czasu to raz, a dwa komp nam padł i teraz korzystam z innego tak od czasu do czasu

u mnie bez zmian, praca dom, praca dom i tak w kolko

no i chorba sie przypaletala tez

ale to opowiem nastepnym razem a teraz uciekam juz pa

[burlesque90]

Witajcie
Dwa dni mnie nie było i myślałam, że coś więcej będę mieć do nadrabiania niż 2 strony, ale weekend majowy jest, więc nie ma się co dziwić
Wczoraj byliśmy w tym Ojcowie. Pogoda nam się udała - słońce pięknie świeciło cały prawie dzień, tylko popołudniu trochę pogrzmiało i spadły może dwie krople deszcze, ale nadal było cieplutko Nawet trochę się opaliłam, a TŻ twierdzi, że twarz nawet bardzo. Nie wiem, bo jak zawsze u siebie tego nie zauważam
Ale było po prostu..pięknie. Uwielbiam spacerować z TŻtem I jeździć z nim wszędzie
Byliśmy w zasadzie wszędzie. Najbardziej podobał mi się bajer w Jaskini Ciemnej - przewodnik rozdaje świeczki i z nimi się chodzi po jaskini, bo jest nieoświetlona
I teraz, po takiej fajnej wycieczce, pozostaje nam świadomość, że raczej nigdzie już nie pojedziemy, chyba że na jeden lub góra dwa dni w Tatry, ale to stoi pod znakiem zapytania. Mówi się trudno
Odbijemy sobie podróżą poślubną

[motylek1]

Ale jestem padnięta po całym dniu, rano dostałam @ i od rana rwały mnie nogi na zmianę pogody, w południe pojechaliśmy na wieś gdzie było strasznie gorąco ale byłam na to przygotowana, a ok 15 przyszła wielka burza i strasznie się ochłodziło więc troszkę zmarzłam bo nic ze sobą nie miałam

Dzisiaj podpisaliśmy umowę z zespołem

Zostało nam wybrać jeszcze fotografa i kamerzystę i na razie byłby spokój

Napisane przez zytka26

nie wierzyłam, aż musiałam sobie wygooglować

hehe my też nie wierzyliśmy jak przeczytali wyniki

Napisane przez mu_minka1988

Mnie wczoraj jakaś jelitówka złapała. Dzisiaj już lepiej, ale żołądek mnie boli.

Oj niestety wiem co przechodzisz bo sama miałam kilka tygodni temu jelitówke, ale najważniejsze że już ci przechodzi

Napisane przez extassy

ale sie nakrecilam na szpilki z zary. niepowiem bo pasawaly by mi do motywu pawiego piora na wesele. na buty weselne troszke za wczesnie jednak butow nigdy nie jest malo
http://www.snobka.pl/artykul/muisz-t...lki-zara-11816

śliczne buty

---------- Dopisano o 22:18 ---------- Poprzedni post napisano o 22:16 ----------

Napisane przez burlesque90

Witajcie
Dwa dni mnie nie było i myślałam, że coś więcej będę mieć do nadrabiania niż 2 strony, ale weekend majowy jest, więc nie ma się co dziwić
Wczoraj byliśmy w tym Ojcowie. Pogoda nam się udała - słońce pięknie świeciło cały prawie dzień, tylko popołudniu trochę pogrzmiało i spadły może dwie krople deszcze, ale nadal było cieplutko Nawet trochę się opaliłam, a TŻ twierdzi, że twarz nawet bardzo. Nie wiem, bo jak zawsze u siebie tego nie zauważam
Ale było po prostu..pięknie. Uwielbiam spacerować z TŻtem I jeździć z nim wszędzie
Byliśmy w zasadzie wszędzie. Najbardziej podobał mi się bajer w Jaskini Ciemnej - przewodnik rozdaje świeczki i z nimi się chodzi po jaskini, bo jest nieoświetlona
I teraz, po takiej fajnej wycieczce, pozostaje nam świadomość, że raczej nigdzie już nie pojedziemy, chyba że na jeden lub góra dwa dni w Tatry, ale to stoi pod znakiem zapytania. Mówi się trudno
Odbijemy sobie podróżą poślubną

Super mieliście weekend, tak wam pozazdrościłam tego Ojcowa że nawet wczoraj rozmawiałam z tż żebyśmy tam się wybrali i może w wakacje się wybierzemy bo mu się spodobało

[burlesque90]

Napisane przez motylek1

Ale jestem padnięta po całym dniu, rano dostałam @ i od rana rwały mnie nogi na zmianę pogody, w południe pojechaliśmy na wieś gdzie było strasznie gorąco ale byłam na to przygotowana, a ok 15 przyszła wielka burza i strasznie się ochłodziło więc troszkę zmarzłam bo nic ze sobą nie miałam

Dzisiaj podpisaliśmy umowę z zespołem

Zostało nam wybrać jeszcze fotografa i kamerzystę i na razie byłby spokój



hehe my też nie wierzyliśmy jak przeczytali wyniki


Super mieliście weekend, tak wam pozazdrościłam tego Ojcowa że nawet wczoraj rozmawiałam z tż żebyśmy tam się wybrali i może w wakacje się wybierzemy bo mu się spodobało

za zespół
My jeszcze szukamy kamerzysty właśnie, ale jakoś tak nic konkretnie nie udało nam się jeszcze w tym kierunku zrobić

Widzę, że miałaś dziś strasznie zmienne tempreatury

Jeśli chodzi o piosenkę, to myslałam, że źle słyszę jak dziś oglądałam wiadomości

W Ojcowie jest naprawdę pięknie Więc polecam
My byliśmy jeden dzień tylko i w zasadzie wszystkie najważniejsze rzeczy obeszliśmy
Ale jechać tam dla samego wypoczynku na parę dni, to po prostu marzenie Wiadomo, że zależy gdzie się znajdzie nocleg, ale tam gdzie parkowaliśmy pod Pieskową Skała jest też właśnie camping i nocleg - cisza, spokój, słychać tylko ptaki, bo samochody tam jeżdża bardzo rzadko

[extassy]

witam sie z rana i zycze milego dnia bo zbieram sie do pracy :/
buty niestety kolekcja 2011 wiec watpie zeby je jeszcze dostac, ale znalazlam info ze buciki z zary sa nie wygonde wiec coraz mniej zaluje. upoluje jakies z aldo bo mi sie w nich bardzo wygodnie chodzi.




bylismy w srode ogladac obraczki.
zastanawiamy sie na wenc. bo z naszym zlotem jest to 400 zl za moja 5mm i tz 6 mm i kazdy kamyczek po 120 zl ( cyrkonie sa w cenie) chybasie zdecyduje na 10 kamieni bo po calosci mowila ze nie warto bo sie nie da rozmiaru zmienic

jeszcze nie wiemy czy beda takie czy plaskie ale to musimy jeszcze troszke poprzymierzac. skup zlota po 80 zl i robia to z naszego zlota czyli proba wychodzi 0,333 taka byl jaka szczerze mowiac ale cenja bardzo dobra
u innego jubilera powiedzial 2000 z 10 kamieniami a skup byl po 75.
jeszcze musimy troche pochodzic

[zytka26]

Napisane przez motylek1

Dzisiaj podpisaliśmy umowę z zespołem

Dzien dobry
wczoraj cały dzień glillowaliśmy z sąsiadami a dziś jedziemy do Zamościa do ZOO

[melleczka]

Myśmy byli w Ojcowie we wtorek i środę
Ale w sumie to tylko we wtorek Nie zwiedzaliśmy jakoś specjalnie dużo... Byliśmy w Jaskini Nietoperzowej, na zamku w Ojcowie, pochodziliśmy sobie, kapliczka na wodzie, byliśmy w Dolinie Będkowskiej. Chciałam koniecznie znaleźć ten wodospad Szum, bo myślałam, że to ten "Krakowski Wodospad", przy którym robi zdjęcia jeden z fotografów, ale niestety nie Szum jest malutki i to na pewno nie ten...
Muszę się jakoś dowiedzieć co to za wodospad, bo szalenie mi się podobają zdjęcia tam
Szukaliśmy noclegu, oczywiście wszystko zajęte, w końcu zdecydowaliśmy, że jedziemy w stronę domu i może coś się znajdzie. Znaleźliśmy nocleg w takim Zajeździe pod Jaskółkami Polecam 60zł/osoba, ale pokoje naprawdę super, łazienka, tv, wszystko nowiutkie i czyściutkie. I w barze mają przepyszną pizzę, za 50cm płaciliśmy 23zł Pychota W ogóle wszystko w barze było takie tanie A zajazd jest w Iwanowicach Włościańskich.

---------- Dopisano o 09:27 ---------- Poprzedni post napisano o 09:22 ----------

W weekend znów mamy mieć gości

Dowiedziałam się ostatnio dużo o ślubie od znajomych W naszej parafii kościół ubierają zakonnice. Znajomi zapłacili za kwiaty 650zł Oczywiście do samego kościoła. Ale mieli ich faktycznie dużo. Na giełdę pojechała z nimi jedna z sióstr, bo one już wiedzą ile czego trzeba kupić, co ładnie i okazale wygląda itp. I to nie jest zły pomysł, żeby ona jechała. Stojaki mieli wypożyczone, już wiem skąd Będę mieć namiar na dziewczynę, która bardzo tanio i dokładnie robi pazurki I zastanawiam się nad bukietami.. Czy faktycznie robić samej... Pochodzę i popytam ile mi powiedzą... Bo ta babka mi mówiła, że ona płaciła 230zł za 4 bukiety, 3 butonierki i ubranie samochodu. To jest przecież śmieszna cena... A bukiety miały z samych róż, takie proste jak mi się podobają. Z tym, że to chyba cena trochę po znajomości...

[wiecznie_pod_wiatr]

Dzień dobry . Dziś też piękna pogoda, więc znów na budowę śmigam . Miło się tak czas spędza, a ja niestety dziś ostatni dzień urlopu i jutro już do pracy

Napisane przez _owieczka_

Wiecznie_pod_wiatr (sorki za poślizg ) ale chciałabym Ci życzyć wszystkiego co najlepsze na Nowej Drodze Życia! Niech zawsze dla Was świeci słońce, bądźcie dla siebie oparciem i darzcie się cały czas taką miłością (a nawet większą) jaką darzycie się dzisiaj

dziękuję

[dastin]

Napisane przez myszkakinia

Cześć dziewczyny
dołączam do wątku PM 2013 widzę, że Wy już dużo rzeczy macie zaplanowanych, ja na razie powoli zabieram się za oglądanie sal weselnych. Może możecie polecić jakieś w okolicach Zegrza, na wesele ok. 60 osób?

Pozdrawiam

Witaj


Dzień dobry
A ja wczoraj z majówki wróciłam niedość, że padnięta to jeszcze choraAle i tak uważam za udaną
Strasznie wymarzłam w tych domkach i jak widziałam w tv, że na południu Polski jest 30 st. a u nas chyba 15 to myślałam, że mnie skręci z zazdrości No i tak wymarzłam przez te 3 dni, że nabawiłam się przeziębieniaNo ale sezon nad morzem już w pełni otwartyZaliczyliśmy tez latarnię a mój Tż się kąpał w morzu
A teraz powrót do szarej rzeczywistości i muszę się sprężyć z pisaniem pracy
Głowa mi tak napierdziela, że nie chce mi się wstać z łóżka no ale trzeba jakieś śniadanie wciągnąć

[melleczka]

wiecznie i jak się czujesz jako mężatka



Ja myślałam, że jak wrócę, to już nowy wątek będzie, a tu jeszcze ponad 400 postów do końca

[dastin]

Prawdopodobnie 26 maja będzie spotkanie naszych rodzicówChyba zwariuję ze stresu

[acidka]

Napisane przez burlesque90

Witajcie
Dwa dni mnie nie było i myślałam, że coś więcej będę mieć do nadrabiania niż 2 strony, ale weekend majowy jest, więc nie ma się co dziwić
Wczoraj byliśmy w tym Ojcowie. Pogoda nam się udała - słońce pięknie świeciło cały prawie dzień, tylko popołudniu trochę pogrzmiało i spadły może dwie krople deszcze, ale nadal było cieplutko Nawet trochę się opaliłam, a TŻ twierdzi, że twarz nawet bardzo. Nie wiem, bo jak zawsze u siebie tego nie zauważam
Ale było po prostu..pięknie. Uwielbiam spacerować z TŻtem I jeździć z nim wszędzie
Byliśmy w zasadzie wszędzie. Najbardziej podobał mi się bajer w Jaskini Ciemnej - przewodnik rozdaje świeczki i z nimi się chodzi po jaskini, bo jest nieoświetlona
I teraz, po takiej fajnej wycieczce, pozostaje nam świadomość, że raczej nigdzie już nie pojedziemy, chyba że na jeden lub góra dwa dni w Tatry, ale to stoi pod znakiem zapytania. Mówi się trudno
Odbijemy sobie podróżą poślubną

W Ojcowie i okolicach jest pięknie my byliśmy w Ogrodzieńcu 1 maja, było miliard ludzi, mnie takie tłumy strasznie przeszkadzają, zwłaszcza że mam je w okół siebie na co dzień w Krakowie, ale cóż, dzień był wolny i piękny, więc ludzie chcieli sobie poużywać

Napisane przez dastin

Prawdopodobnie 26 maja będzie spotkanie naszych rodzicówChyba zwariuję ze stresu

będzie super, zobaczysz u nas klaruje się takie spotkanie jakoś na przełom czerwca i lipca

[motylek1]

Dzień dobry

U nas jak zwykle gorąco ale ulewa wisi w powietrzu
Właśnie wróciłam od lekarza bo byłam z moim bratankiem w przychodni bo ma jakąś wysypkę i się okazało że to początek ospy, dobrze że już na to chorowałam

Napisane przez zytka26

Dzien dobry
wczoraj cały dzień glillowaliśmy z sąsiadami a dziś jedziemy do Zamościa do ZOO

Ja byłam w tym ZOO dwa lata temu z moim tż

Napisane przez melleczka

Myśmy byli w Ojcowie we wtorek i środę
Ale w sumie to tylko we wtorek Nie zwiedzaliśmy jakoś specjalnie dużo... Byliśmy w Jaskini Nietoperzowej, na zamku w Ojcowie, pochodziliśmy sobie, kapliczka na wodzie, byliśmy w Dolinie Będkowskiej. Chciałam koniecznie znaleźć ten wodospad Szum, bo myślałam, że to ten "Krakowski Wodospad", przy którym robi zdjęcia jeden z fotografów, ale niestety nie Szum jest malutki i to na pewno nie ten...
Muszę się jakoś dowiedzieć co to za wodospad, bo szalenie mi się podobają zdjęcia tam
Szukaliśmy noclegu, oczywiście wszystko zajęte, w końcu zdecydowaliśmy, że jedziemy w stronę domu i może coś się znajdzie. Znaleźliśmy nocleg w takim Zajeździe pod Jaskółkami Polecam 60zł/osoba, ale pokoje naprawdę super, łazienka, tv, wszystko nowiutkie i czyściutkie. I w barze mają przepyszną pizzę, za 50cm płaciliśmy 23zł Pychota W ogóle wszystko w barze było takie tanie A zajazd jest w Iwanowicach Włościańskich.

Hm z tego co opowiadacie to ten Ojców to piękne miejsce, więc musimy się wybrać tam kiedyś z moim tż na wycieczkę

Napisane przez dastin

Prawdopodobnie 26 maja będzie spotkanie naszych rodzicówChyba zwariuję ze stresu

Nie stresuj się zobaczysz wszystko będzie ok

[Antilia]

No moja majówka tez już się skończyła, pogoda była super, pogrilowaliśmy ale też roboty było sporo, bo wyrzucaliśmy stare rzeczy z pokoju w którym mamy mieszkać, bo trzeba się brać za remont tu w krk posiedzimy jeszcze tylko 2, góra 3 tyg

[dastin]

Napisane przez motylek1

Dzień dobry

U nas jak zwykle gorąco ale ulewa wisi w powietrzu
Właśnie wróciłam od lekarza bo byłam z moim bratankiem w przychodni bo ma jakąś wysypkę i się okazało że to początek ospy, dobrze że już na to chorowałam

mój siostrzeniec też ma ospę. W ogóle teraz panuje epidemia ospy

[melleczka]

Napisane przez dastin

Prawdopodobnie 26 maja będzie spotkanie naszych rodzicówChyba zwariuję ze stresu

W dzień matki
Będzie dobrze Ja się najbardziej bałam, że nie będą mieli o czym rozmawiać, ale było wszystko ok

[acidka]

Napisane przez Antilia

No moja majówka tez już się skończyła, pogoda była super, pogrilowaliśmy ale też roboty było sporo, bo wyrzucaliśmy stare rzeczy z pokoju w którym mamy mieszkać, bo trzeba się brać za remont tu w krk posiedzimy jeszcze tylko 2, góra 3 tyg

zazdroszczę a do pracy będziecie dojeżdżać tutaj czy też tam na miejscu?

[_owieczka_]

Witam się z Wami w podłym humorze

Właśnie dostałam telefon, że kolejny raz ze stażu nic nie wyjdzie, bo PUP odrzucił wniosek ze względu na brak funduszy, a to bardzo ciekawe jest, bo gdy byłam tam 26 kwietnia to powiedzieli mi, że można śmiało wniosek składać bo pieniądze są
Wykończy mnie ten PUP Już od zeszłego roku od jesieni próbuję się gdzieś dostać na staż i NIC Do tego bolą mnie zęby, praca stoi w miejscu (napisałam dziś tylko pół strony). Głupi dzień

Napisane przez dastin

Prawdopodobnie 26 maja będzie spotkanie naszych rodzicówChyba zwariuję ze stresu

Będzie dobrze Lepszej daty na spotkanie chyba wybrać nie mogliście (no, może jeszcze Dzień Dziecka byłby fajny )

[burlesque90]

Napisane przez acidka

W Ojcowie i okolicach jest pięknie my byliśmy w Ogrodzieńcu 1 maja, było miliard ludzi, mnie takie tłumy strasznie przeszkadzają, zwłaszcza że mam je w okół siebie na co dzień w Krakowie, ale cóż, dzień był wolny i piękny, więc ludzie chcieli sobie poużywać



będzie super, zobaczysz u nas klaruje się takie spotkanie jakoś na przełom czerwca i lipca

Ja się właśnie bardzo zdziwiła, bo jakby nie było - długi weekened, a naprawdę było ludzi mało i chodziło się bardzo przyjemnie bez tłumów Do Ogrodzieńca tez chciałabym TŻta zwlec. Ja już tam byłam kiedyś i wiem, że naprawdę warto

Napisane przez dastin

mój siostrzeniec też ma ospę. W ogóle teraz panuje epidemia ospy

A ja jeszcze ospy nie miałam

[Antilia]

Napisane przez acidka

zazdroszczę a do pracy będziecie dojeżdżać tutaj czy też tam na miejscu?

Tż ma pracę zdalną a ja muszę szukać czegoś, więc trzymaj kciuki a studiów już mało zostało to tyle mogę dojeżdżać

[dastin]

Napisane przez melleczka

W dzień matki
Będzie dobrze Ja się najbardziej bałam, że nie będą mieli o czym rozmawiać, ale było wszystko ok

no właśnie tego najbardziej się boję, że nie będą mieli o czym rozmawiaćJuż Tż powiedział rodzicom, że mają się nastawiać na spotkanie czyli już nie ma odwrotuDziewczyn y czy Wy też miałyście taki moment (bo ja mam właśnie teraz), że wpadałyście w lekką panikę, że to wszystko już tak poważnie brzmi, że to już na całe życie i taki jakby szok, że to już się dzieje a za chwilę takie szczęście, że już nie możecie się doczekać?Normaln ie mam miesane uczucia

Napisane przez _owieczka_

Witam się z Wami w podłym humorze

Właśnie dostałam telefon, że kolejny raz ze stażu nic nie wyjdzie, bo PUP odrzucił wniosek ze względu na brak funduszy, a to bardzo ciekawe jest, bo gdy byłam tam 26 kwietnia to powiedzieli mi, że można śmiało wniosek składać bo pieniądze są
Wykończy mnie ten PUP Już od zeszłego roku od jesieni próbuję się gdzieś dostać na staż i NIC Do tego bolą mnie zęby, praca stoi w miejscu (napisałam dziś tylko pół strony). Głupi dzień


Będzie dobrze Lepszej daty na spotkanie chyba wybrać nie mogliście (no, może jeszcze Dzień Dziecka byłby fajny )

biedna ja mam wyznaczony termin na 11 maja do UPAle co oni mogą mi zaproponować skoro już nawet stażu nie mogę miećPo obronie koniecznie muszę coś znaleźć bo teraz będą potrzebne pieniądze...
Nie martw się... ja też nie mam weny dzisiaj na pisanie pracy. Jakbym się sprężyła to bym skończyła dzisiaj 3 rozdział a tak?Dopiero w poniedziałek jej wyślę pracę...

Głowa mnie boli od tego kataru

[melleczka]

Napisane przez dastin

no właśnie tego najbardziej się boję, że nie będą mieli o czym rozmawiaćJuż Tż powiedział rodzicom, że mają się nastawiać na spotkanie czyli już nie ma odwrotuDziewczyn y czy Wy też miałyście taki moment (bo ja mam właśnie teraz), że wpadałyście w lekką panikę, że to wszystko już tak poważnie brzmi, że to już na całe życie i taki jakby szok, że to już się dzieje a za chwilę takie szczęście, że już nie możecie się doczekać?Normaln ie mam miesane uczucia

Czasami tak mam U mnie to się wiąże z tym, że jest tak niesamowicie dużo do ogarnięcia I czy damy radę
A tematy na spotkaniu same się wywiążą Nie martw się



Dzisiaj mi się śniło, że byłyśmy wybierać suknię z moją przyjaciółką - NIC mi się nie podobało

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Zapomniałam Wam powiedzieć najważniejszego
Tż powiedział w środę na grillu naszemu świadkowi o jego roli Bardzo się ucieszył, był baaaardzo zaskoczony Ale mówił, że dobrze, że już teraz się dowiaduje, bo będzie miał czas żeby się przygotować
Ja zamierzam powiedzieć przy najbliższej okazji mojej przyjaciółce o tym, że będzie starszą
A tak oficjalnie to zrobimy to przy wręczaniu zaproszeń
I planujemy zrobić jakiegoś grilla takiego zapoznawczego już niebawem. Bo niby się znają, ale słabo, bo tylko z jednej imprezy

[burlesque90]

Napisane przez dastin

no właśnie tego najbardziej się boję, że nie będą mieli o czym rozmawiaćJuż Tż powiedział rodzicom, że mają się nastawiać na spotkanie czyli już nie ma odwrotuDziewczyn y czy Wy też miałyście taki moment (bo ja mam właśnie teraz), że wpadałyście w lekką panikę, że to wszystko już tak poważnie brzmi, że to już na całe życie i taki jakby szok, że to już się dzieje a za chwilę takie szczęście, że już nie możecie się doczekać?Normaln ie mam miesane uczucia

biedna ja mam wyznaczony termin na 11 maja do UPAle co oni mogą mi zaproponować skoro już nawet stażu nie mogę miećPo obronie koniecznie muszę coś znaleźć bo teraz będą potrzebne pieniądze...
Nie martw się... ja też nie mam weny dzisiaj na pisanie pracy. Jakbym się sprężyła to bym skończyła dzisiaj 3 rozdział a tak?Dopiero w poniedziałek jej wyślę pracę...

Głowa mnie boli od tego kataru

Będzie dobrze na tym spotkaniu, mówię Ci Tematy do rozmowy same się znajdą
Co do tych mieszanych uczuć, to naprawdę nie jesteś jedyna
Właśnie mnie na pryzkład przeraża to, że po obronie nie znajdę pracy. Tzn boję się, ze nie znajdę
Ale właśnie weny dostałam na pisanie pracy, więc idzie ku dobremu przynajmniej w tej sprawie
Może weź sobie ibuprom zatoki? Mnie on pomaga jak mam katar i głowa nie boli

[dastin]

Napisane przez melleczka

Czasami tak mam U mnie to się wiąże z tym, że jest tak niesamowicie dużo do ogarnięcia I czy damy radę
A tematy na spotkaniu same się wywiążą Nie martw się



Dzisiaj mi się śniło, że byłyśmy wybierać suknię z moją przyjaciółką - NIC mi się nie podobało

---------- Dopisano o 13:59 ---------- Poprzedni post napisano o 13:56 ----------

Zapomniałam Wam powiedzieć najważniejszego
Tż powiedział w środę na grillu naszemu świadkowi o jego roli Bardzo się ucieszył, był baaaardzo zaskoczony Ale mówił, że dobrze, że już teraz się dowiaduje, bo będzie miał czas żeby się przygotować
Ja zamierzam powiedzieć przy najbliższej okazji mojej przyjaciółce o tym, że będzie starszą
A tak oficjalnie to zrobimy to przy wręczaniu zaproszeń
I planujemy zrobić jakiegoś grilla takiego zapoznawczego już niebawem. Bo niby się znają, ale słabo, bo tylko z jednej imprezy

Fajnie, że macie już świadka Mój Tż też już poprosił swojego i się zgodził. Ja pewnie wezmę moją siostrę

Napisane przez burlesque90

Będzie dobrze na tym spotkaniu, mówię Ci Tematy do rozmowy same się znajdą
Co do tych mieszanych uczuć, to naprawdę nie jesteś jedyna
Właśnie mnie na pryzkład przeraża to, że po obronie nie znajdę pracy. Tzn boję się, ze nie znajdę
Ale właśnie weny dostałam na pisanie pracy, więc idzie ku dobremu przynajmniej w tej sprawie
Może weź sobie ibuprom zatoki? Mnie on pomaga jak mam katar i głowa nie boli

ja też się tego boję, że nie znajdę pracy a jeszcze tyle pieniędzy potrzebaNa suknię, obrączki, zaproszenia, wszystkie dodatki do sukni + bielizna, sukienka na poprawny, próbne fryzury, fryzura ślubna, makijaż, manicure, dekoracje na salępewnie zapomniałam jeszcze o wielu wielu innych rzeczach

[melleczka]

Napisane przez dastin

Fajnie, że macie już świadka Mój Tż też już poprosił swojego i się zgodził. Ja pewnie wezmę moją siostrę

ja też się tego boję, że nie znajdę pracy a jeszcze tyle pieniędzy potrzebaNa suknię, obrączki, zaproszenia, wszystkie dodatki do sukni + bielizna, sukienka na poprawny, próbne fryzury, fryzura ślubna, makijaż, manicure, dekoracje na salępewnie zapomniałam jeszcze o wielu wielu innych rzeczach

Oj jest tego
Ja na szczęście o pracę nie muszę się martwić... Tak mi tż obiecał. Chociaż ostatnio się poprawiło, więc myślimy, że ten miesiąc powinien być ok
Ja chcę fryzjera, makijaż, paznokcie, bieliznę, biżuterię, sukienkę na poprawiny, buty, zaproszenia i całą papeterię oraz dekorację sali z kwiatami włącznie sfinansować sama, do tego kamerzysta po połowie z tż, będę na to potrzebować jakieś 4000zł jak nie więcej... Ale myślę, że dam radę