Ludzkie zachowania i poglądy, które dziwią cz.3

[boinnenazwybylyzajete]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33910035]Nie każda, zależy od sytuacji. I nie oceniałbym osoby jedzącej mięso jako jednoznacznie złej tylko na podstawie sposobu odżywiania. Poza tym cytat, który przytoczyłaś stosuję do siebie. Ja nie widzę usprawiedliwienia, więc nie jem mięsa.[/QUOTE]
Od jakiej sytuacji to zależy? Chodzi o to, że ludzie są leniwi bo wolą usmażyć schabowego niż przyrządzać tofu, czy zły jest sposób zabijania zwierząt?
Proszę, nie odbieraj moich pytań jako atak, nie znam żadnego wegetarianina dlatego jestem ciekawa jak się na jedzących mięso ludzi zapatrujesz

[dawidowskasia]

Napisane przez abraxas2871

Także moralne porównanie jedzenia mięsa czy noszenia lisiego ogona przy torbie do pedofilii jest co najmniej nie na miejscu. Pedofilia jest obiektywnie zła. Jedzenie mięsa jest złe tylko w oczach niektórych ludzi.

Nie na miejscu bo Ty jesz mięso a pedofilem nie jesteś - bardzo wygodne
W niektórych krajach pedofilia jest dozwolona - i co? tzn,że jest ok?

Napisane przez abraxas2871

1)
3) Prawda. Pedofilia JEST obiektywnie zła. Bo krzywdzi niewinnych i bezbronnych ludzi - tak samo jak gwałt czy morderstwo. Kłócenie się z takimi podstawowymi faktami jest zupełnie bezsensownym wbijaniem kija w mrowisko.

no, bo przecież zjada się czy robi futra tylko z tych podłych zwierząt?
Powtarzam jako osoba jedząca mięso - NIE JESTEM DOBRYM CZŁOWIEKIEM, nic mnie nie tłumaczy i nie zamierzam szukać gorszych przewinień na swoje usprawiedliwienie.

[abraxas2871]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33909895]A co w tym szlachetnego? Mam znajomą myśliwą, która twierdzi, że jej koło łowieckie buduje paśniki i to jest wg niej szlachetne. Ja tu widzę tylko karmienie zimą zwierząt, które się w odpowiednim momencie pójdzie zastrzelić.

[/QUOTE]
Jezu, jakie to straszne, że ludzie TOTALNIE nie wiedzą na czym polega myślistwo. To nie jest tak, że idzie taki zły myśliwy do lasu i strzela do czego popadnie - myśliwy raz, że strzela tylko do określonych gatunków i to w określonym czasie (np. w czasie lęgowym nie strzela do niczego) a dwa, że strzela się do najsłabszych osobników. Nikt nie strzeli np. do jelenia z pięknym porożem - strzela się do tego znajsłabszym. Jak również - strzela się do zwierząt w określonym wieku (tak, myśliwy umie rozpoznać orientacyjnie wiek). Wszystko tam ma swoje zasady. Po co? Bo myślistwo to przede wszystkim regulacja ekosystemu, który sam regulować się już nie potrafi. Za bardzo została naruszona równowaga (i dalej jest naruszana) - nie można zostawić ekosystemu samemu sobie po po prostu nic nam z niego nie zostanie.

Poza tym - tak, między innymi regulacja ekosystemu polega na dokarnamiu zwierząt - dokarmia je się nie po to, żeby je potem wystrzelać - strzela się do ok. 10%. A dokarmia się wszystkie - po co? Żeby regulować ekosystem. Myśliwi, razem z leśnikami i weterynarzami, wiedzą jak to robić i szczerze - nie robią tego źle (chyba, że przeszkadza im nasze durne prawo, które zabrania strzelania do łosi - a łosie w obecnej chwili to na wschodzie polski "szarańcza" lasu).

I serio - człowiek który je mięso to zły człowiek? Tak naprawdę? Błagam, zły człowiek to morderca, gwałciciel etc. Człowiek, który je mięso jest po prostu normalny.

[mylady21]

Leonardo da Vinci powiedział: "Od wczesnych lat życia wyrzekłem się jadania mięsa. Przyjdzie czas, gdy ludzie tacy jak ja będą patrzeć na mordercę zwierząt tak samo jak teraz patrzą na mordercę ludzi. "

a Tołstoj : "Człowiek może zdrowo żyć nie zabijając zwierząt dla pożywienia. Dlatego też, jeżeli zjada mięso, uczestniczy w odbieraniu zwierzętom życia tylko po to, aby zaspokoić swój apetyt. Działanie takie jest więc niemoralne."

i nic więcej w tym temacie chyba dodawać nie trzeba.

[Chatul]

Napisane przez siarka40

w sensie, ze pochwalasz istnienie strony takiego Misiaczka?

Czy ja powiedziałam coś takiego?
Oczywiście, że nie pochwalam. Moim zdaniem zarówno pedofilia jak i jedzenie zwierząt są złe. Ale są osoby, które uważają, że np. jedzenie zwierząt jest w porządku, albo że pedofilia jest w porządku.

Nie można powiedzieć, że cokolwiek jest obiektywnie dobre/złe, bo w ogóle kategoria dobra i zła odnosi się moralności, która jak wiadomo, jest osobista, a więc i subiektywna.

Napisane przez abraxas2871

Nie, ja mówię, że śmierć sama w sobie (po to żeby zwierzaka zjeść), nie ważne jakimi sposobami, ostatecznie jest naturalną koleją rzeczy. Więc nie jest to jakiś zamach na porządek świata.

To samo dotyczy ludzi.

3) Prawda. Pedofilia JEST obiektywnie zła.

Nieprawda. To, że Ty twierdzisz, że ona jest zła, nie znaczy, że jest to prawda obiektywna.
W ogóle pojęcia takie jak dobro i zło odnoszą się do kwestii moralnych, czyli siłą rzeczy subiektywnych. Nie da się stwierdzić, że cokolwiek jest obiektywnie dobre czy złe, bo to zależy od moralności i przyjętego systemu wartości. Te jednak mogą u różnych ludzi być różne.

Bo krzywdzi niewinnych i bezbronnych ludzi - tak samo jak gwałt czy morderstwo.

No tak, zwierzęta nie są niewinne i bezbronne, a zabijanie nie krzywdzi ich

Napisane przez abraxas2871

I serio - człowiek który je mięso to zły człowiek? Tak naprawdę? Błagam, zły człowiek to morderca, gwałciciel etc. Człowiek, który je mięso jest po prostu normalny.

To Twoja opinia.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez boinnenazwybylyzajete

Od jakiej sytuacji to zależy? Chodzi o to, że ludzie są leniwi bo wolą usmażyć schabowego niż przyrządzać tofu, czy zły jest sposób zabijania zwierząt?
Proszę, nie odbieraj moich pytań jako atak, nie znam żadnego wegetarianina dlatego jestem ciekawa jak się na jedzących mięso ludzi zapatrujesz

Na przykład nie oceniłabym negatywnie jakiegoś koczowniczego plemienia, które zjada kozy. Tacy ludzie nie mają innego wyjścia i równie dobrze mogłabym ganić lwa za jedzenia antylopy.
Natomiast w naszych realiach - przygotowanie wegetariańskiego posiłku zajmuje tyle samo czasu co zawierającego mięso. Uważam, że jeśli da się objeść bez zabijania zwierząt, to nie należy tego robić. Dużo mogłabym pisać na ten temat, ale niebardzo wiem od czego zacząć.

Napisane przez abraxas2871

I serio - człowiek który je mięso to zły człowiek? Tak naprawdę? Błagam, zły człowiek to morderca, gwałciciel etc. Człowiek, który je mięso jest po prostu normalny.

Czyli twoim zdaniem człowiek jest zły, gdy zabija innego człowieka, a jak zabija zwierzę, to już nie jest zły? A niejedzący mięsa jest nienormalny?

A co do myślistwa, to jasne, też słyszałam o tej regulacji ekosystemu itp. Wiem co potrafi myśliwy odróżnich u zwierzą i jakie ma mieć uprawnienia. Tyle, że miałam okazję zobaczyć tę "szlachetność" w całej okazałości i nijak się miała do założeń. Moim zdaniem już lepiej wypuścić do lasu wilki niż niektórych myśliwych

[dzustam]

Napisane przez abraxas2871

Jezu, jakie to straszne, że ludzie TOTALNIE nie wiedzą na czym polega myślistwo. To nie jest tak, że idzie taki zły myśliwy do lasu i strzela do czego popadnie - myśliwy raz, że strzela tylko do określonych gatunków i to w określonym czasie (np. w czasie lęgowym nie strzela do niczego) a dwa, że strzela się do najsłabszych osobników. Nikt nie strzeli np. do jelenia z pięknym porożem - strzela się do tego znajsłabszym. Jak również - strzela się do zwierząt w określonym wieku (tak, myśliwy umie rozpoznać orientacyjnie wiek). Wszystko tam ma swoje zasady. Po co? Bo myślistwo to przede wszystkim regulacja ekosystemu, który sam regulować się już nie potrafi. Za bardzo została naruszona równowaga (i dalej jest naruszana) - nie można zostawić ekosystemu samemu sobie po po prostu nic nam z niego nie zostanie.

Poza tym - tak, między innymi regulacja ekosystemu polega na dokarnamiu zwierząt - dokarmia je się nie po to, żeby je potem wystrzelać - strzela się do ok. 10%. A dokarmia się wszystkie - po co? Żeby regulować ekosystem. Myśliwi, razem z leśnikami i weterynarzami, wiedzą jak to robić i szczerze - nie robią tego źle (chyba, że przeszkadza im nasze durne prawo, które zabrania strzelania do łosi - a łosie w obecnej chwili to na wschodzie polski "szarańcza" lasu).

I serio - człowiek który je mięso to zły człowiek? Tak naprawdę? Błagam, zły człowiek to morderca, gwałciciel etc. Człowiek, który je mięso jest po prostu normalny.

Spoko spoko. Mieszkam w takim miejscu, że co nieco wiem o tych szlachetnych serduszkach myśliwych...

O ich licznych pomyłkach pisze lokalna prasa. O organizowaniu strzelanek za kasę dla turystów, również. Sama znam kilku myśliwych, których podnieca myśl, że są w stanie jednym strzałem odebrać zwierzęciu życie, że panują, że oni dokonują selekcji.

Dla równowagi dodam, że znam leśniczego, który z przymusu reguluje liczbę osobników, rzeczywiście robi, co do niego zależy, nie wiesza trofeów w salonie, nie napawa się posiadaniem pukawki. Robi, nie gada. I nie spotyka się z bandą popaprańców, żeby tylko poopowiadać sobie o flakach, gasnących oczach i popić wódeczkę.

Cenię myśliwych, takich, którzy własnoręcznie wykonują broń i idą zmierzyć się w oko w oko ze zwierzyną, żeby nakarmić rodzinę, wioskę. A po zabiciu zwierzęcia i zjedzeniu go dziękują matce ziemi/bóstwom/Bogu za posiłek.

Cała reszta, ze sztucerami, to banda tchórzy, która, gdyby mogła powybijałaby ludzi na ulicach, ale boi się, że odsiedzi swoje, więc swoje frustracje wylewa na zwierzętach, udając, że coś reguluje...

Natura przez tysiąclecia radziła sobie bez regulacji

[mylady21]

Jedzenie mięsa w naszych warunkach to zwykły egoizm. Egoizm jest zły. Większość zbrodni wynika z egoizmu.

Zabijać zwierzęta, to jak zabijać niewinne dzieci. Mniejszą zbrodnią w moich oczach jest zabicie człowieka, jeśli jest kawałem s☠☠☠☠ysyna.


I zgadzam się, że koleżanka chyba niewielu myśliwych w życiu widziała.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez mylady21

Jedzenie mięsa w naszych warunkach to zwykły egoizm. Egoizm jest zły. Większość zbrodni wynika z egoizmu.

Zabijać zwierzęta, to jak zabijać niewinne dzieci. Mniejszą zbrodnią w moich oczach jest zabicie człowieka, jeśli jest kawałem s☠☠☠☠ysyna.

Tutaj za bardzo upraszczasz, to też mądre nie jest. Egoizm nie zawsze jest zły, a stwierdzenie o przyczynach zbrodni jest bez pokrycia.

[dawidowskasia]

Napisane przez abraxas2871

I serio - człowiek który je mięso to zły człowiek? Tak naprawdę? Błagam, zły człowiek to morderca, gwałciciel etc. Człowiek, który je mięso jest po prostu normalny.

spoko, gwałciciele też się za normalnych uważają
Jeśli dla Ciebie napędzanie mordowania jest normalne to tak
A skoro jesteś taka zwolenniczką regulacji to pewnie nie miałabyś nic przeciw gdyby zacząć zabijac bezdomnych czy dzieci z krajów 3- go świata (te najsłabsze of korz)?

Napisane przez mylady21

Jedzenie mięsa w naszych warunkach to zwykły egoizm. Egoizm jest zły. Większość zbrodni wynika z egoizmu.

Zabijać zwierzęta, to jak zabijać niewinne dzieci. Mniejszą zbrodnią w moich oczach jest zabicie człowieka, jeśli jest kawałem s☠☠☠☠ysyna.


I zgadzam się, że koleżanka chyba niewielu myśliwych w życiu widziała.

[mylady21]

No proszę Cię, złodziej, gwałciciel, seryjny morderca, nie robi tego bo taki się urodził, tylko dlatego, że ulega egoistycznym popędom

Oczywiście, że nie zawsze jest zły, ale większość zbrodni ma właśnie w tym przyczynę.

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez mylady21

No proszę Cię, złodziej, gwałciciel, seryjny morderca, nie robi tego bo taki się urodził, tylko dlatego, że ulega egoistycznym popędom

Niektórzy urodzili się psychopatami

Oczywiście, że nie zawsze jest zły, ale większość zbrodni ma właśnie w tym przyczynę.

jakieś statystyki?

[boinnenazwybylyzajete]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33910379]Na przykład nie oceniłabym negatywnie jakiegoś koczowniczego plemienia, które zjada kozy. Tacy ludzie nie mają innego wyjścia i równie dobrze mogłabym ganić lwa za jedzenia antylopy.
Natomiast w naszych realiach - przygotowanie wegetariańskiego posiłku zajmuje tyle samo czasu co zawierającego mięso. Uważam, że jeśli da się objeść bez zabijania zwierząt, to nie należy tego robić. Dużo mogłabym pisać na ten temat, ale niebardzo wiem od czego zacząć.
[/QUOTE]

Napisane przez mylady21

Jedzenie mięsa w naszych warunkach to zwykły egoizm. Egoizm jest zły. Większość zbrodni wynika z egoizmu.

Wydaje mi się, że oczekujecie niemożliwego. Od dawien dawna człowiek je mięso, jest do tego przyzwyczajony, jest to, powiem brzydko, naturalne.
Gdyby ludzie nie zabijali zwierząt i gdyby ludzie zniknęli ogólnie z łańcucha pokarmowego - kto by regulował ten wspomniany ekosystem?

[perfect_beauty]

Napisane przez boinnenazwybylyzajete

Wydaje mi się, że oczekujecie niemożliwego. Od dawien dawna człowiek je mięso, jest do tego przyzwyczajony, jest to, powiem brzydko, naturalne.

Dokładnie i to się zapewne nie zmieni.

[rnm]

przejrzałam kilka ostatnich postów i myślałam przez chwilę, że żartujecie z tym mięsem ...

[lapida]

Napisane przez TheKey

A mnie właśnie takie coś śmieszy. Myślisz, że dla wegetarian odmawianie sobie mięsa jest taką straszną udręką i że z chęcią pochłonęliby Twoją porcję, którą tak się zachwycasz w ich obecności? To chyba mylisz z osobami odchudzającymi się Które zjadłyby chętnie, ale nie mogą.
Ja mięsa nie jem od lat i powiem szczerze, że jak widzę ludzi jedzących mięso to jest to dla mnie tak dziwne i niezrozumiałe, trochę tak jakby jedli kamienie, patrzę i się dziwię "Jak można to jeść?" Już nie wspominając o kebabach, którymi cuchnie na 30 metrów od budki, fuuu.

ale tu nie chodzi o to, żeby zrobić jej smaka
Ona obrzydza mi moje jedzienie - ja obrzydzam jej patrzenie na to

Napisane przez mylady21

Leonardo da Vinci powiedział: "Od wczesnych lat życia wyrzekłem się jadania mięsa. Przyjdzie czas, gdy ludzie tacy jak ja będą patrzeć na mordercę zwierząt tak samo jak teraz patrzą na mordercę ludzi. "

a Tołstoj : "Człowiek może zdrowo żyć nie zabijając zwierząt dla pożywienia. Dlatego też, jeżeli zjada mięso, uczestniczy w odbieraniu zwierzętom życia tylko po to, aby zaspokoić swój apetyt. Działanie takie jest więc niemoralne."

i nic więcej w tym temacie chyba dodawać nie trzeba.

A Lapida: "Jedzenie mięsa jest dobre".

I też myślę, że więcej dodawać nie trzeba.

[makeupnotwar]

ja już wege nie jestem, ale ograniczam mięso, stronię od niego. przede wszystkim mięso jest niezdrowe. przecież wegetariańskie posiłki są pyszne, zdrowe i kreatywne. czerwonego mięsa nie jem praktycznie, od święta kurczaka, częściej ryby. mój ojciec sam ze swoim znajomym zabijają świnię i robią wędliny - te zjem. a te obrzydlistwa sklepowe, schabowe, mielone... podziękuję. teściu ma raka i dostał zakaz jedzenia mięsa... dla mnie to wystarczająca motywacja. ludzie się uczepili tego mięsa, bo zwyczajnie brak im empatii i wyobraźni. bo są ślepo przywiązani do 'tradycji'.

[boinnenazwybylyzajete]

Napisane przez makeupnotwar

ludzie się uczepili tego mięsa, bo zwyczajnie brak im empatii i wyobraźni. bo są ślepo przywiązani do 'tradycji'.

hm, a może lubią je jeść, smakuje im?

[Ejniacz]

Napisane przez boinnenazwybylyzajete

hm, a może lubią je jeść, smakuje im?

No co Ty, to by było za proste Trzeba kopać głębiej, doszukiwać się pokładów egoizmu itp.

[lapida]

Napisane przez makeupnotwar

przede wszystkim mięso jest niezdrowe. przecież wegetariańskie posiłki są pyszne, zdrowe i kreatywne.

no tak, ostatnio czytałam rozporządzenie WHO o zakazie spożywania mięsa
ogólnie to za niedługo będą kary w postaci publicznej chłosty za jedzenie mięsa



Dla mnie posiłki mięsne są pyszne, zdrowe i kreatywne

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez boinnenazwybylyzajete

Wydaje mi się, że oczekujecie niemożliwego. Od dawien dawna człowiek je mięso, jest do tego przyzwyczajony, jest to, powiem brzydko, naturalne.
Gdyby ludzie nie zabijali zwierząt i gdyby ludzie zniknęli ogólnie z łańcucha pokarmowego - kto by regulował ten wspomniany ekosystem?

Ja niczego nie oczekuję. Nie wiem skąd to wywnioskowałaś. Ale za to:
1) To, że człowiek postępuje w jakiś sposób od dawna nie znaczy, że ten sposób postępowania jest słuszny i należy go kontynuować.
2) Ludzie jedzą mięso przede wszystkim z hodowli i ubojni, które nie mają nic wspólnego z regulacją ekosystemu.
3) Niejedzenie mięsa nie wiąże się ze zniknięciem z łańcucha pokormowego. To tylko zajęcie w nim innego miejsca.

Napisane przez boinnenazwybylyzajete

hm, a może lubią je jeść, smakuje im?

W ten sposób można sobie usprawiedliwiać wszystko. Btw. nie uważam, że to wytłumaczenie jest całkowicie złe, bo nie wiem z jakim poświęceniem wiązałaby się rezygnacja z mięsa u innych ludzi niż ja. Dla mnie to jest oczywiste, ale wiem, że nie dla każdego.

Napisane przez perfect_beauty

Dokładnie i to się zapewne nie zmieni.

Już się zmienia. Narazie ludzie zaczynają rozumieć, że zwierząta cierpią. Mamy już przepisy zaostrzające kary za znęcanie się nad nimi.

Napisane przez lapida

no tak, ostatnio czytałam rozporządzenie WHO o zakazie spożywania mięsa
ogólnie to za niedługo będą kary w postaci publicznej chłosty za jedzenie mięsa

Daj link do rozporządzenia.

Dla mnie posiłki mięsne są pyszne, zdrowe i kreatywne

Racja. Przygotowując posiłek z mięsem można się wykazać taką samą kreatywnością jak przy gotowaniu wegetariańskim.

[lapida]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33912744]

Daj link do rozporządzenia.
[/QUOTE]
KLIK

[ciri15]

Napisane przez _Tinkerbell

To było takie nawiązanie do tego, że teraz widzę coraz młodsze pijane dzieciaki, nie żeby się pochwalić
A w drugą stronę, to znam też taką osobę, która chwali się, że NIGDY nie piła alkoholu, NIGDY nie wypije, i w ogóle, wszyscy którzy piją alkohol to dno i margines społeczny.. Tak, nawet jeśli to jest kieliszek wina do obiadu czy jedno piwo wieczorem - to jest alkoholikiem, i ON (ten koleś, od "niepicia") się nie zniży do jego poziomu.

Chodziło mi o to, że są osoby, które piją jeszcze mniej niż Ty i będą zaskoczone, że np. piłaś przed 18-tką, więc nie ma co się licytować.

No wg mnie alkohol codziennie to jest alkoholizm.

Ale zgadzam się z Tobą co do tego, że takie osoby też są denerwujące. Znam jedną taką. Mówię np. że byłam u TŻ na grillu, ona: "Wypiłaś coś?", ja: "Dwa piwa" i od razu ta osoba patrzy na mnie z góry, jak na alkoholika. To jest trochę śmieszne i głupie. Wszystko przez to, że miała w rodzinie ojca alkoholika i kogoś podobnego wzięła sobie za męża. Ona nie patrzy na to tak, że wszystko jest dla ludzi, ale z umiarem.

[mylady21]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33910463]Niektórzy urodzili się psychopatami
jakieś statystyki?[/QUOTE]

No proszę Cię, zgadzam, się, że tak jest ale np. pedofil ma wybór. Może po prostu żyć w celibacie zamiast krzywdzić dzieci.

A co do tego, że jedzenie mięsa jest naturalne :

1) Jeśli cały ten proces – transportu, ogłuszania, rzezi i krojenia mięsa na kawałki – jest czymś zupełnie dla nas naturalnym, to dlaczego rodzice z taką starannością chronią swoje dzieci przed przyglądaniem się temu?

2) Jeżeli twierdzisz, że natura zaprojektowała Cię abyś jadł mięso, to najpierw zabij własnoręcznie to co zamierzasz zjeść. Zrób to, uzbrojony jednak tylko w to, w co wyposażyła Cię natura, bez pomocy noża, tasaka czy topora.

3) Ludożerca wyrusza na łowy, ściga i zabija innego człowieka, by następnie ugotować go i spożyć tak, jak uczyniłby to z dowolną inną zwierzyną. Nie ma takiego argumentu ani takiego faktu, który dałoby się użyć w obronie mięsa, a którego nie można by z równą mocą wysunąć na korzyść kanibalizmu.

4)Ludzie nie są mięsożerni. Zabijamy zwierzęta aby je zjeść, ale okazuje się, że to one nas zabijają, ponieważ ich mięso, bogate w cholesterol i nasycone kwasy tłuszczowe, nie jest odpowiednim pożywieniem dla człowieka, będącego z natury roślinożercą.

[ciri15]

Napisane przez perfect_beauty

ja ostatnio byłam świadkiem jak jedna dziewczyna na uczelni zaczęła wyzywać drugą (która jest w ciąży) od świętych krów bo z powodu ciąży czasami wychodzi wcześniej z zajęć, na co ta w ciąży (z dość dużym brzuchem bo to już 7 miesiąc) tą pierwszą zaczęła wyzywać od suk i zaczęły się bić

O szok....

[perfect_beauty]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33912744]
Już się zmienia. Narazie ludzie zaczynają rozumieć, że zwierząta cierpią. Mamy już przepisy zaostrzające kary za znęcanie się nad nimi.[/QUOTE]

Bardzo dobrze, że te przepisy się zaostrzają ale wierzysz, że Polacy przestaną jeść rosół, schabowego, kurczaka, mięso z grilla itd? Bo ja nie, dlatego napisałam, że to się nie zmieni.

[mylady21]

Ja jestem przeciw zakazom i nakazom, ludzi trzeba uświadamiać i edukować , a nie zakazywać i zmuszać. Mamy wolną wolę. Większość ludzi mając do wyboru dobro i zło, wybiera jednak dobro.
Oczywiście prawo powinno karać tych, którzy znęcają się nad zwierzętami - chociażby z tego względu, że jeśli ktoś robi krzywdę zwierzęciu - to potencjalnie jest bardzo niebezpieczny dla innych ludzi.

[boinnenazwybylyzajete]

[1=18d73f41c1c01aef8fdf04b 5e3282c14752c25f5_62181c6 d1d29a;33912744]Ja niczego nie oczekuję. Nie wiem skąd to wywnioskowałaś. Ale za to:
1) To, że człowiek postępuje w jakiś sposób od dawna nie znaczy, że ten sposób postępowania jest słuszny i należy go kontynuować.
2) Ludzie jedzą mięso przede wszystkim z hodowli i ubojni, które nie mają nic wspólnego z regulacją ekosystemu.
3) Niejedzenie mięsa nie wiąże się ze zniknięciem z łańcucha pokormowego. To tylko zajęcie w nim innego miejsca.

W ten sposób można sobie usprawiedliwiać wszystko. Btw. nie uważam, że to wytłumaczenie jest całkowicie złe, bo nie wiem z jakim poświęceniem wiązałaby się rezygnacja z mięsa u innych ludzi niż ja. Dla mnie to jest oczywiste, ale wiem, że nie dla każdego.

Już się zmienia. Narazie ludzie zaczynają rozumieć, że zwierząta cierpią. Mamy już przepisy zaostrzające kary za znęcanie się nad nimi.

Daj link do rozporządzenia.
Racja. Przygotowując posiłek z mięsem można się wykazać taką samą kreatywnością jak przy gotowaniu wegetariańskim.[/QUOTE]

Skoro jesteś wegetarianką to dla mnie naturalne jest, że chciałabyś (oczekujesz, może rzeczywiście było złym słowem) żeby ludzie mięsa nie spożywali.

Jest różnica między znęcaniem się nad zwierzętami, a jedzenie mięsa. Rozumiem, że nie wszędzie zabijanie zwierząt odbywa się "humanitarnie", ale chyba tu tylko o to chodzi?

Napisane przez mylady21

No proszę Cię, zgadzam, się, że tak jest ale np. pedofil ma wybór. Może po prostu żyć w celibacie zamiast krzywdzić dzieci.

A co do tego, że jedzenie mięsa jest naturalne :

1) Jeśli cały ten proces – transportu, ogłuszania, rzezi i krojenia mięsa na kawałki – jest czymś zupełnie dla nas naturalnym, to dlaczego rodzice z taką starannością chronią swoje dzieci przed przyglądaniem się temu?

2) Jeżeli twierdzisz, że natura zaprojektowała Cię abyś jadł mięso, to najpierw zabij własnoręcznie to co zamierzasz zjeść. Zrób to, uzbrojony jednak tylko w to, w co wyposażyła Cię natura, bez pomocy noża, tasaka czy topora.

3) Ludożerca wyrusza na łowy, ściga i zabija innego człowieka, by następnie ugotować go i spożyć tak, jak uczyniłby to z dowolną inną zwierzyną. Nie ma takiego argumentu ani takiego faktu, który dałoby się użyć w obronie mięsa, a którego nie można by z równą mocą wysunąć na korzyść kanibalizmu.

4)Ludzie nie są mięsożerni. Zabijamy zwierzęta aby je zjeść, ale okazuje się, że to one nas zabijają, ponieważ ich mięso, bogate w cholesterol i nasycone kwasy tłuszczowe, nie jest odpowiednim pożywieniem dla człowieka, będącego z natury roślinożercą.

Trochę to dziwne.
Przeciętna świnka wydaje mi się,że waży i dużo i ma jakieś tam kły, racice, a ja mam z gołymi rękami się na nią rzucić?

Dobra, wyszkolmy specjalną brygadę, która będzie gołymi rękami zabijała prosiaki. Zwierzęta w ogóle wtedy nie będą cierpieć

[18d73f41c1c01aef8fdf04b5e3282c14752c25f5_62181c6d1d29a]

Napisane przez mylady21

No proszę Cię, zgadzam, się, że tak jest ale np. pedofil ma wybór. Może po prostu żyć w celibacie zamiast krzywdzić dzieci.

A schozofrenik pewnie może powiedzieć "Nie, dzisiaj nie będę miał napadu"

A co do tego, że jedzenie mięsa jest naturalne :

1) Jeśli cały ten proces – transportu, ogłuszania, rzezi i krojenia mięsa na kawałki – jest czymś zupełnie dla nas naturalnym, to dlaczego rodzice z taką starannością chronią swoje dzieci przed przyglądaniem się temu?

Masa jest taki przyglądających się, którzy jedzą i tak.

2) Jeżeli twierdzisz, że natura zaprojektowała Cię abyś jadł mięso, to najpierw zabij własnoręcznie to co zamierzasz zjeść. Zrób to, uzbrojony jednak tylko w to, w co wyposażyła Cię natura, bez pomocy noża, tasaka czy topora.

Ewolucja to nie projektowanie. Poza tym kożystanie z inteligencji jest bardzo naturalne. Jeśli są dostępne narzędzia, to się je wykorzystuje. Także ten nóż, tasak i topór.

3) Ludożerca wyrusza na łowy, ściga i zabija innego człowieka, by następnie ugotować go i spożyć tak, jak uczyniłby to z dowolną inną zwierzyną. Nie ma takiego argumentu ani takiego faktu, który dałoby się użyć w obronie mięsa, a którego nie można by z równą mocą wysunąć na korzyść kanibalizmu.

Przeciwko kanibalizmowi mamy jeszcze choroby prionowe. Poczytaj o kuru.

4)Ludzie nie są mięsożerni. Zabijamy zwierzęta aby je zjeść, ale okazuje się, że to one nas zabijają, ponieważ ich mięso, bogate w cholesterol i nasycone kwasy tłuszczowe, nie jest odpowiednim pożywieniem dla człowieka, będącego z natury roślinożercą.

Ludzie są wszystkożerni. Trawią mięso i trawią rośliny. To oznacza, że mają wybór..
Jeśli będziesz pisać bzdury o ludziach roślinożercach, to nikt nie będzie traktował poważnie twoich postów. Weź to pod uwagę.

Napisane przez perfect_beauty

Bardzo dobrze, że te przepisy się zaostrzają ale wierzysz, że Polacy przestaną jeść rosół, schabowego, kurczaka, mięso z grilla itd? Bo ja nie, dlatego napisałam, że to się nie zmieni.

Może kiedyś się zmieni. Nie wiem.

Napisane przez boinnenazwybylyzajete

Skoro jesteś wegetarianką to dla mnie naturalne jest, że chciałabyś (oczekujesz, może rzeczywiście było złym słowem) żeby ludzie mięsa nie spożywali.

Tak, uważam, że tak byłoby lepiej.

Jest różnica między znęcaniem się nad zwierzętami, a jedzenie mięsa. Rozumiem, że nie wszędzie zabijanie zwierząt odbywa się "humanitarnie", ale chyba tu tylko o to chodzi?

Jest różnica. Z tym, że proces produkcji mięsa na masową skalę ma w sobie wiele ze znęcania się.

[mylady21]

No nie. Pedofilia to nie choroba psychiczna tylko zboczenie. Schizofrenia to choroba psychiczna, a pedofilia to zboczenie.
Ludzie mający skłonności do sadyzmu czy przemocy - też mogą nad tym zapanować, bądź nie. Schizofrenik nad sobą nie zapanuje siłą woli. Na tym polega różnica.

Argument o trawieniu do mnie nie przemawia - krokodyle trawią np. stalowe puszki, ale to chyba nie czyni z nich "stalożerców"