Hokus pokus, czary mary, idźcie precz ślubne koszmary! PM2013 cz. 14 :)

[acidka]

Napisane przez zytka26

Właśnie wróciliśmy z ZOO
najbardziej podobały mi się małpki kapucyki. A jak podeszłam do zebr to samiec zaczął z samicą - TŻ zdjęcia im popstrykał a ja się napatrzyłam

nam ostatnio w zooo w krk podobał się fenek

Napisane przez mia8544

właśnie pokłociłam się z TŻ, do tego powiedział kilka takich rzeczy że chyba nigdy mi takiej przykrości nie zrobił...
Odechciało mi sie już tego ślubu.

biedactwo co się dzieje?

[burlesque90]

Napisane przez zytka26

a ja świnki



Właśnie wróciliśmy z ZOO
najbardziej podobały mi się małpki kapucyki. A jak podeszłam do zebr to samiec zaczął z samicą - TŻ zdjęcia im popstrykał a ja się napatrzyłam

Oczywiście słońce grzało niesamowicie a ja tylko ramiona spaliłam
teram mam czerwone i pieką strasznie

Mój problem polega dodatkowo na tym, że z takich chorób miałam tylko i wyłącznie odrę..... Nawet różyczka mnie ominęła i mam nadzieję, że już mnie nie dopadnie....

A co do ZOO, to w zeszłym roku byliśmy w Oliwie w ZOO i widzieliśmy pawiana, który sam sobą się zajmował..też mu zdjęcie zrobiłam

Napisane przez dastin

Uciekam dziewczynki bo coś się gorzej czuję. Dobranoc

Dobranoc. Mam nadzieję, że szybko minie i jutro wrócisz do nas zdrowa

Napisane przez mia8544

właśnie pokłociłam się z TŻ, do tego powiedział kilka takich rzeczy że chyba nigdy mi takiej przykrości nie zrobił...
Odechciało mi sie już tego ślubu.

[mala_biegaczka]

Napisane przez zytka26

a ja świnki



Właśnie wróciliśmy z ZOO
najbardziej podobały mi się małpki kapucyki. A jak podeszłam do zebr to samiec zaczął z samicą - TŻ zdjęcia im popstrykał a ja się napatrzyłam

Oczywiście słońce grzało niesamowicie a ja tylko ramiona spaliłam
teram mam czerwone i pieką strasznie

Fajne to zoo w Zamościu Byliśmy tam z tż 2 lata temu Tylko małe....w porównaniu z naszym w Chorzowie

też świnki nie miałam i teraz bym nie chciała mieć już

Napisane przez mia8544

właśnie pokłociłam się z TŻ, do tego powiedział kilka takich rzeczy że chyba nigdy mi takiej przykrości nie zrobił...
Odechciało mi sie już tego ślubu.

kochana ...

dziewczyny coś małego w klubie

[myszka 1234567]

Napisane przez motylek1

Dzisiaj podpisaliśmy umowę z zespołem

i już krok naprzód

Napisane przez dastin

Prawdopodobnie 26 maja będzie spotkanie naszych rodzicówChyba zwariuję ze stresu

Super data Nie przejmuj sie bo na pewno wszystko się uda Więcej stresu się najesz:P

Napisane przez melleczka

Oj jest tego
Ja na szczęście o pracę nie muszę się martwić... Tak mi tż obiecał. Chociaż ostatnio się poprawiło, więc myślimy, że ten miesiąc powinien być ok
Ja chcę fryzjera, makijaż, paznokcie, bieliznę, biżuterię, sukienkę na poprawiny, buty, zaproszenia i całą papeterię oraz dekorację sali z kwiatami włącznie sfinansować sama, do tego kamerzysta po połowie z tż, będę na to potrzebować jakieś 4000zł jak nie więcej... Ale myślę, że dam radę

My sami zamierzmy sfinansować suknie i wszelakie dodatki,garnitur i dodatki, , dj, zaproszenia, podziękowania dla rodziców, papeterię, tort, cały ślub plenerowy, gości....no tylkę

Mia

[burlesque90]

Napisane przez mala_biegaczka

Fajne to zoo w Zamościu Byliśmy tam z tż 2 lata temu Tylko małe....w porównaniu z naszym w Chorzowie

też świnki nie miałam i teraz bym nie chciała mieć już



kochana ...

dziewczyny coś małego w klubie

Z Chorzowa pamiętam kamienne dinozaury, po których się wspinałam

[marta1881]

Witam się
Byliśmy 2 dni na mazurach "jak ja kocham te mazuryyyy"
Fantastycznie bylo! opaleni,zadowoleni
a teraz czas spać

[burlesque90]

Napisane przez marta1881

Witam się
Byliśmy 2 dni na mazurach "jak ja kocham te mazuryyyy"
Fantastycznie bylo! opaleni,zadowoleni
a teraz czas spać

No to bardzo dobrze, że tak odpoczęliście i że pogoda dopisała

I znowu chyba żegnam się ostatnia
Dobranoc wszystkim i do jutrzejszego popołudnia

[mala_biegaczka]

Napisane przez burlesque90

Z Chorzowa pamiętam kamienne dinozaury, po których się wspinałam

są

nie myślałam, że ktoś o tej porze się tu jeszcze pojawi

[burlesque90]

Napisane przez mala_biegaczka

są

nie myślałam, że ktoś o tej porze się tu jeszcze pojawi

Jak zwykle jestem ja ale właśnie się żegnam, bo doszłam do wniosku, że wyspać też się kiedyś trzeba
Pa

[mala_biegaczka]

Napisane przez burlesque90

Jak zwykle jestem ja ale właśnie się żegnam, bo doszłam do wniosku, że wyspać też się kiedyś trzeba
Pa

też się żegnam dobrej nocy

[zytka26]

Napisane przez mia8544

właśnie pokłociłam się z TŻ, do tego powiedział kilka takich rzeczy że chyba nigdy mi takiej przykrości nie zrobił...
Odechciało mi sie już tego ślubu.

co się stało ?

Napisane przez burlesque90

Mój problem polega dodatkowo na tym, że z takich chorób miałam tylko i wyłącznie odrę..... Nawet różyczka mnie ominęła i mam nadzieję, że już mnie nie dopadnie....

A co do ZOO, to w zeszłym roku byliśmy w Oliwie w ZOO i widzieliśmy pawiana, który sam sobą się zajmował..też mu zdjęcie zrobiłam

ja ospe i rożyczkę chyba miałam.
No to niezły ten pawian

Dzień dobry

[mia8544]

Wiecie, mój TŻ zupełnie nie wie czego chce. Ma milion pomysłów i nie potrafi się zdecydowac na jeden... Do tego pierwszy raz wczoraj zaczął mnie atakować, nigdy taki nie był, zaczął mi wypominać i naskakiwac na mnie - nie wiem co to za człowiek wczoraj wieczorem był
dziś nie mam czasu z nim rozmawiać, jutro komunia

[mala_biegaczka]

Napisane przez mia8544

Wiecie, mój TŻ zupełnie nie wie czego chce. Ma milion pomysłów i nie potrafi się zdecydowac na jeden... Do tego pierwszy raz wczoraj zaczął mnie atakować, nigdy taki nie był, zaczął mi wypominać i naskakiwac na mnie - nie wiem co to za człowiek wczoraj wieczorem był
dziś nie mam czasu z nim rozmawiać, jutro komunia

Kochana może dla niego to też jest trudne... też chce na pewno, żeby to było wszystko idealne. Może się zapomniał. Oby przeprosił

http://www.tvn24.pl/12690,1743568,0,...wiadomosc.html

[Antilia]

A u mnie pakowanie wre, będę się z teściową o patelnie bić

[mala_biegaczka]

Napisane przez Antilia

A u mnie pakowanie wre, będę się z teściową o patelnie bić

aż tak ostro ?


Ja lecę na fitness....trzeba się poruszać z rana, zwłaszcza, że po 3 tygodniach nie widzę żadnych rezultatów poza tymi, że kondycja lepsza - od dziś się wzięłam też za swoją dietę, bo same ćwiczenia nic nie dadzą

Potem jadę z tż na zakupy, także miłego dnia kochane

[Antilia]

Napisane przez mala_biegaczka

aż tak ostro ?

Nie no tylko tak się śmieje, bo teściowa pamięta gdzie sobie kupowała patelnie, ale tż jej wytłumaczył, że to my kupowaliśmy - tż mnie wcześniej uprzedzał, że jego mama pamięta rzeczy, które nie miały miejsca

[melleczka]

Napisane przez dastin

zakochałam się w tej sukni i w ogóle Pm-ka jest ślicznaCoraz częściej się zastanawiam czy czasem nie mieć rozpuszczonych włosów do ślubu...

http://www.youtube.com/watch?v=1Jj6tbha1cY&featu re=relmfu

Piękna Jedna z moich faworytek Niestety nieosiągalna - Jim Hjelm, a co za tym idzie - cena kosmos

Napisane przez mia8544

właśnie pokłociłam się z TŻ, do tego powiedział kilka takich rzeczy że chyba nigdy mi takiej przykrości nie zrobił...
Odechciało mi sie już tego ślubu.

Napisane przez mia8544

Wiecie, mój TŻ zupełnie nie wie czego chce. Ma milion pomysłów i nie potrafi się zdecydowac na jeden... Do tego pierwszy raz wczoraj zaczął mnie atakować, nigdy taki nie był, zaczął mi wypominać i naskakiwac na mnie - nie wiem co to za człowiek wczoraj wieczorem był
dziś nie mam czasu z nim rozmawiać, jutro komunia

Może miał gorszy dzień?

[dastin]

Napisane przez mia8544

właśnie pokłociłam się z TŻ, do tego powiedział kilka takich rzeczy że chyba nigdy mi takiej przykrości nie zrobił...
Odechciało mi sie już tego ślubu.

Napisane przez myszka 1234567

i już krok naprzód




Super data Nie przejmuj sie bo na pewno wszystko się uda Więcej stresu się najesz:P






My sami zamierzmy sfinansować suknie i wszelakie dodatki,garnitur i dodatki, , dj, zaproszenia, podziękowania dla rodziców, papeterię, tort, cały ślub plenerowy, gości....no tylkę

Mia

zapomniałam jeszcze o tym

Napisane przez mia8544

Wiecie, mój TŻ zupełnie nie wie czego chce. Ma milion pomysłów i nie potrafi się zdecydowac na jeden... Do tego pierwszy raz wczoraj zaczął mnie atakować, nigdy taki nie był, zaczął mi wypominać i naskakiwac na mnie - nie wiem co to za człowiek wczoraj wieczorem był
dziś nie mam czasu z nim rozmawiać, jutro komunia

naprawdę nie wiem o co chodzi Twojemu Tż-towiAlbo chce ślubu albo nie...



Dzień dobryDzisiaj czuję się lepiejIdę zaraz sprzątać bo potem idę do Tz-ta.

Właśnie oglądam na TVN Style jak robią torty weselne

[wiecznie_pod_wiatr]

dzień dobry . Czas wrócić do rzeczywistości i do pracy

Napisane przez melleczka

wiecznie i jak się czujesz jako mężatka

cudownie . Niby nic się nie zmieniło, bo przecież kilka lat mieszkamy razem, a jednak czuję się jakoś inaczej . Ciągle buźka mi się cieszy i przestać nie może

Napisane przez asia27100

cześć dziewczyny

my jesteśmy po spotkaniu z DJem (umowa podpisana) oraz z fotografem, a raczej parą fotografów. ci drudzy zrobili na nas pozytywne wrażenie i będziemy się na nich decydować.

super

Napisane przez mia8544

Wiecie, mój TŻ zupełnie nie wie czego chce. Ma milion pomysłów i nie potrafi się zdecydowac na jeden... Do tego pierwszy raz wczoraj zaczął mnie atakować, nigdy taki nie był, zaczął mi wypominać i naskakiwac na mnie - nie wiem co to za człowiek wczoraj wieczorem był
dziś nie mam czasu z nim rozmawiać, jutro komunia

pewnie sam się w sobie gubi, bo nie wie co ma ze sobą zrobić. Może taka sytuacja trwa już dłużej i to go jeszcze bardziej dobija. Może otoczenie czegoś od niego wymaga, jakiś konkretów i on zaczyna się w pewien sposób bronić..

[malinka9191]

Napisane przez mia8544

wpadaj do nas częsciej, tęsknimy

tez za wami tesknie i zle mi z tym, ze tak malo tu wpadam

ale mam czasu malo nawet dla TŻta i staram się wykorzystywać czas z nim jak najlepiej wiec same rozumiecie..

ale teraz mam 4 dni wolnego, to moze troche tu pobede
co u mnie? nadal chora jestem i co najgorsze to TŻ też i to bardziej ode mnie i on niestety do pracy chodzi ale dzis wczesniej konczy i jutri niedziela to bede go leczyc jakos..

[mia8544]

Napisane przez mala_biegaczka

Kochana może dla niego to też jest trudne... też chce na pewno, żeby to było wszystko idealne. Może się zapomniał. Oby przeprosił

juz wiem że nie przeprosi bo mi napisał w miarę normalnego smsa rano

Napisane przez dastin

zapomniałam jeszcze o tym

naprawdę nie wiem o co chodzi Twojemu Tż-towiAlbo chce ślubu albo nie...



Dzień dobryDzisiaj czuję się lepiejIdę zaraz sprzątać bo potem idę do Tz-ta.

Właśnie oglądam na TVN Style jak robią torty weselne

no właśnie myślę teraz że on ma w du.pie cały ten ślub

raz mówi o pieniądzach na ślub, zaraz o tym jak będziemy żyć po ślubie. Raz o studiach, zaraz o wyjeździe

[melleczka]

Napisane przez mia8544

juz wiem że nie przeprosi bo mi napisał w miarę normalnego smsa rano


no właśnie myślę teraz że on ma w du.pie cały ten ślub

raz mówi o pieniądzach na ślub, zaraz o tym jak będziemy żyć po ślubie. Raz o studiach, zaraz o wyjeździe

Kochana a może on potrzebuje się z tym oswoić? Facetowi czasami to ciężko przychodzi... Chociaż powinien być już oswojony kiedy decydował się na taki krok.

---------- Dopisano o 11:19 ---------- Poprzedni post napisano o 11:14 ----------

A co do moich kosmetycznych zakupów poczynionych ostatnio to powiem Wam, że Colorstay póki co sprawuje się super Dużo dłużej się trzyma i tworzy naturalny efekt
A ta paletka cieni Ruby Rose jest super! Cienie się nie rolują, mają mocne kolory, długo się trzymają - super Za całe 4,30zł

[Antilia]

Napisane przez melleczka

Kochana a może on potrzebuje się z tym oswoić? Facetowi czasami to ciężko przychodzi... Chociaż powinien być już oswojony kiedy decydował się na taki krok.

No i do tego już mineło troche czasu odkąd się zdecydował, więc i tak czasu miał dużo na oswajanie ;/

[melleczka]

Napisane przez Antilia

No i do tego już mineło troche czasu odkąd się zdecydował, więc i tak czasu miał dużo na oswajanie ;/

A może ma jakieś wątpliwości?
Wesele to jest ogromne przedsięwzięcie, przede wszystkim bardzo kosztowne... Czasami nasuwają się pytania "czy jest sens wydawać tyle pieniędzy na jeden dzień?". Nie wiem... W sumie nie znamy dokładnie sytuacji, więc możemy sobie gdybać, a sama mia najlepiej zna swojego Tżta

[_Syla]

Witam dziewczyny!
Już tu kiedyś byłam...w 1 części (kiedy to było)
Nie wiedziałam, że tyle piszecie
Mam nadzieję, że mnie nie wygonicie i teraz zagoszczę na dłużej
Ślub mamy jednak 22 czerwca 2013r. Mamy salę, kamerzystę, fotografa, kucharkę i w niedzielę mamy spotkanie z zespołem
2 tygodnie temu zaczęliśmy chodzić na spotkania przedmałżeńskie.

Kurczę to już tak mało czasu....nie mogę się doczekać już tych wszystkich przygotowań...

Troszkę przejrzałam te wątki, ale niestety wszystkich nie dam rady

[Antilia]

Napisane przez _Syla

Witam dziewczyny!
Już tu kiedyś byłam...w 1 części (kiedy to było)
Nie wiedziałam, że tyle piszecie
Mam nadzieję, że mnie nie wygonicie i teraz zagoszczę na dłużej
Ślub mamy jednak 22 czerwca 2013r. Mamy salę, kamerzystę, fotografa, kucharkę i w niedzielę mamy spotkanie z zespołem
2 tygodnie temu zaczęliśmy chodzić na spotkania przedmałżeńskie.

Kurczę to już tak mało czasu....nie mogę się doczekać już tych wszystkich przygotowań...

Troszkę przejrzałam te wątki, ale niestety wszystkich nie dam rady

Witamy

Ja mam poczucie, że to jeszcze tyyyle czasu

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez melleczka

A może ma jakieś wątpliwości?
Wesele to jest ogromne przedsięwzięcie, przede wszystkim bardzo kosztowne... Czasami nasuwają się pytania "czy jest sens wydawać tyle pieniędzy na jeden dzień?". Nie wiem... W sumie nie znamy dokładnie sytuacji, więc możemy sobie gdybać, a sama mia najlepiej zna swojego Tżta

Nie chce bronić TŻ-ta mii bo w sumie nie znamy całej sytuacji, ale mi się wydaje że on po prostu w pewien sposób zawieszony w próżni. I wcale może tu nie chodzić o ślub, a o całą sytuację w koło. Nie wiem może chodzi o pracę i o pomysł na życie. Może chciałby coś robić z pasją, to co lubi, kocha. A ciągle może ma pod górkę. Nie wie co zrobić ze sobą i swoim życiem

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------

Napisane przez _Syla

Witam dziewczyny!
Już tu kiedyś byłam...w 1 części (kiedy to było)
Nie wiedziałam, że tyle piszecie
Mam nadzieję, że mnie nie wygonicie i teraz zagoszczę na dłużej
Ślub mamy jednak 22 czerwca 2013r. Mamy salę, kamerzystę, fotografa, kucharkę i w niedzielę mamy spotkanie z zespołem
2 tygodnie temu zaczęliśmy chodzić na spotkania przedmałżeńskie.

Kurczę to już tak mało czasu....nie mogę się doczekać już tych wszystkich przygotowań...

Troszkę przejrzałam te wątki, ale niestety wszystkich nie dam rady

witamy

[melleczka]

Napisane przez _Syla

Witam dziewczyny!
Już tu kiedyś byłam...w 1 części (kiedy to było)
Nie wiedziałam, że tyle piszecie
Mam nadzieję, że mnie nie wygonicie i teraz zagoszczę na dłużej
Ślub mamy jednak 22 czerwca 2013r. Mamy salę, kamerzystę, fotografa, kucharkę i w niedzielę mamy spotkanie z zespołem
2 tygodnie temu zaczęliśmy chodzić na spotkania przedmałżeńskie.

Kurczę to już tak mało czasu....nie mogę się doczekać już tych wszystkich przygotowań...

Troszkę przejrzałam te wątki, ale niestety wszystkich nie dam rady

Witaj





A ja się właśnie zastanawiam czy nie zmienić koncepcji ubioru na to czerwcowe wesele Miałam iść w różowej satynowej sukience w której byłam już na 2 weselach, dokładnie ta:
http://img.szafa.pl/uploads/clothes/...1278060187.jpg
I do tego szpilki nude peep toe.
Ale gryzie mi się to z koncepcją fryzury, bo chcę takie luźne upięcie z kręconych włosów
I mam taką granatową jeszcze, ona nie jest jakaś extra, ale zastanawiam się czy jej nie skrócić (jest za kolano) i nie iść w niej... Czeka mnie mierzenie

[mia8544]

Napisane przez wiecznie_pod_wiatr

Nie chce bronić TŻ-ta mii bo w sumie nie znamy całej sytuacji, ale mi się wydaje że on po prostu w pewien sposób zawieszony w próżni. I wcale może tu nie chodzić o ślub, a o całą sytuację w koło. Nie wiem może chodzi o pracę i o pomysł na życie. Może chciałby coś robić z pasją, to co lubi, kocha. A ciągle może ma pod górkę. Nie wie co zrobić ze sobą i swoim życiem

---------- Dopisano o 11:39 ---------- Poprzedni post napisano o 11:38 ----------


witamy

Ty nie znasz przypadkiem mojego TŻ? jest dokładnie tak jak piszesz... tylko że tak jest już od dłuuugiego czasu i mam dość

[wiecznie_pod_wiatr]

Napisane przez melleczka

A ja się właśnie zastanawiam czy nie zmienić koncepcji ubioru na to czerwcowe wesele Miałam iść w różowej satynowej sukience w której byłam już na 2 weselach, dokładnie ta:
http://img.szafa.pl/uploads/clothes/...1278060187.jpg
I do tego szpilki nude peep toe.
Ale gryzie mi się to z koncepcją fryzury, bo chcę takie luźne upięcie z kręconych włosów
I mam taką granatową jeszcze, ona nie jest jakaś extra, ale zastanawiam się czy jej nie skrócić (jest za kolano) i nie iść w niej... Czeka mnie mierzenie

wg mnie sukienka nie będzie się kłóciła z luźnym upięciem włosów