Może kiedyś, już się staramy, jesteśmy w ciąży, i dzieci mamy!

[Madzialenka12344321]

Bika rewelacyjnie wyglądałaś

Ja znowu miałam tel od położnej

[Nikita...]

Bika,

pieknie wygladalas! I to biuscicho mega duze

[ButterBear]

Napisane przez aaby

Wychodzą tylko na balkon, a balkon mamy osiatkowany Norweskie leśne to one tylko w papierach są, bo ani to po drzewach nie potrafi chodzić, ani na dworze za bardzo przebywać (kiedy jesteśmy z nimi u rodziców, to z ogrodu szybko wracają do domu), nie mówiąc już o śniegu, którego się boją
Pokaż swojego Kłaka!

Ale ja nie mam kotka, tylko psa - pokazywałam

Bardzo mi się podoba 'Wasz projekt'

Bika, świetnie wyglądałaś!!

[aaby]

Napisane przez Madzialenka12344321

Wczoraj zamówiłam sobie bluzkę na okres po porodzie (aby się w biuście rozpinała oraz chustkę dla małej taką do zabawy. Ostatnio oglądałam program o gadżetach dla dzieci i tam ją bardzo zachwalali. A że moja mama akurat sobie zakupy na tej stronie robiła, to sie podłączyłam

bluzka: https://www.tchibo.pl:443/Dlugi-top-...400006301.html

Chustka: https://www.tchibo.pl:443/Chustka-z-...400006564.html

Śliczna ta bluzka! I rzeczywiście będzie idealna do karmienia
A o chustkach tego typu też słyszałam wiele pozytywów

Napisane przez e_vel

Hej Ja już po wizycie u ginka Ciąża potwierdzona Wprawdzie narazie widać tylko pęcherzyk ciążowy wielkości 7,1 mm ale wiem że jest jeden Na następnej wizycie zobaczę już serduszko fasolki Mam wypoczywać, nie dźwigać i jeść dużo warzyw i owoców Założył mi kartę ciąży - termin 7.01.2013

Gratulacje Kochana! Oszczędzaj się!

Napisane przez Madzialenka12344321

Podsumowując najpierw musimy zbudować silny związek a dopiero mysleć o dziecku. Dziecko nie może byc chwilową zachcianką tylko przemyślaną decyzją pod wieloma kwestiami. Nie możemy myśleć "jakoś to będzie". Dopiero wtedy moim zdaniem można planować dziecko.

Napisane przez strongwomen

dorzucam zdjęcia wyprawki szpitalnej Kamila.

Ładne kolorki

Napisane przez Bika83

Ty, ja w nim kota woziłam jak byłam mała

Biedny kot!

Napisane przez Madzialenka12344321

Mierzyłam obwód brzucha która strzeli ile mam ?? Dodam, ze kiedys miałam 61, po rzuceniu tabsów i na początku ciąży miałam 64 cm. (bo mi wzdęcia sie robiły). A kto powie ile teraz ma mój mocno wystający do przodu bebonik??

Nieważne ile jest teraz, ja zbieram zęby z podłogi po tym, jak przeczytałam, ile miałaś! 64?! 61?! Tyle to ja wnet w udzie mam

Napisane przez Amani

Aaby, na reszcie jesteś

Też tęskniłam!

Napisane przez strongwomen

Aaby, Kaśko witam się

Napisane przez onyks

Abby, gdzie się podziewałaś?

Ach, zaginęłam w czasoprzestrzeni



amani, gratuluję straconych 3kg!
A czemu nie widzę zdjęć Twoich posiłków w profilu?

Bika, super, że już tyle rzeczy macie od siostry! To ogromna oszczędność!
I ślicznie wczoraj wyglądałaś

Witam oczywiście wszystkie nowe dziewczyny!

Madzia, na porodówkę! Migiem!

[Madzialenka12344321]

Napisane przez aaby

Śliczna ta bluzka! I rzeczywiście będzie idealna do karmienia
A o chustkach tego typu też słyszałam wiele pozytywów

Dlatego zamówiłam tę chustkę, zobaczymy jak w praktyce się sprawdzi

Nieważne ile jest teraz, ja zbieram zęby z podłogi po tym, jak przeczytałam, ile miałaś! 64?! 61?! Tyle to ja wnet w udzie mam

Mam nadzieję, ze po porodzie też mi się uda wrócić do tej figury. Fajnie by było.

Madzia, na porodówkę! Migiem! [/FONT]

Jeszcze nie

Wzięłam prysznic, mąż w tym czasie pozmywał i leniuszkuję.

Jutro idę do gina ciekawa jak tam akcja z pępowiną małej i czy mam jakieś rozwarcie, bo ostatnio to na maksa pozamykana byłam

[metkaa]

Bika ja Cie nie widze, ale na pewno super wygladalas

[aaby]

Napisane przez ButterBear

Ale ja nie mam kotka, tylko psa - pokazywałam

Bardzo mi się podoba 'Wasz projekt'

Ach, przepraszam najmocniej Za dużo tych zwierzaków Rzeczywiście, przecież Ty masz ogroma!

Dziękuję




Witajcie na mecie tego przedługiego weekendu!
Gdzie się podział ostatni tydzień?! Dziś jest mój 9-ty wolny dzień (!! nie pamiętam, kiedy tyle miałam), a ja praktycznie nic nie zrobiłam A miałam tyyyyyyyyyle planów...


To teraz co u mnie...
Sobota tydzień temu: mąż był w pracy, ja ogarnęłam mieszkanie. Po południu lenistwo.
Niedziela: lenistwo
Poniedziałek: mąż był w pracy, ja się... tak tak... poleniłam Przed obiadem pojechaliśmy na basen - upewniłam się, że moja kondycja przebywa w tej chwili w Zimbabwe i się opala Ale daaaawno się tak dobrze nie zmęczyłam...
Po południu jeszcze spacer i lenistwo.
Wtorek: rozpoczęliśmy sezon rolkowy (w końcu!). Laski, takich zakwasów w tyłku to daaawno nie miałam! A wieczorem grill u teściów. Zmarzłam wieczorem niemiłosiernie. Za to Redd's żurawinowy - mówię to ja, która nie lubię piwa
Środa: sprzątnęliśmy piwnicę Jak już wszystko wysprzątamy tak, jak miało być (chwilowo jeszcze sprzęty elektroniczne czekają na wywiezienie i musimy kupić taki metalowy regał jak będziemy mieli parę groszy wolnych), to wkleję Wam zdjęcie przed i po. Nie uwierzycie, że można było mieć piwnicę, to której nie można wejść
Później małe zakupki.
Czwartek: le-nist-wo! Dłuuugi spacer z mężem, zrobiłam też formatowanie komputera rodziców... i dzień zleciał.
Piątek: zleciał nawet nie wiem na czym!
Sobota: mąż był w pracy, ja sprzątnęłam mieszkanie, po południu pojechaliśmy z Kłakami do moich rodziców. Hera zwaliła wazon, lecący wazon uszczerbił kafelek... Wazon mama przeżyła, kafelka chyba jeszcze nie zauważyła
Dziś się lenimy. Przeraźliwie!

A ogólnie od poniedziałku do piątku byłam u rodziców i tam spałam, bo oni wyjechali do Lublina do rodziny, a ja siedziałam z ich kotem. Do domu przychodziłam raptem na parę godzin, więc straaasznie stęskniłam się za mężem
Miałam wrócić w czwartek, ale rodzice mieli "małą" awarię i się trochę przedłużyło. Jak tylko zajechali na miejsce, okazało się że wyciekł cały olej z układu hydraulicznego. Samochód osiadł i koniec. Nie ruszył. Serwis już był zamknięty, wtorek - święto, w środę serwis zamknięty, czwartek - święto, i dopiero w piątek otwierali serwis. Więc w międzyczasie tata wszystko wymontował, pompę, wszelkie wężyki, uszczelki... W środę jeździli po jakichś hurtowniach, kupili wszelkie uszczelki, olej itp., ale po złożeniu pompa i tak nie przekazywała oleju. Więc niestety musieli czekać do piątku, przyjechała laweta i pojechali do serwisu. Tam też czekali, bo ludzie już byli poumawiani, więc nie było wolnego mechanika. Na szczęście okazało się, że wystarczył restart jakiegoś sterownika i odpowietrzenie układu - i samochód ożył. Bo już była opcja, że jeśli to coś poważnego, to zostawiają samochód w Lublinie i wracają do domu pociągiem, a w tygodniu jadą odebrać samochód. Przyczyną wycieku było zużycie się uszczelki. Całe szczęście, że już na miejscu, a nie gdzieś po drodze...
Także tydzień w sumie dla wszystkich trochę nerwowy, mnie też już nie chciało się tam siedzieć... Nie ma to jak u siebie...

Przepraszam Was, bo miałam czas, by pisać, ale totalnie nie miałam weny...


Jak się domyślacie - pracy mgr nawet nie dotknęłam Poproszę o solidne kopy!

[Madzialenka12344321]

abby ale pomyśl jaka jesteś teraz wypoczęta i od poniedziałku na bank ruszysz z pracą mgr

[aaby]

Napisane przez Madzialenka12344321

abby ale pomyśl jaka jesteś teraz wypoczęta i od poniedziałku na bank ruszysz z pracą mgr

Ale mam takie poczucie straconego czasu
Mąż mówi, że jestem dziwna

[strongwomen]

Aaby, ładnie nadrobiłaś
a urlop, bardzio ciekawy i tego lenistwa ile było... ho ho ho a praca mgr noo... trudno, niewolnikiem nie jesteś, odpocząć też musisz
i uśmiechnęłam się do monitora czytając o uszczerbionym kafelku
a powiem Ci coś fajnego, mój TŻ się zgodził na przyszłą wiosnę na dwa kociaki do nowego domu niestety w piwnicy będę musiały być ze względu na dziecko i mojego alergika ale zrobię im tam fajny domek.

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Onyks, my mamy takiego przyprawnika http://allegro.pl/stojak-na-przypraw...316810095.html tyle gratis jeszcze dostaliśmy naklejki

[Nikita...]

Napisane przez strongwomen

Aaby, ładnie nadrobiłaś
a urlop, bardzio ciekawy i tego lenistwa ile było... ho ho ho a praca mgr noo... trudno, niewolnikiem nie jesteś, odpocząć też musisz
i uśmiechnęłam się do monitora czytając o uszczerbionym kafelku
a powiem Ci coś fajnego, mój TŻ się zgodził na przyszłą wiosnę na dwa kociaki do nowego domu niestety w piwnicy będę musiały być ze względu na dziecko i mojego alergika ale zrobię im tam fajny domek.

---------- Dopisano o 13:12 ---------- Poprzedni post napisano o 13:08 ----------

Onyks, my mamy takiego przyprawnika http://allegro.pl/stojak-na-przypraw...316810095.html tyle gratis jeszcze dostaliśmy naklejki

Fajny ten przyprawnik! ja mam przyprawniki z Lego z racji tego, ze TZ pracuje w Lego.

Hej Abby,
chyba jeszcze sie nie poznalysmy Super ci sie udalo nadrobic nasze gadulki.

Mykam na obiad, TZ dzis gotowal a ja pieke ciasto czekoladowe

[aaby]

Napisane przez Nikita...

Hej Abby,
chyba jeszcze sie nie poznalysmy Super ci sie udalo nadrobic nasze gadulki.

Poznałyśmy poznałyśmy, nawet pisałam, że się do Pragi wybieramy i będę Cię atakować

[strongwomen]

Nikita, ale że z klocków macie te przyprawniki? przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać.

[Natala84]

Napisane przez Bika83

Butter[/B] tż jest przeciw, bo się boi, że jak tak bedę nosić dzidziusia w chuście, to się dzidziusiowi tak spodoba, że będzie chciał cały czas być na rękach, i że np, nie będziemy go mogli połozyć w łóżeczku bo się od razu będzie darło Natalka jak to u Ciebie było????

kochana, jak dzidziuś nauczy się przemieszczać to będzie mieć w nosie noszenie moja Marysia zaczęła pełzać w mieszkaniu jak miała 5 miesięcy i od tego czasu na rączki chciała tylko jak o coś się palnęła czy coś innego jej dokuczało no i generalnie nie chodzi przecież o to, żeby nosić ciągle, tylko właśnie jak potrzeba iść do sklepu a nie masz jak z wózkiem wjechać, czy na plaży żeby wózka nie pchać. Przydaje się też zimą, jak napada mnóstwo śniegu, chodniki nie odśnieżone a Ty chcesz wyjść z bobasem na spacer. ja w domu np nosiłam naprawdę rzadko, jak była meeegaaaa marudna i nie chciała zasnąć. wtedy do chusty, 5 minut i spała, więc szybko do łóżeczka i spokój był

Napisane przez aaby

Jaka przesłodka ta Twoja córcia!

dziękuje

Blonde, miłych zakupów życzę ja w ikei uwielbiam te ich hot dogi najzwyklejsze na świecie a jednak pyszne

jutro do pracy

[aaby]

Aaa, z rzeczy, o których zapomniałam, a o których przypomniałam sobie teraz:
blonde - gratuluję mieszkanka! Cieszę się razem z Wami


I jeszcze jedna refleksja po spacerach fejsbukowych:
Bika, jesteś wszędzie tak uśmiechnięta, że aż miło się patrzy! Z mężem stanowicie idealny duet! A w Grecji jakie miałaś długie włosiska! Ale zdecydowanie lepiej Ci w krótkich
butter, a na Ciebie to się napatrzeć nie mogę! Nie to, żeby ze mną było coś nie tak, nie nie Po prostu jesteś przepozytywną osobą, uśmiech nie schodzi Ci z buzi, śmieją Ci się usta, oczy, poliki, nawet włosy Ci się śmieją! Emanujesz radością Takimi ludźmi chciałabym się otaczać


Koniec refleksji

[ButterBear]

Napisane przez aaby

I jeszcze jedna refleksja po spacerach fejsbukowych:
Bika, jesteś wszędzie tak uśmiechnięta, że aż miło się patrzy! Z mężem stanowicie idealny duet! A w Grecji jakie miałaś długie włosiska! Ale zdecydowanie lepiej Ci w krótkich
butter, a na Ciebie to się napatrzeć nie mogę! Nie to, żeby ze mną było coś nie tak, nie nie Po prostu jesteś przepozytywną osobą, uśmiech nie schodzi Ci z buzi, śmieją Ci się usta, oczy, poliki, nawet włosy Ci się śmieją! Emanujesz radością Takimi ludźmi chciałabym się otaczać


Koniec refleksji [/FONT]

Kochana...jestem w szoku...ale czy aby na pewno mnie z kimś nie pomyliłaś?

[Nikita...]

Napisane przez aaby

Poznałyśmy poznałyśmy, nawet pisałam, że się do Pragi wybieramy i będę Cię atakować

A racja,no widzisz jaka ja mam swietna pamiec.moze to dlatego,ze mnie o ta prage nie molestowalas.
[QUOTE=strongwomen;3393132 7]Nikita, ale że z klocków macie te przyprawniki? przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać.[/QUOTE
Z tego samego materialu co klocki w ksztalcie glowek legowskich chopkow,moze zrobie zdjecie ale jeszcze nigdy zadnego na forum nie wrzucalam wieec nie wiem,czy dam rade.

Napisane przez ButterBear

Kochana...jestem w szoku...ale czy aby na pewno mnie z kimś nie pomyliłaś?

A gdzie mozna cie zobaczyc?bo tez chetnie zerkne na ten usmiech

[ButterBear]

[QUOTE=Nikita...;33932961]A racja,no widzisz jaka ja mam swietna pamiec.moze to dlatego,ze mnie o ta prage nie molestowalas.

Napisane przez strongwomen

Nikita, ale że z klocków macie te przyprawniki? przepraszam, ale nie mogłam się powstrzymać.[/QUOTE
Z tego samego materialu co klocki w ksztalcie glowek legowskich chopkow,moze zrobie zdjecie ale jeszcze nigdy zadnego na forum nie wrzucalam wieec nie wiem,czy dam rade.


A gdzie mozna cie zobaczyc?bo tez chetnie zerkne na ten usmiech

Ja chcę zobaczyć przyprawniki LEGO

Aaby mnie widziałam na fejsbuku...

[gochaa_p]

Napisane przez aaby

Wychodzą tylko na balkon, a balkon mamy osiatkowany Norweskie leśne to one tylko w papierach są, bo ani to po drzewach nie potrafi chodzić, ani na dworze za bardzo przebywać (kiedy jesteśmy z nimi u rodziców, to z ogrodu szybko wracają do domu), nie mówiąc już o śniegu, którego się boją
Pokaż swojego Kłaka!


Kochana, ja bym chciała zaczynać To są na razie plany (choć chciałabym, aby Twoje przepowiednie się sprawdziły ). Na początku przyszłego roku będziemy się orientować, jak nasza zdolność kredytowa, jak materiały itp. i wtedy pewnie podejmiemy decyzję.
Ale jeśli chodzi o sam dom, to marzy nam się parter + poddasze użytkowe, koło 150m2. Budowa pół na pół - tzn. na pewno nie będziemy do wszystkiego zatrudniać ekip, bo zwyczajnie nas na to nie stać, ale też nie byłby to 100%-owy system gospodarczy, bo 1) mąż nie jest murarzem i nie zna się na takich rzeczach; 2) nie chciałabym, aby mąż się wykończył przy tej budowie - do 15 praca normalna, potem budowa. O nie nie...
Na chwilę obecną nasz idealny i wymarzony projekt to TEN. Wg kosztorysu biura projektowego stan pod klucz to ponad 400 tys. Po wstępnym rozeznaniu w cenach oraz przejrzeniu wielu for, na których ludziach opisują po kolei etapy budowy tego konkretnego domu myślimy (łudzimy się), że dałoby się go wykończyć i urządzić (w granicach rozsądku) do 350tys. Ale raczej nie będziemy mieli takiej zdolności kredytowej. Poza tym rata byłaby ogromna i nie stać nas na taką. No i oczywiście mówimy o wyposażeniu pomieszczeń niezbędnych na dzień zamieszkania - pokoje "dla dzieci" zostałyby puste (podłogi i ściany wykończone, ale nie urządzone).

masz kota norweskiego?? tego dużego?? pokaż , bardzo mi się one podobają

a co do domu, to projekt bardzo łądny . Co do wyceny, to bierz pod uwagę to że to jest wycena bez mebli :/ u nas już jest dobrze ponad 300 tys a domek mniejszy
Ale oczywiście - powodzenia

[Nikita...]

Strong, Butter,

moja solniczka oraz pieprzniczka, TZ sie smieje, je to jestemy my: on oczywscie usmiechniety a ja wkurzona.

[gochaa_p]

BIKA wyglądasz pięknie

[aaby]

Napisane przez ButterBear

Kochana...jestem w szoku...ale czy aby na pewno mnie z kimś nie pomyliłaś?

Oczywiście, że nie!

Napisane przez gochaa_p

masz kota norweskiego?? tego dużego?? pokaż , bardzo mi się one podobają

a co do domu, to projekt bardzo łądny . Co do wyceny, to bierz pod uwagę to że to jest wycena bez mebli :/ u nas już jest dobrze ponad 300 tys a domek mniejszy
Ale oczywiście - powodzenia

Nawet dwa I nawet mają swojego bloga - który niestety umiera śmiercią naturalną Ale jak pokopiesz wcześniej, to sporo zdjęć jest

Wiem wiem, że bez mebli. A na jakim etapie Wy jesteście? Urządzacie już?

[strongwomen]

Nikita, superrrr te przyprawniczki a jak wygląda wasz telewizor? z lego?



Aaby, a z moich kotów się nie ucieszyłaś. FOCH !

[aaby]

Napisane przez strongwomen

Aaby, a z moich kotów się nie ucieszyłaś. FOCH !

Aj, strasznie Cię przepraszam Jakoś ominęłam Twój wpis
Wybacz mi!
Oczywiście, że się cieszę, że dasz schronienie i miłość jakimś dwóm Kłaczkom!

[strongwomen]

Aaby, żadne tam norweskie, neva masquerade, ani brytyjczyk ale dachowce

[mabi84]

kurde majówka się kończy, nie pamiętam kiedy byłam w domu cały tydzień? a jutro trzeba wyjeżdżac do pracy, znów mnie nie będzie pewnie 2 tyg. a tam gdzie jestem nie mam neta
do tego czasu Madzialenka napewno już urodzi i napewno lista dziewczyn "z brzuszkiem" się powiększy czego wam bardzo życzę

[Bika83]

Napisane przez blonde_hair

Bika wowSlicznie wygladalas i piekna sukienka

Napisane przez Malensstfo

Bika wyglądałaś rewelacyjnie!!!

Napisane przez Madzialenka12344321

Bika rewelacyjnie wyglądałaś

Napisane przez Nikita...

Bika,

pieknie wygladalas! I to biuscicho mega duze

Napisane przez ButterBear

Bika, świetnie wyglądałaś!!

Napisane przez aaby

Bika, super, że już tyle rzeczy macie od siostry! To ogromna oszczędność!
I ślicznie wczoraj wyglądałaś

Jej Dziewczynki dziękuję Wam baaaardzo tyle komplementów i to od kobiet jesteście boskie Dziękuję

Nikita "biuscicho" nigdy nie było małe ale już tylko 1 stanik z przed ciązy mam dobry, trza będzie kupić WIĘKSZY

Napisane przez metkaa

Bika ja Cie nie widze, ale na pewno super wygladalas

Zapraszam do znajomych

Napisane przez aaby

I jeszcze jedna refleksja po spacerach fejsbukowych:
Bika, jesteś wszędzie tak uśmiechnięta, że aż miło się patrzy! Z mężem stanowicie idealny duet! A w Grecji jakie miałaś długie włosiska! Ale zdecydowanie lepiej Ci w krótkich

Dzięki, uwielbiam mieć długie włosy, bo roboty z nimi nie ma żadnej, ale faktycznie wsyzscy mówią, że lepiej w krótszych...... chociaż teraz troszkę jeszcze pozapuszczam

A ja muszę sobie gdzieś na kartce napisać, Wasze nicki z wizażu i imiona i nazwiska, bo nie kojarzę na FB która jest która

Napisane przez gochaa_p

BIKA wyglądasz pięknie

Dzięki

[gucia6]

helou Babeczki

melduje, iz jeszcze zyje ... i jakos sie wszystko toczy...
generalnie u mnie sie duzo dzialo i nadal dzieje, ale jestem dobrej mysli, ze niedlugo wszystko sie ulozy i wroci do normy

a tymczasem obejrzalam sobie zdjecia Biki ... i zazdroszcze tej sukienki z odkrytymi ramionami... moj biust niestety juz do takich sie nie nadaje ...

i wczoraj tez minely 2 miesiace od narodzin Rity ...
i musze przyznac, ze tak jak czas szybko mijal wczesniej, tak teraz jeszcze bardziej przyspieszyl
a tu jeszcze moja 2-miesieczna pociecha, ktora juz coraz wiecej sie usmiecha i gaworzy
http://www.youtube.com/watch?v=nx6rizdAgXA

[Malensstfo]

Wróciliśmy

Było bardzo fajnie i nie padało! Zrobiliśmy sesję z dziewczynkami mojej koleżanki

gucia6 hej! Oglądałam filmik...Rita jest słooodka

[blonde_hair]

Napisane przez Madzialenka12344321

Mam nadzieję, ze po porodzie też mi się uda wrócić do tej figury. Fajnie by było.

uda uda

Napisane przez aaby

Jak się domyślacie - pracy mgr nawet nie dotknęłam Poproszę o solidne kopy!

najwazniejsze ze odpoczelas a teraz do roboty

Napisane przez Natala84

Blonde, miłych zakupów życzę ja w ikei uwielbiam te ich hot dogi najzwyklejsze na świecie a jednak pyszne

jutro do pracy

dziekuje
Ja tez je lubie

Napisane przez aaby

Aaa, z rzeczy, o których zapomniałam, a o których przypomniałam sobie teraz:
blonde - gratuluję mieszkanka! Cieszę się razem z Wami

Napisane przez gucia6

melduje, iz jeszcze zyje ... i jakos sie wszystko toczy...
generalnie u mnie sie duzo dzialo i nadal dzieje, ale jestem dobrej mysli, ze niedlugo wszystko sie ulozy i wroci do normy

a tymczasem obejrzalam sobie zdjecia Biki ... i zazdroszcze tej sukienki z odkrytymi ramionami... moj biust niestety juz do takich sie nie nadaje ...

i wczoraj tez minely 2 miesiace od narodzin Rity ...
i musze przyznac, ze tak jak czas szybko mijal wczesniej, tak teraz jeszcze bardziej przyspieszyl
a tu jeszcze moja 2-miesieczna pociecha, ktora juz coraz wiecej sie usmiecha i gaworzy
http://www.youtube.com/watch?v=nx6rizdAgXA

Napisane przez gucia6

[/SIZE][/COLOR]

hej
Rita jest slodka

Aaby piekny projekt

WrócilismyCale mieszkanie juz urzadzilismy Szkoda tylko,ze trzeba bedzie rozłozyc to w czasie, no ale wiemy co chcemy
Gdybym tylko mogło zamieszkalabym w ikei
I nic sobie nie kupilamchciałam wziac ale nie chciało Nam sie nosic i stwierdzilismy ze jak juz dostaniemy klucze, pojedziemy po wieksze rzeczy to i te moje drobiazgi sobie zakupie