Nasze Codzienne Jadłospisy XVI

[olik187]

Napisane przez Mirana13

Będę się starała, żeby nie musiało byc groźnie

co??? ty z wagą trzydzieści parę kilo jestes na R???

[agusiamyszka]

prosba o ocene menu, chce schudnac 172 cm/waga sie waha 72 -74 kg

sniadanie
owsianka - 5-6 lyzek platkow,szklanka mleka 2%, owoce - m.in banan, czasem wrzuce rodzynki i/lub sliwki, kakao
(owoce ktore preferuje owsiance to banany, truskawki, kiwi i ananas, specjalnie ich nie kupuje dzien w dzien ale jak mam mozliwosc to je dam, ale banan musi byc bo inaczej owsianki nie jem)


II sniadannie
2 kromki chleba razowego/zytniego (jesli taki dostane) + 2 jajka*/serek wiejski/mozarella + warzywa - pomidorowy, ogorek, rzodkiewka. czasem klade wedline albo ser na kromke

obiad
tu roznie poniewaz mieszkam z tz wiec gotuje dla nas, musze urozmaicac jedzenie

a) zupa + kawalek miesa i np warzywa z zupy
b) ziemniaki/ryz/kasza/makaron + mieso np schab lub filet, mielony lub pulpety (czasem jemy obiad u rodziny) albo jajko sadzone (lub po 2 jemy)
jesli chodzi o wielkosc ww to tak na oko ryz/kasza/makaron - 50 -70 g, ziemniaki troche wiecej, ok 120-150 g
+ surowki
c) fasolka po bretonsku
d) ok 2-3 nalesniki z twarogiem i np dzemem, owocami
e) 1-2 golabki + surowka

jesli zmieszcze podwieczorek to jakis owoc poniewaz nie jem o stalych porach (sprzatam, robie zakupy, cwicze, wiec to jest tez od tego uzaleznione) a staram sie utrzymac przerwy 2,5-4 h?

kolacja
kromka chleba + 2 jajka*/serek wiejski/mozarella + warzywa jak przy II sniadaniu

chodzi mi o ilosc weglowodowanow czy nie za duzo?
czy moze zmniejszyc II sniadanie o 1 kromke

nie lubie twarogow i jogurtu naturalnego dlatego taki wybor bialka
jesli bedzie sezon to sie postaram o koktajl narazie nie ma z czego (bo tylko banan jest zjadliwy)


* robie omlety, jajecznice

[Ervisha]

Napisane przez Miikiii

od jutra sie postaram dostosowac do tego co mowilyscie i zastanawiam sie czy dzis na kolacje zjesc jeszcze 1 kromke

A jest nad czym sie zastanawiać ?

[monita01]

Hej dziewczynki, wrzucam moj jadlospis Rkowy z wczoraj i plan na dzis

Wczoraj :

1. sniadanie: owsianka jak zwykle ( pol miseczki mleka 2%, 4 lychy platkow, lyzka suszonych owocow i zurawin, luzka orzechow/migdalow/pestek slonecznika), zieolna herbata

2. obiad (bez drugiego sniadania bo pierwsze bylo o 11ej ) : 5 malych koft (mieso mielone z kurczaka z przyprawami, nadziewane papryka swieza i upieczone w piekarniku) z surowka z kapusty bialej i marchewki, do tego troszke sosu jogurtowo-ziolowego ( z kapka majonezu), woda, herbata zielona

3. podwieczorek: 3 lyzki serka twarozkowego, kremowego, odtluszczonego, do tego garsc pokrojonych truskawek, lyzeczka miodu, znow zielona herbata

4. kolacja: miseczka zupki dietetycznej (sama gotowalam, na kurczaku bez skory i wloszczyznie, taka smieciowa, z: kalafiorem, pieczrkami, kapusta, mieskiem z kurczaka i marchewka z wloszczyzny) + dwa plastry szynki z indyka, melissa

A dzis :

1. owsianka j/w, zielona herbata, zaraz kawa

2. serek wiejski light i jablko, zielona herbata

3. lunch w pracy: pojemniczek kus kusa z zielonymi warzywami z patelni (dalam: zielona papryke, groszek, cukinie i cebulke) i jedna kofta pozostala z wczorajszego obiadu, troszke tego sosu jogurtowego (czyli resztki z soboty i niedzieli)

4. obiadek w domu: tortilla z dwoch jaj i duzej ilosci cukinii, salatka z mieszanki salat, tunczyka z puszki, cebulki, octu balsamicznego

5. na kolacje: miseczka zupki jak wczoraj

Co myslicie?

[Mirana13]

Napisane przez olik187

co??? ty z wagą trzydzieści parę kilo jestes na R???

Ważę już więcej

[monita01]

Napisane przez agusiamyszka

prosba o ocene menu, chce schudnac 172 cm/waga sie waha 72 -74 kg

sniadanie
owsianka - 5-6 lyzek platkow,szklanka mleka 2%, owoce - m.in banan, czasem wrzuce rodzynki i/lub sliwki, kakao
(owoce ktore preferuje owsiance to banany, truskawki, kiwi i ananas, specjalnie ich nie kupuje dzien w dzien ale jak mam mozliwosc to je dam, ale banan musi byc bo inaczej owsianki nie jem)

Banany sa tuczace i powinno sie je omijac na diecie, ale skoro az tak lubisz, to na sniadanie mozesz sobie pozwlic, ale dalej w ciagu dnia juz nie.


II sniadannie
2 kromki chleba razowego/zytniego (jesli taki dostane) + 2 jajka*/serek wiejski/mozarella + warzywa - pomidorowy, ogorek, rzodkiewka. czasem klade wedline albo ser na kromke

Serek wiejski jest lepszy niz tlusta mozarella. Wyrzuc zolty ser, dodaj tutaj owoc. Poza tym ok.

obiad
tu roznie poniewaz mieszkam z tz wiec gotuje dla nas, musze urozmaicac jedzenie

a) zupa + kawalek miesa i np warzywa z zupy
b) ziemniaki/ryz/kasza/makaron + mieso np schab lub filet, mielony lub pulpety (czasem jemy obiad u rodziny) albo jajko sadzone (lub po 2 jemy)
jesli chodzi o wielkosc ww to tak na oko ryz/kasza/makaron - 50 -70 g, ziemniaki troche wiecej, ok 120-150 g
+ surowki
c) fasolka po bretonsku
d) ok 2-3 nalesniki z twarogiem i np dzemem, owocami
e) 1-2 golabki + surowka

Powinnas unikac jednak na Rce kartofli; bialego ryzu lub makaronu, zastapic je pelnoziarnistym. No i takie rzeczy jak nalesniki z dzemem juz wogole moim zdaniem odpadaja.... Fasolka po bretonsku tez jest bardzo kaloryczna.

jesli zmieszcze podwieczorek to jakis owoc poniewaz nie jem o stalych porach (sprzatam, robie zakupy, cwicze, wiec to jest tez od tego uzaleznione) a staram sie utrzymac przerwy 2,5-4 h?

Owoce najlepiej jest jesc rano, do 1wszego i drugiego sniadania, potem juz nie i nie wiecej niz 2 razy dziennie. Moze serek homogenizowany, albo wiejski? Albo jakas salatka z tunczykiem/warzywami? Nie wiem co lubisz.


kolacja
kromka chleba + 2 jajka*/serek wiejski/mozarella + warzywa jak przy II sniadaniu

Na kolacje juz nie powinnas jesc chleba. Same jakja badz serek z warzywami musza Ci wystarczyc.

chodzi mi o ilosc weglowodowanow czy nie za duzo?
czy moze zmniejszyc II sniadanie o 1 kromke

2 sniadanie jest ok, wyrzuc chleb z kolacji.

nie lubie twarogow i jogurtu naturalnego dlatego taki wybor bialka
jesli bedzie sezon to sie postaram o koktajl narazie nie ma z czego (bo tylko banan jest zjadliwy)


* robie omlety, jajecznice

j/w, moze ktos sie jeszcze wypowie

[Ervisha]

Napisane przez Mirana13

Ważę już więcej

Bo nie 33 tylko 33,100

Dziewczyno już aż tyle przytyłaś ze musisz się odchudzać??? Wpędziłaś się w nadwagę ???

[tapetka22]

Napisane przez Mirana13

Ważę już więcej

Mirana!!
to są codzienne jadłospisy-NORMALNE!!!osób które chcą rad i się do nich stosują.Maja prawidłową wagę ,tórą chcą utrzymać albo kilka kg ponad które chcą stracić.

Dla osób ,które mają problem jest KZ
więc weź uszanuj osoby które nie chcą czytać Twojej głodówkowej spisówki

[Ervisha]

Napisane przez tapetka22

Mirana!!
to są codzienne jadłospisy-NORMALNE!!!osób które chcą rad i się do nich stosują.Maja prawidłową wagę ,tórą chcą utrzymać albo kilka kg ponad które chcą stracić.

Dla osób ,które mają problem jest KZ
więc weź uszanuj osoby które nie chcą czytać Twojej głodówkowej spisówki

Zapomniałaś o osobach które waża za mało i chcą kilka kilogramów nabrać ale dostosowują sie do rad

[olik187]

Napisane przez Mirana13

Ważę już więcej

aaa 40kg i musisz znów schudnąć do tych 30 tak? po to sie odchudzasz?

[agusiamyszka]

monita dziekuje za odpowiedzi

nie mam za bardzo z czym jesc owsianki bo jablko i gruszka mi nie smakuja. wiem ze powinno sie unikac bananow ale sama owsianka jest nudna

jak powiedzialam, twarog i jogurt mi nie smakuja(chyba ze jogut dany do koktajlu) ale nie ma zadnych fajnych ekonomicznych i smacznych owocow z ktorych mozna go zrobic

co do obiadu wiem ze powinny byc pelnorazowe ale nie wszedzie mozna je dostac, mam sklep ze zdrowa zywnoscia w centrum miasta i alme w galerii (kawalek jednak sa od domu)
na zapasy sie wybiore i kupie zeby co tydzien nie kursowac, poza tym musze wyjesc to co mam teraz
zamkneli mi sklep ktory mialam pod nosem (remont) zabka jest droga, a najblizsze co to mam biedronke i lidla gdzie wracajac trzeba isc pod gorke, jestem leniwa jednak, ostatnio dostalam zadyszki

moze fasolka jest kaloryczna ale jesli ja zrobie to z chudego miesa tj kurczaka
wiem ze sie powinno jest straczki bo zawieraja bialko.
jak mowie obiady jemy u babci albo mamy czasem, a tu nie moge wybrzydzac, samemu glupio przynosic jedzenie jesli mnie zapraszaja.
ostatnio byly kopytka i pulpety na obiad

a co do kolacji sam serek mi nie starczy, kolacje jem ok 19, czasami przedobrze bo mi sie zapomni i do na wspolnej jadam. chodze spac w przedziale 22-1 ale zazwyczaj 22-23

jesli owocow sie nie je po poludniu to nie mam z czym jesc serka bo raczej surowa marchewka nie jest smaczna poza obiadem , moze ja jestem grymasna
ja lubie kanapki z warzywami i tak mi smakuja warzywa typu pomidor (no chyba ze posypany cebulka)

[monita01]

Agusiamyszka, to w sumie nie wiem po co prosisz o rady, skoro i tak nie masz zamiaru sie do nich stosowac

[Immoral]

R

I. owsianka: 3 lyzki platkow owsianych, mleko 1,5%, garsc orzechow, garsc owocow suszonych, poziomki,, truskawki, lyzka miodu; kawa z mlekiem
II. kromka chleba posmarowana serkiem smietankowym, 2 plasterki szynki, ogorek
III. 65g ryzu brazowego, piers z kurczaka, salata, pomidorki koktajlowe, sos balsamico
IV. serek homogenizowany waniliowy z paroma orzechami, inka
V. puszka tunczyka, 2 lyzki jogurtu nat, pare ogorkow konserwowych

bardzo prosze o ocene

[szakal165]

sobota:
-arla apetina 60g w zalewie z czosnkiem, jogurt truskawkowy150g
-ok.100g lodów śmietankowo- bananowych "retro"
-porcja zapiekanki z makaronu łazanki, mięsa mielonego z indyka i warzyw (groszek, marchewka, por)
-3 kromki chleba: z serkiem cremessi, z serem żółtym, ogórkiem i papryką

niedziela:
- bułka: z serkiem cremessi, z kiełbasą i sosem BBQ, ok. 60g lodów śmietankowo- bananowych
-porcja zapiekanki jak w sobotę
- 3 kromki chleba z serkiem cremessi, z plasterkiem sera topionego i ogórkiem

Dlaczego wciąż tyję (+8kg od sierpnia) na podobnych jadłospisach? Przyznam, że na święta BN i Wielkanoc zjadłam trochę więcej ale czy można aż tyle utyć?

[agusiamyszka]

monito chce sie stosowac, tylko nie moge wszystkiego zmieniac, bo to jest niegrzeczne zeby gospodyni wytykac ze robi zly obiad :P
niektorych rzeczy nie kupuje bo nie sa ekonomiczne.
wiem ze sa kaloryczne potrawy i mniej kaloryczne co nieznaczy ze trzeba je odrazu eliminowac. bo miseczka fasolki po bretonsku mieszczaca sie w limit codziennego obiadu to nie jest grzech

napisalas mi co jest zle. dobrze, bede miala to na uwadze
chodzilo mi o ilosc czy dobrze jem, bo waga mi nie spada i sie waha.
od 3 tygodni spadku konkretnego nie odnotowalam, cwicze z ewa chodakowska moze dlatego ze miesnie mi zamieniaj z tkanka tluszczowa miejscami. chociaz wizualnie wygladam lepiej. biore jeszcze hormony ijak nie mam miesiaczki dodatkowo to moze mi sie woda zatrzymuje, zobacze co urolog powie jeszcze
bo jestem napuchnieta na wieczor

wody nie potrzebuje tyle do piciam i uwazam to za zgubne rozwiazanie

[monita01]

Agiusiamyszka, moim zdaniem dla chcacego nic trudnego Ja jak jestem w gosciach, to np. prosze o nalozenie mniejszej ilosci wegli, albo jem tylko mieso/rybe z surowka, nikt sie na to nie obraza, ludzie rozumieja, ze ktos trzyma linie. Mozesz tez rzadziej jadac u rodziny, odwiedzac ich na kawe np. Tez mieszkam z mezem i nie ma problemu w tym, ze nie jemy kartofli, czy ze zjemy kus kus czy ciemny ryz. On je to ze mna, a jak ma ochote, to sobie zrobi makaron czy ryz zwykly dogotuje, nie ma tragedii. Fasolke bo bretonsku od czasu do czasu mozna, ale jak codziennie bedziesz miala na obiad: klopsy w sosie, fasolki, kopytka, ziemniaki, makarony itp a na kolacje kanapki to nie schudniesz i juz. Wybor nalezy do Ciebie

[nielukrowanypiernik]

R / U

1śn: bułka z twarożkiem, pomidorkiem i cebulą + zielona herbata
2śn: 200g jog. nat + owsiane + śliwki suszone + przyprawa do szarlotki + kawa z mlekiem
obiad: 150 łososia + sałatka: fasolka szparagowa, oliwki, rzodkiewka
podwieczorek: pół budyniu czekoladowego (czyli szkl. mleka) + błonnik czekoladowy + kawa z mlekiem
kolacja: wieśniak z warzywkami jakimiś

chce przejść powoli, powoli na U. pomocy:P

[agusiamyszka]

monita w domu gotujemy zdrowiej, u kogos jemy to co jest, oczywiscie wybieram wiecej surowki

[Phynn]

U
1; duża bułka z sezamem, z masłem, sałatą, pomidorem, ogórkiem...
2; kawa z mlekiem, marchewkowe ciasto
3; ziemniaki ze szczypiorkiem, jajko sadzone, kefir
4; owoce- kiwi, gruszka, pół banana

[Bellamy]

Napisane przez agusiamyszka

monita dziekuje za odpowiedzi

nie mam za bardzo z czym jesc owsianki bo jablko i gruszka mi nie smakuja. wiem ze powinno sie unikac bananow ale sama owsianka jest nudna

przecież jabłko gruszka i banan to nie jedyne owoce na świecie, zajrzyj na wątek owsiankowy i zobacz jakie dziewczyny są kreatywne, na którymś blogu natknęlam się nawet na owsiankę z kwiatami

Napisane przez agusiamyszka

jak powiedzialam, twarog i jogurt mi nie smakuja(chyba ze jogut dany do koktajlu) ale nie ma zadnych fajnych ekonomicznych i smacznych owocow z ktorych mozna go zrobic

Napisane przez agusiamyszka

co do obiadu wiem ze powinny byc pelnorazowe ale nie wszedzie mozna je dostac, mam sklep ze zdrowa zywnoscia w centrum miasta i alme w galerii (kawalek jednak sa od domu)
na zapasy sie wybiore i kupie zeby co tydzien nie kursowac, poza tym musze wyjesc to co mam teraz

no coś za coś, ja sklep ze zdrową żywnością też mam na drugim końcu miasta i często chodze nawet na piechote, co by troche ruchu mieć

Napisane przez agusiamyszka

zamkneli mi sklep ktory mialam pod nosem (remont) zabka jest droga, a najblizsze co to mam biedronke i lidla gdzie wracajac trzeba isc pod gorke, jestem leniwa jednak, ostatnio dostalam zadyszki

omgy
nie mam pytań...

Napisane przez agusiamyszka

moze fasolka jest kaloryczna ale jesli ja zrobie to z chudego miesa tj kurczaka
wiem ze sie powinno jest straczki bo zawieraja bialko.
jak mowie obiady jemy u babci albo mamy czasem, a tu nie moge wybrzydzac, samemu glupio przynosic jedzenie jesli mnie zapraszaja.
ostatnio byly kopytka i pulpety na obiad p

ale chyba cały czas nie jesz u babci/mamy?

Napisane przez agusiamyszka

a co do kolacji sam serek mi nie starczy, kolacje jem ok 19, czasami przedobrze bo mi sie zapomni i do na wspolnej jadam. chodze spac w przedziale 22-1 ale zazwyczaj 22-23

jesli owocow sie nie je po poludniu to nie mam z czym jesc serka bo raczej surowa marchewka nie jest smaczna poza obiadem , moze ja jestem grymasna
ja lubie kanapki z warzywami i tak mi smakuja warzywa typu pomidor (no chyba ze posypany cebulka)

chyba właśnie tak jest

i generalnie nie widzę sensu narzekania, jeśli nie zamierza sie (a przynajmniej nie ma chęci) czegokolwiek zmienić. zmiany wymagają wysiłku, nigdy nie będziesz mieć z górki pod tym względem.
oprócz diety potrzebny jest ruch, chociażby te 2, 3 km do biedronki pod górkę
jadłospis podałaś w miarę dobry, jeśli na nim chudniesz to okej, ale nie zdziw się jeśli zdarzy Ci sie po skończeniu diety jojo, jeśli ma się taką kondycje...

moje wczorajsze uuu

I totrilla pełnoziarnista x2 posmarowana masłem orzechowym i miodem, zawinięta a w niej banan - pyycha
II 3 kromki razowca z bieluchem, ogórkiem, rzodkiewką, pomidorem
III udko z kurczaka pieczone, ziemniaki ze szczypiorkiem, buraczki
IV budyń waniliowo-kakaowy
V sałatka z pomidora, ogórka, cebulki, z twarogiem

[agusiamyszka]

bellamy kupuje tylko potrzebne pojedyncze produkty. owsianki z kwiatkami nie jadlam i raczej nie skosztuje
jesli zostanie mi sie ananas z ciasta to go wkroje do owsianki, ale specjalnie go nie kupuje. wiec dla siebie codziennie biore 1 banana i wsypuje kakao, ostatnio dostalam truskawki i sobie je rowniez wkroilam


no nie, u rodziny jemy do 2 razy w tygodniu

cwicze co 2 dzien i wychodzimy na spacer (np do babci mamy 4 km wiec idziemy piechota) wiec to nie jest tak ze jestem bez ruchu

[AshtrayGirl86]

Napisane przez Bellamy

moje wczorajsze uuu

I totrilla pełnoziarnista x2 posmarowana masłem orzechowym i miodem, zawinięta a w niej banan - pyycha
II 3 kromki razowca z bieluchem, ogórkiem, rzodkiewką, pomidorem
III udko z kurczaka pieczone, ziemniaki ze szczypiorkiem, buraczki
IV budyń waniliowo-kakaowy
V sałatka z pomidora, ogórka, cebulki, z twarogiem

Naprawde smaczna jest tortilla na slodko? Poza tym super jadlospis

Dzisiejszy R/U:

I: owsianka - 5 lyzek platkow na mleku, z serkiem homo nat, lyzeczka masla orzechowego i lyzeczka pestek dyni.

II: dwie malutkie, domowe buleczki z maki pelnoziarnistej: jedna z bieluchem, filetem z indyka, pomidorem i kielkami; druga z twarozkiem orzechowym z lidla.

III: salatka: garsc makaronu pelnoziarnistego, gotowany filet z kurczaka, papryka, ogorek, cebula, kielki z sosem na jogurcie.

IV: wiejski z kilkoma truskawami.

V: dwa jajka na twardo z czyms.

2x35 min szybkiego marszu, 30days shred. Moze byc?

[natalcia250]

Napisane przez Bellamy

przecież pisałam Ci kilka stron wcześniej że jesz za mało, ale dla Ciebie to było wręcz DUŻO i dziwiłaś się 'jak na takim czymś można chudnąć'. no więc teraz masz zastój i musisz przeczekać, a że nie masz już z czego ucinać kcal, chyba że chcesz przejść na dawkę anorektyczną, no to trzeba sie pomęczyć sorry.

no bo patrząc z mojej perspektywy to nie jestem głodna w ciągu dnia tak czy inaczej dzisiaj zjadłam więcej niż zwykle, ale zdrowo, tak myślę
a co do zastoju to wydaje mi się, że zastój jest, gdy się chudnie i nagle przestaje, a ja od początku diety nie zrzuciłam ani jednego kilograma, ani centymetra

[dirtysoul]

P:

Śniadanie:
2 kromki chleba typu pumpernikiel;
jedna z serkiem Philadelphia, ogórkiem zielonym, rzodkiewką
druga z serkiem z ziołami Mlekovita ogórkiem ziel, rzodkiewką

Drugie Śniadanie:
kromka chleba pumpernikiel z plasterkiem szynki sapiechy i ogórkiem zielonym

Obiad: chochla zupy pieczarkowej z kaszą, ale nie na gęsto
prawdopodobnie naleśnik z prażonymi jabłkami

Podwieczorek: serek wiejski Piątnica 200g z pół łyżeczki miodu

Kolacja: sałatka: piers z kurczaka 100g pokrojona w kosteczki, ogórek zielony, rzodkiewki, sałata lodowa, papryka, oliwki, przyprawy

[Bellamy]

Napisane przez AshtrayGirl86

Naprawde smaczna jest tortilla na slodko? Poza tym super jadlospis

Dzisiejszy R/U:

I: owsianka - 5 lyzek platkow na mleku, z serkiem homo nat, lyzeczka masla orzechowego i lyzeczka pestek dyni.

II: dwie malutkie, domowe buleczki z maki pelnoziarnistej: jedna z bieluchem, filetem z indyka, pomidorem i kielkami; druga z twarozkiem orzechowym z lidla.

III: salatka: garsc makaronu pelnoziarnistego, gotowany filet z kurczaka, papryka, ogorek, cebula, kielki z sosem na jogurcie.

IV: wiejski z kilkoma truskawami.

V: dwa jajka na twardo z czyms.

2x35 min szybkiego marszu, 30days shred. Moze byc?

tortilla wraps na słodko jest pyyyyszna, ale jadłam ją tylko raz, bo robię swoją (nigdzie nie mogę znaleźć prawdziwej pełnoziarnistej) taką pełno razową i smakuje coś jak chlebo-naleśnik
a jadłospis super

Napisane przez natalcia250

no bo patrząc z mojej perspektywy to nie jestem głodna w ciągu dnia tak czy inaczej dzisiaj zjadłam więcej niż zwykle, ale zdrowo, tak myślę
a co do zastoju to wydaje mi się, że zastój jest, gdy się chudnie i nagle przestaje, a ja od początku diety nie zrzuciłam ani jednego kilograma, ani centymetra

nie wiem skąd teoria, że trzeba czuć głod, aby chudnąć gdy organizm zaczyna wyczuwać głod, to przestawia się w tryb awaryjny - czyli zaczyna magazynować to co mu dajesz, i w pewnym momencie dochodzi do tego do czego doszłaś Ty - cokolwiek nie zjesz, 'przybierasz' na wadze, dlatego że organizm wszystko to co mu dostarczasz magazynuje, tym samym, tak na chłopski rozum, potem będziesz mieć problemy z przyswajaniem witamin, zacznie się problem z wypadającymi włosami, słabymi paznokciami, itepe nie chcę demotywować, ale zacznij jeść więcej, a wszystko się unormuje.
nie jest przypadkiem tak, że nie masz z czego już chudnąć? ile trwa ta dieta?

Napisane przez dirtysoul

P:

Śniadanie:
2 kromki chleba typu pumpernikiel;
jedna z serkiem Philadelphia, ogórkiem zielonym, rzodkiewką
druga z serkiem z ziołami Mlekovita ogórkiem ziel, rzodkiewką

Drugie Śniadanie:
kromka chleba pumpernikiel z plasterkiem szynki sapiechy i ogórkiem zielonym

Obiad: chochla zupy pieczarkowej z kaszą, ale nie na gęsto
prawdopodobnie naleśnik z prażonymi jabłkami

Podwieczorek: serek wiejski Piątnica 200g z pół łyżeczki miodu

Kolacja: sałatka: piers z kurczaka 100g pokrojona w kosteczki, ogórek zielony, rzodkiewki, sałata lodowa, papryka, oliwki, przyprawy

Ty tak na serio? chciałabym ocenić ale nie wiem czy opłaca sie marnować mój czas na prowo.

[AshtrayGirl86]

Napisane przez Bellamy

tortilla wraps na słodko jest pyyyyszna, ale jadłam ją tylko raz, bo robię swoją (nigdzie nie mogę znaleźć prawdziwej pełnoziarnistej) taką pełno razową i smakuje coś jak chlebo-naleśnik
a jadłospis super

Dzieki
Kusisz A jak robisz swoja tortille?

[Ervisha]

Moje (niezdrowe U)

I serek wiejski z jabłkiem, saszetką musli, suszonymi bananami, rodzynkami, 2 garściami orzeszków arachidowych, czekoladką mersi o smaku capuccino

II 3 razowego z osełką, serem żółtym, sałatą, łososiem wędzonym i pomidorem, koktajl z gruszki

III Annancini nadziewane szpinakiem z sosem koperkowym (z woreczka brązowego ryżu w środek szpinak wszytko w panierce z płatków kukurydzianych i pieczone w piekarniku)

IV sernik kapłański z kratką (zrobiłam z 45 dag sera i zjadłam 3/4 ciasta a co )

V chyba 3 kromki razowego z serkiem śmietankowym wymieszanym z pomidorem i szczypiorem

[poppy seed]

U.
1. twaróg półtłusty z domowym musem jabłkowym i pełnoziarnistymi herbatnikami. kawa z mlekiem.
2. lody z polewą karmelową, duże cappuccino / mc donald
3. spanakopita! szklanka soku pomarańczowego
4. omlet francuski z dwóch jaj z grillowaną cukinią.

1 h rower, tamilee webb - cwiczenia na pośladki, 8 minute abs

[szakal165]

Podbijam pytanie.

[aniolbezskrzydel89]

Dziewczyny, mam niezłą rozkminę, może któraś z Was mi podpowie.

Kiedyś pisałam, że od kiedy zaczęłam ćwiczenia schudłam 1,5kg. Zaczęłam zjadać więcej, ten kilogram z hakiem wrócił i cacy. Ostatnio wchodzę na wagę i co? Znów ponad kilo spadku (to na pewno nie wahania wagi, bo ważyłam się 3 razy- w różnych dniach), choć przez ostatnie 2 tygodnie prawie w ogóle nie ćwiczyłam (a jeśli już, to tylko się rozciągałam lub wykonywałam lekkie ćwiczenia typu callanetics, więc nie miałam jak spalić jakiejś dodatkowej ilości kcal) . Jem oczywiście odpowiednio.

No i tu pytanie- jak odzyskać te 1,5kg, ale raczej na stałe? Wejście na "porządne P" na 2 tygodnie, a potem powrót do mojego normalnego U mija się chyba z celem, bo takimi zabawami w krótkotrwałe jedzenie większej ilości pewnie tylko rozwalę metabolizm?