Bo my jestesmy super babki! Matki - Wariatki cz I

[MoniaZ82]

Napisane przez eveewe

Witam i przedstawiam moja Marysierozpisze sie jutro bo dzis padam

Przesliczna i jakie ma fajowe kucyki

Napisane przez Gwizdak

Czesc Dziewczyny, mozna sie przylaczyc? Szukam dla siebie miejsca wsrod wizazowych mam

witaj

Kochana moja corcia tez wkolo powtarza tata
Jakos mama jeszcze nie padlo z jej malych usteczek ale czekam na ta chwile
A kto sie zajmuje mala jak jestes w pracy ??I zdradz imie swojej Mrowki

Napisane przez sofciaa

Witajcie

Julia dziękuje za wszystkie życzenia!



Moje GratuLacjeeeeeeeeee!!!!!! !!!!!!!!!!!!! Jest prześliczna i jaka maluuuuuuusia



Ja we wtorek byłam z Julką na szczepieniu i kontroli - waży już 6,5 kg! No jaja a mierzy 62,5 cm Kluska moja
Wieczór wtorkowy miałam ciężki, bo dostała gorączki
Ależ stres, pierwszy raz coś jej było od kiedy jest na świecie hehehe (pomijając zakichane kolki, które wraz z ukończeniem 3-ciego miesiąca książkowo znikły )

za wage i wzroscik i super , ze kolki sobie poszly

[mama zosi]

A moja Zo milczy jak zaklęta tylko do swoich zabawek gada jak najęta i nic nie przypomina w tym jej języku słowa "mama"

[Gwizdak]

Napisane przez eveewe

witaj, to nasze niunie sa z tego samego miesiaca. Moja tez usiluje raczkowac3 kroki do przodu i w nosie ma kladzie sie i pelza dalej i turla.teraz siedzi z tata na dworzu a ja jem sniadanko i jade do pracy za niedlugo. Ja juz pracuje od 5 marca w panstwowej firmie.

---------- Dopisano o 11:17 ---------- Poprzedni post napisano o 11:16 ----------

a gwizdak moja pierwsze co powiedziala tez "tata" wg babc i przesadow drugie dziecko to bedzie syn a teraz mowi tez mama wiec moja mamuska sie smieje ze blizniaki

słyszałam, słyszałam: "tata, tata woła brata" A ja mam jakieś przeczucie, że druga też będzie córa Eveewe, a Ty już planujesz drugie? Bo ja to już bym mogła być w ciąży gdyby nie fakt, że miałam cc niestety i lekarka kazała rok czekać z następną ciążą

Napisane przez MoniaZ82

A kto sie zajmuje mala jak jestes w pracy ??I zdradz imie swojej Mrowki

Mamy nianię. Sąsiadkę z piętra wyżej Także mamy wygodnie A Mróweczka jest Zuzanna, także jest Mrówka Z. ale w necie występuje pod pseudonimem




Poszlam na pocztę odebrać awizo i nie było mnie 3 h Poszłyśmy z Mrówą na plac zabaw, tam doznała wrażeń ekstremalnych huśtając się na huśtawce z innymi dziećmi. Aż zaczęła piszczeć z wrażenia nie znanym mi do tej pory piskiem. Potem usnęła, a ja zaległam na ławce czytając książkę, pożerając herbatniki i czytając książkę w promieniach słońca. Żyć nie umierać


Apropos gadania, to nasza zaczęła ostatnio jak jej się coś nie podoba z pełnym wyrzutem w głosie i na twarzy powtarzać do nas "Gieeeee". Mamy wrażenie że to najgorsza obelga, jaką nas może obrzucić

[MoniaZ82]

Gwizdak to fajnie macie z niania...
Mam chrzesnice Zuzke
Szczerze to nie slyszalam o tym , ze jak maluch wola tata to drugie to bedzie syn... Chociaz chcialabym miec synka
Ja tez jestem po cc i planuje drugie jak Olivka bedzie miala 2 a moze 3 lata


Siedzimy w domku caly dzien bo co chwile leje a tez mnie kusi , zeby isc z mala na plac zabaw i pohustac ja

[eveewe]

Napisane przez Gwizdak

słyszałam, słyszałam: "tata, tata woła brata" A ja mam jakieś przeczucie, że druga też będzie córa Eveewe, a Ty już planujesz drugie? Bo ja to już bym mogła być w ciąży gdyby nie fakt, że miałam cc niestety i lekarka kazała rok czekać z następną ciążą

Mamy nianię. Sąsiadkę z piętra wyżej Także mamy wygodnie A Mróweczka jest Zuzanna, także jest Mrówka Z. ale w necie występuje pod pseudonimem




Poszlam na pocztę odebrać awizo i nie było mnie 3 h Poszłyśmy z Mrówą na plac zabaw, tam doznała wrażeń ekstremalnych huśtając się na huśtawce z innymi dziećmi. Aż zaczęła piszczeć z wrażenia nie znanym mi do tej pory piskiem. Potem usnęła, a ja zaległam na ławce czytając książkę, pożerając herbatniki i czytając książkę w promieniach słońca. Żyć nie umierać


Apropos gadania, to nasza zaczęła ostatnio jak jej się coś nie podoba z pełnym wyrzutem w głosie i na twarzy powtarzać do nas "Gieeeee". Mamy wrażenie że to najgorsza obelga, jaką nas może obrzucić

tak my juz planujemy drugie - za jakies 4 miechy staraniamaz to od razu chcial, ale ja nie na silach - ja mialam naturalny porod, wiec spoko moge. Ale teraz chcialabym urodzic maj-czerwiec, zeby nie puchnac tak na lato jak teraz i wogole - a jak wyjdzie zobaczymya co do plci - ja tez mam przeczucie ze kolejna bedzie corka, ale juz z Marysia mialam przeczucie ze bedzie syn Adas a jest Marysia, a maz od poczatku mowil, ze bedzie corka bo on chce i juz. A teraz jakby byl syn chcemy Jasiajak bede w ciazy sie pochwale, na razie troszke popracuje.

[Gwizdak]

Napisane przez eveewe

tak my juz planujemy drugie - za jakies 4 miechy staraniamaz to od razu chcial, ale ja nie na silach - ja mialam naturalny porod, wiec spoko moge. Ale teraz chcialabym urodzic maj-czerwiec, zeby nie puchnac tak na lato jak teraz i wogole - a jak wyjdzie zobaczymya co do plci - ja tez mam przeczucie ze kolejna bedzie corka, ale juz z Marysia mialam przeczucie ze bedzie syn Adas a jest Marysia, a maz od poczatku mowil, ze bedzie corka bo on chce i juz. A teraz jakby byl syn chcemy Jasiajak bede w ciazy sie pochwale, na razie troszke popracuje.

Ja czułam że córka, odkąd się dowiedziałam, że jestem w ciąży. Nikt mi nie wierzył, a ja w ogóle nie umiałam o niej jak o chłopcu myśleć Też bym się już postarała chcę mieć małą różnicę wieku między dziećmi. Sama mam 1,5 roku młodszego brata i wiem, że to fajnie Tylko ja to bym chciała miec tak ze 4-kę dzieci w sumie Tak mi sie po porodzie zrobiło. Chociaż świeżo po mówiłam mężowi, że jak chce mieć więcej dzieci, to niech szuka surogatki, albo myśli o adopcji

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------

Napisane przez MoniaZ82

Gwizdak to fajnie macie z niania...

No wygodnie, wygodnie. Ja ją chciałam do żlobka posłac, bo towarzyska jest bardzo i pewnie by sie tak skończyło, ale że ta niania się nam napatoczyła... sama przyszła i spytała, czy nie szukamy kogoś, bo zobaczyła wózek pod drzwiami. Dziecko ją z miejsca polubiło, więc już sie nie zastanawialiśmy za bardzo.

[eveewe]

Napisane przez Gwizdak

Ja czułam że córka, odkąd się dowiedziałam, że jestem w ciąży. Nikt mi nie wierzył, a ja w ogóle nie umiałam o niej jak o chłopcu myśleć Też bym się już postarała chcę mieć małą różnicę wieku między dziećmi. Sama mam 1,5 roku młodszego brata i wiem, że to fajnie Tylko ja to bym chciała miec tak ze 4-kę dzieci w sumie Tak mi sie po porodzie zrobiło. Chociaż świeżo po mówiłam mężowi, że jak chce mieć więcej dzieci, to niech szuka surogatki, albo myśli o adopcji

---------- Dopisano o 22:16 ---------- Poprzedni post napisano o 22:03 ----------


No wygodnie, wygodnie. Ja ją chciałam do żlobka posłac, bo towarzyska jest bardzo i pewnie by sie tak skończyło, ale że ta niania się nam napatoczyła... sama przyszła i spytała, czy nie szukamy kogoś, bo zobaczyła wózek pod drzwiami. Dziecko ją z miejsca polubiło, więc już sie nie zastanawialiśmy za bardzo.

my od poczatku mowlismy ze nie chcemy duzej roznicy miedzy dziecmi - mam mlodszego rok brata wiec wiem jak to fajnie jest. Ponadto Marysia tez jest towarzyska i zapisalismy ja do panstwowego zlobka, od maja wywiesza liste i mam nadzieje ze sie dostanie. A pojdzie od wrzesnia wiec bedzie miala juz wtedy 13 miesiecy.
A co do ilosci dzieci chcialabym miec i wiecej nzi dwojke ale chyba nie damy rady finansowo.

[Gwizdak]

Moje dziecko raczkuje

Wpadłam się pochwalić

[eveewe]

Napisane przez Gwizdak

Moje dziecko raczkuje

Wpadłam się pochwalić

WOW

[eveewe]

halo gdzie wy wszystkie sie podziewaciejak pogoda u was jak dzieciaki? Moja na maxa opalona

[MoniaZ82]

Eveewe prosze nawet nie pytaj o pogode
chyba w jakas depresje wpadne. Caly dzien leje i wieje ... w sumie wyszlo po poludniu slonce ale jutro znowu bedzie deszczowo

Gwizdak dla raczkujacej Mroweczki


Moja namietnie staje na nozkach
Ale wiecie jedno mnie martwi/denerwuje ze co noc ok 3-4 budzi sie i sie chce bawic Nie wiem co jest tego przyczyna.Klade ja do snu ok 20 - 20.30 Ciekawe jak dzisiaj bedzie...

Wczoraj zaliczylam fryzjera i od razu wygladam jak czlowiek
A dzisiaj zamowilam sobie kalosze ... przydadza mi sie na ta pogode

[eveewe]

Napisane przez MoniaZ82

Eveewe prosze nawet nie pytaj o pogode
chyba w jakas depresje wpadne. Caly dzien leje i wieje ... w sumie wyszlo po poludniu slonce ale jutro znowu bedzie deszczowo

Gwizdak dla raczkujacej Mroweczki


Moja namietnie staje na nozkach
Ale wiecie jedno mnie martwi/denerwuje ze co noc ok 3-4 budzi sie i sie chce bawic Nie wiem co jest tego przyczyna.Klade ja do snu ok 20 - 20.30 Ciekawe jak dzisiaj bedzie...

Wczoraj zaliczylam fryzjera i od razu wygladam jak czlowiek
A dzisiaj zamowilam sobie kalosze ... przydadza mi sie na ta pogode

nie lam sie, jak u nas bylo mrozno mega to u was calkiem calkiem. Takze suma sumarum wyszlismy na 0
witam sie z winkiem w reku - nie bijcie, ale chyba potrzebowalam tego. Upal u nas straszny - marys z krotkim rekawem i w spodenkach krotkich. Bez skarpetek i po poludniu juz bez nakrycia glowy. Pojechalismy z mala i TZ na lody, a pozniej o kredyt na dom skladac papiery. Okazalo sie ze tępa strzała nie doczytalam ze dwoch nam brakuje i po tym dlugim weekendzie musze isc do starostwa i do urzedu gminyponadto mialam spotkanko z wizazowymi kolezankami z mojego miasta i bylo wesolo, a teraz odpoczywam w domku.
a gdzie reszta matek wariatek sie podziewa??

[eveewe]

Witam, gdzie sie podziewacie dziewczynki, moze nie kazda ma weekend majowy? ja mam dzis 2 zmianeMarys jak zwykle obudzila nas o 7.30 - nasz budzik kochanypije kawusie, biore sie za prace w domu i zbeiram sie do pracki.

[MoniaZ82]

Heja
U nas niestety nie ma wekendu majowego
ale pogoda mnie nie nastraja optymistycznie.Chcialabym , zeby sie wreszcie zrobilo slonecznie
W niedziele jade malej kupic jakies ubranko na chrzest no i oczywiscie sobie i Tz-owi
Juz widze jego mine na zakupach

Ogolnie chodze nie wyspana , nic mi sie nie chce.... Moglabym Wam tu narzekac, narzekac i narzekac.... ehh... ide spac

Spokojnej nocki

[eveewe]

Napisane przez MoniaZ82

Heja
U nas niestety nie ma wekendu majowego
ale pogoda mnie nie nastraja optymistycznie.Chcialabym , zeby sie wreszcie zrobilo slonecznie
W niedziele jade malej kupic jakies ubranko na chrzest no i oczywiscie sobie i Tz-owi
Juz widze jego mine na zakupach

Ogolnie chodze nie wyspana , nic mi sie nie chce.... Moglabym Wam tu narzekac, narzekac i narzekac.... ehh... ide spac

Spokojnej nocki

narzekaj, ja tez bym mogla tylko narzekac i sie zalic - niestety.
Gdzie sie wszystkie matki podziewaja?? halooooooooo!!!!!!!!!!

[MoniaZ82]

Cos mi sie wydaje , ze ten watek to klapa
Nie udzielaja sie tu tylko na innych watkach
No coz.... Eveewe bedziemy chyba same ze soba pisaly

U mnie ciag dalszy paskudnej pogody ... wczoraj bylam u lekarza i dostalam skierowanie na fizykoterapie... najlepsze jest to ze trzeba czekac prawei 2 msce

Eveewe czy Twoja Marysia jeszcze je w ciagu nocy ???

[eveewe]

monia szkoda ze nas opuscily, ale my tez udzielamy sie na innych watkach. Wiesz co moja ostatnimi czasy rzadko je w nocy, raczej juz przesypia noce. Wiem ze po niej widac ze "lubi jesc" jednak je malo, na noc 180 ml i budzi sie rano o 7.30 i dopiero kolo 9 zje kaszke. A idzie spac miedzy 19-21.
Ja dzis mam bierzmowanie wiec ide sie szykowac, jak cos pisz to sobie pogadamy
a czemy na fizykoterapie - nawet nei wiem na czym ona polega.

[MoniaZ82]

Napisane przez eveewe

monia szkoda ze nas opuscily, ale my tez udzielamy sie na innych watkach. Wiesz co moja ostatnimi czasy rzadko je w nocy, raczej juz przesypia noce. Wiem ze po niej widac ze "lubi jesc" jednak je malo, na noc 180 ml i budzi sie rano o 7.30 i dopiero kolo 9 zje kaszke. A idzie spac miedzy 19-21.
Ja dzis mam bierzmowanie wiec ide sie szykowac, jak cos pisz to sobie pogadamy
a czemy na fizykoterapie - nawet nei wiem na czym ona polega.

Kochana ja wyszlam z domu ok 13.30 ... poszlam do kolezanki , potem zakupy.... i w domu bylam ok 17...Teraz musze wychodzic czesto .Nawet w deszcz ( kupilam sobie nawet kalosze) ... bo jak siedze w domu to jestem jakas do niczego
mam problem z kolanami i ostatnio bardzo boli mnie prawe wiec lekarka mnie wyslala na fizykoterapie... to jest terpia , ktora polega na leczeniu pradami.

Co do jedzenia mojej malej to od 5 msca to jest jakas tragedia .Budzi sie czasem po 2 - 3v razy ....lekarka mi mowi ze powinnam jej nie dawac ale jak ona placze to co mam zrobic
stwierdzila , zeby moj tz wstawal i jej dawal jedzenie to moze sie jakos odzwyczai. Chcialabym i to bardzo

O bierzmowanie.... ale chyba nie swoje
u nas 20-ego chrzciny Olivki i w sobote jade jej kupic jakies ubranko, zastanawiam sie jakie bo pogoda jest do bani

[aa2]

heja heja
kochane wybaczcie ni enadrabianie ale od teraz postaram sie byc na bieżąco)
rzuciło mi sie w oczka ze powitano na świecie sliczną dziewczynkę gratuluje
my po weekendzie w Zakopcu-było super)
a jak u was płyną dni?
ide teraz pi razy oko poczytac co tam jeszcze u was żebym przynajmniej troche była w temacie

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------

Napisane przez MoniaZ82

Cos mi sie wydaje , ze ten watek to klapa
Nie udzielaja sie tu tylko na innych watkach
No coz.... Eveewe bedziemy chyba same ze soba pisaly

U mnie ciag dalszy paskudnej pogody ... wczoraj bylam u lekarza i dostalam skierowanie na fizykoterapie... najlepsze jest to ze trzeba czekac prawei 2 msce

Eveewe czy Twoja Marysia jeszcze je w ciagu nocy ???

ja jestem i jak tylko coś tu bedziemy pisakowac to ja bardzo chetnie, ostatnio z powodu wyjazdu itd na wszystkie watki czasu nie miałam ale juz sie poprawaiam wiec jak co bedziemy w 3

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

i czemu na fizykoterapie masz skierowanie?

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------

Napisane przez Gwizdak

Moje dziecko raczkuje

Wpadłam się pochwalić

gratuluje

Eveewe i jak bierzmowanie?

[MoniaZ82]

Hej Asik
fajnie ze wrocilas
Fajnie ze wypad udany pogody zazdraszczam i to bardzo ....
U mnie ciag dalszy depresyjnej pogody ( rany ale ze mnie sie zrzeda zrobila ) Na poprawe humore jade dzisiaj na zakupy
Asiu mam problemy z kolanami .... bardzo mnie bola. Kiedys mialam robione artroskopie ... a teraz tak mnie bola ze spac nie moge

[eveewe]

Napisane przez MoniaZ82

Kochana ja wyszlam z domu ok 13.30 ... poszlam do kolezanki , potem zakupy.... i w domu bylam ok 17...Teraz musze wychodzic czesto .Nawet w deszcz ( kupilam sobie nawet kalosze) ... bo jak siedze w domu to jestem jakas do niczego
mam problem z kolanami i ostatnio bardzo boli mnie prawe wiec lekarka mnie wyslala na fizykoterapie... to jest terpia , ktora polega na leczeniu pradami.

Co do jedzenia mojej malej to od 5 msca to jest jakas tragedia .Budzi sie czasem po 2 - 3v razy ....lekarka mi mowi ze powinnam jej nie dawac ale jak ona placze to co mam zrobic
stwierdzila , zeby moj tz wstawal i jej dawal jedzenie to moze sie jakos odzwyczai. Chcialabym i to bardzo

O bierzmowanie.... ale chyba nie swoje
u nas 20-ego chrzciny Olivki i w sobote jade jej kupic jakies ubranko, zastanawiam sie jakie bo pogoda jest do bani

moze sie jej jeszcze unormuje to jedzonko, moja miala taki skok w 6 miesiacu ale tylko przez tydzien. Co do chrztu ciezka sprawa. Nie przewidzisz pogody. a co do kolan, mam nadzieje ze ci przejdzie po tych zabiegach.

Napisane przez aa2

heja heja
kochane wybaczcie ni enadrabianie ale od teraz postaram sie byc na bieżąco)
rzuciło mi sie w oczka ze powitano na świecie sliczną dziewczynkę gratuluje
my po weekendzie w Zakopcu-było super)
a jak u was płyną dni?
ide teraz pi razy oko poczytac co tam jeszcze u was żebym przynajmniej troche była w temacie

---------- Dopisano o 20:38 ---------- Poprzedni post napisano o 20:37 ----------



ja jestem i jak tylko coś tu bedziemy pisakowac to ja bardzo chetnie, ostatnio z powodu wyjazdu itd na wszystkie watki czasu nie miałam ale juz sie poprawaiam wiec jak co bedziemy w 3

---------- Dopisano o 20:39 ---------- Poprzedni post napisano o 20:38 ----------

i czemu na fizykoterapie masz skierowanie?

---------- Dopisano o 20:40 ---------- Poprzedni post napisano o 20:39 ----------



gratuluje

Eveewe i jak bierzmowanie?

bierzmowanie bylo u tz kuzynki-syn. Wesolo bylo. Do 1 zostalismy jako ostatnie niedobitki. My z TZ kuzynki trzezwi, sprzatnelismy wszystko ze stoluw, pomyslismy wszystko, a tamci urzadzali w tym czasie tance. Moja prababcia wczoraj wyladowala w szpitalu - zapalenie pluc.

[lullaby_ml]

Matko, hej dziewczyny! cale wieki minely od razu mowie ze nie udzielałam sie na innych watkach zaraz ponadrabiam i napisze co u nas

[eveewe]

Napisane przez lullaby_ml

Matko, hej dziewczyny! cale wieki minely od razu mowie ze nie udzielałam sie na innych watkach zaraz ponadrabiam i napisze co u nas

czekamy

[lullaby_ml]

Ogolnie wszystko si Mikul zaczal pełzać, nawet zaczął sobie tańczyć przy tym wiec jestesmy momentami popłakani ze smiechu teraz jak byly te upały byl w siodmym niebie bo lezal sobie albo w samym pampku i trykotce albo bez pampka-nie pytac ile kocykow juz wypralismy wietrzylismy dom jak sie dalo bo na dworze byla masakra za to w domu milo wiec dziec sie wietrzyl tez. Ja pare dni temu wychodzac z Mikim na spacer nie pomyslalam o tym zeby sie posmarowac jakimkolwiek kremem do opalania i wyszly mi sloneczne krostki(nigdy tak nie mialam ale teraz biore hormonki ) i to poskutkowalo tragedia na dekolcie i na rekach, do teraz swedzi ale juz prawie zeszlo no ale jeszcze apropo Mikula-nadal nie siedzi sam, posadzony z oparciem super ale sam nie siada chociaz do siadania sie rwie zaczelam sama przygotowywac mu obiadki wiec raz je sloiczek a raz cos co mu zrobimy sami i bardzo mu smakuje-poprawka-jemu wszystko smakuje na majówke mielismy przyjaciół w domu i sobie pogrillowalismy, zapomnialam juz jak bardzo moze smakowac kielbaska i karkowka z grilla to tak chyba w skrocie

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Mialam dopisac-nowaken gratulacje!!!!!!!!!

i witam wszystkie nowe mamusie

[eveewe]

Napisane przez lullaby_ml

Ogolnie wszystko si Mikul zaczal pełzać, nawet zaczął sobie tańczyć przy tym wiec jestesmy momentami popłakani ze smiechu teraz jak byly te upały byl w siodmym niebie bo lezal sobie albo w samym pampku i trykotce albo bez pampka-nie pytac ile kocykow juz wypralismy wietrzylismy dom jak sie dalo bo na dworze byla masakra za to w domu milo wiec dziec sie wietrzyl tez. Ja pare dni temu wychodzac z Mikim na spacer nie pomyslalam o tym zeby sie posmarowac jakimkolwiek kremem do opalania i wyszly mi sloneczne krostki(nigdy tak nie mialam ale teraz biore hormonki ) i to poskutkowalo tragedia na dekolcie i na rekach, do teraz swedzi ale juz prawie zeszlo no ale jeszcze apropo Mikula-nadal nie siedzi sam, posadzony z oparciem super ale sam nie siada chociaz do siadania sie rwie zaczelam sama przygotowywac mu obiadki wiec raz je sloiczek a raz cos co mu zrobimy sami i bardzo mu smakuje-poprawka-jemu wszystko smakuje na majówke mielismy przyjaciół w domu i sobie pogrillowalismy, zapomnialam juz jak bardzo moze smakowac kielbaska i karkowka z grilla to tak chyba w skrocie

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Mialam dopisac-nowaken gratulacje!!!!!!!!!

i witam wszystkie nowe mamusie

no jak takie cieplo to moja byla tez w pampku i bluzce lub bodziaku na ramiaczkach i sie opalila, pomimo kremu z filtrem 50 moja panna jest dzis maruda - ile sie uryczala zanim poszla spac - pierwszy raz tak miala. Tz pojechal do wujkow do szpitala a ja czekam az moja panna wstanie. Dzis czeka nas wycieczka rowerowa. co prawda po wczorajszym boli mnie doopa ale coz, zycie.

[aa2]

heja
wiecie co od wczoraj jak napisałam to czekam i czekam az coś ktoś napisze i nic.......myśle se watek chyba padł!!! i co ??? coś mnie dziś -teraz tchneło i patrze i nie mam go w subskrypcji no kurde no
dobrze ze poszukałam

Napisane przez MoniaZ82

Hej Asik
fajnie ze wrocilas
Fajnie ze wypad udany pogody zazdraszczam i to bardzo ....
U mnie ciag dalszy depresyjnej pogody ( rany ale ze mnie sie zrzeda zrobila ) Na poprawe humore jade dzisiaj na zakupy
Asiu mam problemy z kolanami .... bardzo mnie bola. Kiedys mialam robione artroskopie ... a teraz tak mnie bola ze spac nie moge

oj współczuje bólu kolan, mam nadzieje ze pomogą ćwiczenia
a jak masz depresyjna pogode to pakuj mała i wpadaj do nas-było słonecznie i z checią was ugoszcze

Napisane przez eveewe

moze sie jej jeszcze unormuje to jedzonko, moja miala taki skok w 6 miesiacu ale tylko przez tydzien. Co do chrztu ciezka sprawa. Nie przewidzisz pogody. a co do kolan, mam nadzieje ze ci przejdzie po tych zabiegach.


bierzmowanie bylo u tz kuzynki-syn. Wesolo bylo. Do 1 zostalismy jako ostatnie niedobitki. My z TZ kuzynki trzezwi, sprzatnelismy wszystko ze stoluw, pomyslismy wszystko, a tamci urzadzali w tym czasie tance. Moja prababcia wczoraj wyladowala w szpitalu - zapalenie pluc.

fajnie że imprezka udana, tance-zazdroszcze, juz tak dawno nie tańcowałam ze nei wiem czy pamietam

ćwicze z małym ale on na m,nei patrzy jak na wariatke-matke wariatke

Napisane przez lullaby_ml

Ogolnie wszystko si Mikul zaczal pełzać, nawet zaczął sobie tańczyć przy tym wiec jestesmy momentami popłakani ze smiechu teraz jak byly te upały byl w siodmym niebie bo lezal sobie albo w samym pampku i trykotce albo bez pampka-nie pytac ile kocykow juz wypralismy wietrzylismy dom jak sie dalo bo na dworze byla masakra za to w domu milo wiec dziec sie wietrzyl tez. Ja pare dni temu wychodzac z Mikim na spacer nie pomyslalam o tym zeby sie posmarowac jakimkolwiek kremem do opalania i wyszly mi sloneczne krostki(nigdy tak nie mialam ale teraz biore hormonki ) i to poskutkowalo tragedia na dekolcie i na rekach, do teraz swedzi ale juz prawie zeszlo no ale jeszcze apropo Mikula-nadal nie siedzi sam, posadzony z oparciem super ale sam nie siada chociaz do siadania sie rwie zaczelam sama przygotowywac mu obiadki wiec raz je sloiczek a raz cos co mu zrobimy sami i bardzo mu smakuje-poprawka-jemu wszystko smakuje na majówke mielismy przyjaciół w domu i sobie pogrillowalismy, zapomnialam juz jak bardzo moze smakowac kielbaska i karkowka z grilla to tak chyba w skrocie

---------- Dopisano o 12:36 ---------- Poprzedni post napisano o 12:28 ----------

Mialam dopisac-nowaken gratulacje!!!!!!!!!

i witam wszystkie nowe mamusie

no kochana witaj
brawo dla Mikusia za pełzanko, no i super pomysł z tym wietrzeniem pupy-ja zamierzam z małym na balkonie siedziec i tez bede mu sciągac niech se chłopek dynda hehe


my wczoraj bylismy na mega długim spacerku, a potem w domku ja z małym na balkoniku posiedziałam i jakoś zleciało
małemu zdecydowanie podoba sie lezenie na kocyku na balkonie krzyczał z radości że hejjjj (tylko ciekawe co na to sąsiedzi, dziś co prawda spotkałam sasiadke i ona ze maego nic nie słychać a ja sie śmiałam ze chyba głucha jest hehe)

---------- Dopisano o 21:13 ---------- Poprzedni post napisano o 21:11 ----------

Napisane przez eveewe

no jak takie cieplo to moja byla tez w pampku i bluzce lub bodziaku na ramiaczkach i sie opalila, pomimo kremu z filtrem 50 moja panna jest dzis maruda - ile sie uryczala zanim poszla spac - pierwszy raz tak miala. Tz pojechal do wujkow do szpitala a ja czekam az moja panna wstanie. Dzis czeka nas wycieczka rowerowa. co prawda po wczorajszym boli mnie doopa ale coz, zycie.

u nas przy filtrze 50 małego nic nei złapało chyba przestane go smarowac

[eveewe]

aa2 przewesola jestes moja zlapalo, spieklo na raczka a teraz jest brazowiutka
chwale sie "PRZEBIL NAM SIE PIERWSZY ZABEK" PRAWIE 9 MIESIECY I DOPIERO PIERWSZY ZAB

Nie wiem czy wam pisalam - kupilismy Marysi fotelik na rower i kask. I wczoraj bylismy na rowereku, pol drogi plakala (mysle ze o zeba) bo w sobote jak bylismy ani razu nie plakala, a wczoraj drugie pol drogi spala wygladala jak alkoholik na lawce spiacy - glowa jej sie kiwala na boki.

[aa2]

heja
moje dziecie śpi na podłodze-jak zwykle padło przy zabawie spał z nim mąż ale po dłuzszej chwili obudził sie i mówi że nei wygodnie i poszedł na łóżko

potem wam moze fote zapodam ja se spiocha

Napisane przez eveewe

aa2 przewesola jestes moja zlapalo, spieklo na raczka a teraz jest brazowiutka
chwale sie "PRZEBIL NAM SIE PIERWSZY ZABEK" PRAWIE 9 MIESIECY I DOPIERO PIERWSZY ZAB

Nie wiem czy wam pisalam - kupilismy Marysi fotelik na rower i kask. I wczoraj bylismy na rowereku, pol drogi plakala (mysle ze o zeba) bo w sobote jak bylismy ani razu nie plakala, a wczoraj drugie pol drogi spala wygladala jak alkoholik na lawce spiacy - glowa jej sie kiwala na boki.

za ząbek-podejrzewam ze u nas podobni ebedzie bo jakos nic nie wyłazi

rowerowej wyprawy zazdroszcze my to najpierw rower musielibyśmy kupic a i tak nei wiem ja z naszym lenistwem-czy bysmy go uzywali

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

eeeeeeeeeejjjjjjj juz po 18 a on nadal śpi a zawsze ju zna noc zasypia po 19-o rajuu

[eveewe]

Napisane przez aa2

heja
moje dziecie śpi na podłodze-jak zwykle padło przy zabawie spał z nim mąż ale po dłuzszej chwili obudził sie i mówi że nei wygodnie i poszedł na łóżko

potem wam moze fote zapodam ja se spiocha





za ząbek-podejrzewam ze u nas podobni ebedzie bo jakos nic nie wyłazi

rowerowej wyprawy zazdroszcze my to najpierw rower musielibyśmy kupic a i tak nei wiem ja z naszym lenistwem-czy bysmy go uzywali

---------- Dopisano o 18:13 ---------- Poprzedni post napisano o 18:13 ----------

eeeeeeeeeejjjjjjj juz po 18 a on nadal śpi a zawsze ju zna noc zasypia po 19-o rajuu

u nas to ja jestem bardziej leniwa TZ mnie zawsze motywuje a ja jak jzu nie daje rady na rowerach to sobie popkrzycze na niego, a on sie smieje ze mnie. Rowery mamy 4 lata, a dwa ostatnie ja nie jezdzilam. A teraz musze zrobic cos z kondycha.

[aa2]

Napisane przez eveewe

u nas to ja jestem bardziej leniwa TZ mnie zawsze motywuje a ja jak jzu nie daje rady na rowerach to sobie popkrzycze na niego, a on sie smieje ze mnie. Rowery mamy 4 lata, a dwa ostatnie ja nie jezdzilam. A teraz musze zrobic cos z kondycha.

to my z mezem oboje z tych co lubia sobie poleniuchowac, choc np w wakacje jak ciepło to uwielbiamy gdzies na wycieczki jezdzic, w tym roku młodego powozimy gdzieniegdzie he

a o kondycji nic nie mów ja tez musiałabym, sie jakos rozruszac no i zbede kilogramy zrzucic