Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. II

[musso4]

heloł
byłam wczoraj u ginka, wszystko ok widziałam dzidziola na "pełne" usg idę w przyszłym tygodniu, podejrzał tylko żeby sprawdzić wiek ciąży, nie muszę już brać Duphastonu, tzn. skończyć to co mam jeszcze w domu, moja waga się nie myli mam 3 kg na plusie ginek powiedział, że jak nie chcę dużo przytyć, to żeby nie jeść słodyczy nierealne

aha i termin porodu mam wpisany w kartę ciąży jednak na 30 listopada, więc proszę mi zmienić w pierwszym poście

Napisane przez madzius90

I jestem non stop głodna
Zjem coś, a za chwilę już mnie ssie.

to tak jak ja

[Kasia_11_83]

Napisane przez musso4

heloł
byłam wczoraj u ginka, wszystko ok widziałam dzidziola na "pełne" usg idę w przyszłym tygodniu, podejrzał tylko żeby sprawdzić wiek ciąży, nie muszę już brać Duphastonu, tzn. skończyć to co mam jeszcze w domu, moja waga się nie myli mam 3 kg na plusie ginek powiedział, że jak nie chcę dużo przytyć, to żeby nie jeść słodyczy nierealne
aha i termin porodu mam wpisany w kartę ciąży jednak na 30 listopada, więc proszę mi zmienić w pierwszym poście

Gratuluję udanej wizyty W którym jesteś tygodniu? Ja idę w piątek na wizytę i może też każe mi odstawić duphaston? Biorę 3 tabletki dziennie od 7 t.c.

[musso4]

Napisane przez Kasia_11_83

Gratuluję udanej wizyty W którym jesteś tygodniu? Ja idę w piątek na wizytę i może też każe mi odstawić duphaston? Biorę 3 tabletki dziennie od 7 t.c.

ja biorę 2 tabletki od 5 tygodnia, jestem w 11tc, jeszcze mi starczy na jakieś 1,5 tygodnia,ginek mówił, że bierze się do 16 tygodnia, ale u mnie jest wszystko ok plamienia się nie powtórzyły, szyjka zamknięta i uformowana, więc nie ma się faszerować

[DeKajka]

Hej .
Ja już w pracy .

Wczoraj wieczorem przezyłam szok . mój tata - gruboskórny człowiek, płakał przez telefon ze wzruszenia. Nie wiem jak to sie stalo ale dopiero wczoraj dowiedzial sie ze jestem w ciazy . Zaskoczyl mnie strasznie swoją reakcją . do dzis jestem w szoku .

Dzisiaj o 21.15 USG .. matko ale sie boję ..

[weronika23]

kasia ja rodzilam 10 pazdz po tyg juz bylam na spacerze i cala zime wychodzilam na spacer a jak nie spacer do do auta i w droge teraz tez nie zamierzam wychodzic zobacze jaka bedzie tempp ale mysle ze po 5 dniach weranduje i potem spacery nie mysle siedziec w domu

[Kasia_11_83]

Napisane przez musso4

ja biorę 2 tabletki od 5 tygodnia, jestem w 11tc, jeszcze mi starczy na jakieś 1,5 tygodnia,ginek mówił, że bierze się do 16 tygodnia, ale u mnie jest wszystko ok plamienia się nie powtórzyły, szyjka zamknięta i uformowana, więc nie ma się faszerować

To super wiadomości Cieszę się!
Ja na ostatniej wizycie byłam w 11 t.c. i wypisał mi jeszcze receptę na 5 opakowań i powiedział, żebym brała do odwołania. Zobaczymy co powie w piątek
Ja nie miałam plamień czy krwawień tylko za niskie ułożenie dzieciątka w macicy. Na ost wizycie powiedział, że jest OK, ciąża rozwija się prawidłowo, książkowo. Nie żeby mi ten duphaston specjalnie przeszkadzał, ale tak jak Ty nie lubię się faszerować

---------- Dopisano o 08:05 ---------- Poprzedni post napisano o 08:01 ----------

Napisane przez weronika23

kasia ja rodzilam 10 pazdz po tyg juz bylam na spacerze i cala zime wychodzilam na spacer a jak nie spacer do do auta i w droge teraz tez nie zamierzam wychodzic zobacze jaka bedzie tempp ale mysle ze po 5 dniach weranduje i potem spacery nie mysle siedziec w domu

No właśnie ja też chcę maluszka szybciutko wystawiać na świeże powietrze. W zimę gondola jest najistotniejsza, bo latem to można dzidzię w foteliku wozić (oczywiście zamontowanym na stelażu).

DeKajka cieszę się, że tato tak mega pozytywnie zareagował. Kciuki zaciśnięte, będzie dobrze!

[MiciaKicia]

Napisane przez Mystiquee

U mnie na śląsku dalej wiecej kobiet prowadzi ciąże u lekarzy z NFZ.

Patrząc na to co piszą inne wizażanki na innych wątkach, musze stwierdzic, że prawdopodobieństwo znalezienia dobrego prywatnego lekarza jest taka sama jak znalezienie dobrego na NFZ
Osobiście wole NFZ - w końcu też za to płace
I wcale nie uważam, że każda musi chodzic na NFZ, niech każdy robi tak jak uważa mniej kolejek na NFZ

No ja niby płacę na NFZ ale co z tego jak jakieś badania trzeba zrobić czy coś to i tak trzeba płacić. To na cholere te składki

Napisane przez Sola1

Ja również chodzę na NFZ. Narazie jestem zadowolona. Zgadzam się, że znalezienie dobrego prywatnego lekarza to też nie jest łatwa sprawa.
Zapisałam się państwowo za radą koleżanek, które chodziły prywatnie. Mówiły, że jak ciąża nie jest zagrożona to nie widzą sensu (chodzi przede wszystkim o dostępność do lekarza). Poza tym jak się później nawet trafi do szpitala, gdzie pracuje lekarz to on najczęściej albo jest na urlopie albo udaje, że Cię nie zna ( oczywiście pewnie nie dotyczy to wszystkich lekarzy) - chodzi mi o sytuacje, kiedy lekarz deklarował się, że będzie przy porodzie.
Nie mówię, że nigdy nie pójdę prywatnie. Jeśli będzie coś się działo, nie dostanę się do mojego to wtedy się zdecyduję. Narazie nie czuję potrzeby.

Jak sie wyprowadze do Namysłowa to bede chodzić do ginki, która w szpitalu pracuje. Uf. Na szczęście Teściówka pracuje też w szpitalu (jakos salowa) to może nie bede miała tak źle

Napisane przez karolamankowa

No wiec krwiak zniknął CAŁKOWICIE
Jutro idę do pracy i nawet nie wiecie jak sie ciesze swoją droga ciekawe na ile mi zapału starczy

Super!

Napisane przez karolla12

Dziękuję Kochane za kciuki

Wszystkie parametry,markery w normie! Dzidzia cudowna Bardzo duża,z usg wynika,że to już 13tydz.1dz. Widziałam rączki,paluszki,nóżki,ser ducho.A i cały czas ssało paluszek.Lekarz bardzo długo mierzył wszystkie parametry (usg trwało ponad 1/2 godz!),potem wrzucił to na jakiś program do oceny ryzyka wad genetycznych i wyszło,że ryzyko niskie.Jestem taka szczęśliwa! Chociaż przeziernośc karkową miałam w górnej granicy normy (ale to jednak norma),ale do oceny ryzyka bierze się naraz kilka parametrów:kość nosową,przepływy w przewodzie żylnym,niedomykalność zastawki trójdzielnej,przezierność karkową,wiek matki,wiek ciąży.

Moja siostra ze swoją córą miała przezierność 2,7 a córcia okaz zdrowia.Inna przezierność wyjdzie np. w 11t5d,niż w 13t5d,a i zależne jest to też od wielkości dziecka.Także nie bójcie się tej przezierności.Zależne jest to również od sprzętu i doświadczenia lekarza.
A i dostałam filmik z dzieciaczkiem!

Świetne wieści!!

Napisane przez musso4

heloł
byłam wczoraj u ginka, wszystko ok widziałam dzidziola na "pełne" usg idę w przyszłym tygodniu, podejrzał tylko żeby sprawdzić wiek ciąży, nie muszę już brać Duphastonu, tzn. skończyć to co mam jeszcze w domu, moja waga się nie myli mam 3 kg na plusie ginek powiedział, że jak nie chcę dużo przytyć, to żeby nie jeść słodyczy nierealne

aha i termin porodu mam wpisany w kartę ciąży jednak na 30 listopada, więc proszę mi zmienić w pierwszym poście

to tak jak ja

O, też mam Duphaston chociaż nie plamiłam nigdy. Ale to z powodu tej torbieli, lekarka bała się, że mogę plamić przez nią. Mam nadzieję, że nie będę musiała dalej tego brac. Też biorę od 5 tygodnia

Napisane przez DeKajka

Dzisiaj o 21.15 USG .. matko ale sie boję ..

Nie bój będzie dobrze.

Ja zaraz sie ubieram i sru do apteki. Muszę dziś do labo siku dowieźć bo zapomniałam ostatnio

---------- Dopisano o 08:17 ---------- Poprzedni post napisano o 08:15 ----------

Proszę o dopisanie mnie w pierwszym poście
Monika, lat 22, Maleństwo 15.12.2012

[madzius90]

Napisane przez karolla12

Wszystkie parametry,markery w normie! Dzidzia cudowna Bardzo duża,z usg wynika,że to już 13tydz.1dz. Widziałam rączki,paluszki,nóżki,ser ducho.A i cały czas ssało paluszek.Lekarz bardzo długo mierzył wszystkie parametry (usg trwało ponad 1/2 godz!),potem wrzucił to na jakiś program do oceny ryzyka wad genetycznych i wyszło,że ryzyko niskie.

Bardzo się cieszę, że wszystko ok!

Napisane przez karolla12

Moja siostra ze swoją córą miała przezierność 2,7 a córcia okaz zdrowia.Inna przezierność wyjdzie np. w 11t5d,niż w 13t5d,a i zależne jest to też od wielkości dziecka.Także nie bójcie się tej przezierności.Zależne jest to również od sprzętu i doświadczenia lekarza.
A i dostałam filmik z dzieciaczkiem!

Filmik Ale bajera!

Ja zaczynam się stresować tą wizytą a tu jeszcze 8 dni

Napisane przez magdaef

U nas też ok, skok bety z 28 tysięcy w piątek 30 maja na 141 tysięcy, więc wynika, że wszystko idzie tak, jak powinno

Jaki piękny przyrost

Napisane przez karolamankowa

No wiec krwiak zniknął CAŁKOWICIE

Super wiadomość!!!
Cieszę się razem z Tobą!

Napisane przez musso4

heloł
byłam wczoraj u ginka, wszystko ok widziałam dzidziola

Super

Napisane przez DeKajka

Dzisiaj o 21.15 USG .. matko ale sie boję ..

Będzie ok!
Już zaczynam trzymać

[martaj9]

Napisane przez karolla12

Dziękuję Kochane za kciuki

Wszystkie parametry,markery w normie! Dzidzia cudowna Bardzo duża,z usg wynika,że to już 13tydz.1dz. Widziałam rączki,paluszki,nóżki,ser ducho.A i cały czas ssało paluszek.Lekarz bardzo długo mierzył wszystkie parametry (usg trwało ponad 1/2 godz!),potem wrzucił to na jakiś program do oceny ryzyka wad genetycznych i wyszło,że ryzyko niskie.Jestem taka szczęśliwa! Chociaż przeziernośc karkową miałam w górnej granicy normy (ale to jednak norma),ale do oceny ryzyka bierze się naraz kilka parametrów:kość nosową,przepływy w przewodzie żylnym,niedomykalność zastawki trójdzielnej,przezierność karkową,wiek matki,wiek ciąży.

Moja siostra ze swoją córą miała przezierność 2,7 a córcia okaz zdrowia.Inna przezierność wyjdzie np. w 11t5d,niż w 13t5d,a i zależne jest to też od wielkości dziecka.Także nie bójcie się tej przezierności.Zależne jest to również od sprzętu i doświadczenia lekarza.
A i dostałam filmik z dzieciaczkiem!

Wspaniale sie czyta takie wiadomości

Napisane przez magdaef

Jak dobrze, że takie cudowne wieści na wieczór przynosisz! Bardzo się cieszę, że wszystko w porządku
U nas też ok, skok bety z 28 tysięcy w piątek 30 maja na 141 tysięcy, więc wynika, że wszystko idzie tak, jak powinno

Nasze kciuki pomogły! Super bardzo się cieszę!

Napisane przez musso4

heloł
byłam wczoraj u ginka, wszystko ok widziałam dzidziola na "pełne" usg idę w przyszłym tygodniu, podejrzał tylko żeby sprawdzić wiek ciąży, nie muszę już brać Duphastonu, tzn. skończyć to co mam jeszcze w domu, moja waga się nie myli mam 3 kg na plusie ginek powiedział, że jak nie chcę dużo przytyć, to żeby nie jeść słodyczy nierealne

aha i termin porodu mam wpisany w kartę ciąży jednak na 30 listopada, więc proszę mi zmienić w pierwszym poście

to tak jak ja

Gratulujemy

Napisane przez DeKajka

Hej .
Ja już w pracy .

Wczoraj wieczorem przezyłam szok . mój tata - gruboskórny człowiek, płakał przez telefon ze wzruszenia. Nie wiem jak to sie stalo ale dopiero wczoraj dowiedzial sie ze jestem w ciazy . Zaskoczyl mnie strasznie swoją reakcją . do dzis jestem w szoku .

Dzisiaj o 21.15 USG .. matko ale sie boję ..

Kochana będzie ok. Doskonale rozumiem, że się boisz- jak każda z nas. Ja kciuki zaciskam od wczoraj. A tatuś w porządku jest. Córunia tatunia już nie jest mała dziewczynką tylko kobietką. Tata musi Cię bardzo kochać.
Miałam dzisiaj koszmar. Nie mogę się po nim pozbierać. Śniło mi się, że NT miałam 3 mm. Cały czas ten sen mi w głowie siedzi.

---------- Dopisano o 08:30 ---------- Poprzedni post napisano o 08:29 ----------

karolamankowa cudownie, że wszystko ok!

[DeKajka]

Kasia , Micia-Kicia, Madzius i Martaj .. dziekuję ..Buziaki dla was ..

---------- Dopisano o 08:42 ---------- Poprzedni post napisano o 08:40 ----------

Napisane przez martaj9

Miałam dzisiaj koszmar. Nie mogę się po nim pozbierać. Śniło mi się, że NT miałam 3 mm. Cały czas ten sen mi w głowie siedzi.

Na sny niestety nie mamy wpływu , ale zapewno szybko o nim zapomnisz ..

[madzius90]

Napisane przez martaj9

Miałam dzisiaj koszmar. Nie mogę się po nim pozbierać. Śniło mi się, że NT miałam 3 mm. Cały czas ten sen mi w głowie siedzi.

To tylko sen
A wiesz, że sny tłumaczy sie na odwrót

[DeKajka]

Aha i gratuluje udanych wizyt.. zazdroszcze tym które już mają to za sobą i wiedzą ze wszystko w porządku ..

Każda z nas co miesiac az do samego porodu bedzie sie martwic .. Mamy przerąbane ..

---------- Dopisano o 08:47 ---------- Poprzedni post napisano o 08:45 ----------

Teraz dopiero zdałam sobie sprawę z tego że dzisiaj zaczynamy z maluchem II trymestr ..

[madzius90]

Napisane przez DeKajka

Teraz dopiero zdałam sobie sprawę z tego że dzisiaj zaczynamy z maluchem II trymestr ..

Gratulacje!

[martaj9]

Madzius90 DeKajka dzięki za słowa otuchy. Nie bedę juz o tym myśleć.
DeKajka pogratulować następnego etapu

[Oliweczka1985]

Napisane przez DeKajka

----

Teraz dopiero zdałam sobie sprawę z tego że dzisiaj zaczynamy z maluchem II trymestr ..

Gratulacje
czyli dzisiaj masz 13tc.? bo już niewiem jak się to liczy.

Dzień Dobry.

[DeKajka]

Napisane przez madzius90

Gratulacje!

Trzeba to bedzie jakos uczcic ..


No tak, zapomniałam ..

[madzius90]

Napisane przez DeKajka

Trzeba to bedzie jakos uczcic ..


No tak, zapomniałam ..

Soczkiem

[DeKajka]

Napisane przez Oliweczka1985

Gratulacje
czyli dzisiaj masz 13tc.? bo już niewiem jak się to liczy.

Dzień Dobry.

Dzien dobry .
Dzisiaj koncze 13 a zaczynam 14 tydzien ..

[Oliweczka1985]

Napisane przez DeKajka

Dzien dobry .
Dzisiaj koncze 13 a zaczynam 14 tydzien ..

Czyli II trymestr zaczyna się od początku 14 tygodnia tak?? nie 13.?

[madzius90]

To w takim razie ja w sobotę zacznę II trymestr

[DeKajka]

Napisane przez Oliweczka1985

Czyli II trymestr zaczyna się od początku 14 tygodnia tak?? nie 13.?

I trymestr trwa od 1 do 14 tygodnia .. ostatni dzien 13 tygodnia to juz II trymestr ..

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

Ogólnie to skomplikowane i niejasne.. ale pierwszy dzien 14 tygodnia to juz napewno IItrymestr

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

Ale poplątałam ...

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------

Napisane przez madzius90

To w takim razie ja w sobotę zacznę II trymestr

Czyli ostatnia miesiaczke mialas 11 lutego tak ??

[martaj9]

Napisane przez DeKajka

I trymestr trwa od 1 do 14 tygodnia .. ostatni dzien 13 tygodnia to juz II trymestr ..

---------- Dopisano o 09:01 ---------- Poprzedni post napisano o 08:59 ----------

Ogólnie to skomplikowane i niejasne.. ale pierwszy dzien 14 tygodnia to juz napewno IItrymestr

---------- Dopisano o 09:02 ---------- Poprzedni post napisano o 09:01 ----------

Ale poplątałam ...

---------- Dopisano o 09:03 ---------- Poprzedni post napisano o 09:02 ----------



Czyli ostatnia miesiaczke mialas 11 lutego tak ??

Ja tam zrozumiałam

[MiciaKicia]

Napisane przez DeKajka

Teraz dopiero zdałam sobie sprawę z tego że dzisiaj zaczynamy z maluchem II trymestr ..

Napisane przez DeKajka

Dzien dobry .
Dzisiaj koncze 13 a zaczynam 14 tydzien ..

Hmm... a ja nie wiem co do dnia ja liczę sobie wg wizyt u lekarza, zawsze to w środe wypada, co 2 tygodnie ostatnimi czasy... Tzn, że jutro zacznę 9 tydzień? czy jak ...

[madzius90]

Napisane przez DeKajka

Ogólnie to skomplikowane i niejasne.. ale pierwszy dzien 14 tygodnia to juz napewno IItrymestr

No własnie to jakieś jest skomplikowane
Zapytam przy okazji nast. wizyty gin, jak to się liczy, bo można
Ale ja liczę tak jak Ty

Już sobie robię spis na kartce o co mam zapytać, bo znowu zapomnę

Napisane przez DeKajka

Czyli ostatnia miesiaczke mialas 11 lutego tak ??

Tak jest

---------- Dopisano o 09:06 ---------- Poprzedni post napisano o 09:05 ----------

Napisane przez MiciaKicia

Hmm... a ja nie wiem co do dnia ja liczę sobie wg wizyt u lekarza, zawsze to w środe wypada, co 2 tygodnie ostatnimi czasy... Tzn, że jutro zacznę 9 tydzień? czy jak ...

A kiedy miałaś OM?
Tygodnie liczy się właśnie od pierwszego dnia ostatniej miesiączki.

[MiciaKicia]

ojajeego ale pyszne kanapki sobie na śniadanko zrobiłam sałata, ser, rzodkiewka

a do pracy z sałatą, serem, pomidorem i ogórkiem

[DeKajka]

Tez dzisiaj zapytam .. niech on to wkoncu fachowo mi wytlumaczy bo oszalec mozna ..

[MiciaKicia]

Napisane przez madzius90

A kiedy miałaś OM?
Tygodnie liczy się właśnie od pierwszego dnia ostatniej miesiączki.

A!
Ja miałam bodajże 1 marca.

[DeKajka]

Napisane przez madzius90

Tak jest

Jaka ja madra jestem , jak ja zdołałam to policzyc .. hmm

[Mystiquee]

Napisane przez DeKajka

Hej .
Ja już w pracy .

Wczoraj wieczorem przezyłam szok . mój tata - gruboskórny człowiek, płakał przez telefon ze wzruszenia. Nie wiem jak to sie stalo ale dopiero wczoraj dowiedzial sie ze jestem w ciazy . Zaskoczyl mnie strasznie swoją reakcją . do dzis jestem w szoku .

Dzisiaj o 21.15 USG .. matko ale sie boję ..

Nie bój sie, zazdroszcze Ci bo ja też bym już chciała zobaczyc mojego maluszka, a pewnie nie zobacze go jeszcze z miesiąc

Napisane przez MiciaKicia

No ja niby płacę na NFZ ale co z tego jak jakieś badania trzeba zrobić czy coś to i tak trzeba płacić. To na cholere te składki

Jak sie wyprowadze do Namysłowa to bede chodzić do ginki, która w szpitalu pracuje. Uf. Na szczęście Teściówka pracuje też w szpitalu (jakos salowa) to może nie bede miała tak źle

Noo tak, to my sami generujemy sobie koszty
Nie zamierzam za nic płacic, po porodzie bedzie tyle wydatków, że warto odłozyc pieniądze


Już Cie dopisuje

[Oliweczka1985]

Napisane przez DeKajka

Tez dzisiaj zapytam .. niech on to wkoncu fachowo mi wytlumaczy bo oszalec mozna ..

i nam później powiedz

Chyba muszę rzucic słodycze....jem stanowczo za dużo, a potem kupe tłuszczu zostanie.