|
|||||||
| Notka |
|
| Odchowalnia - jestem mamą Forum dla rodziców. Tutaj porozmawiasz o połogu, karmieniu, wychowaniu dziecka. Wejdź i podziel się swoją wiedzą i doświadczeniem. |
![]() |
|
|
Narzędzia |
|
|
#3121 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 550
|
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012
Aguśka no to w takim razie będę śmiało pić herbatkę z kopru, mi smakuje, jak na razie piję jeden kubek dziennie i obserwuję jak działa na moją córcię.
emigra już dwa miesiące? ale ten czas leciiiCytat:
O super, że Desia dziś już wychodziłyście ze szpitala, mam nadzieję, że już w domku jesteście. Lenka trzymamy kciuki za jutrzejsze usg brzuszka Kajusi, na pewno okaże się, że wszystko w porządku jest. Edytowane przez julliczka Czas edycji: 2012-05-07 o 22:21 |
|
|
|
|
#3122 |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 682
|
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012
hej hej
![]() od dwóch dni na raty Was nadrabiam. czy Cottonpuma się odzywała???? bo albo ja ślepa jestem albo po porodzie jeszcze nic tu nie pisała... ![]() u nas wszystko ok. gabryś coraz mniej śpi w dzien,coraz więcej guga, coraz częściej się uśmiecha.nocki pięknie przesypia.zdarza mu się marudzić,zdarza się ból brzuszka, ale jakoś dajemy radę. co do usypiania- po ostatnim wieczornym karmieniu kładę gabrysia do łóżeczka i zazwyczaj od razu zasypia.wstaje po ok 6 godzinach, zje i śpi dalej tylko już krócej, 3-4 godzinki. w dzień jest różnie. super że już wszystkie mamy swoje dzieciaczki po tej stronie brzucha. na koniec uśmiech gabryśka dla wszystkich wizażowych cioteczek
__________________
|
|
|
|
#3123 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 953
|
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012
Cytat:
Cytat:
|
||
|
|
|
#3124 | |
|
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012
Cytat:
Wiec od kiedy ten sposob sie stosuje?Jak ty to robilas? Nie powiem,ze nie podobalaby mi sie perspektywa,ze mowie dziecku dobranoc,caluje i ono grzecznie zasypia.Moze kiedys wyprobuje ta metode jak Eryk bedzie starszy.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
|
|
|
#3125 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
|
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012
Cytat:
Aguska to po krotce wyjasnila. Ja tylko dodam ze nie stosuje sie tej metody u noworodkow, a mysle ze najwczesniej po pol roku .. Probowanie nauczenia przesypiania calych nocek (np przepajaniem herbatka czy woda w nocy, zeby oduczyc budzenia sie na karmienie) mozna juz u dziecka 5tygodniowego ktore osiagnelo wage 5 kilo. Jesli nie uda sie po 4 nockach to probuje sie za kilka tyg. Przy czym ja np sprobowalabym u Julki bo ona i tak tylko raz sie budzi na karmienie badz czasem wcale, ale nie probowalabym u dziecka ktore w nocy nadal jada co 3h, bo to katorga dla takiego maluszka. uciekam spac, buziaczki
__________________
07.03.2012, 20:35 3270g, 47 cm |
|
|
|
|
#3126 |
|
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012
Emigra no wlasnie wiem,ze nie wiem o co w tym chodzi,bo nie czytalam
![]() Musze koniecznie przeczytac i byc moze i mnie przyda sie to w przyszlosci.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
|
|
#3127 |
|
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012
Co wy,spicie?
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
Najlepsze Promocje i Wyprzedaże
|
|
#3128 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2005-08
Wiadomości: 6 953
|
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012
ja od 6 nie spie
mlody zjadl po 6h snu pobawil sie karurela i po 2h zasnal a ja prasuje i sprzątam
|
|
|
|
#3129 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
|
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012
Ja spalam do 8 z mala
Obudzila sie potworka przed 4 na jedzenie, nakarmilam, przysypiala mi przy butli, a jak wzielam do odbicia to to samo wiec bekla to klade ja do spania a ona oczy jak 5zl i sie cieszy do mnie i tak jakas h czy poltorej nawet nie wiem pojawily sie za to nowe gugi i gagi tej nocy Chyba zaraz farbne sobie wlosy... chociaz taaaaaak mi sie nie chce... ale farbowalam 2 miesiace temu, wiec odrost nieziemski... ale chyba jednak mi sie nie chce hihi
__________________
07.03.2012, 20:35 3270g, 47 cm |
|
|
|
#3130 |
|
Gang Iren
Zarejestrowany: 2008-04
Lokalizacja: Poznań/UK
Wiadomości: 52 313
|
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012
A ja niedospana,pod powiekami piasek czuje,bo mlodego katar budzil w nocy.A juz bylo lepiej,a tu znowu caly czas nos zapchany
![]() Musimy zaraz do sklepu jechac po jedzenie,zapas pieluch i wkladek do stanika.Zobacze jeszcze jakie kremy na pupe sa w sklepie i moze jakis inny kupie.Bo mam sudocrem i robie na zmiane z maka ziemniaczana,a mlody ciagle ma strasznie czerwony tylek.Myje mu woda,wietrze,czesto zmieniam pieluchy,nawet jak we snie slysze,ze pierdy sa to i kupy zawsze mu wyleci troche,to zmieniam.Zla jestem,bo zawsze myslalam,ze takie rzeczy przydarzaja sie jak sie nie dba wystarczajaco,a ja robie co moge. Wiki nigdy nie miala najmniejszego zaczerwienienia. A mam pytanie apropo wklade.Wam tez tyle idzie?Opakowanie 40 szt wystarcza mi na srednio na poltora dnia. Chcialabym,zeby ta laktacja juz sie unormowala,ciagle mi leci.Wyjde z domu na spacer z mlodym i po godz-dwoch czuje,ze sie zalewam pokarmem.A jak Eryk plakac zaczyna to momentalnie tez leci,no i jak z jednego pije,to z drugiego tez jest fontanna.
__________________
We all find time to do what we really want to do... |
|
|
|
#3131 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-10
Wiadomości: 5 409
|
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012
Gosiu ja zastosowalam te metody poraz pierwszy jak Filip mial okolo poltorej roku, nie pamietam dokladnie w jakim wieku byl.
Gdybym nie pracowala, gdyby mial mi kto w domu obiad zrobic, posprzatac , gdybym miala wiecej czasu to pewnie lezenie przez 40 minut z nim w lozku i oczekiwanie az zasnie nie byloby dla mnie uciazliwe a raczej tylko i wylacznie bardzo przyjemne (bo uwielbiam sie tulic do moich dzieciaczkow) . A tak jak napisalam, zyskalam nie tylko na tym czasie ktory poswiecalam na lezenie i oczekiwanie az zasnie ale tez wyrobilam w nim stale pory zasypiania i w dzien i wieczorem po kapieli. Dzieki temu ok godz. 21, nie poznie bylam wolna, moglam na spokojne zjesc kolacje, wykapac sie i wyspac przed 12-godzinna ciezka dniowka w szpitalu. Co do wkladek ja w ciagu dnia uzywam jednej pary a na noc jedna, dwie pary mi ida zalezy jak Szymon sie budzi do jedzenia.
__________________
FILIPEK SZYMONEK Edytowane przez Aguśkaa83 Czas edycji: 2012-05-08 o 09:17 |
|
|
|
#3132 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012
Hej,
u nas nocka w miarę spokojna Ania budziła się tylko na jedzenie i potem ładnie sobie zasypiała. Zobaczymy jak minie dzisiejszy dzień
|
|
|
|
#3133 |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 545
|
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012
Witam dziewczyny
![]() Ja podobnie jak konia podczytauję regularnie ale jak przyjdzie do pisania to jakoś tak mi sił brak, mam teraz sporo nauki bo w piątek mnie czeka ostatni egzamin na studiach Co do spania to moja Gabrysia jest tak bezproblemowa jak Julisia Emigry Kładzie się ją do łóżka wieczorem a ona zasypia W ciągu dnia czasem też a jeżeli jest wybitnie marudna to chwilkę tylko przytulam a jak się robi senna to odkładam i też zasypia W ogóle to udało mi się zażegnać problem z tymi okropnymi bólami brzucha które przechodziłyśmy w zeszłym tygodniu. Zmieniłam małej mleko z NAN na... bebiko i jej mega podpasowało. W życiu bym nie pomyślała, przecież bebiko to jedno z najtańszych mm ale poczytałam na necie i tam mamy pisały różne że właśnie po NANie dzieci miały problemy z zaparciami i przerzuciły się na bebiko i przeszło jak ręką odjął i teraz mamy 2-4 kupki dziennie eleganckie rzadziutkie a nie takie twarde jak wcześniej i nic niuni nie męczy. A pomyślec że jak brałam to mleko z półki to się jakoś tak czułam dziwnie że takie tanie kupuję Ale jak widac najtańsze nie znaczy najgorsze A dziś szczepienie.. Miałam szczepic refundowanymi ale wczoraj się złamałam i szczepimy 5 w 1 Oby to był dobry wybór
|
|
|
|
#3134 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012
Cytat:
U mnie laktacja się zatrzymała kompletnie z prawej piersi od dwóch dni nic nie leci a z lewej jeszcze troszkę więc zakończyłam karmienie piersią tym bardziej że Ania co nagromadziła to wypluwała ostatnio.Uśpiłam ją a teraz mi tu z kosiarkami spalinowymi przyszli pod okna jak ją obudzą to
|
|
|
|
|
#3135 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-06
Lokalizacja: Śląsk
Wiadomości: 3 344
|
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012
Dzień dobry
![]() Wieczór znów tragiczny od 17 Oskar był marudny ok 19.30 zaczął płakać i to strasznie. Ciągle szukał cyca a jak mu dałam to trochę possał potem zaczął się prężyć i znów płakać. No i znów szukał cyca i tak w kółko. Potem przy noszeniu na rękach trochę sie uspakajał ale po kilku minutach znów zaczynał orkiestrę. W końcu TŻ wziął go ode mnie i zaczął do niego mówić i chodzić z nim i był spokój. Wyszłam z domu na świeże powietrze na jakieś 10 min musiałam ja się uspokoić aby dalej "walczyć" jak wróciłam to dostałam opieprz od TŻ gdzie to chodzę. Okazało się że Oskar dał taki koncert że mąż nie wiedział co robić - w końcu zrozumiał jak to jest - że dziecko nie jest tylko grzeczne i cicho sobie śpi. Zastanawiam się czy czasem kolki nie ma. Czytałam gdzieś że pojawia się przeważnie o tej samej porze no i u Nas godzina 19 lub trochę po i jest wrzask i płacz. Co radzicie na kolki?? |
|
|
|
#3136 | |
|
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2006-01
Wiadomości: 2 545
|
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012
Cytat:
|
|
|
|
|
#3137 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012
Cytat:
Póki nie ma skończonych 4 tygodni to niewiele możesz. Herbata koperkowa i krople Esputicon. Jak skończy 28 dni to możesz podac espumisan, bobotic. Najlepiej jednak zadzwoń do pediatry lub położnej i zapytaj. A my spałyśmy ![]() Ja obudziłam się o 9.30 Ewelinka jeszcze sobie stęka z zamkniętymi oczkami. Nie mogła wczoraj zasnąć, coś ją męczyło po kąpieli. Nie płakała, ale była marudna, jakby coś przeszkadzało. Jak już udało mi się ją ululać po 23 (jadła o 22), tak kolejne karmienie było o 3.30, potem o 7. Ale o 3 przystawiałam ją śpiącą. Pierś złapała od razu ![]() I faktycznie 5-10 minut i dziecko najedzone. O, mały głód się odezwał
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
|
|
|
#3138 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-06
Lokalizacja: Nordrhein Westfalen
Wiadomości: 9 332
|
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012
A mnie dziwi dlaczego sab simplex i lefax mozna od urodzenia podawac a bobotik i espumisan od miesiaca, skoro maja ten sam skladnik?
Herbate z kopru mozna od urodzenia podawac przeciez, jak sie karmi cycem to samemu mozna pic. Na kolka Niki to oprocz lekow mozna robic masaze brzuszka, gimnastyke (przyciskanie delikatne nozek do brzuszka, robienie rowerku) cieple oklady na brzuszek...no i musisz sprawdzic co z Twojej diety moze dzialac na malego wzdymajaco i to wyeliminowac, bo chyba rzadko zdarza sie ze dziecko na cycu ma kolki
__________________
07.03.2012, 20:35 3270g, 47 cm |
|
|
|
#3139 | |
|
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-05
Lokalizacja: okolice Krakowa :)
Wiadomości: 1 653
|
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012
Cześć dziewczynki
![]() Do nas w niedzielę przyjechała do nas moja mama i bawi Madzię więc trochę oddechu łapię wczoraj w dzień spała bardzo mało, chyba z wrażenia że babcia jest po kąpieli myslałam że pośpi trochę ale niesty pół godz i znowu nie spanie. w końcu położyłam się z nią ok 21 a ona zaczęła machać rękami i nogami jakby się czymś denerwowała ale nie płakała, babcia ją trochę ponosiła potem się z nami położyła (bo mąż na nocy w pracy) i w końcu usnęła ok 23 i spała do 5 aż tata przyszedł z pracy potem o 7 znowu zjadła i od 8 śpi w łóżku razem z tatą chyba ma dziś dzień śpiocha i dobrze bo na dworze brzydka pogoda...---------- Dopisano o 10:44 ---------- Poprzedni post napisano o 10:33 ---------- Cytat:
a wkładki stosować tylko na noc, więc na dłużej Ci starczy ![]() Co do kremu na pupę to polecam bepanthen, moja Madzia też miała zaczerwienioną pupę jak było gorąco i ta maść pomogła ![]() Jeśli chodzi o katar to polecam Ci kupić aspirator "Katarek" w aptece który podłącza się do odkurzacza i świetnie oczyszcza nosek
__________________
|
|
|
|
|
#3140 | ||
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012
Dziękujemy za kciuki za Kajciowe usg
Już jesteśmy po. Z nereczką wydaje się byc troszke lepiej, nadal miedniczka poszerzona, ale wynik lepszy niż w usg robionym w szpitalu. Mamy nadal kontrolowac, plus badania moczu co miesiąc. Lekarka powiedziała, że nawet do roku może się ta wada cofac, także jesteśmy pełni nadziei że wszystko z czasem będzie ok. Cytat:
Jeśli chodzi o bilirubinę, to jest troszkę wyższa niż przy wypisie ze szpitala (czyli znów zaczęła rosnąc), ale lekarz powiedział, że to jeszcze na pewno opadnie, za tydzień znów Kajci pobiora krew. Przy karmieniu piersią i mleku matki jest tak, że ta bilirubina opada wolniej, no i może stąd te wahania.. Cytat:
Wczoraj jakoś mniej tego mleczka miałam - widziałam po tym ile Kajcia jadła, z laktatora też mało schodziło. Dziś znów lepiej.. Pewnie różne rzeczy mają na to wpływ.. Dziś w nocy mieliśmy z Kają jakiś mega kryzys, strasznie płakałą, krzyczała nie dało się Jej uspokoic do 1.30 (od 22).. Dziwne, bo ostatecznie okazało się że chyba była głodna, ale jak dawałam Jej cycusia to ciumkała zamiast ssac i przysypiała. A chciałam wprowadzic tę metodę Tracy Hogg żeby nie zasypiała na rękach.. Ale nie wiem czy ja to dobrze rozumiem i pamietam (nie mam na razie kiedy tego jeszcze raz dokłądnie przeczytac) Mogłybyście mi w skrócie napisac jak to trzeba postępowac? ![]() Bo ja zrobiłam tak, że położyłam do łóżeczka, jak zaczęłą płakac to brałam na ręce, uspokajałam, żey nie płakała i znów do łóżeczka. Potem starałam się uspokajac nie biorąc już na ręce, dałam smoka, ale nic nie działało. Byc może problem polagał też na tym że w ciągu dnia długo i twardo spała, chyba jej się przestawil dzień z nocą.. Nie wiem co robię nie tak.. Pomóżcie ![]() MoniaHan Ty chyba to ogarnęłąś?
|
||
|
|
|
#3141 | |||||
|
Wtajemniczenie
|
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012
Cytat:
Niestety Cotton nic nie pisała ![]() Cytat:
Cytat:
i trzymam kciuki za egzamin! no i oczywiście za szczepienie, daj znać jak było.Cytat:
Tak samo jak Emigra nie wiem czemu bobotica nie można podawać od urodzenia skoro sab simplex można chyba ta substancja nie robi żadnej krzywdy, pediatra powiedziała że to wlatuje do przewodu pokarmowego, robi co ma zrobić i jest wydalane, więc jeśli aż tak się męczycie to możesz spróbować podać Bobotic (jak masz możliwość szybkiej konsultacji ze swoim pediatrą warto zapytać). No i poza tym kłaść małego dużo na brzuszku (to na prawdę pomaga!) lub robić masażyki i zginanie nóżek. A bączki Oskar puszcza czy raczej nie? Cytat:
![]() O matko boję się tego aspiratora+odkurzacza to chyba jest niebezpieczne Siemka! Ja znów zalatana i padnięta po nocy, mała od 4.00 nie chciała nam spać tylko marudkowała, w efekcie wylądowała z nami w łóżku ale i tak nie bardzo jej pasowało teraz też bardzo marudna, chyba brzuszek ją pobolewa, ale bąki idą niemiłosierne. Mam nadzieję, że jej przejdzie ![]() U gina spoko zapisał mi tabletki anty dla karmiących, te o których pisała Kumkura, CERAZETTE i mam się zastanowić czy chcę brać i nie wiem sama chyba kupię. Bierze się je 28dni bez żadnej przerwy opakowanie za opakowaniem, o stałej porze +/- 3 godziny, zaczynają działać po tygodniu regularnego brania. Krawawienia mogę występować, ale pierwsze może przyjść np. dopiero za 60 dni lub nawet 100. Ciekawe tylko jak długo będę karmić? Potem mogę iść to zapisze mi normalne tabsy. Tylko nie wiem czy sobie tym nie rozwalę jakoś gospodarki hormonalnej. Co myślicie?
__________________
Razem, 19.12.04 Zaręczona, 1.01.11 Córeczka Laura, ur. 22.03.12 ![]() Będziemy ślubować 31.08.13 ![]() |
|||||
|
|
|
#3142 |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012
witajcie
pisze na szybko jedna reka bo na drugiej maly wisi. czy na usg bioderek jak mam skierowanie wystarczy to skierowanie i moje ubezpieczenie czy cos jeszcze musze miec bo peselu dziecka jeszcze nie odebralam i nie zglosilam do zusu bo babka z zusu mowila e na spokojnie mam 3 miesiace |
|
|
|
#3143 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012
Cytat:
Ja Kajcię smarują tylko Bepanthenem i to rzadko, tylko jak się pupka zaczerwieni (stwierdziłam, ze nie ma co skóry przyzywczajac). Odparzenia miała tylko przy chusteczkach Huggies (z pieluch byłam zadowolona, ale te chusteczki niestety u nas odpadają) i ten krem sobie z nimi super poradził ![]() No ale to akurat przy mojej Małej, pewnie każdy dzieciaczek ma inaczej, ale może warto spróbowac ![]() Co do wkładek ja uzywam mało i rzadko, bo aż tak mi nie leci mleczko (czasem tylko parę kropel), także jak gdzieś wychodze to na wszelki wypadek wkładam, no i na noc. Edytowane przez lena_mi Czas edycji: 2012-05-08 o 11:54 |
|
|
|
|
#3144 |
|
Rozeznanie
|
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012
Cześć dziewczyny!!
Ja tylko na momencik,bo mam trochę pracy w domku. Podczytywałam Was i zauważyłam że Gosia ma problemy z pupką. U nas mamy to samo. Położna nam poleciła maść Metanium. Jest naprawdę skuteczna,wystarczy smarować przez 1dzień przy każdej zmianie pieluszki. Bynajmniej tyle u nas wystarczyło. Nie wiem czy ją można kupić normalnie w Bootsie czy trzeba lecieć do apteki,bo my ją w szpitalu dostalismy. Więc może najpierw sprobuj aptekę jak coś.. Załączam obrazek opakowania tego metanium.
__________________
"Hell is empty and all the devils are here." William Shakespeare Julian:22.03.2012 Leon:26.02.2015 Iiiii nadchodzi nowe ❤️ Edytowane przez balbinka20 Czas edycji: 2012-05-08 o 11:46 |
|
|
|
#3145 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012
Jaka jest różnica między szczepieniami 5w1 a 6w1? Oczywiście oprócz tej oczywistej? Bo tak się zastanawiam dlaczego wiele osób decyduje się na 5w1 a nie 6w1? Chodzi tylko o kwestię finansową, czy jest jeszcze coś?
Czy któraś z Was szczepiła 6w1? Jak się dzieciaczki czuły? |
|
|
|
#3146 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: tam, gdzie kończy się Internet
Wiadomości: 30 736
|
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012
Cytat:
żadnej informacji o ubezpieczeniu nie, ale na wszelki wypadek wzięłam, że dziecko jest już zgłoszone. w razie czego weź odpis aktu urodzenia, dowód osobisty.
__________________
♥ ♥ ♥ Komentuj. Nie obrażaj. |
|
|
|
|
#3147 | |
|
Zakorzenienie
|
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012
Cytat:
bo nawet nie mam kiedy jechac go odebrac dopiero w poniedzialek
|
|
|
|
|
#3148 |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2009-07
Lokalizacja: małopolska
Wiadomości: 7 493
|
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012
Hej!
Po dłuuugiej nieobecności powoli wracam na wizaż. W skrócie powód nieobecności: brak czasu-co siadałam do kompa to Mała się budziła, albo coś trzeba było zrobić, korzystając z okazji kiedy śpi, do tego doszedł internet i problemy z nim związane. Co chwilę wywalało, tak że udało mi się logować na forum, ale już o odpisywaniu nie było mowy. Nadal jeszcze wyrzuca z tego internetu, nie wiem dlaczego, ale jest ju to dość rzadkie. No i jeszcze trochę uczelnianych spraw musiałam załatwić. Tak więc nazbierało się, ale już się w miarę ogarnęłam ze wszystkim i jestem ![]() oczywiście w ogóle nie jestem w temacie, dlatego stopniowo będę nadrabiać co u Was słychać. oczywiście Gratuluję wszystkim Mamom, które urodziły podczas mojej nieobecności! p.s. wkleję w kolejnym poście opis porodu- w końcu! ![]() U nas dobrze, Emilka w nocy nawet sypia, ze dwa karmienia w nocy są, karmię piersią, ale już raz dziennie, wieczorkiem butlę muszę wprowadzić, bo po całym dniu już nie bardzo co mam jej dać wieczorem, bo piersi już raczej pustawe. ogólnie córa grzeczna, już co raz częściej się uśmiecha- wcześniej to było bardziej nieświadome, ale teraz zdarzyło jej się kilka razy uśmiechnąć jak się tam coś do niej mówiło ![]() ---------- Dopisano o 11:52 ---------- Poprzedni post napisano o 11:51 ---------- A więc tak: przed 1 w nocy poszłam na siku, potem polożyłam się z powrotem spać i gdzieś koło 2 godziny zaczął mnie pobolewać brzuch. nie zwróciłam większej uwagi na to bo stwierdziłam, że tak od dłuższego czasu jest, więc to normalne. Ale za chwile kolejne pobolewanie i już popatrzyłam na zegarek, była 2:18. i tak zaczęłam liczyć te skurcze, były średnio co 12-13 minut. poczekałam co dalej i koło 4 godziny zadzwoniłam do mamy, i ona do mnie żebym jechała, bo to mogą być już skurcze. Ja tak do końca nie sądziłam, że się zaczęło, no ale dobra. jeszcze chwilę poleżałam, i koło 5 obudziłam męża. on się tak na mnie popatrzył, podniósł głowę nad poduszkę i coś zapytał, chyba czy nie mogę spać, ale już nie pamiętam do końca, a ja do niego, że nie, że zaraz jedziemy do szpitala bo mam skurcze, a on na to "aha" i położył głowę z powrotem na poduszce ale powoli zaczęliśmy się zbierać, dopakowałam do torebki resztę rzeczy. Mąż zjadł śniadanie, wypił herbatę, ja nic nie zjadłam bo nie sądziłam tak na prawdę, że zostanę w tym szpitalu, po za tym nie byłam głodna, dlatego zjadłam tylko banana i napiłam się herbaty. pojechaliśmy przed 6, koło w pół do 7 byliśmy już w szpitalu.pani kazała czekać na lekarza bo akurat był przy porodzie. jakaś pielęgniarka mnie przyjęła, powypisywała różne świstki, zmierzyła ciśnienie i kazała dalej czekać na tego lekarza. koło w pół do 8 przyszła lekarka, zbadała mnie-2/3 cm rozwarcia i przyjęcie na oddział. Ale myślałam, że tą babkę to poszarpię za to, że nie starała się być choć trochę delikatna. :/ o 8 byłam w pokoju przedporodowym, położna przyszła, zrobiła lewatywę no i kazała zawołać jak skończę to i owo bo podepnie mnie pod ktg. skurcze zaczęły być częstsze bo co 7 minut gdzieś. podpięła to ktg i tak czekaliśmy. Skakałam na piłce, chodziłam, potem poszłam pod prysznic kilka razy, żeby to rozwarcie postępowało, bo nie bardzo chciało się posuwać dalej. Polożna mówiła, że jak coś to podepną mi kroplówkę z ocsy. Ale póki co nie chciałam więc skakałam na tej piłce i na zmianę szłam pod prysznic. co jakiś czas podpinała mnie pod ktg. skurcze były dość częste bo co jakieś 5 minut, 4 minuty... Ale rozwarcie doszło do popołudnia do 5 cm tylko. to jeszcze dawaj pod prysznic, polewałam brzuch ciepłą wodą. koło 18 położna mówiła o tej kroplówce, że moglibyśmy to przyspieszyć albo przebić pęcherz-będzie szybciej ale bardziej boleśnie. miałam już w tedy dość bolesne te skurcze, krzyżowe, częste i już czasami miałam już ich na prawdę dość:/ powiedziałam że możemy spróbować z pęcherzem, na co położna do mnie, że nie będzie odwrotu jak się zdecyduję no i za chwilę przyszedł lekarz, przebił pęcherz, poczułam ciepło między nogami i zaraz pierwszy mocniejszy skurcz. podipęła mnie pod ktg, żeby sprawdzić jak dziecko zareaguje. zaczęły się skurcze już co 4 minuty, co raz bardziej bolesne. miałam już bóle parte! O matko! myślałam, że umrę, nie wiedziałam jak mam oddychać, żeby było mi jakoś lżej, a że leżałam pod tym ktg to wiadomo, że ruchy ograniczone. Ale dobrze, że był tż to przynajmniej ściskałam jego rękę. Wcześniej jeszcze podpięła mi położna kroplówkę z glukozą, bo od rana nic nie jadłam, a żebym miała jakieś siły. zbliżała się godzina 19, czyli nadchodziła zmiana personelu no i moja położna szła do domu-mowiła, że została by jeszcze ze mną na poród, ale rozwarcie miałam 9cm jeszcze, ale podesłała mi również super położną. Ta "nowa" położna przyszła, zbadała rozwarcie, miałam już 10cm, kazała iść zrobić siku-hola hola to nie było takie proste, kilka minut tam siedziałam i próbowałam chociaż kroplę wypuścić niestety się nie udało. Ale żeby nie było miło, jak siedziałam na kibelku :p dostałam skurcz :/ Boże, myślałam, że urodzę do tego kibla! Kazałam mężowi iść po tą położną, bo miałam takie parcie, że na prawdę myślałam, że nie dojdę na tą porodówkę. Przyszła, zabrała mnie na porodówkę.Na porodówce zapytała czy zgadzam się na nacięcie, odpowiedziałam że tak, tylko podczas szycia chcę być znieczulona. za chwilę przyszła cala zgraja, lekarz, jakieś inne pielęgniarki i się zaczęło. Tu już wg mnie było w miarę spoko 4 skurcze,10 minut i Mała na świecie Męża nie było ze mną na porodówce, ale wszedł jak miałam rodzić łożysko, bo go pielęgniarki zawołały do dziecka z ubrankami. Mówi że patrzył gdzieś po ścianie jak przechodził, a jak na mnie patrzył to tylko od biustu w górę, jak Malutką trzymałam potem oczywiście szycie-coś długo szło temu lekarzowi, więc chyba sporo ich miałam. Nie przyjemne uczucie, nie bolało, ale to szarpanie jak naciągał szwy to takie mało ciekawe doświadczenie. Podsumowanie: bolało, czasem myślałam, że mi dOOpkę rozerwie, ale ogólnie do przeżycia hehe. :P
__________________
♥E.M♥ |
|
|
|
#3149 | |
|
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-08
Lokalizacja: Wawa
Wiadomości: 3 187
|
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012
Nikki jak tak czytam co piszesz o swoim Maluszku to też myślę, że może moja Kajcia ma kolki...
![]() Cytat:
Jak była u mnie położna to też wspominała o tych tabsach no i się zastanawiam, ale na razie to i tak nie ma sensu, bo mnie wszystko jeszcze tam boli i nawet za tygodnie jak skończy mi się połóg to nie wyobrażam jeszcze sobie zbliżenia z mężem
|
|
|
|
|
#3150 | |
|
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Białystok
Wiadomości: 682
|
Dot.: Większość mam już rozpakowanych a na kilka wciąż czekamy ! Mamy Wiosenne 2012
Cytat:
__________________
|
|
|
![]() |
Nowe wątki na forum Odchowalnia - jestem mamą
|
|
|
| Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 18:56.



ale ten czas leciii
ale lepsze to niz nic
mam nadzieje ze dluuugo bo widzial ze idzie do lozka












U mnie laktacja się zatrzymała kompletnie z prawej piersi od dwóch dni nic nie leci a z lewej jeszcze troszkę więc zakończyłam karmienie piersią tym bardziej że Ania co nagromadziła to wypluwała ostatnio.


no i oczywiście za szczepienie, daj znać jak było.


