Nasze zbiory kosmetyczne - pielęgnacja naturalna, ekologiczna - CZĘŚĆ V

[margoltka]

Napisane przez cloche

jakie sklady!!!!!! tzn rzucilam sie na balansujacy, a tam zaraz po wodzie olejek z wiesiolka! i roza, baobaby... cudowne!!! chce!!!
http://www.feelunique.com/p/Pukka-Ay...Day-Cream-50ml

Wiem dlatego mrugam serduszkami
Moje marzenia to myjadełko klik , tonik klik i serum klik

A zrobiłaś test? Ja jestem pittą

[vea7]

Napisane przez kotwilka

W moim Rossmanie pojawił się nowy szampon Alterry, z kofeiną i biotyną do włosów wypadających widziałyście?

Widziałyście Ale kończę jeszcze dużą butlę poprzedniego, wiec dołączył do listy zakupowej... Pachnie bardzo zachęcająco

Napisane przez effa_j

Witamy ja ze swojej strony moge polecic bromelanine jako peeling enzymatyczny mieszam z hydrolatem albo woda mineralna i siup na paszcze. Nic nie radzi sobie tak z suchymi skorkami jak bromelanina Czasem mieszam jeszcze z ekstraktem z papai, mango i truskawki po takim turbodoladowaniu twarz jest mocno napieta i rozswietlona

Napisane przez iivii

Witam kolejną Wrocławiankę . Miło, że jest nas kilka
Dzięki za wszystkie rady. Kupię jej w prezencie olejki z helfów, jakiś naturalny szampon i odżywkę i sprowadzę na dobrą drogę moją przyjaciółkę A później podrzucę mydełko

Co do peelingu enzymatycznego to ja mam ananasowy z BU i jest bardzo ok. Ja ogólnie wolę normalne ziarniste peelingi ale ze względu na cerę nie mogę używać. A ten z BU rzeczywiście oczyszcza buźkę ze zrogowaciałego naskórka i kosztuje 15,50 PLN. Wystarcza na długo. Edit: on właśnie ma bromelainę i papainę.

No właśnie w mydlarni nie widziałam nigdzie składów tych mixów i jakoś nieufnie podeszłam.

Dziś spirulinkę wymieszam chyba z jogurtem

Heh, jak to ja... nie dopisałam do końca
Przy peelingu z BU od jakiegoś czasu chodzę, ale że się na nich obraziłam (za dłuuugi czas dostawy), jakoś nie mogę się zdecydować.
Peelingu potrzebuję dla siebie i ... męża. Ma duże problemy z azs i obecnie jest w fazie "wylinki"... na mechaniczny peeling narzeka, że go za bardzo drapie albo nie działa, wiec pomyślałam, że enzymatyczny pomoże.
Może jeszcze jakaś podpowiedź poza BU?

Napisane przez grazkako

Tak na szybciutko bo zaraz jadę pozałatwiać kilka spraw w mieście Ew Melya i Wachlarzyka sorki jeśli kogoś pominęłam to z pośpiechu .

Tak jak Anulka przewidziała żółta poświata po cassi zniknęła po myciu . Włosy pięknie błyszczą jak na naturalną blondynkę i no powiem nieskromnie są ładne choc troche niesforne .

Jeszcze raz piszę, włoski superowe
Kurcze jak nas tyle - Ewy trzy, Melya, Wachlarzy i dojeżdżająca Grażynka, a może i kto jeszcze, to jaką kawę udałoby się zorganizować?

[effa_j]

Napisane przez vea7

Widziałyście Ale kończę jeszcze dużą butlę poprzedniego, wiec dołączył do listy zakupowej... Pachnie bardzo zachęcająco





Heh, jak to ja... nie dopisałam do końca
Przy peelingu z BU od jakiegoś czasu chodzę, ale że się na nich obraziłam (za dłuuugi czas dostawy), jakoś nie mogę się zdecydować.
Peelingu potrzebuję dla siebie i ... męża. Ma duże problemy z azs i obecnie jest w fazie "wylinki"... na mechaniczny peeling narzeka, że go za bardzo drapie albo nie działa, wiec pomyślałam, że enzymatyczny pomoże.
Może jeszcze jakaś podpowiedź poza BU?



Jeszcze raz piszę, włoski superowe
Kurcze jak nas tyle - Ewy trzy, Melya, Wachlarzy i dojeżdżająca Grażynka, a może i kto jeszcze, to jaką kawę udałoby się zorganizować?

jesli chodzi o mnie to ja nie z wrocka ale bardzo czesto bywam
Ja mam bromelanine z mazidel na wylinke jeszcze dobry sprawdzony pomysl papka z platkow owsianych

[innuendo]

Napisane przez vea7

Przy peelingu z BU od jakiegoś czasu chodzę, ale że się na nich obraziłam (za dłuuugi czas dostawy), jakoś nie mogę się zdecydować.



Kurcze jak nas tyle - Ewy trzy, Melya, Wachlarzy i dojeżdżająca Grażynka, a może i kto jeszcze, to jaką kawę udałoby się zorganizować?

teraz BU chyba sobie lepiej radzi z wysyłkami, ostatnio moja przyjaciółka dostała swoją paczkę po 3 dniach od zamówienia . Ja również ostatnio poczyniłam zakupy tam i zobaczę, jak się spiszą .

Ja również jestem z Wrocławia .

[cloche]

Napisane przez margoltka

Wiem dlatego mrugam serduszkami
Moje marzenia to myjadełko klik , tonik klik i serum klik

A zrobiłaś test? Ja jestem pittą

no wlasnie test zrobilam i mi pitta tez przewaza... nie wiem czy to dobrze czy zle... brzmi jak jakas piczka... ale chyba lepiej niz "wata" albo "kapa-klapa", nie?
wlasnie te trzy kosmetyki tez mi wyszly przez to, ze jestem piczka... i chetnie bym wyprobowala ale ten balansujacy kremik dodatkowo jakos tak no ale.... kiedy to wszystko zuzyc???

[Kretka666]

Napisane przez iivii

A jakie z mydełek LF polecasz dla wrażliwej alergicznej skóry, chodzi mi o jakieś do ciała i jakieś ewentualnie do włosów. Ja jeszcze nigdy u nich nie zamawiałam. Miałam tylko próbkę od Anuli miodowego rumianku i bardzo fajne było . No może jeszcze sobie bym wzięła jakieś takie nawilżające, które najmniej napina skórę. Jest takie?

Do ciała dla alergika byłby dobry Owsiany Bobas, nie wysusza, jest super delikatny I mydła z nagietkiem - Płatki Nagietka, Nagietkowy Bobas. Do tego mydła czyste jak Jogurtowe, Kleopatry i Plaster Miodu. Do włosów i ciała (że 2 w 1) nada się Mydło z Pianką, ono ma w sobie korzeń mydlnicy jako składnik przewodni i dobrze oczyszcza. No i jak dla mnie besty - Trzy Korzenie i Rozmarynowy Twist Moje włosy kochają mydła, ciało też, dłonie nie tolerują nic innego oprócz kostek naturalnych Wczoraj wieczorem i dziś umyłam buzię Plastrem Miodu (żeby odstawić już Cliniqua) i posmarowałam lekko wilgotną skórę mixem shea rozgrzanym w palcach - twarz gładziutka jak niemowlęca pupka Coś mi się wydaje, że krem Gaia będzie dla mnie idealny

Napisane przez Korah

Jak najbardziej Sylveco jest godne polecenia i ceny niewygórowane. Krem do stópek wygląda bardzo fajnie, jest jeszcze jakiś drugi kremik, kuracja. Każdy suchar i wrażliwiec powinien wypróbować tą markę Ja używałam tego standardowego kremu z betuliną także do stóp i na prawde efekty przeszły moje oczekiwania. Jedynie do zapachu trzeba się przyzwyczaić, to po prostu naturalny zapach olejów, nie jest intensywny, ale dość specyficzny. Składy wszystkich produktów są podane na stronie producenta.

Co do tego mydła, to rzeczywiście, ale masz oko, umknęło mi, a byłam pewna, że przeczytałam skład dokładnie. Na szczęście SLES daleko w składzie, znikoma zawartość. Ech, nieraz opisy potrafią zaślepić.

Zamówię go przy najbliższym przypływie gotówki, niedługo kończy mi się krem do stóp i będę mogła wypróbować ten Sylveco Jak dla każdy suchar i wrażliwiec (choć ja nie wrażliwiec, a alergik) powinien wypróbować, to muszę

Ja zawsze się przyglądam bardzo składom, bo nie chcę sama siebie oszukać, wolę trzy razy przejrzeć niż żałować potem, np. wysypką (jako alergik)

[evitka21]

Napisane przez iivii

A jakie z mydełek LF polecasz dla wrażliwej alergicznej skóry, chodzi mi o jakieś do ciała i jakieś ewentualnie do włosów. Ja jeszcze nigdy u nich nie zamawiałam. Miałam tylko próbkę od Anuli miodowego rumianku i bardzo fajne było . No może jeszcze sobie bym wzięła jakieś takie nawilżające, które najmniej napina skórę. Jest takie?

Ja miałam kiedyś masło z mineral flowers. Bardzo fajne było. Dobrze wyważony balans między tłustością a wchłanianiem. Ale dziewczyny pisały, że chyba wycofali z Sephory. Zrobiłam sobie też sama kiedyś z masła shea i oleju kokosowego + witamina e.

Jak mówisz, że mixy z mydlarni są składowo ok, to chyba spróbuję. Jedno kiedyś mi tak obłędnie tam pachniało

Ja JMO filtr kupię ale to buźki. Tylko na ciało poszukuję czegoś w miarę z dobrym składem i w niewygórowanej cenie

Myślicie, że kocanka zadziała coś jak przetrę nią facjatę a po jakiś 2 h ją zmyję? W dzień z nią nie wytrzymam wśród ludzi a w nocy nie zasnę. Zostaje więc chwila wieczorem. Leży tak samotnie w czeluściach szafki ledwo co ruszona...

mi z mydełek tuli pasowało najbardziej jedwabne. Już się nie mogę doczekać przesyłki z LF.

Masz rację będę mogła z tym shea coś sama pokombinować

Z filtrów to polecam chemiczną sorayę 30 dla dzieci

Mi też kocanka śmierdzi strasznie. Będę jej używać dopiero jak, za radą anuli, ją z innym wymieszam

Napisane przez vea7

iivii, evitka witam Wrocławianki i Ewy

Z masełek polecam shea doprawione wybranym olejkiem eterycznym
Na marginesie... uważałabym na Starą Mydlarnię - trzeba dobrze doczytać składy, bo różne "niespodzianki" potrafią się trafić.

witam
Fajnie że się tyle wrocławianek ujawniło
stara mydlarnia to ta na wita stwosza? myślałam że oni się "wrocławska" ochrzcili.
Tam to fakt, stoi "naturalny" biały jeleń obok rzeczy zupełnie fajnych

Napisane przez anula_ga

A mydła tuli próbowałaś? Kokosowe i kokosowo-jedwabne bardzo fajne pod kątem nawilżania. A kula mleko z miodem to po prostu cudeńko. Z lf mam teraz kleopatrę i też dobra.

mi z tuli kokos i kokosowy jedwab tak sobie, bardziej jedwabne i mleczne

Napisane przez Korah

Jak najbardziej Sylveco jest godne polecenia i ceny niewygórowane. Krem do stópek wygląda bardzo fajnie, jest jeszcze jakiś drugi kremik, kuracja. Każdy suchar i wrażliwiec powinien wypróbować tą markę Ja używałam tego standardowego kremu z betuliną także do stóp i na prawde efekty przeszły moje oczekiwania. Jedynie do zapachu trzeba się przyzwyczaić, to po prostu naturalny zapach olejów, nie jest intensywny, ale dość specyficzny. Składy wszystkich produktów są podane na stronie producenta.

ta kuracja różni się tym od samego kremu, że do pudełka wpakowali też bawełniane skarpetki , krem ten sam. Podobnie rzecz się ma z kuracją do dłoni.

Ja też bym polecała "zwykły" japowy do rąk i stóp . I faktycznie, zapach może się nie podobać, jest specyficzny, ale nie jakiś mocny. Mi nie przeszkadza zuepłnie

Napisane przez iivii

No właśnie w mydlarni nie widziałam nigdzie składów tych mixów i jakoś nieufnie podeszłam.

Kocankę bardzo długo czuję. Położyłam się z nią spać kiedyś to całą noc czułam jak się przebudzałam i poduszkę musiałam od razu wyprać bo cała nią pachniała. Nie jest to może obrzydliwy zapach ale dla mnie przytłaczający. Obrzydliwe są algi ale je zmywam po 20 min wiec jestem w stanie wytrzymac. Dziś spirulinkę wymieszam chyba z jogurtem
.

mój nos też kocankę dłuuugo czuł , a ja sobie wczorja , bo opisie aurarii zapodałam właśnie z jogurtem. Niby śmierdziałą mniej niż z pudełka, ale jednak fiołki to nie były .
najlepsze że stary wrócił nieoczekiwanie i przywitał śmierdzącego ufoluda w kuchni , słowami "co tu tak capi?"

Napisane przez Sicilia

hej jak nas trochę poczytasz, to odstawisz Ziaję całkowicie. Ich składy to niestety jedne z gorszych, jakie można spotkać... Nie szukaj też w Body Shopie, bo tamtejsze masła tylko ładnie pachną i wyglądają, ale nie przekłada się to na dobry skład.
Masło Shea jest bardzo fajne, najlepiej żeby było nierafinowane.
Ładnie pachnie ekologiczne masło żurawinowe z Biochemii Urody

no ja właśnie wiem co w niej siedzi dlatego szukam godnego następcy .
Shea będę mieć rafinowane tym razem.
Żurawinowe fajnie brzmi. Ja sobie jeszcze wzięłam na próbę masełko mango, ale ponoć nie pachnie za bardzo-pewnie też rafinowane.

A właśnie-takie shea- to czuć w "użyciu", czy rafinowane czy nie? czy chodzi bardziej o zapach i właściwości "wewnętrzne", że tak powiem?

a w ogóle to jakie olejki eteryczne polecacie?
te dostępne w aptekach to mi generalnie wszystkie śmierdzą i mają taką samą nutę jakby...kupiłam jakiś czas temu grapefruitowy, ale szybko zaczął mnie męczyć....

Napisane przez vea7

Jeszcze raz piszę, włoski superowe
Kurcze jak nas tyle - Ewy trzy, Melya, Wachlarzy i dojeżdżająca Grażynka, a może i kto jeszcze, to jaką kawę udałoby się zorganizować?

łaj not

ja jestem naczynkowa i niby powinnam bardziej enzymatycznego używać, ale po takim nie czuję działania za bardzo. Teraz wzięłam na próbę peelingi z ZSK-mielone ziarenka malin, skały wulkanicznej i coś jeszcze...orzech? no i glinkę białą

Napisane przez innuendo

Ja również jestem z Wrocławia .

ale fajnie, że tak dużo wrocławianek

---------- Dopisano o 12:22 ---------- Poprzedni post napisano o 12:19 ----------

Napisane przez Kretka666

Zamówię go przy najbliższym przypływie gotówki, niedługo kończy mi się krem do stóp i będę mogła wypróbować ten Sylveco Jak dla każdy suchar i wrażliwiec (choć ja nie wrażliwiec, a alergik) powinien wypróbować, to muszę

jakby co to u mnie w zielaku jest po 20zł-mogę ci kupić i wysłać (te wersje z rokitnikiem i nagietkiem też były chyba)

[effa_j]

coz za cudowny dzien dzis przyszedl wlasnie do mnie filtr JMO od Soph 2 maski anti age Organique, mydelko laurowo oliwkowe i podklad bio detox bourjois to byly ostatnie przed postne zakupy w kwietniu

[anula_ga]

Ja odetnę sobie internet na 2 miesiące - to powinno pomóc w poście zakupowym......

[margoltka]

Napisane przez effa_j

coz za cudowny dzien dzis przyszedl wlasnie do mnie filtr JMO od Soph 2 maski anti age Organique, mydelko laurowo oliwkowe i podklad bio detox bourjois to byly ostatnie przed postne zakupy w kwietniu

Do mnie też kochany JMO dotarł

Anula też musiałabym odciąć się od świata pokus kosmetykowych. Po tym jak odkryłam Pukkę, nie wiem czy będę w stanie się opanować

[evitka21]

kocham te wasze "posty"

[beeets]

Napisane przez anula_ga

Ja odetnę sobie internet na 2 miesiące - to powinno pomóc w poście zakupowym......

anula, ale my tu tylko ćwiczymy silną wolę

[margoltka]

Napisane przez beeets

anula, ale my tu tylko ćwiczymy silną wolę

Pod warunkiem, że ktoś ma silną wolę

[beeets]

Napisane przez evitka21

kocham te wasze "posty"

ja zawsze mam wrażenie, że jak zaczynamy post to nagle pojawia się wzmożona fala kuszenia

[anula_ga]

Napisane przez beeets

anula, ale my tu tylko ćwiczymy silną wolę

to przećwiczcie moją i oddajcie dopiero wtedy.....
ja mogłabym spokojnie i pół roku nie robić zakupów i niczeego by mi nie zdążyło zabraknąć.... Ale nie! Zawsze coś fajnego pokażecie!

[beeets]

Napisane przez margoltka

Pod warunkiem, że ktoś ma silną wolę

trening czyni mistrza....
a najważniejsze, by mieć wolną wolę

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------

Napisane przez anula_ga

to przećwiczcie moją i oddajcie dopiero wtedy.....
ja mogłabym spokojnie i pół roku nie robić zakupów i niczeego by mi nie zdążyło zabraknąć.... Ale nie! Zawsze coś fajnego pokażecie!

i mówi to anula największa kusicielka wątku

[iivii]

Napisane przez vea7

Heh, jak to ja... nie dopisałam do końca
Przy peelingu z BU od jakiegoś czasu chodzę, ale że się na nich obraziłam (za dłuuugi czas dostawy), jakoś nie mogę się zdecydować.
Peelingu potrzebuję dla siebie i ... męża. Ma duże problemy z azs i obecnie jest w fazie "wylinki"... na mechaniczny peeling narzeka, że go za bardzo drapie albo nie działa, wiec pomyślałam, że enzymatyczny pomoże.
Może jeszcze jakaś podpowiedź poza BU?

Hmmm, poza BU to enzymy miałam tylko nie eko
Ale dostawy się przyspieszyły z BU

Napisane przez vea7

Kurcze jak nas tyle - Ewy trzy, Melya, Wachlarzy i dojeżdżająca Grażynka, a może i kto jeszcze, to jaką kawę udałoby się zorganizować?

Jestem za, jakiś duży stolik będzie potrzebny okazuje się

Napisane przez effa_j

jesli chodzi o mnie to ja nie z wrocka ale bardzo czesto bywam

No właśnie, kolejna

Napisane przez Kretka666

Do ciała dla alergika byłby dobry Owsiany Bobas, nie wysusza, jest super delikatny I mydła z nagietkiem - Płatki Nagietka, Nagietkowy Bobas. Do tego mydła czyste jak Jogurtowe, Kleopatry i Plaster Miodu. Do włosów i ciała (że 2 w 1) nada się Mydło z Pianką, ono ma w sobie korzeń mydlnicy jako składnik przewodni i dobrze oczyszcza. No i jak dla mnie besty - Trzy Korzenie i Rozmarynowy Twist Moje włosy kochają mydła, ciało też, dłonie nie tolerują nic innego oprócz kostek naturalnych Wczoraj wieczorem i dziś umyłam buzię Plastrem Miodu (żeby odstawić już Cliniqua) i posmarowałam lekko wilgotną skórę mixem shea rozgrzanym w palcach - twarz gładziutka jak niemowlęca pupka Coś mi się wydaje, że krem Gaia będzie dla mnie idealny

Dziękuję za tą wiedzę tajemną. Ja jestem zielona w mydłach. Już sobie je zapisuję na karteluszcze i po przypływie gotówki zamówię jakieś z nich. Na LF spodobały mi się też te balsamy z masażem kawowym, wyglądają przepysznie. A ktoś z was używał plastelinki? Jak ona działa?

Napisane przez effa_j

coz za cudowny dzien dzis przyszedl wlasnie do mnie filtr JMO od Soph 2 maski anti age Organique, mydelko laurowo oliwkowe i podklad bio detox bourjois to byly ostatnie przed postne zakupy w kwietniu

Do mnie przyszły zamówione resztkowe Kuomaye, niestety jeden pęknięty i wylany


Ja mam słabą silną wolę...

[anakazar]

Napisane przez anula_ga

Ja odetnę sobie internet na 2 miesiące - to powinno pomóc w poście zakupowym......

Jak Ty dasz radę to i ja dam

Oczywiście ja się piszę na to jak zrealizuję zamówienia JMO i p&r.
Na pukke nawet nie zaglądam,choć Margo tak kusi-a kysz,a kysz...

[anula_ga]

Napisane przez beeets

trening czyni mistrza....
a najważniejsze, by mieć wolną wolę

---------- Dopisano o 12:44 ---------- Poprzedni post napisano o 12:43 ----------



i mówi to anula największa kusicielka wątku

Myslę, że wszystkie jesteśmy siebie warte po d względem kuszenia
No to wolność mojej woli osiągnęła szczyty swoich możliwości i zdecydowanie przerosła moje wyobrażenia o swojej wolności.....

---------- Dopisano o 12:51 ---------- Poprzedni post napisano o 12:49 ----------

Napisane przez anakazar

Jak Ty dasz radę to i ja dam

Oczywiście ja się piszę na to jak zrealizuję zamówienia JMO i p&r.
Na pukke nawet nie zaglądam,choć Margo tak kusi-a kysz,a kysz...

nie dam

[Kretka666]

Napisane przez iivii

Dziękuję za tą wiedzę tajemną. Ja jestem zielona w mydłach. Już sobie je zapisuję na karteluszcze i po przypływie gotówki zamówię jakieś z nich. Na LF spodobały mi się też te balsamy z masażem kawowym, wyglądają przepysznie. A ktoś z was używał plastelinki? Jak ona działa?

Kawowa kostka wygląda cudnie, zgadzam się. Póki co jakoś nie miałam parcia na jej zakup, kiedyś się zdecyduje
Plastelinka to taki czyścik, jak lushowy Angels on Bare Skin. Lusha nie używałam, ale Plastelinki Muminka tak i jest całkiem, całkiem. Gdyby nie to, że podczas mycia miałam usyfioną całą umywalkę - drobinki się sypią, zioła również, to skusiłabym się na jeszcze, niestety komfort użytkowania jest dla mnie ważny

Wypróbuj Twardy Balsam

[beeets]

Napisane przez anula_ga

Myslę, że wszystkie jesteśmy siebie warte po d względem kuszenia
No to wolność mojej woli osiągnęła szczyty swoich możliwości i zdecydowanie przerosła moje wyobrażenia o swojej wolności.....

pomyśl jeszcze, że nie odkryłyście zasobów w kosmetyki naturalne firm z Ameryki Południowej czy innych nieznanych nam lądów.
jeszcze wiele przed nami

[iivii]

Napisane przez evitka21

mi z mydełek tuli pasowało najbardziej jedwabne. Już się nie mogę doczekać przesyłki z LF.

Masz rację będę mogła z tym shea coś sama pokombinować

Z filtrów to polecam chemiczną sorayę 30 dla dzieci

Mi też kocanka śmierdzi strasznie. Będę jej używać dopiero jak, za radą anuli, ją z innym wymieszam

witam
Fajnie że się tyle wrocławianek ujawniło
stara mydlarnia to ta na wita stwosza? myślałam że oni się "wrocławska" ochrzcili.
Tam to fakt, stoi "naturalny" biały jeleń obok rzeczy zupełnie fajnych


mi z tuli kokos i kokosowy jedwab tak sobie, bardziej jedwabne i mleczne


ta kuracja różni się tym od samego kremu, że do pudełka wpakowali też bawełniane skarpetki , krem ten sam. Podobnie rzecz się ma z kuracją do dłoni.

Ja też bym polecała "zwykły" japowy do rąk i stóp . I faktycznie, zapach może się nie podobać, jest specyficzny, ale nie jakiś mocny. Mi nie przeszkadza zuepłnie

mój nos też kocankę dłuuugo czuł , a ja sobie wczorja , bo opisie aurarii zapodałam właśnie z jogurtem. Niby śmierdziałą mniej niż z pudełka, ale jednak fiołki to nie były .
najlepsze że stary wrócił nieoczekiwanie i przywitał śmierdzącego ufoluda w kuchni , słowami "co tu tak capi?"


no ja właśnie wiem co w niej siedzi dlatego szukam godnego następcy .
Shea będę mieć rafinowane tym razem.
Żurawinowe fajnie brzmi. Ja sobie jeszcze wzięłam na próbę masełko mango, ale ponoć nie pachnie za bardzo-pewnie też rafinowane.

A właśnie-takie shea- to czuć w "użyciu", czy rafinowane czy nie? czy chodzi bardziej o zapach i właściwości "wewnętrzne", że tak powiem?

a w ogóle to jakie olejki eteryczne polecacie?
te dostępne w aptekach to mi generalnie wszystkie śmierdzą i mają taką samą nutę jakby...kupiłam jakiś czas temu grapefruitowy, ale szybko zaczął mnie męczyć....

łaj not

ja jestem naczynkowa i niby powinnam bardziej enzymatycznego używać, ale po takim nie czuję działania za bardzo. Teraz wzięłam na próbę peelingi z ZSK-mielone ziarenka malin, skały wulkanicznej i coś jeszcze...orzech? no i glinkę białą

ale fajnie, że tak dużo wrocławianek [COLOR="Silver"]

Może ja też kocankę z rumiankiem zmieszam...

Mydlarnia nie wiem jak się nazywa ale na Wita

To się chłopina zdziwił jak zobaczył swoją eteryczną niewiastę z cuchnącą rybą na twarzy Ja się zamykam w łazience

Shea miałam tylko nierafinowane ale ja akurat ten zapach lubię. Mój wujek z Niemiec miał 20 lat temu balsam do opalania, który tak pachniał

Daj znać jak te peelingi z ZSK. Ja też lubię się dobrze wytrzeć ale mi nie wolno

Napisane przez Kretka666

Kawowa kostka wygląda cudnie, zgadzam się. Póki co jakoś nie miałam parcia na jej zakup, kiedyś się zdecyduje
Plastelinka to taki czyścik, jak lushowy Angels on Bare Skin. Lusha nie używałam, ale Plastelinki Muminka tak i jest całkiem, całkiem. Gdyby nie to, że podczas mycia miałam usyfioną całą umywalkę - drobinki się sypią, zioła również, to skusiłabym się na jeszcze, niestety komfort użytkowania jest dla mnie ważny

Wypróbuj Twardy Balsam

Dzięki

[hola ola]

Anula piekne pat&rub zakupy, reszta tez super klask i:

Napisane przez anula_ga

o kurcze - nie wiedziałam
napisałam w mailu, czym jestem zainteresowana......... w sumie nie musieli mi dawac wszystkiego, mogli wybrać 3 - tym bardziej jestem pod wrażeniem, że tyle dostałam

przy pierwszym zamówieniu dostałam masę próbek i skończyło to sie drugim zamówieniem i juz o próbki nie prosiłam ale oczywiście dostałam

Napisane przez anula_ga

uduszę sie przez Ciebie
jak taka jestes eko to i włosy pod pachcami zapuścisz, zeby mniej prądu zużywac zawsze co 2 źródła światła to nie jedno (oczywiscie do źródeł światła doliczam pas startowy )

matko ile ja mam kosmetyków
nic nie kupię w maju - NIC!!!!!

---------- Dopisano o 20:16 ---------- Poprzedni post napisano o 20:14 ----------


Dokładnie - a co!
Oj tam, do pierwszego zamówienia dołożyli mi saszetkę kremu do rąk i saszetkę żelu pod prysznic, to sobie teraz wyrównalam (wprawdzie nieswiadomie, ale zawsze )
Jak nas podczytuja to chyba póki co maja się z czego cieszyć , bo na razie bardzo chwalimy

oby tak dalej bp w S nie ma co kupowac

Napisane przez anakazar

To czekamy

Margo ja go chyba też za krótko używam,żeby coś na ten temat powiedzieć.Póki co wiem,że ślicznie pysiaka rozjaśniaWydaję mi się,że ja mam po nim lepszy efekt niż po kwasie migdałowym
No i używam go rano i wieczorem codziennie-a to bardzo rzadko mi się zdarza.Muszę naprawde kochać kosmetyk,żeby go codziennie używać

micel pat rub tez daje takie efekty, pisałam kiedys ze moje zaczerwienienia przy nosie jak uzywam micel zmnjeszyły sie, cera po prostu ładna

mnie tonik aox nie lepi sie, nakładam na dłon i na twarz

maska regenerująca pat rub - rewelacja, to jest to, kupię jak skonczę maske organique

Napisane przez anakazar

Natjakim cudem masz tej maski jeszcze na jeden raz?Masz krótkie włosy?
Tonik polecam aox.Ja miałam/mam jeden i drugi i nie ma porównania dla mnie między oczyszczającym,a aox-ten wygrywa
Zresztą skoro bierzesz micel to tonik oczyszczający Ci zbędny,bo dla mnie to jeden i ten sam kosmetyk.Nie zauważyłam różnicy między nimi.Zresztą skład mają bardzo podobny to nic dziwnego.

Masło JMO jest boskieZakochałam się w nim mieć muszę.Nic tak nie działa na moje ręcę jak onoJeszcze strasznie lubię nim dekolt pomiziaćNo i zapach wprost zniewala.Jest strasznie wydajny,bo mam tego próbaska od Ciebiei mam.

Anusia miej litość, ciekawe jakie promocje dam JMO a wiadomo kiedy?

Napisane przez mhm0808

Eeee... formalina mówicie
To dlatego ja tak dobrze wyglądam... jestem zakonserwowana przez wieloletnie używanie samoopalaczy

Małgosiu
dumałaś nad masłem pat rub home spa do stóp po 4 dniach mam miękkie i nawilzone stopy, uczucie trwa całay czas aaa i peelingdo stóp tez super

Napisane przez anula_ga

Ja odetnę sobie internet na 2 miesiące - to powinno pomóc w poście zakupowym......

Anulka ja Ciebie przepraszam

i witam serdecznie nowe Kolezanki

[vea7]

Napisane przez innuendo

teraz BU chyba sobie lepiej radzi z wysyłkami, ostatnio moja przyjaciółka dostała swoją paczkę po 3 dniach od zamówienia . Ja również ostatnio poczyniłam zakupy tam i zobaczę, jak się spiszą .

Ja również jestem z Wrocławia .

O patrz - i to w obu tematach... fajnie

Napisane przez evitka21

mi z mydełek tuli pasowało najbardziej jedwabne. Już się nie mogę doczekać przesyłki z LF.

Masz rację będę mogła z tym shea coś sama pokombinować

witam
Fajnie że się tyle wrocławianek ujawniło
stara mydlarnia to ta na wita stwosza? myślałam że oni się "wrocławska" ochrzcili.
Tam to fakt, stoi "naturalny" biały jeleń obok rzeczy zupełnie fajnych

najlepsze że stary wrócił nieoczekiwanie i przywitał śmierdzącego ufoluda w kuchni , słowami "co tu tak capi?"

a w ogóle to jakie olejki eteryczne polecacie?
te dostępne w aptekach to mi generalnie wszystkie śmierdzą i mają taką samą nutę jakby...kupiłam jakiś czas temu grapefruitowy, ale szybko zaczął mnie męczyć....

ja jestem naczynkowa i niby powinnam bardziej enzymatycznego używać, ale po takim nie czuję działania za bardzo. Teraz wzięłam na próbę peelingi z ZSK-mielone ziarenka malin, skały wulkanicznej i coś jeszcze...orzech? no i glinkę białą

ale fajnie, że tak dużo wrocławianek

LF faaajne jest Moje ulubione: sekret mniszka, kleopatry i rozmarynowy twist
Stara, a teraz rzeczywiście wrocławska... jakby się nie nazywała uważam na składy Chociaz od czasu do czasu kupuję sobie ich sole... nawet jełsi nie są naturalne, to tak pięknie pachną

Spirulinę mieszam - z olejkiem eterycznym zawsze - z glinką albo olejami czasami. Samej na twarzy nie zniosę

Olejki - ważne, w sumie, żeby naturalne były, a zapach to kwestia tego, co lubisz Mam olejki z Kej, ETJA, Avicenny i jeden z Mazideł. Ulubione zapachy to: lawenda, melisa i rozmaryn, ale innych tez domieszanek używam. Gdzieś w ogóle na wizaży był taki fajny wątek o olejkach eterycznych - kompendium: co, na co i dlaczego - część postów mocno się zdezaktualizowała, ale sporo jest nadal ciekawych
... mam... miłego czytania

Napisane przez anula_ga

Ja odetnę sobie internet na 2 miesiące - to powinno pomóc w poście zakupowym......

Jaaasne
Ty byś sobie kafejkę w tym czasie pod domem wybudowała

Napisane przez Kretka666

Wypróbuj Twardy Balsam

Twardy balsam też fajny jest
Tylko czasem za twardy BTW próbowałaś może mix-masełek albo miękkich balsamów?

[anakazar]

Napisane przez anula_ga

nie dam

Jakoś nie jestem zaskoczona

[anula_ga]

Napisane przez hola ola

Anula piekne pat&rub zakupy, reszta tez super klask i:



przy pierwszym zamówieniu dostałam masę próbek i skończyło to sie drugim zamówieniem i juz o próbki nie prosiłam ale oczywiście dostałam




Anulka ja Ciebie przepraszam

dziękuję
Oj tam, oj tam...... to nie moje wina, że nie umiem bez Was żyć

Napisane przez vea7

Jaaasne
Ty byś sobie kafejkę w tym czasie pod domem wybudowała

może wtedy wreszcie bym zarobiła, bo na razie przez neta mam same straty

Napisane przez anakazar

Jakoś nie jestem zaskoczona

poznał swój swego

[Korah]

Napisane przez evitka21

Ta kuracja różni się tym od samego kremu, że do pudełka wpakowali też bawełniane skarpetki , krem ten sam. Podobnie rzecz się ma z kuracją do dłoni.

Ja też bym polecała "zwykły" japowy do rąk i stóp . I faktycznie, zapach może się nie podobać, jest specyficzny, ale nie jakiś mocny. Mi nie przeszkadza zuepłnie

a w ogóle to jakie olejki eteryczne polecacie?
te dostępne w aptekach to mi generalnie wszystkie śmierdzą i mają taką samą nutę jakby...kupiłam jakiś czas temu grapefruitowy, ale szybko zaczął mnie męczyć....

Ho ho, to zaszaleli z tą kuracją

Co do olejku eterycznego, to zalezy do czego chciałabyś go używać? Te cytrusowe, zwłaszcza pomarańczowy jest ładny i nadają się najlepiej do smaorobionych kosmetyków, ale mozna też dolać do kąpieli czy do aromaterapii w pomieszczeniach. Generalnie zastosowanie wszechstronne.
Ja lubię olejek eukaliptusowy, lubię jego zapach, relaksuje mnie.

A olejek z drzewa herbacianego i lawendowy nadają sie do bezpośredniej aplikacji na skórę, działają gojąco i przeciwzapalnie, a ten z drzewa herbacianego można niuchać przy katarze, przynosi ulgę.

Podobne zastosowanie przy przeziebięniu ma olejek cedrowy, sosnowy, pichtowy i tymiankowy.

[evitka21]

Napisane przez beeets

ja zawsze mam wrażenie, że jak zaczynamy post to nagle pojawia się wzmożona fala kuszenia

to tak jak ktoś w otoczeniu rzuca palenia-zawsze się znajdą "dobre" dusze na pokuszenie-"no co? jednego sobie nie zapalisz?"

Napisane przez iivii

Jestem za, jakiś duży stolik będzie potrzebny okazuje się

Do mnie przyszły zamówione resztkowe Kuomaye, niestety jeden pęknięty i wylany


Ja mam słabą silną wolę...

no ba

ale psikro

silna wola? nie pomyliłaś wątków?

Napisane przez iivii

Może ja też kocankę z rumiankiem zmieszam...

Mydlarnia nie wiem jak się nazywa ale na Wita

To się chłopina zdziwił jak zobaczył swoją eteryczną niewiastę z cuchnącą rybą na twarzy Ja się zamykam w łazience

Shea miałam tylko nierafinowane ale ja akurat ten zapach lubię. Mój wujek z Niemiec miał 20 lat temu balsam do opalania, który tak pachniał

Daj znać jak te peelingi z ZSK. Ja też lubię się dobrze wytrzeć ale mi nie wolno

ja zeby to zużyć to muszę jakoś ten zapaszek zniwelować

Mój chłop to przez tyle lat zaprawiony w bojach ze mną, oleje śmierdzące na włosach "musi" wąchać, ba a ile rzeczy mi sam robił kiedyś-balejaż (100 lat temu), nogi, ręce woskował, hennę mi robi....
ale w wersji ufo mnie nie widział jeszcze
Sam sobie winien-miał być ok 14, wrócił po 13

Napisane przez vea7

LF faaajne jest Moje ulubione: sekret mniszka, kleopatry i rozmarynowy twist
Stara, a teraz rzeczywiście wrocławska... jakby się nie nazywała uważam na składy Chociaz od czasu do czasu kupuję sobie ich sole... nawet jełsi nie są naturalne, to tak pięknie pachną

Olejki - ważne, w sumie, żeby naturalne były, a zapach to kwestia tego, co lubisz Mam olejki z Kej, ETJA, Avicenny i jeden z Mazideł. Ulubione zapachy to: lawenda, melisa i rozmaryn, ale innych tez domieszanek używam. Gdzieś w ogóle na wizaży był taki fajny wątek o olejkach eterycznych - kompendium: co, na co i dlaczego - część postów mocno się zdezaktualizowała, ale sporo jest nadal ciekawych
... mam... miłego czytania

oo dzięki-poczytam

ja tam wielką fanką olejów eterycznych nie jestem, kupiłam jeden coby niektórych olejów włosowych smrodek zniwelować. Mam właśnie chyab Etja


z tą mydlarnią, to jeden pies jak się nazywa-myślałam ino że jeszcze inną może mamy

[anakazar]

Napisane przez hola ola

micel pat rub tez daje takie efekty, pisałam kiedys ze moje zaczerwienienia przy nosie jak uzywam micel zmnjeszyły sie, cera po prostu ładna

mnie tonik aox nie lepi sie, nakładam na dłon i na twarz

maska regenerująca pat rub - rewelacja, to jest to, kupię jak skonczę maske organique



Anusia miej litość, ciekawe jakie promocje dam JMO a wiadomo kiedy?

Widzisz co gęba to inaczej.Cieszę się,że micel dał Ci takie efekty.U mnie bez szału
Maska robi szał widzę

Holusia JMO ma dać znać w tym tygodniu jeśli chodzi o promocje

[evitka21]

korah, olejek eteryczny to dodaję czasem do oleju na włosy, a teraz może do tej nieszczęsnej kocanki-można tak? ile kropel wtedy żeby kuku nie było?