Rusza nasza turbo dieta, zapomnijmy o leniwych dniach paszteta, -5 kg cz. VI

[MalaPikanteria]

Napisane przez Loriette

Nie mam już na to siły. Będę je realizować w troszkę mniejszym stopniu. Jeśli na WOSie nie siądzie mi temat to leżę, a jest duże prawdopodobieństwo. Chyba nie zdawałam sobie sprawy na co się piszę. Nikogo nie ma w domu, a ja tylko chodzę i wyję.. juz miałam się pocieszyć czekoladą, ale odpuściłam, bo wtedy wyłabym x2.

Zdałam.
Miałam w komisji taką flądrę, że o mało tam nie zeszłam. Z nerwów robiłam błędy językowe i Pani postanowiła to skrzętnie wykorzystać, bo przecież JESTEM NA HUMANIE.
"Zanik fałszywego wstydu czy moralne dowartościowanie erotyki"

Ja też byłam na humanie a teraz uczę sie rachunkowości, a myślę nad kosmetyką albo farmacją
Dasz radę z WOSu - wierze w Twoja wiedze

Napisane przez Sunday Rose

Znowu wszystkie o mnie zapomniałyyyyy nie zostałam nawet podnóżkiem Psyhe na plakacie (((((((((((((

Bo Ty kochana będziesz pięknie zgarniała nam klientów i dostaniesz dodatkowe honorarium

Napisane przez agniesikk

Elo, kotki, cizie, dziunie

Banna, polski zdałam na 70%, także musiałaś śpiewać pięknie Dziękuję Wiecie jakie miałam krzywe baby w komisji? Wolałam patrzeć w kartkę z planem prezentacji, bo normalnie nie mogłam znieść ich spojrzeń- oczy kobry Jutro angielski, a w poniedziałek i wtorek największe wyzwanie-biologia i chemia

Ale ogólnie myślę, że dobrze wypadłam, chociaż moje odpowiedzi na pytania były strasznie zachowawcze i sztampowe Podsumowując, waliłam komunały (to jedno z moich ulubionych słów. "Humbug" też) Dzięki Bogu zawsze potrafię zrehabilitować się ścisłymi, eleganckimi wypowiedziami.

No i bardzo dobrze! Ty też dasz radę - w końcu na darmo takich przedmiotów nie wybrałaś

Napisane przez psyhe666

Jutro jadę z moją mamą na zakupy i będziemy się bawiły i plotkowały jak najlepsze psiapsióły

a moja mama mnie nie lubi chyba, że coś potrzebuje....


Ej wygońcie mnie z Wizażu zaczynam sesje za tydzień a jestem w kompletnej du.pie Ale to nie, że nie chcę się uczyć tylko mi to nie idzie nic nie wchodzi mi do głowy

[winyl]

Napisane przez agniesikk

Elo, kotki, cizie, dziunie

Banna, polski zdałam na 70%, także musiałaś śpiewać pięknie Dziękuję Wiecie jakie miałam krzywe baby w komisji? Wolałam patrzeć w kartkę z planem prezentacji, bo normalnie nie mogłam znieść ich spojrzeń- oczy kobry Jutro angielski, a w poniedziałek i wtorek największe wyzwanie-biologia i chemia

Ale ogólnie myślę, że dobrze wypadłam, chociaż moje odpowiedzi na pytania były strasznie zachowawcze i sztampowe Podsumowując, waliłam komunały (to jedno z moich ulubionych słów. "Humbug" też) Dzięki Bogu zawsze potrafię zrehabilitować się ścisłymi, eleganckimi wypowiedziami.

Pjona! Ja chyba też miałam 70%, chociaż szczerze mówiąc to już dokładnie nie pamiętam .
Dla mnie matury ustne to był dramat nad dramaty. O ile pisemnymi się nie stresowałam ani trochę, to na ustne wchodziłam jak czlowiek mający atak padaczki, tylko w pionie. Nadal mi tak zostało i na egzaminy pisemne mam wyj.,ebane, a na ustnych mnie paraliżuje, trzęsie i poziom mojego stresu sięga hiperturbozenitu. Jednym słowiem stresują mnie ludzie . O matko, a egzamin na prawko ... Chociaż chyba i tak bardziej mnie stresują wszelkie uczelniane ustne egzaminy .

Wyleczycie moją prokrastynacje?

Jedyne co mnie aktualnie trzyma przy życiu to juwenalia .
A tak generalnie to dzisiaj padam na pysk, a roboty jak zwykle trylion.

[agniesikk]

Ja aż sobie z wrażenia usiadłam na egzaminie, bo się bałam, że ze stresu się przewrócę Ustny angielski to raczej formalność, tym bardziej, że oczywiście jako szkolny łoś musiałam przed całą szkołą na pokaz omawiać arkusz, żeby wszyscy mogli poznać nową formę egzaminów z języka obcego. I ta twarz anglistki w stylu Crazy Frog przy mojej twarzy- coś pięknego

Winyl, pewnie że wyleczymy- do książek, bo wpier.ol

Jakie macie atrakcje na juwenalia? Mój TŻ pewnie pójdzie z kumplami i się schleje i zrobi mi wiochę, nie dostanę wizy do USA Raz po pijaku chciał wejść na tego słynnego zwierzaka i sobie rozwalił kolano. Bez komentarza. A no i jeszcze skręcił kostkę po pijaku, a moja mama takim smutnym tonem "X. co ci się stało?? "

[psyhe666]

Sandej, jeszcze nie zaczęłam
Tzn. coś czytałam francję bo w przyszłym tyg. chcę zaliczyć w ramach ćwiczeń


Agniesik, sama z mamą idę
Moja jest bardzo kul i jest moim kochanym króliczkiem i darzę ją wielką niekończącą się lowką

---------- Dopisano o 19:23 ---------- Poprzedni post napisano o 19:20 ----------

Agniesikk, u mnie jakieś zawody sportowe, koncert tylko nie wiem czego no i co najważniejsze mega niezliczona ilość alkoholu, buszowanie po akademikach i te pe

[Sunday Rose]

Psyhe, ale z Ciebie studentka, że nie wiesz, jakie koncerty są Brodka przede wszystkim

[psyhe666]

No może
Okazało się, że mam trochę inne zmartwienia niż juwenalia... No, ale nie ważne.


Dzisiaj obżarłam się jak jakiś gałgan i pasztecior. Na chwilę obecną czuję się jak wyrzygany ser, ale może to mnie zmobilizuje do przestrzegania diety

[MalaPikanteria]

Napisane przez psyhe666

No może
Okazało się, że mam trochę inne zmartwienia niż juwenalia... No, ale nie ważne.


Dzisiaj obżarłam się jak jakiś gałgan i pasztecior. Na chwilę obecną czuję się jak wyrzygany ser, ale może to mnie zmobilizuje do przestrzegania diety

Psyhe co się dzieje?

Piona! Ja jak debil nażarłam sie na wieczór, czuję się okropna i tyle!
Jutro zrobię jakieś zakupy, może uda mi sie kupić coś dietetycznego....

[Loriette]

Napisane przez MalaPikanteria

Ja też byłam na humanie a teraz uczę sie rachunkowości, a myślę nad kosmetyką albo farmacją
Dasz radę z WOSu - wierze w Twoja wiedze

Ja chciałam być dziennikarką, chcę nią być i po części jestem.. tyle, że bez papierów, no i będę.
Chociaż w przypływie złego nastawienia zapytałam M. czy odpowiada mu, że będę śmieciarzem...

Dobrze, że Ty w nią wierzysz, bo ja już się poddałam - osiągnęłam kompletne dno Dlatego pojechałam do Housa - dzisiaj była promocja - wszystkie jeansy za 59.99 + kup biżuterie, a drugą rzecz dostajesz za 1zł. W rezultacie.. wszystkie jeansy były nie takie.. pasowały mi w stylu boyfriend, ale gdzie ja z moimi udami w takich spodniach. Dlatego skończyło się na kolczykach, pierścionku + żółtej koszuli z Reserved.

[psyhe666]

Loriette, znowu M?
Prosze Cie ogarnij sie...


MP, a szkoda gadać...
Ja właśnie zjadłam mega ilość lasagne i dojadłam kanapkami z nussmilkiem. Jest mi mega niedobrze.



Skanuję koleżance notatki z konstytucyjnego, bo tylko na jednym nie byłam, ale uzupełniłam od innej koleżanki.
Ale to wolno idzie.

[aniabaniaa]

Napisane przez psyhe666

Loriette, ile %?


Bania, ale z Ciebie moher
Wcale bym się nie zdziwiła jakbyś była w kwiecistej sukienuni i jakimś moherowym sweterku, bo właśnie byłaś z psiapsiółkami na majowym w kościele

i po drodze gaworzyłyśmy na ławce w parku i zrywałyśmy bez, bylo uroczo. każda z nas ma też biały kapelusz ze wstążeczką, mający chronić nas przed tymi upałami. i nie rozmawiamy z kawalerami. no way. tak właśnie spędzam majowe popołudnia na modlitwie i w błogiej, wiosennej zadumie. też bys mogła

Napisane przez Sunday Rose

Znowu wszystkie o mnie zapomniałyyyyy nie zostałam nawet podnóżkiem Psyhe na plakacie

Sandej, bo siłownia jest jeszcze nieczynna Od razu wiedziałam, ze Ty będziesz prowadziła zajęcia z ekipą call on me.

Napisane przez agniesikk

Elo, kotki, cizie, dziunie

Banna, polski zdałam na 70%, także musiałaś śpiewać pięknie

Świetnie! w ogole ta prezentacja jak dla Ciebie, to chyba o kant d.py rozbić, he? u mnie tym ludziom ktorym najbardziej zalezalo na bilogii, chemii, no i tym wszystkim scislowcom, ktorzy wybrali sobie dupowate, najprostsze tematy - poszlo najlepiej, poszli na luzie i niejeden zdal lepiej niz zbyt mocno przejety humanista :P

super wynik mysle, ze 5 dych sie nalezy jak nic

zebowa wrózka wie?

Napisane przez psyhe666

Jutro jadę z moją mamą na zakupy i będziemy się bawiły i plotkowały jak najlepsze psiapsióły

jakie ta dziewczyna ma dobre, poczciwe serduszko czy to z okazji dnia matki ktory zbliza sie do nas coraz wiekszymi krokami? czy ot tak, chcesz dostać od mamuni całusa?

LUB znajac Ciebie - wyzulic to i owo na kobaltolwa kiecke

Napisane przez agniesikk

jazdy

O nie moge Psyheeee, na pewno bedzie super! Koniecznie obgadajcie nowe stylizacje Kasi Tusk przy kawusi Moja mama też mnie zaprasza to tu to tam, do kina, na spacer, ale to nie moja grupa wiekowa, głupio się czuję jak np. do kina idzie samotna koleżanka mojej mamy i ja na doczepkę, bo mama chce mnie odstresować i oderwać od nauki. No niestety, ale jeszcze do przekwitania to mi daleko (tzn. ta koleżanka jest ledwo co po 30-tce, ale dla mnie to i tak inny świat xD).

http://www.youtube.com/watch?v=zrkZP...eature=related Sandej, to dla Ciebie na pocieszenie, zrób disco na chacie

1. ja tez juz niedlugo bede po 30tce, moze kolezanka mamy ma podobne jazdy? moze Twoja mam tez? skąd wiesz? no, skąd? weźcie Juliana i idźcie, uwazam to za doskonaly pomysl. kupcie popkorn

a tym linkiem chcialas mnie zabic, jestem pewna. superowy hit, chociaz i tak wole plastikowa biedronke



dziewczynyyyyy...... ;( to było straszne

moi rodzice opiekują sie prababcią, do tej pory była sprawna, sama sobie gotuje, sama się sobą zajmuje, choc juz jest baaaardzo slaba... (w zyciu nie widzialam tak chudej osoby. nie przesadzam mowiac, ze jej noga jest taka jak moja reka !) ma nowotwor zlozliwy, rak przelyku, ma juz tam wsadzone jakies dwie rury... nie chce tu was zanudzac historia choroby, ale dzisiaj nagle zaczela sie dusic. to bylo straszne. wiecie, ja rozumiem, ze to jest taka choroba, taki wiek itp; ale emocje wziely gore - zupelnie nie wiedzialam jak zareagowac, co zrobić! bylam w takim szoku, ze zakrylam twarz rękoma, trzeslam sie i wlasciwie to ciezko bylo mi zlapac powietrze.
moja siostra z gimnazjum zachowala zimna krew i zareagowala, wezwala karetke, masakra! w ogole - wezwanie karetki - samo zgloszenie telefoniczne zajmuje ok7/8 minut! + dojazd? masakra.

wiecie, juz jest lepiej, nie siedze i nie wyje, bo to zupelnie nie ma sensu, ale mialyscie tez tak? totalny wewnetrzny kataklizm!

Babcia jest w szpitalu, dostala zastrzyk, spodziewamy sie, ze jeszcze dzis bedziemy mogli po nia pojechac, tak tez powiedziala nam babeczka z pogotowia.

chcialabym umiec walczyc z tym brakiem kontroli nad soba!

[psyhe666]

Bania, wiem co czujesz kochana
Mój dziadek ma 83 lata i astmę, nadwagę itp. I kiedyś też robił coś w ogrodzie i w pewnej chwili nie mógł złapać oddechu. To było straszne. Mama zadzwoniła po pogotowie, bo ja też byłam tak przerażona, że nie byłam w stanie nic zrobić.
Teraz zawsze mamy w domu taki zastrzyk, który powoduje rozkurcz mięśni??? Nie wiem co dokładnie, ale moja mama w takich sytuacjach daje go dziadkowi...
Nie tylko Ty nie radzisz sobie w takich sytuacjach, bo nie są one normalne, więc nie obwiniaj się, że to siostra zadzwoniła po pogotowie i to ona zachowała zimną krew...


A teraz jak jesteś taka cwana to powiedz mi!
To taki sprawdzian!
Do czyjego serduszka modlimy się na majowym, a do czyjego na czerwcowym? Hę?

[aniabaniaa]

Napisane przez MalaPikanteria

Ej wygońcie mnie z Wizażu

ale już! i z dala od tza! i od lodowki!

Napisane przez winyl

Dla mnie matury ustne to był dramat nad dramaty. O ile pisemnymi się nie stresowałam ani trochę, to na ustne wchodziłam jak czlowiek mający atak padaczki, tylko w pionie. Nadal mi tak zostało i na egzaminy pisemne mam wyj.,ebane, a na ustnych mnie paraliżuje, trzęsie i poziom mojego stresu sięga hiperturbozenitu. Jednym słowiem stresują mnie ludzie . O matko, a egzamin na prawko ... Chociaż chyba i tak bardziej mnie stresują wszelkie uczelniane ustne egzaminy .

Napisane przez agniesikk

Ja aż sobie z wrażenia usiadłam na egzaminie, bo się bałam, że ze stresu się przewrócę Ustny angielski to raczej formalność, tym bardziej, że oczywiście jako szkolny łoś musiałam przed całą szkołą na pokaz omawiać arkusz, żeby wszyscy mogli poznać nową formę egzaminów z języka obcego. I ta twarz anglistki w stylu Crazy Frog przy mojej twarzy- coś pięknego

1. aaahahah zartujesz, ze pelnisz w szkole funkcje spoleczna szkolnego łosia! prowadzisz apele itp?
jaaa az sobie przypomnialam, jak swietnie bylo w liceum, jak mozna bylo sciemniac, udawac wlasnie takiego losia! ja i przyjaciolka nawet dostalysmy na super mega finalowej gali absolwentow wyroznienie dla osob, ktora wspieraly rozwoj szkoly, przyczynialy sie do organizacji wszelkich imprez wszyscy mysleli, ze to byla kpina! my! dwa najwieksze luzery i obiboki ktore migaja sie od zajec, zeby niby isc cos tam zalatwiac a tak naprawde ida ch.j wie gdzie ! najwiekssze kujonice i lizusy zrobili grupowego fejspalma i nienawidza nas do dzisiaj, achhh! az to niej zadzwonie ;D

anglistka crazy frog? boze skad Ty to wszystko bierzesz

Jakie macie atrakcje na juwenalia? Mój TŻ pewnie pójdzie z kumplami i się schleje i zrobi mi wiochę, nie dostanę wizy do USA Raz po pijaku chciał wejść na tego słynnego zwierzaka i sobie rozwalił kolano. Bez komentarza. A no i jeszcze skręcił kostkę po pijaku, a moja mama takim smutnym tonem "X. co ci się stało?? "

myślę, że jesteście superową parą a twoj TZ to niezły rozbojnik. lubie takich ludzi, a oni chyba nie lubia mnie bo mysla ze jestem gluptasem

Napisane przez psyhe666

Agniesikk, u mnie jakieś zawody sportowe, koncert tylko nie wiem czego no i co najważniejsze mega niezliczona ilość alkoholu, buszowanie po akademikach i te pe

Psyhe się tym nie interesuje, bo ona ma swoj własny dzien sportu, cwiczenia z szarfami, rozne biegi i gre w badmingtona !

Napisane przez Sunday Rose

Psyhe, ale z Ciebie studentka, że nie wiesz, jakie koncerty są Brodka przede wszystkim

AAAAA! uwielbiam ją granda zmiotła wszystko!

Napisane przez psyhe666

No może
Okazało się, że mam trochę inne zmartwienia niż juwenalia... No, ale nie ważne.


Dzisiaj obżarłam się jak jakiś gałgan i pasztecior. Na chwilę obecną czuję się jak wyrzygany ser, ale może to mnie zmobilizuje do przestrzegania diety

ojjjj co jest i diety nie przestrzegasz? to chyba cos nie za dobrze

Napisane przez Loriette

Ja chciałam być dziennikarką, chcę nią być i po części jestem.. tyle, że bez papierów, no i będę.
Chociaż w przypływie złego nastawienia zapytałam M. czy odpowiada mu, że będę śmieciarzem...
.

kompletnie nie potrzebujesz do tego papieru, przekonasz sie

a z tym smieciarzem to przegielas, po.sralo Cie? i komu jak komu, ale napewno nie jemu powinnaś pisac takie przemyslenia.

Napisane przez psyhe666

Ja właśnie zjadłam mega ilość lasagne i dojadłam kanapkami z nussmilkiem. Jest mi mega niedobrze.

---------- Dopisano o 22:00 ---------- Poprzedni post napisano o 21:48 ----------

Napisane przez psyhe666

Bania, wiem co czujesz kochana
Mój dziadek ma 83 lata i astmę, nadwagę itp. I kiedyś też robił coś w ogrodzie i w pewnej chwili nie mógł złapać oddechu. To było straszne. Mama zadzwoniła po pogotowie, bo ja też byłam tak przerażona, że nie byłam w stanie nic zrobić.
Teraz zawsze mamy w domu taki zastrzyk, który powoduje rozkurcz mięśni??? Nie wiem co dokładnie, ale moja mama w takich sytuacjach daje go dziadkowi...
Nie tylko Ty nie radzisz sobie w takich sytuacjach, bo nie są one normalne, więc nie obwiniaj się, że to siostra zadzwoniła po pogotowie i to ona zachowała zimną krew...


A teraz jak jesteś taka cwana to powiedz mi!
To taki sprawdzian!
Do czyjego serduszka modlimy się na majowym, a do czyjego na czerwcowym? Hę?

jezu, serio?! to jest straszne!
dzieki Psyholu, lepiej mi teraz... w sumie ja nie mam do siebie pretensji, ale przeraza mnie to, ze nie umialabym pomoc czlowiekowi w obliczu zagrozenia jego zycia.


nie wiem
wpisalam w google "majowa modlitwa do serca" i wyskoczyly niepotrzebne linki, a wiecej nie poszukam, bo... zaraz sie posiusiaaaam!
a nie mam kogo zapytac, bo otaczaja mnie sami bezboznicy

[agnesuk]

mam nowy kolorek na głowie jutro foty!

Napisane przez moooniaaaa

Agnesuk, ja aktualnie mam jeden paznokieć niebieski,a drugi różowy i tak na przemian, maniciur dobry jak chce się odmłodzić Patrze na swoje dlonie i od razu czuję się jak 16stka

ooo dobry pomysł też tak zrobię

Napisane przez aniabaniaa

1. nie wiem jak moglas zyc bez niej do tej pory!
2. co za historia! Aga żoną masakra starzejemy się dziewczyny!
super plany, cieszę się, ze wszystko Wam się układal jesteście siebie pewni i w ogole, wroze Wam happy end!

1. Ty masz 67 w talii?! dzizaas, gdzie
2. czerwone pazury są sexy!
uwielbiam wszystkie kolory, ale najbardziej ubostwiam wszelkie odcienie czerwieni

ja tez nie wiem
noooo, dobre nie? bede zona! hahaha
to duzo, czy mało mam? bo już nie wiem

Napisane przez aniabaniaa

dziewczynyyyyy..... . ;( to było straszne

moi rodzice opiekują sie prababcią, do tej pory była sprawna, sama sobie gotuje, sama się sobą zajmuje, choc juz jest baaaardzo slaba... (w zyciu nie widzialam tak chudej osoby. nie przesadzam mowiac, ze jej noga jest taka jak moja reka !) ma nowotwor zlozliwy, rak przelyku, ma juz tam wsadzone jakies dwie rury... nie chce tu was zanudzac historia choroby, ale dzisiaj nagle zaczela sie dusic. to bylo straszne. wiecie, ja rozumiem, ze to jest taka choroba, taki wiek itp; ale emocje wziely gore - zupelnie nie wiedzialam jak zareagowac, co zrobić! bylam w takim szoku, ze zakrylam twarz rękoma, trzeslam sie i wlasciwie to ciezko bylo mi zlapac powietrze.
moja siostra z gimnazjum zachowala zimna krew i zareagowala, wezwala karetke, masakra! w ogole - wezwanie karetki - samo zgloszenie telefoniczne zajmuje ok7/8 minut! + dojazd? masakra.

Babcia jest w szpitalu, dostala zastrzyk, spodziewamy sie, ze jeszcze dzis bedziemy mogli po nia pojechac, tak tez powiedziala nam babeczka z pogotowia.

chcialabym umiec walczyc z tym brakiem kontroli nad soba!

[psyhe666]

Bania, majowe do serduszka Matki Boskiej, a czerwcowe do serduszka Pana Jezusa
Zapytaj TŻta Jeśli nie będzie wiedział to znaczy, że nie jest godzien zostania Twoim mężem... Z kim na starość będziesz chodziła na majowe, czerwcowe, na pierwsze piątki miesiąca, na różaniec, na niedzielną mszę itp.?

Wiesz to była jednorazowa sytuacja... Nie życzę tego więcej, ale może następnym razem (tfu tfu) to Ty zachowałabyś zimną krew?


Co do mnie. Nie chcę na razie nic mówić... Dopiero jak zrobię resztę badań, ale zawsze myślałam, że jestem zdrowa jak koń, będę mogła biegać do woli, uprawiać różne męczące sporty, a jak coś się potwierdzi to z kardio będę się musiała pożegnać.


Yhhhhhh, a Laura pewnie powie, że gadaaaaaali długo z M. i pojawiły się nowe KOLEJNE już okoliczności, które go usprawiedliwiają.
Loriette, zasługujesz na fajnego normalnego faceta, a nie jakiegoś kanciarza.
Z dziewczynami tutaj dobrze sobie radzimy
Dzięki Wam się ogarnęłam

[bita smietana]

A pomodlicie sie za mnie?

Bo smietana jest chora i sie zlee czuuuje i nie ma sil na nic

[psyhe666]

BŚ, oczywiście
A tak poważnie to co Ci jest?

[agnesuk]

bś

[bita smietana]

Nie wiem w sumie,jakaś grypa czy coś do tego ostatnio mimo tego że się źle czułam musiałam chodzić na uczelnię i teraz mnie zupełnie rozłożyło

[aniabaniaa]

Napisane przez agnesuk

to duzo, czy mało mam? bo już nie wiem

poowiem Ci, ze dalabym Ci duzo mniej, szczypior z Ciebie !

Napisane przez psyhe666

Bania, majowe do serduszka Matki Boskiej, a czerwcowe do serduszka Pana Jezusa
Zapytaj TŻta Jeśli nie będzie wiedział to znaczy, że nie jest godzien zostania Twoim mężem... Z kim na starość będziesz chodziła na majowe, czerwcowe, na pierwsze piątki miesiąca, na różaniec, na niedzielną mszę itp.?

1. o fak zaloze sie ze nie wie! jutro go zapytam. wiem co odpowie. ze jestem stuknieta ale nie obchodzi mnie to co mowi. powinien wiedziec takie rzeczy!
to w czerwcu też się śpiewa w kościele? ja sie nie znam

Co do mnie. Nie chcę na razie nic mówić... Dopiero jak zrobię resztę badań, ale zawsze myślałam, że jestem zdrowa jak koń, będę mogła biegać do woli, uprawiać różne męczące sporty, a jak coś się potwierdzi to z kardio będę się musiała pożegnać.

o kurcze, brzmi powaznie skoro nie chcesz pisac nic wiecej, to nie bede z Ciebie nic wyciągala, cokolwiek to nie jest, to mam nadzieję, że wszystko będzie ok wiesz, nie przejmuj sie narazie za mocno, pmietasz jak mialam te guzy w listopadzie i tez, grozilo mi unieruchomienie stawow itp, a skonczylo sie o wiele bardziej pozytywnym scenariuszem . glowa do gory

Yhhhhhh, a Laura pewnie powie, że gadaaaaaali długo z M. i pojawiły się nowe KOLEJNE już okoliczności, które go usprawiedliwiają.
Loriette, zasługujesz na fajnego normalnego faceta, a nie jakiegoś kanciarza.
Z dziewczynami tutaj dobrze sobie radzimy
Dzięki Wam się ogarnęłam

Psyhe dobrze mowi.
juz niedlugo bedzie rok jak zaczely sie te jego dziwne jazdy (o ile nie wczesniej) ze sie nie odzywal, bo cos tam i od tamtej pory ciagle jest COS!
to sie nie zmieni, masz szanse teraz cos z tym zrobic, na studiach bedziesz ciezej odciac sie od faceta od ktorego jestes uzalezniona psychicznie, emocjonalnie. i mozesz sobie mowic, ze Ciebie to nie dotyczy, jestes silna, w kazdej chwili mozesz przestac, odejsc z klasa, uciac znajomosc, a mimo to - tkwic w tym dalej...

[bita smietana]

Napisane przez aniabaniaa

Psyhe dobrze mowi.
juz niedlugo bedzie rok jak zaczely sie te jego dziwne jazdy (o ile nie wczesniej) ze sie nie odzywal, bo cos tam i od tamtej pory ciagle jest COS!
to sie nie zmieni, masz szanse teraz cos z tym zrobic, na studiach bedziesz ciezej odciac sie od faceta od ktorego jestes uzalezniona psychicznie, emocjonalnie. i mozesz sobie mowic, ze Ciebie to nie dotyczy, jestes silna, w kazdej chwili mozesz przestac, odejsc z klasa, uciac znajomosc, a mimo to - tkwic w tym dalej...

Ja jestem przekonana, że jak tylko Laura pójdzie na studia to skończy się temat M, bo pozna normalnych facetów

[aniabaniaa]

Śmietana!
Dobrze że jestes!

oczywiście, że się pomodlimy!

przypomnial mi sie numer jaki sąsiadki Psyhe wyciela jej tacie na prima aprilis ;D

Napisane przez bita smietana

Ja jestem przekonana, że jak tylko Laura pójdzie na studia to skończy się temat M, bo pozna normalnych facetów

oby

a jak tam Twoj normalny Twoj, czy nie Twoj

[bita smietana]

Napisane przez aniabaniaa

Śmietana!
Dobrze że jestes!

oczywiście, że się pomodlimy!

przypomnial mi sie numer jaki sąsiadki Psyhe wyciela jej tacie na prima aprilis ;D

oby

a jak tam Twoj normalny Twoj, czy nie Twoj

no właśnie w sumie dlatego też nie pisałam, bo nie wiedziałam co napisać i jak. W sumie nie, nie mój Ale to dlugi temat i jak się dowiem właściwie co myślę, to napiszę

[psyhe666]

Siemka dziewuszyska!


BŚ, zaintrygowałaś mnie


Bania, koniecznie musisz go zapytać!
Ja się przyzwyczaiłam, że każdy mój ex (Boże zabrzmiało jakbym ich miała z pół tuzina ) na koniec mi mówił, że jestem chora psychicznie i nadaję się do leczenia zamkniętego


Od dzisiaj się odchudzam

[aniabaniaa]

Napisane przez bita smietana

no właśnie w sumie dlatego też nie pisałam, bo nie wiedziałam co napisać i jak. W sumie nie, nie mój Ale to dlugi temat i jak się dowiem właściwie co myślę, to napiszę

pogmatwane czekam !

Śmietana jest jakaś smutna w swoich wypowiedziach

Napisane przez psyhe666

Bania, koniecznie musisz go zapytać!
Ja się przyzwyczaiłam, że każdy mój ex (Boże zabrzmiało jakbym ich miała z pół tuzina ) na koniec mi mówił, że jestem chora psychicznie i nadaję się do leczenia zamkniętego


Od dzisiaj się odchudzam

zapytam mi też tak mówili obecny też ciągle mi to powtarza! a mi z tym dobrze nie chce być nudna i przeciętna

ja też ale będę dużo jadła, tz w końcu mnie namówil do przestrzegania jakiś zasad żywieniowych

[psyhe666]

Bania, oni nam zazdroszczą po prostu, że jesteśmy takie radosne, pełne życia, spontaniczne i mamy taką inwencję twórczą w naszych jazdach
No i dilera pewnie też zazdroszczą

No też czekam aż Śmietana coś więcej napisze

Właśnie siostra mi powiedziała, że mam niemalże identyczny teraz kolor jak mój naturalny

[aniabaniaa]

Napisane przez psyhe666

Bania, oni nam zazdroszczą po prostu, że jesteśmy takie radosne, pełne życia, spontaniczne i mamy taką inwencję twórczą w naszych jazdach
No i dilera pewnie też zazdroszczą

No też czekam aż Śmietana coś więcej napisze

Właśnie siostra mi powiedziała, że mam niemalże identyczny teraz kolor jak mój naturalny

mhm idealnie to ujęłaś! Powinni nam dziękować i nas nosić na rękach, a nie narzekać i marudzić
mi tz mowi, ze trzeba mi przyznac ze nie da sie ze mna nudzic, ale go przerazam a dla mnie to najlepszy komplement

ja swojego dilera nie sprzedam xD

Psyhe, to Ty już sama nie wiesz, jaki masz naturalny kolor wlosów,
poza tym mialaś wstawić foto

dzis testuje kolejny bb, jest lepszy od poprzedniego tz zauwazyl, ze mam cos na twarzy "ejjj mialas nic nie nakladac" co za parowa z niego.

moj tz wlasnie biega od 40 minut. wszyscy pracuja nad kondycja, tylko nie ja. ja siedze i pisze jak to inni dbaja o siebie

aaa moja siostra wczoraj byla na tych zajeciach z trenerem 2 godziny, rozumiecie to?! chyba bym upadla po 10 minutach

[adusia1554]

Hej chudzinki. Podczytuję was czasami ale jakoś się nie odzywałam bo dietę rzuciłam i jestem w 5 tyg ciąży!!!!
Choć teraz bardziej niż kiedykolwiek patrze na to co jem. W końcu teraz jem dla dwojga.
Agnes gratuluje z okazji ślubu

Pozdrawiam kochane

[psyhe666]

Adusia, właśnie niedawno pisałam na wątku co u Ciebie! Kurcze superowo! Gratulacje!!!!

[agnesuk]

Napisane przez adusia1554

Hej chudzinki. Podczytuję was czasami ale jakoś się nie odzywałam bo dietę rzuciłam i jestem w 5 tyg ciąży!!!!
Choć teraz bardziej niż kiedykolwiek patrze na to co jem. W końcu teraz jem dla dwojga.
Agnes gratuluje z okazji ślubu

Pozdrawiam kochane

kochana, gratulacje!! szybko Wam się udało! super dbaj teraz ładnie o siebie i maleństwo
dziękuje

hej Wam a ja mam dzisiaj jakiś humor do bani... wszystko dzisiaj jest na NIE!

moj kolor włosów to jakaś porażka. z rozświetlonego blondu, jestem niemal że ruda... ale co tam

z dietą idzie ładnie. dzisiaj 2 grzanki z sałatą, szynką, serem, pomidorem i ogórkiem.
na II śn. jabłko.
a na obiad nie mam jeszcze pomysłu. a Wy co jecie dzisiaj?

ćwiczenia - 30 minut fire class + 30 min sculpt + 20 min wchodzenia z ciężarkami na stołek

baniaaa - cholerka, może i szczypior, a jestem w tali szersza od Ciebie

bś - czekamy na więcej szczegółów

psyhe - pokaż w końcu te swoje włosiska

[psyhe666]

Agnes, to zdj w domu jest przekłamane, bo mam w pokoju ciemno (ciemne rolety i brązowa ściana) i wyszło trochę za ciepło i za ciemno

---------- Dopisano o 12:30 ---------- Poprzedni post napisano o 12:29 ----------

https://wizaz.pl/forum/album.php?alb...ctureid=130450 :P