Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część X

[cynamonowy_deser]

Napisane przez Soleilka

Hej
Zmęczona jestem. Wróciłam od lekarza i przyszła do mnie siostra, byliśmy z nią w kauflandzie i dopiero odprowadziliśmy do domu.


Po wizycie: przytyłam 2 kg, ciśnienie mam tragiczne (położna zastanawiała się czemu ja jeszcze żyję), maluszek ma się dobrze. Szyjka znowu się skróciła ale jest zamknięta, badanie okropnie bolało brzuch jest twardy a Mały uciska główką w szyjkę. Prawdopodobnie nie wytrzyma mi szyjka do końca czerwca... Mam brać magnez i nospę dalej, a Luteinę odstawiamy za 4 tygodnie

Idę Was nadrobić, póki jestem w stanie. Śpię na siedząco już

Najważniejsze, że maluch ma się dobrze Trzymam za Was kciuki

Napisane przez prince_polo

hej

całą noc nie spałam swedziało mnie wszystko!!!!!!! twarz szyja PLECY!!!!!! nawet dłonie
masakra co jest grane???

---------- Dopisano o 06:46 ---------- Poprzedni post napisano o 06:43 ----------

a najlepsze jest to ze w niocy swedzialo mnie co chwile a teraz rzadziej......

A miałaś robione badanie hormonów tarczycy? Jak wyniki prób?

Napisane przez nadalka

Na lokatę musisz wpłacić min. 500-1tyś zł i te pieniądze tam sobie są, nie możesz ich wyjąc ani nic dopłacić tylko rośnie sobie na nich procent.. i wyjmujesz je po umownym czasie a na rachunku oszczędn. wpłacasz ile chcesz kiedy chcesz i wyjmujesz jak chcesz., tylko że pierwszy raz jest bezpłatny a potem już się płaci za wyjęcie ...
Spapugowałąm z Ciebie i też wczoraj założyłam

Wiele placówek ma w swoich ofertach lokaty z możliwością robienia dopłat regularnych bądź okresowych, w zależności od produktu. Takie lokaty można znaleźć np. w ofercie PKO BP

Trzymam kciuki za wszystkie dzisiejsze wizyty i gratuluję rozpoczętych tygodni

Czekam na męża, przyjeżdża na całe dwa dni

[prince_polo]

wyniki mam dobre, mieszcza sie w normie

tarczyce miałam badaną juz jakis spory czas temu.....

[kasikkkkka]

Napisane przez prince_polo

wyniki mam dobre, mieszcza sie w normie

tarczyce miałam badaną juz jakis spory czas temu.....

ufff... super
co za ulga

[phdwao]

Napisane przez prince_polo

wyniki mam dobre, mieszcza sie w normie

tarczyce miałam badaną juz jakis spory czas temu.....

juhuuu

[nel_a]

widziałście w ddtvn przed chwilą o fotografowaniu na porodówce ? Super, jestem pod wrażeniem, chętnie bym namówiła szwagierkę na to, może się uda

[cynamonowy_deser]

Napisane przez prince_polo

wyniki mam dobre, mieszcza sie w normie

To świetnie w takim razie może to jakaś alergia będąca wynikiem zmiany noo nie wiem proszku.. albo balsamu.. ale o tym pewnie już pomyślałaś. Moim zdaniem dobrze byłoby zasięgnąć porady internisty, powiedzieć o bólach głowy i swędzeniu.

[modnisia86]

Napisane przez prince_polo

wyniki mam dobre, mieszcza sie w normie

tarczyce miałam badaną juz jakis spory czas temu.....

całe szczeście przynajmniej spokojna bedziesz

[Irmusia81]

Napisane przez asia665

Oby ból brzuszka przeszedł

Napisane przez kasikkkkka

gratki za 31 tydz

Napisane przez prince_polo

wyniki mam dobre, mieszcza sie w normie

tarczyce miałam badaną juz jakis spory czas temu.....

Cieszę się!

A ja się popłakałam właśnie... W DD TVN pokazywali zdjęcia z porodów.
Bardzo mnie teraz wzruszają takie widoki.
Myślę, że będę nieźle ryczeć ze szczęścia, jak zobaczę mojego Leonka

[Paula SHIN]

No to Was podczytalam

Soleilka mozesz rodzic 1 lipca W moje urodziny W kazdym razie trzymam kciuki zeby szyjka sie trzymala

Ciastus oby wyniki byly ok

---------- Dopisano o 10:14 ---------- Poprzedni post napisano o 10:13 ----------

Napisane przez prince_polo

wyniki mam dobre, mieszcza sie w normie

tarczyce miałam badaną juz jakis spory czas temu.....

Super!

[phdwao]

Napisane przez Irmusia81

A ja się popłakałam właśnie... W DD TVN pokazywali zdjęcia z porodów.
Bardzo mnie teraz wzruszają takie widoki.
Myślę, że będę nieźle ryczeć ze szczęścia, jak zobaczę mojego Leonka

tez to widziałam i pewien tez sie rozrycze jak zobacze i przytule mojego synka

[agunia82]

Napisane przez prince_polo

wyniki mam dobre, mieszcza sie w normie

tarczyce miałam badaną juz jakis spory czas temu.....

uff Ciastuś no to dobrze. To teraz myśl intensywnie co nowego było w diecie, jakich nowych kosmetyków używałaś, czy włączyłaś jakiś inny lek i idź do internisty na konsultacje

[hanjah]

Witam z rana Gratuluję nowo rozpoczętych tygodni

Mieliśmy cały dzień sprzątać, bo jutro kontrola z agencji, ale jest tak ładnie że nie wiemy czy brać się za okna czy iść na spacer

Napisane przez natee

no właśnie wydawało mi sie to nielogiczne, jeśli nie widze gina przez cała ciąże hehe

Ja tu gina widziałam dwa razy-po porodzie jak mi przyszedł powiedzieć że mam streptokoki i przepisał antybiotyk. I drugi raz teraz jak miałam konsultację.
A cytologię miałaś tu robioną? Tym też nie zajmuje się lekarz tylko pielęgniarka

Napisane przez Soleilka

Haniu tak z ciekawości zapytam Nosisz obrączkę po angielsku na lewej dłoni czy po polsku na prawej?

Po polsku-na prawej

Napisane przez nicki86

hanjah, wybacz za osobiste pytanie ale z Twoich wypowiedzi wywnioskowałam że karmienie było dla Ciebie metodą any? dobrze zrozumialam? ja też nie używalam niczego tylko monitorowalam cykle przez 6 lat i wpadki na którą po cichu liczyłam nie było ale nie wiem jak to będzie działało właśnie po połogu gdzie wszystko takie nieregularne...

To nie do końca tak. Dlatego że póki nie dostałam @ po porodzie to się nie kochaliśmy
A po tym pierwszym na następny czekałam 7 tygodni i potem już wszystko wróciło do normy sprzed ciąży I ja wróciłam do metody Roetzera i dziecko znów mamy zaplanowane

Chodziło mi tylko o to, że zwolennicy antykoncepcji po porodzie tak bardzo demonizują niepłodność laktacyjną.
Tutaj można poczytać o karmieniu piersią (strona którą prowadzi Liga Małżeństwa Małżeństwu): http://npr.pl//index.php/content/category/6/23/44/

I tu jeszcze o płodności po porodzie: http://npr.pl//index.php/content/category/5/19/43/

[Linka25]

Hej dziewczyny
spokojny dzień się zapowiada i samotnie spędzony TŻ po pracy do dentysty więc wróci późno a ja mogę leniuchować do woli - tylko że już powoli mi się nudzi i nawet czasem zaczynam myśleć o pracy i dawnym życiu, wszystko tak bardzo się zmieniło... Takiej ilości czasu w domu jak teraz, nie spędziłam chyba łacznie przez całe swoje życie

Napisane przez depoison

Kochane, dziękuję za wszystkie gratulacje dotyczące mojej "nudnej" wizyty

oby wszystkie były tak "nudne"

Napisane przez nadalka

Cześć.

asia z tego co tam przeanalizowałam to ty chyba założyłaś rachunek oszczędnościowy a nie lokatę ?

tak, z tego co Asia pisała to na pewno nie lokata

Napisane przez Norniczka

Hej. Udało mi się dorwać komputer . U mnie wszystko ok, dzisiaj idę ostatni raz do pracy . Wczoraj źle się czułam, było mi niedobrze i szef puścił mnie wcześniej do domu. Za to spałam jak zabita . Przed pracą muszę jeszcze iść do GP po pozwolenie na lot samolotem, poźniej do banku i na stację odebrać bilet na pociąg. A jutro tylko pakowanie i w piątek spędzę cały dzień w drodze do domciu. Spróbuje doczytać mniej więcej co pisałyście przez 2 dni, mam nadzieję że nie ma tego dużo

czeka Cię kilka męczących i ekscytujących dni! Ale też trochę odpoczniesz bo koniec z pracą

Napisane przez Selay

hellooo kochane,

spalam jak susel juz niepamietam kiedy tak dobrze ostatnio...ale najlepsze bylo to co zrobilam przed pojsciem spac:

1. zjadlam 2 banany
2. wypilam szklanke mleka
3. bedac juz w lozku podjadalam migdaly
4. sucho mi sie po nich zrobilo to zagryzlam mietusami
5. popilam woda i zakonczylam rennie
.....stwierdzilam ze jak taki zestaw nie pomoze mi na ZGAGE to niech mnie ktos uspi

obudzilam sie jak nowo narodzona...nawet w nocy nie wstawalam na siusiu....za to jak juz wstalam to lecialo jakbym gasila pozar

dzieki za wasze doradzwo ZGAGOWE.... dziala dziala

mnie pomogły same banany - natychmiastowy efekt
tylko raz miałam zgagę i nie chcę wiecej, to jest okropne...

Napisane przez prince_polo

wyniki mam dobre, mieszcza sie w normie

tarczyce miałam badaną juz jakis spory czas temu.....

super! a ta cholestaza to bardzoo rzadkie powikłanie, no ale wiadomo, zdarza sie to dobrze że sprawdziałaś
pewnie to jakiś uczulenie - balsam, proszek, płyn do płukania? Zel pod prysznic?

[agunia82]

Ciastuś tak mi na myśl jeszcze przyszło, czy jadłaś ostatnio dużo nabiału? Bo mnie tak kiedyś koszmarnie wysypało i swędziało na twarzy, dłoniach, rękach i udach i najprawdopodobniej dlatego, że przeholowałam z nabiałem a mam na niego lekkie uczulenie

[phdwao]

Napisane przez Linka25

Hej dziewczyny
spokojny dzień się zapowiada i samotnie spędzony TŻ po pracy do dentysty więc wróci późno a ja mogę leniuchować do woli - tylko że już powoli mi się nudzi i nawet czasem zaczynam myśleć o pracy i dawnym życiu, wszystko tak bardzo się zmieniło... Takiej ilości czasu w domu jak teraz, nie spędziłam chyba łacznie przez całe swoje życie

ech spokojnie tez mam takie dni i tez mi truno siedziec w domu Nie daj sie, pomysl jak malo zostalo przejdź sie do sklepu, zrob dobry obiadek dla siebie i dzidziusia, moze posegreguj ciuszki, musimy szukac sobie zajec, by nie zglupiec ja zaraz ide do miasta po pojemniczek na mocz moglabym wyjsc tuz obeok, ale wole sie ogranac i przejsc

[Irmusia81]

Napisane przez agunia82

uff Ciastuś no to dobrze. To teraz myśl intensywnie co nowego było w diecie, jakich nowych kosmetyków używałaś, czy włączyłaś jakiś inny lek i idź do internisty na konsultacje

No właśnie.

Prince kup sobie w aptece wapno Zdrovit. Jest dla ciężarnych i karmiących piersią. Pij kilka dni. Mi pomogło

[nadalka]

Gratulacje wszystkich rozpoczętych tygodni, udanych wizyt i ciastkowi dobrych wyników. Za muminka też trzymam kciuki. A ja dzisiaj cały dzień będę leżeć bo niestety mam powtórkę z wczoraj...

[blueberry88]

Dziękuję za kciuki!
Jejeje szyjka bez zmian . Rewelacja! Za 3 tygodnie wizyta z ktg i usg - gin powiedział, że muszę mieć obstawę, jakbym padła znów No i w szpitalu się z niego śmieją, że mdleję na jego widok
Mamy 31+2 dziś i 9,1 kg do przodu. Spoko, pytanie co będzie dalej

Gratuluję rozpoczętych tygodni!

---------- Dopisano o 10:58 ---------- Poprzedni post napisano o 10:55 ----------

Napisane przez anna99302

Czeęsc mamusie! Ja tylko na chwile bo lece do firmy za moment...dzisiaj wieczorem mam wizytę-trzymajcie kciuki! Dobrze, że pracuje dzisiaj bo bym umarła ze stresu

Nie denerwuj się!!!

Napisane przez Irmusia81

Super, że Malutki ma się dobrze A co do reszty... mam nadzieję, że przepowiednie Twojego lekarza się nie sprawdzą
Sama się teraz obawiam o szyjkę, bo często mnie ćmi brzuch i jak wkładam luteinę to czuję, że szyjka się zmieniła... Jest miękksza, krótsza i rozszerza się u góry No i też mi Mały napiera na nią... Ech, żeby jakoś te parę tygodni jeszcze wytrzymać

No a ile jeszcze do wizyty?

Napisane przez ajka89

Jak ja bym mojemu powiedziała, żeby jeszcze przed pracą zrobił mi śniadanie, to chyba by mnie wyśmiał On zawsze wstaje na ostatnią chwilę i do tego ma niezbity argument, że nie pracuje i mogę sobie spokojnie wstać i zrobić śniadanie

Mój też zawsze wstawał na ostatnią chwilę albo raczej za późno. A Ty masz niezbity argument, że jesteś w ciąży i jakieś przywileje Ci się należą!
U mnie chodziło o mdłości - musiałam coś zjeść przed wstaniem z wyrka.

Napisane przez prince_polo

wyniki mam dobre, mieszcza sie w normie

tarczyce miałam badaną juz jakis spory czas temu.....

To bardzo dobrze!

[phdwao]

Napisane przez blueberry88

Dziękuję za kciuki!
Jejeje szyjka bez zmian . Rewelacja! Za 3 tygodnie wizyta z ktg i usg - gin powiedział, że muszę mieć obstawę, jakbym padła znów No i w szpitalu się z niego śmieją, że mdleję na jego widok
Mamy 31+2 dziś i 9,1 kg do przodu. Spoko, pytanie co będzie dalej

Gratuluję rozpoczętych tygodni!

super wiesci

[asia665]

Napisane przez prince_polo

wyniki mam dobre, mieszcza sie w normie

tarczyce miałam badaną juz jakis spory czas temu.....

Kamila wspaniała wiadomość

Napisane przez nel_a

widziałście w ddtvn przed chwilą o fotografowaniu na porodówce ? Super, jestem pod wrażeniem, chętnie bym namówiła szwagierkę na to, może się uda

Napisane przez Irmusia81

A ja się popłakałam właśnie... W DD TVN pokazywali zdjęcia z porodów.
Bardzo mnie teraz wzruszają takie widoki.
Myślę, że będę nieźle ryczeć ze szczęścia, jak zobaczę mojego Leonka

Też to oglądałam. Powiem szczerze,że jak usłyszałam zapowiedź to moja pierwsza myśl " co to za głupota,robić zdjęcia jak kobieta cierpi itd" . Ale gdy zobaczyłam te zdjęcia to też się wzruszyłam. Są mega artystyczne , a zarazem intymne . Wspaniałe ujęcia .

Czekam na przelew z ZUS-u , bo muszę dzisiaj kupić rzeczy do porodu (koszule, majtki,itd) i pare drobiazgów dla synka

[Linka25]

Napisane przez phdwao

ech spokojnie tez mam takie dni i tez mi truno siedziec w domu Nie daj sie, pomysl jak malo zostalo przejdź sie do sklepu, zrob dobry obiadek dla siebie i dzidziusia, moze posegreguj ciuszki, musimy szukac sobie zajec, by nie zglupiec ja zaraz ide do miasta po pojemniczek na mocz moglabym wyjsc tuz obeok, ale wole sie ogranac i przejsc

mnie dobija to że nie spacery to teraz nie dla mnie, twardnieje mi brzuch po ruchu

Napisane przez blueberry88

Dziękuję za kciuki!
Jejeje szyjka bez zmian . Rewelacja! Za 3 tygodnie wizyta z ktg i usg - gin powiedział, że muszę mieć obstawę, jakbym padła znów No i w szpitalu się z niego śmieją, że mdleję na jego widok
Mamy 31+2 dziś i 9,1 kg do przodu. Spoko, pytanie co będzie dalej

Gratuluję rozpoczętych tygodni!

super!
na plusie nie masz wcale dużo!
też mam wizytę za 3 tyg, bez usg
A usg III trymestru za tydzień w środę, liczę dni

[kasikkkkka]

Napisane przez blueberry88

Dziękuję za kciuki!
Jejeje szyjka bez zmian . Rewelacja! Za 3 tygodnie wizyta z ktg i usg - gin powiedział, że muszę mieć obstawę, jakbym padła znów No i w szpitalu się z niego śmieją, że mdleję na jego widok
Mamy 31+2 dziś i 9,1 kg do przodu. Spoko, pytanie co będzie dalej

nooo świetne wieści

[blueberry88]

Napisane przez Linka25

Hej dziewczyny
spokojny dzień się zapowiada i samotnie spędzony TŻ po pracy do dentysty więc wróci późno a ja mogę leniuchować do woli - tylko że już powoli mi się nudzi i nawet czasem zaczynam myśleć o pracy i dawnym życiu, wszystko tak bardzo się zmieniło... Takiej ilości czasu w domu jak teraz, nie spędziłam chyba łacznie przez całe swoje życie

Też nigdy tyle nie siedziałam w domu... a raczej nie leżałam. Normalnie chyba dziś zaszaleję i pójdę kupić coś do jedzenia Komedia - damy radę, jeszcze trochę i nie będziemy się nudzić.

Ktoś wklejał płaszczyki dziś. Mnie podoba się ten szary

[KarolinaPW]

Napisane przez ajka89

No, mój niestety prace ma siedzącą, w domu też raczej za wiele to on się nie narobi. Jedyne co, to lubi w kosza grać, to teraz jak cieplej jest to często wychodzi z kolegami. Ale spacery itd. to jak go zmuszę. Sam z siebie to najlepiej tv i kanapa. Jeszcze narzeka, że szkoda, że fotela nie mamy, bo by wolał siedzieć w fotelu Ale jak dziecko przyjdzie na świat to mu pokaże

U mnie tak samo, fotela też nie mamy ale mój najbardziej lubi pozycję leżącą więc kanapa jest jak najbardziej ok jak nie mieliśmy kanapy to sobie ułożył stertę kartonów i leżał na tym
Też wiążę duże nadzieję z tym, że narodziny synka zmienią mu podejście do jedzenia i zdrowia

Napisane przez Linka25

Karolina - wizytę u diabetologa chyba można zaliczyc do udanych?

Myślę, że tak

Napisane przez chce_byc_mama

wrocilam z pracy, nic nie zalatwila bo nie bylo szefa jestem wsciekla,
jutro do niego uderzam.
podbrzusze mnie kluje jak na @ pierwszy raz
ide sie polozyc

Napisane przez blueberry88

Czyli nie jest źle. Na pewno dasz radę

Dzięki

Napisane przez asia665

Super

Napisane przez prince_polo

jak ja mam bez podkladu chodzic jak widac ze mam gdzieniegdzie zaczerwoeniona od drapania twarz

---------- Dopisano o 07:52 ---------- Poprzedni post napisano o 07:45 ----------

dziewczyny poczytałam o cholestazie przed chwilą, i jestem przerazona
nie czytam nigdy w necie nic by potem nie panikowac, wole Was spytac ale taki mam jakis niepokoj, tak mnie ta noc wykonczyla i tym mysleniem i tym swedzeniem ze stwierdziłam ze poczytam i co?
wszystko na to wskazuje chyba ze to jakis psikus ale doslownie wszystko wskazuje na to, i to ze w nocy bardziej i to jakie miejsca swedzą
dzwonilam do laboratorium czy jak zrobie sobie dzis te proby to bedzie dzis wynik ,i bedzie wiec smigam do laboratorium. Moze odrazu na niego poczekam oby był dobry, juz moge sie czochrac do konca byle by to nie była ta cholestaza

Czekamy na wyniki, oby były dobre

Napisane przez Selay

hellooo kochane,

spalam jak susel juz niepamietam kiedy tak dobrze ostatnio...ale najlepsze bylo to co zrobilam przed pojsciem spac:

1. zjadlam 2 banany
2. wypilam szklanke mleka
3. bedac juz w lozku podjadalam migdaly
4. sucho mi sie po nich zrobilo to zagryzlam mietusami
5. popilam woda i zakonczylam rennie
.....stwierdzilam ze jak taki zestaw nie pomoze mi na ZGAGE to niech mnie ktos uspi

obudzilam sie jak nowo narodzona...nawet w nocy nie wstawalam na siusiu....za to jak juz wstalam to lecialo jakbym gasila pozar

dzieki za wasze doradzwo ZGAGOWE.... dziala dziala

Ale sobie koktail zaserwowałaś super, że pomogło

Napisane przez Irmusia81

Witamy z Leosiem w rozpoczętym 31 tc

No to w sumie dobre wieści

Gratulacje
Myślę, że tak , dobre

Napisane przez Malwina_a

Dziewczyny ale ja się znów wczoraj nacierpiałam i w nocy w sumie też

Znudził mi się już biszkop z galaretką i owocami więc szukałam kolejnego ciasta do upieczenia bez mleka, śmietany itp., natknełam się na murzynka..upiekłam..zjadł am z 3 kawałki i jak mnie potem brzuch rozbolał to masakra.
Nie wiedziałam oczywiście z czego bo murzynek mi się wydawał bezpieczny, no ale standardowo po ok 14 godz przeszło więc to musiał być on.

Na szczęscie od rana się już dobrze czuję, wczoraj wieczorem chciałam już jechać na ip ale nie bylam pewna czy to skurcze czy to z jelit więc czekałam no i w sumie dobrze zrobiłam

Biedna

Napisane przez phdwao

No właśnie my z Jasiem tez rozpoczynamy 31 tydzień

Dzięki dziewczyny

Gratuluję!!! Idziecie z Irmusią łeb w łeb

Soleilka- kciuki za Twoją szyjkę, oby wytrzymała tyle ile potrzeba

[Irmusia81]

Napisane przez blueberry88

Dziękuję za kciuki!
Jejeje szyjka bez zmian . Rewelacja! Za 3 tygodnie wizyta z ktg i usg - gin powiedział, że muszę mieć obstawę, jakbym padła znów No i w szpitalu się z niego śmieją, że mdleję na jego widok
Mamy 31+2 dziś i 9,1 kg do przodu. Spoko, pytanie co będzie dalej

No a ile jeszcze do wizyty?

Ad1. Super wiadomości!

Ad2. No właśnie... wizytę miałam w ostatni czwartek. I niestety teraz od kilku dni ciągle mam jakieś dolegliwości Jeszcze tak mnie niprzyjemnie kłuje w pochwie co jakiś czas i bardzo się boję, że coś się dzieje z szyjką Dzwoniłam wczoraj do kliniki, w której pracuje moja gin, ale na jutro nie ma już miejsc. Jak nie poczuję się lepiej, to chyba zadzwonię bezpośrednio do ginki, pewnie każe mi przyjść i przyjmie mnie pomiędzy pacjentkami

Napisane przez asia665

Też to oglądałam. Powiem szczerze,że jak usłyszałam zapowiedź to moja pierwsza myśl " co to za głupota,robić zdjęcia jak kobieta cierpi itd" . Ale gdy zobaczyłam te zdjęcia to też się wzruszyłam. Są mega artystyczne , a zarazem intymne . Wspaniałe ujęcia .

Nooo piękne Szkoda, że czeka mnie cc i mąż nie będzie mógł być na sali, bo by zrobił chociaż fotkę Małemu, jak go wyciągną

[blueberry88]

Napisane przez phdwao

super wiesci

Napisane przez Linka25

mnie dobija to że nie spacery to teraz nie dla mnie, twardnieje mi brzuch po ruchu



super!
na plusie nie masz wcale dużo!
też mam wizytę za 3 tyg, bez usg
A usg III trymestru za tydzień w środę, liczę dni

Ja mam podobnie. Nie wolno mi chodzić więcej niż to konieczne. Może nie twardnieje mi brzuch, ale dodatkowo łatwo słabnę, więc jesteśmy w podobnej sytuacji.


, a co do wagi, to jest tyle, ile bym sobie wymarzyła
Była taka babka, która jest już ciut dalej niż ja z ciążą i ostatnio nic nie przytyła, a teraz schudła i się cieszyła - a położna już drugi raz zwracała jej uwagę.

Napisane przez kasikkkkka

nooo świetne wieści

Bardzo się cieszę - gdyby było inaczej musiałabym znowu leżeć non stop. A tak chociaż obiad mogę zrobić.

Aha, Lutę odstawiam za 3 tygodnie, czyli w 35 tc. Powiedzcie, czy u Was robią to jakoś stopniowo? Czy po prostu macie przestać brać?

[Irmusia81]

Napisane przez KarolinaPW

Gratulacje

Dziękuję

[karmeelek]

Dzień dobry!
Mamuśkom gratuluję kolejnych rozpoczętych tygodni
nadalka odpoczywaj dużo
Ciastuś Ty panikaro Dobrze, że wyniki są w porządku
Blue rewelacyjne wieści! Gratuluję!
Też widziałam te zdjęcia z porodów - są niesamowite!
Linka wiem co czujesz - ja na początku wolnego też nie mogłam sobie miejsca znaleźć ale teraz już mi przeszło
A ja dziś kiepsko spałam - budziłam się co chwilę i mała też całą noc spać nie mogła. A jak ok. 3 się przebudziłam to moją pierwszą myślą było... jak się czuje Mandragorrka i czy wszystko u niej ok? Nie wiem skąd mi się to wzięło ale... co tam u Ciebie Mandi?

[blueberry88]

Napisane przez Irmusia81

Ad1. Super wiadomości!

Ad2. No właśnie... wizytę miałam w ostatni czwartek. I niestety teraz od kilku dni ciągle mam jakieś dolegliwości Jeszcze tak mnie niprzyjemnie kłuje w pochwie co jakiś czas i bardzo się boję, że coś się dzieje z szyjką Dzwoniłam wczoraj do kliniki, w której pracuje moja gin, ale na jutro nie ma już miejsc. Jak nie poczuję się lepiej, to chyba zadzwonię bezpośrednio do ginki, pewnie każe mi przyjść i przyjmie mnie pomiędzy pacjentkami

Ad1.
Ad2. Mam nadzieję, że bardzo się tym nie stresujesz. Wiadomo - lepiej sprawdzić, ale może nic złego się nie dzieje

---------- Dopisano o 11:12 ---------- Poprzedni post napisano o 11:12 ----------

Napisane przez karmeelek

Blue rewelacyjne wieści! Gratuluję!

[Irmusia81]

Napisane przez blueberry88

Aha, Lutę odstawiam za 3 tygodnie, czyli w 35 tc. Powiedzcie, czy u Was robią to jakoś stopniowo? Czy po prostu macie przestać brać?

Nie wiem. Na razie ginka nic nie mówiła. Ale podobno odstawia się stopniowo.
A jak Ty masz zrobić?