Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część X

[Paula SHIN]

Napisane przez phdwao

to prawda u nas na sr byla dziewczyna ktorej tworza sie na skórze grube na kilka cm bliznowce, gdy sie skaleczy i sie obawia ze w przypadku nacięcia to jej wyjdzie i polozna jej wspolczula i powiedziala ze ma powiedziec o tym na porodzie, ale czy uniknie cięcia

Na jej miejscu bym wynajela polozna. Nie wiadomo czy jej uwierza na slowo A bliznowiec w takim miejscu... Faktycznie nie dosc, ze musi uwazac na nacinanie to jeszcze nie moze peknac, bo pewnie tez jej wyjdzie bliznowiec...
Juz bym chyba wolala CC - miec blizne na brzuchu, stosowac wszystko co sie da zeby blizna w miare wygladala, niz peknac albo zostac nacieta i w takim miejscu miec gruba blizne
Dzieki niej widac jak bardzo sie roznimy wszystkie od siebie. Tak samo kazda dojdzie do siebie w zupelnie innym czasie...

---------- Dopisano o 20:11 ---------- Poprzedni post napisano o 20:10 ----------

Napisane przez hanjah

Założyli mi trzy szwy-rozpuszczalne. Przez pierwsze dwa dni bolało, ale mogłam normalnie siedzieć-ani bokiem, ani na poduszce

No to nie bylo zle Udalo Ci sie. Tym razem pewnie bedzie jeszcze latwiej

[hanjah]

Napisane przez Paula SHIN

No to nie bylo zle Udalo Ci sie. Tym razem pewnie bedzie jeszcze latwiej

Oby
A jakby ktoś pytał-pękniecie nie boli, nacięcie pewnie też nie.

[phdwao]

Napisane przez Paula SHIN

Na jej miejscu bym wynajela polozna. Nie wiadomo czy jej uwierza na slowo A bliznowiec w takim miejscu... Faktycznie nie dosc, ze musi uwazac na nacinanie to jeszcze nie moze peknac, bo pewnie tez jej wyjdzie bliznowiec...
Juz bym chyba wolala CC - miec blizne na brzuchu, stosowac wszystko co sie da zeby blizna w miare wygladala, niz peknac albo zostac nacieta i w takim miejscu miec gruba blizne
Dzieki niej widac jak bardzo sie roznimy wszystkie od siebie. Tak samo kazda dojdzie do siebie w zupelnie innym czasie...

ona pokazała na dłoni taki bliznowei co zrobil sie z małej ranki, a polozna mowila wlasnie lasce z taka sama sklonnością ci miała cc, ponoc pod kazda letnia sukienką wystawał jej gruby pas, bylo widac wypukłosc, uzbierała na plastyczna operacje i niestety to nie pomoglo, bliznowiec znow narósł

[prince_polo]

Napisane przez hanjah

Jak mojej mamie wysyłałam ten przepis smsem, to zamiast "sody" napisałam "soli" i mama rzeczywiście posoliła ciasto

Napisane przez Paula SHIN

Ja kiedys przez Ciebie padne ze smiechu ten watek bez Ciebie nie bylby taki sam .

[hanjah]

WHO sobie a Polska sobie

Niezależnie od tego w jakim kraju kobiecie przyjdzie wydać na świat potomka, powinna zapoznać się z uchwalonymi w 1985r. zaleceniami World Health Organization. Oto najistotniejsze z nich:
Noworodek powinien pozostać z matką, o ile pozwala na to stan zdrowia obojga.
Karmienie piersią powinno być podjęte natychmiast po porodzie, jeszcze przed opuszczeniem przez matkę sali porodowej.
W żadnym rejonie geograficznym odsetek cięć nie powinien przekraczać 10-15%.
Nie ma dowodów na to, ze rutynowe, elektroniczne monitorowanie płodu podczas porodu ma pozytywny wpływ na jego wynik.
Nie ma żadnych wskazań do usuwania owłosienia łonowego i do wykonywania lewatywy przed porodem.
Podczas akcji porodowej kobiety nie powinny być układane w pozycji na wznak, ale zachęcane do chodzenia w okresie rozwierania oraz swobodnego decydowania jaką pozycję przyjąć w czasie wyłaniania się części przodującej.
Nie ma usprawiedliwienia dla rutynowego nacinania krocza.
Nie powinno się wywoływać porodów dla wygody, odsetek porodów indukowanych nie powinien przekraczać 10%.
Nie ma naukowego uzasadnienia dla wczesnego przebijania pęcherza płodowego.

http://www.mojawyspa.co.uk/pytania/9...iny-i-ciaza#46

[chce_byc_mama]

Ale bylo pycha masakra
szybkie proste a jakie zdrowe !

---------- Dopisano o 19:29 ---------- Poprzedni post napisano o 19:19 ----------

Wy o porodach nacieciach peknieciach a ja sie tak tego boje... dlatego staram sie w ogole o tym nie myslec.

[hanjah]

Napisane przez chce_byc_mama

Wy o porodach nacieciach peknieciach a ja sie tak tego boje... dlatego staram sie w ogole o tym nie myslec.

Tu Ci nacięcie nie grozi

A co dobrego jesz poza ciastem?
Mnie na kolację zostały jeszcze pierogi

[chce_byc_mama]

robilam tortille
kupilam te gotowe placki do tego zrobilam sos czosnkowy salata pomidor ogorek papryka cebulka i grilowana piers z kurczaka

---------- Dopisano o 19:36 ---------- Poprzedni post napisano o 19:32 ----------

co powiecie na to?
kocyk nietoperz

[Linka25]

Napisane przez hanjah

WHO sobie a Polska sobie



http://www.mojawyspa.co.uk/pytania/9...iny-i-ciaza#46

Haniu fajny cytat, krótko i zwięźle o tym co najważniejsze.

Paula, ja sie na tym nie znam, ale mam podejrzenie że w PL sie tego mocno nadużywa po prostu co wynika z: rutyny i braku wiedzy i świadomosci personelu medycznego.
Myślałam że chociaż w SR się mówi na ten temat bardziej obiektywnie (u mnie akurat tak) ale widzę że w więkoszości to można usłyszeć to samo co w szpitalach.
Tylko skąd u nas te 90% a w innych krajach europejskich 20%? Moze właśnie nacinają "na zaś" bo nie potrafią rozpoznać kiedy nacięcie jest niezbędne (bo przecież tak też bywa, ze jest niezbedne).

Napisane przez hanjah

Tu Ci nacięcie nie grozi

to potwierdza te statystyki...

---------- Dopisano o 20:58 ---------- Poprzedni post napisano o 20:47 ----------

Napisane przez Paula SHIN

Z czego te 10% bez naciecia w PL to pewnie prywatne kliniki, prywatne polozne i dopiero pozniej zwykle szpitale. Niestety raczej wiekszosc szpitali tnie rutynowo, nawet jesli obiecuja ochrone krocza. Im jest tak latwiej
A klinik troche w PL mamy i tam juz mozemy sie z nimi dogadac tak jak chcemy, bo przeciez placimy.

W Łodzi tak to wygląda. Nie nacina sie rutynowo tylko w prywatnych klinikach i zaledwie jednym państwowym.

[chce_byc_mama]

ale tu cisza dzisiaj

[pumas]

Cześć !
Cały dzień byłam poza domem, trochę na pikniku firmowym tż, trochę na działce. Pogoda piękna Zepsuł mi się telefon, więc na szybciora musiałam sobie załatwić jakiś i wybrałam nokię 500, co by nie wydawać za dużo kasy. Nie mam czasu go rozkminić, nie lubię tel dotykowych, a ten takowy jest... no trudno.

nie gadajcie już o tym kroczu, tylko bierzcie się za masowanie i olejowanie, to na pewno bardziej pomoże niż pisanie tutaj o tym Mnie ciarki przechodzą jak o tym pomyślę - moja mama pękła do połowy pośladka, ale to była głeboka komunia, nikt nie nacinał, tylko poród był na chama do tego stopnia, że mama z bratem prawie się przekręcili.

Wypiłam szklanę koktajlu truskawkowego, truskawki za 11 zł/kg

[chce_byc_mama]

j tez mam truskawki i chyba wezme lody i sobie truskaweczki wkroje do tych lodow

[Soleilka]

Hej.
Właśnie poprasowałam stertę ubranek małego, kręgosłup mi pada
Maciejko chciałaś wiedzieć czy do Loveli trzeba płyn do płukania: ubranka są miękkie, ale wydaje mi się, że lepiej dodać ten płyn. Nawet mój TŻ tak stwierdził

Byłam na urodzinach u babci, objadłam się jak dzika świnia

[hanjah]

Napisane przez Linka25

Haniu fajny cytat, krótko i zwięźle o tym co najważniejsze.

Żeby tak jeszcze chcieli tego w Polsce przestrzegać

[chce_byc_mama]

Haniu jak myslisz co na wyjscie ze szpitala ?
Bo tu na pogode raczej liczyc nie ma co wiec sie zastanawiam...

[hanjah]

Napisane przez chce_byc_mama

Haniu jak myslisz co na wyjscie ze szpitala ?
Bo tu na pogode raczej liczyc nie ma co wiec sie zastanawiam...

Na pewno body z krótkim rękawem i pajacyk. A na wierzch to zależy jaka pogoda będzie. Jakąś bluzę z kapturem, czapeczkę, spodenki, skarpetki. I do przykrycia kocyk albo pielucha. Też zależy o której puszczają ze szpitala (z Dorotką wychodziliśmy wieczorem).
Tych rzeczy trochę trzeba ze sobą wziąć, bo tu rzeczywiście pogoda może być różna... a w razie czego tż może Ci coś przywieźć jak zobaczy że pogoda się popsuła.

[chce_byc_mama]

Napisane przez hanjah

Na pewno body z krótkim rękawem i pajacyk. A na wierzch to zależy jaka pogoda będzie. Jakąś bluzę z kapturem, czapeczkę, spodenki, skarpetki. I do przykrycia kocyk albo pielucha. Też zależy o której puszczają ze szpitala (z Dorotką wychodziliśmy wieczorem).
Tych rzeczy trochę trzeba ze sobą wziąć, bo tu rzeczywiście pogoda może być różna... a w razie czego tż może Ci coś przywieźć jak zobaczy że pogoda się popsuła.

Bo mam zamiar w krotce poprac ciuszki i sie zastanawiam wlasnie co na wyjscie.
W sumie poczekam moze do poczatku lipca zobaczymy jaka pogoda bedzie

[branzoletka]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

ale dziękuję kochana za rady będę męczyć Soleilkę żeby nie szła spać

No to mam przerąbane

Napisane przez Mandragorrka

Ostatnio widziałam truskawki po 9 zł Jeszcze drogie, ale myślę, że mimo wszystko stanieją Z tego co pamiętam to co roku straszą drogimi truskawkami, a potem i tak są po jakieś 3-4 zł I bardzo liczę, że w tym roku też tak będzie, bo też kocham truskaweczki

No u mnie też po 9-10zł. i też mam nadzieje, że jak co roku jednak stanieją

Napisane przez chce_byc_mama

U nas tez sa drogie truskawki :/ za pol kg zaplacilam prawie 4 f!

Łoo matko

Napisane przez hanjah

Jak mojej mamie wysyłałam ten przepis smsem, to zamiast "sody" napisałam "soli" i mama rzeczywiście posoliła ciasto

Ja kiedyś zrobiłam lepszy nr. bo upiekłam zakalec dlatego, że zapomniałam dodać mąki no ale miałam wtedy 9lat więc można mi było wybaczyć

Napisane przez phdwao

Polozna nam mowila ze ti widac ze krocze peknie, najpierw jest biale, potem skóra zaczyna się rochodzic, wtedy nacinają Zatem mysle ze nacinaja jak widac takie cos. Boje sie ze mnie to nie ominie, bo zawsze miałam wąski wlocik

prawie się posikałam przez ciebie

Napisane przez phdwao

tylko za granicą na Sr robią sobie masaż krocza, normalnie kobiety siedzą na pół nagie i masuja sobie krocze, wcierając maść uelastyczniającą, zatem ich krocza są przygotowane berdziej. Ponadto mozna w czasie porodu uprawiać seks, co tez pomaga:ehem:

Taa poród to faktycznie erotyczne przeżycie

Napisane przez phdwao

noo szkoda, gdbym wiedziala o tym masazu to bym masowala juz od pcozątku

Jeszcze zdążysz, masuj W myśl powiedzenia"lepiej późno niż wcale"

Kończy się x faktor i ciekawa jestem kto odpadnie, bo walka dzisiaj wyrównana aczkolwiek uważam, że poprzednia edycja była o niebo lepsza, lepsze osobowości, więcej się działo a teraz jest poprostu poprawnie i ładnie

[Maciejka__]

Napisane przez Soleilka

Właśnie poprasowałam stertę ubranek małego, kręgosłup mi pada
Maciejko chciałaś wiedzieć czy do Loveli trzeba płyn do płukania: ubranka są miękkie, ale wydaje mi się, że lepiej dodać ten płyn. Nawet mój TŻ tak stwierdził

Dziękuję.

[ooolllccciiiaaa]

co tu tak cicho

[depoison]

No - wreszcie was nadrobiłam
Ale odpisywać będę chyba na dwie tury, bo mi kilometrowy post wyjdzie

Napisane przez nicki86

Dziewczyny, oglądam sobie linki które któraś tu zapodała i jest o tym pokoju dla dziecka.. i jest o nawilżaczu... kupuje któraś??

nie, ale głównie dlatego, że WIEM, że mam w mieszkaniu dość wilgotno. Nawet ciut bardziej, niż powinno być (kiedyś byli tu faceci z administracji i mierzyli). Gdybym miała sucho, na pewno bym się skusiła, pomogłoby pewnie nie tylko małej, ale i nam

IkaTg - zazdroszczę Ci tej cesarki, naprawdę. Zamienimy się?
Nie znam nikogo, kto by miał cc i narzekał, znam za to sporo przypadków porodów naturalnych i komplikacji, jakie się potem za dziewczynami miesiącami ciągnęły.

Napisane przez KarolinaPW

Mój tż też takie ostre lubi, ciekawe czy mały odziedziczy smak po nim

my oboje lubimy ostre (nawet bardzo ostre - nasi goście niepokojąco często popijają u nas jedzenie wodą, albo chrząkają, albo nawet kaszlą jedząc... Ale dotychczas tylko jedna osoba powiedziała nam wprost, że nie jest w stanie się u nas stołować ) i też jestem ciekawa, jak to będzie z Zosią. Bo na razie to ja jej nie oszczędzam - przyprawiam takim arsenałem jak zawsze Podczas karmienia też raczej nic nie zmienię w kwestii pikantności

Napisane przez ooolllccciiiaaa

ja też właśnie wstawiłam trzecie pranie z ciuszkami małego, jeszcze 2-3pralki i rozmiar 56-62 będę miała poprane a co robicie z większymi rozmiarami? ja na razie tych 68 wzwyż chyba nie będę prać ale ile się schodzi z prasowaniem tym malutkich ubranek,szok ja piorę w Jelp,mam też płyn do płukania Jelp i troszkę dolewam

ostatnio mam fazę na arbuza i zielone jabłka(te kwaśne,soczyste,mmmm)

Ad 1 - w kartonach trzymamy
Ad 2 - ja fazę na zielone jabłka (te Granny Smith) złapałam w drugim miesiącu ciąży i... wciąż nie odpuszcza. Nie ma dnia, bym nie zjadła przynajmniej jednego. I zawsze przed 20 sprawdzam, czy mam jeszcze jakieś (przed 20, bo po 20 można w DE robić zakupy tylko już w takich miejscach, które świeżych owoców nie prowadzą)

Napisane przez ooolllccciiiaaa

no sporo mam ale na pewno nawet w połowie nie tyle co Depoison
2 pralki błękitnych,jedna szarych,jedna beżowo-brązowych,jedna niepełna kolorów i pół pralki białych.

no ja nie wiem
i na pewno nie wyjdzie mi 20 pralek
tzn. ok - wyszłoby niechybnie, gdybym postanowiła poprać wszystko. Ale ponieważ rzeczy na 0-3 wcale nie mam jakoś szokująco dużo, to zamknęłam się w 4 pralkach (z tym że nie segregowałam kolorami, bo wśród tych małych ubranek żaden z kolorów nie dominuje a rzeczy białych nie mam prawie wcale - po prostu ładowałam do pełnego wsadu).
(A ubranek mam faktycznie sporo, nie zaprzeczam - ale największy zbiór jest dopiero w rozmiarze 68-76, więc wszystko przede mną )

____

Widziałam, że pisałyście o dotykaniu brzucha - u mnie na szczęście skończyło się na strachu
Teściowa raz czy drugi pogłaskała mnie po brzuchu jak go jeszcze nie było (więc przeraziłam się wtedy, co będzie wyprawiać, jak się brzuch pojawi), ale okazuje się, że nie jest źle. Dotknęła go może jeszcze ze dwa razy i koniec. Tyle byłam w stanie przeżyć.
Inni do łapania za brzuch na szczęście się nie rwą

Rogala do spania nie mam i nie potrzebuję, bo i tak nic sobie między nogami lokować nie muszę (śpi mi się dokładnie tak samo, jak przed ciążą - po co właściwie ma być coś między kolanami? bo widzę, że wiele z was pisze o poduszce czy kołdrze - ??? )

Prawo jazdy też mam długo (jak Karolina - ponad 16 lat), ale ostatnio też jakoś niechętnie jeżdżę. Nawet nie umiem powiedzieć, dlaczego. Przypuszczam, że z tego samego powodu dla którego od zrobienia testu nie wsiadam na tak lubiany przeze mnie rower.

Zaraz wstawię zdjęcia zakupów z PL. Wróciłam ze Szczecina bardzo, bardzo zadowolona

[Soleilka]

Napisane przez prince_polo

Ale mam ochote na sex ! a sen miałam dziś taki że masakra jak Wstalam to czulam sp.. w buzi

Może TŻ tam Cię w nocy zmacał?

Napisane przez Mandragorrka

Oj niedobra Takie pyszności pokazywać

Napisane przez hanjah

Soleilka kusi zupą koperkową (proszę o przepis ), a ja pierogami ruskimi Zdjęć nie ma, musicie uwierzyć na słowo, że wyszły pyszne

Ja ruskie robiłam ostatnio

A przepis:
Robię delikatny rosołek z porcji rosołowej. Do tego dodaję startą marchewkę i pietruszkę. Obieram i kroję w kostkę ziemniaczki, wrzucam do wywaru, do tego pół szklanki makaronu zacierki. Siekam koperek. I standardowo zagęszczam śmietaną (u mnie 2 łyżki śmietany zalewam w miseczce chochelką wywaru i mieszam, wyłączam zupę i wlewam, mieszam to) i na koniec koperek

Napisane przez Norniczka

Witam Mamusie. Meldujemy sie całe i zdrowe z Amelką . Podróż minęła znośnie, chociaż lądowanie się chyba małej nie podobało co boleśnie odczułam, no ale juz w domku, pogoda piękna wiec cały dzień siedze na hustawce w ogrodzie. Na razie śpimy u tesciów bo będziemy malować pokój u moich rodziców, a tam u teściów nie mam internetu. Teraz czekam na siostrę bo ma przyjechać z dziećmi . Buziaki

Fajnie, że dotarłyście całe i zdrowe

Napisane przez asia665

A ja się boje robić kopytek,bo nie mam dobrego przepisu na ciasto. Moja mama to dodaje wszystko " na oko"

Ja robiłam z jakiegoś przepisu i wyszły dobre. Tylko przepis zapodziałam

Napisane przez ewka5891

u mnie w miescie nie ma takiego targu, przynajmniej ja nie znam... pozostaje mi tylko tesco, morrison i asda a tam czesto nie ma niestety

Szkoda... Ale może dorwiesz jeszcze

Napisane przez lipus89

no i stawiam shak'a bo wczoraj się obroniłam

gratuluję!

Napisane przez branzoletka

Kocham truskawki Po ile są u was, bo ponoć strasznie mało ma być ich w tym roku przez co będą drogie a ja to w sezonie truskawkowym dziennie micha truskawek z makaronem serem b. i śmietaną Wtedy też staje się wegetarianką, bo na mięso nawet nie spojrzę

U mnie 12-16 zł/kg

Napisane przez ooolllccciiiaaa

będę męczyć Soleilkę żeby nie szła spać

Mojemu TŻ może to nie odpowiadać

Napisane przez Maciejka__

Dziękuję.

Nie ma za co




Mam kakao

---------- Dopisano o 21:51 ---------- Poprzedni post napisano o 21:49 ----------

Nade mną też wisi cc, bo moja mama ma tak samo wąską miednicę. Rodziła mnie 3 dni

[chce_byc_mama]

dzis mam tasiemca :P
wcinam lody ze swiezymi trskawkami jagodami i syropem z czarnej pozeczki

[ooolllccciiiaaa]

depoison,noooo właśnie o te jabłka Granny Smith mi chodzi tż pojechałnie zostawiajcie mnie

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

mamcia to ja będę wymyślać co dobrego mogłabyś zjeść a Ty będziesz jeść i jeść i nie pójdziesz spać tylko będziesz pisać ze mną a w międzyczasie będziesz jeeeeść

[Soleilka]

Oglądam sobie Mamo to ja i jaki piękny wózek pokazali Corvet Navington http://www.bobowozki.com.pl/product_...d=2027&osCsid=

[chce_byc_mama]

Napisane przez ooolllccciiiaaa

depoison,noooo właśnie o te jabłka Granny Smith mi chodzi tż pojechałnie zostawiajcie mnie

---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 22:01 ----------

mamcia to ja będę wymyślać co dobrego mogłabyś zjeść a Ty będziesz jeść i jeść i nie pójdziesz spać tylko będziesz pisać ze mną a w międzyczasie będziesz jeeeeść

spoko
Ja sie na razie spac nie wybieram :P

[hanjah]

Napisane przez Soleilka

A przepis:
Robię delikatny rosołek z porcji rosołowej. Do tego dodaję startą marchewkę i pietruszkę. Obieram i kroję w kostkę ziemniaczki, wrzucam do wywaru, do tego pół szklanki makaronu zacierki. Siekam koperek. I standardowo zagęszczam śmietaną (u mnie 2 łyżki śmietany zalewam w miseczce chochelką wywaru i mieszam, wyłączam zupę i wlewam, mieszam to) i na koniec koperek

Dziękuję za przepis W tygodniu podejdę do sklepu gdzie mają świeży koperek i też sobie taką zupkę ugotuję

Oglądam (po raz setny chyba) "Poranek kojota" I jem pierogi z podsmażonym boczkiem

[Soleilka]

Napisane przez hanjah

Dziękuję za przepis W tygodniu podejdę do sklepu gdzie mają świeży koperek i też sobie taką zupkę ugotuję

I jem pierogi z podsmażonym boczkiem

Nie ma za co Ja praktycznie wszystkie zupy na rosołku robię

Ja pierogi tylko z cebulką

[hanjah]

Napisane przez Soleilka

Nie ma za co Ja praktycznie wszystkie zupy na rosołku robię

Ja pierogi tylko z cebulką

Do obiadu miałam okrasę z cebulką i boczkiem, a teraz nie chciało mi się cebuli kroić, a boczek miałam wcześniej pokrojony

Moja kuzynka jako dziecko ruskie jadła tylko z cukrem

[chce_byc_mama]

Napisane przez hanjah

Do obiadu miałam okrasę z cebulką i boczkiem, a teraz nie chciało mi się cebuli kroić, a boczek miałam wcześniej pokrojony

Moja kuzynka jako dziecko ruskie jadła tylko z cukrem

ohh zjadlabym sobie
mala sie tak wygina po tych odach ze az mnie wszystko boli