Odstawienie tabletek antykoncepcyjnych - zbiorczy cz.2

[794f4f7fd0b0868ccd574eb97c8ebd94d2e43545_60bea4f1edd75]

.

[Chatul]

Napisane przez Frutti

Może porządny npr, który nic nie kosztuje, a wystarczy się porządnie doedukować, kupić notesik i termometr? Metoda objawowo-termiczna nie jest taka zła i jest skuteczna.

Trzeba tylko pamiętać, że dla osób, które dopiero odstawiły tabletki są trochę inne zasady NPR-u niż te dla osób, które nie brały hormonów.

[teczowa dlolinka 21]

Napisane przez Frutti

Może porządny npr, który nic nie kosztuje, a wystarczy się porządnie doedukować, kupić notesik i termometr? Metoda objawowo-termiczna nie jest taka zła i jest skuteczna.

Tylko tu jest mały problem, bo nie wiem czy czytałaś w tym wątku moje wypowiedzi trochę wcześniej, ale odstawiłam tabsy w styczniu, pierwszy okres miałam tak powiem dość długo bo dopiero 13 kwietnia, a kolejny powinien planowo być w tamtym tygodniu, więc jeśli ja mam tak rozwalony okres ta metoda u mnie nie działa.
I żeby nie było, oczywiście byłam u lekarz, ale Pani doktor się specjalnie nie przejeła i powiedziała że tak to jest po tabletkach i mam czekać i takie tam...a wogóle w dzisiejszych czasach to mało która kobieta ma regularny okres.... itp.itd. jednym słowem takie sranie w banie. No nic ja potem trochę jeszcze poczekałam i się doczekałam, dodatkowo się wybieram na USG już nie długo więc się może coś do wiem, ale co z tą antykoncepcją, bo my z Tż to już ... yymmhhh no po prostu nie wiemy co tu robić

---------- Dopisano o 15:47 ---------- Poprzedni post napisano o 15:47 ----------

Napisane przez Chatul

Trzeba tylko pamiętać, że dla osób, które dopiero odstawiły tabletki są trochę inne zasady NPR-u niż te dla osób, które nie brały hormonów.

tak, tak, tak właśnie o to chodzi

[Chatul]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

Tylko tu jest mały problem, bo nie wiem czy czytałaś w tym wątku moje wypowiedzi trochę wcześniej, ale odstawiłam tabsy w styczniu, pierwszy okres miałam tak powiem dość długo bo dopiero 13 kwietnia, a kolejny powinien planowo być w tamtym tygodniu, więc jeśli ja mam tak rozwalony okres ta metoda u mnie nie działa.

Jeśli odstawiłaś w styczniu, to do końca czerwca/początku lipca wszystko powinno się już unormować. Jeśli się nie unormuje, trzeba gnać do lekarza.
A, i tutaj akurat NPR by pomógł. I mam tutaj na myśli same samoobserwacje, niekoniecznie stosowane jako metoda zapobiegania ciąży. NPR (metoda objawowo-termiczna) pomógłby ustalić, czy Twoje cykle są owulacyjne. I po skoku temperatury wiedziałabyś, że w ciągu 10-16 dni okres powinien przyjść.

ale co z tą antykoncepcją, bo my z Tż to już ... yymmhhh no po prostu nie wiemy co tu robić

A prezerwatywy Wam nie pasują, tak?

[OoDestinyoO]

Napisane przez teczowa dlolinka 21

To ja mam jeszcze pytanko do dziewczyn które tak jak ja odstawiły tabsy i nie planują na razie bobaska, jaką inną antykoncepcję polecacie ( oprócz prezerwatyw)?

Tabletki odstawiłam w październiku,od tamtej pory z Tż używamy prezerwatyw.

[sailormaary]

Napisane przez Chatul

Jeśli odstawiłaś w styczniu, to do końca czerwca/początku lipca wszystko powinno się już unormować. Jeśli się nie unormuje, trzeba gnać do lekarza.
A, i tutaj akurat NPR by pomógł. I mam tutaj na myśli same samoobserwacje, niekoniecznie stosowane jako metoda zapobiegania ciąży. NPR (metoda objawowo-termiczna) pomógłby ustalić, czy Twoje cykle są owulacyjne. I po skoku temperatury wiedziałabyś, że w ciągu 10-16 dni okres powinien przyjść.



A prezerwatywy Wam nie pasują, tak?

Też bym chciała wiedzieć jak ustalać czy moje cykle są owulacyjne, przydało mi by się to już po ciąży ...

[Agatau88]

A ja teraz miałam przerwe na miesiac na tabletki, chcialam znowu zaczac brac w dzien miesiaczki. Zawsze dostawałam wlasnie sobota niedziela poniedzialek a tu ani widu ani słychu
Miesiaczki brak:/
Teraz moze i poczekam kilka mcy zeby sie pojawiła
No ale brzuch mnie trochę bolał już ze 2 dni temu.

Aha dodam ze uprawialam sex z chlopakiem bez zabezpieczenia, świadomie oczywiscie, ALE nie doszło do wytrysku za zadnym razem.

[Frutti]

Napisane przez Agatau88

A ja teraz miałam przerwe na miesiac na tabletki, chcialam znowu zaczac brac w dzien miesiaczki. Zawsze dostawałam wlasnie sobota niedziela poniedzialek a tu ani widu ani słychu
Miesiaczki brak:/
Teraz moze i poczekam kilka mcy zeby sie pojawiła
No ale brzuch mnie trochę bolał już ze 2 dni temu.

Aha dodam ze uprawialam sex z chlopakiem bez zabezpieczenia, świadomie oczywiscie, ALE nie doszło do wytrysku za zadnym razem.

Seks bez zabezpieczenia, nawet bez wytrysku=możliwość zapłodnienia.
Zrobiłaś sobie przerwe, wiec na krwawienie mozesz poczekac nie tylko kilka nocy, czasami jest to nawet kilka tygodni, ale bądź dobrej mysli. Może to jakos przyspieszy

[Agatau88]

Napisane przez Frutti

Seks bez zabezpieczenia, nawet bez wytrysku=możliwość zapłodnienia.
Zrobiłaś sobie przerwe, wiec na krwawienie mozesz poczekac nie tylko kilka nocy, czasami jest to nawet kilka tygodni, ale bądź dobrej mysli. Może to jakos przyspieszy

Wiem wiem ze w preejakulacie tez moga byc plemniki. Ale spotkalam sie z takimi opiniami ze nie sa zdolne do zaplodnienia
Choc mi sie wydaje ze jednak mogą czemu nie.
Ja oczywiscie jestem wszystkiego swiadoma
Tylko kurcze myslalam ze ta miesiaczka przyjdzie jak powinna
Poczekam ten tydzień, przeciez nie bede od razu do gina leciala.
Jak sama piszesz moze to zając nawet kilka tygodni...

Dziekuje za odpowiedz

[Chatul]

Napisane przez Agatau88

Wiem wiem ze w preejakulacie tez moga byc plemniki. Ale spotkalam sie z takimi opiniami ze nie sa zdolne do zaplodnienia
Choc mi sie wydaje ze jednak mogą czemu nie.
Ja oczywiscie jestem wszystkiego swiadoma
Tylko kurcze myslalam ze ta miesiaczka przyjdzie jak powinna
Poczekam ten tydzień, przeciez nie bede od razu do gina leciala.
Jak sama piszesz moze to zając nawet kilka tygodni...

Dziekuje za odpowiedz

Jest ryzyko zajścia w ciążę, więc zanim zdecydujesz się na tabletki, zrób test z krwi. Szkoda byłoby dziecku zaszkodzić tabletkami.
Zresztą, branie tabletek po miesięcznej przerwie to moim zdaniem, kiepski pomysł. Lepiej odczekać pół roku.

[Agatau88]

Napisane przez Chatul

Jest ryzyko zajścia w ciążę, więc zanim zdecydujesz się na tabletki, zrób test z krwi. Szkoda byłoby dziecku zaszkodzić tabletkami.
Zresztą, branie tabletek po miesięcznej przerwie to moim zdaniem, kiepski pomysł. Lepiej odczekać pół roku.

Test zrobie, ale nie wiem kiedy. Najpierw sikany. Moze spróbuje jutro rano choć naprawdę watpie w ciaze bo jednak wytrysku nie bylo. A z preeejakulatu chyba rzadko się zapłodnienie zdarza.
Oczywiscie ja jestem wszystiego swiadoma.
Oprocz tego ze po mcu lepiej do tabletek nie wracac, nie wiedzialam

A napiszesz czemu kiepski pomysl po miesiącu zaczac brac znowu?

[Chatul]

Napisane przez Agatau88

Test zrobie, ale nie wiem kiedy. Najpierw sikany.

Ja bym radziła test z krwi. Można już po 10 dniach od ostatniego stosunku. I jest pewniejszy od tego z moczu.

Moze spróbuje jutro rano choć naprawdę watpie w ciaze bo jednak wytrysku nie bylo. A z preeejakulatu chyba rzadko się zapłodnienie zdarza.

To, że nie było wytrysku, nie znaczy, że nie ma szans na ciążę. Pełno osób się poczęło w wyniku stosunku przerywanego.

Oprocz tego ze po mcu lepiej do tabletek nie wracac, nie wiedzialam

A napiszesz czemu kiepski pomysl po miesiącu zaczac brac znowu?

Tabletki to dla organizmu obciążenie oraz przy okazji kontrolowane zaburzenie jednej z jego naturalnych funkcji — cyklu miesiączkowego. Odstawienie tabletek wiąże się z kolejną zmianą i kolejnym zaburzeniem. Bywa, że organizm potrzebuje aż 6 miesięcy by dojść do siebie po odstawieniu hormonów.
Dlatego branie tabletek po miesięcznej przerwie to dawanie organizmowi kolejnego obciążenia i robienie niezłego zamieszania.

[Agatau88]

Dziekuje Chatul, wiele mi wyjasnilas
Mam test w domu, nieprzeterminowany kiedys tam kupiony, jutro zrobię choć naprawdę baaardzo watpie w jakąkolwiek ciaze.
I jak radzisz krew-ale to poczekam jeszcze kilka dni na miesiaczke, brzuch pobolewał to moze przyjdzie wkrotce.
Jeszcze raz dzieki

[Sumowianka]

no właśnie, co do okresu. Trochę sobie namieszałam z tymi hormonami bo musiałam odstawić 2 razy w środku opakowania. Ostatnio miałam pierwszy okres po odstawieniu- 2 dni. Dziwne??

[wika82]

Napisane przez Chatul

Tabletki to dla organizmu obciążenie oraz przy okazji kontrolowane zaburzenie jednej z jego naturalnych funkcji — cyklu miesiączkowego. Odstawienie tabletek wiąże się z kolejną zmianą i kolejnym zaburzeniem. Bywa, że organizm potrzebuje aż 6 miesięcy by dojść do siebie po odstawieniu hormonów.
Dlatego branie tabletek po miesięcznej przerwie to dawanie organizmowi kolejnego obciążenia i robienie niezłego zamieszania.

Bywa, że nie może dojść do siebie blisko rok po odstawieniu - vide mój przykład. (
Czy któraś z Was orientuje się w jakim czasie po rozpoczęciu zażywania norprolacu mogę spodziewać się miesiączki..?

[Chatul]

Napisane przez wika82

Bywa, że nie może dojść do siebie blisko rok po odstawieniu - vide mój przykład. (

No tak też bywa, chociaż to nie jest typowa sytuacja. Uznaje się, że do 6 miesięcy po odstawieniu hormonów organizm może wariować.

Czy któraś z Was orientuje się w jakim czasie po rozpoczęciu zażywania norprolacu mogę spodziewać się miesiączki..?

A nie ma o tym informacji na ulotce?
W necie ludzie piszą różne rzeczy (próbowałam szukać jakichś informacji). Część dziewczyn skarży się, że w ogóle nie ma okresu, część pisała, że po ~20 dniach dostała okres... Więc chyba trudno tutaj cokolwiek wyczuć.

[Agatau88]

Test płytkowy negatywny. Więc tak jak mysle ciazy nie ma.
Czekam na miesiaczke
Ale jak Was czytam to widzę że mogę się naczekać...

[wika82]

Napisane przez Chatul

No tak też bywa, chociaż to nie jest typowa sytuacja. Uznaje się, że do 6 miesięcy po odstawieniu hormonów organizm może wariować.



A nie ma o tym informacji na ulotce?
W necie ludzie piszą różne rzeczy (próbowałam szukać jakichś informacji). Część dziewczyn skarży się, że w ogóle nie ma okresu, część pisała, że po ~20 dniach dostała okres... Więc chyba trudno tutaj cokolwiek wyczuć.

Ech, na ulotce nic nie ma na ten temat, w necie nie googluję i na razie nie trafiłam na żadną wypowiedź w kwestii okresu, a ginekolog odniosła się do zbicia prolaktyny, a ja kompletnie zapomniałam zapytać o miesiączkę.
W każdym razie dostałam norprolac na 2 miesiące i mam przyjść pod koniec opakowania..

[NatkaMarchewki]

[1=794f4f7fd0b0868ccd574eb 97c8ebd94d2e43545_60bea4f 1edd75;34243993]Powinnas zbadac sobie hormony i nie wiem czemu ginekolozka nie przepisala ci luteiny albo duphastonu na wywolanie okresu.
Mialam bardzo podobna sytuacje - po odstawieniu tabletek anty mialam raz co 5 raz co 8 tyg, po pol roku miesiaczka zniknela zupelnie i juz sie sama nie pojawila. U mnie byl to problem hormonalny. Tak wiec polecam porzadnie sie przebadac z usg wlacznie [/QUOTE]


Dziękuję za poradę Wychodzi na to, że po prostu ginekolog kazała mi czekac ... ale 11czerwca mam wizytę więc zapytam, ale raczej znając ją to zdecyduje o tym dopiero po usg ..

[Agatau88]

Dziewczyny dziekuje raz jeszcze za wsparcie. Dostalam dzis okresu,33 dni od odstawienia tabletek. Tylko co teraz-nie zaczne brac chyba od razu znowu, CHATUL to ladnie wyjasnila. No nic, zostawiam sobie decyzje do nastepnego cyklu bo dzis juz raczej tabletki nie wezme.
Tylko oby miesiaczka przyszla dosc regularnie.
Pozdrawiam

[afyra]

Moze mi ktos tutaj cos napisze...

Jestem w trakcie 7-dniowej przerwy i w czasie 1 dnia przerwy kochałam się z chłopakiem i był wytrysk do środka, czy jezeli chce odstawic calkowicie tabletki to mogę nie brać juz tabletek czy musze rozpoczac kolejne opakowanie?

[Frutti]

Napisane przez afyra

Moze mi ktos tutaj cos napisze...

Jestem w trakcie 7-dniowej przerwy i w czasie 1 dnia przerwy kochałam się z chłopakiem i był wytrysk do środka, czy jezeli chce odstawic calkowicie tabletki to mogę nie brać juz tabletek czy musze rozpoczac kolejne opakowanie?

Możesz już nie brać, nawet w przypadku wytrysku, w 7-8 dni te plemniki na pewno by nie dotrwały

[blondynaaa_91]

Hej! Dołączam do grona szczęśliwych na odwyku Po 2,5 roku brania Yazu, ostatecznie - rezygnuję!
Same tabletki były niczego sobie. Brak problemów z cerą, dodatkowych kilogramów, natomiast libido po 1,5 roku zmalało a po 2 latach spadło do zera!
Jestem w 12 dniu, póki co żadnych skutków ubocznych, oby tylko to libido choć trochę się podniosło... Długo na to czekałyście?

[wika82]

Napisane przez blondynaaa_91

Hej! Dołączam do grona szczęśliwych na odwyku Po 2,5 roku brania Yazu, ostatecznie - rezygnuję!
Same tabletki były niczego sobie. Brak problemów z cerą, dodatkowych kilogramów, natomiast libido po 1,5 roku zmalało a po 2 latach spadło do zera!
Jestem w 12 dniu, póki co żadnych skutków ubocznych, oby tylko to libido choć trochę się podniosło... Długo na to czekałyście?

Ja się nie doczekałam, bo wskutek brania tabletek mam podwyższoną prolaktynę. Ale zgodnie z tym, co napisała Chatul, może to trwać nawet do pół roku..

[afyra]

Wielkie dzięki Frutti )

[karol_ina19]

Napisane przez blondynaaa_91

Hej! Dołączam do grona szczęśliwych na odwyku Po 2,5 roku brania Yazu, ostatecznie - rezygnuję!
Same tabletki były niczego sobie. Brak problemów z cerą, dodatkowych kilogramów, natomiast libido po 1,5 roku zmalało a po 2 latach spadło do zera!
Jestem w 12 dniu, póki co żadnych skutków ubocznych, oby tylko to libido choć trochę się podniosło... Długo na to czekałyście?

Libido z pewnością podskoczy mi wróciło do stanu z przed tabletek tak po ok 3mc ale już od pierwszego cyklu bez tabletek w sumie odczuwałam różnice także cierpliwie czekaj, bo warto
Jak dobrze sobie przypomnieć i poczuć że "się chce" po kilku latach brania

[blondynaaa_91]

Mam nadzieję, że coś wróci! Czasami mam takie przebłyski, jak by coś się zaczynało dziać, ale potem myślę, że chyba trochę naciągam...Ale znów z drugiej strony to nie spodziewam się, że z dnia na dzień nagle "odżyję"

[lolitka888]

hejka,
Masakra z tymi okresami po odstawieniu..mineło 5 msc a moje okresy co 40-50 dni.Dziś 53 d.c i dupa.Jak nie było tak nie ma..Ostatnio to tak bolał,że prawie wymiotowałam

[Agatau88]

Napisane przez lolitka888

hejka,
Masakra z tymi okresami po odstawieniu..mineło 5 msc a moje okresy co 40-50 dni.Dziś 53 d.c i dupa.Jak nie było tak nie ma..Ostatnio to tak bolał,że prawie wymiotowałam

Nie starszcie

[czarny flamaster]

Po 2,5 roku odstawiłam Novynette. Moja cera na razie szaleje, trochę zmniejszył mi się biust, ale zobaczymy co będzie dalej. Myślałam, że przeniesiemy sie na prezerwatywy, ale podczas ich pierwszego użycia załamaliśmy się- kompletny brak przyjemności z seksu. Chyba pójdziemy na całość i zobaczymy co z tego będzie, bo ślub i tak za 2 miesiące więc nie zaszkodzi )