Jak się przygotować? - pierwsza/kolejna wizyta u ginekologa - zbiorczy!

[blue_apple]

Napisane przez gwiazdka93

Naprawdę? Kurcze, nie wiedziałam, a tyle kasy mnie już te badania pozbawiły Jak można się ubiegać o refundację?

skierowanie na badanie musi być wystawione przez lekarza nfz i wykonywane w przychodni, która takie badania robi.

[gwiazdka93]

Napisane przez blue_apple

skierowanie na badanie musi być wystawione przez lekarza nfz i wykonywane w przychodni, która takie badania robi.

Aha, dzięki za odp. Moja prywatna endo. właśnie mówiła mi o badaniach w przychodni, w której pracuje, ale to niestety nie w moim mieście, a u mnie tylko prywatne laboratoria

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez blue_apple

skierowanie na badanie musi być wystawione przez lekarza nfz i wykonywane w przychodni, która takie badania robi.

Ja tak miałam. Skierowano mnie raz w pewnej przychodni na badania w tej samej, a i tak musiałam płacić.

[blue_apple]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Ja tak miałam. Skierowano mnie raz w pewnej przychodni na badania w tej samej, a i tak musiałam płacić.

a ta przychodnia była przychodnią NFZ?
bo to że skierowanie z tej samej, to może nic nie znaczyć, jeśli przychodnia jest przychodnią prywatną.

[SekretnyWachlarz]

Napisane przez blue_apple

a ta przychodnia była przychodnią NFZ?
bo to że skierowanie z tej samej, to może nic nie znaczyć, jeśli przychodnia jest przychodnią prywatną.

Pewnie, że NFZ. Miałam 16 lat i nie latałam wtedy po prywatnych.

[Syja90]

Witajcie dziewczyny!

Chciałam od Was zasięgnąć trochę informacji, ponieważ nigdy nie byłam u ginekologa (a mam 22 lata i jednak okres współżycia trzeba by podawać w latach ...), w każdym razie uznałam że chyba jednak najwyższa pora odwiedzić lekarza. Nie byłam do tej pory bo wydawało mi się że nie mam ku temu powodów, lekkie świądy "leczyłam" podmywaniem się wodą z octem (jeden raz był wystarczający) a próg bólu ma na tyle wysoki, że z byle czym to się nie uskarżam. Jednak pomimo, że raczej nic mi nie dolega to kiedyś (ostatnio w ubiegłym roku) miałam baaardzo bolesne owulacje, teraz jakoś gdzieś to się uspokoiło ale za to pobolewa mnie podbrzusze w czasie stosunku, a kiedyś to nawet konieczne było zaprzestanie i bolało do następnego dnia ( i nie, nie jest to efekt rozmiaru ani jakiejś brutalności;P) więc może dobrze byłoby to sprawdzić, nie wiem może mam jakieś inne ułożenie macicy bo czasem nawet przy oddawaniu stolca to boli mnie (tak mi się wydaje, że macica).

I tak wnioskuję że przydałoby się USG, toteż chciałam zapytać czy jak pójdę pierwszy raz do ginekologa to zostanie to wykonane, czy muszę się raczej prosić?

Dodam, że raczej nie stać mnie na prywatne wizyty i chcę pójść na NFZ i tu kolejne pytanie, czy do rejestracji wystarczy mi legitymacja studencka? (studiuję kawał poza miejscem zamieszkania)

A może któraś z Was może polecić mi ginekologa w Łodzi?

Będę wdzięczna za jakieś informacje i opiernicz ponaglający również

[blue_apple]

Napisane przez SekretnyWachlarz

Pewnie, że NFZ. Miałam 16 lat i nie latałam wtedy po prywatnych.

to nie mam pojęcia może było to na tyle dawno, że coś się po prostu zmieniło.

Napisane przez Syja90

Witajcie dziewczyny!

Chciałam od Was zasięgnąć trochę informacji, ponieważ nigdy nie byłam u ginekologa (a mam 22 lata i jednak okres współżycia trzeba by podawać w latach ...), w każdym razie uznałam że chyba jednak najwyższa pora odwiedzić lekarza. Nie byłam do tej pory bo wydawało mi się że nie mam ku temu powodów, lekkie świądy "leczyłam" podmywaniem się wodą z octem (jeden raz był wystarczający) a próg bólu ma na tyle wysoki, że z byle czym to się nie uskarżam. Jednak pomimo, że raczej nic mi nie dolega to kiedyś (ostatnio w ubiegłym roku) miałam baaardzo bolesne owulacje, teraz jakoś gdzieś to się uspokoiło ale za to pobolewa mnie podbrzusze w czasie stosunku, a kiedyś to nawet konieczne było zaprzestanie i bolało do następnego dnia ( i nie, nie jest to efekt rozmiaru ani jakiejś brutalności;P) więc może dobrze byłoby to sprawdzić, nie wiem może mam jakieś inne ułożenie macicy bo czasem nawet przy oddawaniu stolca to boli mnie (tak mi się wydaje, że macica).

I tak wnioskuję że przydałoby się USG, toteż chciałam zapytać czy jak pójdę pierwszy raz do ginekologa to zostanie to wykonane, czy muszę się raczej prosić?

Dodam, że raczej nie stać mnie na prywatne wizyty i chcę pójść na NFZ i tu kolejne pytanie, czy do rejestracji wystarczy mi legitymacja studencka? (studiuję kawał poza miejscem zamieszkania)

A może któraś z Was może polecić mi ginekologa w Łodzi?

Będę wdzięczna za jakieś informacje i opiernicz ponaglający również

wszystko zależy od tego, gdzie pójdziesz. czasem usg jest normą, czy to prywatnie, czy to na nfz, od razu wykonywane jest w gabinecie. czasem ginekolog nie ma usg w gabinecie i daje na nie skierowanie - ale tu tak samo, jeden da, drugi nie da, mozna podejrzewać, że profilaktycznie na nfz nie da. ale wszystko sprowadza się do konkretnego lekarza.

legitymacja studencka raczej tylko w przychodni studenckiej.
jeśli bedziesz szła na nfz, to potrzebujesz potwierdzenia ubezpieczenia, pewnie od rodziców z pracy.
jeśli prywatnie, dowód osobisty.
warto poszukac prywatnych gabinetów, ktore mają podpisaną umową z nfztem.

a konkretnego ginekologa mozesz poszukać w wątku o polecanych ginekologach

[MilkyShake]

Napisane przez Arya90

Po recepty kolejne do ginekologa. Lekarz rodzinny może wypisać, ale w wyjątkowych sytuacjach.

Czyli jeśli zdecyduję się na prywatnego ginekologa, za każdym razem będe musiała płacić za wizytę?
Jak to wygląda w praktyce?

Napisane przez gwiazdka93

2. Mnie kazano zrobić badania: LH, FSH, prolaktyna, estriadol i progesteron. Myślę, że możesz je zrobić przed wizytą i wziąć od razu wyniki.

w którym momencie cyklu najlepiej zrobić te badania?

[Arya90]

Napisane przez MilkyShake

Czyli jeśli zdecyduję się na prywatnego ginekologa, za każdym razem będe musiała płacić za wizytę?
Jak to wygląda w praktyce?

Wszystko zależy od lekarza. Trzeba się liczyć, że lekarz prywatny, więc zapłacisz za każdą wizytę, znam nawet przypadki, gdzie koleżanki musiały płacić za pójście po wypisanie recepty na tabletki antykoncepcyjne.
Ale nie zawsze tak jest.
Ja płacę tylko za wizyty, na których mam robione badania, usg, cytologia itp. I to nie są kosmiczne ceny, bo usg 40 zł, cytologia 60 zł, więc zamykam się w 100 zł łącznie.
Za wizytę rozmowę/ zmianę tabsów na inne nie płacę nic.
Tak samo za recepty, mimo, że wchodzę do gabinetu i zabieram czas też nic nie płacę.

Więc wydaje mi się, że to czy zapłacisz za każdą wizytę, czy nie, to już tylko indywidualna decyzja lekarza.

[gwiazdka93]

Napisane przez MilkyShake

w którym momencie cyklu najlepiej zrobić te badania?

LH i FSH w 3 dniu cyklu, pozostałe dobrze zrobić do 10 dnia (chyba, że są dla nich określone dni, ale tego nie wiem dokładnie, ja miałam wszystkie hormony badane na początku cyklu, między 2 a 5 dniem).

[It must been love]

Dziewczyny czy ogolnie gabinety prywatne przyjmują w soboty? Z racji tego, że pracuje do poźna w ciągu tygodnia nie mam jak iść. Jeszcze pytanie czy prywatnie to musze wczesniej sie zapisywac i coś brać procz kasy za wizyte?

[gwiazdka93]

.

[Eldo_rado]

Napisane przez It must been love

Dziewczyny czy ogolnie gabinety prywatne przyjmują w soboty? Z racji tego, że pracuje do poźna w ciągu tygodnia nie mam jak iść. Jeszcze pytanie czy prywatnie to musze wczesniej sie zapisywac i coś brać procz kasy za wizyte?

to zalezy od gabinetu. zorientuj się w swojej okolicy, podzwoń, popytaj.

zawsze trzeba się wczesniej zapisywać.

nie trzeba nic. ew. kalendarzyk, jesli się prowadzi. ew. wyniki ostatnich badań jesli były zwiazane z problemem/ wizytami ginekologicznymi.

[Jaga3003]

Do lekarza prywatnie zabierz kasę i dowód osobisty i jeśli robiłaś jakieś badania, to zabierz wyniki. Jeśli chodzi o sobotę, to zależy chyba wszystko od przychodni. Musisz zadzwonić i zapytać. Koniecznie zadzwoń wcześniej i umów się na wizytę.

[It must been love]

Dzięki, chcę dodać ,że to 1 wizyta i bardziej stresuje mnie to dzwonienie niż sama wizyta ;o

[Jaga3003]

Nie ma się czym stressować, oni tam codziennie odbierają kilkadziesiąt takich telefonów.

[vendetta8]

Witajcie,idę do ginekologa w poniedziałek na pierwszą wizytę.I zastanawia mnie jedna rzecz.Uprawiam z chłopakiem petting,podczas pieszczot wkłada mi palce do pochwy.Normalnego seksu nie było,ale chodzi mi o to czy istnieje prawdopodobieństwo ze nie mam błony ? jeśli tak to jak lekarz zapyta mnie czy jestem dziewicą to powiedzieć,że tak ? Ginekolog zorientuje się że uprawiam petting?

[OoDestinyoO]

Na pytanie ginekologa czy jesteś dziewicą odpowiedz że jesteś bo to prawda.
Błone dziewiczą można uszkodzić nawet tamponami,masturbacją itp.
Ginekolog nie zorientuje się że uprawisz petting.

[mimi91]

Jejku ratujcie, bo już też zaczynam panikować!
Od jakiegoś czasu męczy mnie swędzenie w pochwie, upławy - raz gęste, raz rzadsze. Po okresie zazwyczaj na parę dni- 2 tygodnie przechodzi i znowu powraca.
Dlatego w końcu zaczęłam myśleć o PIERWSZEJ WIZYCIE u ginekologa. Przetrząsnęłam cały internet, wypytam koleżanki i znajome kogo polecają i... już całkowicie zgłupiałam, bo każdy kogo innego poleca. Jutro ostatecznie zamierzam wybrać jedną z dwóch kobiet i się do niej zarejestrować.
I teraz pytanie: przed wizytą mam się umyć, tak? Ale co zrobić, jeśli do czasu wizyty pochwa zdąży się "zanieczyścić"? Głupio będzie jak się rozkraczę przed panią doktor, a będę miała widoczne upławy (są raczej białe, grudkowate).
Czytałam, że w niektórych gabinetach jest łazienka, gdzie się można podmyć, ale skąd mam wiedzieć czy będzie akurat tam gdzie w koncu pójdę?
Dodam, że jestem dziewicą, dlatego przez to jeszcze bardziej boję się badania :/ Co prawda mam chłopaka, ale raczej "aż" do pochwy nie wkładał palców...
Nie wiem już co robić.. Bo z jednej strony boję się, że mogę mieć później jakieś powikłania czy coś, a z drugiej ten opór wewnętrzny nie pozwala mi się przekonać i jakoś pozytywnie nastawić..

[Anusia3]

Napisane przez mimi91

Jejku ratujcie, bo już też zaczynam panikować!
Od jakiegoś czasu męczy mnie swędzenie w pochwie, upławy - raz gęste, raz rzadsze. Po okresie zazwyczaj na parę dni- 2 tygodnie przechodzi i znowu powraca.
Dlatego w końcu zaczęłam myśleć o PIERWSZEJ WIZYCIE u ginekologa. Przetrząsnęłam cały internet, wypytam koleżanki i znajome kogo polecają i... już całkowicie zgłupiałam, bo każdy kogo innego poleca. Jutro ostatecznie zamierzam wybrać jedną z dwóch kobiet i się do niej zarejestrować.
I teraz pytanie: przed wizytą mam się umyć, tak? Ale co zrobić, jeśli do czasu wizyty pochwa zdąży się "zanieczyścić"? Głupio będzie jak się rozkraczę przed panią doktor, a będę miała widoczne upławy (są raczej białe, grudkowate).
Czytałam, że w niektórych gabinetach jest łazienka, gdzie się można podmyć, ale skąd mam wiedzieć czy będzie akurat tam gdzie w koncu pójdę?
Dodam, że jestem dziewicą, dlatego przez to jeszcze bardziej boję się badania :/ Co prawda mam chłopaka, ale raczej "aż" do pochwy nie wkładał palców...
Nie wiem już co robić.. Bo z jednej strony boję się, że mogę mieć później jakieś powikłania czy coś, a z drugiej ten opór wewnętrzny nie pozwala mi się przekonać i jakoś pozytywnie nastawić..

Cześć
Na początek ,,Nie denerwuj się bo osiwiejesz'' -tak zawsze mi mówi Pan Ginekolog jak wchodzę do niego
Dobrze że zdecydowałaś się na pierwszą wizytę od razu gdy zauważyłaś problem. Dokładnie przed wizytą należy się umyć, na wszelki wypadek weź ze sobą chusteczki nawilżające do higieny intymnej aby przemyć przed samą wizytą. Jeżeli będzie toaleta i miejsce do podmycia to nie będziesz musiała przemywać się chusteczkami.
Dziewictwo wcale nie przeszkadza w badaniu. Ja również byłam dziewicą gdy po raz pierwszy byłam u ginekologa. Ginekolog może badać cię przez odbyć bądź przez pochwę (jak uważa)
Myślę że pomogłam jak masz więcej pytań to chętnie odpowiem

[Arya90]

Napisane przez mimi91

Jejku ratujcie, bo już też zaczynam panikować!
Od jakiegoś czasu męczy mnie swędzenie w pochwie, upławy - raz gęste, raz rzadsze. Po okresie zazwyczaj na parę dni- 2 tygodnie przechodzi i znowu powraca.
Dlatego w końcu zaczęłam myśleć o PIERWSZEJ WIZYCIE u ginekologa. Przetrząsnęłam cały internet, wypytam koleżanki i znajome kogo polecają i... już całkowicie zgłupiałam, bo każdy kogo innego poleca. Jutro ostatecznie zamierzam wybrać jedną z dwóch kobiet i się do niej zarejestrować.
I teraz pytanie: przed wizytą mam się umyć, tak? Ale co zrobić, jeśli do czasu wizyty pochwa zdąży się "zanieczyścić"? Głupio będzie jak się rozkraczę przed panią doktor, a będę miała widoczne upławy (są raczej białe, grudkowate).
Czytałam, że w niektórych gabinetach jest łazienka, gdzie się można podmyć, ale skąd mam wiedzieć czy będzie akurat tam gdzie w koncu pójdę?
Dodam, że jestem dziewicą, dlatego przez to jeszcze bardziej boję się badania :/ Co prawda mam chłopaka, ale raczej "aż" do pochwy nie wkładał palców...
Nie wiem już co robić.. Bo z jednej strony boję się, że mogę mieć później jakieś powikłania czy coś, a z drugiej ten opór wewnętrzny nie pozwala mi się przekonać i jakoś pozytywnie nastawić..

skoro cię swędzi i masz takie grudkowate upławy to może być grzybica, więc wizyta konieczna- to samo nie przejdzie.
Umyj się przed wyjściem z domu. W gabinecie powiedz, że to Twoja pierwsza wizyta i masz takie upławy i takie a takie objawy. Lekarz zrozumie. Nie jedno widział, bo po to jest lekarzem, żeby pomagać, więc nie ma czego się wstydzić.
Co do tego, że jesteś dziewicą. O tym też powiedz lekarzowi. Wtedy nie powinien badać Cię normalnie. Może to zrobić przez odbyt, ale może też wykonać zwykłe badanie usg (ja tak miałam, jak byłam pierwszy raz, żeby oszczędzić mi dodatkowego stresu).

[mimi91]

Anusia3 i Arya90 baaaardzo dziękuję za odpowiedzi

Anusia3 tymi chusteczkami ewentualnie się przemyć, gdy się będę rozbierać? A skąd jesteś? Może akurat z Krakowa to byś mi jeszcze kogoś poleciła?

Z tego co słyszałam i czytałam to po kolei będzie:
wejście do gabinetu, rozmowa o tym co mi jest, kiedy okres itd, a potem? Mam iść za zasłonkę i ściągnąć majtki (bo pójdę w spódnicy :p) i jak już ściągnę to powiedzieć, że jestem gotowa czy sama się mam gramolić na fotel?
A czy jeżeli jestem dziewicą to czy miałabym robione USG dopochwowe?

[Anusia3]

Napisane przez mimi91

Anusia3 i Arya90 baaaardzo dziękuję za odpowiedzi

Anusia3 tymi chusteczkami ewentualnie się przemyć, gdy się będę rozbierać? A skąd jesteś? Może akurat z Krakowa to byś mi jeszcze kogoś poleciła?

Z tego co słyszałam i czytałam to po kolei będzie:
wejście do gabinetu, rozmowa o tym co mi jest, kiedy okres itd, a potem? Mam iść za zasłonkę i ściągnąć majtki (bo pójdę w spódnicy :p) i jak już ściągnę to powiedzieć, że jestem gotowa czy sama się mam gramolić na fotel?
A czy jeżeli jestem dziewicą to czy miałabym robione USG dopochwowe?

Chusteczkami możesz przemyć miejsce intymne w toalecie(zazwyczaj są toalety ale może nie być wyznaczonego miejsca do podmywania) bądź za zasłonką (to już obojętnie dla lekarza nie powinno to być nic zaskakującego odświeżenie się przed badaniem)
Jestem z północy Polski, także nie mam jak Ci doradzić w sprawię dobrego lekarza
Tak jak mówisz pierw zaczyna od rozmowy w jakiej sprawie jesteś kiedy ostatnia miesiączka. lekarz poprosi cię abyś się rozebrała i gdy będziesz gotowa daj znać.
Nie wiem jak z USG dopochwowym wydaję mi się że nie powinno się robić tego typu badania dziewicą

[Nati645]

zzz

[mimi91]

a powiedzcie mi jeszcze, czy ściągać buty? Czy jak np pójdę w sandałach to czy je ściągnąć do badania?

[miss_salt]

tak bo jak już będziesz bez majtek to po co ci buty raczej wypada je zdjąc bo wygodniej wdrapac sie na fotel, a poza tym lekarz siada lub stoi między Twoimi nogami (jakkolwiek to brzmi i jakos tak dziwnie wystawiac mu buty pod nos :P

nie ma się czym przejmować głowa do góry

[Zapach deszczu]

Napisane przez mimi91

a powiedzcie mi jeszcze, czy ściągać buty? Czy jak np pójdę w sandałach to czy je ściągnąć do badania?

Ja zawsze zdejmuje buty i zakładam skarpetki na czas badania. Takie zwykłe bawełniane, biore ze soba. Jakoś tak mi wygodniej.

[mimi91]

jutro ma być chłodniej, więc uznałam, że ubiorę balerinki i do nich stopki ciekawe jak to będzie :P
Ale po przeczytaniu mnóstwa artykułów i rozmowach z koleżankami już mam lepsze podejście
Modlę się tylko, żeby nie było kolejki - wtedy nie zdążę się zestresować i wejdę prosto z ulicy do gabinetu.

Nati645 daj znać jak było, ja też coś napiszę.
Damy radę Żeby tylko to paskudztwo sobie poszło....

[mimi91]

Byłam, przeżyłam
Pani doktor bardzo sympatyczna, szybko wykonała badanie, również wymaz i usg.
Tabletki dostałam na szczęście doustne, także nie będę musiała męczyć się z tym, żeby coś tam wepchnąć :P Za tydzień będą wyniki posiewu i wtedy dokładnie się okaże co to było.

[Nati645]

njbh