Idzie raczek nieboraczek jak uszczypnie będzie znaczek! :) Mamy wrzesień-paź 2011

[acelinka]

Napisane przez lullaby_ml

Jakie ona ma wloski czaderskie
u nas jest tak:

słodziak

Natalcia tez tak właśnie śpi
a wczoraj zasnęła w takiej pozycji potem nie wiem jak to zrobiła ale leżała całkiem do góry nogami, po chwili przesunęła się w dół łóżeczka, a potem to sie cąłkiem w dole wtuliła w róg łóżeczka i spała połamana

[Sharifa]

Ale fajnie macie Nadia na brzuszku nie sypia, tylko na plecach, ale w sumie to ja jej nie nauczylam.

[kaileight]

STO LAT DLA NATALKI I NADII:jupi:

U nas po pierwszych testach Quinny Zapp Jestem zachwycona Prowadzi sie lekko, można go łatwo złożyć i rozłożyć, jest zwrotny, Ignaś siedzi sobie w nim wygodnie i wbrew moim obawom wózek "nie trzęsie" się na nierównoiściach. Do tego ten design Mnie chyba też powinni płacić za reklamę Qunniego

Dziękujemy za wszytskie słowa wsparcia dla Ignasia alergika

Mamo Zo- tak, często skaza i uczulenia są genetycznie uwarunkowane. Tak właśnie jest u nas


Kupiłam właśnie Ignasiowi klocki drewniane na Dzień Dziecka. Powinnam dostać jakiś szlaban na zakupy internetowe:rolleye s:

Archinta

Znam Kaszkę Minime- to taki odpowiednik Sinlacu A ten Benecol przemyślę

[acelinka]

Napisane przez Sharifa

Ale fajnie macie Nadia na brzuszku nie sypia, tylko na plecach, ale w sumie to ja jej nie nauczylam.

natalcia to pewnego dnia po prostu zaczeła się przekręcac na brzuch w trakcie snu i tak jej zostało teraz zasypia najzęściej na boczku a potem wlaśnie przewraca się na brzusio. Na poczatku sie bałam i co chwile chodziłam sprawdzac czy jest okej, a tera zjuż luz i śpi na naszej poduszcze bo wyczailiśmy że tak spokojniej i dłużej śpi

indygo niedługo będą kucyki

[lullaby_ml]

Napisane przez acelinka

słodziak

Natalcia tez tak właśnie śpi
a wczoraj zasnęła w takiej pozycji potem nie wiem jak to zrobiła ale leżała całkiem do góry nogami, po chwili przesunęła się w dół łóżeczka, a potem to sie cąłkiem w dole wtuliła w róg łóżeczka i spała połamana

Że maluchy nie ścierpną ani nic? ja jak leze dluzej na jednym boku to jest koniec no ale ma sie juz swoje lata

Napisane przez Sharifa

Ale fajnie macie Nadia na brzuszku nie sypia, tylko na plecach, ale w sumie to ja jej nie nauczylam.

Kochana Mikul dopiero od niedawna spi na brzuszku, po prostu zaczal sie przekrecac w lozeczku na sile na brzuszek i koniec, tak zasypia

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------

Napisane przez kaileight

STO LAT DLA NATALKI I NADII:jupi:

U nas po pierwszych testach Quinny Zapp Jestem zachwycona Prowadzi sie lekko, można go łatwo złożyć i rozłożyć, jest zwrotny, Ignaś siedzi sobie w nim wygodnie i wbrew moim obawom wózek "nie trzęsie" się na nierównoiściach. Do tego ten design Mnie chyba też powinni płacić za reklamę Qunniego

Dziękujemy za wszytskie słowa wsparcia dla Ignasia alergika

Mamo Zo- tak, często skaza i uczulenia są genetycznie uwarunkowane. Tak właśnie jest u nas


Kupiłam właśnie Ignasiowi klocki drewniane na Dzień Dziecka. Powinnam dostać jakiś szlaban na zakupy internetowe:rolleye s:

No i super ze sie udal zakup! co do alergii mam nadz ze to minie..

Napisane przez acelinka

natalcia to pewnego dnia po prostu zaczeła się przekręcac na brzuch w trakcie snu i tak jej zostało teraz zasypia najzęściej na boczku a potem wlaśnie przewraca się na brzusio. Na poczatku sie bałam i co chwile chodziłam sprawdzac czy jest okej, a tera zjuż luz i śpi na naszej poduszcze bo wyczailiśmy że tak spokojniej i dłużej śpi

indygo niedługo będą kucyki

Kiciorki, gumeczki z serduszkami, jaaaaaaaaa..

[Sharifa]

Napisane przez kaileight

STO LAT DLA NATALKI I NADII:jupi:

U nas po pierwszych testach Quinny Zapp Jestem zachwycona Prowadzi sie lekko, można go łatwo złożyć i rozłożyć, jest zwrotny, Ignaś siedzi sobie w nim wygodnie i wbrew moim obawom wózek "nie trzęsie" się na nierównoiściach. Do tego ten design Mnie chyba też powinni płacić za reklamę Qunniego

Dziękujemy za wszytskie słowa wsparcia dla Ignasia alergika

Mamo Zo- tak, często skaza i uczulenia są genetycznie uwarunkowane. Tak właśnie jest u nas


Kupiłam właśnie Ignasiowi klocki drewniane na Dzień Dziecka. Powinnam dostać jakiś szlaban na zakupy internetowe:rolleye s:

Archinta

Znam Kaszkę Minime- to taki odpowiednik Sinlacu A ten Benecol przemyślę

dziekujemy za zyczenia
Klocki drewniane sa fajne, takie zakupy mozna robic

Napisane przez lullaby_ml

Że maluchy nie ścierpną ani nic? ja jak leze dluzej na jednym boku to jest koniec no ale ma sie juz swoje lata



Kochana Mikul dopiero od niedawna spi na brzuszku, po prostu zaczal sie przekrecac w lozeczku na sile na brzuszek i koniec, tak zasypia

---------- Dopisano o 19:38 ---------- Poprzedni post napisano o 19:34 ----------



No i super ze sie udal zakup! co do alergii mam nadz ze to minie..



Kiciorki, gumeczki z serduszkami, jaaaaaaaaa..

No to moze Nadia tez kiedys sobie zmieni pozycje, chociaz na brzuch nie lubi sie przewracac.

Dostalysmy od babci takie szczoteczki do dziaselek i zebow i powiem wam, ze sprawdzaja sie lepiej niz gryzaki, bo mozna sobie poszurac po dziaselkach. Tylko obslini sie przy tym cala

[acelinka]

Napisane przez lullaby_ml

Że maluchy nie ścierpną ani nic? ja jak leze dluzej na jednym boku to jest koniec no ale ma sie juz swoje lata

Kochana Mikul dopiero od niedawna spi na brzuszku, po prostu zaczal sie przekrecac w lozeczku na sile na brzuszek i koniec, tak zasypia


Kiciorki, gumeczki z serduszkami, jaaaaaaaaa..

no starość nie radość
ja też cierpne

o jaaaaa

[indygo79]

Napisane przez acelinka

no starość nie radość
ja też cierpne

o jaaaaa

o jaaaaa spineczki już były na specjalne okazje, do kiciorków jeszcze ciut

[mama zosi]

Dzisiejsza kąpiel to była sama radość

[mama zosi]

Indygo, Lulla fajne te wasze śpiochy

u nas w nocy musi być zaliczony każdy róg łóżeczka, musi być na plecach i na brzuchu i koniecznie pozycja z wypiętą pupką w górze

[indygo79]

Napisane przez mama zosi

Dzisiejsza kąpiel to była sama radość

o jaaaaaaaaaaaaaaaaaaa, ale radość i to jest dopiero fryzura

[mama zosi]

No u nas to już prawie warkocze można zaplatać

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Sharifa fajne te szczoteczki, widziałam jeszcze w sklepie takie cudo co na palec się sobie zakłada. Ale skoro zębów nie mamy, to szczotek tez nie mamy

[Sharifa]

Napisane przez mama zosi

No u nas to już prawie warkocze można zaplatać

---------- Dopisano o 20:42 ---------- Poprzedni post napisano o 20:40 ----------

Sharifa fajne te szczoteczki, widziałam jeszcze w sklepie takie cudo co na palec się sobie zakłada. Ale skoro zębów nie mamy, to szczotek tez nie mamy

Na palec tez mam, ale to mama musi smyrac, a takie cudo dam do reki i sama sobie smyra - na podraznione dziaselka tez dobre zamiast gryzaka, bo wszedzie siegnie.

[archinta]

Pierwsza kąpielka z synusiem zaliczona ale miał radochę

Napisane przez kaileight

Archinta

Znam Kaszkę Minime- to taki odpowiednik Sinlacu A ten Benecol przemyślę

Quinny rulllez

A ja myślałam, ze Hameryke odkryję jak napisze o tej kaszce

Napisane przez mama zosi

Dzisiejsza kąpiel to była sama radość

boska!

[irmith]

Napisane przez Sharifa

Na stojaco znaczy sie lewa reke bede miala jak Pudzian Dzisiaj sprobuje dobrze zblenderowac obiadek (najpierw musze go ugotowac ), a jak nie zadziala to bede probowac na stojaco, a co, wszystkie sposoby dobre, zeby dziecko zjadlo

Poprawka na stojąco je mojej mamie tylko ja muszę udawać że daję smoczek a pod spodem podkładać łyżeczkę z zupką teraz widzę że rano zamiast Sharifa napisałam Szarifa przepraszam byłam ostro padnięta

Napisane przez archinta

A któraś jeszcze musi zabawiać dziecko przy jedzeniu czy tylko ja i Minio??

No i teraz cały wizaż na stojąco będzie karmił

Kochana co ja wyprawiam przy jedzeniu to głowa mała śpiewam łaskoczę, dziś gryzłam paluszki u stópek niestety poza śmiechem nic nie dało buźki nie otwiera sama i koniec a ja dobrej zupki nagotowałam

Napisane przez mama zosi

Dzisiejsza kąpiel to była sama radość

pięknie

Napisane przez archinta

Pierwsza kąpielka z synusiem zaliczona ale miał radochę


Quinny rulllez

A ja myślałam, ze Hameryke odkryję jak napisze o tej kaszce

boska!

Kochana Ty masz pałąk do wózka jakiś uniwersalny podobno gdzie dostałaś???

[mama zosi]

Irmith, Archi nie ma pałąka, tylko kiedyś na all znalazła i link wkleiła jak dyskutowałyśmy o tym, że w naszych wózkach pałaka nie ma (no chyba że już zdążyła zakupić)

[irmith]

Napisane przez mama zosi

Irmith, Archi nie ma pałąka, tylko kiedyś na all znalazła i link wkleiła jak dyskutowałyśmy o tym, że w naszych wózkach pałaka nie ma (no chyba że już zdążyła zakupić)

Aaa kurczak a ja właśnie na gwałt szukam bo tez kupiłam sobie bez a wolałabym z nic to zmykam branoc

[mama zosi]

Napisane przez irmith

Aaa kurczak a ja właśnie na gwałt szukam bo tez kupiłam sobie bez a wolałabym z nic to zmykam branoc

no to szukaj na tym allegro

[aa2]

hejaa
kolezanka była , ale ju zposzła i se moge poklachać

dzieciaczki spiące -cudowne hehehe, nie chce was martwić ale to poczatek mojej sis dzieci to tak po łożeczku wedrowały ze nei raz miałysmy z nich polewke w jakich pozach i miejscach łożeczkowych śpią hehe

Zosia jak zwykle wymiata he i ta czuprynka
Acelinka a daleko od rynku ta knajpka? bo ja nie wiem hehe

---------- Dopisano o 21:42 ---------- Poprzedni post napisano o 21:41 ----------

Archi brawo za pierwszą kąpiel Piotruś musiał byc przeszczesliwy)

[MalgosiaM8]

Napisane przez Malgosia1983

I pytanko. Czy pozwalacie swoim berbeciom raczkować po kaflach? Stefek w body na krótki, z gołymi nóżkami dzisiaj cały poranek spędził ze mną w kuchni i nie wiem bo się trochę boje czy się nie zaziębi

też się właśnie boję bo podłogi mam zimne i zakładam takie cienkie spodnie, jak półśpiochy były, ale bez stópek, bo kolana to miał mega zimne zawsze

Napisane przez indygo79

moje dziecko raczkuje przez sen nie śpiąc tylko pełza

łaaa mój tez tak robi

[Malgosia1983]

Cotka używasz tych pasów w krzesełku, czy tylko zabezpieczasz blatem?

---------- Dopisano o 21:49 ---------- Poprzedni post napisano o 21:45 ----------

Napisane przez MalgosiaM8

też się właśnie boję bo podłogi mam zimne i zakładam takie cienkie spodnie, jak półśpiochy były, ale bez stópek, bo kolana to miał mega zimne zawsze


łaaa mój tez tak robi

Dziękuję Małgoś za odpowiedź
To ja też tak będę robić bo nie dość, że miał zimne, to jeszcze mega czerwone, a tak szura kolanami i stopami o kafle, że aż piszczy

Mój obraca się z boczku na brzuszek i nie raczkuje, a odrazu do wstawania, W rezultacie sie budzi - znaczy oczy ma otwarte - to go klade z powrotem i śpi dalej. Tak robi tylko w łózeczku. Jak śpi z nami, to się "słania" po lózku i pada w różnych pozycjach

[Sharifa]

Napisane przez irmith

Poprawka na stojąco je mojej mamie tylko ja muszę udawać że daję smoczek a pod spodem podkładać łyżeczkę z zupką teraz widzę że rano zamiast Sharifa napisałam Szarifa przepraszam byłam ostro padnięta



Kochana co ja wyprawiam przy jedzeniu to głowa mała śpiewam łaskoczę, dziś gryzłam paluszki u stópek niestety poza śmiechem nic nie dało buźki nie otwiera sama i koniec a ja dobrej zupki nagotowałam

Na stojaco probowalam wcisnac jogurt rano - reakcji brak Jogurtu nie lubimy oj nie. Na smoka kiedys dzialalo, musze sprobowac w chwilach desperacji, bo dziecko cwanisze od mamy i nauczyla sie, ze jak otworzy dzioba malutko, tak zeby tylko tylko przylozyc lyzeczke, to moze sobie "zessac" z lyzeczki jak plynne, a jak nie idzie to znaczy, ze mama kawalki daje, a kawalkow nie lubimy I na poczatek w ogole nie chce buzi otworzyc, musze ja pomazac jedzonkiem, zeby mogla posmakowac czy jej odpowiada

A szarifa to to samo, wiec luz

Napisane przez mama zosi

Dzisiejsza kąpiel to była sama radość

Napisane przez archinta

Pierwsza kąpielka z synusiem zaliczona ale miał radochę

[mama zosi]

Sharifa, bo te nasze dzieci są sprytniejsze niż nam się wydaje. Na Zośkę tez już wiele forteli nie działa, bo skubana już wie kiedy mama "coś kombinuje".

[anciaahk]

Małgosia Franek zje jedną parówkę i tak z pół kromki chleba do tego i mu styka na jakieś 2-3 godziny.

Napisane przez lullaby_ml

czuje sie dzisiaj jak skrzyżowanie koopy z jeżem

Lulla wybacz, ale padłam ze śmiechu
Kochana mam nadzieję, że już lepiej!

Napisane przez archinta

Pierwsza kąpielka z synusiem zaliczona ale miał radochę

Archi ja też zabawiam - zabawki, pilot, telefon, tv, youtube .
Nie wiem kiedy się zabiorę za wychowanie. Kiedyś.

Chyba coś mi umknęło.

Dziękuję Wam za ostatnie wypowiedzi o smoczkach, chodziło mi bardziej o rozmiar, my mamy 2, chyba przejdziemy na 3, ale w sklepie nawet 6 nam proponowano. A tych 3-przepływowych nie ogarniam, mam jeden, ale nie ogarniam.

Aha i zreorganizowałam sobie po Waszych wypowiedziach menu, zmniejszyłam ilość posiłków, ale Franek ostatnio i tak ma kiepski apetyt.

Powiedzcie w czym w taki upał śpią Wasze dzieci?

[agus1978]

Dziewczyny kocham was..tylko dwie strony do nadrobienia hihi...padam dziś totalnie na pyszczek..rano dzien mamy i taty w przedszkolu, potem zajecia, a potem wybralismy się cała rodzinką, tzn trzy pokolenia (dziadkowie, ja i Miśka) do braciszka, bratowej i bratanka na grilla...efektem: pierwsze spotkanie MIchaśki z trawą okupione płaczem i skargą, piaskownica jest dalej be, bliższe kontakty między młodą a Tobiaszkiem zaliczone i mile spędzony czas na łonie natury zaliczonydziecię padlo, a ja za chwilę mykam, ale zajrzeć na wizaż musiałam...tak wiem to się nazywa uzależnienie
i juz widzę, że połowę cytatów mi zżarło wrrr..
MoniaZ - najważniejsze, że już po jesteście a rodzina tz to naprawdę...i tak podziwiam za opanowanie, ja to bym pewnie nie wytrzymała i im fest nagadała....
dla Nadii i Natalki - całuski, i

Napisane przez MalgosiaM8

ojej dobrze że nic się nie stało
cieszę się w tym momencie że jestem minimalistką i mam mało bibelotów na komodach
najgorzej boje się łazienki, mam dużo kosmetyków ..
kiedyś koleżanki dziecko zjadło kostkę z wc... nic sie nie stało, ale mówiła że to był moment.

bratanek ostatnio zjadl kostkę mydła...też na szczęscie nic sie nei stało, ale strachu było trochę...

Napisane przez Sharifa

Eeeee, zacytowalo mi, nie pamietam czy juz odpisywalam wczoraj czy nie, najwyzej sie powtorze Po pierwszym zakrztuszeniu jest koniec jedzenia u nas, nie da sobie nic wcisnac. Dam papke na obiad i na podwieczorek slodkie w kawalkach, moze tak pojdzie lepiej. Planuje zrobic ryz z jablkiem i morelami. Albo raczej odwrotnie - jablko z morelami i ryzem
a jak robiłaś ten ryż? bo tez mi chodzi po głowie, ale za bardzo nie wiem co z czym...?
Ciekawe jak kompa uchronie, bo on musi byc do kabelka podpiety ciagle.

MIśka jak widzi kabel to leci pędzi, czasem sie dorwie na chwilę, to se nim pomacha trochę i oczywiście pakuje do buzi...ale zaraz jej zabieram, ale te oczy i skupienie, żeby się do niego dostać..bezcenne

Napisane przez irmith

Szarifa Ty masz takie cyrki z jedzeniem obiadków jak ja to Ci powiem że moja mama odkryła sposób że mała zjada cały obiadek aż sama dzióbek otwiera ale metoda - klękajcie narody normalnie.. mama karmi ją na stojąco tzn. stoi trzyma małą na jednej ręce i drugą karmi wczoraj jak mała jadła obiadek to obie byłyśmy upaprane w zupce, zachlapana podłoga i mała cała ufunfrana ale najedzona tylko ja musze coś na serce brać bo zawału dostaje jak mi zupa po nogach leci
nieźle....ja sobie nie wyobrażam karmic mojego klocuszka na rękach...ale skoro jest efekt to czemu nie.....

Dziewczyny są jakieś uniwersalne pałąki do wózków?? Mam parasolke tylko z pasami

można kupić pałąk, ale najlepiej zobaczyć na żywo,czy pasuje, musiłabyś popytać w sklepie z wózkami albo na allegro
[

Napisane przez archinta

powtórzę za Mamą Zo- buraki


A któraś jeszcze musi zabawiać dziecko przy jedzeniu czy tylko ja i Minio??

przyznam sie bez bicia, że ja sie jedynie ograniczam do mówienia "am" io jakoś jedzenie wchodzi do pyszczka

Napisane przez Malgosia1983

Padam. Od rana biegam za Stefkiem. Wszędzie włazi, wszystko otwiera
witamy w klubie
I pytanko. Czy pozwalacie swoim berbeciom raczkować po kaflach? Stefek w body na krótki, z gołymi nóżkami dzisiaj cały poranek spędził ze mną w kuchni i nie wiem bo się trochę boje czy się nie zaziębi
ja mam kafelki w kuchni i młoda czasem wpełznie, ale wynoszę ją od razu, bo juz raz miała spotkanie z kafelkami i auć zabolało...
Potwierdzam piątkowe spotkanie w R. na 12. Tylko gdzie nam najlepiej będzie dojechać i zaparkować?

a gdzie tak wogle sie spotykamy?w tej kafejce dla mam? jak tak to najbliżej jest zaparkować koło teatru, tam jest parkometr albo w Focusie na Pl.Wolności i podejść \. A widziałyście, ze pogoda ma sie popsuć?wrrrr...

Napisane przez mama zosi

co do sposobów na karmienie, to zauważyłam, że moje dziecię zjada ładnie jak jesteśmy w gościach i z racji braków sprzętów odpowiednich ktoś ja musi trzymać na kolanach u siebie, a mamusia karmi siedząc obok - może to dobry sposób dla mam, które z racji "wagi ciężkiej" swoich pociech nie dadzą rady na stojąco ( bo my to ciągle "waga piórkowa" )

bo w gościach to dziecię chce sie popisać, jakie to ono nie jest..no i najlepiej wszystko smakuje...

Napisane przez indygo79

moje dziecko raczkuje przez sen nie śpiąc tylko pełza

fajnie wygląda...młoda też czasem jakieś wędrówki uprawia po łóżeczku...

Napisane przez mama zosi

Dzisiejsza kąpiel to była sama radość

a te włoski i ten fryz....
[QUOTE=aa2;34292516]

Acelinka a daleko od rynku ta knajpka? bo ja nie wiem hehe

[QUOTE]
jak mamacafe to trochę pod górkę jest....

[aa2]

Moj spi.....ale czy to kogos dziwi ...he he czy upaly czy nie;-)
A co do smoczkow to my juz mamy 3a teraz bexe dawac 4 tylko soki herbatki mlody popija z 1 lub 2 musze mu chyba dac albo tylko albo z 3 zobaczyc czy sie nie bedzie krztusil

[agus1978]

Napisane przez Malgosia1983

Cotka używasz tych pasów w krzesełku, czy tylko zabezpieczasz blatem?

ja mam podobne do Waszych krzesełko i zapinam młodą pasami, bo ona sie lubi podnosić i przesuwać...a tak to jest zapieta i wiem,że jest bezpieczna

Napisane przez anciaahk

Dziękuję Wam za ostatnie wypowiedzi o smoczkach, chodziło mi bardziej o rozmiar, my mamy 2, chyba przejdziemy na 3, ale w sklepie nawet 6 nam proponowano. A tych 3-przepływowych nie ogarniam, mam jeden, ale nie ogarniam.
młoda pije herbatki i wodę ze smoczka czwórki Aventu, a trójprzepływowy ma do kaszek, i ustawiam jej smoczek pod noskiem między II a III...jak jest gęstsze to III, a I jest np do soczków
Aha i zreorganizowałam sobie po Waszych wypowiedziach menu, zmniejszyłam ilość posiłków, ale Franek ostatnio i tak ma kiepski apetyt.
może z ciepła?
Powiedzcie w czym w taki upał śpią Wasze dzieci?

wczoraj i dziś nałożyłam jej rampersa...i tak śpi pod kołderką, więc napewno zimno jej nei będzie

[mama zosi]

Ancia, śpi w czymś co jak się ostatnio dowiedziałam nazywa się rampers. Jest ciepła, mimo, iż ona z tych co się rozkopują.

---------- Dopisano o 22:40 ---------- Poprzedni post napisano o 22:39 ----------

Asia, mnie już to nie dziwi a u nas dramaty ostatnio ze spaniem, od 20 już zdążyła się trzy razy obudzić.

[agus1978]

Napisane przez aa2

Moj spi.....ale czy to kogos dziwi ...he he czy upaly czy nie;-)
A co do smoczkow to my juz mamy 3a teraz bexe dawac 4 tylko soki herbatki mlody popija z 1 lub 2 musze mu chyba dac albo tylko albo z 3 zobaczyc czy sie nie bedzie krztusil

Miśka na początku sie lekko krztusiła przy przejściu z 3 na 4, ale teraz juz jest ok

[aa2]

Kurde to mam nafzieje ze jakos trafimy do tej mamacafe...a pod gorke tzn ze daleko czy ze pod gorke i zle sie idzie?
Kurde to moze sie umowmy tak ze jakby pogoda byla to na rynku a jak bedzie be to postaramy sie pod knajpke pojechac-sie dogadamy jakby co

---------- Dopisano o 22:45 ---------- Poprzedni post napisano o 22:42 ----------

Aaaaaa pytanie bylo w czym anie czy spia w upaly hehehehe sory na telefonie jestem i stad niedoczytanie
No moj dzis spi w pamku i koszulce na ramiaczkach czesto w bodziaku na krotki rekaw