Codziennie nowe powody do dumy, letnie bobasy i ich mamy - Kuny. Mamy VII - VIII.2011

[Oliweczka1985]

Napisane przez iustyna1

Zuza nie została z nikim oprócz tż dłużej niż na 20 minut. Bo na tyle ostatnio została (pierwszy i jedyny raz) z teściami na ogródku a my poszliśmy do sklepu obok. Jak jedziemy do lekarza, to zazwyczaj wszyscy razem. Tż zostaje w aucie z dziećmi i jeździ z nimi po mieście, albo idzie z nimi na plac zabaw.

Teraz w poniedziałek zostaną na godzinę, dwie od 6.00 rano, jak będzie mnie zawoził do szpitala. Ale zaraz potem Tż ich od teściowej odbierze.

Ja też ciągle sama z małą. Nikt oprócz mnie (i Tż )się nią nie zajmuje.

Aha, czyli nie jestem odosobniona

Napisane przez agni82

ja nie brumek ale ci odpowiem. poza 3 poniedziałkami, gdzie nie mogłam wziąć Emila ze sobą, bo to były nauki przedmałżeńskie, to zabieram go wszędzie ze sobą. czy to jest mój ginekolog, czy inny lekarz, nawet na fizjoterapię chodził ze mną, lunche też jemy razem, zabieram go na zakupy do kafejki, na pocztę, do urzędu. generalnie wszędzie, bo nie mam go z kim zostawić. brak teściowej (nad czym nie ubolewam) i mamy które mogłyby pomóc. radzę sobie sama. Z nianią został tylko 2 razy bo taka była konieczność, ale to strasznie drogi interes. (12 funtów za godzinę)

Madziulka w klubie powinien być mój numer telefonu. sprawdź tylko czy dobry: końcówka: 620. jak nie to wyślę ci na priv

O matko! nawet do ginekologa....

Napisane przez Marina1

Hej!

Ja zdycham, zapalenie garddła, tchawicy i krtani jak nic. Ledwo zipie.

Sama nie wiem z tym listem, wydawało mi się, jak pisała meszsares, że nawet nie zwracają na to uwagi nasze "instancje wyższe"...


Ku.r.w.a. niechże moje dziecko pośpi trochę, a nie tylko się wierci i kręci. $*@($!#$^(*!@#$)^)$!@#)^$ )

Znów pobudka punkt 5.

Oliweczko ja sama wszędzie chodzę z małym. na zakupy, na spacery i tak dalej. Dziadkowie i babcie Igora ( wszyscy ) mają nas gdzieś. Nawet nie przyjadą, bo wiecznie nie mają czasu, a jak mamę zaprosiłam kiedyś, to napisała, że musi iść do ziemniaków. Jak muszę już gdzieś iść, jak ostatnio do dentysty np. to nie ma innej możliwości niż zapisać się po 19 godz. Inaczej nie wyjdę.

Współczuję choroby

Napisane przez iustyna1

mam wieści od Pieleszki. Napisałam jak Hania, co u nich, że pewnie jest już z Hanią na oddziale, bo się na Wizazu nie odzywa i że o nich myślimy . Odpisała:"Hej! Tak od niedzieli jestem z Hanią na oddziale. Hania trochę smara ale poza tym już łobuzuje . Dzisiaj zaczynają robić jej badania i jak będzie ok, to do końca tygodnia powinniśmy wrócić do domu buziaki"

CUDOWNIE:jupi :

Napisane przez zanetaa88

CZY WASZE DZIECI TEŻ ZGRZYTAJĄ ZĘBAMI ?!
Moja mimo,że ma ich 6 to zgrzyta jak stara baba
robi to najczęściej w dzień i nie mam pojęcia dlaczego ??


Pieleszka

Oj i to jak zgrzyta

Napisane przez Kolina

u nas jest różnie, często moja mama zostaje z małym, gdy ja np mam fryzjera
ze względu na to że tz nie ma cały tydzień nie mógłby mnie zastąpić
a jak jesteśmy razem w wawie, to wszędzie razem jeździmy, wizyta u lekarza całą trójką, mały z tatą zostaje w aucie czy na spacerek idą, jak ja mam wizytę

No ja własnie jak wczoraj byłam u fryzjera, to P. siedział z Julcią-mówiłam, że może niech poprosi mamę...ale skoro sam twierdzi, że nie ma co tak ją obciążać( no tak- siedzenie z Julka raz w tygodniu przez 8h, może byc męczące....)a On ma dużo roboty...
Dzisiaj też np. po pracy muszę zajechać do ubezpieczalni( załatwić sprawę -nawet nie sobie, ale juz się zaangażowałam i muszę...)więc trochę dłużej będzie musiał posiedzieć z Julcią...K...jakie to wszystko czasem jest trudne.
Jak moja mama wróci, to napewno będzie chciała się czasem zająć Julcią, a nie tylko jak sama Ją będę o to prosila

Napisane przez 83monia

no ja malej tylko do pracy nie zabieram
znaczy sie jak w weekend pracowalam to zajal sie nia maz. ale jak wczoraj o 16 mialam isc na dzien matki do przedszkola to musialam sama z mala isc, mimo ze ona chora. do lekarza tez chodze razem z nią (chyba ze jest w zlobku). minus nieposiadania nikogo w miescie w ktorym sie zyje... i kinga i artur byli nawet ze mna na kontroli popołogowej u gina (artur jak był niemowlakiem, nie teraz ) i u chirurga jak mialam ropnia...

-

nie no, ja bym chyba nie poszła do tego gina, czy chirurga jakbym miała zabierać ze soba Julcię.

Napisane przez zanetaa88

Ja oficjalnie się chyba mogę pochwalić,
że dama chodzi, puszcza się wszędzie gdzie tylko może i maszeruje,
co raz dłuższe dystansy robi

klask i:

---------- Dopisano o 10:55 ---------- Poprzedni post napisano o 10:50 ----------

Napisane przez iustyna1

Patik mi wysłała smsa, że wychodzą. Chyba sami je chcą wypisać .

No i super

[ellika]

dla Emi - poproszę o filmik

Madziulka dużo zdrówka dla Szymonka



Mi też włosy wypadają nadal, aczkolwiek miałam parę miesięcy spokoju - teraz na nowo zaczęly

Chyba się budzę w końcu ... kawa zaczyna działać

[Stronczek27]

Napisane przez Madziulka_17

Szymon cały czas gorączkuje Temp. 38,6-39,2 Do tego doszedł wodnisty katar, aż mu po brodzie leci... Będziemy musiały przełożyć spotkanie na przyszły tydzień ok? Szkoda

W takim ukladzie nie ma sensu ciagnac go gdziekolwiek bo jeszcze moze sie doprawic bardziej i pozarazac nam Emila i Wiki. Spotkamy sie w takim razie w przyszlym tygodniu, mam nadzieje ze biedaczek juz wydobrzeje do tego czasu Pisalam do Agni, jej pasuje przyszly tydzien

U mnie szalony okres, jakos nie moge sie ogarnac. Kilka spraw zwalilo mi sie na glowe i musze to jakos zorganizowac. Zaraz siadam do zabawy w ksiegowosc bo musze podatek rozliczyc i bede czekac na zwrot bo mam duza nadplate, szkoda zeby przepadlo

Zalegle zyczonka dla wczorajszych solenizantow

Jas i Antos

i dzisiejsze dla Dominika Jaciowego (wlasnie gdzie jest Jacieee? )

Mi juz przestaly wypadac wlosy, teraz odrastaja i smiesznie wygladam z takimi krotkimi kepkami gdzie nie gdzie (jak to sie pisze?? )

[iustyna1]

Napisane przez ellika

Chyba się budzę w końcu ... kawa zaczyna działać

Nie no, 11.00 to piękna pora na pobudkę . Też idę kawę zrobić - drugą!

Po pierwszej padłam z Zuzą

Shira nic się nie martw, Zuza pije mleko za Żbika (4 razy na dobę...)

Dziewczyny są chętne żeby napisać jadłospis malucha? (głównie mi chodzi o śniadanie, drugie śniadanie, podwieczorek i kolację - na obiad wiem co gotować ).

[83monia]

Napisane przez Oliweczka1985

nie no, ja bym chyba nie poszła do tego gina, czy chirurga jakbym miała zabierać ze soba Julcię.

poszlabys, poszła... jakby cie bolala piers tydzien to bys poszla!

[Oliweczka1985]

Napisane przez Stronczek27

(wlasnie gdzie jest Jacieee? )

Jacieee pisała ze dwa dni temu chyba, że zostawiła wiadomość w K, ale ja tam nie mam dostępu-może tam jest odpowiedź na Jej nieobecność

[Oliweczka1985]

Napisane przez 83monia

poszlabys, poszła... jakby cie bolala piers tydzien to bys poszla!

może i tak-po prostu nie miałam takiej sytuacji. Jak MUSI, to zostaje P. i koniec.

[Stronczek27]

Napisane przez Oliweczka1985

Jacieee pisała ze dwa dni temu chyba, że zostawiła wiadomość w K, ale ja tam nie mam dostępu-może tam jest odpowiedź na Jej nieobecność

Tez nie ma mnie w klubie, ale mi sie wydawalo ze to Dziubek byla w klubie. Dziewczyny jak to jest?

Ja tez zawsze zabieram ze soba Wiki, wszedzie. Byla ze mna nawet na zabiegu jak mi wszczepiali implant anty... lezala grzecznie w wozku i pielegniarka tam do niej gugala...Moj M pracuje cale dnie i nie mam tu nikogo z kim moglabym ja zostawic. W PL jak bylam to czesto zostawala na chwile z moja mama.

[Kolina]

Napisane przez Madziulka_17

Szymon cały czas gorączkuje Temp. 38,6-39,2 Do tego doszedł wodnisty katar, aż mu po brodzie leci... Będziemy musiały przełożyć spotkanie na przyszły tydzień ok? Szkoda

bidulek
zdrowiej maluchu

Napisane przez iustyna1

Patik mi wysłała smsa, że wychodzą. Chyba sami je chcą wypisać .

czyli jest dobrze

[Madziulka_17]

Napisane przez Stronczek27

W takim ukladzie nie ma sensu ciagnac go gdziekolwiek bo jeszcze moze sie doprawic bardziej i pozarazac nam Emila i Wiki. Spotkamy sie w takim razie w przyszlym tygodniu, mam nadzieje ze biedaczek juz wydobrzeje do tego czasu Pisalam do Agni, jej pasuje przyszly tydzien

To super, że angi pasuje przyszły tydzień - mam nadzieję, że Szymon wydobrzeje Biedak gorączka, katar, 2 razy zwymiotował, teraz nie chce ani jeść, ani pić - podaję narazie przeciwgorączkowe i zobaczymy co dalej, ale chyba bez lekarza się nie obędzie Myślę, że w sobotę jak byliśmy na grillu musiał się przeziębić.
A mi spuchło całe oko

Napisane przez ellika

Madziulka dużo zdrówka dla Szymonka

Napisane przez Oliweczka1985

O matko! nawet do ginekologa....

Szymon też był ze mną u ginekologa na tej wizycie 6 tygodni po porodzie. Nie miałam go z kim zostawić.

[Kolina]

Napisane przez Stronczek27

Nasze Banerki KLIK KLIK KONKURS DAX PERFECTA
Beata_1988
Iustyna
Agadus
83Monia
Patik
Lili
Stronczuś

a Beatka wypadła? intensywnie jej kliki robiłam, jak na końcu była
te co z listy wyleciały mogą jeszcze na nią wejść, tak?

teraz jak mi się przypomni na patika daję

do kiedy to trwa? fajnie by było jakbyście wszystkie wygrały

[iustyna1]

no wypadła
aga nie weszła
patik ledwo sie utrzymuje

do 4 czerwca ... czemu te konkursy sa takie długie?!

[ellika]

Napisane przez iustyna1

1) Nie no, 11.00 to piękna pora na pobudkę . Też idę kawę zrobić - drugą!


2) Dziewczyny są chętne żeby napisać jadłospis malucha? (głównie mi chodzi o śniadanie, drugie śniadanie, podwieczorek i kolację - na obiad wiem co gotować ).

1) biorąc pod uwagę że jestem w pracy od 7.45 to najwyższa pora na pobudke

2) podpinam się - bo moja K. je rano kaszkę (gotowiec) potem obiadek, potem deserek (słoiczek) no i na kolacje znowu kaszka. Potrzebuję inspiracji żeby te kaszki czymś zastapić

[zanetaa88]

Ja zastępuje bułkami, jogurtami.Jak nie ma kaszki z rana to ma ok 17stej zamiast mleka. Wg moja Emilie to jakby mogła to by jadła non stop, jak tylko widzi że ktoś coś je to ona też to chce

8-9 kaszka bądź kajzerka z masłem + konfitura albo szyneczka, dżem, twarożek, jajecznica, do tego robie jej czasem kakao które dodaje do jej mleka.

13-14 obiad wszystko co leci

15-16 deserek - owoce, jogurt + konfitura, ciasta mojej roboty, biszkopty

17-18 mleko jak nie mleko to kaszka jak nie kaszka to kajzerka

20-21 mleko z kleikiem ryżowym.

I pije wodę czasem wodę z sokiem malinowym albo koktajle owocowe.

[Oliweczka1985]

U Nas jadłospis wygląda mniej więcej tak:
Rano-kaszka
Po kaszce za jakieś 2 h owoc, np. jabłko w gryzaczku
Mleko, ale to góra 4 miarki wypije
Obiadek
Po obiadku różnie, bo zależy ile zje-jak dużo, to ok, a jak niewiele, to za jakąś godzinkę poprawiamy mlekiem.
Potem deserek owocowy, albo (częściej) owoc-banan, jabłko-teraz będzie więcej-dzisiaj planuje kupić truskawy
No i na noc mleko.

Aha-no i do picia w między czasie herbatka-ta dzieciowa, albo soki-też dzieciowe.

Na spacerach wcina bułkę(ulubiona), albo wafle ryżowe, lub flipsy. Praktycznie nie ma spaceru, żeby czegoś Julcia nie skubała-to chyba z nudów.

[Kolina]

Napisane przez iustyna1

Dziewczyny są chętne żeby napisać jadłospis malucha? (głównie mi chodzi o śniadanie, drugie śniadanie, podwieczorek i kolację - na obiad wiem co gotować ).

u nas jest tak:
sniadanie - mleko
drugie snadanie - deser w róznych kombinacjach, same owoce, z musli, z jogurtem, z twarożkiem etc
obiad - roznie
podwieczorek - owoc do rączki lub mleko jak jesteśmy w terenie
kolacja - kleik kukurydziany lub kaszki, ryżowa czy kukurydziana
o północy butla mleka na śpiocha

co do konkursu: no właśnie długie i stresujące przez to
nie wiem czemu ta strona zamula mi laptopa jak ją włączam
ta z pierwszego miejsca i 2000 klików - ale wynik

[agni82]

Napisane przez zanetaa88

CZY WASZE DZIECI TEŻ ZGRZYTAJĄ ZĘBAMI ?!
Moja mimo,że ma ich 6 to zgrzyta jak stara baba
robi to najczęściej w dzień i nie mam pojęcia dlaczego ??


Pieleszka

jeszcze nie, bo ma tylko jeden

Napisane przez ellika

Tak naprawdę to dużo bym Wam chciała napisac ale nie mam siły i czasu
Czy kiedyś to się zmieni...?

nadzieję trzeba mieć.to dobra i tania rzecz.

tesciowa wparował dziś na taras z uśmiechem na całą twarz, bo Emil wyciągnał do niej ręce i zrobił kupę i czy ona może mu zmienic pieluchę.

bez zastanowienia się zgodziłam, na taki gówniany przywilej zasługuje

[Kolina]

heheh ile kombinacji menu
pewnie cokolwiek wybierzesz będzie dobrze

[Oliweczka1985]

Napisane przez agni82

bez zastanowienia się zgodziłam, na taki gówniany przywilej zasługuje

[Stronczek27]

Napisane przez agni82

bez zastanowienia się zgodziłam, na taki gówniany przywilej zasługuje

[zanetaa88]

Agni

Ja na spacerze to daję owoce np banana i sobie odgryza, od kilku dni tak je jabłko,ale Ja je trzymam albo flipsy bądź biszkopty,wafla z loda,bułka.

[iustyna1]

Agni Ty jesteś ZŁOOOO w czystej postaci . A ja naiwnie miałam Cię za dobrą, poczciwą duszyczkę . A tak serio, to niech przewija jak się sama wyrywa .

Dzięki dziewczyny za menu . Jeszcze jakieś chętne do podzielenia się?

Zaneta moja też cały dzień je... wszystko je. Czasami mnie przeraża . Po Kubie- niejadku ja nieprzyzwyczajona jest .


O ja widać, że się wyspałam, bo mi odbija.

[83monia]

kinga znowu goraczkuje.. lezy jak metka i pol dnia spi... zwariowac mozna jak dziecko takie chore ze sie samo przewraca i przelewa na rekach ...

[zanetaa88]

Iustyna mnie też to przeraża, bo potrafi zjeść kawałek ciasta jak dla dorosłego popić za 10 min jak widzi bułkę kajzerkę potrafi jej pół zjeść a po 30 min wypić 170ml mleka i Ja się pytam gdzie ona to mieści do tego zje swój obiad np o 13stej przyjdzie teściowa z pracy po 14stej to też chce

[Oliweczka1985]

Napisane przez 83monia

kinga znowu goraczkuje.. lezy jak metka i pol dnia spi... zwariowac mozna jak dziecko takie chore ze sie samo przewraca i przelewa na rekach ...

Ojej....a byłaś z Nią u lekarza?

[agni82]

Justyna- oj tam zło od razu . Teściowa ogólnie jest ok, ale ma swoje wady jak każda zresztą. Ja nie jestem świetną gospodynią, a ona jest fatalnym gościem.jak odwrocimy się rolami to wsxystko gra.

[karolinee1983]

Sto lat dla Dominika jacieee!

Napisane przez Kolina

3. o mamo! jaka słodka uśmiechnięta, na stojaka zajada i kroczki ładnie stawia

Dziękuję

Napisane przez Madziulka_17

Menu... Tez mam z tym problem Z tym, że moja raczej je bo musi a chyba wolałabym, żeby była żarłokiem

[isiaok]

Witam!
Szalejemy od 5 rano....
Oliweczka Ewe zostawiłam na cały dzień 2 razy...1 jak szliśmy w listopadzie na wesele, została wtedy z moja mama a 2 raz wczoraj...nazbierało sie troche urzedowych spraw i musieliśmy z tż wszystko pozałatwiać-został z nia mój brat. Tak jak pisałam od 1 czerwca zaczynam prace u mojego taty i brat bedzie Ewy niania Szykuje sie na studia od pazdziernika wiec ma teraz sporo wolnego czasu. Zapłace mu jak normalnej opiekunce a nie musze sie stresowac czy odpowiednio sie nia zajmie. Wczoraj mieli pierwsze starcie..........to było STRASZNE!!!Tż sie śmiał bo jak wróciliśmy po 6h to ja wyłam jak bóbr a Ewka sie zaśmiewała. Nie wiem jak ja przeżyje tą rozłąke
A jeszcze niedawno tu pisałam, ze chetnie wyjade na wakacje bez Ewy
Jak przeciac pepowine????????????????? ?

pieleszka, patikdziewczyny wracają do zdrowia! i do domku:j upi:

Marina spróbuj z tym podaniem, wiele osób wychodzi z założenia, że ie warto i rezygnuje a przecież warto spróbować.Komus w koncu pomagają
Telik samochód mam tylko moge go sobie co najwyżej poodkurzać wstyd sie przyznac ale już chyba 3 razy kończyłam prawko i skończyć nie moge teraz zaczynam prace, Ty pracujesz wiec bedzie trudniej sie spotkac ale jeszcze razem kawe wypijemy
Jak tylko bede miałą jakiś wolny weekend bez tż to pisze do Ciebie, eliki i Spróbujemy cos zorganizowac

Ktoś mnie chyba jeszcze o coś pytał.......
A!
Oliweczka podlewam odstaną wodą jak tylko te "korzonki" zrobia sie srebrno-szare
brumek Oby Twój koszmar sie dzisiaj skończył

Tata pozwolił mi w czerwcu pracowac na 1/2 etatu! damy rade:-0
[/B]

[ellika]

Napisane przez isiaok

Jak tylko bede miałą jakiś wolny weekend bez tż to pisze do Ciebie, eliki i Spróbujemy cos zorganizowac

tak tak - bardzo jestem chetna na spotkanie
co prawda ja raczej z tych zaganianych, ale bardzo chcialabym się z Wami spotkać, wiec jakoś się zorganizuję

[isiaok]

kolina ja jeszcze nie widziałam Dawidka!Śliczny chłopczyk! i z tego samego dnia co Ewcia