Idzie raczek nieboraczek jak uszczypnie będzie znaczek! :) Mamy wrzesień-paź 2011

[lullaby_ml]

Mial teraz duzo na glowie i pewnie totalnie mu to wypadlo z pamieci, w sumie kazdemu moze sie zdarzyc. Chociaz mam nadz mimo wszystko ze zrobi mi niespodzianke

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

No to ide sprzatnac kuchnie bo wlasnie sie wypraly naczynia i zrobie sobie deser z truskawek, o!

[minio1984]

Napisane przez mama zosi

spała w wózku z jakąś godzinkę, także nie jest najgorzej

oby takich dni jak wczoraj już nie było, bo myślałam że oszaleje!!!!!!!

Nie dziwię Ci się, ja bym napewno szału dostała

Napisane przez lullaby_ml

nie, to kwiatki za zalegly dzien mamy

Acha
Lullka oby się zreflektował

A Adanio się obudził, zjadł owocki, nawet soczku trochę wypił i jakoś zajęłam go szczoteczką do ząbków i bawi się nią w bujaku, bo już jęczał, że na rączki a mi kręgosłup siada, pewnie jak wszystkim mamusiom
Jak tz ma 2 zmiany, to tak mi się w domu nudzi, ze szok, mama moja w pracy zajęta do wieczora, teściowa tapetuje pokój , siorki moje w wawie a koleżanek brak ehhh

[agus1978]

Dobry dzień!młoda odmawia za mną współpracy bo nie chce spać...stoi tu przed kompueterem i mi przeszkadza hih...a nie poszła spać..połozyłam ja do łóżeczka i zasnęła...dzień przeleciał szybko, przedszkolaki mi dały popalić, a za chwilę przyjedzie kupiec po fotelik samochodowyi na kolejną bluzeczkę po młodej jest licytacja...więc w sumie nastrój mi się poprawił.

MoniaZ - chyba przegapiłam Twój post o badaniach Olivki więc trzymam :kciuki", żeby było wsio ok
Lulka - sto latek, samych radosnych i szczęśliwych chwil z rodzinką, żeby Mikul byl takim Twoim promyczkiem i lekiem na całe zło

Napisane przez lullaby_ml

Tak..i mnostwo miesniakow. W piatek ide do szpitala zeby jakis znajomy mojej gin mogl ocenic czy juz teraz beda mi cos wycinac czy narazie mam brac te tabsy i poczekac do przyszlego mc

ojej..to się skumulowało....dobrze będzie, musi

Napisane przez mama zosi

nie nacieszyłam się długo spokojem, bo już się obudziła i dalej trenuje wstawanie, zjemy śniadanie i wywiozę ją na spacer bo powoli w domu z nią dostaje szału

Napisane przez mama zosi

jestem z doskoku, bo wiszę na telefonie szukając leku po aptekach i okazuje się, że nie ma w całej Polsce - a to lek onkologiczny i nie ma zamienników a babcia nie może go tak po prostu przestać brać. Załamuje się powoli.

współczucia...mówili o tym, że chorzy mają problem z lekami..jak dla mnie jest to sytuacja naprawdę makabryczna, bo przy takich chorobach każdy dzień zwłoki jest maskryczny,,,.współczuję Tobie i babci i trzymamy kciuki z Michaśką,żeby sie udało go zdobyć

Napisane przez Malgosia1983

Czad jest przez godzinę łażenia za nim i pilnowania żeby nie poleciał na głowę.

STefano wygląda naprawdę super

Napisane przez minio1984

Dobra kończe to marudzenie, ale jakoś nie mam nastroju zupełnie, stwierdziłam, że jestem beznadziejna żeby nie umieć nauczyć dziecka pić z butli, oduczać cycka, jeść jedzenia z grudkami, usypiać małego w łóżeczku a nie na rękach czy przy cycku, i żeby spał sam a nie ze mną i parę innych rzeczy

oj,nie mysl tak...ze zmęczenia ludziom rózne myśli do głowy przychodzą...jesteś wspaniałą mamą dla Adasia, lepszej nie mógł sobie wyprosić, dziecko to nie lalka tylko zywa istotka, która wszystkiego w swoim tempie się uczy...

Slodki Stefcio.... on wstal a moja wlasnie zasnela... w wozku na ogrodzie.
A musze sie pochwalic , ze wczoraj zjadla pol sloiczka zupki jarzynowej z kurczakiem i caly sloiczek marchewkowej z ryzem
A na sniadanie znowu 2 sloiczki [/QUOTE]

Napisane przez lullaby_ml

Sora ze znowu wrzucam foty smyka

słodziak

Napisane przez anciaahk

Małgosia i Lulla - normalnie macie odjazdowych tych swoich chłopaków , nie mogę się napatrzeć.



U nas dzisiaj rosołek ... zjadł pies.
Ja się wykończę, zamkną mnie w wariatkowie albo wyskoczę z balkonu .
Zjadł troszkę, troszkę wyrzucił, cały się upierniczył, kuchni też trochę.

Najbardziej szczęśliwy z jego niejedzenia jest pies. Wyczekuje przy każdym karmieniu i od krzesełka go nie opędzisz.

ciekawe w sumie, czemu Franio nie chce jeść...ale jak trochę zjadł, to coś mu tam w tym brzuszku zostało...a przybiera na wadze prawidłowo?

Napisane przez lullaby_ml

PIerogi naprodukowane, tż wrocil z pracy z 3 kg truskawek wiec od razu zrobilam Mikulowi bananki z truskawkami to komu wyslac ruskie kurierem? aaa i tz zapomnial o moich urodzinach

mi mi mia dla tż

[agus1978]

Napisane przez lullaby_ml

Mial teraz duzo na glowie i pewnie totalnie mu to wypadlo z pamieci, w sumie kazdemu moze sie zdarzyc. Chociaz mam nadz mimo wszystko ze zrobi mi niespodzianke

---------- Dopisano o 16:53 ---------- Poprzedni post napisano o 16:52 ----------

No to ide sprzatnac kuchnie bo wlasnie sie wypraly naczynia i zrobie sobie deser z truskawek, o!

do końca dnia trochę jeszcze zostało w sumie..wiec może akurat coś tam szykuje w zanadrzu

Napisane przez minio1984

A Adanio się obudził, zjadł owocki, nawet soczku trochę wypił i jakoś zajęłam go szczoteczką do ząbków i bawi się nią w bujaku, bo już jęczał, że na rączki a mi kręgosłup siada, pewnie jak wszystkim mamusiom
Jak tz ma 2 zmiany, to tak mi się w domu nudzi, ze szok, mama moja w pracy zajęta do wieczora, teściowa tapetuje pokój , siorki moje w wawie a koleżanek brak ehhh

ja mam kilka koleżanek w rybniku, ale każda ma też swoje życie, i cięzko jest tak spotkac sie na zwykle klachy, one sa bezdzietne wiec i jest łatwiej a ja to cała logistyka wyjscia z dzieckiemjedyny plus, ze praca blisko i chodzimy sobie do ciotek na klachy

[minio1984]

Napisane przez agus1978

do końca dnia trochę jeszcze zostało w sumie..wiec może akurat coś tam szykuje w zanadrzu

ja mam kilka koleżanek w rybniku, ale każda ma też swoje życie, i cięzko jest tak spotkac sie na zwykle klachy, one sa bezdzietne wiec i jest łatwiej a ja to cała logistyka wyjscia z dzieckiemjedyny plus, ze praca blisko i chodzimy sobie do ciotek na klachy

No ja mam w sumie teraz takie 2 koleżanki z dzieciakami w podobnym wieku, jedna dziewczynka o półroczku starsza i chłopczyk o rok, ale one mieszkają na drugim końcu miasta i spotykamy się właściwie z tz razem i też trudno się zgrać czasowo niestety

Właśnie takich ploteczek mi brakuje

Ocho, muszę kończyc bo dzieć już dzwoni w łóżeczku

[aa2]

hejo jestem w domkuuuuuu
młody znów wrócił z łupami, ach te babcie hehe od mojej mamy dostał bodziaka i rampersa o jakis chrupach i tym podobnych nie wspominająć a druga babcia zapowiedziała sie na piatek z okazji dnia dziecka szok, nie spodziewałam sie , ale powiem wam ze to miłe

Lula no coś Ty serio zapomniał o kurcze!!!! ciekawe jak wybrnie

---------- Dopisano o 18:00 ---------- Poprzedni post napisano o 17:57 ----------

Ancia tak mysle i mysle i nie masm pojecia czemu Franio nie chce wcinać, moze to jakiś przejściowy okres?? a deseki jak zjada? czy też nie bardzo

[agus1978]

Fotelik już pożegnany...poszedł w świat do następnego dzieciaczka...a moje dziecię śpi dalej, ale będę ją budzić za chwilebo mi nie zaśnie wieczorem...

Napisane przez aa2

hejo jestem w domkuuuuuu
młody znów wrócił z łupami, ach te babcie hehe od mojej mamy dostał bodziaka i rampersa o jakis chrupach i tym podobnych nie wspominająć a druga babcia zapowiedziała sie na piatek z okazji dnia dziecka szok, nie spodziewałam sie , ale powiem wam ze to miłe

to się Marceli obłowiłmoja mama od czasu do czasu kupuje coś młodej, ale druga babcia to nawet jak nas nawiedza to nic nie przywozi..ostatnio była to przywiozła prezent..mojej mamieale ja już nie komentuję bo szkoda moich nerwów...teraz ciekawa ejstem, czy coś młodej przywiezie na dzień dziecka....

[mama zosi]

a moja córcia odmawia popołudniowej drzemki, trudno.
oby tylko zasnęła przed 23, bo nie przeżyję kolejnego takiego wieczoru.

[agus1978]

Napisane przez mama zosi

a moja córcia odmawia popołudniowej drzemki, trudno.
oby tylko zasnęła przed 23, bo nie przeżyję kolejnego takiego wieczoru.

może padnie sama ze zmęczenia....ja muszę za chwilę budzić mojego śpiocha...

[mama zosi]

Napisane przez agus1978

może padnie sama ze zmęczenia....ja muszę za chwilę budzić mojego śpiocha...

po wczorajszym już wiem, że u mojego dziecka coś takiego jak zmęczenie nie występuje!

[madzialena-lublin]

Hej mamusie
Czekam na moich rodziców, a Kamilka właśnie gryzie smoczka od butelki Tyle spokoju bo ostatnio to najchętniej na rękach.
I właśnie z nia na rękach patrzyłam co pisałyście- Małgosia nie chcę nic mówić, ale jak otworzyłam zdjecie Stefka, to Kamilka zamarła z wrażenia i wpatrywała sie w monitor ... Miłość od pierwszego wejrzenia
Lulka- wszystkiego najnajnaj

Która to miała nadmiar pierogów? Ja poproszę parę

[agus1978]

Napisane przez mama zosi

po wczorajszym już wiem, że u mojego dziecka coś takiego jak zmęczenie nie występuje!

aaaa...może to było tylko chwilowe...

Napisane przez madzialena-lublin

Która to miała nadmiar pierogów? Ja poproszę parę

Lulka

[lullaby_ml]

Agus dzieki
Asiu no i super to Marczelitek jest bogatszy o pare nowych rzeczy
Madzialena dzisiaj kurier juz nie da rady ale moge posłac gołębiem

Mialam jeszcze odpisac Minio i teraz patrze a nie ma mojego posta wiec kochana nasza Minio, Ty sie nie doluj tym ze jedna dzidzia robi to a druga tamto, sluchaj mnie bo ja dochodzilam do tego wniosku przez jakis czas ale to uspokaja kazdy wie, ze kazda dzidziulka jest perfekcyjna indywidualnie i tyle i wybacz ze dopiero teraz pisze ale naprawde myslalam ze moja mesydż doszla a teraz widze ze nie ma posta. Sie zrymowalo

---------- Dopisano o 19:32 ---------- Poprzedni post napisano o 19:30 ----------

Mikul zjadl kaszke, mama tż pojechala(swoja droga kochana przywiozla mi swietne gladiatorki wiec jestem bogatsza o kolejna pare butow, bo wszystkie ktore mialam musialam oddac bo mi sie zmniejszyla stopa z 39 na 38 rozmiar ) a ja siedze zczajona jak taki pawian i czekam na jakikolwiek ruch tżta no jestem ciekawa na maxa, w koncu dzien sie juz skonczyl

[aa2]

O kurcze ale ten teoj tz dzis gapowaty no!
Msm nadzirjr ze die zorirntuje ze cos nie hallo hr he

Moj maz ma urodxiny 3i mi sie juz kombinowanie wlancza musze kupic cos od siebie i malego

[archinta]

Napisane przez lullaby_ml

Mikul zjadl kaszke, mama tż pojechala(swoja droga kochana przywiozla mi swietne gladiatorki wiec jestem bogatsza o kolejna pare butow, bo wszystkie ktore mialam musialam oddac bo mi sie zmniejszyla stopa z 39 na 38 rozmiar ) a ja siedze zczajona jak taki pawian i czekam na jakikolwiek ruch tżta no jestem ciekawa na maxa, w koncu dzien sie juz skonczyl

Z butami zazdroszczę- ja latam jak durna po sklepach i wszystko za duże

Z pawiana leżę i kwicze
Ale wiesz moze dostaniesz stosunkowo udany prezent

[mama zosi]

Zośka śpi

[aa2]

Lu i jak sytuacja?;-)
Aaaa bravo dla Zosi za spanie ale tak po cichu zeby sie nie obudzila;-)

[anciaahk]

Ja też bym chciała zobaczyć, jak wygląda Lulka jak zczajony pawian , kochana skąd Ty bierzesz te powiedzonka??

Dzisiaj nawet nie piszę, przepraszam, zdołowana jestem tym niejedzeniem. Jakoś wcisnął mały słoiczek owocków, ale kaszy już nie, zjadł połowę może, a zrobiłam na 120 ml.

[mama zosi]

Asia nawet jakby się miała zaraz obudzić to i tak sukces, że się udało jej zasnąć o 20, a nie o 23! Bo myślałam, że to już norma będzie.

słyszę lady pank za oknem chyba są próby w amfiteatrze

[anciaahk]

Idę w książki lepiej, ostatni egzamin w sobotę, a ja w lesie. Mama miała pomóc i pilnować Frania i zastrajkowała, więc na naukę zostają mi noce.

Wszystko jest do .

[mama zosi]

Napisane przez anciaahk

Idę w książki lepiej, ostatni egzamin w sobotę, a ja w lesie. Mama miała pomóc i pilnować Frania i zastrajkowała, więc na naukę zostają mi noce.

Wszystko jest do .

z czego egzamin? trochę mi tęskno czasem za tymi studiami

[archinta]

Napisane przez anciaahk

Idę w książki lepiej, ostatni egzamin w sobotę, a ja w lesie. Mama miała pomóc i pilnować Frania i zastrajkowała, więc na naukę zostają mi noce.

Wszystko jest do .

A co to za strajk??? No mamę w potylice to niby nie wypada... chociaż

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Nastawiam się psychicznie na podanie dzis w nocy mm- znaczy sie nie mam problemu z samym mm tylko z robieniem po ciemku, na szybko jak ja to ogarnę
Zbieram sie od tego już od tygodnia i chyba dziś to uczynie

[mama zosi]

Archi, to trzymam kciuki by sprawnie poszło. Moje próby skończyły się za każdym razem wybudzeniem się Zośki i dwu godzinną walką o ponowny sen. Ale u nas problem jest taki, że ledwo butlę toleruje, a już na pewno nie toleruje picia na leżąco i w łóżeczku.

[aa2]

Napisane przez anciaahk

Idę w książki lepiej, ostatni egzamin w sobotę, a ja w lesie. Mama miała pomóc i pilnować Frania i zastrajkowała, więc na naukę zostają mi noce.

Wszystko jest do .

oj współczuje humorku, niejedzenia no i strajku mamy

Napisane przez archinta

A co to za strajk??? No mamę w potylice to niby nie wypada... chociaż

---------- Dopisano o 20:51 ---------- Poprzedni post napisano o 20:49 ----------

Nastawiam się psychicznie na podanie dzis w nocy mm- znaczy sie nie mam problemu z samym mm tylko z robieniem po ciemku, na szybko jak ja to ogarnę
Zbieram sie od tego już od tygodnia i chyba dziś to uczynie

dasz rade

[Martusiaaa21]

Hej Mamuśki Kochane

Jak ja za Wami tęsknię staram sie czytać co u was, ale ciężko z cytowaniem...Kurcze brak czasu na takie luźne plotkowanie..

Ale pochwalę sie, że wyszedł nam drugi ząbek

Zosia, Stefek i Mikulek przecudowni:love;

[mama zosi]

Martusia, gratulujemy kolejnego zęba

Czy są tu jeszcze jakieś bezzębne dzieci prócz mojej Zo?!

[agus1978]

MOje dziecko zamiast iść spać to szaleje w łóżeczku i ćwiczy wymuszony płacz a furczy mi nosem nieźle wrrr...no ale damy jakoś radę

Napisane przez lullaby_ml

Mikul zjadl kaszke, mama tż pojechala(swoja droga kochana przywiozla mi swietne gladiatorki wiec jestem bogatsza o kolejna pare butow, bo wszystkie ktore mialam musialam oddac bo mi sie zmniejszyla stopa z 39 na 38 rozmiar ) a ja siedze zczajona jak taki pawian i czekam na jakikolwiek ruch tżta no jestem ciekawa na maxa, w koncu dzien sie juz skonczyl

fajnie masz z tą noga....mi się chyba trochę powiększyła jak pawianniezłe powiedzonko

Napisane przez mama zosi

Zośka śpi

moja za to walczy

Napisane przez mama zosi

słyszę lady pank za oknem chyba są próby w amfiteatrze

mieszkasz blisko?

Napisane przez anciaahk

Idę w książki lepiej, ostatni egzamin w sobotę, a ja w lesie. Mama miała pomóc i pilnować Frania i zastrajkowała, więc na naukę zostają mi noce.

Wszystko jest do .

dobrze będzie

[aa2]

Napisane przez mama zosi

Martusia, gratulujemy kolejnego zęba

Czy są tu jeszcze jakieś bezzębne dzieci prócz mojej Zo?!

są

[anciaahk]

Mamo Zo z prawa finansowego.

Archi u nas pomógl patent z tym termoopakowniem na butelkę. Trzyma temperaturę, tylko wsypujemy (mąż wsypuje ) mm i sru. Rozedrze się Franek konkretnie, chociaż trwa to ze 2 minuty. Ale wypije i odlatuje. 210 wypije.

---------- Dopisano o 21:04 ---------- Poprzedni post napisano o 21:04 ----------

No to jak napisałam, że tyle wypije, to pewnie dzisiaj nie wypije.

[mama zosi]

Aguś, aż tak blisko nie, 20 minut spacerem, ale niesie się dziś strasznie.