![]() |
#31 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
|
Dot.: problem z bratową ..
Cytat:
Też tak uważąm. Przeczytaj cały mój post. Takie sprawy są delikatne i powinno sie je zalatwiać z boku, a nie przy wszystkich przy stole. W tym przypadku ta dziewczyna sama sobie zrobiła krzywde. Ostentacyjnie olała autorkę. Jeżeli faktycznie coś do niej ma to niech jej powie, a nie takie akcje odstawia. Ale to jakie relacje ma Autorka z bratem nie powinno zaważyć na tym jak żona traktuje szwagierkę. Powinna pozostać obiektywna.
__________________
My road. My life. My dream. Edytowane przez lady17 Czas edycji: 2012-05-29 o 20:42 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#32 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2011-06
Wiadomości: 1 351
|
Dot.: problem z bratową ..
Cytat:
Po wypowiedziach autorki wnioskuje, że nie ma jednego winnego tej sytuacji, cała trójka ma w tym swój udział. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#33 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2011-01
Wiadomości: 47 595
|
Dot.: problem z bratową ..
napisałam prywatną wiadomość, autorko wątku odbierz ją
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#34 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
|
Dot.: problem z bratową ..
Cytat:
__________________
My road. My life. My dream. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#35 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 83
|
Dot.: problem z bratową ..
ostatnio .. bylam z nia na spacerze i z moja chrzesnicą .. probowalam milo na luzie ale nie dalo rady komentowala moja szkole wtracala sie we wszytsko .. komentowala moj ubior itd .. mowila z jakas dumą .. tragedia ludzie co sie na tym swiecie dzieje .
![]() ![]() ---------- Dopisano o 22:03 ---------- Poprzedni post napisano o 21:55 ---------- `A mi się wydaje że ona poprostu Cie teraz nie lubi przez to że domagasz się częstego kontaktu ze swoim bratem ` - to zeby bylo dobrze haha wszytsko to musze zaniechać kontakt z bratem ? ludzie haha chyba kpicie ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#36 |
Wtajemniczenie
|
Dot.: problem z bratową ..
Ja mam siostrę co prawda o 19lat od siebie starszą (brata o 17lat starszego, jednak on jest singlem), jednak ona też nie ma dla mnie tyle czasu co kiedyś. I ja to w zupełności rozumiem, ma swoje życie, swoje dziecko, swojego męża. Po prostu swoją rodzinę. No i pracę.
Po prostu gdy każdy ma już swoje życie, nie będzie ciągle interesował sie rodzeństwem. I wcale mnie to nie dziwi jakoś. I nie boli. A mój szwagier też mi dokucza, dogryza nie raz na każdym kroku, ale jednym uchem wpuszczam - drugim wypuszczam, ot tyle.
__________________
Szczęśliwa od 05.08.2007 ![]() ![]() lexie Generalnie termin wzrokowiec tyczy się tego, że dana osoba się najłatwiej uczy, zapamiętuje materiał wizualny, a nie tego, że musi się patrzeć na gołe panie. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#37 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: problem z bratową ..
Cytat:
![]() Mnie sytuacja opisana w wątku przypomina sytuację z cyklu "nasz najlepszy kumpel związał się z dziewczyną i nie chce już pić z nami piwa codziennie. Na pewno to ona siłą trzyma go w domu!". ![]() Inna rzecz, że z postów Autorki ewidentnie widać, że ona wciąż chce być na pierwszym miejscu, zawsze chce mieć rację. Gdyby naprawdę zależało jej na bracie, a nie na tym, żeby "jej było na wierzchu" to, bez względu na to, jak bratowa się zachowuje, byłaby dla niej miła i wyrozumiała. Ja bym tak zrobiła, gdyby chodziło o mojego brata i jego żonę. To jest kobieta, z którą on się związał, która on wybrał, którą on kocha, więc nie widzę żadnego sensu w stawianiu między nimi, podjudzaniu go przeciwko niej, nawet jeśli coś mi się nie podoba w ich związku. To jest dorosły facet i siostra (czy mama) nie powinna wtrącać się w jego małżeństwo. Nie pochwalam tego, że bratowa nie mówi jej "dzień dobry", ale przeczuwam, że jej zachowanie ma jakąś przyczynę. I tą przyczyną jest najpewniej zachowanie Autorki, która traktuje ją jak wroga numer jeden, który zabrał jej "tatę". ![]() Zresztą nie wyobrażam sobie, że brak mojego faceta chce się z nim towarzysko spotkać i ja nie jestem na takim spotkaniu mile widziana. No, nie wyobrażam sobie. On zawsze zaprasza nas razem, my jego i jego dziewczynę zresztą też... wiadomo, nie zawsze wszyscy mogą, ale nie mieści mi się w głowie, ż mój facet mógłby powiedzieć bratu "przyjdź, ale bez K.", nawet gdyby jej nie lubił... ![]() Cytat:
![]() PS Autorka pisze, że bratowa komentuje jej wybory, szkołę etc. .... moim zdaniem przyczyna tkwi w fakcie, że jej mąż, a Autorki brat zastąpił jej w pewnym momencie ojca i teraz jego żona nie traktuje jej po partnersku tylko jak dziecko (dość rozkapryszone) i dlatego "wtrąca się" w jej wychowanie.
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
Edytowane przez Melanchton Czas edycji: 2012-05-29 o 21:33 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#38 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 83
|
Dot.: problem z bratową ..
widzisz ale dokuczać ci nie powinien bo jakim prawem ?
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#39 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 056
|
Dot.: problem z bratową ..
Cytat:
To nie kwestia zaniechania, a zdroworozsądkowego podejścia. Ty już nie masz 15 lat, on nie jest Twoim ojcem, ma swoje życie i tworzy nową rodzinę i warto to uszanować. To nie tak, że masz się z nim nie kontaktować, tylko zwrócić uwagę, czy pewnych rzeczy nie robisz przesadnie. Jeśli nie, to zacząć szukać przyczyny gdzieś indziej, gwarantuje Ci, że gdzieś ją znajdziesz na pewno.
__________________
Wszystko jest piękne, nawet na pewno, jeśli się ma te dwadzieścia parę lat. Wtedy są złudzenia i miłość – i wszystko jest do zdobycia, bo właśnie te głupie dwadzieścia lat. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#40 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 83
|
Dot.: problem z bratową ..
paranoja ludzie hahaha
![]() ![]() ---------- Dopisano o 22:38 ---------- Poprzedni post napisano o 22:36 ---------- ONA nie bedzie mnie wychowywac ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#41 | ||
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2009-10
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 1 056
|
Dot.: problem z bratową ..
Cytat:
![]() ---------- Dopisano o 22:44 ---------- Poprzedni post napisano o 22:40 ---------- Cytat:
![]() A pisać, to sobie możesz teraz wszystko, co nie zmienia sytuacji, że masz problem i póki co, to jednak ona 'wygrywa' ![]()
__________________
Wszystko jest piękne, nawet na pewno, jeśli się ma te dwadzieścia parę lat. Wtedy są złudzenia i miłość – i wszystko jest do zdobycia, bo właśnie te głupie dwadzieścia lat. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#42 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Szczecin :D
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: problem z bratową ..
Cytat:
![]()
__________________
To all these greedy people
Trying to feed on what is mine You've got to fill your hunger And stop fucking with my mind I know it's time to leave these places far behind |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#43 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Mondello
Wiadomości: 324
|
Dot.: problem z bratową ..
Cytat:
Autorko, ja bym się na twoim miejscu umówiła z bratową i powiedziała, że czujesz się niezręcznie, że nie wiesz, czy jest na Ciebie obrażona, czy coś się stało i chciałabyś naprawić stosunki. Może Ci powie, o co jej chodzi. A z bratem też bym pogadała i ustaliła, czy może ma gorszy okres w pracy, jest przemęczony i nie ma siły i chęci na rozmowy z Tobą, czy z jakiegoś powodu uważa, że tego kontaktu jest za dużo i chce go ograniczyć. Będziesz przynajmniej wiedziała, na czym stoisz. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#44 | |
Wtajemniczenie
|
Dot.: problem z bratową ..
Cytat:
No nie powinien mi dokuczać, no ale co mnie to? Moja siostra jest z nim i mnie to cieszy, a że nie ma dla mnie czasu, po prostu to rozumiem. Ja obecnie też wolę czas spędzać z moim TŻ. Zresztą jak pisałam wyżej, jednym uchem wpuszczam, drugim wypuszczam. Niech sobie gada co chce na mój temat ![]()
__________________
Szczęśliwa od 05.08.2007 ![]() ![]() lexie Generalnie termin wzrokowiec tyczy się tego, że dana osoba się najłatwiej uczy, zapamiętuje materiał wizualny, a nie tego, że musi się patrzeć na gołe panie. |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#45 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 83
|
Dot.: problem z bratową ..
dziękuję za mądrą wypowiedz kotnaplocie ;D
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#46 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: problem z bratową ..
Cytat:
a) popiera Cię, mówiąc, że to Wy decydujecie co ile sprzątacie w swoim domu, zaś - w cztery oczy - zwraca uwagę, że wprawdzie jego rodzina nie miała racji, ale Ty nie musiałaś być aż tak dosadna b) popiera rodzinę i razem z nimi jeździ po Tobie c) jak wyżej z tym, że w domu w cztery oczy porównuje Cię do swojej mamy, która mimo szóstki dzieci i dwóch etatów codziennie jeździ na szmacie po dwustumetrowej chałupie... ![]() Jak dla mnie odpowiedź b i c są nie do przyjęcia i nie związałabym się z facetem, który odstawiałby mi takie numery. Tworzenie wspólnego frontu to nie jest jakieś "ślepe przyklaskiwanie" czy "brak własnego rozumu", ale po prostu - partnerstwo, współpraca i wzajemne wspieranie się i popieranie swoich decyzji. Także wtedy, kiedy jedna bądź druga "rodzina" te decyzje krytykuje. Przykład z mojego podwórka: moja kuzynka wybrała się z mężem i dziećmi do Włoch. Samochodem. Dzieci ma dwójkę, starsze 14, młodsze miało wtedy coś koło roku. Jej matka wsiadła na nich i ciągle truła o tym, że trzeba było jechać za miasto, a nie "na takie wyprawy" przez kilka miesięcy. Więcej, zaangażowała w to całą rodzinę i w ten sposób również ja się o tym dowiedziałam. Oraz o tym, że to wszystko pomysł jej męża (za którym teściowa nie przepada) oraz jego wina, że się "dziecko męczyło" etc. etc. Czy jeśli to był rzeczywiście jego pomysł i w sumie po powrocie jego żona uważa, że jej matka ma rację to czy Twoim zdaniem powinna przyklasnąć jej słowom? Moim zdaniem nie. ![]() ![]()
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
Edytowane przez Melanchton Czas edycji: 2012-05-29 o 22:44 |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#47 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Mondello
Wiadomości: 324
|
Dot.: problem z bratową ..
Co do przykładu z wycieczką - ani nie przyklaskiwać rodzinie, ani nie twierdzić, że wycieczka była super, jeżeli rzeczywiście się męczyli. Zawsze można uczciwie powiedzieć, że następnym razem taką wycieczkę muszą lepiej zaplanować. Ale nie iśc w zaparte, żeby było cudownie i za rok dokładnie to samo.
Co do przykładu z domem - wiesz, hipotetycznie ( bo sytuacja, którą opisałaś, bardzo odbiega od mojego codzinnego życia), to gdybym się zaczęła z kimś kłócić w bardzo dosadnych słowach, to byłabym wdzięczna każdemu, kto by mnie trochę spacyfikował. Nie jeździł po mnie, co to, to nie. Ale dał mi znać w trakcie tej rozmowy, że zaczynam posuwać się daleko. Na co dzień nie przeklinam, bardzo tego nie lubię. Więc, jakbym już zaczęła, to albo to znaczy, że mi leki nie działają i mi z powodu mojej super-przedwczesnej menopauzy odbija, albo jestem potwornie zmęczona, albo chora. I że za dwa dni, jak mi przejdzie, będę siedzieć z potwornym kacem moralnym, że do kogoś powiedziałam "cholera". W takiej sytuacji byłabym bardziej wdzięczna za uspokojenie mnie, żebym się dalej nie kompromitowała, niż za "pełne wsparcie". A tak w rzeczywistości mieszakam sobie spokojnie z TŻtem, moim bratem i jego żoną, w zasadzie całe życie sąsiadują z nami rodzice TŻta i jakos tego typu scysji nie ma i nie było. Gdyby mi ktoś zarzucił, że w domu jest nieposprzątane, to najpierw bym się zastanowiła, czy przypadkiem nie ma racji i zapytała TŻ oraz innym domowników, co sądzą na ten temat ( i oczekiwałabym szczerej odpowiedzi, a nie słodzenia), a potem bym się zastanawiała, co z tym zrobić. Może warto, żeby pani przychodziła sprzątać dwa razy, a nie raz w tygodniu? Może wystarczy po prostu dokładniej sprzątać po gotowaniu? A może w ogóle nie ma problemu, tylko ktoś ma obsesję na punkcie czystości i zmywa u siebie w Domestosie? Po prostu, zastanowiłabym się uczciwie, czy mamy problem, a jeśli tak, to jak go rozwiązać. Nigdy nie mogłam zrozumieć, po co te drużyny, po co to wzajemne knucie i potem awantury w domu, po co takie fałszywe wsparcie? Nie uważam rodziny za drużynę, nie widzę jakiegoś wspólnego przeciwnika, przeciwko któremu trzeba się bohatersko jednoczyć i walczyć ramię w ramię do upadłego. To mają byc moim zdaniem więzy oparte na miłości, wzajemnym szacunku i zaufaniu, a nie na tworzeniu wspólnych frontów. A trudno by mi było o szacunek i zaufanie w stosunku do partnera, który przed ludźmi odegra dla mnie szopkę, jak to ja mam rację, a kilka minut później wytknie mi wszystkie błedy w rozumowaniu. Jest mi wszytko jedno, czy będzie się zgadzał ze mną, ze swoją mamą, ciocią Matyldą czy strzyżonym pudlem wujka Jarka, byleby tylko podjęta później decyzja była dla nas jak najlepsza. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#48 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: problem z bratową ..
Cytat:
![]() Cytat:
![]() ![]() I może jeszcze jeden przykład: kiedy, dajmy na to, roztyję się jak wieprz, a teściowa wytknie mi to niejako przy okazji to, mówiąc szczerze, liczę, że mój partner ją spacyfikuje, nawet gdyby wieczorem miał mi powiedzieć, że jego zdaniem mama ma trochę racji. ![]() Wracając do tematu wątku: Autorka pisze, że ma mały kontakt z bratem i obwinia o to jego żonę. Rodzina niby staje po jej stronie, że żona taka niedobra. Tymczasem co, brat jest jakoś ubezwłasnowolniony? Nie jest. Sam sobie żonę wybrał, sam też rozporządza swoim wolnym czasem. Zdecydował się na życie z tą kobietą, więc dobrze, że ją wspiera, kiedy jego siostra wiesza na niej psy. ![]() ---------- Dopisano o 02:56 ---------- Poprzedni post napisano o 02:12 ---------- Cytat:
![]() ![]()
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
|||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#49 | |||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-10
Lokalizacja: z kupy gruzu
Wiadomości: 18 377
|
Dot.: problem z bratową ..
Cytat:
No cóż, to może wyjaśniać, czemu nie może się dogadac z bratową.... ![]() Cytat:
O to, to. Pewnie gdyby napisała tu żona, której mąż stoi murem za siostrą a nie za nią, komentarze byłyby zupełnie inne- że żona powinna być najważniejsza, że to z nią tworzy rodzinę, że stojąc za siostrą zachowuje się nie fair. Cytat:
No własnie. Może to nie bratowa jest tu problemem, a siostra? Poza tym - jeśli nie - to nie wiemy, czy brat po prostu nie jest fair w stosunku do obu i w zaciszu domowym nie rozmawiał kilka razy z żoną. Bo jeśli by mu jej zachowanie nie odpowiadało, to tak by zrobił lojalny mąż - porozmawiał na osobności. A o tym siostra nie musi wiedziec.
__________________
Źle czy dobrze, okaże się później. Ale trzeba działać, śmiało chwytać życie za grzywę.
Żałuje się wyłącznie bezczynności, niezdecydowania, wahania. Czynów i decyzji, choć niekiedy przynoszą smutek i żal, nie żałuje się. Śledź też pies! - blogujemy ♥ |
|||
![]() ![]() |
![]() |
Okazje i pomysły na prezent
![]() |
#50 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 83
|
Dot.: problem z bratową ..
Nic nie rozumiem. Wiem że po jej zachowaniu mimo ze przy mnie twierdzi ze to moja wina .. rozmawia z nią w domu . .
Czytam te wasze komentarze i się zastanawiam . Ja jej nigdy nie wchodziłam w drogę wręcz przeciwnie , była to nowa osoba w mojej rodzinie i byłam dla niej mila . Ja sama nie rozumiem jej postępowania . Ja też uważam się powinno stać się za sobą murem w małżeństwie , tylko że mojej rodzinie za nią wstyd że tak mnie pomija . Postawcie się w tej sytuacji z mojej perspektywy .. Padło tez stwierdzenie o wychowaniu - Ja mam matkę i ojca , obca osoba nie bedzie mnie wychowywać . Zresztą napewno nie ona , bo co ona ma do mnie ? Ja nie rozumiem .. byl taki okres ze przyjezdzala codziennie ale na obiadki , zjadla i jechala do domu . Mimo ze w domu obiady tez są .. Jednego dnia ze mna normalnie rozmawia a drugiego nie wita się . ![]() Ciekawe czy jakby mój chlopak tak robil w stosunku do mojego brata bylo by ok ? mysle ze wieszali by na sobie psy i moj brat by na to nie pozwolil .. wiec zrozumcie mnie . Ja nie oczekuje niczego , tylko zebyśmy nie stali się sobie obcy .. a jakby do Was do domu wpadala taka delikwentka bylo by to ok ? pomijałaby was i traktowala jak powietrze ? |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#51 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 4 164
|
Dot.: problem z bratową ..
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#52 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Szczecin :D
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: problem z bratową ..
Cytat:
Musisz się pogodzić z faktem, że teraz najważniejszą kobietą w jego życiu jest żona i stwarzanie mu sytuacji, w których jedna na drugą nadaje (oczywiście na osobności ![]() To, że ktoś kogoś nie lubi, nie toleruje nie bierze się z gwiazd. Wszystko ma swój powód i swoje źródło.
__________________
To all these greedy people
Trying to feed on what is mine You've got to fill your hunger And stop fucking with my mind I know it's time to leave these places far behind |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#53 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2012-04
Wiadomości: 3 395
|
Dot.: problem z bratową ..
Autorko opisz proszę więcej nieprzyjemnych sytuacji z żoną brata. Czy chodzi tylko o nie mówienie "dzień dobry" ? Bo jak na razie głównie ten przypadek się tu pojawia. Taką sytuację zawsze możesz potraktować żartobliwie np. mówiąc: "ale X jest dziś rozkojarzona, że mnie nie zauważyła" albo "co tak schudłam, że mnie nie widać?". Wtedy nie powstaje nerwowa atmosfera a dajesz jej i rodzinie sygnał, że masz na tyle dużo klasy by nie bawić się w takie gierki i to ona jest prowodyrem. Później oczywiście porozmawiałabym z nią na osobności i wyjaśniła wszystko.
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#54 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: problem z bratową ..
Cytat:
Facet ma stac za zoną murem nawet jesli ona zachowuje sie jak niewychowany babsztyl??? A z jakiej racji? Bo jest zona i moze sie zachowywac wzgledem jego rodziny jak jej sie podoba? ![]() ---------- Dopisano o 09:40 ---------- Poprzedni post napisano o 09:36 ---------- Cytat:
Edytowane przez Gwiazdeczka1978 Czas edycji: 2012-05-30 o 08:45 |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#55 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2012-03
Lokalizacja: Szczecin :D
Wiadomości: 1 733
|
Dot.: problem z bratową ..
Cytat:
__________________
To all these greedy people
Trying to feed on what is mine You've got to fill your hunger And stop fucking with my mind I know it's time to leave these places far behind |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#56 | |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 078
|
Dot.: problem z bratową ..
Cytat:
|
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#57 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: z najwyższej wieży
Wiadomości: 3 768
|
Dot.: problem z bratową ..
Cytat:
![]() Może jakieś dechy i wydechy sobie poćwicz? ![]()
__________________
just like Johnny Flynn said, 'the breath I've taken and the one I must' to go on
|
|
![]() ![]() |
![]() |
Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe
![]() |
#58 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: problem z bratową ..
Cytat:
![]() Facet powinien trzymac strone osoby, która ma rację, a nie trzymac strone zony, chocby nie wiem, co robiła, bo jest zoną i sobie tak moze. Poza tym to, ze dla siostry jest wrednym babszytylem, nie oznacza, ze dla niego jest złą zoną ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#59 | |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 33
|
Dot.: problem z bratową ..
Cytat:
Co do tematu - odnosze wrazenie, ze sytuacja wyglada troche inaczej niz opisuje autorka. A jesli jest tak naprawde, jak opisuje - co za problem umowic sie we 3 na polgodzinna rozmowe i zapytac skad takie traktowanie? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#60 | ||
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-05
Wiadomości: 8 299
|
Dot.: problem z bratową ..
Cytat:
---------- Dopisano o 12:58 ---------- Poprzedni post napisano o 12:56 ---------- Cytat:
Pisze na podstawie tego, co jest napisane, no sorry to nie sąd, nie ma dowodow i swiadków, ani zeznan wszystkich stron, wiec pisze sie zawsze opinie na podstawie jednej strony. |
||
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 00:32.