Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III - Strona 65 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Być rodzicem > Poczekalnia - będę mamą

Notka

Poczekalnia - będę mamą Forum dla przyszłych rodziców. Poczekalnia - będę mamą to miejsce, w którym podzielisz się tematami związanymi z oczekiwaniem na potomstwo.

Zamknij wątek
 
Narzędzia
Stary 2012-05-30, 23:04   #1921
MoOoNiA
Raczkowanie
 
Avatar MoOoNiA
 
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Trójmiasto
Wiadomości: 469
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez DeKajka Pokaż wiadomość
dopochwowe ? w 19 tygodniu ?? mam nadzieje ze nie .. dziwnie bym sie czula przy TŻecie ze jakis obcy facet wklada mi tam jakis'' sprzet ''
To jak się będziesz czuła przy porodzie co chwila kto inny będzie zaglądał Ja w takich momentach jestem bezwstydna

Cytat:
Napisane przez magdaef Pokaż wiadomość
Ja też w wyboru zawsze szłam do faceta i jestem dużo bardziej zadowolona, niż z kobiet. Jak na izbie przyjęć badała mnie kobieta, to krew się ze mnie lała jak z kranu, a ta do mnie, że "przecież też jest kobietą, więc co jej będę gadać, że boli" Także jak mogę, to unikam kobietek - mam wrażenie, że się wyładowują na pacjentkach
Ja też wole facetów. Jakoś mam wrażenie, że kobiety mogą bardziej emocjonalnie podchodzic od ciąży pacjentki bo same to przeżywały, albo właśnie sobie myśleć ja dałam radę to i ty nie marudź. A facet robi to czego się wyuczył i z czego zdobył doświadczenie, dla nich jest to praca - i mam wrażenie, że wteyd człowiek bardziej rzetelnie podchodzi do swoich obowiążkó

Cytat:
Napisane przez Poni Pokaż wiadomość
Widzę jednak temat ginekologów, więc Wam coś opowiem. Z reguły chodziłam do kobiet, z tego samego powodu co Wy - wstydziłam się iść do faceta. Aż kiedyś miałam pilną sprawę, a moja pani dr była na urlopie. Recepcjonistka zaproponowała mi wizytę u innego lekarza - z nazwiska wywnioskowałam, że to kobieta, więc się zgodziłam.
Wchodzę do gabinetu, a tam.......... mój kolega z dzieciństwa. Nie skojarzyłam go z nazwiska!!! Najgorsze, że od razu mnie poznał. Jezu, ale byłam skrępowana.. I wiecie co - nie opowiedziałam o swoim problemie. Skłamałam i powiedziałam, że przyszłam tylko po receptę na tabletki.
ja wiem, że to lekarz, bla bla bla...... ale w moich oczach to wciąż kolega i rozbierać się przed nim nie będę.
haha dobre JA to się czułam skrępowana jak raz weszłam do dentysty a tam mój kolega. Jakoś tak się dziwnie czułam, że mi w zębach grzebie. Bo później co - spotka mnie na ulicy i powie jak tam Twoje jedyneczki

Cytat:
Napisane przez Biedroneczkaolga Pokaż wiadomość
jetem po wizycie...
Młode żyje i to najważniejsze, ale krwiak który niby się wchłonoł nadal jest w trakcie organizacji, więc albo się wchłonie albo będzie się odklejał dalej ehhh
Dostałam leki -kontynuacja duphastonu 3x1 i Nospa forte 3x 1.
Jestem załamana myślałam, że będzie dobrze tu jest gorzej ehhh.
Mam leżeć, leżeć, leżeć i wstawać tylko do kibla
jestem zdana na nianie ( chyba pójdę z torbami) mamę i męża.
Nawet obiadu nie mogę zrobić a że mój mąż ma 2 lewe ręce do gotowania zostało nam zamawianie ( i znowu kasa) albo rartowanie się mamą ( ale ona jedzie za miesiąc do Włoch na 2 tygodnie i zostaje sama).
Za dzisiejszą wizytę skasował nas 100 zł za tydzień kolejna - powiedział, że wystarczy jak mąż przyjedzie tylko po zwolnienie ale dobrze by było jakbym przyjechała, żeby zobaczył tego krwiaka...
To będzie bardzo droga ciąża.
Przynajmiej remont się kończy i nie będzie takiego syfu w domu...

Ps młody dostał akcesoria do kolejki drewnianej i bawi się w najlepsze, aż sama mam ochotę się pobawić
O biedactwo Najważniejsze, że dzidzia ma się dobrze. Dużo siły Ci życzę, dacie jakoś radę Chociaż sama nie wiem jakbym to zorganizowła, najgorzej jeżeli chodzi o synka. Nie wyobrażam sobie teraz przy małej leżec

Cytat:
Napisane przez MiciaKicia Pokaż wiadomość
jakieś 50 km

tylko z kolei tamta babeczka z Namysłowa też ponoć spoko no i w szpitalu dodatkowo się udziela tam gdzie będę rodzić.. więc nie wiem..
a też się u niej płaci - 120zł za wizytę..
Ja w lipcu się przeprowadzam i mam zamaiar dojeżdżać 80 km na wizyty Rodzić bede w miescie do którego się przeprowadzam.

Cytat:
Napisane przez Gabi2 Pokaż wiadomość
Już po wszystko super, dzidzia spała, trzeba było ją pobudzać, ale jak sie ruszyła to łzy w oczach miałam, przezierność ok, wszystko na miejscu
infekcja mam sie nie martwić
jedyne co to ta torbiel, jakis test z krwi dodatkowy mi zbrobili..i niewykluczona jednak operacja...ale to jeszcze nic pewnego więc nie myśle, i sie nie nakrecam

ale jestem szczęśliwa, a to moje dzieciątko
Super, a z torbielem mama nadzieję, że sobie poradzicie

perelka_np wczoraj pisałaś o maleństwie, że duże ponad 7 cm. ja miałam dzisiaj wizytę niby w tym samym dniu ciąży co ty a małe ma 6,8cm - i według USG też mi się termin przesunął


Jestem po wizycie, dziękuję za kciuki
Jak wróciłam to położyłam się z małą i z tego stresu chyba padłam teraz się obudziłam wyspana i nie wiem co mam przez noc robić.
Maleństwo ma się dobrze, fikało dziś jak szalone przezierność 1,5, wszytskie inne pomiary ok. Godzine leżałam na tym usg tak mnie gin pogniótł, że myślałam że sie mu tam posikam.
I się tak przyglądałam na pole między nóżkami - ja tam siusiaka nie widzę, gin nic nie mówił, ale wygląda mi to na córeczkę - te delikatne rysy twarzy itd
Dostałamz 15 zdjęć dzidzi i jestem przeszczęśliwa
Moja córcia jak się przykrywam kocem to zaraz pod niego wskakuje i mówi ze idzie do siostrzyczki. Kładzie sie obok brzucha, gila go, puka, całuje i takie monologi prowadzi z siostrą ( śmiesznie wtedy zmienia ton głosu) normalnie wam ją kiedyś nagram, bo mozna się rozpłynąć




Dziewczyny!! ma któraś zdjęcia synka i jego siusiaka, że tak powim z profilu. Jak dzidzie widać całą , bokiem? któras tu wstawiała link gdzie było opisane jak łatwo pomylić narządy i pamiętam, ze tam własnie takie zdjecie z profilu bylo i u chlopca sisuak byl do gory (nawte chyba kąt byl 30)a u dziewczynki bardziej na plasko. Ja tu teraz dojrzałam cos stojacego do gory nie wiem czy to nie pępowina i chciałam porównać. Pomóżcie, bo przecież ja czuję córke-drugi raz mnie chyba intuicja nie zawodzi
__________________
Martulka
27.05.2009 r

Majeczka
04.12.2012 r


Edytowane przez MoOoNiA
Czas edycji: 2012-05-30 o 23:21
MoOoNiA jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-31, 06:06   #1922
MiciaKicia
Zakorzenienie
 
Avatar MiciaKicia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cześć lasencje
Wizyta była cudowna!!!!!!
to tak: wg OM dziś jestem w 11w6d, wg USG już 12 tydzień 1 dzień różnicy... No to w takim razie JUTRO ZACZYNAM 12 TYDZIEŃ Dzidzi ma już 5cm!!

TŻ ze mną nie był bo mówił, że wejdzie jak już nie bede mieć dowcipnego usg ;P chyba go to krępuje

Weszłam do gabinetu, pierwsze badanie na fotelu.. Ponoć ładnie, pięknie Z cytologii wyszedł jakiś niewielki stan zapalny i dała mi Gynalgin.
Mocz niestety się pogorszył od ostatniego razu i dostałam antybiotyk Augmentin czy jakoś takoś.

Kwas foliowy mogę odstawić, Duphaston mogę odstawić:jupi : teraz tylko jeść witaminki, dostałam w prezencie paczkę Centrum Materna

Potem było USG przezierność 1,3 !!! Pani doktor włączyła mi serduszko .. jeeeeeeej leżałam i ryczałam i śmiałam się jednocześnie Nie zmierzyła przepływu bo dzidzi tak fikało, że nie dało się zmierzyć No płakałam jak widziałam jak sie dzidzi kręci, fika... pierwszy raz widziałam,..... to nie do opisania

Miałam usg i takie i takie. Przez brzuch to Wam dołączam zdjęcie bo wtedy w końcu ułożyło się tak jak ma się ułożyc Widziałam rączki, nóżki, pępowinę nawet jejku.... no spać nie mogłam cały czas miałam przed oczami jak fika malutki

No i torbiel... niestety dostałam skierowanie do szpitala gdzie mnie wybadają profesorowie i jacyś tam inni doktorowie, powiedzą co i jak a ja mam zdecydować czy operacja czy zostawić narazie. Mama mi radzi zostawić, wie to od przyjaciółki-położnej. Więc też myślę, żeby narazie zostawić.. Ale do szpitala muszę, bo taki obowiązek miała pani doktor żeby mnie tam skierować. W 15 tygodniu muszą mnie przyjąć ale dziś już pojadę się zapisać bo ponoć z miejscami jest lipa. Jakiś szpital na Borowskiej. Tam też moja doktor pracuje to jak będę miała szczęście dostanę się na jej oddział Torbiel ma 7cm i ani nie rośnie ani nie maleje. Duże to świństwo..

Kolejna wizyta nie później niż za 4 tygodnie
Załączone zdjęcia
Rodzaj pliku: jpg 12 tydzień.jpg (59,1 KB, 33 załadowań)
__________________
Czekamy na poród: luty2015

Kroimy: 2016(?)

Edytowane przez MiciaKicia
Czas edycji: 2012-05-31 o 06:10
MiciaKicia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-31, 06:24   #1923
aerien83
Zadomowienie
 
Avatar aerien83
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 332
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Dzień dobry

Jak przyjemnie się czyta taka wieści z samego rana, gratuluję kochane udanych wizyt: każdej z osobna i wszystkim razem świetnie, że dzieciaczki rosną zdrowe, przykro mi z powodu krwiaczków i torbieli, co za dziadostwa się uczepiły, no oby każdej zaczęły się wchłaniać

Witam się z Wami inką i orzechową princessą wczoraj wieczorkiem Was nadrabiałam, ale już nie miałam siły nic napisać.

Miłego dnia

czarnamadonna w hotelu oj to się działo
aerien83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-31, 06:28   #1924
Pokrzywka19
Zakorzenienie
 
Avatar Pokrzywka19
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 207
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Hej ranne ptaszki, ile znów żeście naskrobały masakra jest co nadrabiać
__________________
http://s2.suwaczek.com/201212211662.png
21.12.12
2:29
Adam
56 cm
3600 g


Pokrzywka19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-31, 06:37   #1925
MiciaKicia
Zakorzenienie
 
Avatar MiciaKicia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Czyli w każdy piątek rozpocznę nowy tydzień
__________________
Czekamy na poród: luty2015

Kroimy: 2016(?)
MiciaKicia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-31, 06:44   #1926
Kasia_11_83
Rozeznanie
 
Avatar Kasia_11_83
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 721
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Biedroneczka, Moonia i KiciMisia gratuluję udanych wizyt Niech torbiele znikają jak najszybciej
Moonia co do prywatnego śledztwa poznania płci- nie polecam I tak zawsze będzie 50% szans na dziewczynkę i 50% na chłopca. Dowiesz się na kolejnej wizycie

Tak w ogóle jak już zaczęłam o płci to na początku dołowała mnie myśl, że tyle z was już wie, a ja mimo, że ciąża starsza to jeszcze jestem w lesie Ale teraz myślę, że lepiej poczekać, niż np. gin miałby stwierdzić, że na 80% chłopiec/dziewczynka.. Bo człowiek szybko przyzwyczają się do takiej myśli, a (odpukać) błędy na tym etapie się niestety zdarzają. Oczywiście nie mówię, że wasi ginowie się pomylili, ale mogli I tak pewnie każda czeka na połówkowe na potwierdzenie informacji

Ja siedzę w robocie, zimno tu tak, że nawet kurtki nie zdjęłam

Wczoraj zmasakrowałam się jedzeniem. Od dwóch dni mam niepohamowany apetyt i wczoraj dałam upust szaleństwu. Boże ile jak zjadłam.. Rano serek i kawa; II ś: 2 kanapki z serem i warzywami; na obiad: talerz zupy jarzynowej z kromką razowca + fasolka Heinz w sosie pomidorowym; później z pół kilo truskawek. A najlepsza i tak była kolacja: lód w kubeczku bananowo-czekaladowy i lays solone (ta duża paczka).
Rano na wadze 56 kilogramów!!! A w poniedziałek było 54,9
Troszkę mam doła, bo powiem wam, że NIGDY tyle nie ważyłam I wiem, że ta waga to efekt obżarstwa
Muszę poskromić swój apetyt szczególnie na słodycze i chipsy bo nie chcę stać się wielorybem
__________________
"Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie.. "
Nela - Kocham Cię Córeczko !!


Kasia_11_83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-31, 06:59   #1927
anett234
Zadomowienie
 
Avatar anett234
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: DTR
Wiadomości: 1 767
GG do anett234
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Witam

Melduję się z kawą..... (inką) i czekoladkami
anett234 jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-05-31, 07:01   #1928
aerien83
Zadomowienie
 
Avatar aerien83
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 332
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez anett234 Pokaż wiadomość
Witam

Melduję się z kawą..... (inką) i czekoladkami
Pokrewna duszo
aerien83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-31, 07:05   #1929
MiciaKicia
Zakorzenienie
 
Avatar MiciaKicia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

aaaaa i na poprzednich wizytach ważyłam 51,4 a wczoraj 49,7 ;]
__________________
Czekamy na poród: luty2015

Kroimy: 2016(?)
MiciaKicia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-31, 07:20   #1930
anett234
Zadomowienie
 
Avatar anett234
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: DTR
Wiadomości: 1 767
GG do anett234
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez MiciaKicia Pokaż wiadomość
Cześć lasencje
Wizyta była cudowna!!!!!!
to tak: wg OM dziś jestem w 11w6d, wg USG już 12 tydzień 1 dzień różnicy... No to w takim razie JUTRO ZACZYNAM 12 TYDZIEŃ Dzidzi ma już 5cm!!

TŻ ze mną nie był bo mówił, że wejdzie jak już nie bede mieć dowcipnego usg ;P chyba go to krępuje

Weszłam do gabinetu, pierwsze badanie na fotelu.. Ponoć ładnie, pięknie Z cytologii wyszedł jakiś niewielki stan zapalny i dała mi Gynalgin.
Mocz niestety się pogorszył od ostatniego razu i dostałam antybiotyk Augmentin czy jakoś takoś.

Kwas foliowy mogę odstawić, Duphaston mogę odstawić:jupi : teraz tylko jeść witaminki, dostałam w prezencie paczkę Centrum Materna

Potem było USG przezierność 1,3 !!! Pani doktor włączyła mi serduszko .. jeeeeeeej leżałam i ryczałam i śmiałam się jednocześnie Nie zmierzyła przepływu bo dzidzi tak fikało, że nie dało się zmierzyć No płakałam jak widziałam jak sie dzidzi kręci, fika... pierwszy raz widziałam,..... to nie do opisania

Miałam usg i takie i takie. Przez brzuch to Wam dołączam zdjęcie bo wtedy w końcu ułożyło się tak jak ma się ułożyc Widziałam rączki, nóżki, pępowinę nawet jejku.... no spać nie mogłam cały czas miałam przed oczami jak fika malutki

No i torbiel... niestety dostałam skierowanie do szpitala gdzie mnie wybadają profesorowie i jacyś tam inni doktorowie, powiedzą co i jak a ja mam zdecydować czy operacja czy zostawić narazie. Mama mi radzi zostawić, wie to od przyjaciółki-położnej. Więc też myślę, żeby narazie zostawić.. Ale do szpitala muszę, bo taki obowiązek miała pani doktor żeby mnie tam skierować. W 15 tygodniu muszą mnie przyjąć ale dziś już pojadę się zapisać bo ponoć z miejscami jest lipa. Jakiś szpital na Borowskiej. Tam też moja doktor pracuje to jak będę miała szczęście dostanę się na jej oddział Torbiel ma 7cm i ani nie rośnie ani nie maleje. Duże to świństwo..

Kolejna wizyta nie później niż za 4 tygodnie

Gratuluję udanej wizyty!!
Wiem i rozumiem Cię jak to jest nie spać z nadmiaru tylu wrażeń.
A dzidzia no prześliczna (tfu tfu)

Ze szpitalami we Wrocławiu to ja na szczęście nie miałam za dużo do czynienia.Ale teraz dziewczyny,które już rodziły ode mnie z pracy doradzają mi,że na Borowskiej to jest nieciekawie z ginekologią,patologią ciąży itp.Polecają za to Chałubińskiego bardzo.Ja tam nigdy nie byłam ale mówię Ci co wiem....może się przyda.

---------- Dopisano o 08:20 ---------- Poprzedni post napisano o 08:16 ----------

Cytat:
Napisane przez aerien83 Pokaż wiadomość
Pokrewna duszo
anett234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-31, 07:24   #1931
Kasia_11_83
Rozeznanie
 
Avatar Kasia_11_83
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 721
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez anett234 Pokaż wiadomość
Witam

Melduję się z kawą..... (inką) i czekoladkami
No tak, ja tu się żalę, że tyłek mi rośnie, a wy od rana smaka na czekoladę robicie Nie pijecie zwykłej kawy? Ja piję jedną dziennie, najczęściej 3w1, bo wstaję przed 6 i ciężko mi funkcjonować.. Ciśnienie mam OK, więc jedna kawka chyba nie zaszkodzi

Cytat:
Napisane przez MiciaKicia Pokaż wiadomość
aaaaa i na poprzednich wizytach ważyłam 51,4 a wczoraj 49,7 ;]
Ja też na początku chudłam, tak do 12 tygodnia, a później wraz z polepszeniem samopoczucia apetyt wrócił
__________________
"Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie.. "
Nela - Kocham Cię Córeczko !!


Kasia_11_83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-31, 07:24   #1932
MiciaKicia
Zakorzenienie
 
Avatar MiciaKicia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez anett234 Pokaż wiadomość
Ze szpitalami we Wrocławiu to ja na szczęście nie miałam za dużo do czynienia.Ale teraz dziewczyny,które już rodziły ode mnie z pracy doradzają mi,że na Borowskiej to jest nieciekawie z ginekologią,patologią ciąży itp.Polecają za to Chałubińskiego bardzo.Ja tam nigdy nie byłam ale mówię Ci co wiem....może się przyda.

ojej ...
no mnie tam babeczka skierowała bo ona tam pracuje i pewnie dlatego ...
to ten szpital http://www.aszk.wroc.pl/
oddział ginekologii operacyjnej .. jak to strasznie brzmi ..
__________________
Czekamy na poród: luty2015

Kroimy: 2016(?)
MiciaKicia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-31, 07:27   #1933
madzius90
Zakorzenienie
 
Avatar madzius90
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 16 539
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez Gabi2 Pokaż wiadomość
Już po wszystko super, dzidzia spała, trzeba było ją pobudzać, ale jak sie ruszyła to łzy w oczach miałam, przezierność ok, wszystko na miejscu
infekcja mam sie nie martwić
jedyne co to ta torbiel, jakis test z krwi dodatkowy mi zbrobili..i niewykluczona jednak operacja...ale to jeszcze nic pewnego więc nie myśle, i sie nie nakrecam

ale jestem szczęśliwa, a to moje dzieciątko
Najważniejsze, że d zidzią wszystko ok śliczny Maluszek
Oby ta torbiel nie była złośliwa i nie przeszkadzała Maluchowi

Cytat:
Napisane przez magdaef Pokaż wiadomość
Oglądacie porodówkę? Te trojaczki-wcześniaczki, mój Boże jakie maleństwa
oglądałam i ryczałam jak bóbr
Ale oczywiście ostatnie 20 minut przespałam

Cytat:
Napisane przez MoOoNiA Pokaż wiadomość
Jestem po wizycie, dziękuję za kciuki
Maleństwo ma się dobrze, fikało dziś jak szalone przezierność 1,5, wszytskie inne pomiary ok. Godzine leżałam na tym usg tak mnie gin pogniótł, że myślałam że sie mu tam posikam.
I się tak przyglądałam na pole między nóżkami - ja tam siusiaka nie widzę, gin nic nie mówił, ale wygląda mi to na córeczkę - te delikatne rysy twarzy itd
Dostałamz 15 zdjęć dzidzi i jestem przeszczęśliwa
Super

Cytat:
Napisane przez MoOoNiA Pokaż wiadomość
Moja córcia jak się przykrywam kocem to zaraz pod niego wskakuje i mówi ze idzie do siostrzyczki. Kładzie sie obok brzucha, gila go, puka, całuje i takie monologi prowadzi z siostrą ( śmiesznie wtedy zmienia ton głosu) normalnie wam ją kiedyś nagram, bo mozna się rozpłynąć
Słodka

Cytat:
Napisane przez MiciaKicia Pokaż wiadomość
Cześć lasencje
Wizyta była cudowna!!!!!!
to tak: wg OM dziś jestem w 11w6d, wg USG już 12 tydzień 1 dzień różnicy... No to w takim razie JUTRO ZACZYNAM 12 TYDZIEŃ Dzidzi ma już 5cm!!
Super
Śliczna dzidzia!
Trzymam żeby torbiel w końcu zaczęła maleć!



Hejka
Coś nie mam dziś humoru. Nie wiem czy to wina pogody czy co
Ani humoru, ani apetytu, najchętniej cały dzień spędziłabym w łóżku, i najlepiej, żeby nikt nic do mnie nie mówił Co się ze mną dzieje
madzius90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-31, 07:29   #1934
aerien83
Zadomowienie
 
Avatar aerien83
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 332
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Ale dziś zimno, chyba jeszcze chłodniej niż wczoraj, brr. Dobrze, że nie muszę wychodzić

Dzisiaj na obiad prawdziwa pikantna przepyszna swojska kaszaneczka z patelni i wiejskie ziemniaczki - wczoraj od rodzinki dostaliśmy mniam mniam. Już od wczoraj na samą myśl o tej kaszance cieknie mi ślinka, mrr, z cebulką

Ja się wagą nie przejmuję, w ciąży z Kubasińskim przytyłam 30 kg (sic!), po pół roku od porodu spadłam 33 kg i przez ostatnich 5 lat ważyłam 48-49 kg przy wzroście 170.
Teraz mam już 11 kg do przodu (to tak dla Was, na pociechę ) i wszyscy zdziwieni, gdy to mówię, bo w ogóle nie widać (tzn. brzuch widać). Wiem też, że nie będę miała większych problemów ze zrzuceniem wagi po porodzie (w każdym razie: nie powinnam mieć), więc tym bardziej się nie przejmuję, a na apetyt, jak wiecie, nie narzekam


Cytat:
Napisane przez madzius90 Pokaż wiadomość
Hejka
Coś nie mam dziś humoru. Nie wiem czy to wina pogody czy co
Ani humoru, ani apetytu, najchętniej cały dzień spędziłabym w łóżku, i najlepiej, żeby nikt nic do mnie nie mówił Co się ze mną dzieje
Oj kochana to niepodobne do Ciebie, Ty jesteś takim dobrym duszkiem naszego forum Mam nadzieję, że w mig poprawimy Ci humor

Edytowane przez aerien83
Czas edycji: 2012-05-31 o 07:31
aerien83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-31, 07:31   #1935
MiciaKicia
Zakorzenienie
 
Avatar MiciaKicia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Kochane... a ja mam umowę z pracy (zlecenie) do dziś.... to jak to wygląda potem w szpitalu? bo tak... pisało że przy rejestracji trzeba pokazać, że ma się odprowadzane składki .. czy wystawi mi szef jakiś papierek? Nawet jak z dzisiejszą datą pokażę to chyba nie muszą wiedzieć, że do dziś mam umowę?
kurde...
bo jak coś to bede musiała słono zapłacić za pobyt? ...
__________________
Czekamy na poród: luty2015

Kroimy: 2016(?)
MiciaKicia jest offline Zgłoś do moderatora  

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-05-31, 07:32   #1936
anett234
Zadomowienie
 
Avatar anett234
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: DTR
Wiadomości: 1 767
GG do anett234
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez Kasia_11_83 Pokaż wiadomość
No tak, ja tu się żalę, że tyłek mi rośnie, a wy od rana smaka na czekoladę robicie Nie pijecie zwykłej kawy? Ja piję jedną dziennie, najczęściej 3w1, bo wstaję przed 6 i ciężko mi funkcjonować.. Ciśnienie mam OK, więc jedna kawka chyba nie zaszkodzi



Ja też na początku chudłam, tak do 12 tygodnia, a później wraz z polepszeniem samopoczucia apetyt wrócił
Piję czasem kawę normalną tyle,że z mlekiem (przed ciążą piłam mega mocną bez mleka).W tym tygodniu już 3 razy piłam zwykłam tzn codziennie rano .A dzisiaj jakieś "sumienie" mnie ruszyło i zrobiłam sobie pół na pół - łyżeczkę inki i łyżeczkę kawy rozp.

Jak ja byłam na ostatniej wizycie tydzień temu to też nic a nic nie przytyłam,ani gramusia.Ale od czwartku siedzę na L4 i czuję,że teraz to poleci waga w górę rz dwa.Pocieszam się za to,że po porodzie (no nie od razu wiadomo) biorę się za siebie,schudnę i będę taaaaaka sexxxxii ...

Cytat:
Napisane przez MiciaKicia Pokaż wiadomość
ojej ...
no mnie tam babeczka skierowała bo ona tam pracuje i pewnie dlatego ...
to ten szpital http://www.aszk.wroc.pl/
oddział ginekologii operacyjnej .. jak to strasznie brzmi ..
Skoro ona Cię skierowała,znasz już ją troszkę...
Ale proponuję się jeszcze troszke rozejrzeć po szpitalu,poczytać.
Nie chcę Cię straszyć ale pamiętajmy zdrowie mamy jedno i warto o nie dbać...
anett234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-31, 07:34   #1937
madzius90
Zakorzenienie
 
Avatar madzius90
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 16 539
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez aerien83 Pokaż wiadomość
Dzisiaj na obiad prawdziwa pikantna przepyszna swojska kaszaneczka z patelni i wiejskie ziemniaczki - wczoraj od rodzinki dostaliśmy mniam mniam. Już od wczoraj na samą myśl o tej kaszance cieknie mi ślinka, mrr, z cebulką
O nie

Ja od początku ciąży przytyłam 4 kg.
Ale jakoś mnie to nie martwi
Najwięcej w życiu ważyłam 69 kg, więc do tej wartości jestem już jakoś przyzwyczajona a jeszcze trochę mi do tego brakuje
Po mnie już troszkę widać, szczególnie po twarzy, bo jak ostatnio schudłam 9 kg to miałam odstające kości policzkowe, teraz już nie odstają brzuszek rośnie, też troszkę się poszerzyła
Ale teraz czuję się bardziej kobieco, niż z wystającymi wszędzie kośćmi

A Dziewczyny a jak z Waszą talią?
Bo mi powoli zanika A zawsze miałam taką ładną
madzius90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-31, 07:36   #1938
Gabi2
Zakorzenienie
 
Avatar Gabi2
 
Zarejestrowany: 2004-09
Lokalizacja: Warszawa
Wiadomości: 5 818
GG do Gabi2
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Dziewczynki cieszę sie z Wami z udanych wizyt
MiciaKicia mamy podobna syt z torbiela... mi wcz lekarz tłumaczył ze niepokojące jest to ze sie nie wchlonela a pod wpływem hormonów powinna, mimo wszystko najważniejsze ze nie boli. Mi wcz pobrali krew pod katem czy na pewno to nie jakieś zmiany nowotworowe złośliwe czy coś...absolutnie nie sadze zeby bylo tak zle bo wiem ze ja mam od ok lutego, a wczesniej prawie co cykl były, znikaly itd, więc to nie jakaś stara sprawa
Ale na wszelki wypadek, zeby jak cos to reagować to mi zrobili badanie..moment musze iść zerknac bo trudna nazwa test CA 125, dzisiaj wynik...
Ja liczę ze z nią przechodzę, tylko no musimy być pod wieksza kontrola, jestem pewna ze na sile nikt nas nie bedzie kroil!
__________________
Iza - łowca zabawek

Blog z recenzjami książek dla dzieci, zabawek, przepisy oraz pomysły na pokój Malucha
Gabi2 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-31, 07:36   #1939
MiciaKicia
Zakorzenienie
 
Avatar MiciaKicia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez anett234 Pokaż wiadomość
Skoro ona Cię skierowała,znasz już ją troszkę...
Ale proponuję się jeszcze troszke rozejrzeć po szpitalu,poczytać.
Nie chcę Cię straszyć ale pamiętajmy zdrowie mamy jedno i warto o nie dbać...
przecież nie pójdę do niej i nie powiem "proszę mi wypisać skierowanie na inny szpital" :P
No nie wiem, zobaczymy.. a nóż coś się tam zmieniło .. zresztą idę narazie tylko na diagnostykę
__________________
Czekamy na poród: luty2015

Kroimy: 2016(?)
MiciaKicia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-31, 07:37   #1940
aerien83
Zadomowienie
 
Avatar aerien83
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 332
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez madzius90 Pokaż wiadomość
A Dziewczyny a jak z Waszą talią?
Bo mi powoli zanika A zawsze miałam taką ładną
Już zapomniałam, że miałam Osa byłam . Teraz bardziej, hmm, bąk? A tam, będziemy zbiorowo do formy dochodzić jak porodzimy
aerien83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-31, 07:37   #1941
MiciaKicia
Zakorzenienie
 
Avatar MiciaKicia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez Gabi2 Pokaż wiadomość
Dziewczynki cieszę sie z Wami z udanych wizyt
MiciaKicia mamy podobna syt z torbiela... mi wcz lekarz tłumaczył ze niepokojące jest to ze sie nie wchlonela a pod wpływem hormonów powinna, mimo wszystko najważniejsze ze nie boli. Mi wcz pobrali krew pod katem czy na pewno to nie jakieś zmiany nowotworowe złośliwe czy coś...absolutnie nie sadze zeby bylo tak zle bo wiem ze ja mam od ok lutego, a wczesniej prawie co cykl były, znikaly itd, więc to nie jakaś stara sprawa
Ale na wszelki wypadek, zeby jak cos to reagować to mi zrobili badanie..moment musze iść zerknac bo trudna nazwa test CA 125, dzisiaj wynik...
Ja liczę ze z nią przechodzę, tylko no musimy być pod wieksza kontrola, jestem pewna ze na sile nikt nas nie bedzie kroil!
moje CA125 było ok ale zrobią jeszcze raz.
Coś Ty nikt na siłę kroić nie będzie! To nasza decyzja!
__________________
Czekamy na poród: luty2015

Kroimy: 2016(?)
MiciaKicia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-31, 07:38   #1942
madzius90
Zakorzenienie
 
Avatar madzius90
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 16 539
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez aerien83 Pokaż wiadomość
Oj kochana to niepodobne do Ciebie, Ty jesteś takim dobrym duszkiem naszego forum Mam nadzieję, że w mig poprawimy Ci humor
Miło czytać takie słowa

Cytat:
Napisane przez MiciaKicia Pokaż wiadomość
Kochane... a ja mam umowę z pracy (zlecenie) do dziś.... to jak to wygląda potem w szpitalu? bo tak... pisało że przy rejestracji trzeba pokazać, że ma się odprowadzane składki .. czy wystawi mi szef jakiś papierek? Nawet jak z dzisiejszą datą pokażę to chyba nie muszą wiedzieć, że do dziś mam umowę?
kurde...
bo jak coś to bede musiała słono zapłacić za pobyt? ...
Nie mam pojęcia jak to jest.
Zapytaj może szefa czy może jakiś papierek wystawić, ze masz odprowadzane składki?
A to, że dziś by wystawił i do dziś masz umowę to chyba nie ma żadnego znaczenia, najważniejsze, żebyś miała jakiś dowód, że jesteś ubezpieczona. Poza tym tak, jak napisałaś, oni nie muszą wiedzieć, że masz umowę do dziś
madzius90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-31, 07:39   #1943
emylka86
Zakorzenienie
 
Avatar emylka86
 
Zarejestrowany: 2010-09
Lokalizacja: Świebodzin
Wiadomości: 3 799
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez Kasia_11_83 Pokaż wiadomość
No tak, ja tu się żalę, że tyłek mi rośnie, a wy od rana smaka na czekoladę robicie Nie pijecie zwykłej kawy? Ja piję jedną dziennie, najczęściej 3w1, bo wstaję przed 6 i ciężko mi funkcjonować.. Ciśnienie mam OK, więc jedna kawka chyba nie zaszkodzi



Ja też na początku chudłam, tak do 12 tygodnia, a później wraz z polepszeniem samopoczucia apetyt wrócił
ja nie pije zwykłej kawy ze wzgledu na kofeinę...
mimo, że tez piłam tylko 1 dziennie, ale sypankę z mleczkiem
__________________
Michałek 16.12.2012

Borysek 09.10.2015

zapraszam do klików w banerek
emylka86 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-31, 07:40   #1944
aerien83
Zadomowienie
 
Avatar aerien83
 
Zarejestrowany: 2011-09
Wiadomości: 1 332
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

MiciaKicia kurcze zawsze zapominam Ci napisać, że boską masz tę sesję narzeczeńską laseczka z Ciebie
aerien83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-31, 07:41   #1945
anett234
Zadomowienie
 
Avatar anett234
 
Zarejestrowany: 2005-10
Lokalizacja: DTR
Wiadomości: 1 767
GG do anett234
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez madzius90 Pokaż wiadomość
O nie

Ja od początku ciąży przytyłam 4 kg.
Ale jakoś mnie to nie martwi
Najwięcej w życiu ważyłam 69 kg, więc do tej wartości jestem już jakoś przyzwyczajona a jeszcze trochę mi do tego brakuje
Po mnie już troszkę widać, szczególnie po twarzy, bo jak ostatnio schudłam 9 kg to miałam odstające kości policzkowe, teraz już nie odstają brzuszek rośnie, też troszkę się poszerzyła
Ale teraz czuję się bardziej kobieco, niż z wystającymi wszędzie kośćmi

A Dziewczyny a jak z Waszą talią?
Bo mi powoli zanika A zawsze miałam taką ładną
Aż poszłam się obejrzeć... No i też mi się gdzieś talia zapodziała Do tego brzuch mam jak w 5 miesiącu..

Cytat:
Napisane przez MiciaKicia Pokaż wiadomość
przecież nie pójdę do niej i nie powiem "proszę mi wypisać skierowanie na inny szpital" :P
No nie wiem, zobaczymy.. a nóż coś się tam zmieniło .. zresztą idę narazie tylko na diagnostykę
Spokojnie,wszystko będzie dobrze.Będę trzymać mocno kciuki.
Każdy szpital,każdy lekarz ma swoich zwolenników jak i przeciwników ....


Dobra...trzeba by się zbierać do sklepu
anett234 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-31, 07:43   #1946
madzius90
Zakorzenienie
 
Avatar madzius90
 
Zarejestrowany: 2006-04
Wiadomości: 16 539
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez Gabi2 Pokaż wiadomość
Ale na wszelki wypadek, zeby jak cos to reagować to mi zrobili badanie..moment musze iść zerknac bo trudna nazwa test CA 125, dzisiaj wynik...
Ja liczę ze z nią przechodzę, tylko no musimy być pod wieksza kontrola, jestem pewna ze na sile nikt nas nie bedzie kroil!
Trzymam za dobre wyniki i oby obyło się bez żadnych operacji

Cytat:
Napisane przez aerien83 Pokaż wiadomość
Już zapomniałam, że miałam Osa byłam . Teraz bardziej, hmm, bąk? A tam, będziemy zbiorowo do formy dochodzić jak porodzimy


pewnie, że tak

---------- Dopisano o 08:43 ---------- Poprzedni post napisano o 08:42 ----------

Cytat:
Napisane przez anett234 Pokaż wiadomość
Aż poszłam się obejrzeć... No i też mi się gdzieś talia zapodziała Do tego brzuch mam jak w 5 miesiącu..
Po porodzie odzyskamy nasze talie!
A brzuszkiem się nie martw- dzieci rosną, a że nosisz pod serduszkiem aż dwójkę to masz prawo mieć większy brzuszek
madzius90 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-31, 07:44   #1947
MiciaKicia
Zakorzenienie
 
Avatar MiciaKicia
 
Zarejestrowany: 2009-06
Wiadomości: 14 220
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez aerien83 Pokaż wiadomość
MiciaKicia kurcze zawsze zapominam Ci napisać, że boską masz tę sesję narzeczeńską laseczka z Ciebie
heheh dzięki :P
Cytat:
Napisane przez madzius90 Pokaż wiadomość
Miło czytać takie słowa


Nie mam pojęcia jak to jest.
Zapytaj może szefa czy może jakiś papierek wystawić, ze masz odprowadzane składki?
A to, że dziś by wystawił i do dziś masz umowę to chyba nie ma żadnego znaczenia, najważniejsze, żebyś miała jakiś dowód, że jesteś ubezpieczona. Poza tym tak, jak napisałaś, oni nie muszą wiedzieć, że masz umowę do dziś
oby tak było
Cytat:
Napisane przez anett234 Pokaż wiadomość
Spokojnie,wszystko będzie dobrze.Będę trzymać mocno kciuki.
Każdy szpital,każdy lekarz ma swoich zwolenników jak i przeciwników ....


Dobra...trzeba by się zbierać do sklepu
nie no jestem spokojna
__________________
Czekamy na poród: luty2015

Kroimy: 2016(?)
MiciaKicia jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-31, 07:50   #1948
Pokrzywka19
Zakorzenienie
 
Avatar Pokrzywka19
 
Zarejestrowany: 2011-10
Wiadomości: 3 207
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Dziewczyny to ja chyba najwięcej tutaj ważę.
Jeszcze w zeszłym roku przy wzroście 171 cm ważyłam 54 kg i przez pół roku od tak nagle przytyłam 18 kg. Więc zanim się dowiedziałam że jestem w ciąży ważyłam już 72 kg, teraz ważę niecałe 74 kg.

Także nie narzekajcie ok
__________________
http://s2.suwaczek.com/201212211662.png
21.12.12
2:29
Adam
56 cm
3600 g


Pokrzywka19 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-31, 07:50   #1949
Kasia_11_83
Rozeznanie
 
Avatar Kasia_11_83
 
Zarejestrowany: 2011-11
Wiadomości: 721
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez aerien83 Pokaż wiadomość
Ale dziś zimno, chyba jeszcze chłodniej niż wczoraj, brr. Dobrze, że nie muszę wychodzić

Dzisiaj na obiad prawdziwa pikantna przepyszna swojska kaszaneczka z patelni i wiejskie ziemniaczki - wczoraj od rodzinki dostaliśmy mniam mniam. Już od wczoraj na samą myśl o tej kaszance cieknie mi ślinka, mrr, z cebulką

Ja się wagą nie przejmuję, w ciąży z Kubasińskim przytyłam 30 kg (sic!), po pół roku od porodu spadłam 33 kg i przez ostatnich 5 lat ważyłam 48-49 kg przy wzroście 170.
Teraz mam już 11 kg do przodu (to tak dla Was, na pociechę ) i wszyscy zdziwieni, gdy to mówię, bo w ogóle nie widać (tzn. brzuch widać). Wiem też, że nie będę miała większych problemów ze zrzuceniem wagi po porodzie (w każdym razie: nie powinnam mieć), więc tym bardziej się nie przejmuję, a na apetyt, jak wiecie, nie narzekam




Oj kochana to niepodobne do Ciebie, Ty jesteś takim dobrym duszkiem naszego forum Mam nadzieję, że w mig poprawimy Ci humor
No to mnie pocieszacie, bo ja niby mało przytyłam 2- 2,5 kg to już jakieś dołki łapie

Cytat:
Napisane przez madzius90 Pokaż wiadomość
O nie

Ja od początku ciąży przytyłam 4 kg.
Ale jakoś mnie to nie martwi
Najwięcej w życiu ważyłam 69 kg, więc do tej wartości jestem już jakoś przyzwyczajona a jeszcze trochę mi do tego brakuje
Po mnie już troszkę widać, szczególnie po twarzy, bo jak ostatnio schudłam 9 kg to miałam odstające kości policzkowe, teraz już nie odstają brzuszek rośnie, też troszkę się poszerzyła
Ale teraz czuję się bardziej kobieco, niż z wystającymi wszędzie kośćmi

A Dziewczyny a jak z Waszą talią?
Bo mi powoli zanika A zawsze miałam taką ładną
Ja nigdy nie miałam mega talii chociaż byłam szczupła (taka budowa). Ja mam tego pecha, że od x lat trzymałam wagę i nigdy nie ważyłam tyle co teraz Na wysokości pępka przybyło mi 6-7 cm.
__________________
"Istnieją kwiaty, które kwitną nawet w zimie.. "
Nela - Kocham Cię Córeczko !!


Kasia_11_83 jest offline Zgłoś do moderatora  
Stary 2012-05-31, 07:52   #1950
Oliweczka1985
Zakorzenienie
 
Avatar Oliweczka1985
 
Zarejestrowany: 2010-10
Wiadomości: 4 158
Dot.: Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

Cytat:
Napisane przez Biedroneczkaolga Pokaż wiadomość
jetem po wizycie...
Młode żyje i to najważniejsze, ale krwiak który niby się wchłonoł nadal jest w trakcie organizacji, więc albo się wchłonie albo będzie się odklejał dalej ehhh
Dostałam leki -kontynuacja duphastonu 3x1 i Nospa forte 3x 1.
Jestem załamana myślałam, że będzie dobrze tu jest gorzej ehhh.
Mam leżeć, leżeć, leżeć i wstawać tylko do kibla
jestem zdana na nianie ( chyba pójdę z torbami) mamę i męża.
Nawet obiadu nie mogę zrobić a że mój mąż ma 2 lewe ręce do gotowania zostało nam zamawianie ( i znowu kasa) albo rartowanie się mamą ( ale ona jedzie za miesiąc do Włoch na 2 tygodnie i zostaje sama).
Za dzisiejszą wizytę skasował nas 100 zł za tydzień kolejna - powiedział, że wystarczy jak mąż przyjedzie tylko po zwolnienie ale dobrze by było jakbym przyjechała, żeby zobaczył tego krwiaka...
To będzie bardzo droga ciąża.
Przynajmiej remont się kończy i nie będzie takiego syfu w domu...

Ps młody dostał akcesoria do kolejki drewnianej i bawi się w najlepsze, aż sama mam ochotę się pobawić
Ojej, współczuję, że musisz leżeć...ale to wszystko dla dobra maluszka dobrze że leżysz w domku, a nie w szpitalu(tfutfu)
Cytat:
Napisane przez MiciaKicia Pokaż wiadomość
Cześć lasencje
Wizyta była cudowna!!!!!!
to tak: wg OM dziś jestem w 11w6d, wg USG już 12 tydzień 1 dzień różnicy... No to w takim razie JUTRO ZACZYNAM 12 TYDZIEŃ Dzidzi ma już 5cm!!

TŻ ze mną nie był bo mówił, że wejdzie jak już nie bede mieć dowcipnego usg ;P chyba go to krępuje

Weszłam do gabinetu, pierwsze badanie na fotelu.. Ponoć ładnie, pięknie Z cytologii wyszedł jakiś niewielki stan zapalny i dała mi Gynalgin.
Mocz niestety się pogorszył od ostatniego razu i dostałam antybiotyk Augmentin czy jakoś takoś.

Kwas foliowy mogę odstawić, Duphaston mogę odstawić:jupi : teraz tylko jeść witaminki, dostałam w prezencie paczkę Centrum Materna

Potem było USG przezierność 1,3 !!! Pani doktor włączyła mi serduszko .. jeeeeeeej leżałam i ryczałam i śmiałam się jednocześnie Nie zmierzyła przepływu bo dzidzi tak fikało, że nie dało się zmierzyć No płakałam jak widziałam jak sie dzidzi kręci, fika... pierwszy raz widziałam,..... to nie do opisania

Miałam usg i takie i takie. Przez brzuch to Wam dołączam zdjęcie bo wtedy w końcu ułożyło się tak jak ma się ułożyc Widziałam rączki, nóżki, pępowinę nawet jejku.... no spać nie mogłam cały czas miałam przed oczami jak fika malutki

No i torbiel... niestety dostałam skierowanie do szpitala gdzie mnie wybadają profesorowie i jacyś tam inni doktorowie, powiedzą co i jak a ja mam zdecydować czy operacja czy zostawić narazie. Mama mi radzi zostawić, wie to od przyjaciółki-położnej. Więc też myślę, żeby narazie zostawić.. Ale do szpitala muszę, bo taki obowiązek miała pani doktor żeby mnie tam skierować. W 15 tygodniu muszą mnie przyjąć ale dziś już pojadę się zapisać bo ponoć z miejscami jest lipa. Jakiś szpital na Borowskiej. Tam też moja doktor pracuje to jak będę miała szczęście dostanę się na jej oddział Torbiel ma 7cm i ani nie rośnie ani nie maleje. Duże to świństwo..

Kolejna wizyta nie później niż za 4 tygodnie
za udaną wizytę, a szpitala współczuję, ale cóż, jak trzeba to trzeba.

Nosicie już ciążowe ciuszki? Chodzi mi bardziej o spodnie.
Bo ja mam dziś na sobie zwykłe i mnie trochę ciśnie
__________________

"...w małych rączkach mieści się cała miłość …''

Juleńka
Mateuszek

Edytowane przez Oliweczka1985
Czas edycji: 2012-05-31 o 07:55
Oliweczka1985 jest offline Zgłoś do moderatora  
Zamknij wątek

Nowe wątki na forum Poczekalnia - będę mamą


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 21:19.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.