XXV - Kolejne PMki już sączą rum, w czasie swojego honeymoon

[MiciaKicia]

Napisane przez maly_czlowieczek

cudowne Dzieciątko modlę się za Was! i za Kocoorkową rodzinkę....sprowadzicie na świat Nowe Życie! to musi się udać!

Dziękuję

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Dziewczyny.. czytam w necie opinie o tym szpitalu co mnie do niego skierowano i masakra.... aż mam żołądek ściśnięty.... boję się tam iść

[carmelova]

Dzień dobry

Micia Kicia ale super Dzidzia śliczna! I jaka duża!

Napisane przez marylka80

Jeszcze tylko 9 dni

W sobote jedziemy juz do Pl, ale sie ciesze

Jeszcze tylko dwa dni do pracki i najdluzszy urop jaki w zyciu mialam! 3 tygodnie!!! Juuuupi! Jeszcze tylko musimy zabookowac nasz honeymoon i za dwa tygodnie bedziemy saczyc rum! Tylko znajac zycie to juz zdazycie zalozyc nowy watek

Nena butki ladne, ale jakos do twojej sukni ich nie widze. Te pudrowe zdecydowanie ladniejsze wg mnie. One ma cwieki na tych paseczkach czy krysztalki?

Mamma mia! to już za 9 dni! Zapowiadają upały
Gdzie planujecie sączyć rum?

[Nika0208]

Micia Kicia - trzymam mocno kciuki za was
A ja teraz nie mam na nic czasu, praca, remont... tylko od czasu do czasu was podczytuje.
Koocurku - w sukni wyglądasz bosko . I rownież trzymam kciuki zza Ciebie i maleństwo

---------- Dopisano o 09:16 ---------- Poprzedni post napisano o 09:12 ----------

A co do dzieci na weselu... nie wyobrazam sobie aby ich nie było np. moich kochanych bratanic. Fakt zostały zabrane po 21 ale taniec z nimi i ich śmiech na sali był słodki. Obrączki rowniez niosla mi chrzesnica 4 letnia, i nie był tym zestresowana a byl dumna. Oczywisci nik jej do tego nie zmuszł a ja jej się zaytałam czy by chciała. Wiec moim zdaniem to zalezy od podejscia.

[klaudusk_a]

Napisane przez MiciaKicia

Dziękuję

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Dziewczyny.. czytam w necie opinie o tym szpitalu co mnie do niego skierowano i masakra.... aż mam żołądek ściśnięty.... boję się tam iść

ja jak pracowałam to nosiłam zaświadczenie z pracy do szpitala, ale Tż kiedy nie pracował na umowę to musiał się zarejestrować w urzędzie pracy, żeby mieć ubezpieczenie bo inaczej to by musiała płacić

[MiciaKicia]

Napisane przez klaudusk_a

ja jak pracowałam to nosiłam zaświadczenie z pracy do szpitala, ale Tż kiedy nie pracował na umowę to musiał się zarejestrować w urzędzie pracy, żeby mieć ubezpieczenie bo inaczej to by musiała płacić

tak tylko ja w 3 tygodnie nie mam jak załatwić urzędu pracy ... bo musze się rejestrować tam gdzie jestem zameldowana a jestem 200 km od Wrocławia

[klaudusk_a]

Napisane przez MiciaKicia

tak tylko ja w 3 tygodnie nie mam jak załatwić urzędu pracy ... bo musze się rejestrować tam gdzie jestem zameldowana a jestem 200 km od Wrocławia

hmm to niestety nie pomogę, sama do końca nie ogarniam tych wszystkich przepisów i dokumentów

[MiciaKicia]

Napisane przez klaudusk_a

hmm to niestety nie pomogę, sama do końca nie ogarniam tych wszystkich przepisów i dokumentów

No to zabulę.. trudno

[justyna_g4]

hejo

Ja muszę sie brać za poprawianie pracy bo być może promotor łaskawie znajdzie dla mnie chwilę.

Napisane przez klaudusk_a

ja jak pracowałam to nosiłam zaświadczenie z pracy do szpitala, ale Tż kiedy nie pracował na umowę to musiał się zarejestrować w urzędzie pracy, żeby mieć ubezpieczenie bo inaczej to by musiała płacić

Moja koleżanka jest w ciąży i ma umowę zwaną śmieciową (nie wiem jaka to jest). I poszła do lekarza i Pani doktor jej kazała przynieść zaświadczenie wtedy się dowiedziała, że ta umowa nie daje jej ubezpieczenia i od paru miesięcy go po prostu nie miała bo dostała umowę wiec ja wyrejestrowali z urzędu pracy. Na szczęście mąż dopisał ją do swojej książeczki rodzinnej i już wszystko dobrze.

---------- Dopisano o 09:39 ---------- Poprzedni post napisano o 09:38 ----------

Napisane przez MiciaKicia

No to zabulę.. trudno

A uczysz sie jeszcze czy tylko pracujesz??

[MiciaKicia]

Napisane przez justyna_g4

A uczysz sie jeszcze czy tylko pracujesz??

jestem studentką zaoczną ale ja nic nie płacę, żadnego ubezpieczenia. Z tego co wiem to na uczelni mamy tylko ubezp NNW

[Nattiv]

Bardzo proszę dziś o kciuki w pewnej sprawie

[justyna_g4]

Napisane przez MiciaKicia

jestem studentką zaoczną ale ja nic nie płacę, żadnego ubezpieczenia. Z tego co wiem to na uczelni mamy tylko ubezp NNW

Chodziło mi o to, że jeżeli nie masz 26 lat ( a chyba nie masz?) i się uczysz to rodzic może Cię dopisać do swojej książeczki rodzinnej. Ja tak jestem wpisana u mamy. Może nad takim rozwiązaniem się zastanów.
Nie wie wiem jak to jest jak sie ma umowę o pracę chyba nie dotyczy. ALe Tobie się kończy umowa i nie wiem jaka jest sytuacja czy Ci przedłużą.

[MiciaKicia]

Napisane przez Nattiv

Bardzo proszę dziś o kciuki w pewnej sprawie

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------

Napisane przez justyna_g4

Chodziło mi o to, że jeżeli nie masz 26 lat ( a chyba nie masz?) i się uczysz to rodzic może Cię dopisać do swojej książeczki rodzinnej. Ja tak jestem wpisana u mamy. Może nad takim rozwiązaniem się zastanów.
Nie wie wiem jak to jest jak sie ma umowę o pracę chyba nie dotyczy. ALe Tobie się kończy umowa i nie wiem jaka jest sytuacja czy Ci przedłużą.

Tzn ja mam umowę zlecenie.. co miesiąc mam nową. Ale dziś się kończy i już nastepnych nie bedzie
Nie mam 26 lat. No niby moge sie dopisać do rodziców a to troszke zajmie a ja musze do tego szpitala jechac dzis albo max jutro zeby sie załapać na wizyte za 3 tygodnie bo z miejscami tam mega kiepsko i kilka miesiecy sie czasem czeka
No nie wiem... pojade zaraz do pracy i zapytam czy da mi papier zebym tylko na dziś miała

[justyna_g4]

Napisane przez Nattiv

Bardzo proszę dziś o kciuki w pewnej sprawie

[ladystar]

Napisane przez MiciaKicia

Cześć lasencje Przepraszam, że dopiero dziś a widziałam, że dopytujecie. Wczoraj byłam u TŻ jak codzień
Wizyta była cudowna!!!!!!
to tak: wg OM dziś jestem w 11w6d, wg USG już 12 tydzień 1 dzień różnicy... No to w takim razie JUTRO ZACZYNAM 12 TYDZIEŃ Dzidzi ma już 5cm!!

TŻ ze mną nie był bo mówił, że wejdzie jak już nie bede mieć dowcipnego usg ;P chyba go to krępuje

Weszłam do gabinetu, pierwsze badanie na fotelu.. Ponoć ładnie, pięknie Z cytologii wyszedł jakiś niewielki stan zapalny i dała mi Gynalgin.
Mocz niestety się pogorszył od ostatniego razu i dostałam antybiotyk Augmentin czy jakoś takoś.

Kwas foliowy mogę odstawić, Duphaston mogę odstawić:jupi : teraz tylko jeść witaminki, dostałam w prezencie paczkę Centrum Materna

Potem było USG przezierność 1,3 !!! Pani doktor włączyła mi serduszko .. jeeeeeeej leżałam i ryczałam i śmiałam się jednocześnie Nie zmierzyła przepływu bo dzidzi tak fikało, że nie dało się zmierzyć No płakałam jak widziałam jak sie dzidzi kręci, fika... pierwszy raz widziałam,..... to nie do opisania

Miałam usg i takie i takie. Przez brzuch to Wam dołączam zdjęcie bo wtedy w końcu ułożyło się tak jak ma się ułożyc Widziałam rączki, nóżki, pępowinę nawet jejku.... no spać nie mogłam cały czas miałam przed oczami jak fika malutki

No i torbiel... niestety dostałam skierowanie do szpitala gdzie mnie wybadają profesorowie i jacyś tam inni doktorowie, powiedzą co i jak a ja mam zdecydować czy operacja czy zostawić narazie. Mama mi radzi zostawić, wie to od przyjaciółki-położnej. Więc też myślę, żeby narazie zostawić.. Ale do szpitala muszę, bo taki obowiązek miała pani doktor żeby mnie tam skierować. W 15 tygodniu muszą mnie przyjąć ale dziś już pojadę się zapisać bo ponoć z miejscami jest lipa. Jakiś szpital na Borowskiej. Tam też moja doktor pracuje to jak będę miała szczęście dostanę się na jej oddział Torbiel ma 7cm i ani nie rośnie ani nie maleje. Duże to świństwo..

Kolejna wizyta nie później niż za 4 tygodnie

ojej!!! To najaprawdziwsza najpiekniejsza dzidzia, wzruszylam sie nie wyobrazam sobie siebie na takim usg, chyba bede ryczec na kazdej wizycie

Napisane przez Czarnooka_Paula

aaa i zasnelam z glowa w swoim talerzu

Marylko, a gdzie spedzacie swoj honeymoon?

Dziewczyny powiedzcie mi co jeszcze powinnam zakupic przez internet na swoje wesele bo to ostatni moment, zeby zdazylo wszystko przyjsc w odpowiednim terminie. Zaczynam miec wielkiego stresa, jutro zostanie przekroczona bariera czasowo psychologiczna, bo rozpocznie sie czerwiec

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Aaaa ja od rana biegam i pstrykam zdjecia nawet znalazlam opcje filmow full hd

[justyna_g4]

Napisane przez MiciaKicia

---------- Dopisano o 09:48 ---------- Poprzedni post napisano o 09:46 ----------


Tzn ja mam umowę zlecenie.. co miesiąc mam nową. Ale dziś się kończy i już nastepnych nie bedzie
Nie mam 26 lat. No niby moge sie dopisać do rodziców a to troszke zajmie a ja musze do tego szpitala jechac dzis albo max jutro zeby sie załapać na wizyte za 3 tygodnie bo z miejscami tam mega kiepsko i kilka miesiecy sie czasem czeka
No nie wiem... pojade zaraz do pracy i zapytam czy da mi papier zebym tylko na dziś miała

Ale nie bedą Cię dzisiaj przyjmować, a z reguły o ubezpieczenie nie pytają przy zapisywaniu tylko przy wizycie. Nigdy mnie nie pytali jak się zapisywałam. A co do czasu ile trwa dopisanie do rodziców to po prostu idzie się do dyrektora czy kierownika, żeby wpisał albo wyrobił taką książeczkę i podbił więc to chyba nie tak długo. Zrobisz jak będziesz uważała jak Ci tylko podpowiadam i wydaje mi się, że w twojej sytuacji takie rozwiązanie byłoby najlepsze.

[a u d r e y]

Napisane przez lolita25

Witam
Dziewczyny ja mam pytanie odnosnie opcji specyjalnej na weselu,co macie?Mi brakuje pomysłów....myslałam o pieczonym prosiaku po północy ale moze macie lepsze propozycje ???
Co jest u Was??

u Nas będzie słodki bufet, wycinane fantazyjnie owoce, desery w pucharkach i fontanny czekoladowe.

Napisane przez Czarnooka_Paula

Hej,

dzisiaj obudzilam sie cala spocona i z krzykiem!!!

miałam mój pierwszy poważmy koszmar ślubny

śniło mi sie ze za duzo wypilam na swoim weselu, tzw narabalam sie!!
nie chcialam tanczyc z nikim, gadalam glupoty i na kamerze wszystko sie nagralo



aaa i zasnelam z glowa w swoim talerzu


tz jak powiedzialam to takie oczy zrobił ze hej

konkurs na najlepszy koszmar ślubny na chwilę obecną wygrywasz
a talerz był pusty?

Napisane przez Nattiv

Bardzo proszę dziś o kciuki w pewnej sprawie

Napisane przez ladystar

ojej!!! To najaprawdziwsza najpiekniejsza dzidzia, wzruszylam sie nie wyobrazam sobie siebie na takim usg, chyba bede ryczec na kazdej wizycie





Marylko, a gdzie spedzacie swoj honeymoon?

Dziewczyny powiedzcie mi co jeszcze powinnam zakupic przez internet na swoje wesele bo to ostatni moment, zeby zdazylo wszystko przyjsc w odpowiednim terminie. Zaczynam miec wielkiego stresa, jutro zostanie przekroczona bariera czasowo psychologiczna, bo rozpocznie sie czerwiec

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

Aaaa ja od rana biegam i pstrykam zdjecia nawet znalazlam opcje filmow full hd

u mnie bariera psychologiiczna zostanie przekroczona jutro, bo jutro
50 DDŚ

wrzuć pare przykładowych fot, jestem ciekawa jak foci
wczoraj już wspomniałam TŻtowi o tym
powiedziałam że chcę zmienić na ten model wyższy przed plenerem, bo drugi raz do 5 stawów mogę nie wyjść więc chce mieć jeszcze swoje zdjęcia a nie tylko od fotografa które jak wiadomo mają jakiś limit.
Nie powiedział nie..

[carmelova]

ladystar nie ma to jak nowa zabawka

[czarna_kawa80]

pomózmy mu znalezc dom http://www.facebook.com/media/set/?s...3460166&type=1

[carmelova]

Napisane przez a u d r e y

u Nas będzie słodki bufet, wycinane fantazyjnie owoce, desery w pucharkach i fontanny czekoladowe.




konkurs na najlepszy koszmar ślubny na chwilę obecną wygrywasz
a talerz był pusty?





u mnie bariera psychologiiczna zostanie przekroczona jutro, bo jutro
50 DDŚ

wrzuć pare przykładowych fot, jestem ciekawa jak foci
wczoraj już wspomniałam TŻtowi o tym
powiedziałam że chcę zmienić na ten model wyższy przed plenerem, bo drugi raz do 5 stawów mogę nie wyjść więc chce mieć jeszcze swoje zdjęcia a nie tylko od fotografa które jak wiadomo mają jakiś limit.
Nie powiedział nie..

Mam to samo! Od jutra czas zacznie GALOPOWAĆ!

[czarna_kawa80]

Napisane przez carmelova

Mam to samo! Od jutra czas zacznie GALOPOWAĆ!

mozecie przestac sie nakrecac ?? zesrana przez Was jestem

[Czarnooka_Paula]

Napisane przez a u d r e y

u Nas będzie słodki bufet, wycinane fantazyjnie owoce, desery w pucharkach i fontanny czekoladowe.




konkurs na najlepszy koszmar ślubny na chwilę obecną wygrywasz
a talerz był pusty?

nie był pusty, w tort runełam głowa

a najlepsze ze jak sie rano obudzilam to nic nie pamietalm, a nikt nie chcial mi powiedziec co sie stalo. I w szoku bylam

po takim snie nie wypije ani kieliszka


( a mam bardzo słaba głowe, 5 lat temu na weselu siostry serio az tak sie narabalam i prawie zasnelam w talerzu )

[iceflower]

Napisane przez melod_y

laski myslicie ze to bedzie w porzadku jak pojde przymierzyć moja Tapioce i wizualnie dobrac do niej pas i welon? Czy moze zaczekac na odbior sukienki pewnie na poczatku sierpnia?
Szczerze szukam pretekstu aby jeszcze raz ja przymierzyc ;/

Tylko troche mi glupio tak ciagle latac do tej Madonny... bylem tam juz 3 razy te baby juz mnie na pamiec znaja
i mowie to poważnie, bo ostatnio jak bylam to doskonale mnie kojarzyły...

Ja myślę, że możesz, one tam nie są od tego żeby Ci było głupio, tylko żeby Ci pomóc przymierzyć suknię tyle razy ile chcesz.

Jak Cię znają to tym lepiej, nie będziesz musiała za dużo tlumaczyć po co przyszłaś.

Napisane przez carmelova

Wklejam moje śmietankowe buty ślubne z Akces 2. Obfociłam je z każdej strony Szału nie ma, ale jak na taneczne, to są całkiem spoko.

Ładnie całkiem się rpezentują jak na taneczne.

Napisane przez ladystar

Ice - bedziemy czekac z niecierpliwoscia na powrot i ogromna fotorelacje!!

Jeszcze 2 dni w pracy się trzeba przemęczyć.


U mnie dzisiaj średni nastrój, bo okazało się, że moi rodzice muszą uśpić psa, a wiem że będzie im bardzo ciężko podjąć decyzję.

[aleksandrettaa]

Napisane przez carmelova

Mam to samo! Od jutra czas zacznie GALOPOWAĆ!

ooo to już tak malutko? A u mnie malutko + 7

[Gorska_Kozica]

Hej hoł moje drogie Lachonarium

Napisane przez Czarnooka_Paula

Hej,

dzisiaj obudzilam sie cala spocona i z krzykiem!!!

miałam mój pierwszy poważmy koszmar ślubny

śniło mi sie ze za duzo wypilam na swoim weselu, tzw narabalam sie!!
nie chcialam tanczyc z nikim, gadalam glupoty i na kamerze wszystko sie nagralo



aaa i zasnelam z glowa w swoim talerzu


tz jak powiedzialam to takie oczy zrobił ze hej

Sen pojechany po bandzie

Napisane przez MiciaKicia

ja nic nie będę miała raczej.. na 80%

---------- Dopisano o 08:31 ---------- Poprzedni post napisano o 08:23 ----------

Kochane... a ja mam umowę z pracy (zlecenie) do dziś.... to jak to wygląda potem w szpitalu? bo tak... pisało że przy rejestracji trzeba pokazać, że ma się odprowadzane składki .. czy wystawi mi szef jakiś papierek? Nawet jak z dzisiejszą datą pokażę to chyba nie muszą wiedzieć, że do dziś mam umowę?
kurde...
bo jak coś to bede musiała słono zapłacić za pobyt? ...

Jeśli masz umowę zlecenie i sie uczysz, to zleceniodawca nie odprowadza żadnych składek, bo masz ubezpieczenie ze szkoły/uczelni.
Jeśli nie masz statusu ucznia/studenta, to zleceniodawca powienien odprowadzać składkę, ale z tego co sie orientuję, to tylko do ZUS. Nie mam pojęcia jak to wygląda z ubezpieczeniem zdrowotnym.

[carmelova]

Napisane przez czarna_kawa80

mozecie przestac sie nakrecac ?? zesrana przez Was jestem

A weź! Ty już masz wszystko gotowe
Wcześniej jeszcze czeka nas wspólny panieński, remember!

[Gorska_Kozica]

Napisane przez MiciaKicia

Dziękuję

---------- Dopisano o 09:00 ---------- Poprzedni post napisano o 08:58 ----------

Dziewczyny.. czytam w necie opinie o tym szpitalu co mnie do niego skierowano i masakra.... aż mam żołądek ściśnięty.... boję się tam iść

Czyżby szpital we Wro na Dyrekcyjnej?

Napisane przez czarna_kawa80

mozecie przestac sie nakrecac ?? zesrana przez Was jestem

Łi tam, akurat. Czołgiem się wita i zesrana... Nie wierzę

[a u d r e y]

Napisane przez carmelova

Mam to samo! Od jutra czas zacznie GALOPOWAĆ!

Napisane przez czarna_kawa80

mozecie przestac sie nakrecac ?? zesrana przez Was jestem

nieee ! od jutra nie będzie galopować!!
będzie ZAPIERDALAĆ

Napisane przez Czarnooka_Paula

nie był pusty, w tort runełam głowa

a najlepsze ze jak sie rano obudzilam to nic nie pamietalm, a nikt nie chcial mi powiedziec co sie stalo. I w szoku bylam

po takim snie nie wypije ani kieliszka


( a mam bardzo słaba głowe, 5 lat temu na weselu siostry serio az tak sie narabalam i prawie zasnelam w talerzu )

tyle dobrze że nie tort, a nie rosół, bo byś miałą tłustą twarz

[czarna_kawa80]

Napisane przez carmelova

A weź! Ty już masz wszystko gotowe
Wcześniej jeszcze czeka nas wspólny panieński, remember!

co mam niby gotowe ?? nic nie mam nawet kiecki jeszcze nie mam

[madzia2306]

hej kochane dobrnęłam do końca i nadrobiłam dzisiaj wolne pospałam trochę dłużej
widzę że mówiłyście o beznadziejnych odmowach przyjścia na ślub...u nas praktycznie wszyscy ci którzy odmówili to była rodzina tżta z resztą mówiłam wam o tym i fajnie by było gdybyśmy się chociaż o odmowach dowiedzieli osobiście od samych zainteresowanych ale nie bo po co... jedna ciotka wiecie jaki podała powód nie przyjścia na wesele? cytuję "a kto to teraz na wesela chodzi?" inny brat cioteczny powiedział że nie przyjdzie bo mają wesele koleżanki i 18tkę kogoś tak z rodziny jego żony, i na ślub mojego tżta już nie przyjdą bo muszą dużo kasy wydac

[czarna_kawa80]

Napisane przez Gorska_Kozica

Czyżby szpital we Wro na Dyrekcyjnej?

Łi tam, akurat. Czołgiem się wita i zesrana... Nie wierzę

od jutra sie bede witac torpedą