Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XI

[blueberry88]

Napisane przez Soleilka

Leżałam w łóżku Za leżenie dostałam czekoladę i loda Chciałam pozamiatać w pokoju to TŻ się na mnie wydarł

dla tż!

Napisane przez Irmusia81

Dobry wieczór

Jesteśmy po wizycie i wszystko jest ok Szyjka utrzymana, zamknięta Boli mnie najprawdopodobniej od harców Małego Ale na szczęście trzyma się i nie muszę leżeć Następna wizyta dopiero za 4 tyg... Luteinę mam zużyć tę co mam i koniec. Czyli jeszcze jakieś 3 tyg... Mam skierowania na wymazy i wyniki mam mieć na następną wizytę.

Wszystkim dziękuje bardzo za kciuki
Robiła już któraś z Was już ten GBS? Ile to kosztuje i jak długo czeka się na wynik?

To świetna wiadomość!

U nas GBS to dwa dni - nie wiem, ile kosztuje, bo robię na NFZ.

---------- Dopisano o 21:35 ---------- Poprzedni post napisano o 21:31 ----------

Naprawdę żadna z Was nie ma zebranej listy zakupów aptecznych?

[Irmusia81]

Napisane przez anna99302

Dziewczyny w pokoikach maluchów macie rolety czy firanki?

My mamy roletę.

Napisane przez ewka5891

super wiadomosci

Napisane przez agunia82

nooo super wieści
Ja GBS będę miała robiony dopiero w następną sobotę, nie wiem ile kosztuje, bo ja mam to w pakiecie. I ile się czeka na wynik też niestety nie wiem

EDIT: w lux medzie wymaz z pochwy kosztuje 50zł, z odbytu tyle samo. Nie wiem, jak to się ma do cennika laboratoriów, ale lux med generalnie tani nie jest z tego co wiem

Dziękuję

Napisane przez Soleilka

No to super wieści
Ja luteinę dzisiaj kończę

Dzięki!
Ja się trochę boję tego odstawienia lutki... bo całą ciążę ją biorę...

Napisane przez phdwao

super wieści

Napisane przez anna99302

No to super wieści

Dziękuję

Napisane przez natee

super wieści !

Dzięki!

Napisane przez anna99302

Wlewają w odbyt rurką płyn...i potem latasz do kibelka. Oby raz, a dobrze więc weźmy więcej papieru toaletowego ze sobą do szpitala!!!!! ja chyba skorzystam z chusteczek nawilżających mojego Franka

Mi wlewali 2 razy, a do kibelka goniłam z 10 razy... ale jak się potem lekko czułam, super na prawdę!

[agunia82]

Rozmawiałam właśnie z mamą. Że ja się przed terminem 3 tyg urodziłam, to wiedziałam, ale że całe moje rodzeństwo (sztuk: 3) też się wypchało na świat około 2 tygodnie przed terminem, to nie wiedziałam. Oj coś czuję, że i ja urodzę wcześniej

[anna99302]

Napisane przez Irmusia81

Mi wlewali 2 razy, a do kibelka goniłam z 10 razy... ale jak się potem lekko czułam, super na prawdę!

łoo matko! a czemu dwa?? Moja mama mi mówiła, że z porodu najgorzej wspomina lewatywę!

[Irmusia81]

Napisane przez KarolinaPW

Super, że wszystko w porządku i szyjka jest ok

Dziękuję!

Napisane przez houserka

Irmusia w Diagnostyce wymaz z pochwy kosztuje 25 zł, tyle samo z dupki na wyniki czeka się 5 dni, ale słyszałam też że czasem są już po 3 dniach. Pobierają na fotelu ginekologicznym, nie trzeba się wypinać tyłkiem
[

Ooo dzięki za info Zadzwonię sobie do diagnostyki i się dopytam jak to jest w konkretnej placówce.

Napisane przez blueberry88

To świetna wiadomość!

U nas GBS to dwa dni - nie wiem, ile kosztuje, bo robię na NFZ.


Naprawdę żadna z Was nie ma zebranej listy zakupów aptecznych?

Dziękuję! I za info też

Ja nie mam listy: ale mam kupić gaziki jałowe, octenisept, sól fizjologiczną, wodę morską... Co jeszcze... nie pamiętam teraz

[Soleilka]

Napisane przez blueberry88

dla tż!


Naprawdę żadna z Was nie ma zebranej listy zakupów aptecznych?

nie powiem mu bo się ucieszy

Ja mam tak:
woda morska do noska
sól fizjologiczna do przemywania oczek
Asept do pępuszka
gaziki jałowe
paracetamol w czopkach na gorączkę

Jak trzeba będzie coś jeszcze to będę TŻ wysyłać do apteki

Napisane przez Irmusia81

Dzięki!
Ja się trochę boję tego odstawienia lutki... bo całą ciążę ją biorę...



Mi wlewali 2 razy, a do kibelka goniłam z 10 razy... ale jak się potem lekko czułam, super na prawdę!

ja biorę od 23 tygodnia


Jedna lewatywa i z 5 kg mniej

[Irmusia81]

Napisane przez anna99302

łoo matko! a czemu dwa?? Moja mama mi mówiła, że z porodu najgorzej wspomina lewatywę!

Nie wiem czemu... tak mi zrobili i już. Zresztą wszystkie pacjentki, które miały mieć zabieg miały tę przyjemność 2 razy (w odstępach 3 godzinnych).

[Mandragorrka]

Wróciliśmy z urodzin mojego brata - dzisiaj tylko króciutkie spotkanko, impreza w sobotę

Miałam okazję być dzisiaj w Biedronie i kupiłam proszek Lovela - 2,8 kg za 25,99, no i przepłaciłam. W Lidlu jest złocisza taniej

Napisane przez Linka25

Mandi ja też podchodzę pozytywnie do porodu Moze boleć, będzie boleć, akceptuję to. Oby tylko dla dziecka było szczęśliwie. No i jedyne co mnie wkurza to rutynowe nacinanie krocza
Planuję kupić i przeczytać książkę "Dziecko - aktywny uczestnik porodu"

Ah no to nieszczęsne nacięcie krocza... Niby chronią - znaczy tak mówią a tną jak leci.
Chociaż o tym, mimo wszystko wolę też myśleć pozytywnie - tym bardziej, że pewnie jest to nieuniknione. Ostatnio koleżanka opowiadała mi o swoich porodach - rodziła dwa razy, za każdym razem ją pocięli. I w sumie o cięciu nie powiedziała złego słowa.

Napisane przez cynamonowy_deser

Kontrolowanie ruchów płodu jest bardzo ważne ale nie należy popadać w paranoję. Każda mama inaczej odczuwa ruchy maleństwa i z inną częstotliwością więc jakieś internetowe wzory i liczenia są dla mnie śmieszne.Moim zdaniem problem do zmartwień, który wymaga skonsultowania z lekarzem jest wtedy kiedy dziecko rusza się z określoną częstotliwością a z dnia na dzień ta intensywność się zmniejsza, albo ruchy są nieodczuwalne. Żona mojego brata mówiła mi, że ona praktycznie przez całą ciążę nie czuła swojego malucha. Dał kopa raz na dwa dni i tyle. A są mamy, które od momentu przebudzenia czują swoje dziecko do momentu aż zasną. Wiadomo, że jeżeli to dziecko nagle stanie się leniwe to jest powód do niepokoju. Ale żeby 10 ruchów na godzinę i takie tam.. mój gin nie kazał mi w taki sposób tego kontrolować

Ja czuję moją małą codziennie, ale stosunkowo nie wiele - nie czułam nigdy bolesnych kopniaków, żadnego obijania żeber, odbytu czy czego tam jeszcze. Często bardziej widzę, że Amelka się rusza - brzuch mi faluje niż to czuję. Jak bym miała liczyć ruchy i ciągle się na tym skupiać to bym wpędziła się w jakąś paranoję.
Oczywiście jeśli nie będę czuć ruchów typowych dla mojego dzieciaczka to będę reagować

Napisane przez agunia82

Miałam wstawić fotki leżaczka, więc wstawiam

Super leżaczek Też chcę taki

Napisane przez agunia82

prawda jest taka, że ani w foteliku ani w leżaczku dziecko nie powinno za długo leżeć, najzdrowsze dla kręgosłupa jest całkiem płaskie podłoże.

Racja
Położna ze szkoły rodzenia nas na to bardzo uczulała. Na początku dzieciątko ma tylko leżeć na płasko. Wiadomo, jak trzeba gdzieś jechać to dzieciaczka wkładamy to fotelika, ale w żadnym wypadku nie należy używać fotelika jak chcemy potem z dzieckiem iść na zakupy albo na spacer. Co niestety teraz robi wielu rodziców.

Napisane przez KarolinaPW

Ad2. jestem, jestem ale kiedyś mi już taki jeden mądry powiedział, że dentyści i weterynarze to nie są prawdziwi lekarze Puściłam mimo uszu, biorąc pod uwagę, że koleś lubi być we wszystkim "najmądrzejszy" a prawda jest zgoła inna

Oh zdecydowanie jesteś lekarzem Co nas bardzo cieszy
Uwielbiam takich najmądrzejszych kolesi, którzy w rzeczywistości g... wiedzą. Znam paru takich
A swoją drogą na ogół są to faceci

Napisane przez bebe1987

Byłam wczoraj u mojego diabetyka. Cukier spada, jednak na czczo i po śniadaniu jest lekko ponad max albo blisko max... Zmodyfikowali mi dietę i jeżeli za dwa tygodnie przy kolejnej kontroli okaże się, że nie spada to skończy się na insulinie na noc... . Bardzo bym nie chciała do tego dopuścić, bowiem wtedy będę musiała rodzić w Bydgoszczy (50 km ode mnie). Ale nie ma co się spinać, może będzie dobrze. W ciągu 2 tyg. z Gośką przytyłyśmy 700 gram, wyniki krwi i moczu ok, ciśnienie ok.
Wizytę u gina mam 12 czerwca, jestem ciekawa ile moja dzidźka waży i jak się ma.
Byłam też u okulisty. Poszłam prywatnie, bo państwowo kolejka na przyszły rok. Okazało się, że powinnam jechać na specjalistyczne badania do prywatnej kliniki okulistycznej, gdzie koszt tych badań wyniesie ok. 500 zł! Okulista, u którego byłam mógł zbadać tylko wadę i ciśnienie, a odnośnie porodu powinno zbadać się siatkówkę... Nie wiem co zrobić, pojeżdżę po innych okulistach, może któryś będzie tańszy. Szczerze mówiąc to olałabym tą sprawę, ale jak podczas porodu pogorszy mi się wada czy coś w tym stylu to będę pluła sobie w twarz... .

Dobra, nie zanudzam Was, idę nadrobić zaległości w wątku.

Na koniec dobra wiadomość: zaczęłyśmy 31 tydzień!

Oh żeby po zmianie dietki cukier zaczął dalej spadał
500 za konsultację u specjalisty. Wow nieźle sobie liczą... A czy lekarz u którego byłaś mówił, że musisz zbadać siatkówkę bo istnieje ryzyko jej odklejenia?
Za 31 tydzień

Napisane przez ooolllccciiiaaa

a
ja już po wizycie, dr zadowolona z wyniku usg. nie mogę zacząć rodzić 20czerwca-6lipca bo moja dr będzie na urlopie więc muszę wytrzymać do 6 lipca
przyszły wyniki posiewu i nie mam paciorkowca ale mam jakieś 2 inne bakterie,nie groźne ale dostałam globulki. pierwszy raz w życiu. i mam dokupić ochronnie pałeczki kwasu mlekowego-polecicie jakieś dobre?

więc za poród po 6 lipca.
Super, że nie masz paciorkowca. Na bakteriach się nie znam bo nie miałam, ale dobrze słyszeć, że są nie groźne.

[phdwao]

Napisane przez agunia82

Rozmawiałam właśnie z mamą. Że ja się przed terminem 3 tyg urodziłam, to wiedziałam, ale że całe moje rodzeństwo (sztuk: 3) też się wypchało na świat około 2 tygodnie przed terminem, to nie wiedziałam. Oj coś czuję, że i ja urodzę wcześniej

wow mozliwe

[depoison]

Napisane przez anna99302

Dobra to teraz odpowiedzcie mi na ważniejszą, nieczekającą zwłoki kwestię:
Czy w pokojach dzieci macie rolety czy firanki?

---------- Dopisano o 19:58 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------

Depoison proszę:
http://www.youtube.com/watch?feature...&v=gchWIbeVn0w
Założę się, że ten kot robi to specjalnie

Ad 1 - moje dziecko spać będzie w sypialni, gdzie dotychczas mieliśmy zasłony, ale mamy zamiar wymienić je na dniach na rolety albo żaluzje. Bo raz, że zasłonki chętniej kurz i włosy (ocierającego się o nie kota) łapią, a dwa, że chciałabym móc wykorzystać powierzchnię parapetu

Ad 2 - świetne! jaka praktyczna zabawka
I po co wydawać pieniądze na jakieś karuzelki czy pałąki z zabawkami, jeśli ma się kota?

[Soleilka]

Boziu zakochałam się w tych butach ale pomarzyć sobie mogę o nich bo by mnie obtarły
http://moda.allegro.pl/sliczne-baler...358868351.html
http://moda.allegro.pl/lniane-baleri...364741026.html

[blueberry88]

Napisane przez Irmusia81

Ja nie mam listy: ale mam kupić gaziki jałowe, octenisept, sól fizjologiczną, wodę morską... Co jeszcze... nie pamiętam teraz

Też tak właśnie mam mniej więcej Dziękuję

Napisane przez Soleilka

nie powiem mu bo się ucieszy

Ja mam tak:
woda morska do noska
sól fizjologiczna do przemywania oczek
Asept do pępuszka
gaziki jałowe
paracetamol w czopkach na gorączkę

Jak trzeba będzie coś jeszcze to będę TŻ wysyłać do apteki

W sumie jest całodobowa, to tż może lecieć, jakby co
Znalazłam w apteczce Octanisept! Zawsze coś do przodu.
Właśnie myślę o czymś w razie gorączki, w sensie, czy nabywać. No i czy kupić MM jakąś małą puszeczkę w razie 'w'.

[Soleilka]

Co sądzicie o tych butelkach? http://allegro.pl/butelka-easystart-...365581615.html

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------

Napisane przez blueberry88

W sumie jest całodobowa, to tż może lecieć, jakby co
Znalazłam w apteczce Octanisept! Zawsze coś do przodu.
Właśnie myślę o czymś w razie gorączki, w sensie, czy nabywać. No i czy kupić MM jakąś małą puszeczkę w razie 'w'.

Ja wolę mieć jakby Małego w nocy złapało...
A po co Ci MM? Jakbyś miała problemy z karmieniem to już w szpitalu będziesz widzieć pewnie

A termometr masz? Ja muszę kupić osobny dla Małego i się zastanawiam czy taki zwykły czy ten w smoczku

[wanilllka82]

Napisane przez Soleilka

I tą rurkę wkłada zapewne położna? Bleee już wolę pokazywać moją piękną waginę przed studentami niż odbyt przed położną i mieć tam coś wkładane

Kupię sobie 2 rolki papieru

wbrew pozorom to nie jest takie straszne ja tam 100 razy wole to niż niespodziankę na fotelu a poza tym często przy skurczach przed porodem organizm sam się oczyszcza, ja tak miałam, natura wie co robi

[Paulaaa23]

Napisane przez KarolinaPW

Nie wiem o jakim modelu myślisz, ale oni chyba w wsiększości mają te z małymi kółkami jak w spacerówkach, więc zacytuję opinię z ceneo.pl, bo mam dokładnie to samo zdanie:
"jak potrzebujesz lekkiego wózka na gładkie i równe drogi to jest ok"
No i wydaje mi sie że zimą może być ciężko

no bo ja właśnie mam okazję kupić używany wózek, ale wygląda jak nowy, ma te małe kółka, mam nadzieję że będzie ok.

Napisane przez red_scorpio

Moja siostra w 36 tc miała cc i Młody ważył 3500. I jak tu się nie bać skoro mój Teść ważył ponad 5 kg a moja mama ponad 4 w chwili porodu??

Właśnie ja się zaczynam coraz bardziej obawiać, bo mój mąż w chwili porodu ważył ponad 4kg, a moje dziecko wzrost już odziedziczyło po nim, bo lekarz powiedział, że dzidziol już jest duży i to nie po mnie, bo ja malutka

Napisane przez KarolinaPW

Zgadzam się
Do połowy ciąży brałam regularnie witaminy, teraz sporadycznie, dziecko rozwija się dobrze, a nadmiar witamin może być przyczyną urodzenia wielkiego dziecka.

O to tego nie słyszałam.. No ja od początku biorę witaminy i dzięki nim ledwo uchroniłam się od anemii, ponieważ do 5go miesiąca wszystko co zjadłam to . A np po rybach, które mają to cenne DHA wymiotuję do dziś...

Napisane przez cynamonowy_deser

Kontrolowanie ruchów płodu jest bardzo ważne ale nie należy popadać w paranoję. Każda mama inaczej odczuwa ruchy maleństwa i z inną częstotliwością więc jakieś internetowe wzory i liczenia są dla mnie śmieszne.Moim zdaniem problem do zmartwień, który wymaga skonsultowania z lekarzem jest wtedy kiedy dziecko rusza się z określoną częstotliwością a z dnia na dzień ta intensywność się zmniejsza, albo ruchy są nieodczuwalne. Żona mojego brata mówiła mi, że ona praktycznie przez całą ciążę nie czuła swojego malucha. Dał kopa raz na dwa dni i tyle. A są mamy, które od momentu przebudzenia czują swoje dziecko do momentu aż zasną. Wiadomo, że jeżeli to dziecko nagle stanie się leniwe to jest powód do niepokoju. Ale żeby 10 ruchów na godzinę i takie tam.. mój gin nie kazał mi w taki sposób tego kontrolować

To zależy głównie od dziecka. Mój jednego dnia jest nadpobudliwy aż, a następnego raz na jakiś czas się ruszy...

Byłam dziś w rossmannie i zakupiłam dwie paczki pampersów, 6-pak chusteczek nawilżanych, mydło Bambino i balsam z Nivea Baby

[blueberry88]

Napisane przez Soleilka

Co sądzicie o tych butelkach? http://allegro.pl/butelka-easystart-...365581615.html

---------- Dopisano o 21:56 ---------- Poprzedni post napisano o 21:54 ----------


Ja wolę mieć jakby Małego w nocy złapało...
A po co Ci MM? Jakbyś miała problemy z karmieniem to już w szpitalu będziesz widzieć pewnie

A termometr masz? Ja muszę kupić osobny dla Małego i się zastanawiam czy taki zwykły czy ten w smoczku

Butelka wygląda dobrze, ale ja się nie znam
No właśnie ostatnio koleżanka rodziła, miała problemy z karmieniem i młody całą noc płakał, bo nie chciał ssać i nie mieli mleka mm, a w szpitalu nakarmili go butelką - podobno tak robią jak dziecko ma żółtaczkę, jak i ten malec.
Termometr mam w smoczku, no i mam jeszcze elektroniczny - jakoś mu nie potrafię jednak zaufać. Małż chce kupić jakiś lepszy.

[Soleilka]

Napisane przez wanilllka82

wbrew pozorom to nie jest takie straszne ja tam 100 razy wole to niż niespodziankę na fotelu a poza tym często przy skurczach przed porodem organizm sam się oczyszcza, ja tak miałam, natura wie co robi

No słyszałam, że jak babka parła to jej wyleciało i aż na ścianę poszło

Mam nadzieję, że mi się tak organizm oczyści Jak nie to zjem ogórków i popije mlekiem, zawsze mnie po tym czyści

[Maciejka__]

Napisane przez agunia82

prawda jest taka, że ani w foteliku ani w leżaczku dziecko nie powinno za długo leżeć, najzdrowsze dla kręgosłupa jest całkiem płaskie podłoże.

Napisane przez nicki86

w tym "naszym" moja siostra kładła nawet wcześniaka i się sprawdził

Dzięki za opinie.

Napisane przez anna99302

Dobrze dziewczyny. Zrobicie jak będziecie chciały. (...) To prędzej wy oceniacie osoby, które są szczepic jako te naiwne i łatwo podlegające presjom koncernom farmaceutycznym

Źle zrozumiałaś.
Chyba żadna z nas nie chce zupełnie rezygnować ze szczepień.
Większość dziewczyn pisała tylko o zachowaniu umiaru i rezygnacji ze szczepionek skojarzonych na rzecz "pojedynczych" (czyt. więcej stresu i płaczu dziecka, ale mniejsze ryzyko powikłań) czy szukaniu szczepionek nowszej generacji. W artykule polecanym przez Linkę i Karolinę przeczytałam jeszcze o odkładaniu szczepień na później, czyli czas, w którym dziecko będzie już miało silniejszy układ immunologiczny.

Napisane przez Irmusia81

Dobry wieczór

Jesteśmy po wizycie i wszystko jest ok Szyjka utrzymana, zamknięta Boli mnie najprawdopodobniej od harców Małego Ale na szczęście trzyma się i nie muszę leżeć

Super!

[Soleilka]

Napisane przez blueberry88

Butelka wygląda dobrze, ale ja się nie znam
No właśnie ostatnio koleżanka rodziła, miała problemy z karmieniem i młody całą noc płakał, bo nie chciał ssać i nie mieli mleka mm, a w szpitalu nakarmili go butelką - podobno tak robią jak dziecko ma żółtaczkę, jak i ten malec.
Termometr mam w smoczku, no i mam jeszcze elektroniczny - jakoś mu nie potrafię jednak zaufać. Małż chce kupić jakiś lepszy.

No właśnie niby antykolkowa, ciekawe jak na żywo wyglądają

Wiesz, jak wyjdziesz popołudniu i raz nakarmisz malucha w domu, to będziesz widzieć, jakby był problem to bym kupiła, ale tak to po co? Chyba, że się bardzo boisz, to kup na zaś Tylko dobrze przemyśl jaką, bo często dzieciaczki są uczulone na te Bebilony i Nany

[blueberry88]

O, tu ktoś pozbierał trochę info.

---------- Dopisano o 22:06 ---------- Poprzedni post napisano o 22:04 ----------

Napisane przez Soleilka

Wiesz, jak wyjdziesz popołudniu i raz nakarmisz malucha w domu, to będziesz widzieć, jakby był problem to bym kupiła, ale tak to po co? Chyba, że się bardzo boisz, to kup na zaś Tylko dobrze przemyśl jaką, bo często dzieciaczki są uczulone na te Bebilony i Nany

Tak sobie myślę, że może lepiej nie mieć jednak, bo jak będą problemy, to może zamiast walczyć pójdę na łatwiznę niepotrzebnie

[Mandragorrka]

Napisane przez anna99302

Dziewczyny w pokoikach maluchów macie rolety czy firanki?

Mam rolety i firanki - mieszkamy na parterze, przy ruchliwej ulicy i nie widzę innej możliwości.

Napisane przez Irmusia81

Dobry wieczór

Jesteśmy po wizycie i wszystko jest ok Szyjka utrzymana, zamknięta Boli mnie najprawdopodobniej od harców Małego Ale na szczęście trzyma się i nie muszę leżeć Następna wizyta dopiero za 4 tyg... Luteinę mam zużyć tę co mam i koniec. Czyli jeszcze jakieś 3 tyg... Mam skierowania na wymazy i wyniki mam mieć na następną wizytę.

Super wiadomości

Napisane przez anna99302

przerażają mnie te wymazy z odbytu..potem lewatywa...

W sumie lewatywka to dobrowolna "przyjemność"

Napisane przez Soleilka

Ja tak głupio zapytam, ale wolę wiedzieć. Jak wygląda lewatywa? Czy ja mam wypiąć tyłek przed położną czy jak?

Położysz się wygodnie i pielęgniarka - jak to opisała położna ze sr, wepcha Ci patyk w tyłek Szpitalne lewatywy mają pojemność do 2 litrów - ale sama decydujesz ile Ci potrzeba. Może Cię ruszyć po połówce, a możesz chcieć jeszcze dokładkę.
W tym czasie Tż to niech pilnuje kibla, bo będzie bardzo potrzebny
Ah ale z lewatywką to i tak lepiej niż bez - no chyba, że nie będzie czasu na lewatywę.

Napisane przez blueberry88

Naprawdę żadna z Was nie ma zebranej listy zakupów aptecznych?

Ja nie mam, kieruję się tylko tym co jest na naszej liście wyprawkowej

[blueberry88]

Napisane przez Mandragorrka

Ja nie mam, kieruję się tylko tym co jest na naszej liście wyprawkowej

Ok, dzięki

Tak patrze na te czopki przeciwgorączkowe, to są chyba od 1 miesiąca...

[nicki86]

Aha straszna ta lewatywa musi być, ale już wolę się wypiąć przed obcą babą,która i tak przez kilka godzin będzie mi krocze oglądała i dla niej taka rurka w tyłku to nic dziwnego tylko chleb powszedni... niż przed mężem... ona o tym zapomni zaraz, a biedny mąż by pamiętał całe życie
Położna na sr pokazywała nam wszystko, łącznie z pokojem gdzie się robi tą lewatywę. Stała taka kozetka, a na szczęście z dwa metry dalej był kibelek w tym samym pomieszczeniu, więc nie trzeba zaklepywać kolejki... myślę że lepiej się poddać takiemu obrzydliwemu zabiegowi niż się podczas porodu ze*srać...

---------- Dopisano o 22:21 ---------- Poprzedni post napisano o 22:18 ----------

Napisane przez blueberry88

Ok, dzięki

Tak patrze na te czopki przeciwgorączkowe, to są chyba od 1 miesiąca...

Mnie uczono, że takie czopki to jakaś tam dalsza ewentualność(ciężka altyleria)... na stan podgorączkowy nie reagować, a jak jest już gorączka to kąpiel w chłodniejszej wodzie, okłady na czoło i dużo picia... a gorączka to normalny stan, gdzie ciało walczy z chorobą... a zbijając temp. maskuje się tylko objawy tej walki.

---------- Dopisano o 22:23 ---------- Poprzedni post napisano o 22:21 ----------

Napisane przez blueberry88

Ja przechodziłam jak miała 6 lat i mama się ode mnie zaraziła - jako dorosła cierpiała o wiele bardziej. Nie wiem niestety, czy mój mąż przechodził, bo jego rodzice oczywiście takich SZCZEGÓŁÓW nie pamiętają.

Ja przechodziłam w wieku szkolnym, moze 3-4klasa... jakoś nie wspominam tego bardzo źle... już gorsza była ospa bo wszystko swędziało

[muminek82]

Kochane jestem padnięta ale zadowolonanie dałam rady wcześniej się odezwać bo mieliśmy niezapowiedzianych gości
Wózek kupionyzdecydowaliś my się na 4runnera podobno pierwszy wybór najlepszy,mam nadzieje że się sprawdzikupiliśmy też bujaczek ale nie fisher price tak jak planowaliśmy tylko bright stars jutro jak wszystko złożymy to wkleje foty
nie dam rady już dzisiaj nadrobić padam ze zmęczenia
do jutra spokojnych snów mamusie

[Maciejka__]

Napisane przez blueberry88

Naprawdę żadna z Was nie ma zebranej listy zakupów aptecznych?

Nie, bo część zamówiłam przy okazji innych zakupów na aukcji dziecięcej i w Rossmannie.

Dokupię:
Linomag na odparzenia,
kryształki nadmanganianu potasu do pierwszej kąpieli (mogą mnie odesłać do chemicznego, a poza tym skoro mam płyn od 1 dnia, to może zrezygnuję),
octenisept,
sól fizjologiczną,
wodę z solą morską,
lewatywę (chociaż to raczej na all z podkładem na materac),
podpaski i waciki, (raczej w Rossmannie).

Mam:
Alantan,
Bephanten,
chusteczki nawilżane,
patyczki do uszu (z ogranicznikiem, ale na początku wystarczą waciki),
maść majerankową na katar,
kosmetyki Hipp.

Ostatnio z asortymentu drogeryjno - aptecznego (ale na allegro) zamówiłam:
Aspirator do noska,
Majtki siatkowe,
Kompresy jałowe i niejałowe z gazy
Wkładki laktacyjne,
Herbatka BOCIANEK na laktacje,
Termometr elektroniczny z miękką końcówką
Bezpieczny komplet do paznokci 3cz.
Płatki kosmetyczne dla dzieci
Zestaw szczoteczek do zębów i masażu dziąseł
ZIAJKA LANO MAŚĆ do pielęgnacji brodawek OKAZJA
ZIAJKA słoneczna emulsja dla dzieci SPF 30 125ml
ZIAJKA krem do pielegnacji dzieci i niemowląt
Sudocrem - krem na odparzenia odpieluszkowe 250g
Hipoalergiczne mydło naturalne Biały Jeleń 200g
Biały Jeleń żel do higieny intymnej z korą dębu
Podkłady do przewijania 5szt.- rozmiar 60x60cm
Superchłonne poporodowe podkłady dla Kobiet 10szt.
Pieluchy Pampers

Chyba to wszystko.

[anna99302]

Napisane przez nicki86

Aha straszna ta lewatywa musi być, ale już wolę się wypiąć przed obcą babą,która i tak przez kilka godzin będzie mi krocze oglądała i dla niej taka rurka w tyłku to nic dziwnego tylko chleb powszedni... niż przed mężem... ona o tym zapomni zaraz, a biedny mąż by pamiętał całe życie
Położna na sr pokazywała nam wszystko, łącznie z pokojem gdzie się robi tą lewatywę. Stała taka kozetka, a na szczęście z dwa metry dalej był kibelek w tym samym pomieszczeniu, więc nie trzeba zaklepywać kolejki... myślę że lepiej się poddać takiemu obrzydliwemu zabiegowi niż się podczas porodu ze*srać...

Święte słowa

[Soleilka]

Napisane przez blueberry88

Tak sobie myślę, że może lepiej nie mieć jednak, bo jak będą problemy, to może zamiast walczyć pójdę na łatwiznę niepotrzebnie

Dobrze myślisz Pewnie na początku będziemy płakać z bólu itp. ale myślę, że warto walczyć

Napisane przez Mandragorrka

Położysz się wygodnie i pielęgniarka - jak to opisała położna ze sr, wepcha Ci patyk w tyłek Szpitalne lewatywy mają pojemność do 2 litrów - ale sama decydujesz ile Ci potrzeba. Może Cię ruszyć po połówce, a możesz chcieć jeszcze dokładkę.
W tym czasie Tż to niech pilnuje kibla, bo będzie bardzo potrzebny
Ah ale z lewatywką to i tak lepiej niż bez - no chyba, że nie będzie czasu na lewatywę.

Nie wiem czy nie będę sama rodzić, bo może być tak, że TŻ w robocie... Wtedy będę leciała na ginekologię do kibla bo mają 2

Napisane przez blueberry88

Tak patrze na te czopki przeciwgorączkowe, to są chyba od 1 miesiąca...

Od 3 z tego co patrzyłam... Ale pewnie mniejszym dzieciom daje się mniejszą dawkę

---------- Dopisano o 22:35 ---------- Poprzedni post napisano o 22:33 ----------

Napisane przez muminek82

Kochane jestem padnięta ale zadowolonanie dałam rady wcześniej się odezwać bo mieliśmy niezapowiedzianych gości
Wózek kupionyzdecydowaliś my się na 4runnera podobno pierwszy wybór najlepszy,mam nadzieje że się sprawdzikupiliśmy też bujaczek ale nie fisher price tak jak planowaliśmy tylko bright stars jutro jak wszystko złożymy to wkleje foty
nie dam rady już dzisiaj nadrobić padam ze zmęczenia
do jutra spokojnych snów mamusie

Wg mnie bardzo dobry wybór I pochwal się fotkami koniecznie

[Mandragorrka]

Maciejka to dość sporo masz tego
Ja mam na razie Alantan i pamersy. Do tego próbki z Johnsona i sudocream A i proszek Lovela.
Cała moja wyprawka apteczno-drogeryjna Ale biorąc pod uwagę fakt, że mogę rodzić za jakieś 6 tygodni to sporo zakupów przede mną

Uciekam spać, dobranoc Brzuchatki

[depoison]

Napisane przez Mandragorrka

Uwielbiam takich najmądrzejszych kolesi, którzy w rzeczywistości g... wiedzą. Znam paru takich
A swoją drogą na ogół są to faceci

właśnie.
rany, jak mnie takie typy irytują, jak nic na świecie


Maciejka_ - imponująca kolekcja!
ja w tej chwili mam tylko 4 różne kosmetyki Penaten, proszek do prania, Sudocrem, aspirator Katarek i komplet do obcinania paznokietków. Nic więcej
(czyli jeszcze sporo shoppingów przede mną )

[Soleilka]

Ja mam w sumie
- krem na odparzenia HIPP
- próbki J&J
- krem ochronny Bambino
- krem nawilżający Bambino
- oliwka Babydream
- patyczki do uszu Babydream
- żel + szampon do mycia Nivea Baby
- aspirator
- próbkę balsamu przeciwsłonecznego z Perfekty
- 4 paczki chusteczek nawilżanych
- proszek Lovela

I jeszcze trochę mi brakuje