Po co wychodzicie za mąż? - Strona 2 - Wizaz.pl

Wróć   Wizaz.pl > Kobieta > Forum ślubne

Notka

Forum ślubne Forum ślubne - zanim staniecie na ślubnym kobiercu, możecie tutaj podyskutować na tematy jak: suknie, stroje dla świadków, wybór wizażystki i fryzjerki itd.

Odpowiedz
 
Narzędzia
Stary 2012-06-01, 21:07   #31
Almariel
Zakorzenienie
 
Avatar Almariel
 
Zarejestrowany: 2009-11
Lokalizacja: Wlkp.
Wiadomości: 8 992
Dot.: Po co wychodzicie za mąż?

Cytat:
jesteście z kimś 10lat i nagle dobijacie sobie 30 lat, siedzicie i "może tak weźmiemy ślub", bez stresu,albo po prostu zbierać kasę na to wydarzenie, a nie wszystko na szybko?
A czemu mam siedzieć z kimś 10 lat i czekać, na co ? Aż dobiję tej magicznej 30stki, żeby ktoś tam nie gadał, że za młodo się hajtam, czy co ? U nas było bez stresu i na spokojnie, ślub wzięliśmy 2 lata po zaręczynach i po blisko 5 latach bycia razem. Było małe wesele, niecałe 50 osób. Tak że raczej to na szybko i na hurra nie było. A co do wieku to ja miałam 22, a mój mąż 26 lat. Mieszkaliśmy już razem, sami się utrzymywaliśmy i chcieliśmy założyć rodzinę, nie rozumiem na co mieliśmy czekać ?
Pewnie, są ludzie, którzy na ślub są gotowi po 30, albo i 40 i ok, każdy człowiek jest inny, każdy związek jest inny i różne są sytuacje życiowe. My akurat poczuliśmy się gotowi w takim momencie naszego życia i niczego nie żałujemy. Niedługo nasza 1 rocznica ślubu . Jesteśmy szczęśliwi.

Aa no i obecnie spodziewamy się synka, dziecko oczywiście planowane... więc nie powinnam się wypowiadać w tym wątku wg wytycznych z pierwszego posta, także sorry że zabrałam głos.
Almariel jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-01, 21:57   #32
dalenka8
Zakorzenienie
 
Avatar dalenka8
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 4 319
Dot.: Po co wychodzicie za mąż?

Cytat:
Napisane przez MadSyndrome Pokaż wiadomość
Przykro mi, ale ślub nie jest tego dowodem. Ludzie moga się kochać, mieszkać razem i wiedzieć, że chcą być ze sobą do końca BEZ ślubu tak samo jak i ZE ślubem formalnym przypieczętowaniem może być obietnica, a nie podpisany papierek i tytuł męża i żony, to nie jest miłość tylko społeczna akceptacja wszystkich naokoło, widocznie nie wszyscy tego potrzebują, żeby się kochać
Skoro tak, to po co ta dyskusja :P? Masz rację akurat w tym wypadku- uważam, że to sprawa indywidualna, czy ktoś bierze ślub, czy nie. Jednak dla mnie- mówienie od prawie roku "mój mąż" o TŻcie ma wielką wagę. Tak, jak i to, że nosimy to samo nazwisko. I że nie jestem konkubiną . Chcemy mieć dzieci- więc pewnie wątek mnie nie dotyczy :p. Ale mam znajome, które mając 22-24 lata wyszły za mąż nie planując dzieci W OGÓLE. Jedna z nich, uwaga, uwaga, była ze swoim TŻtem chyba 2-3 lata . Ja miałam 23 lata, kiedy po 5,5 roku bycia razem przysięgałam piękne słowa mojemu mężowi. Dla nas było to wejście na kolejny "poziom" związku, bardzo radosna i wzruszająca chwila. Mieszkaliśmy wcześniej ze sobą już 3 lata, więc niby nic się nie zmienilo- spytasz po co ślub? A no po to, że CHCIELIŚMY być małżeństwem. Tak, jak Ty tego nie chcesz i sobie nie wyobrażasz, tak my chcieliśmy. Chcieliśmy być rodziną. Po prostu. Dla nas to naturalne. Nikt na nas tego nie wymuszał, nie byłam w ciąży. Na wesele uzbieraliśmy sami, planowaliśmy je przez 1,5 roku od zaręczyn- bez pośpiechu. Oboje pracujemy, więc jesteśmy niezależni finansowo. I jesteśmy szczęśliwi . A może Ty po prostu nie poznałaś odpowiedniego faceta? Dla którego byłabyś gotowa założyć białą suknię i wykrzyczeć "TAK!" w sali pełnej ludzi ?
Wątek jest kontrowersyjny i mam zupełnie inne zdanie na ten temat, ale cieszy mnie to, że choć zdania są podzielone, to nikt się tu nie pobił .
dalenka8 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-02, 09:19   #33
innersweetness
Raczkowanie
 
Avatar innersweetness
 
Zarejestrowany: 2010-07
Wiadomości: 38
Dot.: Po co wychodzicie za mąż?

Jak dla mnie ten wątek jest biciem piany... Tak jak dziewczyny we wczesniejszych postach uważam, że wiek, kiedy się pobiera to sprawa indywidualna, zależna od sytuacji życiowej danej pary. Kiedyś wyjście za mąż w wieku 25 lat było późne, a zazwyczaj hajtano się jak dziewczyny miały naście lat... Dziś to chyba kwestia edukacji, potem zawodowego i finansowego ustawiania powoduje późniejsze zamążpójścia, co z mojego, medycznego punktu widzenia wcale nie jest dobre. Dziewczyny, żadna z Was nie poruszyła kwestii tzw. bezpiecznego wieku do urodzenia dziecka... Jesli się pobieracie w wieku lat 20-paru, to czas jest na zajście w ciążę, nawet z obsuwą związaną z "daniem sobie czasu" a potem ewentualnymi problemami związanymi z tym zajściem. A jeśli, jak autorka postu, ślub i dzieci planujecie po 30-stce, to przy negatywnym założeniu, że niestety będziecie się starać zajść/donosić parę lat (co 5 para ma dziś takie problemy), wzrasta prawdopodobieństwo wad genetycznych u dziecka...
Ja jestem w takiej właśnie sytuacji. Mam trzydziechę na karku, TŻ-ta znam 2,5 roku. Po półtora roku znajomości podjęliśmy decyzję o ślubie. Jestem niestety chora i sama nie wiem jak będzie z ciążą... Gdybym jego poznała wczesniej, pobralibyśmy i starali o dziecko wczesniej. Dziś się boję-nie tylko ze względu na chorobę, ale na wiek, na niepewnośc czy nie będzie problemów z ciążą, zajściem... Gdybym była młodsza, na pewno byłoby łatwiej. Też czasem trzeba pomyśleć takimi kategoriami...
innersweetness jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-02, 10:58   #34
alonka00
Zakorzenienie
 
Avatar alonka00
 
Zarejestrowany: 2008-05
Lokalizacja: Roztocze
Wiadomości: 3 547
GG do alonka00
Dot.: Po co wychodzicie za mąż?

Cytat:
Napisane przez sharpnowaja Pokaż wiadomość
Jak wyjdziesz za mąż to zrozumiesz po co A wiek nie ma tu nic do rzeczy. Jedni dojrzewają do tej decyzji szybciej inni wolniej.
Dokładnie!

Kolejny wątek typu "mam zły humor albo PMS i muszę się wyżyć" , albo "moje życie jest do bani więc obsmaruję innych". Zresztą chyba nie łapię się na ten wątek bo obecnie staramy się z mężem o dziecko sorry ale te punktu na początku są ciut dziwne Mam niespełna 22 lata, męża mam od 8 miesięcy, wcześniej byliśmy razem prawie 6 lat. To ile mieliśmy razem łazić żeby w końcu wziąć ślub?? 15 lat??!! Bo wtedy ja miałabym 30 lat a TŻ prawie 35 i co wtedy dopiero mamy zbierać na wspólne mieszkanie?? Zakładać rodzinę?? Dla mnie to trochę późno ale kto co woli Zaraz napisze któraś że przecież można spełniać te cele bez ślubu. Ok można, ale ja jestem katoliczką i dla mnie takie życie "na kocią łapę" jest grzechem. Poza tym biorąc ślub dwoje ludzi zawiera związek cywilno-prawny, łatwiej jest im w urzędach, łatwiej wziąć kredyt.

Innersweetness poruszyła ważny problem na który jestem wyczulona. To nie znaczy że jak człowiek zaplanuje sobie dziecko to będzie je od razu miał. Są przeróżne problemy z zajściem. Pomimo swojego młodego wieku mam swojego Aniołka i po przerwie znów staramy się o dziecko, właśnie zaczęliśmy 4 miesiąc starań i dalej nic. Także za dzieci warto wziąć się wcześniej a nie po 30.
__________________
Mama pamięta...
6.12.2011

1.07.2013
alonka00 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-02, 10:58   #35
sammi24
Zadomowienie
 
Avatar sammi24
 
Zarejestrowany: 2010-04
Wiadomości: 1 677
Dot.: Po co wychodzicie za mąż?

Cytat:
Napisane przez MadSyndrome Pokaż wiadomość
1. (..) dlatego moim zdaniem jak tak patrzę na znajomych, którzy wychodzą za mąż w wieku 20-23 lat, a potem okazuje się, że panna młoda zawsze w ciąży jest to po prostu wpadka i da się to zrozumieć, skoro się kochają, lub robią to tylko dla dziecka, nie interesuje mnie to naprawdę po prostu nie mogę pojąć po co się tak jakby więzić już po kilku latach znajomości, skoro całe życie z tą osobą mamy przed sobą

2. Nie chodziło mi dokładnie o to, że jest to nagłe i w pośpiechu, ale raczej o to, że takie małżeństwa często rozpadają się jako pierwsze..

3. można mówić, że to nie ma znaczenia, ale jednak 2 lata bycia ze sobą jeśli nie znało się wcześniej to trochę mało, ja jestem ze swoim dłużej, a jeszcze wielu rzeczy o sobie nie wiemy to tak jakby kupowanie kota w worku!


4. Czekać na co? Można żyć w związku bardzo długo, nie każdy pobiera się pod wpływem nacisku państwa bądź znajomych czy rodziny. Niestety duża większość.

5. Przykro mi, że w dzisiejszych czasach nadal uważa się, że bycie z kimś to takie "przejście" do ślubu
ad1. jestem zszokowana podejściem

ad2. ciekawa jestem skąd te informacje, podpierasz się jakimiś statystykami? zwracam uwagę, że piszesz jedno, a potem odwracasz kota ogonem w odpowiedzi...

ad3. tak naprawdę drugiej osoby nie poznasz do cna do jej/swojej śmierci, no chyba że potrafisz czytać w myślach Widocznie kupiłam tego kota w worku, moje ryzyko wyszło jednak inplus

ad4. ponownie pytam, skąd te statystyki/wiedza - bo chyba nie z forum

ad5. wydaje mi się, że ślubu bez "bycia z kimś" raczej nie będzie

Szczerze mówiąc, odnoszę wrażenie, że próbujesz sama się przekonać czy z Tobą/chłopakiem może jest coś nie tak, skoro grono osób w Twoim/Waszym wieku czuje potrzebę zawarcia małżeństwa, a Wy nie.
A może próbujesz przekonać część społeczeństwa, że Wasz sposób bycia, życia jest bardziej ok? Nie wiem, nie znam Ciebie/Was ale nie wmawiaj nikomu, że zrobił źle wychodząc/ślubując w młodym wieku (chociaż jak już wyżej słusznie zauważono, młody to 16-19, a nie 22-26). Skoro pasuje Ci tak jak jest, nie forsuj innych swoim widzi mi się.

Fajnie poczytać powody dla których inne dziewczyny wzięły bądź biorą ślub ale forsowanie i podważanie mojego i innych podejścia do tej sprawy jest nie na miejscu. To już raczej narzucanie własnego zdania, a nie dyskusja.

Zadałaś pytanie, padły odpowiedzi. Po co wmawiać mnie czy komuś innemu, że źle zrobiłam wychodząc za mąż za wcześnie/akurat w takim czasie?

Życzę Ci, abyś wreszcie otrzymała satysfakcjonującą odpowiedź na swoje pytania i żyła zgodnie z własnym wewnętrznym ja
sammi24 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-02, 14:36   #36
Alejka13
Zadomowienie
 
Avatar Alejka13
 
Zarejestrowany: 2012-01
Lokalizacja: Krk
Wiadomości: 1 158
Dot.: Po co wychodzicie za mąż?

A ja uważam, że to podejście indywidualne. Nie ma za młodych i za starych. Każdy znajduje tego jedynego i tą jedyną w różnym czasie. Z autopsji: jedni z moich sąsiadów byli podstawówkową parą i po 20 wzięli ślub, mają trzech synków; drudzy poznali się po 40stce, wzięli ślub, nie mają dzieci, nie wiem czy planują. Obydwa małżeństwa jednak bardzo udane i szczęśliwe - naprawdę tylko pozazdrościć.
W mojej okolicy małżeństwa zawierane są albo bardzo wcześnie i to zazwyczaj - bo dziecko w drodze albo późno, bo "po co sobie odbierać młodość, trzeba się wyszaleć". A wg mnie do małżeństwa trzeba po prostu dojrzeć i czuć, że to właśnie ta osoba i ten czas, by związać się na zawsze i przyjąć tym samym wszelkie plusy i minusy płynące z tego ważnego życiowego faktu. Czy jest się bogatym, czy biedniejszym, młodszym czy starszym nie warto poddawać się naciskom.
Szczęśliwe małżeństwa to te, gdzie rozsądek i serce idą w parze, tylko te mogą być trwałe.
Alejka13 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-02, 15:58   #37
sloniatko007
Wtajemniczenie
 
Avatar sloniatko007
 
Zarejestrowany: 2007-07
Lokalizacja: Wielkopolska
Wiadomości: 2 734
GG do sloniatko007
Dot.: Po co wychodzicie za mąż?

A dlaczego miałabym czekać ze ślubem skoro go chce?
Po co miałąbym odkładać coś o czym oboje marzymy tylko dlatego że mam "naście"lat?
Ja brałam ślub w wieku 19 lat,mąż jest odemnie 2 lata starszy.Przed ślubem bylisy ze soba 3 lata(i chciałąm tu zaznaczyc ze przed slubem nie mieszkalismy ze soba).Nie byłam wtedy w ciąży(dopiero teraz w niej jestem w wieku 23lat),mimo to czułam że chce byc na dobre i złe z osoba którą kocham i mi na niej zalezy.

Do ślubu trzeba poprostu dojrzeć psychicznie,wiek nie ma tu nic do rzeczy.
Ślub jest dla nas naturalną koleją rzeczy,scementowaniem związku.
__________________
Życie jest jak sen...
Czasami piękne,a czasami koszmarne...

Nowy,jesienny wątek
https://wizaz.pl/forum/showthread.php?t=667473
sloniatko007 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i Wyprzedaże

REKLAMA
Stary 2012-06-02, 17:15   #38
Martika654
Rozeznanie
 
Avatar Martika654
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 831
Dot.: Po co wychodzicie za mąż?

Cytat:
Napisane przez Antilia Pokaż wiadomość
Ze względów społeczno - kulturowych oraz prawnych. Nie jest tajemnicą, że ludzie inaczej traktują męża i żonę a inaczej chłopaka z dziewczyną - nie oszukujmy się.
Nie jest też tajemnicą, że prawo zabezpiecza małżonków - w razie śmierci wspólny dobytek przechodzi na małżonka, w razie wypadku jako żona mam prawo dowiedzieć się o stanie zdrowia męża, decydować o przebiegu jego leczenia itd.
Zgadzam się ale w moim odczuciu ten ślub sprawi, że będziemy czuli się spełnieni, że to nie tylko chodzenie za rączkę, nasza ludzka miłość w sakramencie przemieni się w tę miłość Boską, tą do której jesteśmy wspólnie powołani
Martika654 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-02, 19:24   #39
agunineczka
Zakorzenienie
 
Avatar agunineczka
 
Zarejestrowany: 2008-08
Lokalizacja: znad morza ;)
Wiadomości: 7 888
Dot.: Po co wychodzicie za mąż?

Dziewczyny chyba wystraszyłyśmy założycielkę wątku
Albo jej się argumenty skończyły
__________________
okruszek
agunineczka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-02, 21:29   #40
Martika654
Rozeznanie
 
Avatar Martika654
 
Zarejestrowany: 2009-08
Lokalizacja: :)
Wiadomości: 831
Dot.: Po co wychodzicie za mąż?

Cytat:
Napisane przez agunineczka Pokaż wiadomość
Dziewczyny chyba wystraszyłyśmy założycielkę wątku
Albo jej się argumenty skończyły
Bo mamy argumenty które płyną z serca, z pewności i dojrzałości naszych decyzji, myślę, że nie da się powiedzieć dlaczego bierze się ślub, to się wie, ja to wiem w sercu Sama też się kiedyś o tym przekona
Martika654 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-03, 12:12   #41
jasnoluska
Przyczajenie
 
Avatar jasnoluska
 
Zarejestrowany: 2011-12
Wiadomości: 26
Dot.: Po co wychodzicie za mąż?

Ślub wzięliśmy 14 kwietnia 2012. Mamy po 22 lata. Znamy się od dziecka. Chodzilismy do jednej klasy w podstawówce. Prawie od 4 lat jesteśmy razem. Ślub był kolejnym naturalnym etapem naszego zwiazku. O tym, że go kiedyś weżmiemy wiedzieliśmy juz po 6 miesiącach bycia razem, ale to były tylko luźne rozmowy. Aż przyszedł czas, że obydwoje poczuliśmy, że to odpowiedni moment. W kwietniu 2011 mój Ukochany mi się oświadczył. Zaplanowaliśmy naszą uroczystość i powoli krok po kroku wszystko realizowaliśmy. Takie przygotowania do ślubu tez bardzo zbliżają ludzi. Sporo osób nas pytało "czemu tak szybko?", ale mój już Mąż miał zawsze jedną odpowiedź "a na co mamy czekać skoro juz nic sie nie zmieni". Mamy mieszkanie, ustabilizowaną sytuację i uwazam, ze slub byl bardzo dobra decyzja. Obydwoje jestesmy wierzacy, moze nie przesadnie, ale wiara odgrywa w naszym zyciu wazna role i slub byl tez przezyciem duchowym. Poza tym nigdy nie zobaczy sie w oczach drugiej osoby takiego oddania jak w czasie skladania przysiegi slubnej. To magiczna chwila, ktora teraz juz to wiem da nam sile na kolejne lata wspolnego zycia. To byl nasz najpiekniejszy dzien, ktory jest fundamentem na dalsze lata i budowanie naszej rodziny. Kompletnie nie zgadzam sie z tym, co warte jest w pierwszym poscie tego tematu. Trudno, zebym sie zgadzala mając 22 lata i nie planując dzieci przez najblizsze 2 lata
__________________
"To już nie tylko ta iskra, która spowodowała wybuch naszego uczucia. To już wybór."
jasnoluska jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-04, 20:46   #42
littlemary
Rozeznanie
 
Avatar littlemary
 
Zarejestrowany: 2012-05
Lokalizacja: Kujawy
Wiadomości: 504
Dot.: Po co wychodzicie za mąż?

Cytat:
Napisane przez MadSyndrome Pokaż wiadomość
własnie chodzi o to, że wyjdę za mąż wtedy, kiedy uznam, że chcę mieć dzieci a nie rozumiem podejścia osób, które biorą ślub i nawet tych dzieci nie planują, nie mają swojego mieszkania lub dopiero zaczęli mieszkać razem, takie małżeństwa na szybko... większośc niestety się rozpada
A czy jeśli my nie planujemy posiadania dzieci (na razie) to oznacza to, że nasze małżeństwo nie przetrwa? Biorę ślub dla siebie, a nie dlatego, że będę chciała mieć dziecko. Nasza decyzja o ślubie była może spontaniczna bo nie spodziewałam się oświadczyn, ale już samo planowanie było odpowiedzialne i przemyślane. Bierzemy ślub z różnych powodów cywilno-prawnych oraz z miłości. Jeśli się kochamy i chcemy być razem to po co odkładać decyzję na później? Nie podejmowaliśmy jej bez odpowiednich przemyśleń. Mamy warunki na zorganizowanie ślubu i wesela i chcemy być razem. Moim zdaniem to wystarczy. Dziecko nie ma tu nic do rzeczy. Poza tym chcemy ułożyc sobie życie po swojemu bo na razie nie mieszkamy razem. Chcemy się wspólnie bawić, wyjeżdżać na wakacje, rozwijać swoje pasje i na razie nie planujemy posiadania dzieci. Dziecko będzie kolejnym etapem samorealizacji. Nie uzależniałabym powodzenia małżeństwa od faktu posiadania dziecka. Oczywiście jeśli ktoś czuje, że jedno wynika z drugiego to ok, ale powstrzymałabym się od generalizowania
__________________
pani magister



Just awesome!
littlemary jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-05, 08:09   #43
thea2
Zadomowienie
 
Avatar thea2
 
Zarejestrowany: 2007-12
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 1 252
Dot.: Po co wychodzicie za mąż?

Nie rozumiem, Autorko wątku, dlaczego zakładasz, że jak ludzie się kochają, to nie potrzebują "tego wszystkiego"? Ja i mój mąż znamy się już chyba 18 lat, ślub wzięliśmy rok temu, mając po 22 lata. Decyzja była przemyślana, przygotowywaliśmy się do ślubu 1,5 roku, a więc stresu i pośpiechu nie było. Pomysłów i pieniędzy nam nie brakowało i nie brakuje do tej pory, bo obydwoje pracujemy (ja za rok kończę studia). Radzimy sobie świetnie i jesteśmy szczęśliwi, że jesteśmy RODZINĄ, mogącą dać życie kolejnej osobie. Nie sądzę, żeby było mi miło tak sobie dobić do 30 i dopiero wtedy myśleć o ślubie, dzieciach.
Wydaje mi się, że mocno generalizujesz mówiąc, że śluby kilka lat przed 30 są na siłę, w pośpiechu, bez pieniędzy i pomysłu na życie.
Wolisz poczekać do 30- ok. Niektórzy mają po prostu inny pomysł na życie, inne plany i marzenia i wydaje mi się, że przekonywanie którejś ze stron do swoich racji jest bezcelowe.

My właśnie potrzebowaliśmy "tego wszystkiego" i jest nam z tym dobrze
__________________
Nasz kochany Synuś
thea2 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-06, 11:57   #44
magdaef
Zadomowienie
 
Avatar magdaef
 
Zarejestrowany: 2010-11
Lokalizacja: Zabrze
Wiadomości: 1 444
GG do magdaef
Dot.: Po co wychodzicie za mąż?

Mnie, autorko wątku, to chyba zamknęłabyś w jakimś szpitalu najchętniej, bo wyszłam za mąż w wieku 19 lat. 19,5 dokładnie, Mąż jest 4 lata starszy. Ani wiek, ani nie wiadomo jak długi staż nie mają tu nic do rzeczy! Znaliśmy się 4 lata, 1,5 roku byliśmy zaręczeni i tyle też mieszkaliśmy ze sobą (i nie, nie chciałam uciekać z patologicznego domu rodzinnego, nie byłam w ciąży, ani nic w tym stylu - rodzice bardzo nas wspierają i mamy z nimi dobry kontakt). Aktualnie Mąż pracuje i w lipcu się broni, ja studiuje i jestem na urlopie, bo od marca oczekujemy Maleństwa. Mamy trzypokojowe mieszkanie i samochód, więc nie wiem, skąd pomysł, że przed 30 jest się bez grosza. Od ślubu minął prawie rok...

Dlaczego się pobraliśmy? Bo czuliśmy taką potrzebę serca, gotowość do założenia rodziny, bycia jednością w odczuciu naszym, ale nie tylko- dotychczasowe obietnice składane sobie stały się oznajmieniem całemu światu, że się kochamy i chcemy być ze sobą do końca życia. Gotowość tworzenia czegoś wspólnie od początku do końca. To była kompletnie naturalna decyzja i wiem, że była właściwa. Jesteśmy wierzący i fakt, że od tego dnia nasza miłość nie jest już tylko uczuciem wiążącym nas dwoje, ale staje się narzędziem Bożej miłości był dla nas również bardzo ważny Argument o kredycie, czy dziedziczeniu przynajmniej dla mnie schodzą na dalszy plan...są raczej konsekwencją zawarcia małżeństwa, a nie odpowiednim powodem.

Wiem, że żaden z tych argumentów Cię nie przekona - i szczerze mówiąc, niespecjalnie mnie to interesuje. Życzę Ci, abyś była szczęśliwa w związku żyjąc zgodnie ze swoimi wyobrażeniami, a wszystkim wypowiadającym się dziewczynom gratuluję udanych małżeństw!
__________________
magdaef jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-07, 21:33   #45
lolita25
Zakorzenienie
 
Avatar lolita25
 
Zarejestrowany: 2010-09
Wiadomości: 5 111
GG do lolita25
Dot.: Po co wychodzicie za mąż?

Ja mam 27 lat mój narzeczony 30,jestesmy razem już 10 lat,kochamy się,chcemy żyć razem dlatego zdecydowaliśmy że cudownie będzie przeżyć tak piękną chwile jaką będzie nasz ślub i uszczęśliwić nasze rodziny pięknym weselem.......BO I TAK JUŻ DOSYĆ DŁUGO CZEKALI
Chociaż bardzo dużo jest(przynajmniej w moim otoczeniu)ludzi po rozwodzie mają 22...24 lata mają dzieci i sa już po rozwodzie....za pare lat spotkają swoją prawdziwą miłosć i pozostanie im tylko ślub cywilny.
Takie są realia....różne przypadki.
Dlatego życzę wszystkim prawdziwej,dojrzałej miłosci bez znaczenia w jakim wieku oby tylko była prawdziwa i szczera
__________________
ŻONA
MAMA LENKI
lolita25 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-08, 21:06   #46
Garadiela
Zadomowienie
 
Zarejestrowany: 2009-06
Lokalizacja: czestochowa
Wiadomości: 1 687
Dot.: Po co wychodzicie za mąż?

Ja mam jedna odpowiedz na takie pytania-Bo sie kochamy I wszystko na temat...
Ja jestem z Misiem 8 lat ...Oswiadczyl sie po 6... Slub bedzie kolejnym cudownym etapem w Naszym zyciu...Mamy stabilna sytuacje,mieszkanie,prace ... Wiec dlaczego mamy go nie brac
Jest to w pelni dojrzala,przemyslana decyzja dwojga doroslych ludzi....
Nie rozumiem za to slubu"bo dziecko"
__________________
żonka
Małżeństwo nie jest stanem, jest umiejętnością.

https://wizaz.pl/Mikroreklama
Garadiela jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-10, 09:21   #47
TusiaeM
Zakorzenienie
 
Avatar TusiaeM
 
Zarejestrowany: 2009-05
Lokalizacja: Z laptopa
Wiadomości: 4 443
Dot.: Po co wychodzicie za mąż?

Cytat:
Napisane przez MadSyndrome Pokaż wiadomość

własnie chodzi o to, że wyjdę za mąż wtedy, kiedy uznam, że chcę mieć dzieci a nie rozumiem podejścia osób, które biorą ślub i nawet tych dzieci nie planują, nie mają swojego mieszkania lub dopiero zaczęli mieszkać razem, takie małżeństwa na szybko... większośc niestety się rozpada
Zaszokowało mnie, że ktoś, a w szczególności młoda osoba utożsamia małżeństwo z dziećmi, a tak to małżeństwo nie ma sensu.
Dziwne podejście, bo przecież mi wydaje się bardzo racjonalna chęć zawarcia związku małżeńskiego bez natychmiastowej chęci posiadania dzieci. Powinnaś rozdzielić małżeństwo a rodzicielstwo.
Ja biorę ślub w przyszłym roku i w żadnym razie nie planuje od razu dziecka.
__________________

I like my money right where I can see it... hanging in my closet!


My life is happening now, not in a one or two years, but now.
TusiaeM jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-10, 17:10   #48
roksana111
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 518
Dot.: Po co wychodzicie za mąż?

W przyszłym roku bierzemy ślub ale dzieci to nie planujemy,może kiedyś,na razie o dzieciach nie myślimy
roksana111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-11, 15:49   #49
alcia
Raczkowanie
 
Avatar alcia
 
Zarejestrowany: 2004-06
Lokalizacja: Gdańsk
Wiadomości: 384
Dot.: Po co wychodzicie za mąż?

Cytat:
Napisane przez MadSyndrome Pokaż wiadomość
jesteś bardzo rzadkim przypadkiem, zazdroszczę! Właśnie o tym mówię, najlepiej ślub planować tak jak Ty to robisz, bez stresu itp, dziwi mnie niestety, że młode osoby znające się nie więcej niż 5 lat biorą ślub, po co? przecież mają zamiar spędzić z tą osobą resztę życia więc gdzie pośpiech

---------- Dopisano o 19:54 ---------- Poprzedni post napisano o 19:53 ----------



własnie chodzi o to, że wyjdę za mąż wtedy, kiedy uznam, że chcę mieć dzieci a nie rozumiem podejścia osób, które biorą ślub i nawet tych dzieci nie planują, nie mają swojego mieszkania lub dopiero zaczęli mieszkać razem, takie małżeństwa na szybko... większośc niestety się rozpada

---------- Dopisano o 19:56 ---------- Poprzedni post napisano o 19:54 ----------



Co do traktowania - jeśli dwie osoby się kochają to raczej nie obchodzi ich jak inni ich widzą
Co do prawa - masz rację, w razie śmierci, wypadku itp od razu powiadamiana jest żona, ale dziwnie, że podałaś to jako powód do wychodzenia za mąż... jakoś mi to nie pasuje... Równie dobrze można dowiedzieć się od rodziny!

---------- Dopisano o 19:59 ---------- Poprzedni post napisano o 19:56 ----------




dzięki za pierwszy poważny powód, który zagościł w tym wątku, faktycznie zapomniałam o tym, że kredytów raczej chętnie nie udziela się "współlokatorom" co do 30 lat to jak wspominałam to tylko taki mój średni wiek na dobry czas na ślub, moim zdaniem tylko i wyłącznie
Sama mam prawie 22 lata, jestem ze swoim chłopakiem kilka lat i nie wyobrażam sobie, żebyśmy np za jakieś 2-3 lata brali ślub mam cichą nadzieję, że do tego nie dojdzie, to jakoś wydaje mi się za wcześnie! Jednakże rozmawiałam o tym z moim TŻ i on także uznał, że najpierw nalezy się ustatkować i uzbierać pieniądze

---------- Dopisano o 20:01 ---------- Poprzedni post napisano o 19:59 ----------



po pierwsze - gratuluje równiez masz sytuację, o której marzę, wszystko bez pośpiechu, przygotowane itp. Nie ślub po 3 latach znajomości jak to się u niektórych zdarza
I prawda, po ślubie zawsze jest inaczej w związku, czy tego chcemy czy nie, właśnie tego też się boję, wolałabym najpierw spędzić z 10 lat z ukochanym, żeby przetrwać tą próbę czasu, poznać go jak najlepiej i niestety żal mi tych dziewczyn, które płaczą o pierścionek zaręczynowy po kilku lat znajomości
a ja z moim narzeczonym mamy już wspólny kredyt na karku i to na dosyć dobrych warunkach (trzeba w banku negocjować) jak na obecną sytuację rynkową (dokładnie wspólny, ponieważ każde ma 50% mieszkana przepisanego) i spłacamy go a ślub bierzemy dopiero w sierpniu. W kilku banach (np. WZ WBK; Deutch Bank; BOŚ) mówili, że ślub nic w tej kwestii nie zmiania(a roważaliśmy eweentulanie szybciej ślub cywilny). Tak, więc czasami jest lepiej coś sprawdzić niż z góry zakładać bo może to być błąd,

P.s. chyba tylko dla osoby, która bierze ślub powinno być istotne z jakich to jest powodów. A taka ciekawość i dopytywanie mnie od razu nasuwa na myśl próbę oceniania i szufladkowania ludzi. Ale może to moję nieprawidłowe odczucia.

Ja biorę ślub bo kocham i jestem kochana i bardzo szczęśliwa. Pytanie po co czekać skoro mam pewność, że to ten facet? I chcce z nim spędzić wszystkie dni, nawet te bardzo złe (od razu odpowiem: nie nie jestem świeżo zakochana, kilka miesięcy temu minęła nam 5 rocznica bycia razem i nie miałam takie pewności na początku związku, w wielu sytuacjach musieliśmy się sprawdzić
alcia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Okazje i pomysły na prezent

REKLAMA
Stary 2012-06-15, 14:05   #50
123spinka
Zadomowienie
 
Avatar 123spinka
 
Zarejestrowany: 2011-11
Lokalizacja: ...
Wiadomości: 1 679
Dot.: Po co wychodzicie za mąż?

oto moja wizja
mam 26 lat, tż 28
znamy się od ok 16 miesięcy- a za 2 następne bierzemy ślub

dlaczego?
-wiek mamy odpowiedni
- pracujemy obydwoje
- chcemy wynająć mieszkanie po ślubie opcja kredyt na 30 lat dla nas nie odpowiednia i nie na nasza kieszeń póki co
- chcemy dzieci (bardzo, bardzo)
- chcemy być rodziną , kolejna komórka w społeczeństwie
a najważniejsze KOCHAMY SIĘ DO SZALEŃSTWA,
- wzięliśmy kredy na wesele(i tu na pewno usłyszę głosy że to bez sensu), dla najbliższej rodziny ok 50 osób
ale nie przejmuję się tym, w dzisiejszych czasach jest tak a nie inaczej
- mamy wsparcie rodziców (nie finansowe!!)

uczucie jest szczere, świadome i bezwarunkowe, chcemy budzić się i zasypiać obok siebie już zawsze, i dzielić się naszą miłością z dziećmi

od początku naszego związku związku wiedzieliśmy że to jest TO!
uczucie na które obydwoje czekaliśmy,
wiedzieliśmy że nie będziemy czekać z decyzją o ślubie długo
__________________
szczęśliwa żonka
Dominik
123spinka jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-16, 11:30   #51
WiecznieZlosliwa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 32
Dot.: Po co wychodzicie za mąż?

co do argumentu odnosnie informacji o stanie zdrowa, to zdaje mi sie ze mozna wyrobic sobie jakis papier od notariusza czy wpisac przy sobie porostu dokument "upowazniam"

ja swojego chlopaka podaje do informacji o stanie zdrowie, bo niech cos ma, skoro nie ma spadku, ani nie jest prawnie ze mna umocowany. rodzina bedzie wybierac mi trumne, podpisywac zgode na operacje w chwili wegetacji czy cos tam takiego.

wiec slub z tego powodu jest marnym argumentem, a notarialnie mozna chyba cos zapisac obcej osobie na wypadek smierci.
WiecznieZlosliwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-16, 14:15   #52
Antilia
Uzależnienie
 
Avatar Antilia
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
Dot.: Po co wychodzicie za mąż?

Cytat:
Napisane przez WiecznieZlosliwa Pokaż wiadomość
co do argumentu odnosnie informacji o stanie zdrowa, to zdaje mi sie ze mozna wyrobic sobie jakis papier od notariusza czy wpisac przy sobie porostu dokument "upowazniam"

ja swojego chlopaka podaje do informacji o stanie zdrowie, bo niech cos ma, skoro nie ma spadku, ani nie jest prawnie ze mna umocowany. rodzina bedzie wybierac mi trumne, podpisywac zgode na operacje w chwili wegetacji czy cos tam takiego.

wiec slub z tego powodu jest marnym argumentem, a notarialnie mozna chyba cos zapisac obcej osobie na wypadek smierci.
Owszem wszystkie papierki można pozałatwiać u notariusza ale po co skoro można zrobić to wszystko jednym podpisem? widzę sens tylko jeśli ktoś jest ultra anty-ślubny i ma w związku z tym jakąś traumę
Bo dziwne dla mnie jest jeśli chcesz, żeby Twój facet po Tobie dziedziczył i chcesz, że się Tobą opiekował w razie wypadku ale absolutnie nie chcesz aby był z Tobą rodziną tylko miał status obcej Ci osoby
__________________

Ćwiczę z Ewką, bo nic się samo nie wydarzy!
Skalpel: 48 + 17
Skalpel II: 3

Bridezilla

Edytowane przez Antilia
Czas edycji: 2012-06-16 o 14:18
Antilia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-16, 16:41   #53
WiecznieZlosliwa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 32
Dot.: Po co wychodzicie za mąż?

ja nie powiedzialam ze nie chce ale moj nie chce bo nie dojrzal i wcale to mi nie hanbi bo nie pokazuje to w zaden sposob ze jestem gorsza, rodziny nas traktuja jak "'malzonkow" na wszystkich spotkaniach rodzinnych jestesmy razem, moja rodzina zaprasza jego a jego - mnie.. moge zyc jak maz i zona i bez papierka bo to tylko formalnosc bedziie, a nazwisko moge zachowac i tak swoje bo dal mi wolna reke czy dwu czlonowe czy jego

jesli go wpisze do ubezpieczenia jako osoba uposaznona to dostanie odszkodowanie w razie mojej smierci, a jest zapis ze moge ja przejac odszkodowanie za smierc partnera zyciowego (lub malzonka). tylko nie znam szczegolow. dopytam sie czy musze byc zameldowana z nim czy uposazenie juz wskazuje na partnera
WiecznieZlosliwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-16, 19:50   #54
Antilia
Uzależnienie
 
Avatar Antilia
 
Zarejestrowany: 2008-03
Lokalizacja: Kraków
Wiadomości: 14 453
Dot.: Po co wychodzicie za mąż?

Cytat:
Napisane przez WiecznieZlosliwa Pokaż wiadomość
ja nie powiedzialam ze nie chce ale moj nie chce bo nie dojrzal i wcale to mi nie hanbi bo nie pokazuje to w zaden sposob ze jestem gorsza, rodziny nas traktuja jak "'malzonkow" na wszystkich spotkaniach rodzinnych jestesmy razem, moja rodzina zaprasza jego a jego - mnie.. moge zyc jak maz i zona i bez papierka bo to tylko formalnosc bedziie, a nazwisko moge zachowac i tak swoje bo dal mi wolna reke czy dwu czlonowe czy jego

jesli go wpisze do ubezpieczenia jako osoba uposaznona to dostanie odszkodowanie w razie mojej smierci, a jest zapis ze moge ja przejac odszkodowanie za smierc partnera zyciowego (lub malzonka). tylko nie znam szczegolow. dopytam sie czy musze byc zameldowana z nim czy uposazenie juz wskazuje na partnera
No to w takim razie dziwię się jemu a nie Tobie, jeśli traktuje Cię jak żonę razem z tymi prawnymi aspektami a nie chce byś nią byłą.
__________________

Ćwiczę z Ewką, bo nic się samo nie wydarzy!
Skalpel: 48 + 17
Skalpel II: 3

Bridezilla

Edytowane przez Antilia
Czas edycji: 2012-06-16 o 20:32
Antilia jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-16, 22:14   #55
WiecznieZlosliwa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 32
Dot.: Po co wychodzicie za mąż?

no raczej praw nie mam zadnych jesli chodzi o spadek czy zameldowanie w mieszkaniu ale jestesmy para ale sie kochamy i chcemy byc razem
nie dojrzal do slubu i tyle. jak bedzie chcial slub za rok moze za 50, to wtedy poprosi mnie o reke i zaklepiemy date.

ja mam nieco wiecej mozliwosci bo moge go ustanowic uposazonym do odszkodowania wrazie zgonu i podac go do informacji szpitalnej poki co. bo on nie chodzi po lekarzach ani nie lezal w szpitalu wiec potrzeby nie ma, a ubezpieczenia dodatkowego tez nie ma. wiec nie ma co mi dac w spadku i ogolnie. jak cos mu sie stanie to sie eksmituje, bo bez formalnosci i tak tu urzeduje

poprostu sprzatamy razem, gotuje, dokladam sie na rachunki i tyle.
razem jezdzimy do rodziny i rodzina nas bierze pod uwage. to tak jak malzenstwo tylko bez papierka ( jesli chodzi o argumenty dziedziczenia to rownie dobrze zona moze odziedziczyc dlugi wiec slub na spadek to marny powod moim zdaniem)
a tak jak mowie dobra wola mozna kogos upowaznic do informowania o stanie zdrowia i podarowac komus cos w spadku i to nie koniecznie z obraczka - babcia moze mi podarowac dom a z nia nie jestem poslubiona

nawet jesli ja jego podam to i tak zawiadomi moja rodzine, tyle ze pierwszy bedzie wiedzial i przywiezie mi rzeczy ale jesli bedzie trudna decyzja to podejma ja za porozumieniem z rodzina (rodzina chyba ma pierwszenstwo w pierwszej kolejnosci do decyzji? w kazdym razie sam jej nie podejmie tylko zapyta sie o zdanie. podam nr telefonu do moich krewnych i krwnym do niego)

rodzina przeciez tez wybiera pogrzeb, trumne i oplaca wszelkie sprawy, a nie obcy - facet, wiec niech cos ma ode mnie.a od niego moze bede miala pierscionek i obraczke
WiecznieZlosliwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-17, 12:21   #56
roksana111
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2011-07
Wiadomości: 518
Dot.: Po co wychodzicie za mąż?

Cytat:
Napisane przez WiecznieZlosliwa Pokaż wiadomość
co do argumentu odnosnie informacji o stanie zdrowa, to zdaje mi sie ze mozna wyrobic sobie jakis papier od notariusza czy wpisac przy sobie porostu dokument "upowazniam"

ja swojego chlopaka podaje do informacji o stanie zdrowie, bo niech cos ma, skoro nie ma spadku, ani nie jest prawnie ze mna umocowany. rodzina bedzie wybierac mi trumne, podpisywac zgode na operacje w chwili wegetacji czy cos tam takiego.

wiec slub z tego powodu jest marnym argumentem, a notarialnie mozna chyba cos zapisac obcej osobie na wypadek smierci.
Owszem można wyrobić taki dokument ,bo ja taki mam ale to nie znaczy że rodzina nie ma prawa głosu.W razie nieobecności rodziców to osoba upoważniona podejmuje decyzje ale jeżeli są wszyscy na miejscu i każdy ma inne zdanie to już jest problem
roksana111 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-18, 09:28   #57
201611241302
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 242
Dot.: Po co wychodzicie za mąż?

Cytat:
Napisane przez WiecznieZlosliwa Pokaż wiadomość
moge zyc jak maz i zona i bez papierka bo to tylko formalnosc bedziie
No jak dla was formalność to faktycznie po co ślub
Dla mnie to nie jest formalność, a ważne wydarzenie w życiu
201611241302 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując

Najlepsze Promocje i WyprzedaĹźe

REKLAMA
Stary 2012-06-18, 19:37   #58
amber2046
Zakorzenienie
 
Avatar amber2046
 
Zarejestrowany: 2006-02
Lokalizacja: na zachód od HollyŁódź
Wiadomości: 4 399
Dot.: Po co wychodzicie za mąż?

Cytat:
Napisane przez MadSyndrome Pokaż wiadomość
(...)
No więc... dlaczego osoby w tak młodym wieku biorą ślub? Przecież jak ktoś się kocha to nie potrzebuje tego wszystkiego, nie myślicie, że miło byłoby mieć związek typu... jesteście z kimś 10lat i nagle dobijacie sobie 30 lat, siedzicie i "może tak weźmiemy ślub", bez stresu,albo po prostu zbierać kasę na to wydarzenie, a nie wszystko na szybko? uważam, że to lepszy pomysł niż oświadczenie się w wieku 21-25 lat, bez pieniędzy i pomysłów, BYLE TYLKO BYĆ PO ŚLUBIE
Wydaje mi się, że takiego ślubu chcą osoby, które boją się stracić drugą osobę
Moje szybkie przemyślenia jako osoby, która zawarła związek małżeński przed 30-stką i spełnia postawione przez ciebie warunki:
- Nie każda para planuje tą uroczystość z dużym wyprzedzeniem. U nas pomiędzy podjęciem decyzji a ślubem minęły niecałe trzy miesiące. Znaliśmy się oczywiście dużo dłużej i byliśmy zaręczeni.
- Na ślub i przyjęcie nie zbieraliśmy latami, wydaliśmy raptem pół pensji TŻ. Gdybyśmy chcieli zorganizować wesele dla rodziny musielibyśmy przeznaczyć na ten cel całoroczne oszczędności.
-Rozumiem, że o tych oświadczynach bez pieniędzy i pomysłów piszesz na przykładach ze swojego otoczenia? Znam odmienne z tej samej grupy wiekowej. Zwłaszcza górne widełki, w które łapią się osoby po studiach mające stała pracę.
- Ewentualny stres to bardziej kwestia charakteru oraz podejścia. Szczerze mówiąc nie przypominam sobie, żebym czymś się z tej okazji denerwowała.

Odpowiadając na tytułowe pytanie. Dlaczego ślub? Z miłości.

Po co? Z pragmatycznego punktu widzenia (czuję, ze to bardziej do ciebie przemówi) zyskałam dobre ubezpieczenie zdrowotne, możemy się wspólnie rozliczać.

Zresztą odwracając sytuację czemu mielibyśmy czekać ze ślubem do jakiejś magicznej daty.
__________________
"Związki partnerskie? Ja od razu na małżeństwa homoseksualne bym pozwolił. Nikt nigdzie nie powinien być zwalniany z tego koszmaru. (...)
Co to ma być - same romanse? Jakieś przyjemności? I uważam, że absolutnie powinni dostać prawo adopcji."
Janusz Głowacki

Crucify Your Mind

Edytowane przez amber2046
Czas edycji: 2012-06-18 o 21:16 Powód: literówka
amber2046 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-18, 21:41   #59
WiecznieZlosliwa
BAN stały
 
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 32
Dot.: Po co wychodzicie za mąż?

Cytat:
Napisane przez dzasminka Pokaż wiadomość
No jak dla was formalność to faktycznie po co ślub
Dla mnie to nie jest formalność, a ważne wydarzenie w życiu
slub nie zmieni niczego miedzy nami, nadal bedziemy sie klocic i kochac, zmienie nazwisko, ustawowo dziedzicze, jestem zameldowana z automatu i moge sie dowiedziec o jego stanie zdrowia, to samo poza nazwiskiem moge miec normalnie. wystarczy zameldowanie, wpis do szpitala i przepisanie czegos na wypadek smierci

ale tak jak partner ja chyba tez nie dojrzalam do tego bo nie wyobrazam siebie w tym dniu, zadnej sukni nie widze dla siebie, ani fryzury. nie wiem. nie potrzebna zabawa?
WiecznieZlosliwa jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Stary 2012-06-19, 10:03   #60
201611241302
Konto usunięte
 
Zarejestrowany: 2006-03
Wiadomości: 3 242
Dot.: Po co wychodzicie za mąż?

Cytat:
Napisane przez WiecznieZlosliwa Pokaż wiadomość
slub nie zmieni niczego miedzy nami, nadal bedziemy sie klocic i kochac, zmienie nazwisko, ustawowo dziedzicze, jestem zameldowana z automatu i moge sie dowiedziec o jego stanie zdrowia, to samo poza nazwiskiem moge miec normalnie. wystarczy zameldowanie, wpis do szpitala i przepisanie czegos na wypadek smierci

ale tak jak partner ja chyba tez nie dojrzalam do tego bo nie wyobrazam siebie w tym dniu, zadnej sukni nie widze dla siebie, ani fryzury. nie wiem. nie potrzebna zabawa?
No my też będziemy żyć tak jak teraz, w sumie żyjemy już jak małżeństwo i kochamy się, ale mimo to ślub(w naszym przypadku cywilny i małe przyjęcie, żadnej sukni bezy tylko zwiewna) jest dla nas fajnym przypieczętowaniem naszego związku. Nie możemy się doczekać wspólnego nazwiska i mówienia do siebie żono i mężu
201611241302 jest offline Zgłoś do moderatora   Odpowiedz cytując
Odpowiedz

Nowe wątki na forum Forum ślubne


Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości)
 

Zasady wysyłania wiadomości
Nie możesz zakładać nowych wątków
Nie możesz pisać odpowiedzi
Nie możesz dodawać zdjęć i plików
Nie możesz edytować swoich postów

BB code is Włączono
Emotikonki: Włączono
Kod [IMG]: Włączono
Kod HTML: Wyłączono

Gorące linki


Data ostatniego posta: 2014-01-01 00:00:00


Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 17:41.






© 2000 - 2025 Wizaz.pl. Wszelkie prawa zastrzeżone.

Jakiekolwiek aktywności, w szczególności: pobieranie, zwielokrotnianie, przechowywanie, lub inne wykorzystywanie treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, w szczególności w celu ich eksploracji, zmierzającej do tworzenia, rozwoju, modyfikacji i szkolenia systemów uczenia maszynowego, algorytmów lub sztucznej inteligencji Obowiązek uzyskania wyraźnej i jednoznacznej zgody wymagany jest bez względu sposób pobierania, zwielokrotniania, przechowywania lub innego wykorzystywania treści, danych lub informacji dostępnych w ramach niniejszego serwisu oraz wszystkich jego podstron, jak również bez względu na charakter tych treści, danych i informacji.

Powyższe nie dotyczy wyłącznie przypadków wykorzystywania treści, danych i informacji w celu umożliwienia i ułatwienia ich wyszukiwania przez wyszukiwarki internetowe oraz umożliwienia pozycjonowania stron internetowych zawierających serwisy internetowe w ramach indeksowania wyników wyszukiwania wyszukiwarek internetowych

Więcej informacji znajdziesz tutaj.