Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XI

[KarolinaPW]

Napisane przez Maciejka__

Jak kupisz ten leżaczek, to prosimy o recenzję.
*
Tak, że ma inny zauważyłam już w sklepie i na szczęście 1 komplet powłoczek kupiłam, ale byłam przekonana, że na all wybiorę jeszcze ze 2 inne, a tu nic z tego. W dodatku użytkownik, który ma powłoczki (chyba jeden) nieźle sobie liczy za pośrednictwo. Więcej napisałam w kolejnych postach.

Zamierzam go zamówić w tym tygodniu, na pewno podzielę się wrażeniami

Już wiem doczytałam, bo nadrabiam partiami

Dziś byliśmy na targach Mother and Baby na Służewcu. (Dzięki Balbinko za przypomnienie o nich) Trochę późno pojechaliśmy bo 2 godz przed końcem ale udało się wszystko zobaczyć, choć na losowanie nagród się nie załapałam Można było wygrać fotelik Recaro, ogólnie mocno promowali tę markę, że ponoć bezpieczniejszy od Maxi Cosi, ale nie jestem przekonana, mało jest opinii w necie o nim.
Dostaliśmy butelkę Avent, smoczek Nuk i rozmaite próbki Kupiłam pierwszą pieluszkę- kieszonkę wielorazową oraz laktator sieciowy Medeli- z namowy męża-bo ja chciałam ręczny, ale mnie do tego przekonał. Była też prelekcja o kąpieli noworodka, warto było iść

---------- Dopisano o 22:59 ---------- Poprzedni post napisano o 22:50 ----------

Napisane przez depoison

rozumiem, że weźmiesz udział w projekcie?

Jasne

Napisane przez ajka89

Właśnie przed ciążą też już miałam, ale mi się znikło i zapomniałam o tym ( wtedy też tak aż nie bolało) no i nie wiedziałam co to jest. byłam wtedy u rodzinnego, a ona stwierdziła, że nic nie czuję i nie widzi niepokojącego i to pewnie kość ogonowa mnie boli. a teraz akurat w ciąży się odnowiło i spokoju nie daje... a że miejsce jest takie, że ani siedzieć, ani leżeć za bardzo nie mogę. Chociaż w pachwinie, to też przerąbane. Trzymam kciuki, żeby Ci znikł, bo to męka okropna

Dzięki
Ja siedzieć i leżeć mogę ale majtki mi to strasznie podrażniają i przy chodzeniu pobolewa. Przed ciążą też to czasem miałam ale wtedy mocny antybiotyk doustny i spokój był. Teraz dermatolog dała mi dwie maści, ale słabo działają a gin mówi, że to trzeba to chirurgowi pokazać i najpewniej wyciąć...nie chciałabym wycinać przed porodem ale jak wyjścia nie będzie

[chce_byc_mama]

dziewczyny jutro i wtorek mam wolny normalnie pieknie jest

[depoison]

Napisane przez Maciejka__

Auuuuu... mała próbuje mi zrobić dziurę tuż pod pępkiem!

a mi nad. Dobre 12-15 cm nad. W miejscu, gdzie kiedyś miałam żołądek, a które teraz żyje własnym życiem

Napisane przez ajka89

Wciąż tak jest. Żeby mieć pościel z Ikei, to trzeba mieć też kołdrę od nich. To jest właśnie głupie, bo mi się tam też podobają pościele.

ha! właśnie czułam, że coś mi się nie zgadza - bo przecież ja mam bieliznę pościelową z Ikei, ale samą pościel - jakąś inną. I spójrzcie na wymiary (ten sam produkt):
polska Ikea - http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/pr...=BACKS%C3%96TA
niemiecka Ikea - http://www.ikea.com/de/de/catalog/products/50211750/
dziwne, czemu tak

Napisane przez KarolinaPW

Dziś byliśmy na targach Mother and Baby na Służewcu. (Dzięki Balbinko za przypomnienie o nich) Trochę późno pojechaliśmy bo 2 godz przed końcem ale udało się wszystko zobaczyć, choć na losowanie nagród się nie załapałam Można było wygrać fotelik Recaro, ogólnie mocno promowali tę markę, że ponoć bezpieczniejszy od Maxi Cosi, ale nie jestem przekonana, mało jest opinii w necie o nim.
Dostaliśmy butelkę Avent, smoczek Nuk i rozmaite próbki Kupiłam pierwszą pieluszkę- kieszonkę wielorazową oraz laktator sieciowy Medeli- z namowy męża-bo ja chciałam ręczny, ale mnie do tego przekonał. Była też prelekcja o kąpieli noworodka, warto było iść

cool, fajna sprawa takie targi!


No - dziecko mi właśnie przed chwilą mało herbaty nie wylało. Postawiłam sobie kubek na brzuchu (w połowie pusty i letni, więc o żadnym dyskomforcie mowy być nie mogło) a ta jak nie kopnie! Dobrze, że za ucho trzymałam, bo naprawdę bym była cała zalana

[chce_byc_mama]

Depoison u mnie w miejscu gdzie kiedys byl zoladek teraz jest... hmmmmmm nie wiem co tam jest ale boli jak cholera, mala sobie chyba pilke do kopania znalazla

---------- Dopisano o 22:28 ---------- Poprzedni post napisano o 22:10 ----------

mala ma czkawke

---------- Dopisano o 22:32 ---------- Poprzedni post napisano o 22:28 ----------

a co to juz wszystkie poszly spac?

[Maciejka__]

Napisane przez ajka89

Tylko, że ten sączek mi wypadł sam po 5 dniach. Może powinien być dłużej ale na kontroli lekarz powiedział, że jak nie cieknie to jest ok. Maż mi opatrunki zmieniał, to mówił,że jeszcze tak z dwa dni trochę leciało, potem już nic...a antybiotyki to niby dla kobiet w ciąży bezpieczny, ale myślę, że to bez odgłosu w organizmie się nie obędzie
---------- Dopisano o 22:48 ---------- Poprzedni post napisano o 22:46 ----------
Wciąż tak jest. Żeby mieć pościel z Ikei, to trzeba mieć też kołdrę od nich. To jest właśnie głupie, bo mi się tam też podobają pościele.

Antybiotyk może być bezpieczny o tyle, że nie powoduje żadnych wad u dziecka, ale w najlepszym razie Cię osłabi. Szkoda, że tak szybko się odnowiło.

Widzę, że z tą Ikeą to i tak mam szczęście, że dowiaduję się tego wszystkiego dzięki zakupowi pościeli, która z założenia jest na krótko, a nie po zakupie zwykłej na własne łóżko.

Napisane przez depoison

No - dziecko mi właśnie przed chwilą mało herbaty nie wylało. Postawiłam sobie kubek na brzuchu (w połowie pusty i letni, więc o żadnym dyskomforcie mowy być nie mogło) a ta jak nie kopnie! Dobrze, że za ucho trzymałam, bo naprawdę bym była cała zalana

Mama pamięta, że kiedyś rozsypałam na pościel popiół. Tata postanowił zapalić leżąc obok i położył popielniczkę na jej brzuch.
Pewnie już wtedy broniłam się przed tytoniem, a od biernego palenia uwolniłam dopiero wyprowadzając się z domu.

[chce_byc_mama]

Nie umiem zasnac

[prince_polo]

hej,
bede co jakis czas bo mi net przerywa


nadrobiłam juz,i głodna sie zrobiłam

[modnisia86]

Napisane przez natee

Witam Kobietki
Próbowałam Wam napisać ze szpitala, ale mój mobilny internet coś szwankuje Od wczoraj wieczora nie czułam Natanka, całą noc spałam niespokojnie, od rana aż do 16stej cały czas cisza w brzuszku... Postanowiliśmy zadzwonić do szpitala, no i kazali przyjechać. Zbadali ciśnienie, mocz i podłączyli pod ktg. Jak leżałam mały zaczął szaleć Położna sie ucieszyła, bo zapis też był w porządku i wypuszczono nas spokojnych do domku.

dobrze że wszytko jest w porządku zawsze lepiej sprawdzić dla świetego spokoju niż się stresować.


Witam was z rana z kawusią. Nie wiem czy tylko mnie dobija ta pogoda tak. Niby dobrze w upały jakoś człowiek taki ociężały się czuje. Z kolei taka smętna pogoda jest przygnębiająca.

[phdwao]

Napisane przez cynamonowy_deser

Mamuśki napiszcie mi proszę czy robiłyście usg z przepływami w ciąży?

Napiszcie jak to u Was było, czy lekarz zalecał to badanie z przepływami w 30 tc?

Ja miałam przepływy w 20tc i później juz prowadzący nic nie zlecał nie miałam takiego większego usg od tamtego czasu

Napisane przez Maciejka__

Ale ja właśnie kupiłam wypełnienia z Ikei! Wcześniej oglądałam różne na allegro, a dzisiaj w Ikei w Gd kupiłam te, których mogłam dotknąć. Zakładam, że jakościowo się sprawdzą, ale złości mnie, że będę miała tak ograniczony wybór powłoczek.
Na szczęście mam też maszynę do szycia, więc w ostateczności coś uszyję, albo... kupię nową w rozmiarze 100 x135 cm, a kołderkę z Ikei przerobię na matę.
Mniejsza o to. Na razie najważniejsze, że lista wyprawkowa się skróciła.

No zawsze możesz tak to rozwiązać ja mam 1 wypełnienie z ikei i 1 z glucka, a pościle z ikei 2, a 1 z feretti, jakos damy rade

Napisane przez natee

Witam Kobietki
Próbowałam Wam napisać ze szpitala, ale mój mobilny internet coś szwankuje Od wczoraj wieczora nie czułam Natanka, całą noc spałam niespokojnie, od rana aż do 16stej cały czas cisza w brzuszku... Postanowiliśmy zadzwonić do szpitala, no i kazali przyjechać. Zbadali ciśnienie, mocz i podłączyli pod ktg. Jak leżałam mały zaczął szaleć Położna sie ucieszyła, bo zapis też był w porządku i wypuszczono nas spokojnych do domku.


Jak słodko leży przy brzuszku Moja centralnie na brzuch sie kładzie i nic sobie nie robi z kopniaków

ufff dobrze, że wszystko ok

Napisane przez KarolinaPW

O kurcze, ale juz bym spanikowała

ee to stan odmienny, różne rzeczy mogą się dziac

Napisane przez ajka89

Cześć Kobietki!
U mnie jak nie urok to sraczka. Humor mi się trochę poprawił, ale zaczyna mi znowu narastać ropą ten torbiel przy kręgosłupie nacinane miałam 8 maja i już to gówno znowu się zbiera i zaczyna mnie rwać niesamowicie. Jutro jadę do wepchać się w kolejkę do chirurga ( bo tak terminy są dopiero na lipiec) ale może coś uda mi się załatwić, a jak nie to jadę do szpitala na SOR i wtedy się na pewno dostanę do jakiegoś chirurga, bo na dyżurze zawsze jakiś jest. Zła jestem cholernie, już w dupie z tym bólem ( w sumie to prawie dosłownie) ale jak mi to będzie tak co trzy tygodnie się zbierać to przed porodem zaliczę jeszcze z 3 zabiegi a taki zabieg to przecież dostaje normalnie narkozę i wtedy się to nacina, potem antybiotyk całe opakowanie. To na pewno nie jest obojętne dla dziecka. Boję się strasznie, bo na razie ten ból jest jeszcze do zniesienia, chociaż coraz gorzej mi się siedzi...ale nie wiem. Zobaczę co jutro mi się uda załatwić u chirurga i co on na to powie. Musieli by mi to usunąć całkowicie, ale już wtedy mi powiedzieli, że na taki zabieg się nie zdecydują, bo to za duże zagrożenie

oj współczuję Kochana



dzien dobry

[agunia82]

Hejka
Wróciłam właśnie z pobierania krwi, szaro i buro za oknem ale na szczęście nie pada. A w nocy była burza!
teraz jem śniadanko i strasznie mi się spać chce, myślałam, że bez kawy się obędzie, ale chyba jednak się złamię...

Ajka współczuje, że też ta wstrętna torbiel musi teraz Ci takie niefajne niespodzianki sprawiać

[pumas]

Dzien dobry
W nocy była taka burza, że wyrwała mnie (nas) ze snu na równe nogi. Strasznie się bałam chyba pierwszy raz w życiu. Waliło piorunami i grzmiało przeokropnie. Co poskutkowało bezsennością. Dobrze, że dziś nie robię nic ciekawego, to sobie odpocznę, poobijam się, może prześpię... I w ogóle śniły mi się porody. Uświadomiłam sobie, że za 2-3 tygodnie będzie już po wszystkim. Yhhhhh......

[muminek82]

Dzień dobry
znowu nacytowałam i mi wcieło ja dopiero wstałam mały uciska na pęcherz i często w nocy latam do toalety
dzisiaj mam kontrolną wizytę powinnam w końcu dostać wypis ze szpitala i zapytam doktorka kiedyt odstawiamy fenka.Pogoda u mnie kiepska,mam w planie spakowanie się do szpitala tak już na tip top

Ando trzymaj się jeszcze tylko trochę,Jesteś bardzo dzielna!
ajka współczuje Kochana że to się musiało teraz odnowić!

dobra lece się ogarnąć

[linzey]

Napisane przez cynamonowy_deser

Mamuśki napiszcie mi proszę czy robiłyście usg z przepływami w ciąży?

Napiszcie jak to u Was było, czy lekarz zalecał to badanie z przepływami w 30 tc?

To USG na którym byłam było prywatnie u mojej byłej gin w rodzinnej miejscowości bo nie czuje się wystarczająco "zadbana"przez mojego gin prowadzącego ktory np przeplywów mi wogóle od poczatku nei robił.
Ogólenie to zlecenie badania przepływów to chyba tylko wtedy jest potrzebne kiedy dziecko mało albo wogóle nie przybiera i jest podejrzenie zaburzen.

Napisane przez natee

Witam Kobietki
Próbowałam Wam napisać ze szpitala, ale mój mobilny internet coś szwankuje Od wczoraj wieczora nie czułam Natanka, całą noc spałam niespokojnie, od rana aż do 16stej cały czas cisza w brzuszku... Postanowiliśmy zadzwonić do szpitala, no i kazali przyjechać. Zbadali ciśnienie, mocz i podłączyli pod ktg. Jak leżałam mały zaczął szaleć Położna sie ucieszyła, bo zapis też był w porządku i wypuszczono nas spokojnych do domku.

Super że wszystko ok

Dzisiaj jakis ciężki dzien jest, byłam już z mała na spacerze i wróciłam spocona jak po prysznicu Do tego ta zgaga

[cynamonowy_deser]

Napisane przez KarolinaPW

O kurcze, ale pech z tą torbielą...trzymaj się kochana kciuki za wizytę u chirurga, oby nie trzeba było kolejnych zabiegów
Możliwe, że podzielę Twój los- odnowił mi się ropień w pachwinie i już od marca się z tym męczę (raz się powiększa, raz maleje). Obecnie się tak powiększył, że chodzić mi ciężko, jak nie zacznie znikać to też do chirurga się wybieram

Ja miałam stan zapalny torbiela w 14 tc, dermatolog skierowała mnie do chirurga a ten od razu do usunięcia bo powiedział, że leczenie nie przyniesie efektów. Zabieg w znieczuleniu miejscowym, antybiotyk okazał się zbędny. A duża jest ta Twoja zmiana w pachwinie?

Napisane przez phdwao

Ja miałam przepływy w 20tc i później juz prowadzący nic nie zlecał nie miałam takiego większego usg od tamtego czasu

To u mnie było podobnie, przepływy na połówkowy później tylko ocena wód, łożyska i pomiary płodu. Dlatego nie będę już o tym rozmyślać. Pewnie jest tak jak pisze linzey poniżej, to badanie jest zlecane kiedy są jakieś wskazania.

Napisane przez linzey

To USG na którym byłam było prywatnie u mojej byłej gin w rodzinnej miejscowości bo nie czuje się wystarczająco "zadbana"przez mojego gin prowadzącego ktory np przeplywów mi wogóle od poczatku nei robił.
Ogólenie to zlecenie badania przepływów to chyba tylko wtedy jest potrzebne kiedy dziecko mało albo wogóle nie przybiera i jest podejrzenie zaburzen.

[phdwao]

Napisane przez cynamonowy_deser

To u mnie było podobnie, przepływy na połówkowy później tylko ocena wód, łożyska i pomiary płodu. Dlatego nie będę już o tym rozmyślać. Pewnie jest tak jak pisze linzey poniżej, to badanie jest zlecane kiedy są jakieś wskazania.

Mysle, że skoro lekarz prowadzący nie widzi nic niepokojącego to nie zleca dodatkowych badań, sa tez pewnie lekarze którzy rutynowow zlecają je, nawet jak wsyztsko jest ok, co lekarz to inne praktyki, spkojnie

[prince_polo]

cos mnie gardło boli..

[wanilllka82]

Witam Was moje drogie w kolejny nuuudny dzień

co do przepływów to ja miałam je robione tylko raz w okolicach 30 tc i tez nie były one robione w kolorach, na każdej wizycie tylko pomiary płodu, ocenę łożyska i ilość wod tylko na połówkowym

phdwao kiedyś pisałaś że Twój maluszek Cie pstryka tak od środka więc ja miałam wczoraj dokładnie takie samo odczucie

Anduś trzymaj się juz nie długo, ja wiem że Ci się dłuży, mi w domu ciężko wytrzymać z nudą a na pewno mam więcej atrakcji niż Ty, współczuje Ci bardzo
Ajka współczuje Kochanaa może nie będzie tak źle

[chce_byc_mama]

Dzien dobry. Ja jeszcze w lozku noc tez mialam nie ciekawa bo sie non stop budzilam. Do kitu takie spanie. I tez juz ktoras noc z kolei snia mmi sie porody. Albo po prostu sni mi sie mala. Musze sie spakowac do szpitala bo mam dziwne przeczucie ktore ostatnimi czasy jest coraz silniejsze aczkolwiek mam nadzieje ze sie nie potwierdzi. U mnie dzis swieto wiec mam wolne od pracy. No i mamy z tz rocznice wiec dostaje mnustwo buziakow od samego przebudzenia.

[prince_polo]

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

super zakupy

[prince_polo]

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

mi tez jeszcze sporo zostało.....

[cynamonowy_deser]

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

Słodkie te kocyki, czy mogłabyś podać link do aukcji tego w ostatnim linku?

[modnisia86]

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

fajne zakupy

[Norniczka]

Napisane przez Maciejka__

Siatka u r_p: http://allegro.pl/show_item.php?item=2378538139 Oby nie były za duże.

Jak już dostaniesz wszystko, to podaj proszę namiary na sprzedawcę pościeli i rożków.

Dziewczyny, ponawiam pytanie - jaki rozmiar powinna mieć pościel i kocyki do łóżeczka 70 x 140 cm? W gazecie shoppingowej widzę, że niektóre sklepy mają do wyboru 90 x 120 cm i 100 x 135 cm. Ten drugi wymiar będzie dobry?

Tylko to są właśnie siateczkowe wielorazowe a ja się zastanawiałam czy istnieją siateczkowe jednorazowe , chociaż w sumie nic nie stoi na przeszkodzie by wielorazowe wyrzucić po jednym razie .
Co do pościeli to ja mam łóżeczko 70x140 i pościel zamówiłam 100x135.

[Irmusia81]

Dzień dobry

Z moim brzuchem na szczęście dziś dużo lepiej Coś tam ciągnie trochę, ale to już pikuś Ale, żeby nie było tak różowo, to mnie czyści...

Napisane przez Maciejka__

W każdym razie od powrotu kłuje mnie gdzieś przy szyjce, a to piąty dzień z niższą dawką lutki i przy aplikacji poczułam, że jest bardziej miękko, więc do czasu donoszenia ciąży daruję sobie nawet takie wyjazdy, jak dzisiejszy.

U mnie to samo i mnie to niepokoi. W dodatku czuję, ze tej twardszej szyjki jest coraz mniej

Napisane przez cynamonowy_deser

Bardzo Wam dziękuję mamusie za odpowiedzi

To usg w 30 tc to mam wrażenie, że zrobił tak od czapy. I nic w opisie nie mam na temat przepływów pępowinowych. W 21 tc sprawdzał ilość naczyń w pępowinie, przepływy i wyszło ok. W 30 tc Tak jak piszesz, łożysko I st dojrzałości, ilość wód płodowych ok, dzidzia ładnie przyrasta więc mam nadzieję, że przepływy są prawidłowe.

13 czerwca w środę mam wizytę kontrolną ale na niej tylko ktg i posiewy na bakterie. Później usg z pomiarami i przepływami 4 lipca (38 tc) i 11 lipca wizyta kontrolna z ktg. To tyle jeżeli chodzi o moje badania.

Na pewno wszystko jest ok
Co do badań, to i tak masz dobrze Ja mam przyjść 28 czerwca, ginka nic o ktg nie wspominała, a usg też już raczej mi nie zrobi Chyba, ze się umówię do innego lekarza na samo usg jeszcze, żeby zobaczyć, jak Leoś rośnie

[cynamonowy_deser]

kathrinaaaa dziękuję

[chce_byc_mama]

Po raz pierwszy zmierzylam sie w obwodzie.. I w njszerszym a nie jest to pepek bo ja ogolnie mam bardzo wysoko pepek mam 105 cm....

[Norniczka]

Boże dziewczyny, tak Was nadrabiam i te zdjęcia czopów mnie rozwaliły dosłownie .
Tak z nowości (nie wiem czy ktoś pisał już) od 14 czerwca w Lidlu są znowu fajne bodziaki z krótkim rękawkiem, koszulki i śliniaczki. Mi akurat śliniaczków brakuje a będą 2 szt za 15 zł więc na pewno kupię

[phdwao]

Napisane przez 201704110948

Treść usunięta

sliczne

Napisane przez wanilllka82

phdwao kiedyś pisałaś że Twój maluszek Cie pstryka tak od środka więc ja miałam wczoraj dokładnie takie samo odczucie

noo mnie pstryka tak z raz dziennie

Napisane przez Irmusia81

Dzień dobry

Z moim brzuchem na szczęście dziś dużo lepiej Coś tam ciągnie trochę, ale to już pikuś Ale, żeby nie było tak różowo, to mnie czyści...

to dobrze jak Ci czysci??

[agunia82]

Kathrinaaaa fajne zakupy

Napisane przez Norniczka

Tylko to są właśnie siateczkowe wielorazowe a ja się zastanawiałam czy istnieją siateczkowe jednorazowe , chociaż w sumie nic nie stoi na przeszkodzie by wielorazowe wyrzucić po jednym razie .
Co do pościeli to ja mam łóżeczko 70x140 i pościel zamówiłam 100x135.

z tego co się orientowałam to nie ma chyba jednorazówek siateczkowych, ale jak piszesz, ja je zamierzam traktować jak jednorazówki właśnie

Napisane przez Irmusia81

Dzień dobry

Z moim brzuchem na szczęście dziś dużo lepiej Coś tam ciągnie trochę, ale to już pikuś Ale, żeby nie było tak różowo, to mnie czyści...

fajnie, że z brzuchem lepiej. A to czyszczenie to mam nadzieję, że tak po prostu i nic się nie zapowiada

[Irmusia81]

Napisane przez branzoletka

Mi też teraz kazali żeby ktoś doniósł zaświadczenie, że urodziłam a 25 września mam się podpisać i ustalić następny termin po macierzyńskim(cokolwiek by to znaczyło, bo kasy nie dostanę, bo nie pobierałam zasiłku).

Ja też nic nie dostanę. Ale i tak dobrze, ze przez te 140 dni nie trzeba się tam pokazywać

Napisane przez hanjah

Niech już ten mój tż wróci, bo mnie jego siostra do szału doprowadza Dobra-powinnam być wdzięczna, bo mi pomaga, robi zakupy, zabiera Dorotkę na spacery etc. ale poza tym wkurza mnie jak nikt inny
I to takie pierdoły że zastanawiam się czy to nie przez ciążę czasem...

Zostałam na jutro bez obiadu-tzn. coś tam sobie zrobię, ale zła jestem: pojechałam do kościoła a ona miała upiec pierś ze szpinakiem. A przy okazji dodała ziemniaki i chyba tonę tymianku Ja tymianek bardzo lubię, ale w ciąży jest zabroniony I jeszcze wymyśliła, że maliny (nie konkretnie liście, tylko w ogóle owoce) też są zabronione-to sobie z kosmosu wzięła, a o tymianku nie pomyślała. Stara panna co się "zna" na wychowaniu dzieci i mi "dobrych" rad udziela

Niech już sobie do tego RPA leci, bo nie zdzierżę jej jak przylezie jak się dziecko urodzi. Już powiedziałam tż że jakby co to nie chcę jej w szpitalu widzieć.

Bardzo wredna i niewdzięczna jestem?

Trochę jesteś Ale to chyba przez hormony... Ja tam bym te ziemniaczki zjadła Przecież teraz poronienie nam nie grozi, a już na pewno nie od jednego posiłku.

Napisane przez KarolinaPW

Zauważyłaś że Ikea ma niestandardowy rozmiar pościeli, inny od tych powszechnie wystepujących na Allegro? myślałam, że kupię kołderkę z Ikei a poszwę na All a tu zonk, inne wymiary

Z pościelą dla dorosłych jest to samo Na szczęście my mamy i wkłady i poszewki z Ikea, ale jak dostajemy jakąś pościel, to trzeba przerabiać

Napisane przez ajka89

Cześć Kobietki!
U mnie jak nie urok to sraczka. Humor mi się trochę poprawił, ale zaczyna mi znowu narastać ropą ten torbiel przy kręgosłupie nacinane miałam 8 maja i już to gówno znowu się zbiera i zaczyna mnie rwać niesamowicie. Jutro jadę do wepchać się w kolejkę do chirurga ( bo tak terminy są dopiero na lipiec) ale może coś uda mi się załatwić, a jak nie to jadę do szpitala na SOR i wtedy się na pewno dostanę do jakiegoś chirurga, bo na dyżurze zawsze jakiś jest. Zła jestem cholernie, już w dupie z tym bólem ( w sumie to prawie dosłownie) ale jak mi to będzie tak co trzy tygodnie się zbierać to przed porodem zaliczę jeszcze z 3 zabiegi a taki zabieg to przecież dostaje normalnie narkozę i wtedy się to nacina, potem antybiotyk całe opakowanie. To na pewno nie jest obojętne dla dziecka. Boję się strasznie, bo na razie ten ból jest jeszcze do zniesienia, chociaż coraz gorzej mi się siedzi...ale nie wiem. Zobaczę co jutro mi się uda załatwić u chirurga i co on na to powie. Musieli by mi to usunąć całkowicie, ale już wtedy mi powiedzieli, że na taki zabieg się nie zdecydują, bo to za duże zagrożenie

Współczuję I trzymam kciuki za najlepsze możliwe rozwiązanie problemu

Napisane przez KarolinaPW

Dziś byliśmy na targach Mother and Baby na Służewcu. (Dzięki Balbinko za przypomnienie o nich) Trochę późno pojechaliśmy bo 2 godz przed końcem ale udało się wszystko zobaczyć, choć na losowanie nagród się nie załapałam Można było wygrać fotelik Recaro, ogólnie mocno promowali tę markę, że ponoć bezpieczniejszy od Maxi Cosi, ale nie jestem przekonana, mało jest opinii w necie o nim.
Dostaliśmy butelkę Avent, smoczek Nuk i rozmaite próbki Kupiłam pierwszą pieluszkę- kieszonkę wielorazową oraz laktator sieciowy Medeli- z namowy męża-bo ja chciałam ręczny, ale mnie do tego przekonał. Była też prelekcja o kąpieli noworodka, warto było iść[COLOR="Silver"]

Super Ja się nie załapałam na te targi w Krakowie niestety

Napisane przez chce_byc_mama

Depoison u mnie w miejscu gdzie kiedys byl zoladek teraz jest... hmmmmmm nie wiem co tam jest ale boli jak cholera, mala sobie chyba pilke do kopania znalazla [COLOR="Silver"]

Mam dokładnie tak samo. Też boli jak cholera jak mnie tam Mały kopnie

Napisane przez modnisia86

Nie wiem czy tylko mnie dobija ta pogoda tak. Niby dobrze w upały jakoś człowiek taki ociężały się czuje. Z kolei taka smętna pogoda jest przygnębiająca.

Mi osobiście taka pogoda jak teraz nie przeszkadza. Ale to głównie dlatego, że nie muszę nigdzie wychodzić