![]() |
#1 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Co was drażni podczas pobytu w Polsce.
Watek inspirowany dyskusja w innym wątku
![]() jest coś co was drazni, gdy wracacie do Polski po dłuzszej nieobecności? Szczerze powiem, że mi zwykle zajmuje kilka dni przestawienie się na polska rzeczywistość. Jestem rozpieszczona przez brytyjska uprzejmość: w sklepach, urzędach, przychodniach i na ulicy.
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#2 |
in love with life
Zarejestrowany: 2005-09
Lokalizacja: Leśna Kraina
Wiadomości: 25 245
|
Dot.: Co was drażni podczas pobytu w Polsce.
Mnie szczerze mowiac nic nie przeszkadza. Jak wracam czuje sie jak w domu, nie moge sie nadziwic, ze wszedzie samochody z polska rejestracja
![]() Moze dlatego, ze jestem z duzego miasta, ale kazdy przyjazd do Polski, chocby na weekend, to dla mnie prawdziwa radosc i nie doszukuje sie zadnych wad we wlasnym miescie. Ludzie sa dla mnie mili, rodzina i znajomi sie ciesza, ze jestem, kazdy znajduje dla mnie czas, bo wie, ze nie bede dlugo... ja tam kocham odwiedzac Polske ![]() ![]()
__________________
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#3 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: Co was drażni podczas pobytu w Polsce.
Mój brat zawsze na drogi narzeka :P Pamiętam, jak z nim wracałam z centrum miasta i wpadlismy na dziurę, omijając inną dziurę i ten rozbrajający tekst 'ja chcę już do Irlandii...' ze smutkiem w głosie hahaha
![]() ![]() ![]()
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#4 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
|
Dot.: Co was drażni podczas pobytu w Polsce.
Po ostatnim pobycie jedyne co mnie drażniło to kelnerki w restauracjach i pubach. Sztywne jak pałąki, z podejściem jak księżniczki, odpowiadanie na pytania z łachy i zachowywanie się, jakby były nie wiadomo kim, zaobserwowałam to w paru miejscach i nie żeby to były jakieś luksusowe restauracje, zwykłe miejsca. Brrr.
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#5 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2007-02
Wiadomości: 2 482
|
Dot.: Co was drażni podczas pobytu w Polsce.
Ja ostatnio jak wróciłam (co prawda po krótkiej 1-tygodniowej nieobecności) zostałam zdrażniona ceną benzyny
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#6 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2008-08
Wiadomości: 2 281
|
Dot.: Co was drażni podczas pobytu w Polsce.
ze to tyle lat po komunie a my wciaz porzadnych drog nie mamy....
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#7 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Co was drażni podczas pobytu w Polsce.
to mnie strasznie drażni.
![]() Podczas ostatnich wakacji, drogowcy własnie dziury zalepiali, ale jakoś nie ustawili zadnych oznaczeń, mimo,że jeden pas z ruchu zupełnie wyłaczony. Zero swiateł, czy osoby, która kierowalaby ruchem. Mijanka strasznie dluga, kierowcy jeździli na czuja w sumie. Na naszą uwagę, kierownik tego biznesu stwierdził: nie ma ludzi, nikt kierował ruchemnie bedzie, amy mozemy sobie dzwonić do kogo chcemy na skargę, to niczego nei zmieni. ![]()
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#8 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
|
Dot.: Co was drażni podczas pobytu w Polsce.
mnie nic nie drazni,wrecz przeciwnie chyba wszystko mi sie podoba
![]() draznie siebie sama,bo przez pierwsze dni gadam do ludzi po wlosku,odruchowo i patrza na mnie jak na jakas chora na glowe ![]()
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#9 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2006-04
Lokalizacja: Trento
Wiadomości: 1 467
|
Dot.: Co was drażni podczas pobytu w Polsce.
Cytat:
![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#10 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-09
Lokalizacja: Buenos Aires
Wiadomości: 4 902
|
Dot.: Co was drażni podczas pobytu w Polsce.
Cytat:
![]()
__________________
"Some are born to sweet delight ,Some are born to endless night ..." - William Blake |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#11 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: śląskie
Wiadomości: 878
|
Dot.: Co was drażni podczas pobytu w Polsce.
draznic to mnie absolutnie nic nie drazni
![]() ![]() ![]() ALE sa momenty gdzie czuje sie nieswojo... - drogi i wieeeczne remonty - kultura osobista kazdego rodzaju obslugi... - telewizja w ktorej ABSOLUTNIE wszystko rozumiem ![]() - CENY gdzie za 100zl mam 5rzeczy w siatce ![]() z ta uprzejmoscia to na prawde tragedia jakas ![]() ![]() ![]() Edytowane przez myaja Czas edycji: 2012-06-03 o 16:11 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#12 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Wiadomości: 14 395
|
Dot.: Co was drażni podczas pobytu w Polsce.
Mnie drazna Panie w urzedach, ktore odsylaja od jednej do drugiej i kazda mowi co innego
![]() ![]() Drazni mnie brak podjazdow dla wozkow do sklepow, wysokie krawezniki, o drogach juz nie wspomne, bo juz byl ten problem poruszony ![]() No i te ceny ![]()
__________________
Nasz Wielki Dzień- 22.09.2007 ![]() Nasza Miłość Sebastianek- 02.01.2010 ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#13 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Neverland
Wiadomości: 5 449
|
Dot.: Co was drażni podczas pobytu w Polsce.
ceny zachodnie, zarobki wschodnie ^^' No, ale co zrobić.. 'taki mamy kraj, jaki potrafimy zrobić..' ;P
__________________
Blog podróżowo-dietetyczno-przemyśleniowy ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#14 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2008-10
Wiadomości: 783
|
Dot.: Co was drażni podczas pobytu w Polsce.
Drażni mnie to że ludzie w sklepach/na chodniku szturchają mnie i nie mówią "przepraszam".
__________________
![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#15 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Co was drażni podczas pobytu w Polsce.
To i ja sie przylacze.
Draznie mnie chyba w wiekszosci to samo co i was. Ludzie nadasani i narzekajacy. W sklepie nie uslysze na dzien dobry i dowiczenia zadnej odpowiedzi. Panie na kasie nadasane i jak ktos powiedzial z takimi minami, ze jak by mogly zabijac wzrokiem to juz bym dawno matrwa byla. W urzedach tez nie sa mili ludzie( niby pamietam jak to bylo zanim wyjechalam, ale jednak przez tyle lat nie obcowac, albo raptem ze dwa razy to jakos sie czlowiek odzwyczaja), na ulicy zjechanie wzrokiem od dolu do gory i od gory do dolu z wiadaomo jaka mina i nie wazne ze ja sie patrze na ta osobe, jej glupie nie jest mnie tak lustrowac, czasami jeszcze do tego dochodzi pomarudzenie pod nosem. U mnie nikogo nie obchodzi jak sie ubieram. To samo jak rozmawiam z dzieckiem, ludzie ostentycyjnie sie odwracaja i mierza z wzrokiem jak by siekierki mieli i wszystko jedno czy mowie do dziecka po polsku czy po niemiecku. Moj syn odpowiada po niemiecku i to wystarczy, zeby zmierzono nas wrednym wzrokiem. Tutaj moge sobie gadac ile chce po polsku. Nikogo to nie dziwi, ze mowie do dziecka po polsku, albo jak wczoraj spotkalam sie z kolezanka, nasi synowei byli z nami i nikt nas wzrokiem nie chcial zabic, zesmy po polsku miedzy soba gadali. Kultura jazdy tez inna niz do tego com przywykla. Na ruchliwej ulicy bez swiatel i nie daj bosze z wozkiem to sobie czlowiek postoi, bo przeciez nie bede ryzykowac nawet szybkie przebiegniecie przez jezdnie z wozkiem. Bezpieczenstwo dziecka dla mnie najwazniejsze, wiec jak mialam jeszcze malucha w wozku to sobie musialam postac, bo sie nikt nie zatrzylam i przez pasy nie przepuscil. Majac dziecko w wozku jest sie tez jakims ewenementem wjezdzajac do sklepow ktore nie maja stopni i latwo do nich z wozkiem wjechac. Najlepiej jak by sie dziecko w wozku zostawialo pod sklepam jak za komuny, a potem zonk, bo nam bobasa porwano ;o( O wiekszosci sklepow do ktorych wjazdu wozkiem nie ma nawet nie bede wspominac. Wysokie krawezniki nawet na przejsciu dla pieszych, a pamietam 15 lat temu akcje walka ze schodami czy jakos tak i jak widac do tej pory nie przebudowano wszystkich podjazdow, a nawet zdarzaja sie nowe chodniki gdzie nie ma podjazdu na pasach, wiec ja bardzo wspolczuje niepelnosprawnym i matka z wozkami. Fajnie ze jednak jest lepiej, ale uwazam po tak dlugim czasie takich barier wogole nie powinno byc, a tym bardziej nie na nowych ulicach. W biurach maja ksero, ale nie nie uzyja do zrobienia sobie kopi, trzeba polatac po miescie , poszukac sklepu papierniczego, ktory takie uslugi pelni, zaplacic i wrocic spowrotem zanim zamkna biuro. To latanie po roznych urzedach bo u nas nie tylko tam, zeby na koncu wrocic w piersze miejsce bo jednak to tutaj i ta pani urzedniczka, ktora glosno mysli, tak zebysmy slyszeli jej nie zadowolenie, bo ona ma co innego do roboty a nie mnie emigrantke od jasnej cholery obslugiwac. Zreszta co ja tu sie rozpisuje, chodzi ogolem o podejscie ludzi, wiekszosc niezadowolona, syczaca na wszystkich do okola, zabiajajaca wzrokiem z minami ksiezniczek, obrazona na caly swiat. Po 3 tyg urlopu z zadowoleniem wsiadam w auto i jade te 10-12h spowrotem, a podrozy nie lubie, bardzo mniemecza to w podrozy powrotnej odprezam sie ;o) |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#16 |
Rozeznanie
Zarejestrowany: 2010-11
Wiadomości: 857
|
Dot.: Co was drażni podczas pobytu w Polsce.
Dodam jeszcze brak kawiarni takich na każdym kroku, z klimatem, tanią i pyszną kawą. W Polsce jest ich mało i jak już są to z nadętą obsługą, drogą i ohydną kawką
![]() Nałogowemu kawoszowi to jednak utrudnia życie ![]()
__________________
"Ten wie, tamten wie tylko ja nie wiem Może coś przeoczyłem, a może nie znam sam siebie" |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#17 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2010-03
Lokalizacja: Fr
Wiadomości: 11 433
|
Dot.: Co was drażni podczas pobytu w Polsce.
brakuje mi wlasnie uprzejmosci ludzi
normalnych cen i euro w Polsce ![]() no i wkurzaja mnie krawezniki wysokie czy podjazdy do sklepow bo jednak z wozkiem ciezko jest |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#18 | |
Zadomowienie
Zarejestrowany: 2005-12
Lokalizacja: Walia
Wiadomości: 1 291
|
Dot.: Co was drażni podczas pobytu w Polsce.
Cytat:
hello luna ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#19 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Co was drażni podczas pobytu w Polsce.
hello
![]()
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#20 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2011-09
Lokalizacja: Skandynawia
Wiadomości: 360
|
Dot.: Co was drażni podczas pobytu w Polsce.
Dokładnie - przede wszystkim kwaśne miny dookoła i ostentacyjne obrzucanie innych wzrokiem z góry do dołu, uważam to jest wyjątkowo niegrzeczna maniera w naszym kraju
![]() A poza tym to: mnie przyzwyczajoną już do napisów - lektor w TV ![]() i cwaniacy chcący pilnować auta na parkingu za 2 złote, strach odmówić takiemu ![]() Edytowane przez Groszek bez Marchewki Czas edycji: 2012-06-03 o 23:14 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#21 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-06
Wiadomości: 4 107
|
Dot.: Co was drażni podczas pobytu w Polsce.
hej
Mnie nie denerwowalo wiele, dopoki przyjezdzalam tam rekreacyjnie, w odwiedziny do rodziny czy na sluby znajomych. Zdazyło sie ostatnio, ze wybralam sie tam w zupelnie innym celu... I co, zobaczylam strasznie biedny i zaniedbany kraj. I wcale nie mam tu na mysli tylko i wylacznie drog... chociaz te, szczegolnie w miastach sa... ![]() Np. w takim Krakowie wow w ogole jestem w szoku, ze ludzie poruszaja sie tam nowszymi samochodami niz te z lat 90tych.Kierowca nie jestem, ale gdybym byla to obawialabym sie o moj "wóz" ![]() Czego jeszcze nie zauwazalam wczesniej, o wlansie tych odrapanych, prawie doszczetnie zrujnowanych kamienic i innych obiektow, zamiast je odnawiac ozdabia sie mega reklamami ... ha! rekalmy to zreszta kolejna zmora nasze kraju... wielkie banery i male plakaty "ozdabiaja" maista, miasteczka i wsie. Np. nad sama Wisla stoi wielki rozwalajacy sie (chyba to byl kiedys hotel) i tak stoi i straszy a na nim.... reklama ![]() Nie dziwie sie juz gdy turysci powrcajacy z wyprawy do Polski juz nie chca tam wiecej wracac... Oprocz tego, ze jest tanio i moga mieszkac jak krolowie, to na tym praktycznie koncza sie wszelkie atrakcje.Dlaczego? ano dlatego, ze chyba sama by mnie cos trafilo gdym nie mogla sie dowiedziec - jak dojechac, czym dojechac ile zaplacic! A nawet jesli juz sie tego dowiem to... nie sadze abym wsiadla do rozklekotanego busa w ktorym nie ma pasow bezpieczenstwa a kierowca upycha wszytskich, byle by zarobic :/ Ale to nie wszytsko, bo jak na przyklad przyjedziesz 3 maja to wszytsko zamkniete ![]() Nie uzyskasz zadnej informacji, nie kupisz prawie nic. OK zgodze sie swieto narodowe... ale mozna by bylo chociaz na jakiejs stronie internetowej danego miasta, zmiescic jakakolwiek notke ... I wiecie co, wcale nie mam tu na mysli tylko i wylacznie turystow ktorzy nie sa Polakami ![]() Sluzba zdrowa - mmm to jest temat rzeka ![]() Kilka przykladow - Na oddziale z dosyc powaznymi schorzeniami nie ma miejsca gdzie, na wypadek smierci pacjenta, mozna "umiescic cialo". No a skoro takiego miejsca nie ma to wykorzystuje sie UWAGA łazienke dla niepelnosprawnych (czyt. jedyny prysznic na tymze oddziale ![]() ![]() ![]() ![]() kultura odobista pan pielegniarek ( i to nie wazne czy tych, ktore pracuja tam 30 czy 2 lata) "nie zwracac sie do mnie siostro bo nie jestem twoja siostra" - alez oczywiscie ale mozna bylo to jakos normalnie powiedziec ![]() "tylko 2 osoby na sali i od dzis nie ma przylazenia od rana i sie tu platania - nowe zarzadzenie pani doktor ordynator" ![]() Zreszta - godziny i mozliowsc odwiedzania chorych powinny byc jasno okreslone i wywieszone gdzies, jeszcze przed wejsciem na oddzial ![]() ze nie wspomne o odsylaniu ciezarnej od jednego okienka do drugiego + czekanie 30 min tylko po to aby dowiedziala sie, ze rejestracja odbywa sie w innym skrzydle przychodni ![]() na pocieszenie napisze tylko tyle, ze wloskie lody sa nadal bardzo dobre i wszystko jest tanie jak barszcz .... gdy wydajesz pieniadze ktore nie zostaly zarobione w PL ![]()
__________________
Mad about Mad Men ![]() “Two things are infinite: the universe and human stupidity; and I'm not sure about the universe.” ― Albert Einstein Edytowane przez Kofika13 Czas edycji: 2012-06-03 o 23:26 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#22 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2008-02
Wiadomości: 19 268
|
Dot.: Co was drażni podczas pobytu w Polsce.
Hm:
- zenujacy brak pluralizmu w mediach - tragiczna infrastruktura - zachowanie biurokracji niczym z Misia Barei Poza tym jest w miare ok ![]()
__________________
Łajrak blog: https://wizaz.pl/forum/blog.php?u=288138 Myslisz, ze mu sie podobasz? Czyli rzecz o nadinterpretacji: https://wizaz.pl/forum/blog.php?b=2437 OCZY (patrz av) cisna mi na MOZG. Prosze wez to pod uwage przy czytaniu moich postow. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#23 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2009-02
Wiadomości: 15 803
|
Dot.: Co was drażni podczas pobytu w Polsce.
Mnie moze nie drazni, ale przeraza wyjscie z domu wieczorem. Zanjomi musza mnie odbierac z domu i przyprowadzac tam.
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#24 |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Co was drażni podczas pobytu w Polsce.
Kofi dziękuję za szczegółową wypowiedź.
![]() Mnie denerwują polskie paranoje, z których niewiadomo czy się śmiać czy płakać ![]() ![]() ![]()
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici ![]() |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#25 |
Wtajemniczenie
Zarejestrowany: 2009-05
Wiadomości: 2 484
|
Dot.: Co was drażni podczas pobytu w Polsce.
Poki mieszklam za granica i do Polski przyjezdzalam raz na kilka miesiecy. to mnie nic nie draznilo, to byl czas na spotkania z rodzina, nacieszenie sie mama. Natomiast jak wrocilam do Polski na stale, to drazni mnie wiele rzeczy. Przedewszystkim stan drog
![]() ![]() ![]() ![]() Edytowane przez lexxie Czas edycji: 2012-06-04 o 12:20 |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#26 | |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Co was drażni podczas pobytu w Polsce.
Cytat:
a tzn ze jak? jedzie karetka z wypadku, na pace umierajaca osoba, a oni na bramce musza sie zatrzymac i kupic bilet? Nie wazne ze im czlowiek za plecami umiera, ten czas trzeba znalesc i zaplacic za bilet? |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#27 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Co was drażni podczas pobytu w Polsce.
Cytat:
Ponoc powinien zapłacić za przejazd.... do następnej bramki
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#28 |
Konto usunięte
Zarejestrowany: 2003-08
Wiadomości: 9 977
|
Dot.: Co was drażni podczas pobytu w Polsce.
rece mi opadly i wszelakie inne me czlonki. Toz to najwiekszy absurd jaki bylo dane mi czytac/slyszec.
Wiadomo co z tym kierowca? Poniesie za to jakies konsekwencje, czy jednak dzieki tej sytuacji, przestana takie ewenementy wynajdywac i kolejne karetki beda normalnie przepuszczane? Mowili cos w Tv wiecej na ten temat? Wiesz jak sprawa sie zakonczyla? Normalnie strach umierac w naszej PL ;o( |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#29 |
Raczkowanie
Zarejestrowany: 2012-06
Wiadomości: 93
|
Dot.: Co was drażni podczas pobytu w Polsce.
ludzie się tutaj tak bardzo mało uśmiechają. każdy gdzieś biegnie, potyka się o dziury w chodniku, pani na poczcie to prawie w trzeciej osobie się odzywa ("czego chciała? nie widzi że przerwa?"), rozmowy, że na wakacje to może za dwa lata, bo samochód trzeba spłacać (na Wyspach można kupić za 3-5 wypłat...)
i wiele innych. ale da się żyć i w Polsce. |
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
#30 | |
Zakorzenienie
Zarejestrowany: 2006-07
Lokalizacja: UK
Wiadomości: 8 190
|
Dot.: Co was drażni podczas pobytu w Polsce.
Cytat:
http://kontakt24.tvn.pl/temat,kierow...categoryId=496
__________________
Blogi są dwa ![]() blogowo: poradnik emigranta nowy post: 14/10/2012 Obyście tego postu nie potrzebowali blogowo: aktywnie nowy post 12/09/2012 Veni Vidi Vici ![]() |
|
![]() ![]() |
![]() |
![]() |
![]() |
|



Ten wątek obecnie przeglądają: 1 (0 użytkowników i 1 gości) | |
|
|
Strefa czasowa to GMT +1. Teraz jest 13:00.