Mamusie Lipcowo-Sierpniowe 2012 - część XI

[KarolinaPW]

Napisane przez chmielinka

właśnie dzisiaj jeszcze będę z nim na ten temat rozmawiać... bo najgorsze jest to, że jeśli pojedzie to zabierze też auto, a jadą też jego brat i teściowie i zostanę tu kompletnie sama bez auta. Do szpitala w razie czego mam aż 40 km i karetka w gre nie wchodzi bo u mnie w mieście ginekologia to czysta rzeźnia i w mojej sytuacji nie mogę się tutaj położyć na oddział. Także jakby się coś wydarzyło jak ich nie będzie to katastrofa ehh czekam aż wróci z pracy i musimy podjąć rozsądną decyzję.

Trzymam więc kciuki za dobrą dla Was wszystkich decyzję i mam nadzieję, ze rodzina zrozumie jeśli nie mąż nie pojedzie. Są sprawy ważne i ważniejsze

[Soleilka]

Tak w ogóle wczoraj pisałyście, że tempo nam się osłabiło, a wątek ma dopiero 9 dni i już w połowie zapisany. Nie jest źle

[hanjah]

Napisane przez Soleilka

Tak w ogóle wczoraj pisałyście, że tempo nam się osłabiło, a wątek ma dopiero 9 dni i już w połowie zapisany. Nie jest źle

Jakie tempo osłabło Od rana mam do nadrobienia 5 stron
Dorotka często się w nocy budziła i tak kursowałam między sypialnią a jej pokojem, w końcu skapitulowałam i wzięłam ją do siebie i pospałyśmy do 10

Śniło mi się że mam cesarkę Ale jakaś dziwna lekarka była, w ogóle dziwny ten sen. Nie umiem go teraz opisać

Pogoda znów brzydka... oby weekend był ładny

[Kasik_12]

Napisane przez muminek82

Soleilka no nasiedziałam się za jedyne 100złkurde jestem taka zła!

eh mam wrażenie że poprostu chce zerżnąć jak najwięcej kasy na sam koniec.

trzymam kciuki za wizytę
super że dostaliście kojec

Przykro mi muminku , ze lekarz Cię tak potraktował ,ale niestety tak się zdarza , ze wizyta trwa dosłownie 10 minut i cały czas masz wrażenie ze lekarz patrzy na zegarek. Miejmy nadzieję , że przy następnej wizycie poświęci Ci więcej czasu

dziewczyny( od 35 tygodnia ) czy macie też co tydzień KTG , ja mam znowu dzisiaj ostatnio jak byłam miałam linie prostą na skurczach i mam wrażenie ze mała mniej się rusza na badaniu niż w domu , też tak macie ???

[cynamonowy_deser]

Napisane przez agunia82

Heloł

Ja już po wizycie i teraz uwaga, bo będę szokować

Szyjka mi się znowu skróciła, na zewnątrz ma już tylko 1cm, z czego gin nie był do końca zadowolony. No ale jeszcze jest zamknięta. Te dziwne skrzepy śluzu co mi wylatywały to gin też stwierdził, że to najprawdopodobniej czop już się odrywa.
I jak to stwierdził - z jego doświadczenia wynika, że porodów przedwczesnych nie zawsze należy blokować na siłę, bo zwykle są ku temu powody, że dziecko chce wcześniej przyjść na świat. Zwykle też wtedy samo się broni przed komplikacjami szybciej dojrzewając, ale to musimy sprawdzić na USG.
Więc mam zaciskać nogi jeszcze do wtorku, wtedy gin zrobi mi USG, pomierzy wszystko dokładnie (łącznie z szyjką) i będzie wyrokował, co dalej. Jeśli mała będzie ważyła już minimum 2500g odstawia mi wszystko i być może już kładzie do szpitala, żebym czekała na akcję. Jak będzie inaczej, to będziemy myśleć, ale obawiam się, że tak czy inaczej szpital może mnie nie ominąć.
Gdyby mi wody odeszły przed wtorkiem mam natychmiast jechać do szpitala, i wtedy scenariusz będzie prawdopodobnie taki, że jeszcze nie urodzę, tylko ciążę będą jeszcze podtrzymywać 3-4 dni, podadzą mi steryd na rozwinięcie płucek małej i po tym czasie pewnie urodzę.
Tak podsumowując, jak to mój gin stwierdził, ja do terminu to raczej na pewno nie donoszę
Dzisiaj jeszcze wieczorem jadę KTG zrobić

Trzymam kciuki żeby udało się dotrzymac do bezpiecznego terminu Teraz to już nie mam wątpliwości, że się któraś rozpakuje w tym wątku, życzę nam wszystkim zdrowych i donoszonych maleństw

Napisane przez Soleilka

On na żywo nie wygląda jakoś tragicznie, Graco Symbio jest o wiele brzydszy od niego. Ale prowadzenie to ma super Szkoda, że cena jak dla milionerów

Tak rozmyślam o tych wózkach.. I podejrzewam, że gdyby rodzice nie zaproponowali, że to oni dadzą nam na ten zakup pieniądze to kupilibyśmy używany.

Z kim bym nie porozmawiała to wózka używa max rok czasu, z 6 miesięcy korzysta z gondoli później parę miesięcy ze spacerówki, którą szybko zamienia na parasolkę bo jest zbyt ciężka i niepraktyczna.

Biorąc to pod uwagę 1300 zł mogę wydać za nowy wózek 3w1 nie więcej. Zwyczajnie byłaby to dla mnie strata pieniędzy. Prawdę mówiąc nawet nie rozglądałam się za wózkami w cenie powyżej 1500zł.

Napisane przez Irmusia81

Dzień doberek

Witamy w 34 tygodniu byleby jeszcze 4 tygodnie wytrzymać




On marzy o synku O tym, żeby się bawić kolejką, samolotami, autkami zdalnie sterowanymi Córcia ma być dla mnie



Cieszę się

gratuluję rozpoczętego tygodnia

Napisane przez pumas

No i nie ma reguły, że te, które mają problemy w ciąży i muszą leżeć, rozpakują się pierwsze - żona mojego kolegi od 5 miesiąca leżała z powodu twardnienia brzucha, jadła fenka, ciągle szpitale, kroplówki, krążek. A przyszło co do czego, to urodziła w 42 tygodniu !!!!

Tak było u mojej bratowej. Miała zalecone leżenie w obawie przed porodem przedwczesnym. Ciążę przenosiła 2 tyg, poród zakończył się cc bo wywoływanie nie przyniosło rezultatów.

Napisane przez asia665

Tzn że z pochwy już nie będę miała robionego wymazu . Kurcze teraz zaczęłam czytać o konsekwencjach tego GBS

Mi położna mówiła, że jak ma się tą bakterię podczas porodu podają kroplówkę z penicyliną. Nie musisz się obawiać.

Napisane przez agunia82

Niewykluczone. Nie jest powiedziane, że na 100% urodzę już zaraz po odstawieniu fenka, ale jest to bardzo możliwy scenariusz. Tak samo jak i taki, że urodzę przed odstawieniem, jak moja kumpela. Nie ma reguły

A tak poza tym, to ponieważ dzisiaj stuka mi 30-stka (jak to czytam to czuję się staro ) stawiam ciacho i koktajl

1oo lat 1oo lat, wszystkiego co najlepsze

[karolka110]

Halo halo Irmusiu doniesiono mi, że masz przewijak z Ikei- ten stojący??
prawda to??

[Irmusia81]

Napisane przez KarolinaPW

Świetny wózek


Dziś miałam wizytę u diabetologa- wszytko ok tylko muszę jeść więcej mięsa, bo mam go dość mało w diecie

Super,że u Ciebie wszystko ok

---------- Dopisano o 12:08 ---------- Poprzedni post napisano o 12:07 ----------

Napisane przez karolka110

Halo halo Irmusiu doniesiono mi, że masz przewijak z Ikei- ten stojący??
prawda to??

mam nadrabiam jeszcze poprzednie strony, ale zobaczyłam Twoje pytanie. W czym mogę pomóc?

[hanjah]

Napisane przez Soleilka

7.10 Kiedy to było

Dziwne to wyznaczanie terminów. Ja miałam OM 30.09 a terminy teraz mamy dzień po dniu
Ale z OM wychodzi mi 6 lipca, a 12 z USG.

Koleżanka mnie ostatnio pocieszyła, że przy drugim dziecku rzadko się pęka. Ciekawe czy to prawda

[karolka110]

Napisane przez Irmusia81

mam nadrabiam jeszcze poprzednie strony, ale zobaczyłam Twoje pytanie. W czym mogę pomóc?

a mogłabyś mi podać dokładny wymiar wewnętrzny tej górnej półki??bo mam przewijak kupiony w PL, ale nie bardzo jest możliwe zamontowanie go na kołysce pomyślałam, że kupię ten przewijak stojący i wepcham w niego ten z misiem.(jak na foto)...ale nie wiem czy wejdzie...

[agunia82]

Napisane przez KarolinaPW

Ś
Wszystkiego najlepszego kochana, spełnienia marzeń, bezproblemowego porodu o czasie
Torcik w załączniku
PS. Są tu osoby którym 30 stuknęła parę lat temu, więc sobie wypraszam mówienie że 30 to dużo czy staro

no nie gniewaj się, nic nie poradzę na to, że ta 3 z przodu jakoś tak mnie nastraja

Napisane przez prince_polo

sto lat kochana!!!!!!!!!!!

Napisane przez cynamonowy_deser

Trzymam kciuki żeby udało się dotrzymac do bezpiecznego terminu Teraz to już nie mam wątpliwości, że się któraś rozpakuje w tym wątku, życzę nam wszystkim zdrowych i donoszonych maleństw


1oo lat 1oo lat, wszystkiego co najlepsze

Chmielinko w tej sytuacji moim zdaniem mąż powinien jednak zrezygnować z jechania na pogrzeb. Myślę, że rodzina zrozumie

[nitka_88]

Napisane przez agunia82

Heloł

Ja już po wizycie i teraz uwaga, bo będę szokować

Szyjka mi się znowu skróciła, na zewnątrz ma już tylko 1cm, z czego gin nie był do końca zadowolony. No ale jeszcze jest zamknięta. Te dziwne skrzepy śluzu co mi wylatywały to gin też stwierdził, że to najprawdopodobniej czop już się odrywa.
I jak to stwierdził - z jego doświadczenia wynika, że porodów przedwczesnych nie zawsze należy blokować na siłę, bo zwykle są ku temu powody, że dziecko chce wcześniej przyjść na świat. Zwykle też wtedy samo się broni przed komplikacjami szybciej dojrzewając, ale to musimy sprawdzić na USG.
Więc mam zaciskać nogi jeszcze do wtorku, wtedy gin zrobi mi USG, pomierzy wszystko dokładnie (łącznie z szyjką) i będzie wyrokował, co dalej. Jeśli mała będzie ważyła już minimum 2500g odstawia mi wszystko i być może już kładzie do szpitala, żebym czekała na akcję. Jak będzie inaczej, to będziemy myśleć, ale obawiam się, że tak czy inaczej szpital może mnie nie ominąć.
Gdyby mi wody odeszły przed wtorkiem mam natychmiast jechać do szpitala, i wtedy scenariusz będzie prawdopodobnie taki, że jeszcze nie urodzę, tylko ciążę będą jeszcze podtrzymywać 3-4 dni, podadzą mi steryd na rozwinięcie płucek małej i po tym czasie pewnie urodzę.
Tak podsumowując, jak to mój gin stwierdził, ja do terminu to raczej na pewno nie donoszę
Dzisiaj jeszcze wieczorem jadę KTG zrobić

Napisane przez agunia82

Niewykluczone. Nie jest powiedziane, że na 100% urodzę już zaraz po odstawieniu fenka, ale jest to bardzo możliwy scenariusz. Tak samo jak i taki, że urodzę przed odstawieniem, jak moja kumpela. Nie ma reguły

A tak poza tym, to ponieważ dzisiaj stuka mi 30-stka (jak to czytam to czuję się staro ) stawiam ciacho i koktajl

Prawdziwie urodzinowe wieści
Wszystkiego Najlepszego Kochana!!!

[Irmusia81]

Napisane przez Soleilka

TŻ obgryzł mi paznokcia podczas oglądania meczu Pomyliło mu się z jego

Napisane przez chce_byc_mama

Soleilka ale mi chodzi o te zwykle kapielowe czy jeszcze wieksze :P
tam nizej podalam wymiary

ja kupiłam 3 duże kąpielowe, bez kapturków.

Napisane przez Soleilka

Dziewczyny na Dozie pojawił się nowy katalog Dla Mamy i Maleństwa i pieluszki Happy są w promocji
Before Newborn 46 sztuk za 23,19 zł
Newborn 42 sztuki za 23,19 zł

przeglądałam właśnie. Ale szału nie ma z tymi pieluchami. W rossmannie są 1 pampersa 43 szt za 19,99 zł.

[asia665]

Napisane przez Selay

witam was kochane

w pracu urwanie glowy...czuje sie jak bialy murzyn ...ciagle ktos ode mnie chce jakby dopiero teraz przypomnieli sobie ze za tydzien mnie juz niebedzie (bo macierzynski zaczynam) wiec komus cos musze wytlumaczyc a innym cos przygotwac ... normalnie masakra...tak sie ciesze ze to ostanie dni

niedam rady was nadrobic wiec wszystkiego Naj za rozpoczete tygodnie i udane wizyty

wczoraj odwiedzilam ginke i maly dalej jest malym , malenstwo Ok, glowka Ok nadal ustawiona w dol , wody OK i tylko tyle co zobaczylam...obecnie koncze 32tyd i 10kg przytylam a za tydzien ostatnia mam u niej wizyte i sruuuuu do polski TZ odstawia mnie 15tego do rodzinki gdzie grzecznie bede czekala na AKCJE REWELACJE

od kilku dni ciagle mokro sie czuje, wiecej sluzu mi wylatuje czasem taki wodnisto-olejisty a czasem jak sluz plodny ... mam nadzieje ze to OK bo dopiero w PL mi moj ginek sprawdzi co i jak ..w NL od poczatku ciazy ani razu mnie dowcipnie nie badali .. bo niby nie ma poco badac

Dobrze że idziesz na macierzyński. Inaczej pewnie miałabyś jeszcze więcej pracy

Napisane przez hanjah

Jakie tempo osłabło Od rana mam do nadrobienia 5 stron
Dorotka często się w nocy budziła i tak kursowałam między sypialnią a jej pokojem, w końcu skapitulowałam i wzięłam ją do siebie i pospałyśmy do 10

Śniło mi się że mam cesarkę Ale jakaś dziwna lekarka była, w ogóle dziwny ten sen. Nie umiem go teraz opisać

Pogoda znów brzydka... oby weekend był ładny

Haniu , widzisz zamiast kursować sypialnia-pokój trzeba było od razu wziąć Dorotkę do siebie

Mi się też śniła cesarka- ale że moja mama była w ciąży i miała ją mieć

Napisane przez cynamonowy_deser

Mi położna mówiła, że jak ma się tą bakterię podczas porodu podają kroplówkę z penicyliną. Nie musisz się obawiać.

Muszę tylko pamiętać żeby o tym powiedzieć położnej.

[linzey]

Napisane przez agunia82

Heloł

Ja już po wizycie i teraz uwaga, bo będę szokować

Szyjka mi się znowu skróciła, na zewnątrz ma już tylko 1cm, z czego gin nie był do końca zadowolony. No ale jeszcze jest zamknięta. Te dziwne skrzepy śluzu co mi wylatywały to gin też stwierdził, że to najprawdopodobniej czop już się odrywa.
I jak to stwierdził - z jego doświadczenia wynika, że porodów przedwczesnych nie zawsze należy blokować na siłę, bo zwykle są ku temu powody, że dziecko chce wcześniej przyjść na świat. Zwykle też wtedy samo się broni przed komplikacjami szybciej dojrzewając, ale to musimy sprawdzić na USG.
Więc mam zaciskać nogi jeszcze do wtorku, wtedy gin zrobi mi USG, pomierzy wszystko dokładnie (łącznie z szyjką) i będzie wyrokował, co dalej. Jeśli mała będzie ważyła już minimum 2500g odstawia mi wszystko i być może już kładzie do szpitala, żebym czekała na akcję. Jak będzie inaczej, to będziemy myśleć, ale obawiam się, że tak czy inaczej szpital może mnie nie ominąć.
Gdyby mi wody odeszły przed wtorkiem mam natychmiast jechać do szpitala, i wtedy scenariusz będzie prawdopodobnie taki, że jeszcze nie urodzę, tylko ciążę będą jeszcze podtrzymywać 3-4 dni, podadzą mi steryd na rozwinięcie płucek małej i po tym czasie pewnie urodzę.
Tak podsumowując, jak to mój gin stwierdził, ja do terminu to raczej na pewno nie donoszę
Dzisiaj jeszcze wieczorem jadę KTG zrobić

Mam nadzieje że wytrzymasz jeszcze przynajmniej 10 dni

Napisane przez agunia82

A tak poza tym, to ponieważ dzisiaj stuka mi 30-stka (jak to czytam to czuję się staro ) stawiam ciacho i koktajl

Wszystkiego wszystekiego najlepszego. Zdrówka , szybciutkiego lekkiego porodu i szczęscia na codzień razem z rodzinką w komplecie
karolcia , aga dzięki za info o wózku

Nie dawno wrocilam z centrum, zjadlam 1/2 kg czereśni u nas są po 14 zl/kg

[chmielinka]

Napisane przez agunia82

Chmielinko w tej sytuacji moim zdaniem mąż powinien jednak zrezygnować z jechania na pogrzeb. Myślę, że rodzina zrozumie

też mi się tak wydaje, ale z drugiej strony wiem jakie to dla niego jest ważne... za godzinę wraca z pracy to powiem mu o moich wątpliwościach i zobaczymy. Powiem wam jaki będzie efekt rozmowy. Że też wszystko zawsze musi się poskładać na raz.......

[blueberry88]

Zaraz sprawdzę, czy ktoś trzymał za mnie kciuki, bo jak nie, to będę wiedzieć, dlaczego mała ułożyła się miednicowo
Za dwa tygodnie sprawdzimy na USG, czy coś się zmieniło i jak nie, to cc... Heh.
Poza tym waży 2,5 kg i jest nieco do przodu z wielkością - brzuszek i kośc udowa o kilka dni dalej i główka nieco ponad tydzień do przodu.
Ja mam 11 kg na plusie. Skrócenie szyjki nie postępowało.
W sumie dobre wieści, tylko z cc nie umiem się jeszcze oswoić...

[Kasik_12]

Napisane przez Linka25

Hej jestem po wizycie.
Wyniki ok, szyjka bez zmian Powiedział, że oby tak dalej Fenka mam brać do końca czerwca, a teraz jestem w 33 tc. Dokładnie ustalimy to na następnej wizycie, która ma być za 3 tygodnie.
Ciśnienie 110/70, jak zwykle. Od początku maja przytyłam 1 kg.
Jak zwykle w gabinecie zmarudziłam 50 min



u mnie to samo poprawiła sie i jest na poziomie 12,9 bez suplementacji żelaza;
właśnie dzis gin mi powiedział, ze na tym etapie to zaczyna sie już stabilizować, dołek jest około 24 tc.



mniam, daj troche!

Swietne wieści

Napisane przez nadalka

Hey, Ja już po śniadanku - kanapeczki z pasztetem i kiszonym ogórkiem

Dobra , lecę nadrabiać...


aa no i dzisiaj zaczynamy 38 tc

O szalona jesteś pierwsza na liście

Napisane przez muminek82

Dzień dobry

Pumcia Princemocneza wasze wizyty!!!

Kochane wczoraj byłam tak rozgoryczona po wizycie że aż sie popłakałam,dziękuje Wam za wszystkie komentarze i słowa otuchy.Mój gin był wporządku do połowy ciąży póżniej okazało się że jest nastawionym na kase zdzieraczem i tyle wiadomo końcówka ciąży to gina nie zmienie a on może z nas zdzierać bo widzi że chuchamy i dmuchamy pierwsze dziecko i wogóle,doktorek nie ma serca za groszod początku miałam wizyty co dwa tyg. ok byłam pod stałą kontrolą ale teraz wizyty co tydzień które trwają 7min?!przecież wiadomo że jakby coś się działo to odrazu przyjeżdżam albo dzwonie do niego.
No nic pozostaje mi nie myśleć o tym i cieszyć się że to już końcówka z z następną dzidzią jeżeli będzie nam dane napewno wybiore innego gina.Przepraszam że Wam smędze


ja mam tak samo żebra obolałe od kopniaków a na dole Mały szpera rączkami,w nocy to latam siusiu ze 4 razy

to oparcie ważna rzecz bo póżniej może służyć jako fotelik

trzymam kciuki za wizytę i gratulujeklaski

gratulacje,no teraz czekamy na pierwsze rozwiązanie
biedna,życzę udanej wizyty u dentysty i owocnych zakupów

a my z Miłoszemzaczynamy dzisiaj 37 t.c
stawiam sernik i koktajl owocowy

Za 37 tydzień , mniam koktajl

Napisane przez pumas

Hej ho
My już po ostatniej wizycie tej ciąży - dziwne uczucie.
Mała podrosła, waży obecnie 2700 g, czyli od ostatniej wizyty urosła ok. 1 kg. Jestem bardzo zadowolona, bo już się bałam, że zostanie "calineczką"
Ja nie przytyłam ani kilograma, co jest niedorzeczne i pokazuje, jak dokładnie jestem ważona za każdym razem
Szyjka skrócona i rozmiękczona, skurcze widoczne na KTG, ale nie bolesne.
Mam przygotowywać się psychicznie na poród od 20.06. i już przygotowywać krocze, czyli robić okłady z kawy, które rozmiękczają te okolice i uelastyczniają - co ma zapobiec ew. nacięciu. Dla waszej wiadomości - zaparza się kawę, czeka aż ostygnie, namacza się gazik albo jakąś szmatkę i przed snem przez 15 min przykłada się tą miksturę do krocza.
Pani gin zadowolona wyglądem mojej szyjki i tym, że idziemy ku rozwiązaniu.
Ja z tego wszystkiego poszłam do szpitala podpisać umowę, przy okazji zajrzałam na porodówkę jednoosobową, do porodów rodzinnych, gdzie będziemy rodzić i natchnęłam się optymizmem - jest tak pięknie, jest kanapa skórzana, plazma na ścianie, wanna, prysznic, aneks kuchenny itd Jakoś damy radę !

No widzisz jak ładnie córeczka podrosła fajnie, że wszystko w porządku

Napisane przez Paulaaa23

Dziewczyny jestem przerażona dziś rano wstałam, żeby ugrzać sobie mleko do płatków na śniadanie. I nagle czuję, że coś mi pociekło troszeczkę po nogach. Ale to była tylko wydzielina, jak zwykle z rana.. Poszłam więc się podmyć i nagle na rękę wypadł mi chyba czop takie galaretowate, spore, białe coś. To napewno nie była wydzielina zwykła, nigdy czegoś takiego nie miałam... Zaczynam się bać

Myślę ze to czop CI odszedł

Napisane przez red_scorpio

Cześć Dziewczynki, u mnie jakaś masakra od czwartku. Wieczorem Męża zaczął boleć brzuch, dostał nospę i poszedł spać. W piątek rano źle się czuł w pracy, i o 15.20 jak ja już obiad na talerze nakładałam to napisał smsa, że jest na izbie przyjęć w szpitalu bo ma atak wyrostka. No i o 17.45 był już na stole operacyjnym. Myślałam, że nerwy mnie zjedzą. No i już jest w miarę ok ale nie wypuszczą go dopóki z rana będzie sucha a tak nie jest. No a ja zostałam z remontem łazienki, zakupami brakujących materiałów i innymi dupsami, które trzeba załatwić. Wczoraj już się popłakałam bo już psychicznie nie daję rady. Jedyne co poprawiło mi nastrój to wizyta u lekarza, który stwierdził, że Maciek się grzecznie podniósł i szyjka jest już bezpieczna (o tym, że jest coś nie tak mi nie mówił!). Maluszek waży 1563 g i obwód główki 31 cm jeśli dobrze wypatrzyłam na monitorze
Pytam jak ja mam urodzić a on mi weźmiesz wdech i wypchniesz
Teraz biegnę do szpitala a na 17.00 zaczynam szkołę rodzenia i mam nadzieję, że tam się w końcu rozluźnię!!
Niestety w najbliższym czasie Was nie nadrobię, ale trzymam kciuki za Wszystkie.
Pozdrowionka!!

Gratki

Napisane przez ooolllccciiiaaa

już jestem

no więc pojechałam na oddział,mojej gin nie było ale pielęgniarka wzięła mnie na łóżko i sprawdziła tętno małego detektorem, serduszko ślicznie biło i nie zrobiła ktg..zapytała czy chcę się położyć na oddział na obserwację ale ona proponuje wieczorem po kolacji położyć się i na spokojnie policzyć czy będzie 10 ruchów w ciągu godziny, jeżeli nie będzie to wtedy bezzwłocznie przyjechać. Powiedziała też że w 36tc te ruchy faktycznie mogą być mniej odczuwalne ale nie na tyle żeby nie doliczyć 10.

mam też zrobionego zęba,musiała mi czymś to wypełnić i na to osłonkę założyć ale czuję że tego zęba jest "za dużo" mam też dodatkowo 1 ząbek do zrobienia,umówiłam się za tydzień

To wspaniale

[wanilllka82]

Napisane przez muminek82

kurde aż musiałam poszukać wyników bo się w tym zamotałam,w kacie mam wpisane crp-ujemny,nie wyh.Stept.agala, a na wynikachposiew tlenowy wymazu odbytu i posiew tlenowy wymazu z pochwy,na skierowaniu miałam zaznaczone w kierunku gbs.
Chyba nie wiele da Ci moja odpowiedż ja sie gubiue w tych wynikach

no skompilowany ten Twój wynik n o ale wynika z niego że jednak miałaś GBS

Napisane przez pumas

Wg mojej gin to nie wystarcza, trzeba zrobić GBS.

tego sie właśnie obawiałam


agunia82 no to sie zaczynatrzymam kciuki za Ciebie i maluszka no i z okazji 30-stki - 100 lat!!

luby957
Irmusia81w 34 tc
Linka25 34 tydzień
blueberry88 świetne wieści! a mała może się jeszcze przekręci

Napisane przez cynamonowy_deser

Wanilllka a oddawałaś to do laboratorium czy gin sam brał materiał do badania?

jeszcze inaczej, byłam sama w lab

[hanjah]

Napisane przez asia665

Haniu , widzisz zamiast kursować sypialnia-pokój trzeba było od razu wziąć Dorotkę do siebie

Chciałam ją przetrzymać, bo ona w sumie co noc ląduje u nas Nie ma problemu z zasypianiem w łóżeczku, ale w nocy zawsze jest wędrówka do nas... a potem się we czwórkę w łóżku nie zmieścimy...
Także dziewczyny-starajcie się nie przyzwyczajać dzieci do spania ze sobą

Napisane przez agunia82

A tak poza tym, to ponieważ dzisiaj stuka mi 30-stka (jak to czytam to czuję się staro ) stawiam ciacho i koktajl

Najlepsze życzenia urodzinowe

[ewka5891]

Ja juz po wizycie

ciesnienie ok, rozmiar brzucha tez dobry. Słyszałam bicie serduszka mojego synka, no i mały ułożony jest główką w dół

Co do wagi to nie mam pojecia ile mam, bo im sie waga zepsula ostatnio i nie mają zapasowej

Kobieta dała mi pare terminow kiedy ma dyzur na porodowce i bede mogla przyjsc z TZte i poogladac sobie rozne sale. Fajnie, moze wtedy bede wiedziala jak 'chce' aby porod przebiegal

[prince_polo]

doła mam

[ewka5891]

Napisane przez agunia82

Heloł

Ja już po wizycie i teraz uwaga, bo będę szokować

Szyjka mi się znowu skróciła, na zewnątrz ma już tylko 1cm, z czego gin nie był do końca zadowolony. No ale jeszcze jest zamknięta. Te dziwne skrzepy śluzu co mi wylatywały to gin też stwierdził, że to najprawdopodobniej czop już się odrywa.
I jak to stwierdził - z jego doświadczenia wynika, że porodów przedwczesnych nie zawsze należy blokować na siłę, bo zwykle są ku temu powody, że dziecko chce wcześniej przyjść na świat. Zwykle też wtedy samo się broni przed komplikacjami szybciej dojrzewając, ale to musimy sprawdzić na USG.
Więc mam zaciskać nogi jeszcze do wtorku, wtedy gin zrobi mi USG, pomierzy wszystko dokładnie (łącznie z szyjką) i będzie wyrokował, co dalej. Jeśli mała będzie ważyła już minimum 2500g odstawia mi wszystko i być może już kładzie do szpitala, żebym czekała na akcję. Jak będzie inaczej, to będziemy myśleć, ale obawiam się, że tak czy inaczej szpital może mnie nie ominąć.
Gdyby mi wody odeszły przed wtorkiem mam natychmiast jechać do szpitala, i wtedy scenariusz będzie prawdopodobnie taki, że jeszcze nie urodzę, tylko ciążę będą jeszcze podtrzymywać 3-4 dni, podadzą mi steryd na rozwinięcie płucek małej i po tym czasie pewnie urodzę.
Tak podsumowując, jak to mój gin stwierdził, ja do terminu to raczej na pewno nie donoszę
Dzisiaj jeszcze wieczorem jadę KTG zrobić

ale wiadomości
widze ze jest bardzo prawdopodobne ze pierwsze dzieciątka bedą juz niedlugo na swiecie

Z okazji urodzin zycze Tobie wszystkiego co najlepsze, przede wszystkim łatwego i spokojnego rozwiazania no i zdrowego maleństwa

Napisane przez Paula SHIN

Ale mam nadrabiania jakos nie bylam w nastroju na wizaz, wiec praktycznie nie podczytywalam (czasami wlaczalam na chwile), nie wiem jak ja Was nadrobie
TZ wlasnie jedzie po kolege, wiec podejrzewam, ze i tak niedlugo bede musiala sie do nich przylaczyc.

W kazdym razie gratuluje wszystkich udanych wizyt i rozpoczetych tygodni.

dobrze ze sie odezwałas

Napisane przez Irmusia81

Witamy w 34 tygodniu byleby jeszcze 4 tygodnie wytrzymać

klask i:

[hanjah]

Napisane przez ewka5891

Ja juz po wizycie

ciesnienie ok, rozmiar brzucha tez dobry. Słyszałam bicie serduszka mojego synka, no i mały ułożony jest główką w dół

Co do wagi to nie mam pojecia ile mam, bo im sie waga zepsula ostatnio i nie mają zapasowej

Kobieta dała mi pare terminow kiedy ma dyzur na porodowce i bede mogla przyjsc z TZte i poogladac sobie rozne sale. Fajnie, moze wtedy bede wiedziala jak 'chce' aby porod przebiegal

Super, że wizyta udana

Mnie położna ostatnio nie mogła wyczuć główki, bo tak miałam napięty brzuch W końcu orzekła, że główka jest na dole, ale pewna też jakoś nie była.
Następną wizytę mam za dwa tygodnie-może wtedy będzie pewna

Też się u niej ostatnio nie ważyłam, ale zważyłam się w weekend u koleżanki i wyszło mi że od kwietnia ubyły mi 2kg Ale myślę, że to przez chorobę i niejedzenie...

Moja położna dojeżdża tu z innego hrabstwa (z Fife) więc raczej u mnie w szpitalu jej nie będzie.

[Irmusia81]

Napisane przez phdwao

Hej!
Witamy z Jankiem w 34 tygodniu

gratki!

Napisane przez prince_polo

hej laski, kurde ale sie steskniłam , a ile miałam nadrabiania

Dziekuje za kciuki za wizyte, i za wszystko inne
gratuluje udanych wizyt i rozpoczetych tygodni!

Tak jak soleilka pisąła gin mowil ze za 3 tyg sie szykujemy juz
za 2 tyg mam isc do niego i bede miala jakis posiew na GBS (to to co mówiliscie??) i wtedy pewnie dokladną date sobie wybierzemy.
Ciąze juz bede miala donoszona za 3 tygodnie dlatego gin mwoil bym te 3 jeszcze wytrzymała.

Luteine mi odstawił, i magnez tez, i przyznam ze tylko odstawiłam a wczoraj cąły dzien mialam boelsne skurcz ei byla lipa bo bolało czasem sie az wyprostowac niemogłam a tu niebylo sie gdzie polozyc i cały dzien spedziłam w kuchni chlopaki robili pokoj a pokoj drugi zwalony , z psem i wiadomo kim na czele i zamkniety.
Do tego musialam jeszcze chodzic do sklepu bo czegos wiecznie brakowało no i tak mi dzien zleciał masakra jakas. Pozniej sie okazało ze facet zamist dac nam panele na zas to dał 2 sztuki za mało!!!!!!!!i musielismy do innego miasta gnac z tztem po te 2 sztuki!!!!!!! nie poejchalismy tam gdzie kupowalismy tylko troche blizej ale dobralismy niemalze idealnie. Na szczescie to jest juz pod sciana po cienkim pasku tylko. A i tak sie nic a nic nie rozni

Jesli chodiz o wizyte to szyjka ok, wynik z posiewu z szyjki (ta cała biocenoza czy co to) przyszedł mi z bardzo licznymi bakteriami grzyba i gin mi dał antybiotyk. UWAGA przytyłam 3 kilo w 2 tyg!!!!!! masakra mam juz 17 na plusie
sprawdzal mi obrzeki i powiedział ze mam troche takie ciało obrzekniete wiec tez pewnie to woda. I ten moj zylak nie ładnie wyglada a do tego jak dotykam to mnie boli

Musze sie juz zaczac pakowac do szpitala i kupic reszte rzeczy bo tak blisko juz....

no i jeszcze jesli chodzi o pokoj to zrobiony jest ale zanim karnisz wstawie firanke kupie POSPRZATAm i w ogole to tez minie wiec zdj wstawie pozniej, narazie moge pwoeidziec ze mi sie bardzo pdooba i wkoncu jest taki weselszy!!!!!!! A na neta wczoraj nie weszłam bo kolo 22 dopiero pojechali chlopaki a potem tzreba bylo ogarnąc i bylam padnięta


woooow !!!!

naszego pokoju ale to tylko jedna sciana. reszta we fiolecie. Mialam do tej pory ponury pokoj chcialam go rozweselic

trzymam kciuki,żeby Rozalka posiedziała spokojnie w brzuszku jeszcze te 3 tygodnie
bakterie i grzyby na pewno wytępisz do tego czasu

Napisane przez pumas

GBS to ten wymaz z odbytu i pochwy. Ale on jest istotny przy porodzie SN, nie CC.
Witam was w 37 tygodniu

ad1. przy cesarce też zlecają gbs, w razie gdyby wcześniej zaczął się poród naturalny.

ad2. gratki!

co do kosmetyków to zabiorę do szpitala bephanten. Będzie i do pupy maluszka i do moich brodawek w razie w.

Napisane przez anna99302

gratuluje 37 tyg!dziewcczyny pilyscie wode po wypiciu glukozy?

piłam kilka łyków

Napisane przez chmielinka

cześć mamusie

wróciłam

już się trochę lepiej czuję, w sumie to małż mnie postawił na nogi (kochany jest)

nastraszona w szpitalu wczesnym porodem który może się zacząc w kazdej chwili w tydzień z mężem zorganizowałam całą wyprawkę i nawet udało się większość rzeczy kupić w atrakcyjnych cenach, także mam już WSZYSTKO. Czekamy jeszcze na zamówiony wózek Tako Captiva w beżu. Boję się jak nie wiem

spróbuję was nadrobić ale mam ponad 80 str
trzymam kciuki za dzisiejsze wizyty i anna za Twoją glukozę

pochwalę się kilkoma moimi zdobyczami w załączniku
1. leżaczek-bujaczek
2. karuzelę do łóżeczka
3. łóżeczko
4. fotelik samochodowy z bazą isofix
5. wózek - na żywo kolor jest o wiele ładniejszy, ale wstawię fotkę jak już będę go mieć w domu

super, że lepiej się czujesz
za wyprawkę

Napisane przez phdwao

kremy do pupy stosuje sie gdy juz jest odparzenie, chyba to wam nie grozi w szpitalu a myc chyba beda polozne, bo tez nie wiadomo jakie maja zwyczaje, czy wogole myją[COLOR="Silver"]

niee.Kremy do pupy stosuje się przy każdej zmianie pieluszek. Te bardziej specjalistyczne np sudocrem dopiero jak są odparzenia.

[KarolinaPW]

Napisane przez Irmusia81

Super,że u Ciebie wszystko ok

Napisane przez agunia82

no nie gniewaj się, nic nie poradzę na to, że ta 3 z przodu jakoś tak mnie nastraja

Nie gniewam się, zażartowałam sobie tylko
Moje koleżanki 41 i 42 lata twierdzą ( z własnego doświadczenia) że człowiek zaczyna się starzeć po 35rż czyli ja już teoretycznie za rok

Napisane przez ewka5891

Ja juz po wizycie

ciesnienie ok, rozmiar brzucha tez dobry. Słyszałam bicie serduszka mojego synka, no i mały ułożony jest główką w dół

Co do wagi to nie mam pojecia ile mam, bo im sie waga zepsula ostatnio i nie mają zapasowej

Kobieta dała mi pare terminow kiedy ma dyzur na porodowce i bede mogla przyjsc z TZte i poogladac sobie rozne sale. Fajnie, moze wtedy bede wiedziala jak 'chce' aby porod przebiegal

Dobre wieści, super

Napisane przez prince_polo

doła mam

Co się stało?

Napisane przez blueberry88

Zaraz sprawdzę, czy ktoś trzymał za mnie kciuki, bo jak nie, to będę wiedzieć, dlaczego mała ułożyła się miednicowo
Za dwa tygodnie sprawdzimy na USG, czy coś się zmieniło i jak nie, to cc... Heh.
Poza tym waży 2,5 kg i jest nieco do przodu z wielkością - brzuszek i kośc udowa o kilka dni dalej i główka nieco ponad tydzień do przodu.
Ja mam 11 kg na plusie. Skrócenie szyjki nie postępowało.
W sumie dobre wieści, tylko z cc nie umiem się jeszcze oswoić...

Większość to dobre wieści, tylko ta cc wyszła niespodziewanie, może malutka się jeszcze przekręci

[branzoletka]

No ładnie kilkanaście stron naskrobałyście W jednym poście nie zacytuje na co chciałabym odpisać, bo mi utną.

Irmusia Super zakup, mi się tako też podobają i dużo ich widzę w naszym mieście a ja podejdę czasem i zapytam jak się sprawuje ten czy tamten wózek i ludzie chętnie odpowiadają

Norniczka ale śliczny brzuszek Mebelki super choć ja preferuje jasne kolory a owieczka z bijącym serduszkiem to super zakup.

Napisane przez Mandragorrka

Tylko weź pod uwagę, że będziesz rodzić na przełomie czerwca i lipca. Jest duża szansa, że będzie gorąca na dworze, a co za tym idzie w szpitalu też. Na salach porodowych nie ma klimy i może być Ci bardzo gorąco a ta koszula nie przepuszcza powietrza.
Położna mówiła, że mamusie które korzystają z tych koszul często kończą poród nago.

Prawdę piszesz. Taką koszulę miałam teraz jak byłam na oddziale i już wiem, ze muszę mieć swoją, bo ta to koszmarek jakiś pod każdym względem.

Napisane przez Soleilka

Pisałam z Ciastkiem i mi tak napisała (może się nie obrazi za cytowanie ): "odstawił już mi lutke i magnez. Będę miała za 3 tygodnie cesarkę. Mam zły wynik posiewu z szyjki, bardzo liczne bakterie, grzyba i mam antybiotyk dopochwowo"

Ooo to wystarczy grzybka wychodować i się ma cesarkę na życzenie za free A tak na serio nie jest źle wiedzieć kiedy się rodzi a grzybki szybko się wytępi.

Soleika super wiadomości i gin aż miło do takiego chodzić i właściwie to dwa tyg. i możesz rodzić

Napisane przez Soleilka

Weź poszłam o samym śniadaniu przekonana, że po 15 będę w domu. Myślałam, że umręęęę. A Gin przyjechał po 17 dopiero

To może dlatego taki miły żeby żadna na niego nie krzyczała

Napisane przez Mandragorrka

A u nas jest i co z tego. Wanna jest jedna, a rodzących może być więcej

Oj to najwyżej pod prysznicem posiedzisz dłużej i też pomoże ja tak zrobiłam a gin się dziwił, że ja tyle godz. i tak świerzo wyglądam jakbym wcale nie rodziła

Napisane przez KarolinaPW

Ja idę jutro
Dziś miałam wizytę u diabetologa- wszytko ok tylko muszę jeść więcej mięsa, bo mam go dość mało w diecie

Trzymam kciuki za wizytę i super, że dieta przynosi efekty Już nie długo i wszystko wróci do normy

Napisane przez Maciejka__

A mi w moczu wyszły pojedyncze komórki drożdży, nieliczne bakterie i erytrocyty. Spróbuje się jutro dostać do gina, bo tydzień do wizyty to trochę za długo. Poza tym oczywiście leukocyty w moczu i podwyższone WBC we krwi. Do tej pory cieszyłam się, że przez całą ciążę nic mi się nie przyplątało.

Myślę, że na tym etapie już co druga z nas będzie miała takie historie, bo niestety grzybki uwielbiają wilgotne klimaty a my tam ciągle mokre jesteśmy

Napisane przez Mandragorrka

Ostatnio moja koleżanka bardzo intensywnie zastanawiała się jak to zrobić, żeby mieć bliźniaki. Bardzo chciałaby mieć dwójkę dzieci, ale stwierdziła, że nie ma czasu być dwa razy w ciąży Chce za jednym zamachem

W sumie sensownie a żeby mieć bliźniaki na bank, to też nie problem wystarczy zastrzyk na stymulacje owulacji tylko jest niebezpieczeństwo że więcej niż dwa jajeczka się zapłodnią

Napisane przez Soleilka

Wg niego Mały jest drobniutki. Ale patrząc na wyniki z USG, to główka jest jak 34t0d, brzuszek 36t3d a nóżki 37t0d. Może być długi, ale chudziutki

To się kobieto ciesz, bo powinnaś urodzić szybko i bez nacięcia -tylko pozazdrościć
Moja córcia miała taką wielką głowę, że nacięcie mam aż do odbytu a szwów miałam tyle, że nie chcesz wiedzieć Przez kilka lat mnie np. ieprzało jak się na deszcz zbierało a do dziś czuje pętelkę jak się tam myję. Tak się boję kolejnego nacięcia, że nie macie pojęcia

[agunia82]

Napisane przez nitka_88

Prawdziwie urodzinowe wieści
Wszystkiego Najlepszego Kochana!!!

Napisane przez linzey

Mam nadzieje że wytrzymasz jeszcze przynajmniej 10 dni


Wszystkiego wszystekiego najlepszego. Zdrówka , szybciutkiego lekkiego porodu i szczęscia na codzień razem z rodzinką w komplecie

Napisane przez blueberry88

Zaraz sprawdzę, czy ktoś trzymał za mnie kciuki, bo jak nie, to będę wiedzieć, dlaczego mała ułożyła się miednicowo
Za dwa tygodnie sprawdzimy na USG, czy coś się zmieniło i jak nie, to cc... Heh.
Poza tym waży 2,5 kg i jest nieco do przodu z wielkością - brzuszek i kośc udowa o kilka dni dalej i główka nieco ponad tydzień do przodu.
Ja mam 11 kg na plusie. Skrócenie szyjki nie postępowało.
W sumie dobre wieści, tylko z cc nie umiem się jeszcze oswoić...

no wieści dobre. A mała może się jeszcze przekręci a jak nie, to cc ma też swoje dobre strony

Napisane przez wanilllka82

agunia82 no to sie zaczynatrzymam kciuki za Ciebie i maluszka no i z okazji 30-stki - 100 lat!!

Napisane przez hanjah

Najlepsze życzenia urodzinowe

Napisane przez ewka5891

Ja juz po wizycie

ciesnienie ok, rozmiar brzucha tez dobry. Słyszałam bicie serduszka mojego synka, no i mały ułożony jest główką w dół

Co do wagi to nie mam pojecia ile mam, bo im sie waga zepsula ostatnio i nie mają zapasowej

Kobieta dała mi pare terminow kiedy ma dyzur na porodowce i bede mogla przyjsc z TZte i poogladac sobie rozne sale. Fajnie, moze wtedy bede wiedziala jak 'chce' aby porod przebiegal

super

Napisane przez KarolinaPW

Nie gniewam się, zażartowałam sobie tylko

ufff

[phdwao]

Napisane przez blueberry88

Zaraz sprawdzę, czy ktoś trzymał za mnie kciuki, bo jak nie, to będę wiedzieć, dlaczego mała ułożyła się miednicowo
Za dwa tygodnie sprawdzimy na USG, czy coś się zmieniło i jak nie, to cc... Heh.
Poza tym waży 2,5 kg i jest nieco do przodu z wielkością - brzuszek i kośc udowa o kilka dni dalej i główka nieco ponad tydzień do przodu.
Ja mam 11 kg na plusie. Skrócenie szyjki nie postępowało.
W sumie dobre wieści, tylko z cc nie umiem się jeszcze oswoić...

dobre wieści, daj czas dzidzi jeszcze, nadadaj jej

Napisane przez Irmusia81

g
niee.Kremy do pupy stosuje się przy każdej zmianie pieluszek. Te bardziej specjalistyczne np sudocrem dopiero jak są odparzenia.

jesli chodzi o kremy typowo do pupy to wątpię ze takie będę stosowac, jak juz to do całego ciałka cos, chce uzywac jak najmniej chemii



dziewczyny co sądzicie o tym leżaczku, zastanawiam sie nad nim
http://www.youtube.com/watch?v=tX6ZdAakQ_c

[chce_byc_mama]

Napisane przez karolka110

mi chodziło o taki przewijak stojący z Ikei
która z Was ma??

ja zamierzam kupic ale nie ten tylko ten z trzema pulkami

[cynamonowy_deser]

Napisane przez blueberry88

Zaraz sprawdzę, czy ktoś trzymał za mnie kciuki, bo jak nie, to będę wiedzieć, dlaczego mała ułożyła się miednicowo
Za dwa tygodnie sprawdzimy na USG, czy coś się zmieniło i jak nie, to cc... Heh.
Poza tym waży 2,5 kg i jest nieco do przodu z wielkością - brzuszek i kośc udowa o kilka dni dalej i główka nieco ponad tydzień do przodu.
Ja mam 11 kg na plusie. Skrócenie szyjki nie postępowało.
W sumie dobre wieści, tylko z cc nie umiem się jeszcze oswoić...

Cieszę się że dzidzia zdrowo rośnie a czy w jakiś sposób odczułaś moment jak się przekręca? Przecież to już duży dzidziuś. Siostra mówiła mi, że jak u niej mały przekręcił się w 6 miesiącu to myślała, że rodzi - taka to była rewolucja w brzuchu

Mój jest ułożony główkowo bo cały czas odczuwam czkawkę na dole. Czy w 34 tyg ciąży maluchy mogą nas jeszcze zaskoczyć i się przekręcić? To raczej nie możliwe prawda?

Napisane przez ewka5891

Ja juz po wizycie

ciesnienie ok, rozmiar brzucha tez dobry. Słyszałam bicie serduszka mojego synka, no i mały ułożony jest główką w dół

Co do wagi to nie mam pojecia ile mam, bo im sie waga zepsula ostatnio i nie mają zapasowej

Kobieta dała mi pare terminow kiedy ma dyzur na porodowce i bede mogla przyjsc z TZte i poogladac sobie rozne sale. Fajnie, moze wtedy bede wiedziala jak 'chce' aby porod przebiegal

Brawo za dobre wieści