Listopadowo - grudniowe Mamusie 2012 - Cz. III

[landi0909]

perelka - no z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu niestety. widzisz przyklad mojej siostry - chce mnie wygryzc z posadki, mimo ze wie, ze w ciazy innej pracy nie znajde. Musisz z nimi pogadac, ze nie tak sie umawialiscie, i ewentualnie np 100zl mozesz zaplacic i ani grosza wiecej... albo nie brac telefonu niech mają piąty, w końcu wszystkie im padną jak nie będą używać

[magdaef]

Napisane przez landi0909

i TY mówisz, że masz fałdki na żebrach?! kobieto Ty masz niedowagę!

Mam fałdki właśnie z tego powodu, że całe życie miałam niedowagę, a teraz ten tłuszczyk się magazynuje w ekspresowym tempie, żeby wzmocnić mięśnie pleców

Napisane przez Pokrzywka19

Dziewczyny ale mi słabo, a sama jestem w domu...

Jak w przeciągu kilku minut nie przejdzie, dzwoń na pogotowie! W naszym stanie nie ma żartów

[peperonik]

czesc dziewczyny. od kilku dni was czytam,bo właśnie leże na chorobowym l4 z powodu wirusa i jedyny plus sytuacji,to ze odkryłam ten wątek. Chętnie się do Was przyłącze. Zgodnie z om to 14 tydzień i według ostatniego usg również,chociaż wcześniejsze wskazywałyby początek 13. sama się gubię w tych wszystkich obliczeniach,bo ciągle jakoś inaczej wychodzi. 30 maja byłam na usg i mam w wyniku napisane,że wielkość odpowiada 13 tyg. Doktor powiedziała,że raczej bedzie chłopiec,więc powiększamy już tu liczne grono malutkich mężczyzn wraz z Leonem. Mam 31 lat,a to będzie nasze pierwsze dziecko. Byłam już 3 razy na usg:w 6,7 i 13 tyg i wszystko z dzidziusiem ok,ale jakis wstretny polip mi ostatnio sie pokazał na ściance macicy i trochę się denerwuje. 14 czerwca mam wizyte i beda wyniki cytologii. reszta wyników w normie. A i jeszcze mam ARh- czyli istnieje ryzyko konfliktu,ale narazie żadnych przeciwciał nie wyprodukowałam i mam nadzieje,że tak juz do końca będzie. Termin mam na 13 grudnia

[landi0909]

peperonik - to witamy w gronie przyszłych mamusiek!

Ja na początku miałam wg USG 2 tygodnie w tył, teraz dzidzia nadrobiła zaległości

[perelka_np]

Napisane przez landi0909

perelka - no z rodziną najlepiej wychodzi się na zdjęciu niestety. widzisz przyklad mojej siostry - chce mnie wygryzc z posadki, mimo ze wie, ze w ciazy innej pracy nie znajde. Musisz z nimi pogadac, ze nie tak sie umawialiscie, i ewentualnie np 100zl mozesz zaplacic i ani grosza wiecej... albo nie brac telefonu niech mają piąty, w końcu wszystkie im padną jak nie będą używać

Po smsie zadzwonilam do niej i powiedzialam ze w taki razie rezygnuje bo za drogo mnie to wyjdzie prawie 400zł. Mój tż stwierdzil że w takim razie woli wykupic mi 8 ostatnich doladowan i przedluzyc umowe z nowym telefon i wyszlo by mnie to 240zł

[T'ai]

Napisane przez Pani_Jasiowa

Głowa mi pęka

Napisane przez Pokrzywka19

No to i swój wypasiony brzuch pokarzę a co mi tam, jest ogromnyyyyy

faaaaajny

Napisane przez perelka_np

Normalnie muszę Wam to napisać bo od wczoraj mnie trzyma i mam przez to nerwa. Ostatnio gadałam z moją kuzynka na temat telefonów komórkowych bo do mojego to już nerwów nie mam i zaproponowała że jej tż potrzebuje tylko kartę w Plusie na kartę (mix) a telefon ja mogę wziąć bo oni mają w domu 4. I poszliśmy wczoraj do salonu, oczywiście dogadałam się z nimi, że ja zapłacę za pierwsze dwa doładowania bo tak trzeba przy aktywacji kosztuje 60zł zapłacę za telefon 69zł i że nie musi mi oddawać 60zł które niedawno ode mnie pożyczyła. Pytałam się ich kilka razy czy taki układ im odpowiada i za każdym razem zgodnie odpowiadali, że TAK. Po telefon mieliśmy zgłosić sie dzisiaj bo znajoma która pracuje w salonie miała problemy żeby połączyć się z systemem, wiec poszłam do domu i po chwili dostałam smsa, że jednak jej TŻ stwierdził że mam im jeszcze dać 200zł oprócz tego co się dogadaliśmy no myślałam, że szlag mnie trafi. Ludzka pazerność nie zna granic sami sie deklarowali ze na telefonie im nie zależy i jeszcze by na tym dobrze wyszli bo na plus 120zł. Normalnie jak to piszę to aż mnie nosi

beznadzieja

[muminek88]

Napisane przez czarnamadonna1982

super ze tak rosną!! a zoladkiem biedna jestem poc8iesze cie ze tez wymiotuje od rana choc to marna pociecha dla Ciebie

pociecha nie poeciecha,pocieszam sie tym ze male rosną wielkie i zdrowe.wymioty i biegunka przy tej swiadomosci to nic ale zal mi moich syneczkow bo ciezko mi gdziekolwiek wyjsc z nimi a i przy zabawie wciaz latam do wc

Napisane przez magdaef

My dziś byliśmy oglądać autko, bo chcemy moje wymienić na 5drzwiowe...Niby fajne, wszystko gra, super zadbane. Znam właściciela i wiem, że bubla by mi nie wcisnął, ale cały czas była mowa "chcę za nie 20 tysięcy, a Tobie jeszcze spuszczę" (to daleka rodzina i mieszkają vis a vis rodziców, znają mnie od urodzenia). A dziś ja się napaliłam, pooglądałam, a facet mówi "no, to 21 tys. i jest Twoje" Już nie chodzi o ten tysiąc, ale o słowność jakąkolwiek. Zwłaszcza, że to ma być w ramach drugiego autka, tylko dla mnie i nie chciałabym na nie wydawać całych oszczędności, a z opłatami, to mnie wyjdzie ze 24 tysiące lekko

my potrzebujemy wieksze bo bedzie nas 6,obecne ciezko nam sprzedac bo jest dosc drogie a pozatym mieszkam za granica a auto musze w pl sprzedac a za duzo nie spuscimy bo wiemy ze jest perfekcyjnie wyremontowane.Mamy je 1,5 roku,chcielismy na jakies 10-15 lat wiec wsadzilismy w nie 10 tys a tu nowina o maluchach i klops :P

Napisane przez Pokrzywka19

Jak wasze brzuszki rosną ??

mi sie moja maly wydaje.mam 1,5 na plusie,mniej niz w poprzednich ciazach o tym czasie ale pewnie łaćznie przytyje wiecej przy blixniakach bo przy chlopcach mialam po 11 w kazej ciazy.Ale za to w tej mam 15 kg mniej na wstepnie bo przez te problemy hormonalne duzo zrzucialam




Wlasnie wrocilam z urodzin kolegi syna bo nie umailam juz nawet siedziec.Teraz leze z lapkiem a tz lata za mlodymi :P

[T'ai]

Napisane przez peperonik

czesc dziewczyny. od kilku dni was czytam,bo właśnie leże na chorobowym l4 z powodu wirusa i jedyny plus sytuacji,to ze odkryłam ten wątek. Chętnie się do Was przyłącze. Zgodnie z om to 14 tydzień i według ostatniego usg również,chociaż wcześniejsze wskazywałyby początek 13. sama się gubię w tych wszystkich obliczeniach,bo ciągle jakoś inaczej wychodzi. 30 maja byłam na usg i mam w wyniku napisane,że wielkość odpowiada 13 tyg. Doktor powiedziała,że raczej bedzie chłopiec,więc powiększamy już tu liczne grono malutkich mężczyzn wraz z Leonem. Mam 31 lat,a to będzie nasze pierwsze dziecko. Byłam już 3 razy na usg:w 6,7 i 13 tyg i wszystko z dzidziusiem ok,ale jakis wstretny polip mi ostatnio sie pokazał na ściance macicy i trochę się denerwuje. 14 czerwca mam wizyte i beda wyniki cytologii. reszta wyników w normie. A i jeszcze mam ARh- czyli istnieje ryzyko konfliktu,ale narazie żadnych przeciwciał nie wyprodukowałam i mam nadzieje,że tak juz do końca będzie. Termin mam na 13 grudnia

cześć

[peperonik]

Napisane przez landi0909

peperonik - to witamy w gronie przyszłych mamusiek!

Ja na początku miałam wg USG 2 tygodnie w tył, teraz dzidzia nadrobiła zaległości

czyli moze to jednak faktycznie już 14 tydzień. Jak bede u lekarza,to poprosze,żeby mi to jeszcze raz policzyła.
A brzuch mam już ogromny,chociaż schudłam 2kilo.

[landi0909]

Napisane przez peperonik

czyli moze to jednak faktycznie już 14 tydzień. Jak bede u lekarza,to poprosze,żeby mi to jeszcze raz policzyła.
A brzuch mam już ogromny,chociaż schudłam 2kilo.

najlepiej policzyć tygodnie od ostatniej miesiączki
ta stronka pomoże: www.dziecko.haczewski.pl

Ja kilka stron wcześniej też dodałam moją fotkę, to jest 15 tydzień, schudłam już w sumie 5kg, a brzuszek duuuży ale dzidzia jedna, chłoptaś


A moja kuzynka miała 4 tygodnie spóźnienia, ale synuś urodził się zdrowy i duży

[peperonik]

[QUOTE=landi0909;34549225]najlepiej policzyć tygodnie od ostatniej miesiączki
ta stronka pomoże: www.dziecko.haczewski.pl

hmm z tej stronki wychodzi,że 11 tydzień ! to teraz już w ogole zgłupiałam. Nie wiem czy to nie jest tak,że to 13 tydzien,a 11 od zapłodnienia,tak jak na filmikach na http://www.mamazone.pl/kalendarz-ciazy.aspx
z karty ciąży wychodzi,że 13-ty

[Mystiquee]

Napisane przez madzius90

U nas są za 17zł/kg
Mogłyby trochę potanieć

O matko, u mnie czereśnie 6zł/kg

Dzieki dziewczyny za miłe słowa, taka jestem szczęśliwa
16 tydzień w trakcie, za chwilkę będzie połówkowe i może wtedy dowiemy sie kto tam sie tak wyleguje
No i termin mam na 26.11 a nie na 1.12

[landi0909]

[QUOTE=peperonik;34549375]

Napisane przez landi0909

najlepiej policzyć tygodnie od ostatniej miesiączki
ta stronka pomoże: www.dziecko.haczewski.pl

hmm z tej stronki wychodzi,że 11 tydzień ! to teraz już w ogole zgłupiałam. Nie wiem czy to nie jest tak,że to 13 tydzien,a 11 od zapłodnienia,tak jak na filmikach na http://www.mamazone.pl/kalendarz-ciazy.aspx
z karty ciąży wychodzi,że 13-ty

masz jedną długość podaną od zapłodnienia, a drugą od OM

[ImmortalWoman]

jestem po wizycie...

z przeziernością jest coś nie tak... niby w granicach, ale jak widziałam minę gina i to jak później próbował tłumaczyć że niby jestem młoda że to że sramto pękłam... mały ma 7 cm... wyginał sie strasznie... termin przesunął się na 12.12.. nie przytyłam ani grama..nie wiem co więcej napisać chyba nie jestem w stanie

[landi0909]

Napisane przez Mystiquee

O matko, u mnie czereśnie 6zł/kg

Dzieki dziewczyny za miłe słowa, taka jestem szczęśliwa
16 tydzień w trakcie, za chwilkę będzie połówkowe i może wtedy dowiemy sie kto tam sie tak wyleguje
No i termin mam na 26.11 a nie na 1.12

zazdroszczę tych 6zł... bo wcześniej czereśni baaardzo nie lubiłam. A jak je dziś zobaczyłam, to już dupa, musiałam kupić i zjeść


ImmortalWoman - nie martw się! lekarz miał zły dzień! Na pewno wszystko będzie w porządku... wierzę w to

[perelka_np]

Napisane przez Mystiquee

O matko, u mnie czereśnie 6zł/kg

Dzieki dziewczyny za miłe słowa, taka jestem szczęśliwa
16 tydzień w trakcie, za chwilkę będzie połówkowe i może wtedy dowiemy sie kto tam sie tak wyleguje
No i termin mam na 26.11 a nie na 1.12

No to widzę, ze tobie też się termin przesunął tak jak mi Ciekawe czy na połówkowym jeszcze bardziej się przesunie.Właśnie zdałam sobie sprawę, że zaczęłam 2 trymestr

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------

Napisane przez ImmortalWoman

jestem po wizycie...

z przeziernością jest coś nie tak... niby w granicach, ale jak widziałam minę gina i to jak później próbował tłumaczyć że niby jestem młoda że to że sramto pękłam... mały ma 7 cm... wyginał sie strasznie... termin przesunął się na 12.12.. nie przytyłam ani grama..nie wiem co więcej napisać chyba nie jestem w stanie

Nie martw się na zapas. Zobaczysz, że wszystko będzie dobrze bo przecież musi być. A na kiedy miałaś poprzedni termin?

[Mystiquee]

Napisane przez ImmortalWoman

jestem po wizycie...

z przeziernością jest coś nie tak... niby w granicach, ale jak widziałam minę gina i to jak później próbował tłumaczyć że niby jestem młoda że to że sramto pękłam... mały ma 7 cm... wyginał sie strasznie... termin przesunął się na 12.12.. nie przytyłam ani grama..nie wiem co więcej napisać chyba nie jestem w stanie

Kochana powiem Ci tyle co myślę o tej całej przezierności.
Ja jej nie robiłam ze względu na koszt i też dlatego, że nie chciałam sie na darmo stresować. Przezierność to sprawdzenie, czy dziecko ma szanse zachorowania na Downa albo inne choroby. I nie myśl o minach tego lekarza, bo oni czasem mają takie miny jakby gówno wąchali.
Poza tym dla nich to jest chleb powszedni, oni tym zarabiają na życie i po jakimś czasie nie myślą jakie robią miny i czy tym stresują swoją pacjentkę. My do tego podchodzimy bardzo emocjonalnie, oni rutynowo.
Ja bym sie tym nie przejmowała kochana. A nawet jeśli coś tam jest za długie albo za krótkie (nie wiem na czym polega to mierzenie) to i tak okazuje sie, że lekarz coś źle zmierzył, a dzieci sie rodzą zdrowe. Tylko tym stresują mame dziecka.

[peperonik]

[QUOTE=landi0909;34549488]

Napisane przez peperonik

masz jedną długość podaną od zapłodnienia, a drugą od OM

Faktycznie,było trochę niżej, okulary akurat zdjęłam
Czyli sie zgadza 13 tydzień ciąży, 11 od zapłodnienia Dzięki

Lecę pieski wyprowadzić i kolacyjkę zjeść, bo jak ominę posiłek to mam zawroty głowy i osłabienie.
Pokrzywka19 mam nadzieje,że już lepiej się czujesz?
Ja wczoraj zasłabłam,bo chwilę później miałam obiad i już w trakcie robienia odleciałam. Daj znać jak się czujesz.

[ImmortalWoman]

Napisane przez perelka_np

---------- Dopisano o 19:27 ---------- Poprzedni post napisano o 19:24 ----------



Nie martw się na zapas. Zobaczysz, że wszystko będzie dobrze bo przecież musi być. A na kiedy miałaś poprzedni termin?

wg. usg na 14 wg. miesiączki na 17

---------- Dopisano o 19:35 ---------- Poprzedni post napisano o 19:31 ----------

Napisane przez Mystiquee

Kochana powiem Ci tyle co myślę o tej całej przezierności.
Ja jej nie robiłam ze względu na koszt i też dlatego, że nie chciałam sie na darmo stresować. Przezierność to sprawdzenie, czy dziecko ma szanse zachorowania na Downa albo inne choroby. I nie myśl o minach tego lekarza, bo oni czasem mają takie miny jakby gówno wąchali.
Poza tym dla nich to jest chleb powszedni, oni tym zarabiają na życie i po jakimś czasie nie myślą jakie robią miny i czy tym stresują swoją pacjentkę. My do tego podchodzimy bardzo emocjonalnie, oni rutynowo.
Ja bym sie tym nie przejmowała kochana. A nawet jeśli coś tam jest za długie albo za krótkie (nie wiem na czym polega to mierzenie) to i tak okazuje sie, że lekarz coś źle zmierzył, a dzieci sie rodzą zdrowe. Tylko tym stresują mame dziecka.

ale jak tu się nie stresować kocham to maleństwo, ale każdy się zastanawia jak to będzie... chciał mi wcisnąć skierowanie na badanie genetyczne ale odmówiłam, bo po co mają mi maluszka kłuć jeszcze w brzuszku jeśli i tak go urodzę! on chyba myślał że będę chciała dziecko usunąć.... tak to odebrałam...

[landi0909]

Napisane przez ImmortalWoman

wg. usg na 14 wg. miesiączki na 17

Nie masz się co martwić! Moja mama miała termin na 10 października. A ja się urodziłam 9 września, miałam 3100g i 54cm więc według wymiarów byłam donoszona a jej też co chwilę zmieniali terminy. Widocznie dzidzia potem nadrobi a Ty teraz zdrowo się odżywiaj, bo może po prostu jakiegoś składnika masz za mało, albo dzidzia troszkę się przygarbiła stres to najgorsze, co może być w tym wypadku. BĄDŹ DOBREJ MYŚLI!!!

[ImmortalWoman]

a i mam sobie zrobić beta HCG- która z was robiła i PAPP-A

[happy_eve]

Jestem. Film nawet fajny. Ja nie przepadam za fantasy i mi się podobał, więc jak ktoś lubi to tym bardziej
Chyba nie nadrobię tych 10 stron, wściekłyście się czy co Tyle pisać

[landi0909]

Napisane przez ImmortalWoman

a i mam sobie zrobić beta HCG- która z was robiła i PAPP-A

ja miałam, ale to było zaraz na początku, właśnie przez to 2-tygodniowe opóźnienie.. Wynik jednak mieścił się w normie, a dzieciaczek teraz ma tylko 3 dni opóźnienia

[madzius90]

Napisane przez Pokrzywka19

Dziewczyny położyłam się przy otwartym oknie, trochę lepiej ale idę się dalej położyć bo nie ma żartów tak się jeszcze nie czułam. W ostateczności będę dzwonić na pogotowie...
Do jutra pa

Jakby co to nie czaj się i dzwoń!

Napisane przez peperonik

czesc dziewczyny. od kilku dni was czytam,bo właśnie leże na chorobowym l4 z powodu wirusa i jedyny plus sytuacji,to ze odkryłam ten wątek. Chętnie się do Was przyłącze.

Witaj i gratuluję synusia

Napisane przez perelka_np

Po smsie zadzwonilam do niej i powiedzialam ze w taki razie rezygnuje bo za drogo mnie to wyjdzie prawie 400zł. Mój tż stwierdzil że w takim razie woli wykupic mi 8 ostatnich doladowan i przedluzyc umowe z nowym telefon i wyszlo by mnie to 240zł

I co ona na to?

Napisane przez Mystiquee

O matko, u mnie czereśnie 6zł/kg

Dzieki dziewczyny za miłe słowa, taka jestem szczęśliwa
16 tydzień w trakcie, za chwilkę będzie połówkowe i może wtedy dowiemy sie kto tam sie tak wyleguje
No i termin mam na 26.11 a nie na 1.12

To ja się przeprowadzam do Ciebie

Super
To skoro termin przesunął się na listopad to może będzie chłopak zgodnie z wątkową tradycją

Napisane przez ImmortalWoman

jestem po wizycie...

z przeziernością jest coś nie tak... niby w granicach, ale jak widziałam minę gina i to jak później próbował tłumaczyć że niby jestem młoda że to że sramto pękłam... mały ma 7 cm... wyginał sie strasznie... termin przesunął się na 12.12.. nie przytyłam ani grama..nie wiem co więcej napisać chyba nie jestem w stanie

Kochana nie denerwuj się na zapas!
Skoro przezierność jest w granicach normy.
A wiesz ile wyniosła?
Może faktycznie lekarz miał gorszy dzień.

Poza tym doskonale wiesz przecież, że nawet jeśli przezierność wychodzi większa nic norma to jeszcze o niczym nie świadczy!

---------- Dopisano o 19:42 ---------- Poprzedni post napisano o 19:41 ----------

Napisane przez happy_eve

Jestem. Film nawet fajny. Ja nie przepadam za fantasy i mi się podobał, więc jak ktoś lubi to tym bardziej
Chyba nie nadrobię tych 10 stron, wściekłyście się czy co Tyle pisać

Trzeba było nas nie zostawiać
Fajnie, że film się podobał

[ImmortalWoman]

Napisane przez landi0909

ja miałam, ale to było zaraz na początku, właśnie przez to 2-tygodniowe opóźnienie.. Wynik jednak mieścił się w normie, a dzieciaczek teraz ma tylko 3 dni opóźnienia

ale robiłaś beta HCG czy PAPPA

---------- Dopisano o 19:45 ---------- Poprzedni post napisano o 19:44 ----------

wogóle jaki jest cennik tych badań? wiecie może?

[DeKajka]

Witam

Dzialo sie dzisiaj cos ciekawego ???
Przyznam sie bez bicia . nie dam rady nadrobic .. za duzo tego .. pierwszy raz nie bede wiedziec co tam u was dzisiaj sie dzialo .

Rano bylam na badanich potem na 11 do pracy Do domu wrocilam przed 18 .. potem przyszla wlascicielka podpisac wypowiedzenie mieszkania i wlasnie przed chwila obciełam mojego TŻete .. i powiem wam ze mi nawet mi wyszlo

Badania odebralam i wszystko w normie .. mocz, morfologia i cukier ksiazkowe .. kiła - wynik ujemny a toxo bedzie dopiero za 2 tygodnie .. nie wiem czemu tak dlugo trzeba czekac ale trudno .. Wy tez tyle czekałyscie ?

[czarnamadonna1982]

witam nowa mamusię!!!

immortal nie martw sie na zapas lekarz powiedzial jaka jest ta przeziernosc?nie stresuj sie ja wogole tego badania nie mailam i sie nei stresuje a jestem w 17tyg

ja nie robilam ani beta Hcg ani drugiego. beta hcg sie robi chyba dla potwierdzenia ciazy i sprawdzenia wzrostu hormonu, nie robilam ani razu,nie bylo potrzeby.w ktorym ejstes tyg ze kazal ci to zrobic?

[madzius90]

Napisane przez DeKajka

Badania odebralam i wszystko w normie .. mocz, morfologia i cukier ksiazkowe .. kiła - wynik ujemny a toxo bedzie dopiero za 2 tygodnie .. nie wiem czemu tak dlugo trzeba czekac ale trudno .. Wy tez tyle czekałyscie ?

Ja miałam wszystkie wyniki na drugi dzień, oprócz grupy krwi, bo na nią czekałam chyba z 3 dni

Może w Twoim laboratorium nie robią tych badań na miejscu i gdzieś wysyłają, dlatego tak długo.

[landi0909]

ja robiłam betę bo PAPP-a mi nie kazali. U mnie w 8 tygodniu serduszka jeszcze nie było, stąd zlecenie robienia bety. u mnie kosztuje ok. 30zł, ale ja miałam za darmo, bo moj lekarz ma podpisana umowe z laboratorium

[DeKajka]

Napisane przez madzius90

Ja miałam wszystkie wyniki na drugi dzień, oprócz grupy krwi, bo na nią czekałam chyba z 3 dni

Może w Twoim laboratorium nie robią tych badań na miejscu i gdzieś wysyłają, dlatego tak długo.

powiedziala ze toxo wysylaja do szpitala ..