Codziennie nowe powody do dumy, letnie bobasy i ich mamy - Kuny. Mamy VII - VIII.2011

[jacieeeee]

Może odezwę się coś więcej z pracy bo dziś jestem sama, to powinnam mieć sporo czasu

Teraz wzywa mnie baardzo śmierdząca sprawa

[aania_20]

dzień dobry

Napisane przez Stronczek27

Jak dlugo zeszlo waszym dzieciom od bujania sie na czterech do raczkowania ?

u nas to w ogóle dziecko jest pokręcone, bo najpierw pełzał, potem wstał, a potem zaczął raczkować Nie bujał się wcale.

Napisane przez jacieeeee

Mój też nie raczkuje. Pełza na brzuchu. Wąż przy nim wymięka

Napisane przez brumek

A wiesz, że u nas w domu zawsze jemy lody, jak nas gardło boli Jako lekarstwo

Dziś tradycyjnie, jak zawsze w wolne dni, byliśmy na sushi i muszę Wam powiedzieć, że atmosferę Euro już czuć. W zasadzie aż od niej kipi Nowy Świat zapełniony ludźmi po brzegi, koło stadionu całe wycieczki i wszystkie języki słychać dookoła. Polski najmniej
Sympatyczne wrażenie, bardzo
A, no okolice stadionu oraz centrum zastawione wozami transmisyjnymi i co krok kamery porozstawiane

1 - ja też
2 - fajnie
A z drugiej strony cieszę się że w tych rejonach Krk nie muszę bywać gdzie są piłkarze i strefy kibica, bo mi się to z korkami kojarzy Choć na mecz bym się wybrała
TŻ w pracy, więc nie weekendujemy. Planuje podjechać wreszcie dzisiaj zrobić Adasiowi zdjęcia do dowodu..

[ellika]

hej hej

dziś mam wolne, ale się cieszę spędzę sobie dzień z Karolcią - też planuje zrobić małej zdjęcie do dowodu, (ciekawe czy mi wyretuszują strupka pod okiem).

Muszę wam powiedzieć, że odstawiam małą od UU.
Od paru dni zanika mi pokarm - karmiłam małą tylko w nocy, czyli 1-2/dobę i w dodatku coś ostatnio niedojadałam i zeszłej nocy Karola ciumała i ciumała te moje biedne flaczki i nic nie przełykała - normalnie na zasadzie smoczka. Także pokarm mi zanikł
Tej nocy przygotowałam sobie wszystko do MM, no i jak się zbudziła, to jej zrobiłąm, ale ona tak się zdziwiła jak jej dałam butle odepchała, nie chciała jeść - no i niby czemu miała nagle zachcieć, jak u niej butla to złoooo No to dałam jej smoczka i ją utuliłam i zasnęła z powrotem. Drugiej pobudki już nie miała na szczęście to dałam jej z rana już kaszki. Zobaczymy co będzie dzisiejszej nocy....
Jakoś dziwnie mi z tym. Niby się cieszę z jednej strony, bo od dawna kwękałam, że chcę przestać karmić UU, ale teraz mam lęk, że za mało mleka będzie w ciągu dnia jadła.

2 x kaszka na 150ml MM i pół kubeczka jogurtu nat. to chyba za mało produktów mlecznych na dobę dla 11 miesięczniaka???

[Scio]

Elika u nas jest 150 mm z kaszką i 210 samego. Dwa posiłki mleczne codziennie i tez sie zastanawiam czy to wystarczająco

[patik87]

Hej.

Promotorka wysłała mi pracę z sugestiami co do poprawy. Powiem tak: do poprawy jest prawie wszystko, cała część badawcza wsio a jak się pytałam jak mam to wszystko pisać to nie było komu odpowiedzieć tylko teraz jestem tak zła aż mnie trzęsie.

[Marina1]

Napisane przez patik87

Hej.

Promotorka wysłała mi pracę z sugestiami co do poprawy. Powiem tak: do poprawy jest prawie wszystko, cała część badawcza wsio a jak się pytałam jak mam to wszystko pisać to nie było komu odpowiedzieć tylko teraz jestem tak zła aż mnie trzęsie.

U mnie podobne kwiatki. Prof idzie do szpitala i trzeba m dowieść pracę do Krosna ( nie wiem gdzie to nawet!) które najpierw mają trafić do dziekanatu i odebrać to wraz z protokołami... I akurat do mnie dzwonił. Cholera mam małe dziecko, mam inne sprawy na głowie.

[CarmelaSoprano]

Hej mamolki

U nas pada od rana :/
Może na wieczorny mecz pojedziemy do znajomych, a później TZ jedzie na wystawe z psem do Rosji Niby mamy blisko, ale tam sie tak wolno przez granice przejezdza

Zmal. Marinka ja gadam do Sary jak nakręcona, dużo też przez tel rozmawiam i mówić PA nauczyła się sama jak mnie podsłuchiwała

[bella7]

Napisane przez CarmelaSoprano

Hej mamolki

U nas pada od rana :/
Może na wieczorny mecz pojedziemy do znajomych, a później TZ jedzie na wystawe z psem do Rosji Niby mamy blisko, ale tam sie tak wolno przez granice przejezdza

Zmal. Marinka ja gadam do Sary jak nakręcona, dużo też przez tel rozmawiam i mówić PA nauczyła się sama jak mnie podsłuchiwała

Bystrzacha

Oto moje panny

[CarmelaSoprano]

Napisane przez bella7

Oto moje panny

Jaka to melodia

[eveewe]

Moja raczkuje jak torpeda - a pamietacie jak mowilam, ze nic ani zebow, ani siadania ani nic, tylko sie turlala, lub pelzla???? no a teraz wez ja zatrzymaj!!!

marzenka sprawa z moim mezem to jest wogole zagmatwana

wczoraj mu wygarnelam, ze jego mamusia zamowila nam msze na rocznice, ze pewno sprosila cala jego rodzine i ze jesli mysli, ze ja bede stac przy garach i ich goscic i wodka sie bedzie lala to niech sobie wybije to z glowy. Oni to uwielbiaja imprezy i byle okazja jest to od razu impreza zarcia jak na wesele i wodka strumieniami. Ale oni w wiekszosci maja kasy w chol... bo maja swoje firmy i ich stac i mase wolnego czasu. A ja z malym zabkujacym dzieciem nie bede sie zażynac dla nich. !!!! tu szpital praca dom... ponadto zaplacilam tacie czynsz za 2 miechy, podatek za mieszkanie i swoje rachunki i kasy juz nie ma. I wez z czego.... mam taki wnerw. A co na to moj TZ, ze powiedzial mamusi, ze ja nie uznaje goszczenia sie i zeby sobie nie myslala, ze ja cos bede robic. Na co on, ze zaprosi ich od siebie....

---------- Dopisano o 09:50 ---------- Poprzedni post napisano o 09:49 ----------

bella urocze dziewczynki - oj beda lamac meskie serducha

[iustyna1]

Eve to teściowa będzie świętować Waszą rocznicę (ciekawe czy Was zaprosi ) Dobra jest

Bella dlaczego tak mało dziewczynek nam pokazujesz?! Są świetne

Dzisiaj chyba idę na wyjęcie szwów... brrrrrrrr

[eveewe]

[QUOTE=iustyna1;34575376]Eve to teściowa będzie świętować Waszą rocznicę (ciekawe czy Was zaprosi ) Dobra jest [QUOTE]
szczerze - wisi mi to. Ja uznaje 1 rocznice, pozniej 5, 10 itd a nie co roku.

[jacieeeee]

Napisane przez patik87

Hej.

Promotorka wysłała mi pracę z sugestiami co do poprawy. Powiem tak: do poprawy jest prawie wszystko, cała część badawcza wsio a jak się pytałam jak mam to wszystko pisać to nie było komu odpowiedzieć tylko teraz jestem tak zła aż mnie trzęsie.

To nieciekawie Może jakoś Ci pomożemy ?

Napisane przez bella7

Bystrzacha

Oto moje panny

Cuda dwa

Napisane przez iustyna1

Dzisiaj chyba idę na wyjęcie szwów... brrrrrrrr

Oby nie bolało

[bella7]

Napisane przez iustyna1

Eve to teściowa będzie świętować Waszą rocznicę (ciekawe czy Was zaprosi ) Dobra jest

Bella dlaczego tak mało dziewczynek nam pokazujesz?! Są świetne

Dzisiaj chyba idę na wyjęcie szwów... brrrrrrrr

justynko mam nadzieję,że bolec nie będzie

Patik współczuję Co takich nerwów, bo najpierw Cię zbywała a teraz to...

[beata_1988]

Napisane przez Stronczek27

Jak dlugo zeszlo waszym dzieciom od bujania sie na czterech do raczkowania ?

jakieś chyba 2-3 tygodnie tak bujała się tył-przód właśnie.

Napisane przez CarmelaSoprano

Kupiliśmy dziś Sarence w parku wate cukrowa na początku nie chciał uwierzyć że to do jedzenia, ale jak posmakowała...mniam mniam

super

Julka jadła kiedyś watę cukrową taką z pudełka - smakowało ona uwielbia wszystko co słodkie

Napisane przez brumek

Padłam
Tatusiowie zawsze mają zupełnie inne przygody niż matki

Julia kiedyś też tż-towi nawiała z łóżka - ja pojechałam do miasta a on usypiał ją- on przysnął a Julcia wtedy zaczynała pełzać dopiero - jeszcze nie raczkowała - i zeszła tyłem z łóżka - i schowała się za łóżkiem koło wózka - opowiadałam Wam

Napisane przez Scio

Te obrazki dla maluchów co youyou pokazywała tez polecam. No i Agaton wszędzie pokazuje "dzidzi" ostatnio w tesco stoimy trzyma mnie za ręke) przy regale z mm i na dole stało bebiko ona podchodzi pokazuje palcem na dziecko i woła "dzidzi"

moja też uwielbia dzidziusie w gazetach oglądać ale ona nie mówi jeszcze nic, nawet mama ani tata tylko eeeeeee eeeeheee eeeej nieee

Napisane przez AgaGuernsey

Buziaki dziewczynki!
Tesknie...

jak wczasy? udanego wypoczynku.

Napisane przez Scio

U nas: mama, tata, dzia-ek, kici, mniam (na jedzenie), daj, nene (smoczek)

Napisane przez marzena_S

Co do zabawek to ja mogę jedynie powiedzieć, że ostatnio kupiona sprytna torebeczka z fisher price nie zrobiła szału. Ten otwór jest dość mały i Hani boi się z niej wyciągać rzeczy. Jestem teraz u rodziców i jak mama dała jej miseczkę z klamerkami to miała większą frajdę niż przy torebce.

u nas też czasem moje dziecko woli wrzucać coś do puszki po mleku - bo jest metalowa i ładnie grzechocze jak coś do niej wrzuci

i Julia uwielbia drewniane pisanki wielkanoc dawno minęła a ona nadal kocha drewniane jajka malowane - mam takie trzy - już nie wiem ile lat mają bo mam wrażenie że od zawsze były u nas w domu, takie ruskie chyba jeszcze te pisanki są. Uwielbia nimi rzucać po parkiecie wrzucać do klocuszka, do puszki, do foremek Mula -

a dziś mnie zaskoczyła bo zaczyna próbować wkładać klocki do garnuszka na klocuszek w te otworki i nawet jejj się udało włożyć kółko na odpowiednie miejsce a jaka zadowolona była

[jacieeeee]

Zapomniałam Wam napisać w temacie klocków.
My mamy te:

http://www.ikea.com/pl/pl/catalog/products/80028929/

Jest szał Dominik uwielbia najbardziej rozwalać wieżę z klocków i bawić się wózeczkiem.

[beata_1988]

Bella dziewczynki są słodkie

ta pierwsza to Lilianka? a druga Lenka?

mam wrażenie że zaczynają się coraz bardziej różnic między sobą

Napisane przez eveewe

wczoraj mu wygarnelam, ze jego mamusia zamowila nam msze na rocznice, ze pewno sprosila cala jego rodzine i ze jesli mysli, ze ja bede stac przy garach i ich goscic i wodka sie bedzie lala to niech sobie wybije to z glowy. Oni to uwielbiaja imprezy i byle okazja jest to od razu impreza zarcia jak na wesele i wodka strumieniami.

A co na to moj TZ, ze powiedzial mamusi, ze ja nie uznaje goszczenia sie i zeby sobie nie myslala, ze ja cos bede robic. Na co on, ze zaprosi ich od siebie....

ciężka sprawa..

ale ja zrobiłabym tak samo bo nie cierpię takich posiadówek, "goszczenia się", zwłaszcza jak jeszcze goście patrzą żeby alko stawiać na stół, normalnie szału dostaję,

tym bardziej się dziwię Twojej tesciowej że to przecież Wasze święto a nie jej więc nie wiem co ona sobie wyobraża żeby w Waszym imieniu sobie gości spraszać do Was.. zero kultury..

mszę zamówiła ok, ale reszta to już Wasza sprawa, i nie macie obowiązku podejmowac gości a jak ona szuka okazji do spotkań i świętowania to niech sobie sama każde urodziny tak hucznie obchodzi.

Napisane przez iustyna1

Dzisiaj chyba idę na wyjęcie szwów... brrrrrrrr

będzie dobrze - żeby nie bolało.

ja się potwornie bałam zdejmowania szwów po porodzie jak połozna przyszła że będzie bolało a tu pikuś był w porównaniu z zakładaniem szwów. Nic nie bolało.
myslę o Tobie cały czas


Patik - teraz pewnie w odwecie za Twoje telefony i naciskanie na nią Ci tak pracę pokreśliła, moja praca niby już generalne poprawki przeszłą, czekam na odpowiedz w sprawie cześci gdzie podopisywałam jeszcze parę rzeczy przy analizie i weryfikacji hipotez i przy wnioskach

[eveewe]

beata ale tak jest zawsze. Do mnie kiedys powiedziala, ze za starzy jestesmy na obchodzenie urodzin i zeby imieniny obchodzic. A w tym roku nawet mi zyczen nie zlozyla, powiedzialam TZ ze ja sobie to dobrze zapamietalam

---------- Dopisano o 11:25 ---------- Poprzedni post napisano o 11:24 ----------

iustyna trzymam kciuki za wyjecie szwow ja na sama mysl mam juz mdlosci

[karolinee1983]

Cześć dziewczyny! Tylko się przywitam niestety, a nie odniosę do postów ( choć pobieżnie przeczytałam, by być na bieżąco ). Łeb mi cały pęka - zaczęło się od kataru Mai, a teraz przeszło na mnie i na tża


Kibicujecie dziś naszym? My z Mają będziemy!!! Miłego dnia!

[jacieeeee]

Napisane przez karolinee1983

Kibicujecie dziś naszym? My z Mają będziemy!!! Miłego dnia!

My z Dominikiem również TŻ idzie na mecz z kumplami do baru, więc będę oglądać z synkiem. A co!

[Shira_83]

Bry kuny

chwaliłam się, że Żbik staje już przy wszystkim czego umie się uchwycić?
mam takie pytanie do mam które szczepiły skojarzonymi były trzy tury a czy potem miałyście szczepienie na żółtaczkę?? (mój nie a od szwagierki synek tak u tego samego pediatry) i teraz mamy iść po roczku.

Napisane przez Stronczek27

Jak dlugo zeszlo waszym dzieciom od bujania sie na czterech do raczkowania ?

jakieś dwa tygodnie mu to zajęło, ale nie że od razu siup i torpeda po jednym dwa raczki a teraz to już śmiga jak się zbliża do szafki z tv i mu mówię Krzysino wymiataj stamtąd to on uśmiech i pisk i leci tam ile sił w nogach aż mu się plątają

Napisane przez isiaok

beata przejżałam allegro i fora-mam 2 typy na roczek
http://allegro.pl/tomy-osmiorniczki-...374385618.html
Ewka uwielbia do kapieli wszystko co ma otworki

http://allegro.pl/klocki-drewniane-1...381650799.html

a puzzle mamy takiego typu
http://allegro.pl/ukladanka-drewnian...375198142.html

Doświadczone mamusie-może macie jeszcze jakies hity zabawkowe?

Kupowała już któras kredki??????????Czy za wczesnie?

my mamy ośmiorniczki i jest szał Żbik je kofusia mocno mocno mamy kredki takie grube "twist up" całe plastikowe a w środku świecowe mamy nimi babrze ale też je lubi zwłaszcza jak on ma jedną a drugą ja mu coś rysuję

Napisane przez Madziulka_17

Tak Tż wczoraj częstował przeziębione dziecko lodem

najlepsze lekarstwo nam mama zawsze dawała lody na chore gardło!

Napisane przez AgaGuernsey

Buziaki dziewczynki!
Tesknie...

my też

Napisane przez Marina1

kurde, a mój igor mówi tylko mamama ale nie jestem pewna czy świadomie... Ale przyznaję się bez bicia- mało do niego mówię, w sumie b. mało. W sumie nie wiem dlaczego...pewnie mi się nie chce, bom zmęczona przy nim fizycznie, no i zapominam o mówieniu.

mi to się jadaczka nie zamyka czasami to się przekrzykujemy z małym on swoje "ple ple pcha ple" a ja swoje umie mówić mama, baba, agi, tata dajjjjjjjjjjj NIEEEEEEEEE i jeszcze agich

Napisane przez ellika

2 x kaszka na 150ml MM i pół kubeczka jogurtu nat. to chyba za mało produktów mlecznych na dobę dla 11 miesięczniaka???

nie dobijaj mnie mój tylko raz kaszka i jogurt albo budyń koniec mleka i wytłumacz draniowi, że mleczko jest pycha i zdrowe!!

Napisane przez iustyna1

Dzisiaj chyba idę na wyjęcie szwów... brrrrrrrr

dasz radę oby nie bolało hehe właśnie mi przypomniałaś jak przyszła położna zdjąć mi szew po cesarce na polu zakurzyła fajkę wróciła (nie myła rączek) bez rękawiczek bez dezynfekcji wyciągnęła pęsetę (nie zabezpieczoną) i sruuu wyciągnęła szew i poszła szczyt higieny!! ja byłam tak w szoku że mi kopara opadła miałam chyba ze 100 szwów ale tak jeszcze mi nikt nie usuwał

Napisane przez beata_1988

moja też uwielbia dzidziusie w gazetach oglądać ale ona nie mówi jeszcze nic, nawet mama ani tata tylko eeeeeee eeeeheee eeeej nieee

najważniejsze umie bez reszty da się żyć

ejjjj no dzięki skąd ja teraz wytrzasnę watę cukrową?

dziś robię mufinki z szynką i serem żółtym

[beata_1988]

Napisane przez eveewe

beata ale tak jest zawsze. Do mnie kiedys powiedziala, ze za starzy jestesmy na obchodzenie urodzin i zeby imieniny obchodzic. A w tym roku nawet mi zyczen nie zlozyla, powiedzialam TZ ze ja sobie to dobrze zapamietalam

a sama osobiście próbowałaś zwrócić jej uwagę że co to za jakieś zwyczaje spraszać gości do kogoś z okazji Waszej rocznicy ślubu? ja sobie nie wyobrażam żeby moja teściowa zrobiła mi taki numer. przecież to normalnie szczyt bezczelności...

[Shira_83]

Napisane przez jacieeeee

My z Dominikiem również TŻ idzie na mecz z kumplami do baru, więc będę oglądać z synkiem. A co!

my też już koszulka z orłem i gatki czerwone z piłką czekają

[CarmelaSoprano]

Napisane przez Shira_83

mam takie pytanie do mam które szczepiły skojarzonymi były trzy tury a czy potem miałyście szczepienie na żółtaczkę?? (mój nie a od szwagierki synek tak u tego samego pediatry) i teraz mamy iść po roczku.

przy szczepionce 5w1 trzeba iść na samą żółtaczke, a jak jest 6w1 to juz nie.

[iustyna1]

Beata, ale nie sprasza gości do Eve a do siebie . Ona ich ugości i będzie świętować rocznicę syna i synowej .

Szwy po porodzie nic nie bolały... Ani jak były, ani przy ściąganiu. Z tymi jest duuużo gorzej i więcej . Boli mnie na samą myśl.

[Stronczek27]

heja ho

dziewczyny dawalyscie zupke z mlodej kapustki? dzis gotuje i tak sie zastanawiam czy dac, czy nie za ciezkie na brzuszek bedzie?

Bella dziewczynki sa urocze

Iustyna bedzie dobrze !!!!!!!!!!!

Eve no co za baba lepsza od mojej

[Shira_83]

Napisane przez CarmelaSoprano

przy szczepionce 5w1 trzeba iść na samą żółtaczke, a jak jest 6w1 to juz nie.

ja miałam inferix hexa to jest chyba 6w1

Jest to szczepionka przeciwko błonicy, tężcowi, krztuścowi acelularna, wirusowemu zapaleniu wątroby typu B rekombinowana (adsorbowana), poliomyelitis inaktywowana i przeciwko Haemophilus influenzae typ b skoniugowana, adsorbowana, w postaci proszku i zawiesiny do sporządzenia zawiesiny do wstrzykiwań.

---------- Dopisano o 12:11 ---------- Poprzedni post napisano o 12:10 ----------

Napisane przez Stronczek27

heja ho

dziewczyny dawalyscie zupke z mlodej kapustki? dzis gotuje i tak sie zastanawiam czy dac, czy nie za ciezkie na brzuszek bedzie?

ja dawałam i posmakowało nic się nie działo a wczoraj jadł gulasz z krupami

[beata_1988]

Napisane przez Shira_83

chwaliłam się, że Żbik staje już przy wszystkim czego umie się uchwycić?
mam takie pytanie do mam które szczepiły skojarzonymi były trzy tury a czy potem miałyście szczepienie na żółtaczkę?? (mój nie a od szwagierki synek tak u tego samego pediatry) i teraz mamy iść po roczku.


na polu zakurzyła fajkę wróciła (nie myła rączek) bez rękawiczek bez dezynfekcji wyciągnęła pęsetę (nie zabezpieczoną) i sruuu wyciągnęła szew i poszła szczyt higieny!! ja byłam tak w szoku że mi kopara opadła miałam chyba ze 100 szwów ale tak jeszcze mi nikt nie usuwał

ejjjj no dzięki skąd ja teraz wytrzasnę watę cukrową?

Brawa dla Żbiczka klask i:

szczepionka na żółtaczke nie jest chyba zależna od tego czy szczepisz skojarzonymi czy refundowanymi, bo ona i tak zawsze jest osobno podawana.

więc skoro Krzyś był szczepiony skojarzonymi 3 dawką to potem powinnaś go zaszczepić przeciwko żółtaczce - 3 dawka. - gdzieś tak w 7 miesiącu.

EDIT:
chyba że Krzyś był szczepiony szczepionką 6w 1 to wtedy WZW są w tej szczepionce skojarzonej już.

przy szczepieniu 5w1 żółtaczka jest osobno.

[Stronczek27]

Napisane przez Shira_83

ja dawałam i posmakowało nic się nie działo a wczoraj jadł gulasz z krupami

no to i ja dam, dzieki

a co to sa KRUPY ?

[aania_20]

Patik, współczuję przejść z tą babą. Coś mi się wydaje że ona widzi że może sobie pozwolić, bezkarna się czuje więc robi co chce...

eveewe , niezła ta teściowa twoja...

Bella, dziewczynki są śliczne!

Napisane przez iustyna1

Dzisiaj chyba idę na wyjęcie szwów... brrrrrrrr

oby nie bolało!

Napisane przez Stronczek27

dziewczyny dawalyscie zupke z mlodej kapustki? dzis gotuje i tak sie zastanawiam czy dac, czy nie za ciezkie na brzuszek bedzie?

dawałam taką gotowaną jako dodatek do drugiego dania, wsuwał ze smakiem i nic mu nie było.

Zdjęcia zrobione, mały miał chyba dobry wpływ na fotografa, bo w cenie jest 6 zdjęć a my dostaliśmy 12 + jeszcze trzy duże gratis potem jakieś wrzucę
No i wniosek o dowód złożyłam, przynajmniej to z głowy