Pierwszy usmiech juz za nami,a teraz na zabki czekamy!Mamy Wiosenne 2012 _________

[tikki85]

Hej Dziewczyny!!
Kupilam dzis Andrusi sukienke na chrzest i nosidelko z bebeconfort, ale albo Andrea ma dzis zly dzien na nosidelko albo co, ale mi w nim plakala

Emigra mi sie zdaje ze Andrea ma dlugie nogi . Body 54 pasuja idealnie, a spiochy 56 sa czasem za krotkie i nie prostuje nozek

Aguska w koncu to bracia to musza byc podobni

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Dida wspolczuje

[nowaken]

Napisane przez gosia261282

A i dodalam cos od siebie,a pozniej bedzie jeszcze jedna porcja zdjec,bo teraz czas na karmienie

super zdjęcia Gosia

[gosia261282]

Eryk chyba stwierdzil,ze za dobrze byc nie moze,bo skoro nocka byla fajna,to w dzien moze pomarudzic
Nie spi od 9 rano,tylko 10 minut drzemki bylo,jest zmeczony,ale uspic sie nie daje...

[tikki85]

Gosiu, bo właśnie zmęczonemu najtrudniej usnąć

[Cytrynka_Wawa]

Napisane przez gosia261282

Eryk chyba stwierdzil,ze za dobrze byc nie moze,bo skoro nocka byla fajna,to w dzien moze pomarudzic
Nie spi od 9 rano,tylko 10 minut drzemki bylo,jest zmeczony,ale uspic sie nie daje...

u mnie na odwrot w nocy sie mlody budzil to w dzien chcialby pospac ale za duzo mu nie daje
polozylam malego na macie aby troche glowke pocwiczyl na brzuszku ale jemu ta pozycja tylko ze spaniem sie kojazy ale daje dare
maz czytal nam "murzynka bambo", "ptasie radio", "słon trombalski" i "zosie samosie"
dida wspolczuje

[lena_mi]

Hej, wpadłam na chwilkę, podczytac co u Was uzależnienie! a musze szybko upichcic jakiś obiadek, a potem - mecz!!!

Desiu, moi Rodzice mieszkają niecałe 200 km od nas, a wczoraj widzieli Kajunię 2 raz
W lipcu mam zamiar jechac do Nich na tydzień ale teraz Kajcia była przeziębiona więc nie mogliśmy pojechac, także Oni wpadli i było super

Napisane przez Cytrynka_Wawa

Mravka, Lena gdzie chodziliscie do neurologa? bo u mnie w szpitalu na inflandziej sa terminu na pol roku dopiero a chcialabym na nfz
Rybka Wiktorek poplakal na szczepieniu ale krotko a pozniej dobrze sie czul i spal normalnie w nocy wiec bez sensacji

Byłam w CZD ale tam też terminy odległe, no i strasznie daleko jak dla nas, no ale z drugiej strony super opieka..

Napisane przez desia888

Ciekawe dlaczego tak jest u niektorych dzieci
Viki wszystko jedno skad, wazne ze leci
Ale ja bym sie nie poddawala Rybko, probuj co jakis czas!
A mleczko szkoda wylewac, zawsze mozesz zamrozic, jest wtedy dobre przez 3 m-ce

Kaja ma podobnie choc woli z cycusia, toz butli też wypije, a jak jest bardzo głodna to nawet bez zastanowienia

Gosia super, że Eryczek tak pięknie przybiera i wszystko w porządku na wizycie No i gratuluję rozmowy z Mamą!!!

Aalegna ja niebędę używała chodzika, tyle specjalistów odradza że i ja sie zraziłam.

Aguśka ale cudni Ci Twoi chłopcy i jacy podobni! ale zgadzam się z Koniakonia - Szymonek bardziej do Ciebie a Filipek odoMęża.

Koniakonia super, że jesteś z dostawki zadowolona! a możesz wkleic fotę jak to wygląda?

Dida, szok! Współczuję! Nie dziwię się że się tak zdenerwowałas!



Wszystkim kibickom życzę super wrażeń podczas meczu!
Koniakonia jak obstawiasz?

[Aguśkaa83]

Czesc

Dziekuje za mile slowa w kierunku Filipka i Szymonka
Oni na zdjeciach to jak Aniołki, gorzej na codzien, troszke dają popalić szczegolnie Filip, ale i tak ich bardzo bardzo kocham!
A podobienstwo duze, ale rzeczywiscie oczka troszke inne i pyzatosc polikow u Szymonka wieksza

Dzis mąż szedł na pobliski bazarek zrobic zakupy, chcial wziac tylko Filipa ze sobą, ale ja mowie, jak bierzesz jednego, to od razu w wozku wez drugiego hihi
A on nie chcial, bo mowi, jak on biedak zrobi zakupy
A ja mowie, a jak ja codziennie (gdy on ma na rano) robie zakupy z dwójką dzieci? i jeszcze na dodatek sama musze ich uszykowac a nie tak ze ja mu ubralam dwojke i na gotowe jechal. I jakos musze sobie dawac radę.
Filip podobno ryczał mu całą drogę na targ i nie wiadomo czemuZe mną idzie zawsze grzecznie
Mąż wrocil tak umeczony ze żal mi sie go zrobilo


Popoludniu idziemy do mojego brata i bratowej, o ktorej Wam pisalam, ze ma raka szyjki macicy.
Zaprosili nas na ogladanie meczu, faceci sobie beda ogladac mecz a bratowa pewnie bedzie chciala sie tez odstresowac, pogadac ze mną, bo 15 czerwca ma operacje usuniecia szyjki macicy i części macicy...Trafiła do bardzo dobrej profesorki, ktora za wizyte prywatną bierze 450 zł ale jest i ginekologiem i onkologiem i w trakcie operacji bada komorki z tego co wycina zeby wyciac wszystko co jest zajete komorkami nowotworowymi.
U bratowej wyszedl nowotwor sredniego i duzego stopnia złośliwosci (ciezka sprawa i ciezka choroba) ale nadzieje miec trzeba no i super ze bedzie w tak dobrych rekach. Ta pani doktor powiedziala, ze z miesiac czasu pozniej by zrobila cytologie i byloby za pozno.
Idziemy do nich z dzieciaczkami, ona tez ma dwoje dzieciakow wiec beda razem szalec

Napisane przez koniakonia

Teraz coś dla "nieobrzydliwych"
Moja Bratanica dzisiaj spróbowała mojego mleka, ja Jej dałam do zobaczenia ( bo ściągałam do kubeczka) a ta sobie łyknęła , a najlepszy numer taki,że ja też kiedyś mleko ludzkie ( oprócz swojego) spróbowałam też od mojej chrzestnej


A dzisiaj długi spacerek , na obiad gołąbki, ściągnęłam flaszkę mleka na po obiedzie dla Kai,żeby w razie w nie miała wszystkich karmień z kapustą i póki co jest ok.

Jutro szykujemy się na wielkie kibicowanie, będzie 7 dorosłych i 5 dzieci, a jeszcze 2 pary znajomych ( 3 dzieci ) mówią,że może wlecą jak będzie padać, bo wtedy nie pójdą na telebim, ciekawe gdzie ja ich usadzę? chyba na balkonie
będzie grill elektryczny i kiełba z grilla, bo pizze sobie odpuszczamy
pomalujemy pyszczki i będzie wesoło

aaaa byliśmy też wczoraj na katechezie przed chrztem, było super, uśmiałam się, mądrze ksiądz pogadał o wychowaniu dzieci,o miłości w małżeństwie itd. Nina była z nami i przycięła komara i proboszcz coś tam opowiada a ona ziewnęła na cały głos i spała dalej , wszyscy w śmiech

no to Twoje mleczko Twojej bratanicy na pewno tylko na dobre wyjdzie
Ale bedzie u Ciebie kibicow Super!

Napisane przez nowaken

U nas nocka super bo Ania obudziła się o 3.30 a potem o 5.50 więc jestem w miarę wyspana. Antek przyszedł do nas w nocy i trochę nas skopał ale wybaczę mu to.

Filip tez dzis do nas w nocy przyszedl i dostalam kopa i to jeszcze w pierś ze az sie obudzilam, bo Filip nie umie normalnie spac tylko kladzie sie w poprzek
No i ok. godz. 5 rano lezelismy w 4 osoby na łożku bo Szymon byl karmiony

Napisane przez gosia261282

Przyszla chusta wlasnie.Pozniej bede ja testowac

no to czekamy na relacje i zdjecia

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:16 ----------

Napisane przez Cytrynka_Wawa

maz czytal nam "murzynka bambo", "ptasie radio", "słon trombalski" i "zosie samosie"

swietne sa te bajeczki

---------- Dopisano o 15:26 ---------- Poprzedni post napisano o 15:26 ----------

Dida wspolczuje

[ewcisz]

Napisane przez DIDA22

Hej dziewczyny, nie uwierzycie co nam się przytrafiło

Wczoraj szykowałam się z małym na spacer, ok 14 mąż wrócił z roweru i mówi :mieliśmy fajny wózek."

Zamurowało mnie pomyślałam, że ktoś nam ukradł, bo trzymamy na dole na klatce schodowej (ale zapinamy go do mega sztaby, że raczej nikt by tego nie przeciął) i wtedy mąż mi pokazał zdjętą gondolę zalaną mieszaniną octu z olejem, zlana cała w środku i zewnątrz - załamka.

Widocznie komuś przeszkadzał mój wózek, dodam że klatka ma ok 60m2 wielkości, nowe budownictwo, sami kulturalni ludzie, dużo rodzin z dziećmi. Zlane też zostały rowerki dziecięce, ale mój wózek ucierpiał najbardziej, próbowałam wyprać ale się nie dało

Szkoda mi dziecka bo wczoraj i dziś nici ze spaceru, musimy załatwić nowy wózek, może uda mi się dokupić osobno gondolę, bo stelaż nie ucierpiał.

Jeszcze gdyby ktoś zwrócił mi uwagę, to może nie trzymałabym wózka, ale nikt nie dał do zrozumienia, że mój wózek mu przeszkadza.

Wezwaliśmy policję, sąsiedzi w szoku, wszyscy uważamy że w klatce mieszka psychopata, który dziś zniszczył wózek, a jutro może krzywdę jakiemuś dzieciaczkowi zrobić. Bo u nas niby spokojnie i dzieciaczki same wkoło klatki czasami biegają. Niestety nie mamy monitoringu, bo sprawa byłaby prosta.

Sąsiedzi zaczęli przeszukiwać śmieci w bloku szukając dowodów i przy nich nowy sąsiad wyrzucił swoje. No to oni zaczęli szukać w jego i znaleźli do połowy wyciśniętą małą butelkę soku z limonki, taką: http://chili24.pl/IF-LIMMI-100-naturalny-sok-z-limonki-200ml(4,5951,6549).aspx

Masakra, koleś tłumaczył się, że to nie jego, zabrała go policja, z tej buteleczki chyba nie da się ściągnąć odcisków bo była tłusta. No ale tak czy siak, koleś ma nieźle pos.r.ane. Co mu wózek i rowerki przeszkadzał?? Koleś młody, ok 27 lat, do czego jeszcze może być zdolny?? Dodam, że tylko ja trzymałam wózek, reszta dzieci starsza. Kilka lat temu na korytarzu stało po 10 wózków, taki duży mamy korytarz, nie utrudniają w żaden sposób przejścia.

Sytuacja do dup... bo nawet jak dokupię gondolę (koszt 870 zł) to będę musiała ją tachać na IIp. A sam wózek waży ok 18 kg

Poryczałam się wczoraj strasznie, bo ktoś swoją złość do mnie skierował w kierunku dziecka. Widać, że psychopatów na świecie nie brakuje.

Po za tym mały i tak pauzował ze spacerami bo był przeziębiony i wczoraj miał wyjść pierwszy raz po 3 dniach, ach .... szkoda gadać

---------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Ciecz z buteleczki śmierdziała identycznie jak ta na wózku, tylko koleś zrobił miksturę i wymieszał to z olejem.

popaprańców nie brakuje, szok!!!

[gosia261282]

Eryk spi w koncu,mam nadzieje ze dluzej niz 5 minut i ze w koncu bede mogla zrobic obiad

[emigra]

Napisane przez tikki85

Hej Dziewczyny!!
Kupilam dzis Andrusi sukienke na chrzest i nosidelko z bebeconfort, ale albo Andrea ma dzis zly dzien na nosidelko albo co, ale mi w nim plakala

Emigra mi sie zdaje ze Andrea ma dlugie nogi . Body 54 pasuja idealnie, a spiochy 56 sa czasem za krotkie i nie prostuje nozek

Aguska w koncu to bracia to musza byc podobni

---------- Dopisano o 14:31 ---------- Poprzedni post napisano o 14:30 ----------

Dida wspolczuje

mozliwe ze ma dlugie nogi moja Julcia krotka jak przecinek



Nie wiem co dzisiaj z moim dziaciatkiem taka marudna caly dzien jest a od 14 tak przerazliwie plakal ze ja plakala juz z nia, nie wiedzialam czy boli brzuszek, czy glodna czy co jej dolega nie umialam jej w zaden sposob uspokoic- polozylam zle, wzielam na rece zle, utulilam zle ... nic nie pomagalo w koncu zasnela zmeczona na moich rekach jak jej przylozylam mezowa koszulke do buzi odlozylam ja z ta koszulka i spi juz godzine. Nie mam pojecia kiedy powinna jesc bo zjadla butle na raty miedzy 8 a 9.30 pozniej od 12 do 13 wypila lacznie z 40 ml i od tamtej pory nic ...

---------- Dopisano o 16:05 ---------- Poprzedni post napisano o 16:03 ----------

przyszly mi dzisiaj body wyszczuplajace i sa super - bez problemu zapielam sie w jeansy i sylwetka lepiej sie prezentuje

[MoniaHan]

Dida jaki palant z tego sasiada, normalnie brak slow!!!

Zdjecia na mailu super....Tikki jaka Peluska juz duza jest, szkoda ze moja Hania nie wychowuje sie juz z Ivorkiem;(

Hania sie dzis zaniosla placzem, tak plakala, polozylam do hustawki i zasnela.

tutaj w uk pierwsza relacja z euro...to rasizm ze strony polskich kibicow na treningu...szkoda jak sie slyszy takie informacje.

[emigra]

Napisane przez MoniaHan

Dida jaki palant z tego sasiada, normalnie brak slow!!!

Zdjecia na mailu super....Tikki jaka Peluska juz duza jest, szkoda ze moja Hania nie wychowuje sie juz z Ivorkiem;(

Hania sie dzis zaniosla placzem, tak plakala, polozylam do hustawki i zasnela.

tutaj w uk pierwsza relacja z euro...to rasizm ze strony polskich kibicow na treningu...szkoda jak sie slyszy takie informacje.

tutaj w radiu juz tez 'zabawne' komentarze odnosnie euro w pl ...

[MoniaHan]

Napisane przez emigra

tutaj w radiu juz tez 'zabawne' komentarze odnosnie euro w pl ...

ja to w ogole boje sie, ze cyrki jakies beda - bo pozniej Polacy beda miec tu przerabane - zwlaszcza - ze w uk milosc do pilki noznej jest wielka.
juz w radio znany angielski pilkarz mowil, ze jesli jestes ciemny to do Polski i Ukrainy sie nie wybieraj, bo rasizm panuje. mam nadzieje ze zadnej kichy nie bedzie.

moja malutka dzis tak jak Twoja Julcia - byl placz - nie chciala jesc ani nic innego robic, tez myslalam ze brzuszek boli, i tylko w hustawce zasnela wymeczona placzem, wszedzie bylo zle, na rekach, w lozku.

[tikki85]

Wiecie co...pisałam wcześniej, że kupiłam nosidełko Andrei...a dziś dzwoni do mnie szef męża i pyta czy nie chcę czasem nosidełka, bo on ma ze swojego syna i użył 2 razy i może mi go dać, bo nie ma co z nim zrobić .

[koniakonia]

Napisane przez MoniaHan

ja to w ogole boje sie, ze cyrki jakies beda - bo pozniej Polacy beda miec tu przerabane - zwlaszcza - ze w uk milosc do pilki noznej jest wielka.
juz w radio znany angielski pilkarz mowil, ze jesli jestes ciemny to do Polski i Ukrainy sie nie wybieraj, bo rasizm panuje. mam nadzieje ze zadnej kichy nie bedzie.

moja malutka dzis tak jak Twoja Julcia - byl placz - nie chciala jesc ani nic innego robic, tez myslalam ze brzuszek boli, i tylko w hustawce zasnela wymeczona placzem, wszedzie bylo zle, na rekach, w lozku.

Hej hej,

no puścili taki "fajny" film w tv , taki który emitowano na wyspach, moim zdaniem mocno zakłamany, wiadomo że są w Polsce i kibole , ale jest też mnostwo normalnych kibiców i to tacy posiadają głównie bilety, taką mam nadzieję.
A co do tego incydentu z okrzykami...to ja sie nie dziwie ,że w tv u Was to puścili, skoro puścili tamten film, teraz będą czyhać na każdy taką sprawę, bo po tym filmie rozpętała się burza straszna , więc teraz będą szukać potwierdzenia ,że wcale nie przekłamali w filmie nic.Właśnie w tym filmie czarnoskóry piłkarz taki apel wystosował do ludzi,że jak się do nas pojedzie to się wróci w trumnieRóżowo może nie jest, ale moim zdaniem było to i cały ten film mocnym przegięciem.
W UK też mają kiboli i kibiców, a z naszego kraju robią kraj dzikusów.
Tak samo jak robi się z Polski kraj, w którym mieszkają sami pijacy , a ja tak np. nie uważam. Wiadomo,że jak komuś zależy to wytłuści wszędzie najgorsze cechy.Niech każda narodowość patrzy na swoje zachowanie i wtedy będzie super . Tolerancja to też akceptowanie tego,że jakiś kraj może być biedniejszy co nie oznacza zacofany.W końcu my z niego pochodzimy , a uważam ,że jesteśmy super fajne babki

Lena 2:1 dla Polski, 2 gole strzeli Lewandowski , no może obraniac coś tam wysmyczy

Dida takiego to za ja...i o drzewo tłuc, no masakra, mam nadzieję,że będzie musiał zapłacić za szkody i to z nawiązką.


Zmykam prasować koszulki i obiecuję zdjęcia

Pozdrawiam i zaglębiam się w Euro

[Zia_]

Napisane przez DIDA22

Hej dziewczyny, nie uwierzycie co nam się przytrafiło

Wczoraj szykowałam się z małym na spacer, ok 14 mąż wrócił z roweru i mówi :mieliśmy fajny wózek."

Dida, w glowie sie nie miesci co za chamstwo! Az slow brak!

Napisane przez gosia261282

Eryk chyba stwierdzil,ze za dobrze byc nie moze,bo skoro nocka byla fajna,to w dzien moze pomarudzic
Nie spi od 9 rano,tylko 10 minut drzemki bylo,jest zmeczony,ale uspic sie nie daje...

Gosia, nie jestes sama! Moja Ania juz tak ladnie zasypiala na drzemki a ostatnio to jedna wielka porazka - niby zmeczona a meczy sie biedna, pluje smokiem przez godzine. Tak mi jej szkoda...

Napisane przez emigra

Nie wiem co dzisiaj z moim dziaciatkiem taka marudna caly dzien jest a od 14 tak przerazliwie plakal ze ja plakala juz z nia, nie wiedzialam czy boli brzuszek, czy glodna czy co jej dolega nie umialam jej w zaden sposob uspokoic- polozylam zle, wzielam na rece zle, utulilam zle ... nic nie pomagalo w koncu zasnela zmeczona na moich rekach jak jej przylozylam mezowa koszulke do buzi odlozylam ja z ta koszulka i spi juz godzine. Nie mam pojecia kiedy powinna jesc bo zjadla butle na raty miedzy 8 a 9.30 pozniej od 12 do 13 wypila lacznie z 40 ml i od tamtej pory nic ...

Eh Emigra, ty to sie masz z tym swoim niejadkiem! Probowalas ja czasem zbudzic jak dlugo spi w dzien zeby w miare regularnie jednak jadla? Ja czasem z ciezkim sercem ale budze z drzemki, zeby te 5 karmien w dzien wypadlo, a jak sa w mniej wiecej podobnych odstepach czasu to mysle ze mniej wiecej rowno ilosciowo zjada (choc na piersi to tylko czasem karmienia moge to mierzyc).

[rybka13]

Napisane przez aalegna

ja to właśnie zrobiłam a teraz myju myju i spać
teściowa mi znów tyłek truła że jak mały skończy 3 m-ce to mam mu już zupki gotować i nie słuchać że wszędzie piszą że na piersi do 6 m-ca nic nie musi jeść bo mi rośnie duży chłop i mam się nie wygłupiać tylko dawać mu porządnie jeść aaa no i już zaczęła mi mówić że lada moment będe go mogła w chodzik wsadzić i mieć troche spokoju nas w szkole rodzenia przekonywali że chodzik to samo zło, więc póki co jestem na nie. A coś czuje że teściowa bedzie mnie chciała uszczęśliwić i pewnie na chrzciny kupi chodzik a wy jakie macie zdanie na ten temat? Będziecie używały chodzików???

Ja jeszcze nie wiem, tez slyszalam wiele zlych opinii o chodziku, ale faktem jest ze dziecko jakis czas zajmie sie tam soba, bo sa takie ktore maja mnostwo bajerow z przodu. Myslalam tez o czyms takim jak wkleila emigra, ale wlasnie obawiam sie ze kolka beda szybsze od dziecka Z tym ze u nas oprocz kuchni i lazienki sa wszedzie wykladziny, wiec moze by sie sprawdzilo

Napisane przez Cytrynka_Wawa

a do mnie przyszly gryzaki schowalam przed mezem bo mi truje ze to wszystko nie potrzebne itp

Dawniej zamiast gryzakow dawano skorke od chleba
Tez musze kupic ten zbedny gadzet, moze zastapi on piastki

Napisane przez DIDA22

Hej dziewczyny, nie uwierzycie co nam się przytrafiło

Wspolczuje, oby poniosl za to kare...

Napisane przez gosia261282

Eryk spi w koncu,mam nadzieje ze dluzej niz 5 minut i ze w koncu bede mogla zrobic obiad

U nas tez drzemki krotkie, dzis 2 po 30 min, ale u nas zawsze tak, nocka przynajmniej byla dluuuga i spokojna

Koniakonia i Gosia ja bym swojego mleka nawet nie sprobowala, a co dopiero czyjegos... Nawet myslalam ostatnio kto bedzie z butli probowal na lotnisku, bo trzeba. Ale poniewaz corcia gardzi butelka, wiec problemu nie bedzie, z cyckow na szczescie nie kaza pic Jakby trzebabylo z tej butelki pic, to pewnie maz, on sie nie brzydzi, bo kiedys chcial ode mnie pociagnac, ale nie umial

A w ogole to Czesc

[tikki85]

Monia, o tak Peluska sporo urosła, ale już chyba stanęła w miejscu. 30.06 będzie miała roczek, a mnie z nią nie będzie . Na szczęście będzie obchodzić ze mną roczek bycia u nas to jej to wynagrodzę . Szkoda, że Hania nie będzie mieć Ivorka, ale może będzie mieć inne 2 pieski.
Emigra, Monia, moja Andrea też czasami ma takie akcje, że wszystko jest na nie i tylko płacze. A dziś chciała się tulić do mnie i jak ją trzymałam na rękach to była jak zahipnotyzowana. Miałam wrażenie, że nie oddycha ani nie mruga oczami . Ale spać to dziś jej się nie chce. Ciągle by rozmawiała a sen to tak max 20min, ale jest słodziutka więc może siedzieć .

[rybka13]

Napisane przez tikki85

Wiecie co...pisałam wcześniej, że kupiłam nosidełko Andrei...a dziś dzwoni do mnie szef męża i pyta czy nie chcę czasem nosidełka, bo on ma ze swojego syna i użył 2 razy i może mi go dać, bo nie ma co z nim zrobić .

To moze oddaj to co kupilas?
I kup cos sobie za to

[tikki85]

Napisane przez rybka13

Koniakonia i Gosia ja bym swojego mleka nawet nie sprobowala, a co dopiero czyjegos... Nawet myslalam ostatnio kto bedzie z butli probowal na lotnisku, bo trzeba. Ale poniewaz corcia gardzi butelka, wiec problemu nie bedzie, z cyckow na szczescie nie kaza pic Jakby trzebabylo z tej butelki pic, to pewnie maz, on sie nie brzydzi, bo kiedys chcial ode mnie pociagnac, ale nie umial

A w ogole to Czesc

Ja tak samo nie wypiłabym swojego mleka

---------- Dopisano o 17:13 ---------- Poprzedni post napisano o 17:11 ----------

Rybka tak pewnie zrobię , bo szkoda 50e

[DIDA22]

Dzięki dziewczyny za ciepłe słowa, Alek zaliczył godzinkę spaceru w nosidełku, dobrze że miałam adaptery do wózka.

No to nasze dzieciaczki zaliczą pierwsze ważne wydarzenie sportowe fajnie będzie co opowiadać. Polska do bojuuuuuu

[julliczka]

hej
lena z tymi uśmiechami coraz lepiej, dzisiaj z rana moja Julcia uśmiechała się dobre kilka minut jak ją witałam

dida szok! strasznie współczuję, że tacy kretyni chodzą po świecie :bad:

A dziś skończyliśmy 7 tygodnia no i Julcia przeżyła pierwsze szczepienia. Mocno zapłakała przy ukłuciu, ale była dzielna, bo zaraz potem już tylko pomrukiwała i nie płakała. Śpi sobie dziś ładnie, pewnie po tych szczepieniach, bo wczoraj to nie dała mi za bardzo odetchnąć.
Natomiast jeśli chodzi o wagę, to generalnie wszystko w normie, ale lekarka i babka w aptece mówią, że taka drobniutka jest moja Julcia, ale to raczej po mnie bo ja też chudzinka całe życie ale oczywiście ja zaczynam się zamartwiać czy faktycznie się najada tyle ile powinna. Choć nie marudzi dużo że jest głodna czy coś, mleczko leci z piersi więc nie wiem, dużo wisi na cycku ale Julcia taka drobniutka jest. Lekarka zaleciła mi karmienie bebiko - 1 butlę na noc, żeby trochę dotuczyć Małą Chyba muszę tak zrobić, skoro zaleciła. Ale patrzyłam na siatki centylowe, to niby w normie jest.

[tikki85]

Konia ja też obstawiam 2:1 dla Polski

[Flowerbombka]

Hej dzewczynki...

Aguska chłopcy niamal jak bliźniaki.tacy podobni...a Szymonek rośnie jak na drożdzach

Dida współczuję...kurcze co komu wózek przeszkadza...a jak przeszkadza to niech powie a nie dewastuje
Ja tez mam taką sąsadkę co nie wiadomo co jej do głowy przyjdzie i po spacerku za każdym razem tacham wózek dobrze że tylko na 1 piętro...no ale dzielę sobie na pół najpierw gondola z Małym a potem stelaż...

Gosia super że rozmowa z mamą już za Tobą...wiadomo że nie jest zadowolona bo u was miała wygodnie..no ale niestety najwazniejsze żebyście wy czuli się dobrze we własnym domku..
No i życzę udanego chustowania
A no i świetny piknik na trawce

Julliczka uśmiechy dzieciaczków są rewelacyjne...mój syncio też codzień coraz węcej ich wysyła....raz bezźwięczne z zamkniętymi ustami a raz pełnąbuzią sięuśmiecha i jeszcze przy tym tak fajnie mówi "aaaa"
dla Julci za skończone 7 tygodni i za dzielność naszczepieniu...

Co do Euro to ja nie jestem fanką piłki nożnej ale zerknę sobie na mecz...

[tikki85]

Lewandowski

---------- Dopisano o 18:24 ---------- Poprzedni post napisano o 18:20 ----------

ja ginę ze śmiechu, bo moja mama musi kibicować na śpiewająco, bo jak przestaje śpiewać to Andrea się budzi

[MoniaHan]

konia jaki tytul tego filmu?uwazam,ze gospodarze jednak na gosci gwizdac nie. Powinni.nie bronie Anglikow ale Polakow tez nie.ogladam angielska tv I nie wyolbrzymiaja informacji,pokazuja fakty.
Ogladalam jeden film o gosciu ktory jezdzil po swiecie I krecil material o kibolach,ogladalam akurat odcinek o Polsce,jak dla mnie to byla tam sama prawda,ale nie wiem czy mowimy o tym samym filmie.

[kumkura]

Napisane przez Aguśkaa83

Wklejam znow porownawcze zdjecia Szymonka i Filipka z tego samego okresu (no i znow widze takie podobienstwo ze cos niesamowitego)
1zdj: Szymon, 2zdj.Filip, 3zdj: Szymon, 4 zdj. Filip.

faktycznie prawie identyczni słodkie bobaski

Napisane przez DIDA22

Hej dziewczyny, nie uwierzycie co nam się przytrafiło



-------- Dopisano o 11:36 ---------- Poprzedni post napisano o 11:32 ----------

Ciecz z buteleczki śmierdziała identycznie jak ta na wózku, tylko koleś zrobił miksturę i wymieszał to z olejem.

w głowie się nie mieści...
Co do chodzika- ja wbrew temu, co wczesniej mówiłam ( niechęć do chodzików), wsadzałam Adasia do chodzika, który dostałam od kuzynki. Ale dopiero jak Adam samodzielnie wstawał, czyli w okolicach 10, 11 miesiąca. I nie na długo. Pchacza też mamy, ale traktujemy go raczej jako panel do zabawy, bo faktycznie jest śliski i ucieka przed dzieckiem. Adaś z nim zaczął chodzić, jak juz umiał samodzielnie chodzić

[Roksape]

Mało osób podczytuje forum bo pewnie każdy zapatrzony w mecz

Mnie to nie kręci zobaczyłam tylko początek i starczy. Teść za to jak strzeliliśmy gola to tak wrzasnął, że mi się podłoga w pokoju zatrzęsła. Aż poszłam do nich sprawdzić czy dziecka mi nie wystrzaszyli, bo akurat teściowa miała Baśkę na rękach

Dziś skończyliśmy 3 miesiące i z tej okazji mała darłą się dziś bez powodu i to dosyć przeraźliwie.

Byłam z koleżanką na długim spacerku, ona prowadziła Basię a ja Maćka w spacerówce, wygadałam się i wyzaliłam się za wszystkie czasy.

Już wszystkich zaproszonych gości zaprosiłam na chrzciny, robimy 1 lipca.
No i przyjechał brat TŻ z małą Gabrysią. Maleńka ma już 5 miesięcy i była wcześniakiem ale ślicznie nadrobiła. Waży ponad 6 kg i nosi rozmiar 68 ale głowę trzyma już sztywno i na siedząco ją trzymają, także nie odbiega aż tak od rówieśników. Zęby jej za to idą i strasznie piskliwie płacze.

Moja Basia nie mogła pierwszego dnia tego znieść, była rozkojarzona, ale wczoraj jak przyjechali to miała ich w nosie o 11 zjadła i o 12 jak zasnęła tak spała do 17 przesypiając karmienie. Za to w nocy sobie nadrobiła

Byłam na mailu:

Aguśkaa chłopcy bardzo podobni, ale Szymuś to taki pyzuś jest Fajniutki i bardzo ładnie i wysoko trzyma główkę, widać już jaki jest duży i silny
gosia super rodzinka, córa już duża i Eryczek słodki jak tak śpi
emigra super wyglądasz i Twoja córeczka też śliczna, ma taką drobniutką buzię a Ty jak się uśmiechasz to wydajesz się bardzo sympatyczną osobą
nowaken Antek jaki zadowolony, że ma siostrę
desia Viki to taka fajna śmieszka
tikki super zdjęcia, Andrea i Pelusia fajnie razem wyglądają.


no i reszta dziewczyn, których nie wymieniłam, ale zdjęcia oczywiście obejrzałam. Wszystkie dzieciątka są śliczne i pięknie się uśmiechają, Fajnie jest tak oglądać jak te nasze pociechy w tak szybkim tępie się zmieniają

Muszę w końcu sama przysiąść i wam coś wysłać, bo zaniedbałam maila ehh...

---------- Dopisano o 20:26 ---------- Poprzedni post napisano o 19:29 ----------

Co do chodaków, bo widzę, że dyskusja na ten temat, to : Miałam synowki nie kupować i nie kupowałam, za to dostał w prezencie na chrzciny. Wsadziliśmy go tam jak miał 5 miesięcy. Z początku, odpychał się do tyłu, ale jak załapał o co chodzi to zasuwał w tym do przodu. Z czasem się tak nauczył, że prawie w nim biegał. Pasowało mu to bo był wszędzie tam gdzie chciał. Jak miał prawie 9 miesięcy to zasuwał w takim tępie, że aż wypadł z niego. I wtedy chodak został schowany. W ciągu tygodnia mały nauczył się raczkować. Teraz przy córci mam obawy czy go wyciągać, może wcale tego nie zrobię. Maciek miał zdrowe bioderka więc nic mu się nie stało i nie chodzi na palcach, jak mówią, że dzieci często przez chodak tak robią. Miałam właśnie taki zamiar kupić ten chodzik co pokazujecie, ale jakoś obyło się bez niego. Dziecko do tego musi mieć zdrowe bioderka przede wszystkim, bo faktycznie może narobić i szkód dziecku.

[aalegna]

Napisane przez Aguśkaa83

A na ktorym zdjeciu siedzi? Moze mowisz o tym na foteliku do karmienia?
On tam nie siedzi, jest w pozycji połleżącej (jak w leżaczku-bo tam są trzy stopnie do regulowania pozycji). Moze na zdjeciu widac jakby byl w pozycji siedzacej ale ja bym w zyciu tak wczesnie dziecka nie sadzala Taki maluszek nie ma jeszcze gotowego kregoslupa by go sadzac. A wkladam go do fotelika do karmienia bo jest wtedy wyzej, widzi mnie jak szykuje sniadanie dla mnie i Filipa w kuchni, wiec dluzej tam polezy a ja moge spokojnie naszykowac sniadanie i nakarmic Filipa i sama zjesc
Jak leżał w bujaczku w kuchni to nas nie widzial i żal mi go było bo oglądał nasze nogi hihi

No tak o to foto na foteliku mi chodziło, tak wygląda na zdjęciu jakby siedział i też sie właśnie zdziwiłam że już, czy to nie za wcześnie. Ale widocznie tak to tylko na foto wygląda

[DIDA22]

Dziewczyny, jak dziecko ssie kciuka - tylko lewego - oznacza, że jest głodne czy się uspokaja? Bo już sama nie wiem, mama mnie straszy, że Alek jest głodny, no ale jak byłby głodny toby płakał. Smoczka wypluwa, woli kciuka, ale dlaczego tylko lewego - może będzie leworęczny. Piąstki pakuje do buzi obie a kciuka czasami ma tak wytytłanego, ze się biały robi. O co kaman?